duza ilosc pieprzykow- czy ktos ma?

[martynka89]

Mam na ciele bardzo duzo pieprzykow, najczesciej pojawiaja sie one po podraznieniu skory. Np jak gole nogi maszynka i podrazniam miejsca, w ktorych rosna wloski to czasem ze strupkow robia mi sie pieprzyki.
Czy ktos tez tak ma? Czy z moja skora jest cos nie tak?

[Kasza Manna]

Ja mam kropki "sama z siebie" , pewnie pojawia się ich więcej od słońca, bo na rękach i twarzy mam najwięcej. Jestem w kropki, jak biedronka

[martynka89]

Napisane przez Kasza Manna

Ja mam kropki "sama z siebie" , pewnie pojawia się ich więcej od słońca, bo na rękach i twarzy mam najwięcej. Jestem w kropki, jak biedronka

Na twarzy mam tylko kilka. A z rekami to na jednej mam kilka a na drugiej ze 30.

[Wroclovianka]

Napisane przez Kasza Manna

Ja mam kropki "sama z siebie" , pewnie pojawia się ich więcej od słońca, bo na rękach i twarzy mam najwięcej. Jestem w kropki, jak biedronka

To jak ja Na dodatek moja skóra jest wrażliwa na słońce i zaraz mi się pojawia stado nowych pieprzyków i piegów

[Kasza Manna]

no, na rękach też mam duuużo więcej (wiadomo, twarz ma tapetkę i trochę mniej uv dochodzi ). Na pewno na całym ciele mam więcej niż 100 (z czego 80% na rękach :P).

Piegi też wychodzą stadkami, ale i tak trudno mi się opalić, niestety. Jestem blada w piegi

P.S. kiedyś usunęłam sobie w fotoszopce wszystkie kropki z twarzy i rąk na zdjęciu. Szok, nie do poznania choć i tak lubię moje kropki.

[martynka89]

Napisane przez Kasza Manna

no, na rękach też mam duuużo więcej (wiadomo, twarz ma tapetkę i trochę mniej uv dochodzi ). Na pewno na całym ciele mam więcej niż 100 (z czego 80% na rękach :P).

Piegi też wychodzą stadkami, ale i tak trudno mi się opalić, niestety. Jestem blada w piegi

P.S. kiedyś usunęłam sobie w fotoszopce wszystkie kropki z twarzy i rąk na zdjęciu. Szok, nie do poznania choć i tak lubię moje kropki.

A masz same malutkie czy zdarzaja sie tez duze?

[cholernarejestracja]

ja też mam pieprzyki najwięcej na udach i rękach. Nie rzuca się to aż tak w oczy, i w dodatku całkiem je lubię

[Kasza Manna]

Większe też, ale raczej z gatunku tych bezpiecznych, regularnie zabarwone i odgrodzone (wszyscy, którzy myśleli kiedyś o czerniaku, wiedzą, o co chodzi). Mimo to strach czasem jest. Wiadomo.

[Lara Croft]

Ja mam pelno kropek, wlasciwie to jestem jeden wielki PIEPRZ. Najwiecej mam na plecach, sa roznej wielkosci i koloru. Dalam sobie w tamtym roku przebadac 3, bo podczas rutynowej kontroli u internisty nie podobaly mu sie albo kolory albo ksztalty wlasnie tych trzech. Poszlam z dusza na ramieniu do dermatologa, ale okazaly sie byc zwyklymi przebarwieniami. Pan doktor spytal sie czy nie chcialabym ich usunac (wszystkich!), ale ja stwierdzilam, ze mi nie przeszkadzaja i ze to moj image.

[iguanaiguana]

ja ma dużo pieprzyków na całym ciele ale mi to nie przeszkadza.Na dodatek szczególnie na dekolcie mam takie małe czerwone naczyniaki.Kiedyś kolega mojego chłopaka patrzy się chamsko na mój dekolt i pyta "a co to jest ?" a ja na to "a przepraszam nie miałam dzisiaj czasu na photoshopa"
Nie przeszkadza mi to wogóle a mój facet nie zwraca na to uwagi.

[Kasza Manna]

tiaa, ja kiedyś poszłam w sprawie jednego, też mi proponowane usunięcie (choć nie było w nim nic groźnego), ale że mi nie przeszkadza - został ze mną

[h2o0]

Mój TŻ ma bardzo, bardzo dużo pieprzyków, zarówno małych, jak i tych dużych Ja mam tylko malutkie kropeczki. Miałam taką sytuację, że zdrapałam pieprzyk :/ odrósł.

[Wenress]

Mam całkiem sporo, ale zastanawia mnie jedno - od czego pojawiają sie pieprzyki w miejscach, do których nie dociera zwykle słońce? np dekolt, plecy.... ostatnio w takich miejscach mi troche wyskoczyło i mnie to zastanawia, wolałabym, żeby mój dekolt nie zamienił sie w jeden wielki pieprzyk.... w ogóle mam tak dziwnie, najwięcej na prawej ręce i lewej nodze, na pozostałych kończynach stwierdziłam brak

[Kasieńka_666]

Też mam dużo.. niestety Robi się coraz więcej. Z zazdrością patrzę na dziewczyny z buzią i rączkami pozbawionymi pieprzyków

[lalalabamba]

Ja też mam sporo pieprzyków, ale faktycznie pojawiają sie one same z siebie. W sumie większość nie budzi moich zastrzeżeń i jakoś mi nie przeszkadzają, ale np. u góry łopatek mam dwa spore znamiona i w związku z tym trochę boję się opalać Lubię jak moja skóra jest ładnie zabrązowiona, ale chyba lepiej być białym niż nabawić się raka...

