co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:(( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-06, 23:30   #1
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Question

co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((


CZESC.
Mam dość dziwny kłopot..ale bardzo mnie męczy juz od jakiegoś czasu.Pracuje na stacji paliw gdzie jest ogromny ruch i niesetty masa ludzi..
Ruch ,młyn a ja sie starsznie blokuje i denerwuje,klienci mnie denerwuja,nie ma sił na ta prace juz.
Niesety nie mam też za bardzo szans na inną,gdyz narazie z średnim wyksztalceniem to tylk o sklep,a na wyjazd za granice te z nie moge liczyc..i tego powodu czuje sie uwiązana.Moja zmian trwa 12 godzin ,strasznie dluggo ,wtedy jest ogromny ruch a ja czesteo bywam zielona z nerwów,nie moge oddychac ani mówc..Wiem..z e powinnam zmienic prace,wiem ze nie jetsem stworzona do handlu..ale niesety narzzie widoku nie ma.
Czesteo jak sie budze i msz e isc do pracy to płacze jak dzieck o co się boi przedszkola,to staraszne ale niesety prawdziwe..A atmosfery w pracy tez nie mam za dobrej,ten gosc z ktorym jestem na zmianie ciągle mnie kontroluje patrzy na rece,wydaje polecenia ,młodszy jest ale ma dłuższy staż pracy i myśli ze może mna komenderowac. a ja wole sie nie odzywac byle tylko miec spokój ..chociaż w srodku ..mnie skreca...
Prosze o jakies rady jak obcowac z klientami i z nim..bo moje mysli oraz wszelkie próby polubienia tej pracy koncza sie zazwyczaj fiaskiem i patrzeniem na zegarek ile jeszcze godzin do konca..
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-08, 16:26   #2
kalija
Zadomowienie
 
Avatar kalija
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 614
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Bardzo Ci współczuje nie przyszło mi do główy, że praca na stacji paliw może być taka stresująca.

Wydaje mi się, że zawsze jest jakaś alternatywa i jesli dobrze poszukasz, to zmienisz pracę. Poroznoś aplikacje po innych miejscach, a nóż się ktoś odezwie

Póki co radziłabym porozmawiać z kolegą z pracy - jeśli dasz sobą tak pomiatać, później bardzo ciężko będzie to zmienić. Powiedz mu uprzejmie, ale stanowczo, że pracujecie na tych samych zasadach i nie życzysz sobie, aby zachowywał się jak Twój przełożony. Przecież obojgu wam zależy na miłej atmosferze.

A co do klietnów-staraj się mimo wszystko uśmiechać i być uprzejma.. klienci powinni odpowiedzieć tym samym Sama z resztą wybieram sklepy/stacje paliw gdzie są sympatyczni ekspedienci. A tych złośliwych i niekulturalnych miej gdzieś - ich zachowanie świadczy tylko o nich - nie traktuj tego tak osobiście.

Życze powodzenia!!!
kalija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-08, 16:49   #3
MHS
Raczkowanie
 
Avatar MHS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Radosna Polska
Wiadomości: 145
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Traktuj zarówno Klientów jak i kolegów z pracy tak, jakbyś chciała, żeby oni traktowali Ciebie

Kwestia jak bardzo jej potrzebujesz?

Co do zmiany pracy to zawsze możesz zostać hostessą, jak ja pracowałem na doradztwie przy komputerach to dziewczyny, które stały na promocji dostawały od 20% do 50% więcej, a praktycznie tylko stały, a jak Klienci o coś pytali to i tak do nas - pracowników - ich odsyłali.

Możesz na razie pracować na stacji, a na boku już szukać innej (mając w głowie ewentualny termin wypowiedzenia).
__________________
Sensem życia jest nadać życiu sens...
MHS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-08, 19:28   #4
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Lalka, a ten chłopak, ktory jak mówisz Tobą komenderuje. Czy on jest Twoim przełozonym, który ma prawo wydawać Ci polecenia? Bo jesli jest nawet starszy stażem, to nie upoważnia go do bawienia się w kapo.

Praca na stacji benzynowej jest niewdzięczna, wiele osób pracujących na stacji paliw skarżyło się na róznych forach na klientów, z ktorymi przyszło im pracować. Czy masz widoki na jakąs inną pracę? Bo klientow niestety nie zmienisz i nawet promienny usmiech nie zadziala na brzydko mówiąc buraka.

