najlepsze kremy pod makijaż dla cery trądzikowej

[crumb]

które kremy według Was będą dobrze współpracować z podkładem a jednocześnie nie będą "zapychać" skóry mającej skłonność do - ujmę to ogólniej- zanieczyszczeń...Używam podkładu Clinique Superfit i zauważyłam, że zle nosi się na Hydrain2 Dermedica , natomiast genialnie z lekkimi Avene, Effaclar, Dramatically Different Moisturizing Gel Clinique oraz Superdefense z tym że na ten ostatni często mam uczulenie (często, ale nie zawsze Zasadniczy problem, który chciałam poruszyć to fakt, że większość kremów dla "trądzikowców", które są przeznaczone na dzień, nie posiada filtrów, co więcej ma w swym składzie kwasy (effaclar) Nosząc makijaż chciałabym mieć komfort, że krem nie zważy podkładu, nie zatka porów, ochroni przez UV i będzie jednocześnie leczył cerę. Czy to dużo..? A może jestem naiwna, myśląc że jeden produkt kompleksowo załatwi sprawę..? Powinnam się obłożyć górą filtrów, baz pod makijaż, kwasów, utrwalaczy i co tam jeszcze?? Jakie macie spostrzeżenia

[Sylwiasta]

Obkladajac sie gora filtrow, nie uda Ci sie juz nalozyc make upu a przynajmniej bedzie ciezko.
Jesli jednak rezygnujesz z filra na rzecz podkladu (ochrona w filtrach to zwykle spf 15 Methoxycinnamate, po prostu nic) to mnie pasuje (ale nakladany pod krem z filtrem spf 50, na ktory, jesli nalozony w prawidlowej ilosci, nic procz pudru juz sie nie da nalozyc) krem Oceanic z serii Young (oznaczony literka D), zwiera skladniki anybakteryjne i niacinamide, dzialajacy przeciwrodnikowo-przebarwieniowo. Sprawdz go sobie na KWC:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10111

[crumb]

dziękuję za info, być może się skuszę na ten kremik Poszukuję po prostu czegoś lekkiego..Obecnie nie mam jakichś większych problemów z cerą - sporadycznie w okolicy podbródka coś się pojawi, ale na razie nie mogę się zdobyć na to by odstawić effaclar nakładam go chociaż ociupinkę pod makijaż, ale pomału muszę się odzwyczajac, bo jak przyjdzie lato to z kwasami nie ma żartów

[Sylwiasta]

W takim razie dodam jeszcze (bo 100 osob czytalo wiadomosci w tym watku i moze tego jeszcze nie wiedza), ze krem z estabilnym wysokim filtrem jest przy kwasach (i nie tylko, bo powinien byc uzywany systematycznie przez caly rok) OBOWIAZKOWY. Nie uzywamy go jedynie latem - stosujac kwasy w zimie i nie chroniac buzi przed promieniami uv, pracujesz na kolejne przebarwienia, ktore moga wyjsc po kilku miesiacach albo i latach - dlatego tak wazna jest systematyczna ochrona.
Proponuje wpisac w wyszukiwarkw forum hasla: "kwasy" i "filtry".
Krem Oceanica Young stosowalabym wiec jedynie POD FILTR albo NA NOC.

[crumb]

dobrze, to moze inaczej..Czy istnieje jakiś podkład z ekstremalnie wysokim filtrem..? Przepraszam może to idiotyczne pytanie, ale jestem w sprawie filtrów laikiem (jeszcze a tym bardziej w sprawie filtrów w podkładach
Pytanko tendencyjne może: czy jakbym stosowała effaclar (który nie jest jakimś bardzo silnym kwasem) TYLKO NA NOC, to na dzień pod makijaż obowiązują mnie jakieś specjane wysokie filtry..??

[Sylwiasta]

Crumb, a jakiej odpowiedzi sie po mnie spodziewasz?

