Kosmetyki mineralne LilyLolo

[201608040942]

zalezy od odcienia, maja matowe i blyszczace roze. Ja mam tego pecha, ze odcien ktory bym chciala niestety blyszcza sie jak ...

[Joasia Be]

Róże LL są mocno napigmentowane. Miałam Juicy Peach, Goddess, Cherry Blossom - piękny, wielowymiarowy, trochę ciepły i trochę chłodny.
Co do podkładów - nie są może moimi ulubionymi, bo potrzebuję trochę mocniejszego krycia, ale to naprawdę klasyk gatunku i nie porównywałabym go do Annabelle, Neauty czy innych temu podobnych nowych minerałków. LL jest bardzo lekkim podkładem, o minimalnym składzie, świetny na lato, łatwy w obsłudze, niewidoczny na twarzy, trwały, nic się nie waży, ciastoli. Krycie ma przyzwoite, choć nie ekstremalne - od tego są bardziej kremowe formuły. No i mnie się nie pyli. Muszę tylko trafić w inny odcień - używałam dotąd Popcornu, ale w ramach odżółcania się chciałabym coś bardziej neutralnego. Na pewno jednak nie zrezygnuję z LL, bo są dni, kiedy moja cera jest spokojna i wtedy LL wygląda pięknie (w pozostałe dni Lauress i Pixie).
Dodam jeszcze, że poza 6 letnim doświadczeniem minerałowym ze "starymi" firmami sporo testowałam "nowych" minerałów i LL naprawdę wypada na ich tle dobrze.

[stotek]

Kupilam na stronie costasy.pl miedzy innymi podklad, ale pudelko jest zapelnione do polowy - tak jest zawsze? Czy powinnam pisać do sklepu?

Mialam kiedys (w 2011 roku ) podklad od LL, ale jeszcze w starym opakowaniu i jego tam było dużo więcej - z tym, że tym się nie sugeruję, bo zmieniono opakowanie.

[Cyganieszka]

Jak dojdzie moje zamówienie z lilylolo.co.uk to zrobię zdjęcie /zważę i będzie można porównać.

[razdwapiec]

Napisane przez stotek

Kupilam na stronie costasy.pl miedzy innymi podklad, ale pudelko jest zapelnione do polowy - tak jest zawsze? Czy powinnam pisać do sklepu?

Mialam kiedys (w 2011 roku ) podklad od LL, ale jeszcze w starym opakowaniu i jego tam było dużo więcej - z tym, że tym się nie sugeruję, bo zmieniono opakowanie.

Niedawno ktoś tu pytał jak to jest z pojemnością bo dostał właśnie pół słoiczka, ale nie wiem jak to się skończyło. Ja zawsze miałam pełniutki słoik, ale nowego opakowania jeszcze nie miałam okazji kupić bo starego miałam zapasik (i nadal mam ).

[margitea]

Napisane przez razdwapiec

Niedawno ktoś tu pytał jak to jest z pojemnością bo dostał właśnie pół słoiczka, ale nie wiem jak to się skończyło. Ja zawsze miałam pełniutki słoik, ale nowego opakowania jeszcze nie miałam okazji kupić bo starego miałam zapasik (i nadal mam ).

z tego co pamiętam (i widziałam po swatchach w internecie czy filmikach na youtubie) to LL mają bardzo duże opakowania w których połowę zajmuje produkt. nie wiem w sumie po co, czy żeby minerały się nie gniotły (hehehhehe) czy może chodzi o to, że to wieko jest duże i lepiej się na nim pracuje, kiedy wysypiemy tam minerały...

[stotek]

Napisane przez razdwapiec

Niedawno ktoś tu pytał jak to jest z pojemnością bo dostał właśnie pół słoiczka, ale nie wiem jak to się skończyło. Ja zawsze miałam pełniutki słoik, ale nowego opakowania jeszcze nie miałam okazji kupić bo starego miałam zapasik (i nadal mam ).

Wlasnie, wiem, czytalam parę stron wstecz, ale historia zostala ucieta bez zakonczenia
W sumie napisze miłego maila, nic mi nie szkodzi, a w koncu rozwieją watpliwosci.

@Cyganieszka: o, to, czekam na relację i ew. zdjęcie jak to powinno być

[razdwapiec]

Napisane przez margitea

z tego co pamiętam (i widziałam po swatchach w internecie czy filmikach na youtubie) to LL mają bardzo duże opakowania w których połowę zajmuje produkt. nie wiem w sumie po co, czy żeby minerały się nie gniotły (hehehhehe) czy może chodzi o to, że to wieko jest duże i lepiej się na nim pracuje, kiedy wysypiemy tam minerały...