Co do średniego wyksztalcenia, ja też się jeszcze nie obroniłam, więc formalnie mam tylko maturę, a pracuję w biurze i mam 1700 złotych na rekę, a klientów mam naprawdę spoko. Tak więc nie zawsze wyższe wyksztalcenie jest gwarancją spokojnej i dobrze płatnej pracy (ilu magistrów jest bezrobotnych, nie mówiąc już o tym, że wielu z nich ma kiepsko płatna i bardzo stresująca pracę).
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-09, 23:47   #5
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Dzieki za odpisywanie
Niesety narazie nie mam widoku na inna prace. Codziennie sobie obiecuje ze zaczne roznosić podania ,ale zazwyczaj nie mam zupełnie sił na to,bo mi szkoda dnia wolnego jak mam .A co do kolesie to nie jest moim przełożonym tylko współpracownikie,wiem za dużo sobie pozwala.Jednak ja nalezę do osób bardzo nieśmiałych i nie odzywam się,ale wiem ze kiedyś pękne..On uwaza ze jestem zbyt głupia,aby np .sama wprowadzać do komputera dostawe gazet,bądź dostawe paliwa.Dołuje mnie to jak ktoś tak uważa..
Czuje się przy nim źle,czuje sie głupsza..czasem jest tak ze nie odzywamy sie do sibie przez cale 12 godzin..Często wsekłośc aż mnie rozsadza,ale dusze to w sobie,miewam klopoty z zołądkiem ,nie moge jesc..bywa ze całe 12 godzin nic nie jem.ale to nie wazne..
Często mysle z e przez niego jest jak jest tam,a klienci...są rózni
Czasem nie mam zupełnie sił sie do nich odzywac,patrze na zegarek,jeszcze 7 godzin przykładowo i mnie trafia..Nie jestem stworzona do handlu,idzie mi to jak po gruzie..dzis kolejne `12 godzin.
musze byc twarda.silna itd..łatwo to napisac..bynajmniej nie tak samo to wykonac..
W trudnych chwilach powtarzam sobie..w myślach "spokojnie-gorzej już nie bedzie" iczesto p omaga..
Też myslalam ze praca na stacji paliw bedzie łatwa,spokojna i bezstresowa.Niesety pomyłka,tam gdzie jestem jest ogromny ruch ,niekończąca sie kolejka itd..
pozdrawiam ,dzieki.powodzenia
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-10, 22:13   #6
madiya
Raczkowanie
 
Avatar madiya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 46
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Cytat:
Napisane przez lalka81 Pokaż wiadomość
Dzieki za odpisywanie
Niesety narazie nie mam widoku na inna prace. Codziennie sobie obiecuje ze zaczne roznosić podania ,ale zazwyczaj nie mam zupełnie sił na to,bo mi szkoda dnia wolnego jak mam .

Witam, może jednak warto poświęcić jakiś dzień na szukanie nowej pracy? Musisz działać, czytaj ogłoszenia, wysyłaj CV, na pewno uda Ci się znaleźć lepszą prace, w której nie będziesz się tak stresować. Wykończysz się psychicznie na tej stacji, to nie jest miejsce dla Ciebie. Dopóki tu pracujesz postaraj się wrzucić trochę na luz, nie przejmuj się tak wszystkim i nie daj sobą pomiatać. Jesteś spokojną osobą, a ten koleś to wykorzystuje, musisz zebrać się w sobie i pokazać mu, że nie dasz sobie wejść na głowę.. Jeśli pozwolisz sobie na takie traktowanie to w każdej pracy będzie Ci ciężko, wszędzie znajdą się ludzie, którzy będą chcieli Tobą rządzić.
madiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-10, 23:55   #7
Sunny20
Zadomowienie
 
Avatar Sunny20
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Spróbuj trochę zmienić nastawienie. Co właściwie Cię dokładnie denerwuje w klientach? Sam fakt, że są czy konkretne zachowania?
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525
Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921
Sunny20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-11, 00:20   #8
Chloestic
Zakorzenienie
 
Avatar Chloestic
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Ja pracując jako flight attendant mam na glowie okolo 150 pasazerow dwa razy, badz 4 razy w ciagu dnia, zaleznie czy robie 2, czy 4 loty. Mimo, iz pracuje 8 dni w miesiacu i ogolnie mam mnostwo energii i pozytywnego podejscia jest mi czasem ciezko usmiechac sie i odpowiadac na pytania : dlaczego samolot stoi w miejscu ( bedac 12 km nad ziemia :x ), czy sa spadochrony oraz tlumaczyc ledwo stojacej na nogach osobie, iz nie mozemy sprzedac jej wiecej alkoholu.

