Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez besso

hej dziewczyny!
kilka miesięcy temu prosiłam Was o pomoc, zmieniłam diametralnie pielęgnację a nawet rzuciłam palenie i jest o niebo lepiej
po wyrzuceniu kremu ziaja i -przejściu na bardziej naturalną pielęgnację okazało się, że moja cera wcale nie jest tłusta tylko mieszana! już nie robią mi się bolące gule (no dobra prawie)
podam moją pielęgnację może kogoś zainspiruje a kierowałam się dobrymi opiniami na wizażu ale i tak czegoś mi brakuje
rano myję twarz samo robionym olejkiem (lniany+malina+gliceril cocoate) - nie szkodzi ale mnie niestety wysusza
przemywam twarz hydrolatem oczarowym (używacie wacika czy sprayu?)
- pod makijaż nakładam emulsję nawilżającą dr hauschka - jak na razie niczego lepszego nie znalazłam, w miarę dobrze nawilża i nie szkodzi
- primer - puder jedwabny - kiedy okazało się, że moja cera tłusta nie jest, puder jedwabny w miarę dobrze się sprawuje a przecież jest jednym z lżejszych zmatawiaczy
- puder lucy minerals formula OCC - dość dobrze kryje i co jest najlepsze nie zawiera chemii która strasznie wpływała na moją cerę
- wieczorem zmywam makijaż zwykłym mleczkiem a potem olejkiem
- obecnie stosuję olej malinowy +HA albo serum lemon eko + HA ale miałam takie wrażenie, że serum w ogóle nie działa a malina zapycha? ale dość dobrze nawilża
raz w tygodniu robię OCM - co bardzo polecam i peeling enzymatyczny samo robiony z mazideł
od wewnątrz wit. A+E, wit. B i drożdże
ogólnie stan cery uległ poprawie, wągry wolniej się "napełniają" nie mam aż tylu bolących gul, czasem mam takie dni, że aż nie mogę się napatrzeć na moją cerę a czasem jak mnie zsypie to masakra i nie mogę tego z niczym powiązać, ani z hormonami ani nic nie zmieniam w pielęgnacji ani diecie...
ALE (i mam nadzieję, że coś mi doradzicie)
1.cera jest za mało nawilżona, często ściągnięta
2. robią mi się suche skórki tak jakby po mocno starych pryszczach, peeling pomaga na dzień, dwa
3. duże przebarwienia po trądziku i wyciskaniu, wręcz cętki na twarzy
chciałabym jeszcze wypróbować glinkę ale na razie pustki w portfelu
znowu się rozpisałam...

Jakiego kremu używasz na dzień i na noc? Na noc na pewno potrzebujesz nawilżającego - w końcu w nocy nie chodzi o zmatowienie cery. Polecam kremy półtłuste.

Stosujesz maseczki? Jeżeli nie - to właśnie na nie czas. Dobra maseczka oczyszczająca wygładzi Ci cerę, zmniejszy zaczerwienienia, zwęży pory i pozbędziesz się suchych skórek - oczywiście po regularnym, dłuższym stosowaniu.

Ja używam Ziaji Pro - maska oczyszczająca z glinką zieloną i mikrodabrazją, na KWC - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...rmabrazja.html - masz tam tradycyjnie podany skład, ja ze swojej strony polecam. Ewentualnie zrób sobie maseczkę sama

[earthpace]

