fotografia bezcieniowa - co potrzebne ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Fotografia, sprzęt fotograficzny, galerie zdjęć

Notka

Fotografia, sprzęt fotograficzny, galerie zdjęć Miejsce dla miłośników fotografowania. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat sprzętu fotograficznego, metod fotografowania. Możesz zamieścić zdjęcia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-14, 20:50   #1
minou
Raczkowanie
 
Avatar minou
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Netland
Wiadomości: 70

fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?


chciałam pocykać trochę fotek małym obiektom do celów prywatnych - aukcyjnych (typu słoiczek, bransoletka i temu podobne).
pytanko - co potrzeba i czego zabraknąć nie powinno
- namiot - jaki najlepiej na początek, żeby wystarczył dla początkującej i się nie wykosztować
- aparat - czy musi być lustrzanka ? Czy jest jakiś aparacik, który dobrze strzela fotki do tych celów ? Chętnie bym rozpatrzyła coś tańszego, bo fotografką nie planuję być, a mimo to zależy mi żeby fotki nie były całkiem byle jakie. dodam że pedantyczna nie jestem i w niuansach fotograficznych nie mam rozeznania.
- lampa - jaka ? o czym muszę pamiętać ? czy musi być to jakaś specjalna, czy wystarczy biurkowa z normalną żarówką ?
- jakieś inne ważne rekwizyty ?

z góry dzięki
__________________
każdy kogoś ma
minou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-14, 21:54   #2
Alexzus
Rozeznanie
 
Avatar Alexzus
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 877
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Hej,
namiot bezcieniowy oczywiście, na allegro są takie namioty z wymiennymi tłami; białe, czarne i kolory

Aparat nie musi być lustrzanką, są bardzo dobre kompakty. Akurat sprzedaję jeden bo przyszedł czas na lustrzankę, jednak robiłam nim zdjęcia małych obiektów, packshoty, fotografia produktowa itp i przy makro się baardzo dobrze sprawdza. Raczej nie mogę tutaj wstawiać linków własnej aukcji bo to byłoby niefajnie, jak coś to pisz ale model to fuji finepix s9600, naprawdę najlepszy w świecie Są też używane lustrzanki, jednak dobieranie ich razem z obiektywem mogłoby być lekką komplikacją, a i jak nie zna się na trybach manualnych to mogłoby być ciężko, bo auto w lustrzankach bywają niekiedy słabe i niedostosowane do naszych oczekiwań

Lampa.. ja korzystałam w domu z biurkowej, u mnie w szkole były takie czarne lampy ze sporą żarówą, ważny jest jak mi się wydaje kolor światła (jak najbardziej zbliżony do naturalnego); lampy w szkole rzucały typowo białe światło, lampki biurkowe mają cieplejszy odcień.
Po prostu ważne jest oświetlenie, oraz podstawa i tło na którym robimy zdjęcia (bo jak mają wyjść fajnie to przecież pół pokoju z tyłu nie może być uchwycone). Czymś fajnym, co było u mnie w szkole był stół podświetlany; jak miało się robić zdjęcia produktów to wszyscy się bili by do tego stołu się dostać. Ale ważne w nim było też tło, aż za często widoczna była linia łączenia się białego bristolu na ścianie, i zakończenia stołu. Namiot bezcieniowy właśnie zapobiegłby temu problemowi, ale lampy zazwyczaj stały z 2 jego stron przy robieniu zdjęć by było równe światło bez cieni.
To co potrafi zmienić kolor światła to blenda - u nas zwykła folia złota, a z drugiej strony srebrna. Odbite od nich światło, padające na rzecz zmienia jej kolor na cieplejszy lub zimniejszy. Na lampy bywają różne kolorowe nasadki zmieniające kolor światła, z którymi zawsze można się pobawić. (po domowemu jakaś kolorowa kalka )

