|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2015-11-05, 19:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6
|
Pochodzenie perfum a jakość
Witam, ostatnio zauważyłam, że kupując te same perfumy otrzymuję różną jakość. Jednym razem są bardziej intensywne i trwałe, kolejnym słabo pachną i w ogóle ich nie czuję. Rozmawiałam już o tym ze znajoma i ona również to potwierdziła.
Najczęstsze pochodzenie to USA, FRANCJA I UE, jaka jest Wasza opinia? skąd perfumy są najlepsze Waszym zdaniem? Pozdrawiam |
2015-11-05, 20:08 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Dla mnie najlepsze perfumy pochodzą z Bahrainu, Omanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
2015-11-05, 21:08 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
|
|
2015-11-05, 22:22 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
akurat przechowywanie i termin ważności nie mogły mieć tu wpływu bo były identyczne. To samo również miejsce zakupu jak i podobny czas
|
2015-11-05, 23:53 | #5 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Cytat:
Ale w to, że perfumy z jednej serii i wystawione w tym samym czasie w jednym sklepie miałyby inaczej pachnieć, nie uwierzę W takim wypadku musi być czynnik ludzki lub zewnętrzny zmienny czyli ciśnienie, wybuchy na Słońcu, Pełnia, promieniowanie albo ciemna energia
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
||
2015-11-06, 00:00 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Niech moc będzie z nami i naszymi perfumami...
|
2015-11-06, 01:18 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
2015-11-06, 02:24 | #8 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
te same perfumy produkowane na Stany mogą być lżejsze, niż te produkowane na Europę. Stany maja inne normy i inną kulturę używania perfum - Amerykanie używają ich więcej i oczekują, że zapach szybciej się ulotni. Wiele znanych, popularnych marek produkuje na Stany perfumy o innym składzie. A ponieważ zwykle są one tańsze, niektórym internetowym perfumeriom Europejskim bardziej opłaca się sprowadzić te amerykańskie wersje i sprzedawać u siebie. Stąd możliwa różnica w trwałości tych samych perfum o zbliżonej dacie produkcji. Źródło informacji - kontakt w jednej z perfumerii sieciowych. Nie mogę podać której, ale dla mnie brzmi to rozsądnie. Też zauważyłam różnice.
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2015-11-06 o 02:38 |
|
2015-11-06, 06:36 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Edytowane przez scorpionetka Czas edycji: 2015-11-06 o 06:37 |
|
2015-11-06, 07:30 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Sabbath dzięki
Też wydaje mi się to rozsądne uzasadnienie |
2015-11-06, 08:21 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
To bardzo niepokojąca wiadomość - ostatnio postanowiłam, że porobię zapasy Armani Prive, i zaczynam się zastanawiać, czy kupować je w tańszych perfumeriach czy w drogim Douglasie... |
|
2015-11-06, 08:26 | #12 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
I nie wiem, czy Armani Prive też są robione w dwóch typach. Nie schodzą tak masowo jak Light Blue, więc może im się nie opłaca kombinować?
__________________
|
|
2015-11-06, 08:36 | #13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
A cała teoria jest bardzo logiczna - przecież inne produkty też się różnią ze względu na kraj, w jakim są sprzedawane, kiedyś czytałam o tym cały artykuł - czekolada, kawa, proszki do prania - ta sama milka kupiona u nas i za granicą inaczej smakuje. |
|
2015-11-06, 10:27 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Rozumiem tę logikę, bo często posługuję się podobną chodzi o to, żeby móc zmieniać perfumy w ciągu dnia - inne rano, inne wieczorem. Dla mnie np. idealna trwałość to 6 godzin, powyżej czuję, że jestem uwiązana do tego samego zapachu
__________________
Szukam mililitrów/czekam na rozbiórkę: Iris Nazarena, Feminite du Bois, Marni Marni. wymiana perfumy i kosmetyki ciuchy i inne książki |
