Kobieta za kierownicą - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-08, 13:02   #31
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez poziomka66 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie w 100%. Ja sama jestem takim niedzielnym kierowca. Kiedys, po tym jak dostalam prawko, jezdzilam czesto i pewnie. to nic, ze moj samochod byl starszy ode mnie i siadalo w nim wszystko, co tylko moglo. nawet najbardziej ekstremalne przypadki (np. pekniecie drazka kierowniczego podczas skretu na skrzyzowaniu i wpakowanie sie niemalze w latarnie) nie byly w stanie mnie zniechecic. nigdy nie mialam zadnej wiekszej stluczki, zadnego wypadku - ale przez to ze po przeprowadzce przez bardzo dlugi czas nie jezdzilam - teraz dostaje delirki na sama mysl o prowadzeniu. nie moge sie przemoc. jak juz wsiade za kolko, wszystko jest oczywiscie super - daje rade, choc jestem klasycznym przypadkiem tego zdezorientowania. i masz tu babo placek Astrud, też widziałam ten artykuł we Wprost - laski ode mnie z pracy czytały go sobie na głos z dumą
WE WCZEŚNIEJSZYM POŚCIE NAPISAŁAM,JAK SOBIE RADZIŁA Z DŁUŻSZĄ PRZERWĄ-polecam,może ci pomoże przełamać strach.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 12:27   #32
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

musze się uspokoić.


przed chwilą byłam po chleb na pobliskim targowisku.
mieszkam po drugiej stronie,więc wyskoczyłam w dresiku.wracając patrze,a babka zatrzymała się przed wyjazdem z drogi osiedlowej (konczącej dojazd do kilkunastu bloków) na drogę ruchliwą iiiiiii????????
szmatką wyciera kołpaki .
zatrzymałam się myśląć,że szkoda,że nie mam telefonu,bo nikt mi nie uwierzy.
po chwili facet podjechał drugim autem za nią iiiiii? ona dalej wyciera kołpaki.
w koncu ją wyminął.
dodam,że centymetr przed wyjazdem jest parking

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2008-12-09 o 12:28
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 13:00   #33
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
musze się uspokoić.


przed chwilą byłam po chleb na pobliskim targowisku.
mieszkam po drugiej stronie,więc wyskoczyłam w dresiku.wracając patrze,a babka zatrzymała się przed wyjazdem z drogi osiedlowej (konczącej dojazd do kilkunastu bloków) na drogę ruchliwą iiiiiii????????
szmatką wyciera kołpaki .
zatrzymałam się myśląć,że szkoda,że nie mam telefonu,bo nikt mi nie uwierzy.
po chwili facet podjechał drugim autem za nią iiiiii? ona dalej wyciera kołpaki.
w koncu ją wyminął.
dodam,że centymetr przed wyjazdem jest parking
Tak mi przypomniałaś zdarzenie z przed lat. Chodziłam wtedy do liceum. Pusta droga w środku miasta, jedzie tylko jeden samochód - maluch. Szerokim chodnikiem idzie starsza pani z zakupami. Nagle maluch skręca prosto na chodnik i łup w starszą panią... Zamarłam, przez chwilę mnie wmurowało. Z malucha wyskakuje kobieta w średnim wieku z krzykiem "o mój boże, o rany moje serce, chciałam tylko zaparkować, ludzie ratujcie mnie!"... Dopiero po mojej interwencji zainteresowała się potrąconą staruszką... Była tak przejęta swoim manewrem i tak rozczulona nad sobą, że chyba nie zauważyła człowieka pod kołami... W pewnej chwili myślałam, że jej przyłożę... I jeszcze te jej porady do starszej pani "jak pani nic nie jest to lepiej niech pani idzie do domu się położyć", ta staruszka dosłownie w ciągu minuty zamieniła się w jeden wielki siniak... Dodam, że nie wiem jakim cudem ta kobieta chciała tam zaparkować, bo nie ma tam żadnego parkingu za to jak byk stoi znak zakaz zatrzymywania się i postoju, ten znak jest tam odkąd pamiętam...

A tutaj gdzie teraz pracuję jakiś debil (debilka?) namiętnie parkował swojego matiza na zakręcie drogi, w odstępie 50-70 cm od chodnika zasłaniając tym samym widoczność przy skręcie jak i utrudniając przejazd. W końcu raz mój mąż, a raz jakiś facet z bloku zadzwonili po policję i nie widzę już tego matiza na zakręcie od tamtej pory.