1. Wpisz w wyszukiwarke watki ktore polecilam wyzej
2. Jesli po pilnej lekturze jeszcze masz watpliwosci ,to chetnie powtorze, zeby bylo calkiem oczywiste:

PODKLAD - nawet zeby osiagnac te smutne spf 15 methoxycinnmatowe podkladu, musialabys nalozyc spora tapete. A mysle, ze tego nie robisz.Wiec nie jestes chroniona i pracujesz na przebarwienia i zmarszczki w przyszlosci.
Sa podklady z spf 25 (np Vichy) ale filtr methoxycinnamate nie jest stabilny, wiec po 2 godzinach mozesz zmyc tapete, bo i tak juz nie chroni, rozlozyl sie biedaczysko, i nalozyc nowa. Bedziesz tak robic przez caly dzien, co 2 godziny? Jesli w podkladzie/pudrze sa dodatkowo filtry mineralne (np.titanium dioxyde) nie chronia przed pelnym spektrum UVA.

KWAS TYLKO NA NOC/ZIMA - przeciez kwas powoduje zluszczanie skory czyli promieniowanie uv dociera glebiej i szybciej do skory wlasciwej, bo warstwa ochronna obumarlego naskorka jest ciensza i skora nie obroni sie samodzielnie.

Ale mysle, ze wiem skad sie biora takie pytania: kwasy nie wchodza w rekacje z uv (no, chyba, ze inny skladnik kremu fotouczula dodatkowo) wiec uzywanie ich tylko na noc, bez ochrony w dzien, nic nie da - przeciez eskponujesz na promieniowanie uv oslabiona zluszczaniem, uwrazliwiona, gola skore.
Tylko krem z wysokim, stabilnym filtrem (KWC dzial "blokery", niektore filtry tam podane sa wlasnie takie, zdne Erisy i Dermediki) bedzie ta biedna skore chronila przed szybszym starzeniem i przebarwieniami, jesli nie czyms powazniejszym nawet.

Wiecej nie pisze na ten temat, prosze poczytac watki jakie "wypluje" wyszukiwarka i przemyslec pielegnacje, albo sobie szkodzic na wlasne zyczenie.
Pozdrawiam i zycze ladnej, zadbanej cery.

[crumb]

ok Sylwia. czytałam te blokery już wcześniej, ale mam opory że będzie to tłusta maz. Stąd wziął się pomysł na ten wątek..Zastanawia mnie fakt, jak spray - myślę tu o Biodermie - może pozostawiać na skórze tłusty film..
Nie pozostaje mi nic innego jak metodą prób i błędów kupować po kolei blokery i patrzeć, który sprawdzi się pod makijażem - a i tak w końcu za jakiś czas przeczytam na wizażu że jednak taki a taki krem nie ma fotostabilnych filtrów... ehh
Czy tak ciężko producentom wynalezć dobre filtry, a przy tym zachować lekką konsystencję kremu..?? Uwielbiam Avene np. Antirougeurs i nie wyobrażam sobie nakładania czegoś "ciężkiego" pod makijaż.
Sylwia dzięki uświadomiłaś mnie wystarczająco poszukam, poszperam jeszcze żeby nie zawracać nikomu głowy na forum i nie powielać non stop tych samych tematów..
Swoją drogą znalazłam w ulotce Dermedica (tak, wiem że to może być cienizna z tymi filtrami, ale niekoniecznie) krem z serii Effectival "profilaktyka starzenia" . Opisują go jako ujędrniający krem odżywczy, ale moją uwagę zwróciło jedno zdanie, mianowicie: "chroni przed niekorzystnym wpływem słońca i tzw. fotostarzeniem skóry". Czyli filtry na pewno ma, a jakie i czy solidne tego nawet najstarsi indianie nie wiedzą
p.s. Sylwia dzięki cerę mam ok, natomiast jestem perfekcjonistką i nawet sporadyczne krostki nie dawały mi spać. Nie chodziłam też do dermatologów, bo nie było takiej potrzeby, za to co jakiś czas mam manię oczyszczania cery - wcześniej tylko maseczki, natomiast 2 tyg. temu postanowiłam wypróbować effaclar. jestem zadowolona i nie mam zamiaru poddać się wariacji i przerzucać się na coraz silniejsze kwasy; zresztą ten mi wystarcza Więc także raczej nie dostanę momentalnie plam, aczkolwiek wielkie dzięki za info odnośnie tematu kwas-filtr
Kontynuując - właśnie od czasu kiedy sięgnęłam po effaclar (czyli od niedawna) zrodził się u mnie problem filtrów, wcześniej jakos nie specjalnie mnie to obchodziło, ba nawet chodziłam do solarium ale teraz pas pas na 100% Niniejszym dołączam do wielbicielek anty-UV może jeszcze nie blokerek ale kto wie..za jakis czas wyrzeknę sie makijażu w ogóle(a stosuję delikatny) i będzie tylko blokerek i nic więcej heh
A ostatnio wpadła mi głupia głupotka do głowy, że skoro są kremy, żele, mleczka z filtrami to może i Hauschkę by zafiltrowali hheh myślę tu o olejku - to jedyne gdyby posiadało filtry, na pewno nie miałabym oporów zaaplikować pod makijaż na mnie korzystnie działa ten specyfik (mimo, że to olejek)
ale tak...kończę te przydługie dywagacje moje; życzę Sylwio trafnych porad na forum widzę rozeznana jesteś w pełnym tego słowa znaczeniu ja dopiero się rozkręcam heh
pozdrawiam

