Przebarwienia i rozjaśnianie skóry - ZBIORCZY

[Mariola13]

Ja uzywam filtra Bioderma 50+ barwiąca. Świetnie stapia się z cerą i ładnie nawet kryje, a czasami foltr Lirene 50+, idealnie i błyskawicznie się wchłania. Jest fotostabilny. Również super

[koko19891]

ja bardzo sobie chwalę biodermę photoderm mat 40 jakoś tak hehe bardzo przyjemna wchłania się szybko tylko te 40ml na zbyt długo t onie starcza w szczególności latem

[rawita]

Dziewczyny! Nieśmiało powtórzę swoje pytanie sprzed kilku stron - czy mogę już teraz zacząć stosowanie rozjaśniającej Neostraty? Czy lepiej poczekać do jesieni?
I co w ogóle można stosować antyprzebarwieniowego w okresie letnim?

Obecnie używam filtra Avene 50+, serum z witaminą C i zaczynam tonik PHA z BU.

[Gosiurek]

Napisane przez rawita

Dziewczyny! Nieśmiało powtórzę swoje pytanie sprzed kilku stron - czy mogę już teraz zacząć stosowanie rozjaśniającej Neostraty? Czy lepiej poczekać do jesieni?
I co w ogóle można stosować antyprzebarwieniowego w okresie letnim?

Obecnie używam filtra Avene 50+, serum z witaminą C i zaczynam tonik PHA z BU.

Chodzi o tę z hydrochinonem? ja w zeszłym roku stosowałam i nie stało sie nic złego, ale rzecz jasna solidne filtrowanie musi być!!
teraz idę na żywioł i zamierzam stosować pigmanorm

[DevilInside]

Napisane przez Mariola13

Dzięki Kiedyś te wszystkie hormoniska badałam przed ciążą i wtedy jakoś musiałm je robić w odpowiednim czasie cyklu, czy teraz też to ma znaczenie czy obojętnie kiedy mogę je zrobić, zeby były miarodajne ? .

Badania hormonalne przeważnie wykonuje się z krwi, na czczo. TSH robi sie jeśli dobrze pamietam w 1-5 dniu cyklu, estrogeny 12-14 dzień cyklu, progesteron po owulacji - ale nie jestem pewna na 100%

[Paola28]

TSH (i FT4) w zasadzie lepiejjest wykonac w pierwszej frazie cyklu, ale nie zaraz na poczatku miesiączki - w zasadzie najlepiej udać się na nie między 3-7 dniem cyklu, kiedy poziom hormonów nieco sie unormuje - terminy pozostałych badań w normie. Progesteron powinno się w zasadzie wykonywac w 8 - 10 dni po owulacji, ale ze wzgledu że czasem trudno wyczuć ten moment, spokojnie badanie takie możesz zrobic w II fazie cyklu

[Mariola13]

Napisane przez DevilInside

Badania hormonalne przeważnie wykonuje się z krwi, na czczo. TSH robi sie jeśli dobrze pamietam w 1-5 dniu cyklu, estrogeny 12-14 dzień cyklu, progesteron po owulacji - ale nie jestem pewna na 100%

Napisane przez Paola28

TSH (i FT4) w zasadzie lepiejjest wykonac w pierwszej frazie cyklu, ale nie zaraz na poczatku miesiączki - w zasadzie najlepiej udać się na nie między 3-7 dniem cyklu, kiedy poziom hormonów nieco sie unormuje - terminy pozostałych badań w normie. Progesteron powinno się w zasadzie wykonywac w 8 - 10 dni po owulacji, ale ze wzgledu że czasem trudno wyczuć ten moment, spokojnie badanie takie możesz zrobic w II fazie cyklu

Dziękuję Wam Kobietki

[rawita]

Napisane przez Gosiurek

Chodzi o tę z hydrochinonem? ja w zeszłym roku stosowałam i nie stało sie nic złego, ale rzecz jasna solidne filtrowanie musi być!!
teraz idę na żywioł i zamierzam stosować pigmanorm

Tak, o Neostratę z hydrochinonem. Tylko niepokoję się, bo ona zawiera też kwasy. Filtruję się solidnie, ale też sporo przebywam na dworze, jeżdże dużo na rowerze itp., więc nie wierzę, że filtry ochronią mnie w stu procentach. Nie chciałabym pogorszyć sprawy.