Jeszcze co do parkowania - kiedyś pod moim blokiem jakiś sąsiad zaparkował tak, że udało mu się dokładnie trafić środkiem auta w linie oddzielającą miejsca postojowe i zająć 2 na raz. Był to facet, nawet zrobiłam zdjęcie bo pomyślałam, że nikt mi nie uwierzy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 13:01   #34
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Dziewczyny jeżdżę od wielu lat czynnie, codziennie i niestety to co faceci mówią o jeżdżeniu kobiet to cała prawda.
Jestem w stanie powiedzieć po stylu jazdy że przede mną jedzie kobieta, nawet czasem dla zabawy zakłady robię

Mój były czasem mówił że na drodze gorsi od kobiet są tylko starsi faceci w kapeluszach

Przykład z wczoraj - babka zablokowała wyjazd z osiedla parując ukosem tzn przednią częścią wjechała na bardzo wąski chodnik tak że trzeba było się przeciskać i już np z wózkiem nie dało się przejechać, a tylną pół wyjazdu tak że tylko seicento lub coś małego mogło przejechać. Poszłam jej poszukać do sklepu i jak ją znalazłam to grzecznie zapytałam - jak Pani zaparkowała? A ona zaczęła na mnie krzyczeć że ona przecież stoi dobrze - na chodniku a nie na drodze ! - no masakra po prostu, kto ją uczył tak parkować że zastawiła wyjazd i chodnik jednocześnie! no i jeszcze miała babka tupet żeby to mi awantury robić.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.



Edytowane przez titina
Czas edycji: 2008-12-09 o 13:03
titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 14:27   #35
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Dlaczego, mimo mniejszej liczby powodowanych wypadków, kobiety za kierownicą mają powszechnie fatalną opinię? Głownie to one są temu winne.
Jak wynika z badań firmy Chrysler, aż 68 proc. mężczyzn uważa się za lepszych kierowców niż kobiety, a tylko 49 proc. pań sądzi, że są równie dobre za kierownicą jak panowie. Tylko jedna kobieta na cztery (26 proc.) czuje się lepszym kierowcą od mężczyzn. Do podobnych wniosków doszedł dr Tarnowski. W jego badaniu panie częściej niż mężczyźni przyznawały się do popełnianych błędów. - Mężczyźni są mniej krytyczni wobec własnych umiejętności. W przeciwieństwie do kobiet nie rozmyślają także o raz podjętej decyzji. Dlatego nawet jeśli niewłaściwie reagują na sytuację na drodze, nie roztrząsają tej sprawy i szybko o niej zapominają - mówi dr Tarnowski.
Naukowcy z University of Queensland w Australii sprawdzili, w jakim stopniu na kobiety kierowców działają stereotypy. Przeprowadzili eksperyment z udziałem 168 studentek, które podzielili na dwie grupy. Pierwszej powiedzieli, że chcą ustalić, dlaczego mężczyźni są lepszymi kierowcami. Drugiej, że prowadzą badania dotyczące intelektualnej aktywności osoby prowadzącej samochód. Uczestniczki eksperymentu posadzono za kierownicą symulatora. Prawie połowa kobiet z pierwszej grupy potrąciła pieszego, który nagle wbiegł na jezdnię. "Konfrontując się z negatywnymi stereotypami, zaczynamy o nich zbyt dużo myśleć, przez co źle wypadamy w zadaniach wymagających skupienia" - skomentowała wyniki badań dr Courtney von Hippel

Źródło - Wprost.


Ustosunkuję się do kwestii stereotypów. Na własnej skórze przeżyłam podobny "eksperyment". Gdy uczęszczałam na kurs zdarzyło mi się jechać z panem instruktorem, który skomentował moją jazdę mniej więcej tak: dawno już nie jechałem z kobietą, która tak dobrze prowadzi. Rozumie pani - kobiety są gorsze za kółkiem i jestem naprawdę miło zaskoczony jak zdarza się wyjątek.
I w tym momencie zaczął kontynuować swoją teorię o babie-kierowcy. Skutkiem tego było wybicie mnie z rytmu - straciłam kontrolę nad sobą i do końca jechałam fatalnie (jazda nie była dynamiczna i płynna, dwa razy zgasł mi pojazd).
Taka sytuacja zdarzyła mi się raz w życiu i śmiem twierdzić, że ten artykuł bardzo trafnie uderzył w sedno problemu. Wiele kobiet mogłoby być dobrymi kierowcami, gdyby nie bariera psychiczna, którą same sobie wytworzyły...ale z pomocą innych "życzliwych".

