Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[ifrit]

co ranek łapie za lusterko i patrze jak moje maleństwa rosną i juz sa małe odrosty

[Ninedin]

Napisane przez ifrit

co ranek łapie za lusterko i patrze jak moje maleństwa rosną i juz sa małe odrosty

super Na takich krótkich włosach najbardziej widać to jak szybko odrastają
Moje też coraz dłuższe

[ifrit]

rosna to najwazniejsze Ninedin
4miechy maja tzn az sie ciepło zrobi a pozniej wesele i tez pasuje miec fajne włosy
chyba jestem zabardzo przewrażliwiona na punkcie włosów i dlatego mnie to tak dołuje

[kruszyna90]

mam pomysl, co miesiąc bedziemy wstawiac fotki i obczaimy przyrost której z nas najszybciej przywa cm

aktualnie co uzywacie do wlosow? bo ja nic trzeba coś przemyśleć..

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

a dzisiaj kolezanka mi powiedziala ze mi kolor wyplowial..eh i teraz nie wiem co mam zrobic, juz jestem przewrazliwiona na punkcie wlosow i teraz nie wiem czy to prawda, mama mowi ze nie.. może kupie jakis szampon + odzywke do farbowanych. Myslalam o Dove? Miala któras z was?

[ifrit]

swietny pomysł
belissa
wax odzywka/maska
szampon nawilzający z Eris

[kruszyna90]

ifrit ja juz bym chciala miec takie jak ty

[ifrit]

Napisane przez kruszyna90

ifrit ja juz bym chciala miec takie jak ty

a jaka masz obecnie długosc ?

[kruszyna90]

dlugos mam podobna, ale są strasznie wycieniowane (w sumie nie cieniowane tylko tak mi rosną od zapalki) ze te z gory sa bardzo krótkie, no i grzywka jest ktorej bym chciala sie pozbyc czyt. zapuscic a ty masz wszystkie takie równe

[niutka1]

aktualnie nic oprócz szamponu i takiej odżywki do układania kręconych włosów nie uzywam, jakis totalny leń mnie ogarnął, olewam moje włosięta totalnie, a one i tak rosną

[mg78]

Napisane przez kruszyna90

mam pomysl, co miesiąc bedziemy wstawiac fotki i obczaimy przyrost której z nas najszybciej przywa cm

aktualnie co uzywacie do wlosow? bo ja nic trzeba coś przemyśleć..

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

a dzisiaj kolezanka mi powiedziala ze mi kolor wyplowial..eh i teraz nie wiem co mam zrobic, juz jestem przewrazliwiona na punkcie wlosow i teraz nie wiem czy to prawda, mama mowi ze nie.. może kupie jakis szampon + odzywke do farbowanych. Myslalam o Dove? Miala któras z was?

Dobry pomysł jestem za, chociaż już mnie tak korci fryzjer wprost krzyczy za mną
ja używam nisim fast + olejki ,trochę mi się znudził ten zestaw,jakiś czas temu zmieniłam szampon i odżywkę i ponownie wróciłam z pokorą do" fasta"

[Ninedin]

Kruszyna pomysł ze zdjęciami super
I z wątku "kobieta na zapałkę" mamy wątek "kobieta na zapałkę zapuszczająca włosy"
Obecnie używam:
- skończyłam Radical (szybko poszło bo na moje gęste włosy jedna ampułka nie wystarczała; żeby pokryć wszystkie odrosty musiałam używać dwie na raz)
- Wax L'biotica dla blondynek
- Jedwab Wax L'biotica (jest lepszy od reszty, jakie dotąd stosowałam)
- szampon Radical
- szampon Rumiankowy
- maska Matrix do farbowanych (mam ją od dawna; stosuję, co jakiś czas bo chce skończyć opakowanie)
Suszę włosy bo bez tego urządzenia mam okropne siano
Za miesiąc idę podciąć, mam nadzieję, że będę mogła pochwalić się swoimi naturalnym włosami.
Kupiłam też słynny na wizażu Olejek Rycynowy. Stosuję na rzęsy Miałam dawać na włosy ale on przyciemnia, a tego nie chcę
Kruszyna pocieszę Cię pewną historią
Idę dziś na Pocztę. Za mną idzie jakaś kobieta. Nagle dostrzega ją idąca z naprzeciwka koleżanka, która zaczyna krzyczeć :
- O Jezu jaka Ty jesteś szeroka !!!!!
- Tobie też nic nie brakuje- krzyczy ta druga
- A no dobrze się odżywiam - odpowiada
no myślałam, że padnę
Sytuacja jak z dowicipu:
Po latach spotykają się dwie koleżanki:
- O jej przez te zmarszczki w ogóle Cię nie poznałam!
- A ja poznałam Ciebie tylko po tej starej sukience !