Napisane przez besso

hej dziewczyny!
kilka miesięcy temu prosiłam Was o pomoc, zmieniłam diametralnie pielęgnację a nawet rzuciłam palenie i jest o niebo lepiej
po wyrzuceniu kremu ziaja i -przejściu na bardziej naturalną pielęgnację okazało się, że moja cera wcale nie jest tłusta tylko mieszana! już nie robią mi się bolące gule (no dobra prawie)
podam moją pielęgnację może kogoś zainspiruje a kierowałam się dobrymi opiniami na wizażu ale i tak czegoś mi brakuje
rano myję twarz samo robionym olejkiem (lniany+malina+gliceril cocoate) - nie szkodzi ale mnie niestety wysusza
przemywam twarz hydrolatem oczarowym (używacie wacika czy sprayu?)
- pod makijaż nakładam emulsję nawilżającą dr hauschka - jak na razie niczego lepszego nie znalazłam, w miarę dobrze nawilża i nie szkodzi
- primer - puder jedwabny - kiedy okazało się, że moja cera tłusta nie jest, puder jedwabny w miarę dobrze się sprawuje a przecież jest jednym z lżejszych zmatawiaczy
- puder lucy minerals formula OCC - dość dobrze kryje i co jest najlepsze nie zawiera chemii która strasznie wpływała na moją cerę
- wieczorem zmywam makijaż zwykłym mleczkiem a potem olejkiem
- obecnie stosuję olej malinowy +HA albo serum lemon eko + HA ale miałam takie wrażenie, że serum w ogóle nie działa a malina zapycha? ale dość dobrze nawilża
raz w tygodniu robię OCM - co bardzo polecam i peeling enzymatyczny samo robiony z mazideł
od wewnątrz wit. A+E, wit. B i drożdże
ogólnie stan cery uległ poprawie, wągry wolniej się "napełniają" nie mam aż tylu bolących gul, czasem mam takie dni, że aż nie mogę się napatrzeć na moją cerę a czasem jak mnie zsypie to masakra i nie mogę tego z niczym powiązać, ani z hormonami ani nic nie zmieniam w pielęgnacji ani diecie...
ALE (i mam nadzieję, że coś mi doradzicie)
1.cera jest za mało nawilżona, często ściągnięta
2. robią mi się suche skórki tak jakby po mocno starych pryszczach, peeling pomaga na dzień, dwa
3. duże przebarwienia po trądziku i wyciskaniu, wręcz cętki na twarzy
chciałabym jeszcze wypróbować glinkę ale na razie pustki w portfelu
znowu się rozpisałam...

Tak. Maseczki są zbawienne - spirulina i glinki (zawsze dodaje niacynamid). Słyszałam, że glinka zielona nie służy tłustym cerom - ja mam chyba inne wrażenie. Polecam za to zdecydowanie żółtą. Ważne, aby Ci takie maski nie wysychały na twarzy - jak do tego dopuszczałam to podrażenienie, wysuszenie i "cętki" się nasilały.
Ładnie zwężają pory maseczki z ekstraktami z ananasa czy truskawki. Doskonałe na podrażnienia, cętki.
Niacynamid warto mieć w hydrolacie (używałam wacik, przerzuciłam się na spray i polecam!). Po pewnym czasie się dochodzi, że wszystko co dobre można dopisać właśnie jemu chociaż jest taki niepozorny.
Na jesień może warto wprowadzić jakiś krem (polecono mi z e-naturalne) dla lepszego nawilżenia? Sama się nad tym zastanawiam, bo generalnie nie używam nic bardziej nawilżającego i też mam przesusz w okolicy policzków/ust/nosa.

Ja się zaczęłam bawić teraz kwasami. Mam m/w taką cerę jak Ty - odkąd zaczęłam pielęgnację naturalną, doszłam do wniosku, że może jednak mam cerę normalną/mieszaną :/ a nie tłustą.
Ale wypryski, które pojawiają się głównie na policzkach i czole chyba temu przeczą, już sama nie wiem. Ciężko to ocenić.
Póki co nic dobrego o kwasach powiedzieć nie mogę, bo tylko mnie od nich wysypuje Wczoraj znieść swojego widoku w lustrze nie mogłam. Ale to może być moja wina - nie użyłam filtra a biegałam na słońcu.
Powiem po 1-2 msc jak efekty.

[besso]

Usmiechnietazakrecona na dzień emulsja nawilżająca Dr Hauschka, a na noc olej malinowy + żel hialuronowy, lub serum Lemon Eko z Biochemi + HA ale to za mało a wszelkie gotowe kremy powodują u mnie wysyp i świecenie (za wyjątkiem w/w hauschki)

właśnie tak czułam, że glinka i algi mogą być pomocne, maseczka ziajki wygląda ok, ale na razie skupie się na półproduktach bo boję się, że znowu gotowy produkt mi zaszkodzi,
czytałam dobre opinie o glince czerwonej i Ghassoul
grozi mi bankructwo ale spróbuję niedługo
niacynamid już dawno sobie kupiłam ale jakoś nie wiedziałam ile i do czego dodawać i tak leży...
nad kwasami też myślę, ale konieczność stosowania filtrów skutecznie mnie powstrzymuje, już widzę te kratery po kremie z filtrem
wiem, wiem, że filtrów powinno się używać ale coś za coś

earthpace ja się tam nie znam, ale jak doszłaś to wniosku, że cera jednak jest mieszana to pewnie taka jest a wypryski to jakby inna historia, inna jej cecha? ja mam strefę T tłustą a boki twarzy- bo nie całe policzki- normalne (ale bym chciała, żeby cała buzia taka była)
teraz nawet zapominam w pracy używać bibułek matujących i wcale nie święcę się jak latarnia, wcześniej max. co 2 godziny musiałam użyć bibułki