Dodam jeszcze, że 'po domowemu' skombinowałam swój podświetlany stół - 2 krzesła, na to biała kartka, na to pleksa, a pod tym lampka skierowana do góry, i rzeczywiście podstawa była trochę jaśniejsza, ale znowu problem był z tłem (granica końca 'stołu') ;p za to pojawił się ciekawy efekt lustrzanego odbicia, który zwiększyłam jak położyłam jeszcze na pleksę kawał szyby

Z mojej strony to wszystko, mam nadzieję że moja nieodkryta wiedza się na coś przydała :P
__________________
Do pupy z tym wszystkim

skromna wymianka, głównie kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=59150636 zakończona - kwiecień

Edytowane przez Alexzus
Czas edycji: 2013-07-14 o 21:57
Alexzus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-14, 23:24   #3
magrad
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 988
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Nie ma nic gorszego niż "fotografia bezcieniowa"
Cytat:
Napisane przez minou Pokaż wiadomość
chciałam pocykać trochę fotek małym obiektom do celów prywatnych - aukcyjnych (typu słoiczek, bransoletka i temu podobne).
pytanko - co potrzeba i czego zabraknąć nie powinno
Nie napisałaś ile masz do wydania, a to dość ważna informacja.
Co masz (jaki aparat)?
Jak nie masz, i dopiero chcesz kupić, to musi mieć tryb M (mają te lepsze), musi mieć gwint do statywu (chyba każdy ma), dobrze by było, gdyby miał "balans bieli według wzorca" albo "użytkownika" (te lepsze powinny mieć).
Wspomniałem, że będzie Ci potrzebny statyw?
Zdjęcia w namiocie bezcieniowym to najgorszy możliwy sposób fotografowania przedmiotów, na zdjęciach (dwuwymiarowych) bryła przedmiotu jest przedstawiana właśnie poprzez różnice oświetlenia (cienie i światła), a namiot to uśrednia. Namiot jest jednak najprostszy i zapewniający w miarę poprawne efekty, dlatego jest tak popularny. Jest Ci potrzebny taki, do którego wygodnie włożysz największy przedmiot, jaki chcesz fotografować. Reszta jest nieważna.

Jak chcesz spróbować na początek "domowym sposobem", bez namiotu, to najprościej: biały karton (duży arkusz), rozkładasz np. na krześle lub wersalce, połowa na siedzeniu, druga połowa na oparciu (trzeba jakoś przymocować aby nie spadło, nawet taśmą klejącą, żabkami do bielizny). Tło masz gotowe. Aparat ustawiasz na statywie, ustawiasz niskie ISO (ISO100, ISO200), przełączasz go w tryb Av (albo A, różne oznaczenia tego samego), ustawiasz przysłonę np. na 5.6 albo 8, robisz próbne zdjęcie (jakiegoś małego przedmiotu, który nie zajmuje dużej części zdjęcia; lepiej aby nie był zbyt kolorowy, najlepiej jakiś szary, czarny). Nie przejmuj się, że tło jest jakieś szare, że kolory dziwne, nie takie jak powinny. Ustawiasz balans bieli "użytkownika", jako wzór podajesz zrobione przed chwilą zdjęcie. Oglądasz to zdjęcie, sprawdzasz parametry, czas naświetlania i przysłonę. Przełączasz aparat na tryb M, ustawiasz przysłonę taką, jak poprzednio na Av (czyli np. 8). Ustawiasz czas o jeden-dwa kroki dłuższy niż był na tym próbnym zdjęciu - dlaczego? Bo aparat "uśrednia" sobie to co "widzi", i dla niego poprawne będzie zdjęcie, na którym tło będzie szare a nie białe (przy okazji przedmiot będzie sporo za ciemny), a Tobie zależy na białym tle i dobrze oświetlonym przedmiocie. Stawiasz właściwy przedmiot, ustawiasz aparat w tryb "samowyzwalacz" (jak są różne czasy-ten krótki, np. 2 sekundy), robisz zdjęcie przedmiotu. Sprawdzasz efekt, jeśli za ciemny to wydłużasz czas, jeśli za jasny skracasz czas (zwracaj uwagę, czy na przedmiocie nie ma bardzo jasnych "wypalonych" plam). I właściwie tyle powinno wystarczyć do przeciętnych, poprawnych zdjęć na aukcje
Prawdziwa zabawa zaczyna się jak sobie mówisz "jest w miarę ok, ale chciałabym (cośtam) poprawić"
Np. widzisz, że góra przedmiotu jest nieco jaśniejsza niż przód (bo światło trafia z sufitu) - a więc musisz doświetlić przód, czyli bierzesz lusterko (tak, lusterko), i kombinujesz tak, aby "złapać" światło z sufitu, skierować je na przód przedmiotu, i aby lusterko nie znalazło się w kadrze. Jest lepiej, podoba się, ale np. masz przedmiot szary, a widzisz, że boki lekko wpadają w odcień ścian pokoju - oczywiście, że będą, przecież światło odbija się także od ścian (słabo, ale jednak). Co zrobić? Odgrodzić przedmiot od otoczenia, np. najprościej, stawiając po bokach zwykłe kartki papieru. I tak dalej, i tak dalej - w podobny sposób robi się profesjonalne zdjęcia przedmiotów (pomysł-jak pokazać, jak oświetlić, a potem kombinowanie z ekranikami/lusterkami do rozjaśnienia fragmentów, albo czarnymi ekranikami - do pogłębienia cieni).