[Sylwiasta]

Nic nie szkodzi Crumb, obawialam sie raczej, ze mozesz sie okazac jedna z tych nierosadnych nastolatek, ktore najpierw na Wizazu naczytaja sie o kwasach a potem piszcza o porady na forum , zakladajac kolejne watki o przebarwieniach posloneczno/posolaryjnych
Uwaga, olejek Hauschki ma skladniki fotouczulajace np olejek z marchewki, chyba bedziesz musiala wrzucic w wyszukiwarke kolejne haselko pisalysmy tez juz o tym specyfiku calkiem sporo! Filtry Hauschki sa psu o kant ogona rozbic, same mineralne a ciezkie toto jak glina.
Sama przez wiele lat uzywalam jedynie kremow z spf 15 i cos tam w make upie az mnie Basia Kwiatkowska oswiecila i od 2 lat nie mam przez to problemow z cera a sama uzywam kwasow obecnie, toniku Lysanel Active. Ale i grubo spf 50 Avene (ma stabilny Tinosorb) na dzien bez wyjatkow, czy wychodze z domu czy nie. W filtry Dermedica, sorki ale nie wierze.

[crumb]

oczywiście nie odmówię sobie tego, aby zapytać Ciebie jak dokładnie brzmi nazwa tego kremu/mleczka/sprayu? Avene, który stosujesz? filtr rewelacja, a to stabilne coś tam brzmi zachęcająco (ehh muszę sie dokształcić w dziedzinie filtrów na biochemii - cóż za paradoks - analityk medyczny się znalazł, ten niedokształcony, który siedzi w biochemii notabene całe studia heh)...tak..to o czym ja tu...Aha proszę napisz, jeśli oczywiście możesz podzielić się swoją wiedzą w tej dziedzinie, okupioną - jak się domyslam - wielogodzinnym buszowaniem po wizażopodobnych stronkach tak, tak dzisiaj każdy ceni swoja wiedzę no więc jeśli łaska to napisz Obecnie jest takie zatrzęsienie produktów, że nawet znając produkt i firmę o pomyłkę nietrudno...
a mogłabym oczywiście wlezć na Twój profil i przeczytać Twoje recenzje, czego używasz, ale to tak nieelegancko jakoś więc wolę jawnie, na forum pytać, przy okazji ktoś skorzysta może, jakaś pokwasowo-posolaryjna dziewuszka heh. a to moje solarium to było dawno i nawet nie pamiętam czy prawda
z kwasów tylko tonik, żaden kremik nic a nic..??