[kruszyna90]

no nie ma to jak szczerość kolezanek ;D


a ja bym chciala taki kolorek jak wam pokaże, a aktualnie mam czarny i nie wiem czy nie poczekac jeszcze z 2 miesiece az sie spluka bardziej ta farba i nastepnie pojsc do fryzjerki, czy teraz isc poprostu i nalozyc drobniutkie pasemka w takim kolorze. co radzicie?

[kruszyna90]

a jeszcze pomyslalam ze moze kupie taką farbe i dodam troche rudej.. to moze wyjda takie czekoladowe refleksy?

[mg78]

refleksy zrobić ,ładnie to wygląda i naturalnie .....i mniejsza szkoda dla włosów

i oczywiście odrosty nie rzucając się w oczy

[Ninedin]

na czarnej farbie wszystko wyjdzie czarne
Moim zdaniem lepiej poczekać i kolor "wyprowadzić" u fryzjera

[kruszyna90]

..a moze jeszcze inaczej, jak bede robic odrosty i troche podcinac to powiem zeby zrobila troche bardziej w czekolade niz w czarny i powoli bede tak robic z odrostami i tak konce musze podcinac zeby je wyrównywac wiec w koncu sie wyprostuje

[asica]

Czesc,
Bedzie dlugo i nudno uprzedzam
@kruszyna@ na zapalke zeby sie zdecydowac to musialabym "miec jaja" bo znajac siebie nie wyszlabym z szoku przez jakis miesiac... no i buzie trzeba miec odpowiednia... ale przede wszystkim odwage.

Jeszcze nic nie zdecydowalam, dzis pospinalam te co mnie najbardziej denerwuja (tam wyzej wstawilam foto) i pomyslalam, zeby sciac te wlasnie ktore spielam a ten dol tak leciutko wycieniowac zeby mi bardziej stal a nie byl taki przyklapniety, w ten sposob moze udaloby sie dac tej fryzurze chociaz lekko okraglawy ksztalt. Ale nie wiem, moze mi sie tylko tak wydaje.

Podatne sa bardzo na ukladanie, wiec jak je uloze, w niektorych miejscach uklepie, w niektorych przyprostuje, w niektorych zepne spinka, i na koniec zaloze opaske to nawet nikt nie widzi ze mam sciete... no ale jak widac to cala procedura jest... jestem gotowa sie tak poswiecac, chcialabym tylko wiedziec czy warto, bo moze mozna juz teraz troche (jestem swiadoma ze duzo sie nie da) poprawic, nawet przygotowalam sie psychicznie na sciecie na krotsze, ba, przez caly dzien dzis myslalam sobie ze krotkie wlosy sa przeciez fajne! tylko najpierw musze sie zastanowic JAKA ja chce fryzure, bo na razie tylko wiem jakiej nie chce, nie wiem czy nawet chce té ktorá wstawilam, co @laudik@ stwierdzila ze mam do niej za krotkie (kurcze, na pewno za krotkie? bo na moje oko /ale moge sie mylic/ to na gorze mam tej samej dlugosci, gorzej z tymi na dole, ktore sa niewycieniowane ale krotkie i tu sie zgodze ze one moga byc za krotkie do tej fryzury), wiec poki co to ja musze sie namyslic jaka ja chcé fryzke, przestawiam sie na krotka z kazdm dniem ale chcialabym jakas "fajna"

@Niutka@ jestem dokladnie tego samego przekonania na temat fryzjerow... i bede miec problem jak juz jakas fryzure znajde i bede chciala isc po nia do fryzjera, nie wiem jak mu zaufam...