To to nowe opakowanie jest jeszcze większe? O mamuniu, toż to jakiś słój a nie słoiczek musi być.

Napisane przez stotek

Wlasnie, wiem, czytalam parę stron wstecz, ale historia zostala ucieta bez zakonczenia
W sumie napisze miłego maila, nic mi nie szkodzi, a w koncu rozwieją watpliwosci.

Dobry pomysł - napisz. Sama się chętnie dowiem bo gdzieś za pół roku będę musiała zapasik uzupełnić i żebym się nie zdziwiła.

[margitea]

Napisane przez razdwapiec

To to nowe opakowanie jest jeszcze większe? O mamuniu, toż to jakiś słój a nie słoiczek musi być.


Dobry pomysł - napisz. Sama się chętnie dowiem bo gdzieś za pół roku będę musiała zapasik uzupełnić i żebym się nie zdziwiła.

kurcze, nie wiem jakie są nie miałam LL a jedyne co to widzę po internecie i wydają mi się dużo większe niż annabelle czy amilie

[syshda]

Napisane przez stotek

Kupilam na stronie costasy.pl miedzy innymi podklad, ale pudelko jest zapelnione do polowy - tak jest zawsze? Czy powinnam pisać do sklepu?

Mialam kiedys (w 2011 roku ) podklad od LL, ale jeszcze w starym opakowaniu i jego tam było dużo więcej - z tym, że tym się nie sugeruję, bo zmieniono opakowanie.

Ja dostalam zestaw na prezent i podkladu bylo pol pudelka, co mnie zaniepokoilo. Ale to byl prezent, wiec niezręcznie bylo mi sie dopytywac.

[201608040942]

Napisane przez razdwapiec

To to nowe opakowanie jest jeszcze większe? O mamuniu, toż to jakiś słój a nie słoiczek musi być.

ma pudelko po starym pudrze matujacym, ktory byl tak samo duzy jak pudelko starego podkladu i mam obecnie nowy podklad i opakowania sa tak samo duze.

[razdwapiec]

Napisane przez margitea

kurcze, nie wiem jakie są nie miałam LL a jedyne co to widzę po internecie i wydają mi się dużo większe niż annabelle czy amilie

Są większe od Amilie, bo podkładu jest więcej. LL ma 10 g a Amilie (jeszcze moje stare opakowanie, teraz są nowe) ma 5 g. Annabelle nie miałam to niestety nie wiem.

Sama teraz jestem ciekawa jak to z tymi słoiczkami jest. Moje stare opakowania podkładów (a miałam ich już 5) były zawsze pełniutkie... Aż się boję zamawiać żebym jakiegoś wybrakowańca nie dostała.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez MonikaPogrzeba

ma pudelko po starym pudrze matujacym, ktory byl tak samo duzy jak pudelko starego podkladu i mam obecnie nowy podklad i opakowania sa tak samo duze.

O dziękuję Ci!

[margitea]

Napisane przez razdwapiec

Są większe od Amilie, bo podkładu jest więcej. LL ma 10 g a Amilie (jeszcze moje stare opakowanie, teraz są nowe) ma 5 g. Annabelle nie miałam to niestety nie wiem.

Sama teraz jestem ciekawa jak to z tymi słoiczkami jest. Moje stare opakowania podkładów (a miałam ich już 5) były zawsze pełniutkie... Aż się boję zamawiać żebym jakiegoś wybrakowańca nie dostała.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------


O dziękuję Ci!

amilie big ma 7g, a annabelle mam w wersji m.in 10g i i tak są mniejsze
z resztą robiłam w innym wątku porównanie kilku minerałów i ich opakowań - niektóre 4g wyglądały jak 10gramowe z innych marek - wszystko zależy od składów.

[Joasia Be]

Ja też niedawno kupowałam podkład LL, użyłam go 3 czy 4 razy i faktycznie jest go dokładnie pół w pudełku. A pudło jest największe z posiadanych przeze mnie (szerokość jak w EDM tyle że dwa razy wyższe albo i więcej).

[pseudofeministka]

Napisane przez MonikaPogrzeba

ma pudelko po starym pudrze matujacym, ktory byl tak samo duzy jak pudelko starego podkladu i mam obecnie nowy podklad i opakowania sa tak samo duze.