[Sylwiasta]

Alez zapraszam do poczytania recenzji, po to sa, zeby z nich skorzystac!
Uzywam emulsji Avene spf 50+ i zapewniam, ze to najlepszy krem z wysokim filtrem jakiego uzywalam! A troche juz wyprobowalam...(patrz recenzje w odpowiednim dziale KWC )
Niestety nie jest zbyt ekonomiczny (tubka starcza mi na 3 tygodnie) ale dla efektu to przecierpie. Produkty Avene zawieraja stabilny i chroniacy przed UVA Tinosorb.
Z kwasow pouzywalam acne-dermu przez dwie tubki ale ten tonik Lysanela jest dla mnie mniej uciazliwy i daje wystarczajaco dobry efekt, nie siegam juz po nic mocniejszego. Uzywam go raz na dwa, trzy dni i utrzymuje moja cere w idealnym stanie (ostatnio na nia nie specjalnie sie skarze).

[crumb]

fajnie. czytam w tę i z powrotem blokery na KWC jak biblię jakąś, zdobyłam także chwilkę czasu na artykuły "słońce i opalanie" oraz aktualizacje odnośnie filtrów. W połączeniu z Twoimi sugestiami Sylwia jestem w pełni usatysfakcjonowana nabytą wiedzą (jeszcze żeby to poprzeć dobrym nabytkiem w postaci blokera)
Mówiąc szczerze to jestem trąba, że nie sprawdziłam sama jak dokładnie nazywają się te filtry avene - trochę to z braku czasu, trochę z próżności i wygodnictwa - łatwiej kogoś zapytać, ale już się poprawiłam i nawet doczytałam, że wcześniej Avene 60UVB/UVA60 pod postacią emulsji "niby to matującej" zmieniło obecnie na Avene Ultra High Protection Emulsion SPF 50+ już nie matującą Ale zapewne i tak przyjemną w stosowaniu, bo uwielbiam Avene, co pisałam wcześniej; a w filtry wierzę z całą pewnościa (atrykuły odnośnie Tinosorb oczywiście dzięki wielkie Sylwia, że zasygnalizowałaś właśnie te filtry, inaczej dostałabym chyba rozdwojenia jazni co wybrać lub zdecydowałabym się na niższy filtr, co w przypadku stosowania kwasów jakichkolwiek byłoby bzdurą)
Przyznaję rację w 100% i dzięki za oświecenie, przynajmniej częściowe, acz będące początkiem moich poszukiwań odnośnie blokerów. I dobrze.
Wszystkim zainteresowanym tym wątkiem polecam wpisać Tinosorb w wyszukiwarkę lub cokolwiek innego związanego z kwasami lub filtrami oraz oczywiście blokery na KWC i tam poczytać jak się "noszą". Nie jest może porażająca ich ilość, ale coś myślę da się wybrać.
Ja jestem już zdecydowana na filtr Avene i w pon. go zakupię. Myślę, że da radę załadować go pod podkład...Wahałam się pomiędzy nim a Antheliosem LRP, jednak opinie, że podrażnia oczy i zawiera alkohol skutecznie mnie zniechęciły do tego ostatniego.
W związku z tym, że znalazłam już odpowiedz (a mam nadzieję ze nie okaże się ona porażką) na założony przeze mnie wątek, to usuwam się w cień Nie mam już więcej pytań i dzięki Sylwia za cierpliwość badz co bądz to, mając na uwadze jak długo jesteś zarejestrowana, nietrudno sobie wyobrazić, jak każda wzmianka o kwasach czy blokerach może zirytować
Swoją drogą przydałoby się zrobić coś na wzór przekierowywania - jeśli ktoś zakładając nowy wątek wpisze takie a takie słowo - to żeby był przekierowywany od razu na fora, KWC itd. odnośnie swojego pytania, bez możliwości założenia nowego wątku heh Bo ileż można o tym samym..wystarczy wyszukać i poczytać..heh mądra się znalazła co sama zakłada nowe wątki
Tak czy owak, mam nadzieję, że ktoś skorzystał, a ponieważ dany kosmetyk na jednej skórze sprawdza się lepiej a na innej gorzej, to i tak porady na forum nie dadzą całkowitej pewności, że jakiś tam krem(czyt.bloker) będzie dobrze leżał pod podkładem dopóki sam nie sprawdzi niestety...
pozdrawiam

[Smok]

Ja używam takiej pary: mleczko żelowe Vichy spf 60, po pół godziny nakładam podkład LRP (wersja z pompką), delikatnie, aby nie zetrzeć filtra. Dla mnie idealny zestaw, wcześniej nie byłam zadowolona z tego podkładu, a teraz jest super, bo na filtrze-tłuścioszku dobrze się trzyma.

