|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2008-03-08, 16:52 | #1141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
a ja musze przyznać, że conieco prostownicy zawdzieczam. włosy zawsze mialam takie jakby falowane , brzydkie. zaczełam używac prostownicy kilka lat temu i teraz mam loczki . co nie zmienia faktu, że to cholerstwo przeokropnie wysuszyło i zniszczyło mi włosy
dlatego przyłączam się do Was i od dzisiaj nie prostuje! nawet na jakieś wyjątkowe okazje postaram się nie używac , zobaczymy jak to mi wyjdzie |
2008-03-09, 20:14 | #1142 |
Zadomowienie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
ok, przyłączam się Prostuję sporadycznie, ale i tak mam zniszczone włosy
__________________
'Lawina ruszyła i za późno jest na to, by kamyki robiły głosowanie.' |
2008-03-10, 20:31 | #1143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
ja musze sie pochwalić, ze przestałam prostowac juz hmm 8 miesiecy temu... i jestem z siebie bardzo dumna, poniewaz prostowalam wlosy dzien w dzien rok i jeszcze mialam mocno rozjasniane;/ bardzo zaluje teraz prostuje sporadycznie raz na miesiac, i sama sadzilam ze nie uda mi sie przestac, ale w koncu sie przemoglam, podcielam je, kupilam mase kosmetykow nawilzajacych itp i bylo juz tylko lepiej mialam strasznie suche wlosy ale powoli wrocily do siebie, a prostownice zamienilam na okragla szczotke do modelowania i suszarke (mniejszee zlo) i jest o niebo lepiej jak sie nabierze wprawy to wlosy sa gladsze niz po prostownicy ;D (serio)
|
2008-03-11, 10:24 | #1144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 97
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
U mnie dziś mijają 2 miesiące odkąd nie prostuję(tzn. raz się zdarzyło jak byłam u fryzjerki,ale to sie nie liczy ;D;D) i wiecie co,stwierdziłam,że o wiele lepiej wyglądam z moimi naturalnymi,falowanymi,ni ż z prostymi.Tak żałuję,że kiedyś prostowałam bo przez to musiałam dużo ich ściąć,ale teraz czekam aż odrosną zdrowsze. Cały czas je regeneruję i naprawdę po tych 2 miesiącach jest ogromna różnica w wyglądzie moich włosów.Kiedy po umyciu wszystkie starczały jak popalone siano,a teraz nawet ładnie się układają,muszę wprowadzać tylko drobne poprawki. :P Nigdy więcej nie doprowadzę swoich włosów do takiego strasznego stanu jak kiedyś.Moja prostownica leży na wierzchu i nawet mnie nie kusi. Tak więc ja porzuciłam prostownicę już na zawsze. :P Pozdrawiam i życzę wam wszystkim powodzenia.