[Usmiechnietazakrecona]

Maseczka z ogórka też jest świetna - oczyści, troszkę nawilży (aczkolwiek bez przesady) i ogólnie nadaje się dla cery mieszanej, a taniutko wychodzi.

Gdy przychodzi zimno to chociaż w nocy stosujcie kremy nawilżające, bo mimo iż mamy cerę mieszaną to i nawilżenia ona potrzebuje - o czym mogą świadczyć chociażby te suche skórki czy czasami uczucie, że nasza skóra nie jest odpowiednio nawilżona.

Besso - koniecznie więc sama zrób sobie krem półtłusty. Na zrób sobie krem jest mnóstwo półproduktów I używaj na noc chociaż, na pewno po dłuższym stosowaniu zobaczysz różnicę.

[besso]

a jeszcze chciałam zapytać o mydełka allepo
czy ktoś może mi wyjaśnić jakie ph potrzebuje skóra twarzy zwłaszcza problematyczna bo mydło będzie raczej zasadowe
bo ja mam takie mydełko, wiem, że przy myciu włosów należy wykonać kwaśną płukankę i z tego względu nie myję nim włosów
czy w przypadku twarzy będzie podobnie? inne ph?

[earthpace]

besso, z 3 razy już zadawałam pytanie na forum o typ cery i nikt nigdy mi tego nie wyjaśnił Myślałam, że normalcom i suchym się wypryski na policzkach nie robią, stąd mój pogląd na cerę tłustą. Wiesz coś więcej o tym jak to oceniać? Proszę napisz.
Ja kiedyś miałam zawsze świecące i przetłuszczone czoło i nos, odkąd używałam olei, masek i korundu (!!) ładnie się to znormalizowało. Do tego zauważyłam, że fenomenalnie mat utrzymywał (sic) filtr z LRP (nałożony na HA+olej a pod krem BB). Żadnych kraterów i zanieczyszczeń.
Ostatnie 2-3 tygodnie są jakieś trudne dla mojej cery zaczęła się brudzić i tłuścić - chyba zmiana pory roku + to, że wprowadziłam serum migdałowe. Mam nadzieję, że się wkrótce unormuje. Albo będę musiała szukać nowych rozwiązań w pielęgnacji. Ale też prawda, że peelingu nie robię uczciwie 2-3 x w tygodniu bo nie mam czasu, więc może też dlatego. Maski też raczej 1x w tygodniu.

[asmenaa]

wizazanki

jako, ze wdrażam się ciagle w naturalna pielegnacje twarzy chcialabym zamienic swoj tonik do demakijażu na cos innego

czym moglabym zmywac makijaz co jest latwodostepne? (nie mieszkam w pl i nie mam mozliwosci zakupu na mazidlach i innych )

[karmazynka99]

Napisane przez asmenaa

wizazanki

jako, ze wdrażam się ciagle w naturalna pielegnacje twarzy chcialabym zamienic swoj tonik do demakijażu na cos innego

czym moglabym zmywac makijaz co jest latwodostepne? (nie mieszkam w pl i nie mam mozliwosci zakupu na mazidlach i innych )

zamien tonik na hydrolat

[asmenaa]

Napisane przez karmazynka99

zamien tonik na hydrolat

nie ma tu hydrolatow

[karmazynka99]

Napisane przez asmenaa

nie ma tu hydrolatow

to ewentualnie mozesz sama parzyc jakies herbatki(rumianek, brattek pokrzywa itp) i przemywac nimi twarz?