Z takimi znamionami najlepiej iść od razu do dermatologa czy można najpierw do rodzinnego?

I jeszcze jedno - znacie może jakieś sposoby na zabezpieczanie podejrzanych znamion przed słońcem?

[wibovit]

też mam bardzo dużo pieprzyków, zwłaszcza na rękach, ramionach i łydkach, parę na twarzy czasem te na rękach mnie denerwują, chciałabym mieć ich trochę mniej, no ale co zrobić. W dodatku zapowiada się na więcej, bo zawsze najpierw robią mi się takie malutkie czerwone kropki a potem z nich tworzy się pieprzyk, a tych kropek widzę już sporo..

[lalalabamba]

Napisane przez wibovit

też mam bardzo dużo pieprzyków, zwłaszcza na rękach, ramionach i łydkach, parę na twarzy czasem te na rękach mnie denerwują, chciałabym mieć ich trochę mniej, no ale co zrobić. W dodatku zapowiada się na więcej, bo zawsze najpierw robią mi się takie malutkie czerwone kropki a potem z nich tworzy się pieprzyk, a tych kropek widzę już sporo..

o kurde, ja też mam takie kropki
jak tak dalej pójdzie, to za pare lat będę murzynką...

[Kasza Manna]

a spotkałyście się z dziwnymi reakcjami na Wasze kropki?

ja pamiętam jedną: zmieniłam uczelnię, listopad, zdejmuję długi rękaw i zostaję w koszulce z krótkim. Kolega patrzy i z lekkim przerażeniem w oczach: co Ci się stało?

a z rodzinnych żartów - jeden wujek ma skłonność do tekstów, że opalałam się przez sitko

[untouchable]

ja mam. kilka usunelam, tych najbardziej przeszkadzajacych. najbardziej denerwuje mnie to, ze mam tyle pieprzykow a zero piegow

mi kiedyś mama powiedziala ze jestem "popieprzona"

[FALLinLOVE]

ja mmam duzo pieprzykow ale nie pojawiaja sie nowe - tzn mam tyle a tyle i nie ma nowych małe duze srednie;D do wyboru do koloru planuje usunąc kilka choc niby zaden nie jest grozny ale wole chyba sie tych kilku wiekszych pozbyc chocby dla wygody bo czesto zdarza mi sie czyms zahaczyc o nie i wtedy troche to boli;d

[menorka]

Napisane przez untouchable

ja mam. kilka usunelam, tych najbardziej przeszkadzajacych. najbardziej denerwuje mnie to, ze mam tyle pieprzykow a zero piegow

mi kiedyś mama powiedziala ze jestem "popieprzona"

ja też należę go grona "popieprzonych"

[sereniti]

ja też - niestety właściwie 90% pieprzyków mam na rękach, ale trudno chodzić z długim rękawem w taką pogodę, jak sądzicie czy krem z wysokim faktorem zabezpieczyłby przed wyskakiwaniem nowych? nie zależy mi na opalaniu stosuję balsamy brązujące ale przecież nie przesiedzę lata w domu

[agness86]

Też mam dużo tego "dziadostwa" Najśmieszniejsze jest to, że na udach są rozmieszczone mniej więcej symetrycznie

[h2o0]

Napisane przez lalalabamba

Ja też mam sporo pieprzyków, ale faktycznie pojawiają sie one same z siebie. W sumie większość nie budzi moich zastrzeżeń i jakoś mi nie przeszkadzają, ale np. u góry łopatek mam dwa spore znamiona i w związku z tym trochę boję się opalać Lubię jak moja skóra jest ładnie zabrązowiona, ale chyba lepiej być białym niż nabawić się raka...

Z takimi znamionami najlepiej iść od razu do dermatologa czy można najpierw do rodzinnego?

I jeszcze jedno - znacie może jakieś sposoby na zabezpieczanie podejrzanych znamion przed słońcem?

Chyba powinno się zaklejać te większe pieprzyki/znamiona plasterkiem przed opalaniem.Są takie małe okrągłe plasterki, myślę, że w sam raz żeby zakryć nimi znamiona.

[Wenress]

Pieprzyki trzeba smarować kremem z wysokim faktorem albo naklejać plasterek.

[Oleczka]

Mam duzo pieprzykow. Na szczescie sa one male Najwiecej mam na plecach - gdy bylam mala mialam poparzenie sloneczne i pamiatka zostala
Ostatnio chcialam je zliczyc, ale niestety sie nie udalo

[karrrmelek]

Ja też, ja też, ja też mam Male, duże, średnie W miejscach widocznych i mniej

Kiedyś doliczyłam się 142, ale pewnie z czasem przybyło

[Kasza Manna]

Napisane przez h2o0

Chyba powinno się zaklejać te większe pieprzyki/znamiona plasterkiem przed opalaniem.Są takie małe okrągłe plasterki, myślę, że w sam raz żeby zakryć nimi znamiona.

heh, plasterki. Nie dałoby się za dużo ich

[lalalabamba]

A nie wiecie czy istnieją jakieś korektory (ale nie takie, jak do wyprysków), którymi możnaby "zmazać" (czyli zakryć) na jakiś czas takiego delikwenta?

[jvlka900]

Mam duzo, na plecach mam pare wiekszych, a na twarzy pare malych, z checia bym sie ich pozbyła.