Dokladnie tak. Ja tez mam opakowanie po starym podkladzie i mam teraz te nowe i wielkoscia sa dokladnie takie same. Nawet widze, ze te wezsze opakowania w srodku sa podobnej wielkosci. A przyznam, ze nie pamietam bym miala podklad do polowy opakowania, bo znajac mnie na pewno zwrocilabym na to uwage. To teraz mam polowe opakowania po ok. roku uzytkowania, a nieletnia pora (czyli przez wiesza czesc roku) sporo siegam po LL. Z tego co pamietam, podklad LL na pewno nie byl caly wypelniony po brzegi, byl lekki przeswit, ale na pewno nie do polowy opakowania

[stotek]

Napisalam maila i czekam. Poki co nie ruszam tego podkladu, chociaz strasznie mnie korci

[syshda]

Daj znac, co odpisza.

[stotek]

Cyganieszka, dostalas juz swoja przesylke?

Oto odpowiedz, jaka dostalam od costasy:

Witam serdecznie,

W nawiązaniu do Pani wiadomości chcielibyśmy zapewnić, że mimo tego, że objętości poszczególnych produktów mogą się między sobą różnić, ich rzeczywista waga jest zgodna z tą deklarowaną przez producenta na opakowaniu. Tym samym Lily Lolo daje absolutną gwarancję, że faktyczna waga podkładów jest zawsze taka sama lub odrobinę większa niż podane na pudełku 10g.


Chcielibyśmy także poinformować, że Pani uwagi zostały przekazane bezpośrednio do producenta.


W razie dalszych pytań, zachęcamy do kontaktu.

Pozdrawiam serdecznie

[Cyganieszka]

Jeszcze nie. Nawet do nich napisałam bo coś długo to idzie. Napisali, że sprawdzą i jak do 1.09 nie dojdzie to jeszcze raz mi wyślą...

[pseudofeministka]

Dziewczyny warto poszukac zdjec podkladu na blogach jeszcze w starych opakownaiach. Mi sie udalo trafic na post z 2011 r. Zdjecie jest chyba robione z gory albo z boku , ciezko mi to okreslic. Ale i tak chyba widac ze pudeko z podkladem jest prawie cale wypelnione, eydnie w gornej czesci sa luzy. Choc jezeli jest robione z gory to ciezej bedzie to okreslic, ale i tak widac, ze w dolnej czesci jest wypelnione po brzegi, bo podklad troche przelatuje przez dziurki. Natomiast w gornej czesci jest luzniej, ale wapie by uzbieralo sie z tego luzu az polowa opakowania.

http://www.florencebeauty.pl/2011/06...lny-lily-lolo/

http://www.allthatslap.com/2013/08/r...adow/dsc_0215/

[stotek]

Ale stare opakowania, choc na pierwszy rzut oka wydaja sie takie same, jak nowe, mogly jednak byc inne, mniejsze w srodku.
Kurcze, mysle czy jeszcze prosto do LL nie napisac. Nie to, ze nie ufam costasy czy nie wierzę w ich odpowiedź i wszędzie szukam spisku, tylko nooo lubię mieć 100% pewności

[razdwapiec]

Napisane przez pseudofeministka

Dziewczyny warto poszukac zdjec podkladu na blogach jeszcze w starych opakownaiach. Mi sie udalo trafic na post z 2011 r. Zdjecie jest chyba robione z gory albo z boku , ciezko mi to okreslic. Ale i tak chyba widac ze pudeko z podkladem jest prawie cale wypelnione, eydnie w gornej czesci sa luzy. Choc jezeli jest robione z gory to ciezej bedzie to okreslic, ale i tak widac, ze w dolnej czesci jest wypelnione po brzegi, bo podklad troche przelatuje przez dziurki. Natomiast w gornej czesci jest luzniej, ale wapie by uzbieralo sie z tego luzu az polowa opakowania.

http://www.florencebeauty.pl/2011/06...lny-lily-lolo/

http://www.allthatslap.com/2013/08/r...adow/dsc_0215/

Moje stare słoiczki były dokładnie tak wypełnione jak te z drugiego linka. A teraz poważnie trochę się boję zamawiać żebym nie dostała pustego w połowie...

[stotek]

Moze mam jakas paranoje i powinnam przestac drazyc temat, no ale same zobaczcie...

Nie chce wyjsc na polaczka-cebulaczka, bo tu nie chodzi o to, ze placac 61,90 za podklad wymagam niewiadomo czego - kupujac produkt za 5 zł, a dostajac jego polowe w opakowaniu tez bym sie zastanawiala CZEMU (choc pewnie nigdzie bym w tej sprawie nie pisała )

[margitea]

Napisane przez stotek

Moze mam jakas paranoje i powinnam przestac drazyc temat, no ale same zobaczcie...