[asmenaa]

nie zrozumialysmy sie

poszukuje czegoś naturalnego do zmywania makijazu (mineraly)

demakijaz zaczynam od jakiegos srodka, ktory usunie wszystko a potem stosuje hydrolat (czy cokolwiek innego, aktualnie mam wode rozana, przymierzam sie tez do wody pietruszkowej) i na to olej z nawilzaczem

mam to: http://www.boots.com/en/Boots-Simply...150ml_1189231/

ale nie wiem czy jest dobre?
tzn jest z kolekcji simple dla wrażliwców i do cery wrazliwej wiec powinno
patrzylam na sklad ale niezbyt sie na tym znam

[karmazynka99]

Napisane przez asmenaa

nie zrozumialysmy sie

poszukuje czegoś naturalnego do zmywania makijazu (mineraly)

demakijaz zaczynam od jakiegos srodka, ktory usunie wszystko a potem stosuje hydrolat (czy cokolwiek innego, aktualnie mam wode rozana, przymierzam sie tez do wody pietruszkowej) i na to olej z nawilzaczem

mam to: http://www.boots.com/en/Boots-Simply...150ml_1189231/

ale nie wiem czy jest dobre?
tzn jest z kolekcji simple dla wrażliwców i do cery wrazliwej wiec powinno
patrzylam na sklad ale niezbyt sie na tym znam

ahaaa ok to przepraszam


skład sredni sól wysoko i praben.

ja minerały zmywał calkowicie mydełkiem aleppo

[asmenaa]

Napisane przez karmazynka99

ahaaa ok to przepraszam


skład sredni sól wysoko i praben.

ja minerały zmywał calkowicie mydełkiem aleppo

mam wrazenie, ze po tym mam sciagnieta skore :/

czytalam o mydelku wczoraj ale ponoc strasznie szczypie w oczy

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

mały off
jakie masz piekne wlosy jeju

[Limone]

Napisane przez karmazynka99

ahaaa ok to przepraszam


skład sredni sól wysoko i praben.

ja minerały zmywał calkowicie mydełkiem aleppo

Napisane przez asmenaa

mam wrazenie, ze po tym mam sciagnieta skore :/

czytalam o mydelku wczoraj ale ponoc strasznie szczypie w oczy

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

mały off
jakie masz piekne wlosy jeju

Kupiłam aleppo i nie ma problemu ze szczypaniem oczu

[asmenaa]

Napisane przez Limone

Kupiłam aleppo i nie ma problemu ze szczypaniem oczu

naprawde? czytam kwc i wszyscy w minusach wpisuja, ze szczypie w oczy
bo jak juz zmywac makijaz to caly

[Limone]

Napisane przez asmenaa

naprawde? czytam kwc i wszyscy w minusach wpisuja, ze szczypie w oczy
bo jak juz zmywac makijaz to caly

Ja nim oczy jak najbardziej myje i mnie nie szczypie. Jak Ci się dostanie do oczu to zapewne szczypać będzie, w końcu to mydło.

[asmenaa]

Hmmm, kuszące

a bialy jelen? czy wysusza?

[karmazynka99]

Napisane przez asmenaa

mam wrazenie, ze po tym mam sciagnieta skore :/

czytalam o mydelku wczoraj ale ponoc strasznie szczypie w oczy

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

mały off
jakie masz piekne wlosy jeju

Napisane przez Limone

Kupiłam aleppo i nie ma problemu ze szczypaniem oczu

jak sie dostanie do oczy to PIEKIELNIE szczypie, ale jak sie opanuje technike to da sie zmyc makijaz oka tak by nie szczypało :P

[asmenaa]

Napisane przez karmazynka99

jak sie dostanie do oczy to PIEKIELNIE szczypie, ale jak sie opanuje technike to da sie zmyc makijaz oka tak by nie szczypało :P

warte zakupu? czy lepiej kupic np olej i nim zmywac makijaz?
chociaz to tarcie twarzy wacikami...

[karmazynka99]

Napisane przez asmenaa

warte zakupu? czy lepiej kupic np olej i nim zmywac makijaz?
chociaz to tarcie twarzy wacikami...

nie mam po nim ściągniętej twarzy, zmywa mi make up, wiec je lubie , ale nie ma jakiegos mega szału, plus za to że naturalne, bo ja ogólnie na takie rzeczy się przerzucam

co mi w nim nie pasuje to to że jest kostką i trzeba sobie odkrawac kawałki które się (przynajmniej mi) rozwalają, o wiele brdziej w konsystencji i uztkowaniu wole żele



olej w sensie że ocm chcesz stosowac?