Oczywiście nie genrealizują ale uważam, że ma to spore znaczenie.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan

Edytowane przez Kira87
Czas edycji: 2008-12-09 o 14:33 Powód: błąd stylistyczny
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 14:52   #36
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Mnie na pierwszej jeździe instruktor próbował wmówić, że okłamuję go twierdząc, że nigdy wcześniej nie jeździłam, bo jego zdaniem niemożliwym jest, żeby kobieta miała dryg do prowadzenia samochodu i od razu bez problemu opanowała podstawowe czynności Z tym, że na mnie takie opinie działają wręcz odwrotnie, tj. motywująco A że więcej nie jeździłam z tym instruktorem, to już inna sprawa

Pozostając jeszcze w tematyce kursu na prawo jazdy, inny insstruktor uważał, że kobiety (te które uczył) na kursie radziły sobie lepiej niż mężczyźni. A, że później owe panie pewnie miały zdecydowanie mniej szans na prowadzenie samochodu niż ci mężczyźni, na ulicy wypadają dużo gorzej. Ale o doświadczeniu i obyciu z samochodem już pisałam, więc nie będę się powtarzać
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 15:01   #37
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Z tym, że na mnie takie opinie działają wręcz odwrotnie, tj. motywująco
A u mnie odwrotnie...bom jest zakompleksione stworzenie
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-09, 20:22   #38
pani_sylwia
Raczkowanie
 
Avatar pani_sylwia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Właściwie to zawsze myślałam ,że my kobiety jako kierowcy jesteśmy ostrożniejsze,bardziej przewidujące,ale odkąd sama prowadzę to dochodzę do wniosku że to nie płeć ma znaczenie.Przykładstatn io zatrzymałam się przed przejściem dla pieszych bo stała kobieta z wózkiem aby przejść przez ulicę,autem które przejechało tuż przed kobietą nie zatrzymując się na pasach przejechała inna kobieta,która w dodatku ........sama wiozła dziecko w foteliku.Inny przykład -kobieta jadąca za mną dzisiaj rano wyminęła mnie z trąbieniem,naprawdę długo zastanawiałam się o co chodzi i jedyne co przyszło mi na myśl to to że przede mną jechała "elka" i jechała ok.50 na godz.ja jechałam sobie spokojnie za nią bo do skrzyżowania było niedaleko ,obok pusty pas więc po co to trąbienie no i nie wiem jak to jest z nami kobietami.I jeszcze jedno ,jak chcę się włączy do ruchu to częściej wpuści mnie facet niż kobieta ,a gzie solidarność jajników???????
pani_sylwia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 20:56   #39
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/...8/12/2382.html Ciekawostka a'propos tematu
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-10, 19:03   #40
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Niezły jest ten fragment o fryzurach
Ja szczególnie teraz w zimie obserwuję coś innego a mianowicie: większość kobiet w samochodzie jedzie w czapce Dla mnie to troche przesada, gdyby jeździły kabrioletami to nie dziwiłabym się
Dziś jechal przede mną samochód robiacy dziwne manewry za kierownica siedziała kobieta w ogromnej czapie przekrzywionej na oczy Tak, ze nie tylko fryzura utrudnia widoczność za kierownicą
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 00:23   #41
jambose
Raczkowanie
 
Avatar jambose
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: W ramionach Twych <3
Wiadomości: 358
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Kobiety mają słabszy refleks i nie umieją robić kilku rzeczy naraz. Mnie tata zaczął uczyć jeździć samochodem. Na trzeciej "jeździe" ładnie ruszałam (samochód mi nie gasł) i ogólnie wszystko było ok, ale gdy musiałam ruszyć razem ze skrętem w lewo, to już nie umiałam. Gasł mi samochód, aż w końcu tak ruszyłam z piskiem, że gdyby tata nie przekręcił kierownicy, leżelibyśmy w rowie.
Miałam wcześniej podobny problem ze zmianą biegów. Czuję, że trzeba zmienić, patrzę na obrotomierz i muszę sobie za każdym razem przypomnieć, co trzeba zrobić
Pociesza mnie to, że po 30 h jazd wyrobię w sobie automatyzm, zwłaszcza, że egzamin zdaje się na "pierdkach", a ja się uczyłam na kombi
__________________
http://suwaczek.pl/cache/b01c2c4ee7.png
NASZ suwaczek