Nie chce wyjsc na polaczka-cebulaczka, bo tu nie chodzi o to, ze placac 61,90 za podklad wymagam niewiadomo czego - kupujac produkt za 5 zł, a dostajac jego polowe w opakowaniu tez bym sie zastanawiala CZEMU (choc pewnie nigdzie bym w tej sprawie nie pisała )

ja to się nie znam jak tam LL ma w zwyczaju, ale to co masz na zdjęciach to chyba raczej już z ubytkiem był prezent. Zwykle jak są nie pełne opakowania, to proszek zajmuje 3/4, ale nigdy mniej niż połowę, bo to szkoda miejsca...

edit: z drugiej strony - ty masz tam wciąż nieodplombowane opakowanie, a ciężko tę "taśmę" z sitka przekleić tak, żeby ktoś się później nie kapnął. dziwne. aż pokusiła bym się o wysypanie proszku na wagę i zważenie czy jest tego tyle ile producent obiecuje

[201608040942]

Po co odklejac naklejke z sitka, jak mozna cale sitko wyciagnac ...

edit. poszlam obejrzec moj podklad( nowe opakowanie, jak to wygladalo w starym to nie pamietam). mam mniej niz polowe, podklad uzywany od zimy z przerwami i smiem twierdzic, ze to co go uzywam, to chyba tez nie byl napelniony po brzegi. Kupilam na ecco-verde.de

[margitea]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Po co odklejac naklejke z sitka, jak mozna cale sitko wyciagnac ...

faktycznie nie myślę dzisiaj, za gorąco

[syshda]

Napisane przez stotek

Moze mam jakas paranoje i powinnam przestac drazyc temat, no ale same zobaczcie...

Nie chce wyjsc na polaczka-cebulaczka, bo tu nie chodzi o to, ze placac 61,90 za podklad wymagam niewiadomo czego - kupujac produkt za 5 zł, a dostajac jego polowe w opakowaniu tez bym sie zastanawiala CZEMU (choc pewnie nigdzie bym w tej sprawie nie pisała )

Wczesniej w watku jest zdjecie podkladu, ktory dostalam. I tez bylo go tylko pol. Chyba jedyna miarodajna metoda sprawdzenia jest zwazenie produktu, bo na opakowaniu jest gramatura, a nie pojemność .

[stotek]

Myslicie, ze taka zwykla elektroniczna waga kuchenna to wyłapie? W koncu to tylko 10g...

Ja sama jej nie mam, ale jade jutro do rodzicow na weekend i moglabym wziac podklad do zwazenia.

[pseudofeministka]

Napisane przez stotek

Ale stare opakowania, choc na pierwszy rzut oka wydaja sie takie same, jak nowe, mogly jednak byc inne, mniejsze w srodku.
Kurcze, mysle czy jeszcze prosto do LL nie napisac. Nie to, ze nie ufam costasy czy nie wierzę w ich odpowiedź i wszędzie szukam spisku, tylko nooo lubię mieć 100% pewności

Sluchaj ja mam stare i nowe opakowanie podkladu LL Przed chwila po raz kolejny je porownalam, nawet zmierzylam linijka glebokosc plastikowego sitka i dla mnie te opakowania sa DOKLADNIE takie same.

Albo Dziewczyny jak chcecie to zmierzcie linijkami te opakowania jak mniej wiecej wypadaja Przede wszystkim glebokos sitka, bo np. wy mozecie miec opakowania gdzie beda mniej glebokie niz moje i wtedy rzeczywiscie podklad moze byc luzniejszy.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez margitea

edit: z drugiej strony - ty masz tam wciąż nieodplombowane opakowanie, a ciężko tę "taśmę" z sitka przekleić tak, żeby ktoś się później nie kapnął. dziwne. aż pokusiła bym się o wysypanie proszku na wagę i zważenie czy jest tego tyle ile producent obiecuje

Mozna sciagnac sitko Poza ym dystrybutorzy sami moga nasypywac do opakowan poszczegolne podklady, a nie sam producent. Takze wiesz...

[reniferrudolf]

Napisane przez stotek

Moze mam jakas paranoje i powinnam przestac drazyc temat, no ale same zobaczcie...

Nie chce wyjsc na polaczka-cebulaczka, bo tu nie chodzi o to, ze placac 61,90 za podklad wymagam niewiadomo czego - kupujac produkt za 5 zł, a dostajac jego polowe w opakowaniu tez bym sie zastanawiala CZEMU (choc pewnie nigdzie bym w tej sprawie nie pisała )

W moim jest tyle samo, a mam go z wymianki (napisane bylo ze zuzycie niewielkie)