2015-11-06, 16:30 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Nie wiem jak jest w innych firmach, ale zapachy Chanel, niezależnie od miejsca produkcji, mają dokładnie tę samą formułę. O ile nie przeszły reformulacji oczywiście. Na różnicę zapachu wpływa za to rocznik zbioru róży i jaśminu w Grasse. Dokładnie tak samo jak w przypadku win - rocznik ma znaczenie. To, że te Made in USA pachną słabiej niż Made in France, to wpływ transportu, przechowywania i rocznika absolutu. Transport ma olbrzymie znaczenie. Tym bardziej, że do naszych perfumerii internetowych z USA perfumy płyną przez Daleki lub Bliski Wschód. Lub przez Rosję. Że o idealnych podróbkach trafiających na ten sam statek, już nawet nie wspominam.* Natomiast to, że jest różnica cenowa między amerykańskimi i francuskimi perfumami Chanel, to wynik różnicy opłat celnych, ceny transportu i kursu € do $ a nie mocy perfum. Moje źródło informacji: kuzynka pracująca u Chanel. *Podróbki perfum i kosmetyków, zwłaszcza Chanel, są coraz lepsze. W Dubaju widziałam w sklepie z gatunku "wszystko po 20$", takie że dałabym się nabrać, iż to oryginały. Kody wypiaskowane, do napisów nie było można się przyczepić, szkło przyzwoite bez widocznych bąbli, rurki proste a i sprężynki nie bardzo kaprawe. Jedyna wyraźna różnica to lekkie korki, nawet te z magnesami. No i na wprost wejścia stał różowo-seledynowy kartonik "Bvlgari", więc wiadomo było od razu co tam sprzedają
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
2015-11-06, 17:51 | #16 | |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
|
2015-11-06, 20:12 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
2015-11-06, 20:58 | #18 | |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
|
2015-11-07, 07:09 | #19 | ||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Co do samych formuł - znam opowieści o przechowywaniu receptury na Piątkę w sejfie i inne takie. Co z tego, skoro te piątkę już tyle razy zmieniali. Wchodzenie w chmurę to domena Francuzów. To jest u nich stała metoda. Często kładą zapach warstwami - najpierw na skórę, potem (tuż przed wyjściem) chmura. W Stanach nie byłam, to nie wiem. edit: Ale będę miała okazję podpytać w najbliższych dniach. W kwestii różnic w zapachu - tak, jak pisałam, nie miałam okazji porównać bezpośrednio flaszki amerykańskiej z europejską. To mogłoby być ciekawe. Na Basenotes stawiano tezę o różnicach wynikających z tego, że w Stanach do produkcji perfum używa się innego alkoholu, ale to rozwiązywałoby tylko problem zapachów produkowanych za oceanem. Cytat:
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2015-11-07 o 07:10 |
||
2015-11-07, 08:27 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: leszno
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
|
|
2015-11-07, 15:47 | #21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Ale wchodząc do środków komunikacji miejskiej czasami mam wrażenie, że u nas taki przepis wprowadzono już dawno Cytat:
Zmieniają, bo lista substancji zabronionych się wydłuża No 5, Miss Dior, Shalimar i Angel są już na czarnej liście UE. "Według członków komisji, zawartość uzyskiwanych z roślin aromatów należy zmniejszyć do 0,01 procenta w formule perfum." To będzie katastrofa a nie perfumy Alkohol szybko znika przecież? A ja właśnie wącham, bo wyciągnęłam swoje Eternity i sprawdziłam Jedno starsze o 2 lata i już się kończy, kupione we Francji z napisem Made in France i nowiutki tester kupiony w sklepie internetowym z napisem Made in USA. I obydwa zapachy są identyczne - pachną tak samo z tą samą mocą. Kompletnie niczym się od siebie nie różnią. Może to kolejny mit miejski z tego samego gatunku co "testery pachną lepiej" albo tak jak pisałam, to kwestia transportu? Albowiem perfumy podobno transportowane są przez ocean tak samo jak wina czyli w kontenerze, w hermetycznym worku plastikowym. W porcie docelowym przepompowywane są do cysterny i jadą pociągami lub TIRami do rozlewni. I tu bym szukała ewentualnych różnic, jeśli już. Wąchałam I niestety większość tego co wąchałam była zapachowo bardzo zbliżona do oryginałów Po tym co widziałam i wąchałam, to Chanel, Diora, D&G, Gucciego i Ogródków Hermesa w sieci nigdy nie kupię bez szczegółowej analizy kartonika i ciężaru korka, bo po samej flaszce poznać się nie dało, że to podróby Na dodatek Piątka pachniała na mnie ładniej niż oryginał A jakie tam były torebki... LV, Prady i Korsy jak żywe
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
||
2015-11-07, 18:19 | #22 | ||
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Cytat:
2.niech ich cholera 3.nooo , i jak cysterna np. po mleku albo oleju napędowym to wszystko jasne
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
||
2015-11-19, 23:23 | #23 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Ok. Już wiem.
Mam potwierdzenie tego, co pisałam wcześniej. Nie od dystrybutorów, tylko od źródła. Nie mogę napisać o jakie koncerny chodzi. Rynek amerykański "nie chce perfum z mocą". Czy wedle innego źródła "lubi wodę". Dla wyjaśnienia: dotarłam tylko do kontaktów w niektórych firmach. Informacje są pewne, ale nie potrafię określić, jakiego procenta oferty perfumeryjnej dotyczą. Z tego, co pisała jedna z moich mieszkających w Stanach czytelniczek, problem nie dotyczy niszy.