Maturzystka 2010

Prawko zdane za pierwszym podejściem - 28.10.2009 r.
jambose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 21:31   #42
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Talking Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez pani_sylwia Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno ,jak chcę się włączy do ruchu to częściej wpuści mnie facet niż kobieta ,a gzie solidarność jajników???????
Pewnie dlatego ze generalnie facetów za kierownicę pcha się wiecej

Z tym wpuszczaniem to jest różnie - zauważam, że raczej wiekszość kierowcow cie wpuści (niezależnie od płci) jesli widzi że nie masz mozliwosci pojechac inaczej. Jednak dla "cwaniaczków" nie ma litości i nawet jesli ryzykuję porysowanie samochodu przez takiego ... to nie wpuszczam Cel: zmuszenie cwaniaczka do pojechania zupelnie nie tam gdie chce
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-17, 15:29   #43
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?



Ciekawy temat

Kobiety nie potrafią robić wielu rzeczy na raz? Jest dokładnie odwrotnie

Kobietę poznać po stylu jazdy? Zdarza się, ale często to facet jedzie jak pierdoła 40 po miescie, przy doskonałych warunkach atmosferycznych, hamuje przed skrzyżowaniem, gdy ma zielone, rusza spod świateł po 15 sekundach (kiedyś jechałam przez całe miasto za takim idiotą do zjazdu na autostradę...I to był młody facet koło 30tki...nie dało się go wczesniej wyprzedzić, więc zrobiłam to dopiero na autostardzie...Gdy tylko zobaczył, że "baba" gaz do dechy i swoim kaszlakiem ile wlezie...wyprzedził mnie chyba przy prędkości 160, ale miał chłop pecha, bo mu cos zaczeło dymić spod maski i musiał się zatrzymać Pozdrawiam Pana serdecznie

Kobiety jeżdzą gorzej?

Tylko te, które jeżdzą mało i takie niuncie, które inteligencja nie grzeszą a prawo jazdy dostały w czasach, gdy nie było kamer w samochodach egzaminacyjnych cos jak słynna Pani Joanna Naturalny.

Jeżeli kobieta nie ma swojego samochodu i za kierownicą jest raz w tyg, po przejechaniu 2km do marketu, to jak ma jeździć dobrze? Tak samo te panie, które dzienne pokonują 5 km do pracy i z powrotem tą samą drogą.

Ja talentu do jazdy nie miałam, ale jeżdzę dużo i ostatnio nawet mój ojciec powiedział, że jezdzę bardzo dobrze Co w ustach mojego ojca jest komplementem niesłychanym, ponieważ on zawsze twierdził, że baby się za kółko nie nadają.

Jeżdzę kulturalnie, zazwyczaj przepuszczam pieszych, wpuszczam z podporządkowanych gdy i tak stoję w korku, umożliwiam zmianę pasa, używam kierunkowskazów, pamiętam o zasadzie lusterko - kierunek - hamulec - skręt (podczas gdy wiele osób w tym bardzo często mężczyn stosuje hamulec - kierunkowskaz - skręt albo wersja luzacka: hamulec - skręt - kierunkowskaz lub jego brak Na światłach ruszam szybko a nie wtedy gdy ten przede mna dopiero odjedzie, generalnie jeżdzę dynamicznie i pewnie. Co nie znaczy, ze nie popelniam błędów, ze nie mam wpadek. Bo mam i to kilka takich, gdzie miałam więcej szcześcia niż rozumu i tylko ABS i bardzo dobre hamulce clio uratowały mnie przed dzwonem albo rozjechaniem jakieś ofermy.