Jednak uwazam, ze najwazniejszy w kontakcie z ludzmi jest dystans. Nie pozwalam sie nikomu zdenerwowac i to jest najlepsza metoda, piszac brzydko, lecz dobitnie - "olewka".

Ludzie maja swietny dar przelewania swoich humor zwiazanych z problemami na innych ludzi, najlepiej jest po prostu grzecznie odpowiedziec i olac, nie ma co sie wkurzac, czy denerwowac.....
Chloestic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 13:19   #9
purple rain
Przyczajenie
 
Avatar purple rain
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Ja pracuję w urzędzie i niestety kontakt z ludzmi jest nieunikniony, mój problem też polega na tym, że ludzie strasznie mnie wkurzają i nie potrafię się przełamać, próbuję być miła, uprzejma i pomocna, ale długo tak nie wytrzymuje. Jeśli jestem dla kogoś nieuprzejma, bo już nie wytrzymuję to mam później straszne wyrzuty sumienia i wkurzam się na siebie.
Lubię swoją pracę, ale nie potrafię znaleźć sposobu żeby nie mieć agresji na ludzi, zeby oni mnie nie wkurzali. Najchętniej zaszyłabym się w dokumentach, ale niestety to jest nie możliwe. Myślę, że ta złość na ludzi związana jest z tym, że zostałam kilka razy przez ludzi "wykiwana", na początku pracy byłam bardzo naiwna i chciałam zmieniać świat, będąc uprzejmą urzędniczką, niestety szybko okazało się, że ludzie wykorzystwali moją uprzejmość oraz to, że starałam się im iść na rękę i później to ja miałam problemy. Będę śledzić wątek i może poznam receptę na to żeby nie wkurzać się na ludzi.
purple rain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-14, 15:36   #10
Fioletto
Rozeznanie
 
Avatar Fioletto
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

ja najczęściej stosuję metodę zdartej płyty i uprzejmie przekazuję tą samą treść kilka razy, tylko w innym "opakowaniu".
Z reguły skutkuje nawet na klientach impregnowanych na argumenty


próbą ogniową było dla mnie nauczanie. w porównaniu z uczniami, klienci są zdecydowanie mniej stresogenni.
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię.



.... Das also war des Pudels Kern!








Fioletto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-15, 11:42   #11
purple rain
Przyczajenie
 
Avatar purple rain
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Wczoraj zapytałam kumpelę, która pracuje w sklepie, co robi jak już ma dosyć ludzi i swojej pracy, odpowiedziała mi bardzo prosto, że idzie na krótki urlop, że trzeba trochę odpocząć i wraca się z innym nastawieniem. Myślę, że ma racje i po ciężkim okresie w pracy albo jeśli ma się już jej serdecznie dosyć powinno się trochę odpocząć.
purple rain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-15, 15:21   #12
lalka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: RZesz..
Wiadomości: 215
GG do lalka81
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Cytat:
Napisane przez purple rain Pokaż wiadomość
Ja pracuję w urzędzie i niestety kontakt z ludzmi jest nieunikniony, mój problem też polega na tym, że ludzie strasznie mnie wkurzają i nie potrafię się przełamać, próbuję być miła, uprzejma i pomocna, ale długo tak nie wytrzymuje. Jeśli jestem dla kogoś nieuprzejma, bo już nie wytrzymuję to mam później straszne wyrzuty sumienia i wkurzam się na siebie.
Lubię swoją pracę, ale nie potrafię znaleźć sposobu żeby nie mieć agresji na ludzi, zeby oni mnie nie wkurzali. Najchętniej zaszyłabym się w dokumentach, ale niestety to jest nie możliwe. Myślę, że ta złość na ludzi związana jest z tym, że zostałam kilka razy przez ludzi "wykiwana", na początku pracy byłam bardzo naiwna i chciałam zmieniać świat, będąc uprzejmą urzędniczką, niestety szybko okazało się, że ludzie wykorzystwali moją uprzejmość oraz to, że starałam się im iść na rękę i później to ja miałam problemy. Będę śledzić wątek i może poznam receptę na to żeby nie wkurzać się na ludzi.