Poki co szukam fryzur, no i mysle nad pomyslem sciecia lekko tych bokow i wycieniowania dolu.
Czuje sie intruzem w tym watku, ale jak odwiedzilam watek zapuszczajacych to jakos martwo tam, albo pisza zapuszczajace z za lopatki do pasa... no i ja sie coraz czesciej zastanawiam czy chce zapuszczac, a juz na pewno nie mysle o zapuszczaniu do dlugich ale do jakiejs fajnej krotkiej (ale nie bardzo krotkiej) fryzury.

Laudik, az tak tragicznie nie jest hehe... jak to gdzies slyszalam, "moglo byc gorzej, ale tylko troszke"

[kruszyna90]

Wiesz w sumie to twój wybór. Jesli czujesz sie dobrze tak jak jest to sobie spinaj te wlosy i nic z nimi nie rób. Moze poprostu idz do zaufanego fryzjera i powiedz ze chcesz zapuszczac, ale chcesz jakos uratowac ta fryzurke musisz pomyslec

Ja wiem ze jak podrosna (te kolo uszu) jeszcze z jakies 3-4 cm to lece ciachać na boba, i dalej zapuszczać

[Ninedin]

Kruszyna już Ci brakuje tylko 3-4cm do boba?? To szybko Ci urosły
Jakiś czas temu (w zeszłym roku) zapuszczałam z krótkich na boba. Nie z takich wygolonych tylko normalnie obciętych nożyczkami. Nie pamiętam już ile to trwało, ale robiłam tak, jak Ty piszesz - podcinałam żeby wyszedł bob
Kompletnie mi ta fryzura nie pasowała bo mam za gęste włosy żeby mieć wszystkie równe. Na domiar złego są kręcone. Fryzura wyglądała ładnie jedynie po wyjściu od fryzjera i wyprostowaniu Sama nie dam rady wyprostować takiej ilości włosów, a do fryzjera nie będę chodzić codziennie Zrezygnowałam z tego boba i teraz ściełam na krótko Wolę zapuszczać pocieniowane bo lepiej się układają
Asica IMHO da się zrobić u Ciebie fryzurkę podobną do tej ze zdjęcia Dobry fryzjer powinien dopasować ścięcie Wiadomo, że nie będzie nigdy identycznie bo każdemu inaczej układają się włosy
Też widziałam wątek dla zapuszczających.... ale dziewczyny mają długie włosy.
Też chcę już długie

PS. Wstawiam swoje boby

[dudzia]

kruszyna czemu Cię kusi do farbowania skoro taki czerwony cel w podpisie widnieje- nie ladnie to tak.
ja aktualnie używam szamponu z oriflame z limonką i imbirem i odżywki z tej samej serii. odżywki używam głównie dlatego że w czapce chodze lub w chustkach i wiadomo się włosy niszczą i wycierają. Włoski moje mają już 16 mm widzę po zdjęciach też sporą różnice (codziennie od 1 stycznia robimy sobie z TŻem zdjęcie bo robimy taki roczny album ze zdjeciami na każdy dzień ) no i w końcu nie widać mi skóry i cieplej w głowę i jak się budzę to muszę umyć bo się już zagniatają i tu mi coś sterczy tu mi się przyklei nigdy nie pomyslalbym ze sie bede z takiego czegoś cieszyć TŻ też mi ciągle powtarza że mi rosną i widać, sam również zapuszcza ale ma jakieś 10 razy dłuższe, więc się rozumiemy

[laudik]

Napisane przez Ninedin

Kruszyna już Ci brakuje tylko 3-4cm do boba?? To szybko Ci urosły
Jakiś czas temu (w zeszłym roku) zapuszczałam z krótkich na boba. Nie z takich wygolonych tylko normalnie obciętych nożyczkami. Nie pamiętam już ile to trwało, ale robiłam tak, jak Ty piszesz - podcinałam żeby wyszedł bob
Kompletnie mi ta fryzura nie pasowała bo mam za gęste włosy żeby mieć wszystkie równe. Na domiar złego są kręcone. Fryzura wyglądała ładnie jedynie po wyjściu od fryzjera i wyprostowaniu Sama nie dam rady wyprostować takiej ilości włosów, a do fryzjera nie będę chodzić codziennie Zrezygnowałam z tego boba i teraz ściełam na krótko Wolę zapuszczać pocieniowane bo lepiej się układają
Asica IMHO da się zrobić u Ciebie fryzurkę podobną do tej ze zdjęcia Dobry fryzjer powinien dopasować ścięcie Wiadomo, że nie będzie nigdy identycznie bo każdemu inaczej układają się włosy
Też widziałam wątek dla zapuszczających.... ale dziewczyny mają długie włosy.
Też chcę już długie