[Sylwiasta]

Napisane przez crumb

Swoją drogą przydałoby się zrobić coś na wzór przekierowywania - jeśli ktoś zakładając nowy wątek wpisze takie a takie słowo - to żeby był przekierowywany od razu na fora, KWC itd. odnośnie swojego pytania, bez możliwości założenia nowego wątku heh Bo ileż można o tym samym..wystarczy wyszukać i poczytać..heh mądra się znalazła co sama zakłada nowe wątki

Przydatna sugestia, Wizazanko
Czy leci z nami moderator?
Nie wiem na ile cos takiego jest mozliwe ale brzmi jak z cudownego snu bo z nastaniem lata przyrzekam, ze bede bojkotowac wszelkie watki o filtrach/solariach/kwasach latem etc.
Chyba Noor miala kiedys sliczny zalacznik w postaci obrazka fragmentu forum z wyszukiwarka i widzialam jak kiedys go wkleila, kiedy w wakacje pojawil sie 4ty nowy watek tego samego popoludnia na temat stosowania filtrow/chodzenia do solarium etc. Moze udostepnila by moderatorom?

[crumb]

a ten filtr Vichy to zdaje się do stabilnych nie należy...ale jeśli Tobie Smok to nie przeszkadza i w dodatku dobrze nosi się z podkładem to ok. ale znowu czekać pól godziny aby móc nałożyć podkład...

[crumb]

a dzięki, wszak dobra sugestia nie jest zła

[Smok]

Nic nie słyszałam na temat sterydów w kosmetykach Vichy, a czym są i do czego służą sterydy, to wiem doskonale. Nie zamierzam przejmować się takimi informacjami znikąd. Wydawało mi się, że filtr Vichy należy do stabilnych i polecanych filtrów, wiele osób go używa. A czekanie pół godziny? Może krócej, 20 min, ale na żaden filtr nie uda Ci się położyć makijażu po 5 minutach. Nie da rady. ja czasem przykładam chusteczkę higieniczną delikatnie przed nałożeniem podkładu, pamiętam, że Smoczyca pisała, że stosuje taką metodę.

[crumb]

wypróbuję niebawem, jak sprawdzi się filtr Avene i napiszę co do tego wchłonięcia.

[Noor]

Napisane przez Sylwiasta

Chyba Noor miala kiedys sliczny zalacznik w postaci obrazka fragmentu forum z wyszukiwarka i widzialam jak kiedys go wkleila, kiedy w wakacje pojawil sie 4ty nowy watek tego samego popoludnia na temat stosowania filtrow/chodzenia do solarium etc. Moze udostepnila by moderatorom?

Teraz wklejam Złosliwca na czerwono

Doniesienia prasowe o tym, że nasza wyszukiwarka obgryza palce i porywa dzieci są grubo przesadzone.

A jeśli chodzi o to

Napisane przez crumb

a ten filtr Vichy to zdaje się do stabilnych nie należy...ale jeśli Tobie Smok to nie przeszkadza i w dodatku dobrze nosi się z podkładem to ok. ale znowu czekać pól godziny aby móc nałożyć podkład...

Vichy ma filtry dokładnie takie jak trza (zawierają Drometrizole Trisiloxane, czyli fotostabilny Mexoryl XL, w końcu Vichy należy do koncernu L'Oreal) i w zasadzie każdemu filtrowi powinno się pozwolić powchłaniać przynajmniej te 20 minut.

[st_ella]

Napisane przez crumb

które kremy według Was będą dobrze współpracować z podkładem a jednocześnie nie będą "zapychać" skóry mającej skłonność do - ujmę to ogólniej- zanieczyszczeń...