dziekujje z a wszystkie odpowiedzi..dawno nie było mnie tutaj bo ciągle pracuje..tworze cos na komputerze i nie mam siły odpisywac.
A racja ze jak sie jest zmeczony ludźmi to trzeba iść na urlop ,ja własnie na taki się wybieram...od jutra od 8 jak zejde z nocy.
Ostatnio na stacji ukradli nam paliwo za 100zl i ten moj wspołpracownik(młodzszy ale starszy stażem..nie powiem o nim tak jak mysle ) kazał mi te kase zapłacić bo oczywiscie na kamerqach ani śladu,zepsute od stycznia ale ja sie wybroniłam.Nie dam sie.
A co do ludzi..oczywiscie dalej mnei wkurzaja ale zauwazylam taka prawidłowośc ze jak mam doła z powodu niepowodzeń osobistych to jest wtedy b.źle,a gdy tamte sprawy sie jakos ukladaja to jest mi łatwiej..
Niesety dalej nie mam sposoby jak radzić sobie w trudnych sytuacjach jak juz nie mam siły..ale podobnie jjak purple rain mam wyrzuty sumienia i jestem zła na siebie gdy jjuz nie wytrzymam i jestem nieuprzejma.
W OGOLE mam tak zryte nerwy,chyba przez ta stacje nabawiłam się wrzodów,od listopada b.duzo schudłam..mimo ze wcale nie stosuje diet..ale teraz na urlopie..zaczne jazdy w celu poszukiwań innej...
Moze wspolnie znajdziemy złoty środek na tych ludźi
tego wam i sobie zyczepozdrowionka.
lalka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 12:15   #13
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

Ja nigdy na stacji nie pracowalam, ale jak jezdzilam autem to mialam swoja ulubiona stacje i najchetniej tankowalam wlasnie na niej wlasnie z uwagi na obsluge.

Zgadzam sie natomiast, ze ludzie roznie sie zachowuja na takiej stacji, ze nie zawsze sa mili i tu musze to napisac - takze obsluga potrafi byc niemila.

Jezdzac po polsce i bywajac w roznych stacjach zauwazylam nastepujaca prawidlowosc. Ze im stacja wyglada gorzej - w sensie odrapane sciany budynku, arachiczne dystrybutory, brak klimatyzacji w sklepie - tym gorsza jest atmosfera przy placeniu za paliwo.

W jednej bardzo skromnie wygladajacej stacji, gdzie reklamowano sie ze jest tanie paliwo, to okazalo sie, ze wc jest platne. Odjechalam szukac innej.

Jedno jest pewne - nie ma co generalizowac - stacja stacji nie rowna. I bywa bardzo roznie i klienci to naprawde wyczuwaja.

Cytat:
Napisane przez Chloestic Pokaż wiadomość
Ludzie maja swietny dar przelewania swoich humor zwiazanych z problemami na innych ludzi, najlepiej jest po prostu grzecznie odpowiedziec i olac, nie ma co sie wkurzac, czy denerwowac.....
swieta prawda - nie dotyczy to tylko zreszta relacji klient-sprzedawca. Nawet mialam kiedys w opisie, ze ludzie dziela sie z innymi tym co maja. A jak maja zlosc, to sa... zlosliwi.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-26, 21:43   #14
kia81
Przyczajenie
 
Avatar kia81
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 22
Dot.: co robić jak mnie wkurzaja klienci..musze pracowac:((

witam.
doskonale Cię rozumiem, przez ponad rok pracowałam w sklepie i naprawdę nie wiem, jak tyle tam wytrzymałam. Od pierwszej minuty liczyłam czas do końca (o matko, jeszcze 7,5 godziny), w domu miałam obsesję zegarka (jeszcze tylko 10 godziny i muszę iść do pracy) i ciągle się martwiłam że muszę już iść spać, bo wstawałam przed 6tą rano.

Kochanie, nie daj sobie w kaszę dmuchać, bądź stanowcza i do bólu grzeczna, a tak naprawdę- jak już tu ktoś powiedział- olewaj i klientów i tego wpółpracownika.

Ale chyba najlepszym rozwiązaniem jest zmiana pracy...
kia81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.