PS. Wstawiam swoje boby

a wlasnie, ze ten ostatni bob najfajniejszy, bardzo fajnie wygladalas jesli taki on byl.
szczerze mowiac ja na ta dlugosc licze w okolicy lipca - zdaje sobie sprawe, ze nie beda wsyztskie rowne(ale moze to i lepiej bo tez mam"szczescie"miec bardzo sztywne, grube wlosy, o ktorych myslalam, ze sa najwiekszym swiatowym dramatem, a one sa po prostu falowano-krecone i wymagaja nie szczotkowania i wygladzania a nieczesania i nawilzania - ale to inna historia).
i tez lata cale scinalam na krotko - baaardzo krotko, bo tylko w bardzo mocno scietych i scieniowanych dawalam rade je okielznac.
teraz natomiast -juz pomijajac zaklad - chcialabym miec dlugie - to ostatnia akcja zapuszcznia w moim zyciu jak sadze - jesli mnie cos podkusi i zetne to juz nie zapuszcze(poki co planuje juz niegdy nie sciac jak uda mi sie zapuscic).
a chcialabym miec dlugie , zeby mie wygodnie, nie musiec scinac co miesiac, nie musiec farbowac co miesaic, nie tracic czasu i kasy na stylizowanie, odmlodzic sie (choc to akurat dyskusyjne bo scieta wygladam bardzo mlodo).
i w ogole chce mi sie odmiany.

a teraz to spedzam czas na ukladaniu wloswo, zeby sobie wymyslic jakies fryzury na przetrwanie.
poki co wymyslilam podpinanie tych wlosow z bokow do tylu pod spod

[Ninedin]

Laudik, ostatni bob to nie był taki typowy bob Włosy były pocieniowane dolna warstwa była najdłuższa, tak żeby się mogła wykręcać na zewnątrz Więc to była taka wariacja na temat boba Na zdjęciu wyszły ładnie, ale rzeczywistość była zpełnie inna
Sprawdziłam dziś zdjęcia włosy z krótkich ( najdłuższe ok. 4 cm) do boba z 2 pierwszych zdjęć urosły w niecały rok Aż mnie to zdziwiło.... w grudniu 2008 miałam krótkie, a to zdjęcie jest z sierpnia . Podciełam jedynie tył żeby był bob Czyli tegoroczną jesień przywitam z bobem

[kruszyna90]

Napisane przez dudzia

kruszyna czemu Cię kusi do farbowania skoro taki czerwony cel w podpisie widnieje- nie ladnie to tak.
ja aktualnie używam szamponu z oriflame z limonką i imbirem i odżywki z tej samej serii. odżywki używam głównie dlatego że w czapce chodze lub w chustkach i wiadomo się włosy niszczą i wycierają. Włoski moje mają już 16 mm widzę po zdjęciach też sporą różnice (codziennie od 1 stycznia robimy sobie z TŻem zdjęcie bo robimy taki roczny album ze zdjeciami na każdy dzień ) no i w końcu nie widać mi skóry i cieplej w głowę i jak się budzę to muszę umyć bo się już zagniatają i tu mi coś sterczy tu mi się przyklei nigdy nie pomyslalbym ze sie bede z takiego czegoś cieszyć TŻ też mi ciągle powtarza że mi rosną i widać, sam również zapuszcza ale ma jakieś 10 razy dłuższe, więc się rozumiemy

a no korci mnie, bo mi kolezanka powiedziala ze tak ladnie wygladalam, a juz mi sie farba splukuje i brzydko jest w takim, lepiej jak byl taki intensywny ze mam znow zafarbowac.. no i teraz przeżywam

[Ninedin]

Napisane przez kruszyna90

a no korci mnie, bo mi kolezanka powiedziala ze tak ladnie wygladalam, a juz mi sie farba splukuje i brzydko jest w takim, lepiej jak byl taki intensywny ze mam znow zafarbowac.. no i teraz przeżywam