[DeszczowaPanienka]

Ocet bergeniowy (badanowy) - Acetum Bergeniae: 1 część świeżych liści lub kłączy rozdrobnionych zalać 3-5 częściami gorącego octu spożywczego 5-6%, odstawić na 7 dni, przefiltrować. Stosować zewnętrznie do płukania włosów (1 łyżka octu bergeniowego na 1-2 szklanki wody), jamy ustnej, gardła, narządów płciowych i przemywania skóry przy zakażeniach i stanach zapalnych oraz łojotoku. Ocet bergeniowy wybiela skórę i usuwa plamy, np. potrądzikowe, po środkach antykoncepcyjnych, po opalaniu.

http://www.luskiewnik.pl/monografie/bergenia

co myslicie o tym ?????????

[Gosiurek]

Napisane przez rawita

Tak, o Neostratę z hydrochinonem. Tylko niepokoję się, bo ona zawiera też kwasy. Filtruję się solidnie, ale też sporo przebywam na dworze, jeżdże dużo na rowerze itp., więc nie wierzę, że filtry ochronią mnie w stu procentach. Nie chciałabym pogorszyć sprawy.

Tak jak napisałam, rok temu robiłam podobnie i na szczęście nie było żadnych niespodzianek. Z tym że jak mam iść np. na rower czy spacer po południu to nakładam dodatkową porcję filtra.

[DevilInside]

Tak na marginesie ... jeżeli plamy pigmentacyjne sa pochodzenia hormonalnego to prawie jak w banku, że powrócą wcześniej lub później bez względu na rodzaj wybranej kuracji (domowa, Cosmelan, IPL, laser frakcyjny itp)

[201608151053]

Napisane przez rawita

Dziewczyny! Nieśmiało powtórzę swoje pytanie sprzed kilku stron - czy mogę już teraz zacząć stosowanie rozjaśniającej Neostraty? Czy lepiej poczekać do jesieni?
I co w ogóle można stosować antyprzebarwieniowego w okresie letnim?

Ponoć lepiej poczekać z neostratą do jesieni, z pozostałymi wybielaczami także. Zdaje się, że jedyne, co mozna stosowac to cosmelan. osobiście nie polecam...

[Michell72]

Dziewczyny zmiany w hormonach ,wszelkie zachwiania trzeba po prostu leczyć u endokrynologa. A dodatkowo zewnętrznie cos stosowac,bo samo nie zniknie. Pigma i neostrada lepiej jak upały zelżą..Cosmelan jest jedynym ktory mozna latem stosowac ale według moich obserwacji,ciut za bardzo inwazyjny i jakby go trafnie okreslic droga przez mękę..Znam osoby które smaruja lico pigma i neostrada latem ale wtedy ochrona musi byc podwójna..Czytam Was i wiele nie stosuje dobrych filtów..nie dziwota ze macie plamy i ciemnieją..W czasie kuracji odplamiania,trzeba zwrocic uwage na uzywanie filtru NIE PERFUMOWANEGO!!!!! W kazdym z uzywanych musza byc tinosorby,wtedy niedestabilizuje sie z podkładem,a malo znam osób coby podkladu nie uzywały..Roc,Klarene,Aven e emulsja,Iwostin -te polecam..rozgryzam Uriage do cery mieszanej i tłustej(dostałam probaska od Molly) jest tinosorb i ma nie zapychacPozdraw iam cieplutko wszystkich

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Sprobujcie korektora wodoodpornego Ardeco(nr 6)oraz Shiseido moje absolutne KCW na przebarwienia bez efektu maski

[rawita]

To może na wszelki wypadek faktycznie poczekam do września z wybielaniem...
U mnie w ogóle jest tak, że plamy mają głęboko gdzieś moje używanie filtrów. Fotostabilnych używam od kilku lat, przez cały rok. A zauważalne plamy pojawiły się dopiero w zeszłym roku. Fakt, że w Czarnogórze i tylko przy Iwostinie 50+, który (jak sobie tłumaczyłam) może nie być tak skuteczny jak np. Avene, czy LRP.
Tej wiosny jednak profilaktycznie nakładałam naprawdę grubą warstwę mleczka Avene, a już pierwsze słońce wyciągnęło brązowe plamy giganty na czole, których wcześniej nigdy tam nie było!
Boję się jechać do ciepłych krajów, bo naprawdę nie wiem z czym wrócę. W ogóle nie wiem już co robić.