Acha - cwaniaków nie wpuszczam nigdy niezależnie od płci, nie wpuszczam tez ani nie ułatwiam życia nikomu kto ma warszawską lub wrocławską rejestrację
Innym "obcym" - owszem.
Dlaczego? Bo nigdzie się z takim chamstwem kierowców nie spotkałam jak w tych dwóch miastach.

Edytowane przez Marilyn
Czas edycji: 2009-01-17 o 15:35
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 10:50   #44
lookbook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja wyzywam wszystkich którzy mnie wyprzedzają {wstydniś}
lookbook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 16:51   #45
IngridR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
GG do IngridR
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Ja szczególnie teraz w zimie obserwuję coś innego a mianowicie: większość kobiet w samochodzie jedzie w czapce Dla mnie to troche przesada, gdyby jeździły kabrioletami to nie dziwiłabym się
A co w tym jest dziwniego? Jeśli wstaję rano do pracy, jest śnieg i mróz - odśnieżam z 10-15 minut auto - to jak wiadomo jestem w kurtce, szaliku i w czapce. I co wsiadając do auta mam się rozbierać?
__________________
Kasia

Edytowane przez IngridR
Czas edycji: 2009-01-21 o 16:54
IngridR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 14:21   #46
lookbook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Niezły jest ten fragment o fryzurach
Ja szczególnie teraz w zimie obserwuję coś innego a mianowicie: większość kobiet w samochodzie jedzie w czapce Dla mnie to troche przesada, gdyby jeździły kabrioletami to nie dziwiłabym się
Dziś jechal przede mną samochód robiacy dziwne manewry za kierownica siedziała kobieta w ogromnej czapie przekrzywionej na oczy Tak, ze nie tylko fryzura utrudnia widoczność za kierownicą
utrwalamy sobie tym lakier do włosów ;-)

a może to był beret z antenką i Pani chciała fale z Torunia złapać? ?
lookbook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-23, 12:38   #47
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

n iesety kobiety same mówia o sobie że są gorsze, ale własciwie nie wiem dlaczego. Ja jestem młodym kierowcą 3 miechy za kierownica wiec siła rzeczy jestem gorsza od innych starzych ale czy odrazu od facetów hmm a czym sie od nich różnimy? Mamy inne ręce? może nogi? Nie! jestesmy tak samo zbudowani a reszta to kwestia wprawy jak mówiła któraś z moich poprzedniczek.

Jaka ja jestem za kierownica hmm moze przede wszystkim chce pokazać że jestem dziewczna i umiem jeździc szybko i dynamicznie.
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-23, 15:00   #48
sosik
Rozeznanie
 
Avatar sosik
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 873
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Poza tym (a co mi tam, pochwalę się jeszcze :P) jest dla mnie normalnym i nawet sprawiającym przyjemność fakt, że mogę przepuścić jakiegoś kierowcę, że mogę zjechać jak ktoś jedzie na złamanie karku - przeważnie inni kierowcy dziękują migając, od razu mi się humor poprawia i sama uwielbiam dziękować, takie wielkie porozumienie :P
To ja odbiegne na chwilę od tematu i zadam jedno pytanie, tylko sie nie śmiejcie Jakimi światłam sie miga w podziękowaniu? Wiem, wiem głupie pytanie ale ja naprawde nie wiem(ale podobno nie ma głpich pytań) . Jak chodzilam na kurs to czasami zdarzało mi sie przepuscic jakiś samochod, ale to wtedy nie zwracałam uwagi jak on mi migał i czym migał, bo byłam bardziej zajęta jazdą a teraz taka wiedza po zdaniu prawka by mi sie przydała
sosik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-23, 16:20   #49
IngridR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
GG do IngridR
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez sosik Pokaż wiadomość
To ja odbiegne na chwilę od tematu i zadam jedno pytanie, tylko sie nie śmiejcie Jakimi światłam sie miga w podziękowaniu? Wiem, wiem głupie pytanie ale ja naprawde nie wiem(ale podobno nie ma głpich pytań) . Jak chodzilam na kurs to czasami zdarzało mi sie przepuscic jakiś samochod, ale to wtedy nie zwracałam uwagi jak on mi migał i czym migał, bo byłam bardziej zajęta jazdą a teraz taka wiedza po zdaniu prawka by mi sie przydała

Albo migasz raz światłami awaryjnymi (to takie podziekowanie standardowe) -
albo szybko trzy razy kierunkowskazem (lewym, prawym i lewym) - tak mrugają często młodzi ludzie


