Od czego zacząć??

[kochanazlosnica013]

Witam wszystkie Wizazanki
Od kilku miesięcy kupuję burde, czytam fora o szyciu i bardzo chciałabym coś uszyć, kilka razy podchodziłam już do uszycia spudniczki, ale na wykroju się skończyło
może jakaś Wizażanka mogła by mi doradzić od czego zacząć... Ah, właśnie jeszcze jedno studiuję książkę PROSTE I MODNE SZYCIE... Marzę o tym żeby mieć szafę samodzielnie zaprojektowanych i uszytych ubrań... mam tyle pomysłów...

[asiulkaa]

Dwa razy w roku burda wydaje dodatek szycie krok po kroku, proponuje kupić gazetę i wybrać coś do uszycia. Są to proste wzory i dokładnie jest opisane co i w jakiej kolejności zrobić.
W burdzie też wzory mają oznakowanie stopnia trudności, wybierz coś z najprostszych rzeczy. Jak stwierdzisz że dobrze Ci idzie możesz wybrać coś z ubrań o stopień trudniejszych.
Dlaczego zakończyłaś próbę szycia na wykroju? Był zbyt trudny? Odechciało Ci się?

[kochanazlosnica013]

Napisane przez asiulkaa

Dwa razy w roku burda wydaje dodatek szycie krok po kroku, proponuje kupić gazetę i wybrać coś do uszycia. Są to proste wzory i dokładnie jest opisane co i w jakiej kolejności zrobić.
W burdzie też wzory mają oznakowanie stopnia trudności, wybierz coś z najprostszych rzeczy. Jak stwierdzisz że dobrze Ci idzie możesz wybrać coś z ubrań o stopień trudniejszych.
Dlaczego zakończyłaś próbę szycia na wykroju? Był zbyt trudny? Odechciało Ci się?

poprostu byl zbyt trudny i szlak mnie trafial...
mam jeden egzemplarz szycie krok po kroku, bardzo duzo tam fanych pomyslow, dzieki za wsparcie, bede prubowala dalej, a co do ksiazki PROSTE I MODNE SZYCIE to taka sobie

[zuzzanna]

wiesz,

szycie wymaga wiele ciepliwości i wyobraźni tak naprawdę, to układanka, którą trzeba zszyć do kupy

jeśli chodzi o wykroje z Burdy, to na każdym kawałku masz jakies numerki i znaczki, jest też opis co te symbole oznaczają,
studiowanie tych znaczków i numerków bardzo pomaga, np w rogach każdej części danego kroju jest numer co oznacza, że trzeba odnaleźć drugą część która w rogu ma ten sam numerek i połączyć je ze sobą, i tak aż uzyskasz efekt końcowy w postaci jakiegoś fajnego ciucha;

pamiętam swoje początki w szyciu, szyłam, prułam, znów szyłam i znów prułam i tak do skutku, koszmar... ale praktyka czyni mistrza i fajnie jest mieć coś stworzonego samodzielnie, jedynego i niepowtarzalnego, w czym nie chodzi pół miasta

życzę powodzenia, i czekamy na efekty

[aniolusiek_]

ja też właśnie zaczynam się uczyć, narazie proste szwy i jakieś bluzki, co po domu potem chodze no i oczywiście również kupuje burdę