[agnieszka1970]

Ja z plamami walczę od 3 lat, kiedy to po lecie wylazły mi bezczelnie na czole, policzkach i lekko nad górną wargą. Pewnie spowodował to mix chorwackiego słońca + tabletki antykoncepcyjne + niedokładne i marne filtrowanie (nie byłam wtedy jeszcze dość wyedukowana w tym temacie). Cały czas są - raz ciemniejsze, raz jaśniejsze. Stosowałam biodermę white objective (0 efektu), neostratę (marny efekt i dyskomfort stosowania - lepki i o odrzucającym zapachu), kwasy, od wiosny 3 x IPL oraz thiospot - na początku efekt zauważalny, niestety po 2 miesiacach używania thiospot krem + roller ewidentnie mnie uczuliły - plamy robiły się czerwone i swędzące.
Od maja odsunęłam wszelkie "wybielacze" - na dzień filtr (w wolne dni avene 50, do pracy pod makijaż synchroline aknicare 30 + fluid Shiseido Sun Protection spf 43)...kupiłam też tonik synchroline dla cery naczynkowej niwelujący zaczerwienienie skóry - niby nie mam rozszerzonych naczynek ale plamy są beżowo-różowawe i pomyślałam, ze moze złagodzi...i jest fajnie. Plamy się uspokoiły, są mniej widoczne, mimo tegorocznego urlopu znów w Chorwacji...Może na jesieni znów zrobię serię IPL - na wizażu sceptycznie się o nim wypowiadacie, ale ja mam wrazenie jakby plamy zostały przez laser "rozbite"- robią się bardziej piegowate, jesniejsze...Mam nadzieję, ze skoro teraz jest nienajgorzej, to jesienią i zimą powinno być jeszcze lepiej - zobaczymy

[koko19891]

ja tam polecam BIODERMĘ PHOTODERM MAT 40 ja jeśli aplikuję dwa razy dziennie jestem cały czas matowy hehe uriage też niezły, aleee biodermę stawiam wyżej

[DevilInside]

Napisane przez agnieszka1970

Może na jesieni znów zrobię serię IPL - na wizażu sceptycznie się o nim wypowiadacie, ale ja mam wrazenie jakby plamy zostały przez laser "rozbite"- robią się bardziej piegowate, jesniejsze

Ja jestem po dwóch zabiegach na ramiona, gdzie miałam przebarwienia posłoneczne i jestem bardzo zadowlona...teraz czekam na jesień aby dokończyć zabiegi. IPL jest naprawde skuteczny ... nie polecam natomiast lasera frakcyjnego ... to dopiero droga przez mękę a szału niestety nie ma.

[Mariola13]

Dziewczyny czy Wy stosując przepisową ilość filtra na twarz czujecie w buzi jego posmak ? Bo ja tak i zastanawiam się czy powinno się tyle filtra nakładać, żeby go aż czuć czy mniej, ale wtedy nie będzie to 2 ml.

[Natalia 1]

Napisane przez Mariola13

Dziewczyny czy Wy stosując przepisową ilość filtra na twarz czujecie w buzi jego posmak ? Bo ja tak i zastanawiam się czy powinno się tyle filtra nakładać, żeby go aż czuć czy mniej, ale wtedy nie będzie to 2 ml.