Wracając do "dobrej" jazdy - czytam i czytam - widzę dla dla niektórych Pań to, że jeżdzę szybko i dynamicznie jest równoznaczne z tym, że jeżdze dobrze....Dla mnie znaczy to raczej to, że będę umiała zareagować w każdej sytuacji na drodze, o moich dobrych nawykach (i niestety o tych złych) na drodze, że jestem skoncentrowana na jeździe, utrzymuję bezpieczny odstęp, dostosowuję jazdę do warunków atmosferycznych i nigdy nie prowadzę po wypiciu alkoholu (powtarzam - nigdy)...
__________________
Kasia
IngridR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-23, 18:46   #50
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez IngridR Pokaż wiadomość
Albo migasz raz światłami awaryjnymi (to takie podziekowanie standardowe) -
albo szybko trzy razy kierunkowskazem (lewym, prawym i lewym) - tak mrugają często młodzi ludzie
musze napisac małe sprostowanie.
światła awaryjne są przeznaczone tylko i wyłącznie do ostrzegania o awarii,wypadku,ktory zauważyliśmy przed sobą i dajemy tym znak autom,ktore jadą za nami,że bedzie ostre hamowanie.

podziękowania robi się kierunkowskazami-prawy-lewy
pokazywanie komuś,że nie ma świateł to wyłączenie i szybkie włączenie naszych świateł
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-24, 12:19   #51
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Co do awaryjnych to niesety bardzo czesto własnie w ten sposób kierowcy dziękuja.
Natomiast jezeli chodzi o to co znaczy być dobrym kierowcą to na pewno nie jest to okazane przez szybka jazde bo jechac szybko zady umie. Dla mnie byc dobrym kierowca to miec te refleks i dar przewidywania (wiadomo wszystkiego sie nie da przewidzieć). W poprzedniej mojej wypowiedzi nie chodzilo mi o to ze jak jade szybko to jestem kierowca,, jednak za wolna jazda tez bya niebezpieczna.
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-24, 13:43   #52
IngridR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
GG do IngridR
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez krowa118 Pokaż wiadomość
C, jednak za wolna jazda tez bya niebezpieczna.
Najlepszym sposobem wyrabiania sobie reflaksu i dostarczenia sobie sporej dawki adrenaliny to bezpośrednia jazda autem za jakimś staruszkiem, ktory jedzie zawrotną prędkośią 30-35 h/km i lubi sobie znienacka zmienić pasy
__________________
Kasia
IngridR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 18:00   #53
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Cytat:
Napisane przez IngridR Pokaż wiadomość

Wracając do "dobrej" jazdy - czytam i czytam - widzę dla dla niektórych Pań to, że jeżdzę szybko i dynamicznie jest równoznaczne z tym, że jeżdze dobrze....Dla mnie znaczy to raczej to, że będę umiała zareagować w każdej sytuacji na drodze, o moich dobrych nawykach (i niestety o tych złych) na drodze, że jestem skoncentrowana na jeździe, utrzymuję bezpieczny odstęp, dostosowuję jazdę do warunków atmosferycznych i nigdy nie prowadzę po wypiciu alkoholu (powtarzam - nigdy)...
Większość kobiet (nawet tych z małą praktyką) jest skoncentrowana na jeździe, utrzymuje odstęp, jeździ bardzo zachowawczo i nie jeździ po kielichu

Kobiety (znowu - te, które mało jeżdzą) mają zwykle problem z szybkim reagowaniem i dynamiką jazdy.

Co do zdolności przewidywania i wyobraźni - bez tego chyba NIKT nie powinien wsiadać za kierownicę.
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 18:35   #54
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Nie powinien ale niesety wiem że jest sporo takich osób. Np moja koleżanka zdaje sobie z tego sprawe a jednak jeździ, przez to wolniej ale i mniej bezpiecznie
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 18:36   #55
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja nawet na drugi dzień nie wsiadam .. bo się boję, że mnie trzyma
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 19:29   #56
IngridR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
GG do IngridR
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Powiem Wam, że znam kilka pań, które bez wahania wsiadają za kółko po piwku (bo niby jeden kufel to bezpieczna ilość promili itp)
__________________
Kasia
IngridR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 21:16   #57
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

ja niestety też znam, a myślałam, że faceci są bezmyślni...
tylko, że pewna ona.. wsiada nawet po 4 ... bo czuje się trzeźwa.. nie popieram tego, ale też jej nie zabronię, jest dorosła..a jesli kiedyś nie daj Boże się coś stanie niebezpiecznego to będzie tego bardzo żałowała...
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 23:23   #58
Arwena84
Zadomowienie
 