Nie wspomniałem o oświetleniu: jak zależy Ci na miękkim bezcieniowym, to jakakolwiek lampa skierowana na (zakładam, że biały) sufit powinna wystarczyć.
Dlaczego statyw i samowyzwalacz? Będziesz mieć bardzo słabe światło. Oko oszukuje, jak w normalnej wielkości pokoju włączysz 2 żarówki o odpowiedniku mocy 2x100W tradycyjnych żarówek, to dla Ciebie będzie bardzo jasno. Dla aparatu to nadal jest ciemno, dlatego statyw - aby nie poruszyć aparatu podczas robienia zdjęcia (przedmioty nie uciekają, spokojnie możesz robić zdjęcia z czasem 1/5 - 1/2 sekundy). Dlaczego samowyzwalacz? Bo jeśli zdjęcie będzie się robić 1/5sekundy, to drgania aparatu spowodowane naciśnięciem spustu spowodują poruszenie (nieostrość) zdjęcia. Gdy użyjesz samowyzwalacza: naciskasz, aparat przez 2 sekundy "się uspokaja", przestaje drgać, i zdjęcie nie będzie poruszone.
Wracając do aparatu-patrząc pod kątem rozbudowy zestawu, rozwoju, lepiej aby aparat miał możliwość podłączenia zewnętrznej lampy błyskowej. Nawiasem mówiąc pewnie się zdziwisz, ale do Twoich potrzeb spokojnie wystarczyłby 10letni Canon G3 lub nowszy G5, albo Olympus C5050, C5080 (wszystkie o wartości 100-300zł). Nie mają 16Mpix, ale do internetu nawet te 4Mpix to jest za dużo, i musisz zmniejszać (i wyostrzyć) zdjęcia. Każdy z tych aparatów ma tryb M, do każdego można podłączyć zewnętrzne lampy błyskowe (np. do Canona także dokładnie takie, jakie pasują nawet do najnowszych lustrzanek cyfrowych Canon). Wspomniany Fuji też jest całkiem udany (chodzi o serię S.... i nowe, wyższej klasy HS..).