|
2008-03-11, 16:31 | #1145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
przynam sie bez bicia ze ostatnio 3 razy wyprostowalam sobie grzywke, bo juz nie wytrzymalam
wlosy mam nadal bardzo slabiutkie...kilka wlosow przy tym wypadlo och, ciezko bez prostowania ;( |
2008-03-11, 17:56 | #1146 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Z natury mam włosy mięciutkie i idelanie proste, ale żeby byly bardziej podniesione u nasady i nie leżały płasko przy twarzy po kazdym myciu musze je wysuszyć suszarko-lokówką, dzięki temu włosy się przesuszyły, a końcówki zaczęły się rozdwajać KONIEC Z SUSZENIEM (aż mi siebie jest żal - jak ja będe wyglądac )
__________________
|
2008-03-11, 19:44 | #1147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Ja na dzień dzisiejszy na pewno nie zrezygnuje z prostownicy. Jestem w liceum i że tak powiem wygląd jest dla mnie ważny. A moje "cudowne" włosy kręcą się na końcach w różne strony i w efekcie wyglądam jak kompletna debilka . Moja psiapsióła mówi żebym nie prostowała ale ją olewam bo nawet nie prostuję żeby się podobać chłopakom tylko dla siebie bo z "pokręconymi" włosami czuję się źle i idiotycznie
|
2008-03-11, 20:33 | #1148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
też jestem w liceum i na wyglądzie też mi bardzo zależy
a dziewczyny mam takie pytanie: mówicie że odstawiacie prostownice bo strasznie niszczy kłaczki a tak z ciekawości używacie tych zwykłych z marketu aluminiowych czy raczej ceramicznych?? ciekawi mnie to bo kiedyś miałam taką zwykłą i prostowałam baaardzo rzadko bojąc sie właśnie o zbytnie zniszczenie włosów ale niedawno dostałam prostownice ceramiczną i chyba zaczynam się od niej uzależniać |
2008-03-12, 20:26 | #1149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 97
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Niepozorna, jeśli chodzi o mnie to prostowałam włosy prostownicą profesjonalną,ceramiczną nabytą w sklepie fryzjerskim za ok. 300 pln.Oprócz tego stosowałam kosmetyki profesjonalnych firm,a nie drogeryjnych mające ochronić moje włosy przed wysoką temperaturą i zniszczeniami.A jednak zniszczyły się.Dodam,że nie prostowałam ich non stop,ponieważ kosmetyki te chroniły je przed wilgocią i wszelkimi czynnikami środowiska,także były idealnie proste aż do następnego mycia.Wiesz,myślę,że dużo też zależy od samych włosów.Jednak stwierdzam ( z doświadczenia mojego i moich koleżanek),że prostownica choć by była bardzo dobra i choć by dbało się i włosy i tak zniszczy i jest to jedynie kwestia czasu.U innych szybciej,a u innych wolniej,bo tak czy siak jest to traktowanie ich wysoką temperaturą .
|
2008-03-12, 21:02 | #1150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 99
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
przyłączam sie do was dziewczyny... nie prostuje juz od dzisszkoda mi moich i tak juz zniszczonych wloskow zobaczymy ile wytrzymam.podziwam was ze dajecie rade, nie wiem czy mi sie tak uda. pozdrawiam
__________________
i powtarza się w kółko ta sama scena ... - urodziłaś sie k**** to księżniczką nie umrzesz! . |
2008-03-14, 21:50 | #1151 |
Zadomowienie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
ja już od 3 miesięcy nie prostuje, kiedyś byłam uzalezniona - przez 6 miesięcy prostowałam włosy codziennie, nie zniszczyły mi sie, ale już profilaktycznie odstawiam bo widze co sie stało z włosami mojej koleżanki od prostowania;/straszne....
mam bardzo geste włosy więc bez prostowania jest cięzko, ale daje rade jak umyje, wysusze i wyjde do szkoły to ładnie wyglądają. Jedyny problem polega na tym, ze nie chce mi sie wczesniej wstawac zeby umyć rano włosy a jak umyje wieczorem to rano wyglądają obrzydliwie;/ ale powoli sie przyzwyzajam do mycia włosów rano, niedługo będzie cieplutko i nie będę musiała dużo wczęsniej wstawac zeby umyć głowe bojać sie ze moje chore zatoki będa mi dokuczać ;] pozdawiam wszystkie odważne dziewczyny które nie używają prostownicy
__________________
studia
|
2008-03-14, 23:24 | #1152 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Nie prostuje już powyżej 2 m-cy ( tak jak w linku w sign. ). Ale czasem zdarza mi się wyprostować tak na jakieś ważne wyjście lub jeśli nie ma wyjścia co zrobić z włosami - w sumie może to było z 10 razy ? Ale się staram przynajmniej
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2008-03-19, 13:14 | #1153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
A myślicie że suszenie jest tak samo groźne dla włosów jak prostowanie? Bo przerzuciłam się z prostownicy na suszarke
|
2008-03-19, 16:45 | #1154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 97
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Moim zdaniem nie jest tak samo groźne, tzn. zależy jeszcze jak się suszy.Najlepiej żeby było to z bezpiecznej odległości (czytałam gdzieś,że około 20 cm,ale nie jestem pewna),a nie jeżdżenie suszarką po włosach.Dodatkowo było by najlepiej jeśli suszyła byś zimnym powietrzem.Jednak podsumowując nie popieram ani suszarki,ani tym bardziej prostownicy.Zdecydowanie przesusza. Ale gdybym już naprawdę musiała to zdecydowała bym się raczej na suszarkę.