__________________
|
2015-11-20, 01:13 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Stawiam na Coty, skoro najwięcej kontrowersji wzbudzają tanie flaszki Calvina Kleina Ale jak bonie dydy Eternity Made in USA z 12.2013 pachnie identycznie jak to z 2011 Made in France. I moc mają przyzwoitą, a nawet bardzo przyzwoitą, jak na to co z nich zostało. A skoro oni kiedyś produkowali killery i europejskie przy amerykańskich to były delikatne i subtelne zapachy, to może jak odebrali mocy o 40%, to się wyrównało? Bo jeśli nie, to hmm... robimy flaszkę idealną, lub prawie idealną, bo i tak nikt się nie połapie w mnogości detali, które producenci co trochę zmieniają, wlewamy odpowiednik, który pachnie podobnie, ale słabiej, dajemy napis "made in usa" i sprzedajemy jako "oryginał z usa" A jak to będzie flaszka typu nowa Dolce Vita, to w ciągu roku zostajemy multimilionerami
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
2015-11-20, 09:05 | #25 | |
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Cos w tym jest. Juz wspomnialam o tym w watku o wiarygodnych perfumeriach, ze moja nowa Euphoria edp made in France to killer w porownaniu z flaszka (juz na wykonczeniu) made in Usa. Ta z Usa jest dla nie bardziej slodka, pisalam tez o tym w watku o reformulacji, ze chyba cos grzebali, ze ja ugrzecznili, jest bardziej ulotna. A tu przyszla mi nowa flacha i bach, to jest Euphoria z moca i nutami takimi jakie zapamietalam, jak tylko weszla na rynek. Ze skory od wczoraj juz uleciala, ale ciuchy nadal pachna, a ze leza na krzesle, to i w pokoju pachnie Nie wiem czy to zbieg okolicznosci, bo flaszka jest z lipca tego roku (ma tez inna nalepke z wyraznie zaznaczonym kodem), a stara (kodu juz nie widac) obstawiam, ze byla z 2013. I teraz co, zamawiajac kolejne flachy mam wypytywac o to czy sa z Francji Meska Euphorie rowniez dostalam made in France, a w domu mam made in Usa. Ale jeszcze nie testowalam.
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." Edytowane przez zania Czas edycji: 2015-11-20 o 09:07 |
|
2015-11-20, 12:19 | #26 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Bardzo za to przepraszam. Po prostu nie mogę.
Czasem to okropnie głupia sytuacja. Na przykład kiedy wiem, że na polski rynek wejdzie nowa, fajna marka i nie mogę się przyznać, jaka.
__________________
|
2015-11-20, 17:28 | #27 | |
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Jak do tego dojdzie, to perfumoholicy sie dowiedza, jedynie troszke pozniej, jak juz wsjo bedzie oficjalnie podane do mediow
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." |
|
2015-11-21, 02:42 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Cytat:
Chodzi tylko o to, żeby nas podrabiacze w bambuko nie robili pod płaszczykiem "słabszych perfum z USA". Bo pojęcie mocy też jest przecież u każdego inne. Zaniu, tak, wiem Dobrze by było powąchać amerykańską Euphorię z tego roku. Tylko tak jak napisałaś, pytać za każdym razem skąd jest dana flaszka? W końcu wywieszą nasze ikonki z dopiskiem "Tej pani nie obsługujemy" A może znowu coś w niej zmienili, tym razem na lepsze? Zauważyłam, że część zapachów po etapie "homeopatii" wraca do starej formy. Był moment, że Champs-Elysees edt miało się nijak do tego co było na początku. Kilka tygodni temu wąchałam i niespodzianka - znowu ma moc. Poeme też. Teraz pachnie prawie tak jak kiedyś a przez kilka lat mocny to on był, ale zapach mało przypominał pierwowzór. Albo Miracle. Ze 3 czy 4 lata temu gdy powróciło do S. trzymało się tyle co dojście do kasy. A teraz znowu przyzwoicie pachnie przez 8 godzin. Albo Allure. Tutaj czytałam, że "pachnie cały czas tak samo". A ja z roku na rok czułam coraz więcej przyduszonego smrodku a coraz mniej Allure w Allure. A teraz wróciło stare Allure. Co prawda edp pachnie jak kiedyś edt, ale zawsze. Skoro podróbki i "odpowiedniki" stają coraz bliższe odchudzonym oryginałom, to może producenci zaczynają wracać do pierwowzorów? W końcu chemia stale się rozwija.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*. *Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł." - Terry Pratchett |
|
2015-11-21, 03:22 | #29 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Mam 3 flakony 100ml Euphorii. Dwa made in France, a trzeci USA i kurcze, nie wyczuwam żadnej różnicy w zapachu ani w trwałości. Wczoraj specjalnie zrobiłam testy porównawcze. Mąż też nie wyczuł różnicy(chociaż może jego nos nie jest miarodajnym i wiarygodnym narzędziem). Te francuskie są z 2014r, amerykański z 2013
Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2015-11-21 o 03:23 |
2015-11-21, 10:24 | #30 |
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Pochodzenie perfum a jakość
Malgosiu, no to nie wiem jak to w koncu jest z Euphoria Ja przy pierwszym psiku juz poczulam, ze jest inne niz te moje poprzednie, zrobilam wielkie wow i od razu pozalowalam, ze nie wzielam kolejnej flaszki. Pozniej zostalam nawet skomplementowana za owa Euphorie. Za poprzednia jakos sie to nie zdarzalo Nie wiem w czym rzecz, ale juz dawno nie cieszylam sie tak z flaszki
Moze jest tak jak pisze Karkki
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.