Avatar Arwena84
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Prawko mam od 6 lat. Jezdze dobrze, przez te lata bez wypadku, nawet malego otarcia, a jezdze praktycznie codziennie. Nie doszukuje sie w tym wiekszej filozofii, wsiadam, jade i tyle. Jesli mam z czyms problem, to jest to orientacja w terenie. Ale GPS zalatwil sprawe.

Co do porownania kobiet i facetow jezdzacych autem... Rownie czesto sie zdarzaja damskie jak i meskie ofermy. Ostatnio facet zupelnie zdeorganizowal ruch na rondzie ONZ, bo akurat sygnalizacja padla i sie pogubil a razem z nim kilku innych kierowcow... Zmiana pasa bez upewnienia sie czy jest wolny, starszy pan ktory we mnie prawie wjechal jak stalam na swiatlach, zbytnie szarzowanie mimo braku umiejetnosci (a pozniej na zakrecie samochod automagicznie zmienia pas), zasypianie na swiatlach, kurczowe trzymanie sie kierownicy i niemalze dotykanie nosem przedniej szyby, zerowa umiejetnosc parkowania etc. To wszystko zdarza sie tez facetom i bynajmniej nie jest to nieczesty widok.

Z pewnoscia jednak wieksze predyspozycje do szybkiej jazdy maja mezczyzni, to oni sa najlepszymi kierowcami rajdowymi. W normalnej jezdzie kobiety niczym mezczyznom nie ustepuja, a jezdzilyby jeszcze lepiej, gdyby nie to, e jak w rodzinie jest jeden samochod, to jezdzi nim zazwyczaj facet. Ciezko oczekiwac, ze kobieta jezdzaca raz na miesiac bedzie miala podobne umiejetnosci co facet jezdzacy codziennie.
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna.
Arwena84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 10:44   #59
lookbook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
Dot.: Jakie jesteśmy za kierownicą?

Nic mnie tak nie wkurza na drodze jak jazda bez kierunków - z moją TŻ zauważyłyśmy, że to mężczyźni rzadziej używają kierunkowskazów, a na rondach... to już mało kto wie kiedy trzeba wrzucić kierunek!

Ja jeżdżę rzadko, ale wychodzę z założenia, że jadąc 50 km/h po mieście w wybrane miejsce dojadę szybciej niż osoba, która tę trasę robi 80km/h, bo przecież ciągle spotykamy się na światłach, są dziury no i co najważniejsze - jadąc 50km/h nawet jak mi kot, pies czy pijany człowiek wyskoczy na ulicę jestem w stanie trzeźwo i bezpiecznie zareagować.



Moja TŻ opowiedziała mi "piękną historię": Angol z żoną przyjechał do Polski i Ona Mu powiedziała, że w Polsce, na drodze krajowej 2pasmówkę traktuje się jako 3pasmówkę! bo wyprzedza się na "chama" a ten który jedzie z przeciwnej strony musi zjechać i puścić tego co tak wyprzedza. On mówi:"ale macie super, taka uprzejmość"... po czym... "hmmmmmmmm... a co oznaczają te krzyże, które są przy drogach", a Ona Mu na to: "to są krzyże tych, którzy nie zdążyli zjechać"

Edytowane przez lookbook
Czas edycji: 2009-01-26 o 10:50
lookbook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 10:52   #60
Krokus123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10
Kobieta za kierownicą- czy wy też potwierdzacie stereotyp??

Hej hej, muszę się przyznać- jestem typową „babka za kierownicą”, z której kpia mężczyźni;(. Jezdze kilka lat ale po prostu nie mam do tego drygu, caly czs zdarza mi się zapomniec włączyć kierunkowskach przy zmianie pasa i nie umiem przejeżdżać przez rondo. Jestem kobietą za kierownicą i jestem ztego dumna. A jakie Wy jesteście???
Krokus123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.