|
2008-03-19, 22:01 | #1155 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
heh, a ja nie prostuje juz jakies 2,5 tygodnia - prostownica mi sie zepsula ale to dobrze blogoslawieństwo. Na razie nie zamierzam kupować nowej
|
2008-03-25, 11:00 | #1156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 130
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Ja też używam prostownicy, ale od jakiegoś czasu prostuję tylko grzywkę, bo muszę, niestety. Mam wysokie czoło i bez grzywki mi nie pasuje... :/
__________________
"Bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno..." |
2008-03-25, 12:39 | #1157 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Też postanowiłam, ze nie będę prostowała włosów. Po codziennym prostowaniu stały się suche i wyglądają jak siano. Jak na razie wytrzymałam 5 dni.
|
2008-03-25, 14:10 | #1158 |
Przyczajenie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Ja nie prostuję od 2 miesięcy Regularnie zażywam Biostyminę. Włoski nie wypadają, stały się miękkie i lśniące. Oprócz tego używam szamponu z intensywną odżywką Gliss Kur Hair Rapair. Teraz mam śliczne loczki
Życzę wszystkim, aby wytrwali w postanowieniu |
2008-03-25, 15:47 | #1159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Cytat:
|
|
2008-03-25, 17:54 | #1160 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
po 3 latach katowania włosów prostownicą, przestałam. nie prostuję ponad 2 msc, co widać w podpisie, i widzę ogromną różnicę. włosy wreszcie rosną, a nie kruszą się, są miękkie i o dziwo... przestały się kręcić. chyba, że deszcz, śnieg - to wiadomo.
czasem podprostuję grzywkę czy jakiś kosmyk, który mi baaaaardzo przeszkadza. pierwsze 2 tygodnie, kiedy odstawiłam były straszne, ale szybko się przyzwyczaiłam. a myślałam, że bez prostownicy nie przeżyję ani dnia kupiłam dobre maski, odżywki i lecze moje włosy. pokochałam je takie jakie są życzę powodzenia tym, które zerwały z prostownicą
__________________
One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68. |
2008-04-01, 14:25 | #1161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 97
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
U mnie dzisiaj mija 81 dzień bez prostownicy.To mój życiowy rekord odkąd zaczęłam je prostować. Włosy są w o wiele lepszym stanie.Dodatkowo stosuję maseczkę Wax,szampon i lotion Seboradin.Ostatnio coraz bardziej mnie kusi,żeby wyprostować bo taka ładna pogoda ,ale jakoś się trzymam.
|
2008-04-02, 12:52 | #1162 |
Rozeznanie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
To i ja bym się przyłączyła do tego zacnego grona nie prostujących staram się jak mogę, żeby ich nie katować ale ciężko jest przynaję....
dziewczyny poradźcie mi bo widzę że dużo z Was stosuje jakieś preparaty nawilżające a mogę spytac jakie? Bo moje włosy od tego prostowania i suszenia strasznie ucierpiały i teraz tak sie elektryzuja że bez spięcia w kucyk nie mogę wyjśc z domu bo inaczej wszystko fruwa mi nad głową!
__________________
...obmyśliłam dla nas dobry plan, razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par. Nie ma sensu szukać już, z nikim wcześniej nam nie było tak. Szansę mógł nam dać sam Bóg... 16.08.2008 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080816020113.png |
2008-04-03, 00:12 | #1163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 472
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Kiedyś podpisałam się pod wątkiem, ale niestety nie dotrwałam w swoim postanowieniu. Dodatkowo pofarbowałam włosy na blond. Poniekąd jest lepiej, ale wyobraźcie sobie ich stan.. 3 lata prostowania non stop plus blond farba= kosmos.