Edytowane przez magrad
Czas edycji: 2013-07-14 o 23:35
magrad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-14, 23:56   #4
Alexzus
Rozeznanie
 
Avatar Alexzus
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 877
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Upisałeś się o domowym sposobie, o trybach itp a ona jeszcze nawet aparatu nie ma
Dobrze że napisałeś o ekranach, bo nie wiedziałam jak to sformułować. Używałam tylko czarnych ekranów do przyciemnienia krawędzi kieliszków stojących na białym tle, ale przy biżuterii też mogłyby się ciekawie odbić, np przy perełkach

minou, myślę że z czasem jak skompletujesz zestaw wg rad tutaj napisanych to sama zobaczysz co przy jakim zdjęciu jest potrzebne do użycia i jak wychodzi z różnym oświetleniem, by efekt był zadowalający. Ja sama jeszcze nie zainwestowałam w statyw bo mi żal kasy, podoświetlałam wszystko lampkami i uparłam się że jak będzie jasno w moim mini studiu to i zdjęcia wyjdą ostre, no i wychodziły ewentualnie kładłam aparat na pudełku albo krześle
przykład zdjęcia z mojego 'domowego' studio klik bez statywu ostre mimo wszystko
__________________
Do pupy z tym wszystkim

skromna wymianka, głównie kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=59150636 zakończona - kwiecień

Edytowane przez Alexzus
Czas edycji: 2013-07-15 o 12:12
Alexzus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 08:24   #5
magrad
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 988
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Cytat:
Napisane przez Alexzus Pokaż wiadomość
Upisałeś się o domowym sposobie, o trybach itp a ona jeszcze nawet aparatu nie ma
No właśnie nie wiadomo, bo często jest w domu jakiś aparat, tylko nikt nie myśli, że cyfrówka "wakacyjno-imprezowa" może się nadawać do czegoś innego
Jeśli przypadkiem byłby to aparacik z trybem M, wystarczy pokombinować, i można zdobyć trochę doświadczenia bez wydawania tys. zł
Cytat:
Dobrze że napisałeś o ekranach, bo nie wiedziałam jak to sformułować.
Lepiej się nie przyznawaj, że nie wiedziałaś jak opisać blendy (skoro miałaś to w szkole)

Cytat:
Ja sama jeszcze nie zainwestowałam w statyw bo mi żal kasy, podoświetlałam wszystko lampkami i uparłam się że jak będzie jasno w moim mini studiu to i zdjęcia wyjdą ostre, no i wychodziły ewentualnie kładłam aparat na pudełku albo krześle
przykład zdjęcia z mojego 'domowego' studio klik bez statywu ostre mimo wszystko
Z czasem 1/100, i sporym niedoświetleniem (tryb S inaczej Tv, bez korekty ekspozycji, efekt "szarości" dokładnie jak opisany wyżej , o balansie bieli nie wspominam)
Pytanie techniczne: dlaczego użyłaś trybu S, jeśli przy małych przedmiotach, z bliska, głównie nam zależy na dużej głębi ostrości? Nawet z tak małą matrycą głębia ostrości przy przysłonie 3.6 (i odległości np.20cm) jest bardzo mała, ma około 1cm, i to widać - początek "dolnego" kolczyka już się nie zmieścił w głębi ostrości.
Pomysł postawienia aparatu na czymś jest dobry, o właśnie - może w szkole wspominali o "grochowym statywie"? Jak nie, to właśnie się dowiedziałaś - do woreczka wsypujemy groch, zawiązujemy woreczek ("średnio ciasno"), gotowe. Taki woreczek można położyć wszędzie, a na nim aparat - odpowiednio układając można go ustawić pod dowolnym kątem. Przydatne np. w plenerze, jak nie mamy statywu, i niezbyt ciężkie do noszenia.
magrad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 12:21   #6
Alexzus
Rozeznanie
 