Kruszyna, Ty -u nie farbuj To błędne koło

[laudik]

Napisane przez kruszyna90

a no korci mnie, bo mi kolezanka powiedziala ze tak ladnie wygladalam, a juz mi sie farba splukuje i brzydko jest w takim, lepiej jak byl taki intensywny ze mam znow zafarbowac.. no i teraz przeżywam

nie sluchaj takich wstretnych kolezanek
do maja to MY jestesmy twoje kolezanki, a nasza rada jest - NIE FARBUJ, JEST LADNIE TAK JAK JEST!

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

scielas, zeby te nowe, co urosna byly zdrowe, nie?
a jak bedziesz sluchac kolezanek to zanim dobzre urosna to juz sie zdaza porzadnie zniszczyc i oslabic

[asica]

Dudzia 16 mm od poczatku stycznia?? toz to wbrew wszystkim teoriom naukowym!

Postanowilam nie robic kompletnie nic przez przynajmniej miesiac, moj cel to bob, taki "dwuwarstwowy" choc nie wiem czy cos takeigo istnieje... zeby nie myslec o tym jak wygladam wymyslilam zeby zajac sie sportem, ruszac sie wiecej, cwiczyc... a wtedy powitam wiosne z bobikiem i ladna figura, alez to brzmi... ach ach...

[laudik]

Napisane przez asica

Dudzia 16 mm od poczatku stycznia?? toz to wbrew wszystkim teoriom naukowym!

Postanowilam nie robic kompletnie nic przez przynajmniej miesiac, moj cel to bob, taki "dwuwarstwowy" choc nie wiem czy cos takeigo istnieje... zeby nie myslec o tym jak wygladam wymyslilam zeby zajac sie sportem, ruszac sie wiecej, cwiczyc... a wtedy powitam wiosne z bobikiem i ladna figura, alez to brzmi... ach ach...

brawo - moim zdaniem dobra decyzja - jesli zapuszczasz.
podcinanie tego co jest od poczatku zle sciete nic by nie pomoglo.
co innego gdybys nie zapuszczala - wtedy radzilabym ci ciachnac na zero.
ale w tej sytuacji kazdy cm na wage zlota
ja osoboscie tez czekam na koniec stycznia - poczatek lutego -( w kazdym razie na lepsza pogode bo tu gdzie mieszkam wieje i pada deszcz - to srednie okolicznosci pzryrody do biegania) bywrocic do biegania - tzreba pozbyc sie lenia zimowego.
a poza tym ruch na swiezym powietrzu swietnie wplywa na porost wlosow - w kazdym razie mi sie udalo w zeslzym roku w 3 miesace wyhodowac spora gzrywke - wlasnie biegajac dzien w dzien.
jak zaczynalam w styczniu to nie bylo widac wlosow spod czapki, a w marcu juz byla gzrywa spod tej czapki na oko

[asica]

Napisane przez laudik

a poza tym ruch na swiezym powietrzu swietnie wplywa na porost wlosow - w kazdym razie mi sie udalo w zeslzym roku w 3 miesace wyhodowac spora gzrywke - wlasnie biegajac dzien w dzien.
jak zaczynalam w styczniu to nie bylo widac wlosow spod czapki, a w marcu juz byla gzrywa spod tej czapki na oko

ten argument jak zaden inny dziala na mnie motywujaco do ruchu!

Czy jest gdzies watek dla zapuszczajacych po nieudanym obcieciu? bo mam jeszcze troche do wyrazenia zalu, a nie chce tu zasmiecac

A wracajac jeszcze do prawowitego tematu, to czy jest tu dziewczna ktora zostala i zamierza zostac przy bardzo krotkich wlosach?

[kruszyna90]

halo halo jest tu kto

[dudzia]

Napisane przez asica

Dudzia 16 mm od poczatku stycznia?? toz to wbrew wszystkim teoriom naukowym!

nie od poczatku stycznia 1 stycznia mialam 10 mm- jest w podpisie wiec mineły dwa tygodnie a tu tylko 6 mm choć przy takiej długości to baaaardzo dużo jak dla mnie