Mariola cztery lata na wizazu , i ty dalej tyle fitra nakładasz - jak ty to robisz . Te dwa ml. nakładasz na samą twarz ? czy razem z szyją ? Przepisy mówiły 2,5ml. ale na całą głowe - czyli tam gdzie masz włosy też , ale przecież nikt nie smaruje włosów filtrem ; i szyja z przodu i tyłu. Teraz już widzisz ile masz mniej powierzchni do smarowania . Ja nakładam 0.8 ml na samą twarz .Oczywiście nie odmierzam tego , po prostu zauważyłam , że tubka 50 ml . wystarcza mi na dwa miesiące Robie tak już 4 lata i to działa , bo nie pojawiawiają mi się piegi w lecie .Szyje i reszte ciała smaruje mleczkiem , bo jest tańsze

[Michell72]

IPL skutecznie zadziała na płytkie przebarwienia i dość świeże.gorzej sie maja te zabiegi do melazmy,ostudy,przebarwie ń starych..Moja przygoda z tym urzadzeniem w Sharleyu..brr..odczucie?s kazaniec na krzesle elektrycznym szik..Metody usuwania przebarwien to np.ciekły azot lub podtlenek azotu,kriochirurgia.Melan ocyty wrazliwe sa na niska temp.dlatego zima np plamki bledną!! Mariola ja nie wale jak z wiadra tego filtru..podsumowujac zabezpieczenia..krem pod ma filtr ,Roc i podklad tez z SPF 15..Starczy

[DevilInside]

Napisane przez Natalia 1

Ja nakładam 0.8 ml na samą twarz .Oczywiście nie odmierzam tego

A ja przez sekundkę, zanim nie doczytałam - pomyślałam, że ktoś tu ładnie sfisiował

[koko19891]

2,5ml to jest koszmar żeby nałożyć na twarz ja mojej biodermy to tak ok 1,2ml daję ale za dnia jak np gdzies wychodzę i wiem, że słońce będzie dawać to policzki jeszcze machnę szybko

[DevilInside]

Napisane przez Michell72

IPL skutecznie zadziała na płytkie przebarwienia i dość świeże.gorzej sie maja te zabiegi do melazmy,ostudy,przebarwie ń starych..

Co do ostudy nie wiem, nie mam porównania. Moje były baaardzo stare bo z lat dziecinnych, natomiast "palmy starcze" schodzą wręcz idealnie.

[Natalia 1]

Napisane przez DevilInside

A ja przez sekundkę, zanim nie doczytałam - pomyślałam, że ktoś tu ładnie sfisiował

n o cóż czasami jestem chodzącą wagą aptekarską - nie będe tego ukrywać , taka się urodziłam , ale pracuje nad tym i dużo rzeczy już odpuściłam - doba za krótka

[Mariola13]

Napisane przez Natalia 1

Mariola cztery lata na wizazu , i ty dalej tyle fitra nakładasz - jak ty to robisz . Te dwa ml. nakładasz na samą twarz ? czy razem z szyją ? Przepisy mówiły 2,5ml. ale na całą głowe - czyli tam gdzie masz włosy też , ale przecież nikt nie smaruje włosów filtrem ; i szyja z przodu i tyłu. Teraz już widzisz ile masz mniej powierzchni do smarowania . Ja nakładam 0.8 ml na samą twarz .Oczywiście nie odmierzam tego , po prostu zauważyłam , że tubka 50 ml . wystarcza mi na dwa miesiące Robie tak już 4 lata i to działa , bo nie pojawiawiają mi się piegi w lecie .Szyje i reszte ciała smaruje mleczkiem , bo jest tańsze

Ja filtr stosuję tylko na twarz Jakoś na ciało baaardzo rzadko Lirenka świetnie mi sie wchłania i udawało mi się dużo jej pakować na twarz, bo robię to 1 raz dziennie, ale chyba nie powinnam tyle nakładać skoro aż jej smaczek czuję w buzi

[Elfia4]

Też czasem czuję gorzki posmak filtra w buzi. Szczególnie kiedy nałożę filtr tak, że dostanie się na usta. Wystarczy potem zwilżyć je językiem, napić sie herbaty, żeby po chwili czuć gorzki smak w ustach.