[asmenaa]

Napisane przez karmazynka99

nie mam po nim ściągniętej twarzy, zmywa mi make up, wiec je lubie , ale nie ma jakiegos mega szału, plus za to że naturalne, bo ja ogólnie na takie rzeczy się przerzucam

co mi w nim nie pasuje to to że jest kostką i trzeba sobie odkrawac kawałki które się (przynajmniej mi) rozwalają, o wiele brdziej w konsystencji i uztkowaniu wole żele



olej w sensie że ocm chcesz stosowac?

Nie, nie ocm- nie mam na to czasu po prostu zmywac olejkiem na waciku

przyznam, ze cena za to mydlo jest dosyc wysoka i nie wiem czy inwestowac czy nie

ale nie przychodzi mi na mysl nic ciekawego, naturalnego, nieuczulającego do zmywania makijazu

[earthpace]

Aleppo dobrze zmywa podkład itd, ale nie wyobrażam sobie nim zmywać oczu i okolic w jakikolwiek sposób, nawet ten najbardziej umiejętny. Strasznie pieką od niego oczy. Ja zmywam olejkiem myjącym makijaż, domywam aleppo i jest git. Z tym, że skuteczność olejków w usuwaniu makijażu nie zachwyca. Ja akurat nie maluje się za bardzo i używam tuszu bella, który się łatwo zmywa, przy cięższych makijażach jest problem

[Limone]

Napisane przez asmenaa

Nie, nie ocm- nie mam na to czasu po prostu zmywac olejkiem na waciku

przyznam, ze cena za to mydlo jest dosyc wysoka i nie wiem czy inwestowac czy nie

ale nie przychodzi mi na mysl nic ciekawego, naturalnego, nieuczulającego do zmywania makijazu

Możesz spróbować myc olejem, ale ja osobiście nie polecam. Próbowałam przecierać twarz oliwą z oliwek i to jako doczyszczenie a nie pełne oczyszczanie i mnie osobiście to strasznie nie odpowiada. Zostaje nieprzyjemna warstwa, ja są zaraz zmywałam żelem a i tak zapchało mnie. Ja mydło polecam. Może i nie najtańsze ale kostka spora, zwłaszcza gdy będziesz tylko do twarzy używać

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Ja dzisiaj byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy. Później umyłam twarz aleppo i przetarłam hydrolatem oczarowym (stara wersja z BU), planuje jeszcze maseczkę z zielonej glinki z hydrolatem z pszenicy (nie podszedł mi i muszę go jakoś zużyć). Doszło do mnie też zamówienie z BU, tonik do cery tłustej i mieszanej, hydrolat z róży jako baza dla toniku i serum granat. Zamierzam zapewne od jutra stosować tonik i w tym tygodniu wprowadzić też serum, do stosowania z HA na przemiennie z olejem z pestek malin.

[besso]

Napisane przez earthpace

besso, z 3 razy już zadawałam pytanie na forum o typ cery i nikt nigdy mi tego nie wyjaśnił Myślałam, że normalcom i suchym się wypryski na policzkach nie robią, stąd mój pogląd na cerę tłustą. Wiesz coś więcej o tym jak to oceniać? Proszę napisz.
Ja kiedyś miałam zawsze świecące i przetłuszczone czoło i nos, odkąd używałam olei, masek i korundu (!!) ładnie się to znormalizowało. Do tego zauważyłam, że fenomenalnie mat utrzymywał (sic) filtr z LRP (nałożony na HA+olej a pod krem BB). Żadnych kraterów i zanieczyszczeń.
Ostatnie 2-3 tygodnie są jakieś trudne dla mojej cery zaczęła się brudzić i tłuścić - chyba zmiana pory roku + to, że wprowadziłam serum migdałowe. Mam nadzieję, że się wkrótce unormuje. Albo będę musiała szukać nowych rozwiązań w pielęgnacji. Ale też prawda, że peelingu nie robię uczciwie 2-3 x w tygodniu bo nie mam czasu, więc może też dlatego. Maski też raczej 1x w tygodniu.