OD DZIŚ, CZYLI 3.04. nie prostuję znów! |
2008-04-03, 19:46 | #1164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Ha.. a więc pochwalę się, że nie prostuję już od 4 miesięcy ..
Na początku było strasznie, wydawało mi się, że prostownica wręcz woła "weź mnie" . Dwa lata prostowania, maksymalnie zniszczone włosy wypadające garściami. Jaki efekt? Włosy mniej wypadają, są błyszczące i gładkie. Oczywiście całe siano było ścięte, w tej chwili włosy odrosły i wyglądają na zdrowe. Cieszę się, że wytrwałam, a przede wszystkim, że nie katuje już włosów tym żelastwem.. No tak.. ale powiecie.. jak tutaj ułożyć włosy, żeby spokojnie wyjść do ludzi? Kiedy włosy wyschną ( bez pomocy suszarki ), przed snem robię sobie takiego kucyka, zakładam gumkę przy gumce (ok 10 gumek) i tworzy się taki śmisznt kikutek Natomiast jak wstanę, włosy są proste i można z nimi robić co się żywnie podoba.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2008-04-03, 20:32 | #1165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Madryt
Wiadomości: 97
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Też czasami robię taki "kikutek" jak Ty,jedyny minus jest taki,że wszędzie tam,gdzie były gumki mam poodciskane ślady.Czasami też kręcę sobie włoski na wałki,albo po umyciu kiedy już trochę wyschły robię sobie po prostu taki zakręcony koczek z tyłu. :P Z tego co wiem gdzieś tu na forum był również topic o metodzie na klamry. :P Fajna sprawa.Gratulacje,że to już 4 miesiące.U mnie prawie 3,ale poprawa włosków też jest ogromna.
|
2008-04-04, 13:51 | #1166 |
Raczkowanie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
żeby to tak łatwo by było nie prostować nie lubię swoich włosów ;p i prostuje
|
2008-04-04, 14:36 | #1167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Dziewczyny ... zaczynam odwyk prostuję już hmmm... 3 lata z przerwami w czasie wakacji. Włosy mam falowane do zapięcia stanika i są w sumie w niezłym stanie ... no ale czuję, że jestem uzależniona od prostownicy ;/ Po prostu jak czuję, że nie mam prościutkiej tafli włosów to czuje się niekomfortowo ;/ Pewnie dalej bym prostowała, ale straaaasznie chcę je zapuścić ... do pasa przynajmniej. Ale stwierdzam, że jak prostuję to włosy po prostu nie rosną ;/ Dlatego chowam prostownice do szafy ;D kurcze tylko kiedyś probowalam prostowac na szczotce, ale jednak pozostają powywijane końce ;/ macie jakieś "techniki" prostowania bez prostownicy?
|
2008-04-04, 14:53 | #1168 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
A ja nie prostuję codziennie. Prostuje na drugi dzień po umyciu włosów. Mam tyle włosów, że jakbym musiala prostować codziennie, zajeło by mi z jakies 1,5h
Nie lubię moich wlosow :/ bo sa grube gestem krecone
__________________
♥ ♥ ♥ Aparatka góra: 23.03.12 dół : 28.06.12 |
2008-04-04, 14:56 | #1169 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Aparatka góra: 23.03.12 dół : 28.06.12 |
|
2008-04-04, 14:56 | #1170 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Od dziś nie prostuję! Ktoś się przyłączy?
Nie prostuje wlosów od jakiegoś miesiąca. Przestałam ponieważ straszne sino mi się zaczeło robić. używałam już różnych odżywek,szampomów masek i nic nie pomagało Proszę o pomoc.
(dodam że mam włosy cienkie które sięgają za łopatki). Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.