Wściekła jestem strasznie, bo spędziłam weekend na biwaku nad jeziorem. Filtrowałam się od stóp do głów. Niestety kilka razy lądowała na mnie miska z wodą, raz wylądowałam cała w jeziorze. W efekcie filtr z twarzy częściowo się ścierał i mimo, że starałam się go reaplikować kiedy tylko mogłam, to na czole pojawiły się ciemniejsze plamki. Tak jakbym się opaliła w ciapki. Można się załamać. Przez cały czas chodziłam zafiltrowana kremem 50+ i od kilku promieni wyszły mi przebarwienia, a ciało smarowałam filtrem 30 i to tylko kiedy się opalałam, a nie przez cały czas i prawie nie mam opalenizny, jedynie skóra przybrała cieplejszy odcień (ale przy spieczonych znajomych nadal wyglądam bladziutko).
Już nie wiem co mam robić. Teraz to już nawet zafiltrowana boję się pójść na plażę
Po wakacjach chyba jedyną deską ratunku pozostają arbutyna i kwas kojowy.

[Mariola13]

Znalazłam coś takiego, jak myślicie wyżre plamiska czy nie ?
Tonik wybielający skórę, zapobiegający plamom, przeciwzapalny, odżywczy, przeciwtrądzikowy.
Odwar z kłączy lub liści bergenii 100 ml
Napar z korzenia lukrecji 100 ml
Roztwór witaminy C (zmyć otoczkę z drażetek, rozgnieść obmyte drażetki, rozpuścić w wodzie przegotowanej) - 5-6 draż. 200 mg/50 ml wody
Ocet bergeniowy 30 ml
Spirytus kamforowy 20 ml
Spirytus salicylowy 50 ml
Sok z ogórka lub macerat wodny ze świeżego korzenia chrzanu, albo kłącza imbiru 20 ml
Sok cytrynowy lub z limonki 20 ml
Składniki wymieszać. Skórę przemywać 2 razy dziennie. Tonik można wcierać również we włosy po umyciu dla odżywienia, wzmocnienia i nadania połysku.

[Gwiazdeczka1978]

Dziewczynki, hej
Mogłybyscie mi cos polecic na przebarwienia posloneczne, po ciazy. Nie dopilnowałam, pozniej zbagatelizowałam, walcze z nimi od ok 3 mscy, sporo sie rozjasniły, ale to jeszcze nie jest to.
Czesto peelinguje, uzywałam kwasów 10% z Bu, a takze olejku lemon- tamanu, kremu dermetic, i cytryny. POzniej poczytam cały watek, ale tak na szybko, macie cos dobrego sprawdzonego? Przebarwienia sa dosyc stare, ale powoli rozdzielaja sie, robia sie mniejsze. Najgorzej na czole, pod oczami i nad górna wargą. Licze na Wasza wiedze i pomoc i dziekuje z góry

[Paola28]

Posłoneczne, czy po ciązy (tak zwane ostudy)? z obydwoma walczy się nieco inaczej. przebarwienia posłoneczne wybielisz peelingami z kwasami oraż peelingiem chemicznym (jak to nic nie da to zostaje mikrodermabrazja lub laser). na te po ciazy musisz zastosować kuracje, które rozjaśnia przebarwienia hormonalne - typu cosmelan i dermamelan, które zawierają czynniki rozjaśniające o natychmiastowym działaniu

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez Paola28

Posłoneczne, czy po ciązy (tak zwane ostudy)? z obydwoma walczy się nieco inaczej. przebarwienia posłoneczne wybielisz peelingami z kwasami oraż peelingiem chemicznym (jak to nic nie da to zostaje mikrodermabrazja lub laser). na te po ciazy musisz zastosować kuracje, które rozjaśnia przebarwienia hormonalne - typu cosmelan i dermamelan, które zawierają czynniki rozjaśniające o natychmiastowym działaniu

Wiec, wyskoczyły na pewno w ciazy i na pewno w lecie. Czy jakies zabiegi moge sama wykonywac w domu, zeby to było naprawde skuteczne?Nie wiem, cz w moim miescie wogole sa wykonywane...A jesli juz, czy moge je zrobic teraz, nie wystawiajac sie za bardzo na słonce? Uzywam filtra 50, nie wystwiam sie na slonce, uzywam tych kosmetyków,co wyzej i rozjasniły sie mniej wiecej polowe, ale jeszcze nie satysfakcjonujaco, choc zawsze cos
Bardzo dziekuje za odpowiedz, postaram sie douczyc, bo na razie to dla mnie czarna magia i mnóstwo wiedzy do ogarnięcia