Avatar Alexzus
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 877
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Ekrany to nie blendy przecież, o blendach napisałam Ekspozycje na pewno poprawiałam bo mam taki suwaczek na aparacie, nie w ustawieniach i mogę dać +1 lub -1. Nie zależało mi by uchwycić całe kolczyki ostre, głównie kokardki a zawsze też przy małych obiektach klikam makro, więc GO jest tym mniejsze i to mnie 'jara' :P Najwyraźniej użyłam trybu S bo zdjęcia wychodziły zbyt ciemne lub zbyt jasne i to chciałam skorygować, resztę zostawiłam w rękach opatrzności. (była noc i cały pokój był ciemny, jedynym źródłem światła były 2 lampki biurkowe, a nie zależało mi na nie wiadomo czym tylko na efekcie ogólnym, bo to było do szkoły i czy serduszko z kolczyków jest ostre czy nie to nikt nie patrzył, ważny dla mnie był efekt jak z półmrocznej lustrzanej sali balowej.)
Haha nasza przymulona nauczycielka wspominałaby o czymkolwiek jak o swojej prezentacji przez cały rok, chyba żartujesz Może kiedyś skorzystam, jak będę mieć za dużo grochu w szafce.
__________________
Do pupy z tym wszystkim

skromna wymianka, głównie kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=59150636 zakończona - kwiecień
Alexzus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-15, 13:02   #7
magrad
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 988
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Cytat:
Napisane przez Alexzus Pokaż wiadomość
Ekrany to nie blendy przecież
A mi się wydawało, że to długa i "poprawnie nasza" nazwa blendy

Cytat:
Ekspozycje na pewno poprawiałam bo mam taki suwaczek na aparacie, nie w ustawieniach i mogę dać +1 lub -1.
Myślałem, że to jest opis korekty
"Exposure Bias (EV) = 0/100 ===> 0"

Cytat:
Nie zależało mi by uchwycić całe kolczyki ostre, głównie kokardki a zawsze też przy małych obiektach klikam makro, więc GO jest tym mniejsze i to mnie 'jara' :P
Ok, teraz jasne - zasugerowałem się tym, że tylko końcówka wyszła z g.o.

Cytat:
Najwyraźniej użyłam trybu S bo zdjęcia wychodziły zbyt ciemne lub zbyt jasne i to chciałam skorygować, resztę zostawiłam w rękach opatrzności. (była noc i cały pokój był ciemny, jedynym źródłem światła były 2 lampki biurkowe, a nie zależało mi na nie wiadomo czym tylko na efekcie ogólnym, bo to było do szkoły i czy serduszko z kolczyków jest ostre czy nie to nikt nie patrzył, ważny dla mnie był efekt jak z półmrocznej lustrzanej sali balowej.)
Zdjęcia wychodziły takie jak chciał aparat (automat w aparacie), a nie takie jak Ty chciałaś
To jest przykład, kiedy warto stosować tryb M, nie tak jak w sąsiednim wątku o małej głębi ostrości. Jeśli Ty w pełni panujesz nad ustawieniami, osiągasz efekt na jakim Ci zależy, jeśli to robi aparat, no to... wiadomo
Niestety, nawet po tych wyjaśnieniach nie zobaczyłem "klimatu sali balowej". Może użycie mocnego, kierunkowego światła w połączeniu z słabszym oświetleniem tła dałoby lepszy efekt? Chyba trochę mi się też nie podoba kompozycja i kadrowanie, ale mam wrażenie, że trochę "odpłynęliśmy" od głównego tematu - mimo wszystko podsumowanie jest takie, że można robić zdjęcia produktów mając podstawowy sprzęt i trochę wyobraźni, niekoniecznie kupując namiot bezcieniowy oraz (pseudo) "profesjonalne żarówki energooszczędne"
magrad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-25, 09:09   #8
Kolorowa_parasolka
Przyczajenie
 
Avatar Kolorowa_parasolka
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 27
Dot.: fotografia bezcieniowa - co potrzebne ?

Kiedy kilka lat temu mój mąz zaczynał przygode z fotografią namiot bezcieniowy skonstruował sobie sam ze steropianu.
Ciekawe portfolio na tym zbudował
Kolorowa_parasolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fotografia, sprzęt fotograficzny, galerie zdjęć


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.