specjalistką nie jestem ale po zapytaniu wujka google wyskoczyło kilka artykułów jak rozróżniać typy cery i np. na WP znalazłam dosyć ciekawe informacje i prosty test jak rozpoznać swój typ cery, może Ci się to przyda
i jak możemy przeczytać w owym artykule: Niezależnie od tego, jaki typ cery posiadasz, może też ona być cerą wrażliwą albo naczynkową. W niektórych okresach życia możesz także borykać się z problemami stwarzanymi przez cerę trądzikową lub przedwcześnie się starzejącą, czyli atroficzną (najczęściej muszą sobie z nią radzić osoby mające cerę suchą, ewentualnie normalną).
Czyli jest możliwość kombinacji np. cera mieszana - trądzikowa - wrażliwa (jak tak chyba mam) a co lepsze dermatolog powiedział mi, że mam trądzik młodzieńczy a mam 25 lat! jeśli to prawda to mój trądzik to cecha przejściowa a ja nadzwyczaj długo dojrzewam, szkoda, że cycki już nie rosną
A i tak tematu chyba do końca w tym artykule nie wyczerpali, bo są jeszcze przypadki odwodnienia cery tłustej, bądź mieszanej przez złą pielęgnację albo źle dobrane kosmetyki do typu cery, co miało i u mnie miejsce
metodą dedukcji doszłam do tego, że jeżeli przerzuciłam się na łagodną i bardziej świadomą pielęgnację cera wraca jak by do korzeni, czyli taka jaką jest naprawdę, w moim przypadku okazało się, że nie jest aż tak tłusta i myślę, że u Ciebie stało się tak samo
A ja osobiście znam osoby, które mają cerę suchą a od czasu do czasu jakaś dioda się pojawi
Co najlepsze wyczytałam, że cerę normalną mają tylko dzieci lol
albo nieliczni szczęśliwcy
coś za coś, tłuste cery podobno ładnie się starzeją
ale są tu pewnie osoby które żyją z ustalania typu cery i może jakaś mądrzejsza głowa się wypowie

moja skóra źle znosi nowe kosmetyki może i u Ciebie jest podobnie? poza tym jest milion czynników które na nią wpływają -dzień cyklu, warunki atmosferyczne, otoczenie, stres i wiele innych
a serum z biochemii? też miałam na nie ochotę ale wyczytałam, że po kilku dniach zachwytu pozostawia tylko suche skórki
daj znać jak u Ciebie się spisze

[asmenaa]

Dzieki za rady dziewczyny

Jako, ze aleppo jest u mnie ciezko dostepne a jak juz to kosztuje 15 funtow wzwyz poszukalam informacji na temat innych mydel i znalazlam- mydlo afrykanskie czarne mysle, ze zaraz je zamowie

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

co prawda wyglada jak kupa ale ponoc jest swietne

[karmazynka99]

Napisane przez asmenaa

Nie, nie ocm- nie mam na to czasu po prostu zmywac olejkiem na waciku

przyznam, ze cena za to mydlo jest dosyc wysoka i nie wiem czy inwestowac czy nie

ale nie przychodzi mi na mysl nic ciekawego, naturalnego, nieuczulającego do zmywania makijazu

aa rozumiem


i dziękuję za komplement włosowy , przeprasza że zapomniałam wczesniej odpisac


mydełko jest bardzo wydajne naprawde mam juz chyba prawie poł roku a jeszcze mi zostało

Napisane przez earthpace

Aleppo dobrze zmywa podkład itd, ale nie wyobrażam sobie nim zmywać oczu i okolic w jakikolwiek sposób, nawet ten najbardziej umiejętny. Strasznie pieką od niego oczy. Ja zmywam olejkiem myjącym makijaż, domywam aleppo i jest git. Z tym, że skuteczność olejków w usuwaniu makijażu nie zachwyca. Ja akurat nie maluje się za bardzo i używam tuszu bella, który się łatwo zmywa, przy cięższych makijażach jest problem

co to za tusz z bella?

[Usmiechnietazakrecona]

Ja tam do usuwania makijażu używam micelka burżuja i w tej roli spisuje się świetnie.

[karmazynka99]

Napisane przez Usmiechnietazakrecona

Ja tam do usuwania makijażu używam micelka burżuja i w tej roli spisuje się świetnie.

ja go uzywam do zmywania mocniejszego make upu

[asmenaa]

a u mnie ciezko dostac plyn micelarny takze szukam innego (lepszego) rozwiazania

melduje, ze kupilam dzisiaj afrykanskie mydlo czarne
ma fajny sklad, jest naturalne https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=339475
wypróbuje je dzisiaj wieczorem i dac znac w sumie nigdy nie mylam twarzy mydlem wiec zobaczymy co z tego wyjdzie

[earthpace]

Mi od micelarnych wypadają rzęsy
A tusz Bella to Phenomenal Lashes, aż za 13 zł a nie wysechł mi od 5msc.