Zasadniczy problem, który chciałam poruszyć to fakt, że większość kremów dla "trądzikowców", które są przeznaczone na dzień, nie posiada filtrów, co więcej ma w swym składzie kwasy (effaclar) Nosząc makijaż chciałabym mieć komfort, że krem nie zważy podkładu, nie zatka porów, ochroni przez UV i będzie jednocześnie leczył cerę.

i zapomniałas dodać: że powinien być jeszcze jakiś taki co "znosi" na twarzy zimę

- bo właśnie trafiłam na ten wątek - poszukując kremu na zimę dla cery trądzikowej - do uzytku codziennego - tzn dom - dwór -praca - przystanek ...aby nie był za ciezki i ogólnie fajny
Pomożecie?

[Gabi2]

podłaczam sie do pytania st elli, też poszukuje takiego kremu, na razie po lekturze tego wątku chyba kupie ten Oceanica

[Smok]

Ale Oceanic jest bardzo lekki i tutaj był polecany jako krem pod filtr, a nie pod makijaż. Tak używa go właśnie Sylwiasta.

[Sylwiasta]

Napisane przez Noor

Teraz wklejam Złosliwca na czerwono

Doniesienia prasowe o tym, że nasza wyszukiwarka obgryza palce i porywa dzieci są grubo przesadzone.

O rany Noor, ale ubawilas mnie i wszystkich domownikow tym cytatem! Mam wrazenie, ze nawet kroliki zlapaly sie za brzuszki ze smiechu! Zlosiu, niech Swiateczna Moc bedzie z Toba!!!

Napisane przez Gabi2

podłaczam sie do pytania st elli, też poszukuje takiego kremu, na razie po lekturze tego wątku chyba kupie ten Oceanica

To jest leciutki kremik, ktory blyskawicznie sie wchlania i moim zdaniem malo nawilza, jak na obecna pore roku - stosowalabym go JEDYNIE pod jakis inny krem lub filtr.

Dzieki Smoku za czujne oko! Pisalysmy w tym samym momencie!

A wracajac do tematu filtrow, dzisiaj uzylam resztke Antheliosa DP na wierzch Hydraphase XL, ktory pieknie nawilza, przysypalam skobia, bronzerem (bo prawie 2 ml daja w jego przypadku efekt bialawej i niezdrowej maski) i jeszcze urozowilam bluszem L'Oreal i przez caly dzien mialam sliczna, gladziutka buzie, filtr nie zebral sie w zalamaniach "smiechowych" co czasem robi emulsja Avene - zwlaszcza przy grubej warstwie . Chyba do niego wroce (*tutaj wzdycham z utesknieniem*)

[Smoczyca]

Napisane przez Smok

Nic nie słyszałam na temat sterydów w kosmetykach Vichy, a czym są i do czego służą sterydy, to wiem doskonale. Nie zamierzam przejmować się takimi informacjami znikąd. Wydawało mi się, że filtr Vichy należy do stabilnych i polecanych filtrów, wiele osób go używa. A czekanie pół godziny? Może krócej, 20 min, ale na żaden filtr nie uda Ci się położyć makijażu po 5 minutach. Nie da rady. ja czasem przykładam chusteczkę higieniczną delikatnie przed nałożeniem podkładu, pamiętam, że Smoczyca pisała, że stosuje taką metodę.

Witam Smoczą rodzinę dokladnie tak robię jak piszesz Smoku. Znaczy, daję maksymalnie dużo czasu na wchłonięcie się filtra, ale i odciskam chusteczką przed nalożeniem podkladu - wiem że nie powinno się tego robić, bo teoretycznie możemy zetrzeć ochronę, ale nakładam filtry ze dwa razy, i to dość grubo (każdej daję się wchłonąć). Po prostu nie zrezygnuję z podkładu i staram się w paranoję nie wpadać, myślę że jednak zapewniam sobie sensowną ochornę. A Vichy zawiera oczywiście bardzo dobre filtry, a co do rewelacji odnośnie zawierania przez kremy Vichy sterydów, to wybacz ale nie wierzę w te rewelacje Składy na ten temat milczą, a nie wierzę, że renomowana firma zaryzykowałaby takie coś po kryjomu - za duże ryzyko wpadki. Są kremy pielęgnacyjne ktore zawierają małe stężenia hydokortyzonu (który w 0.5% stężeniu można kupić w każdej aptece bez recepty), np. nasz Iwostin HC czy Exceptionally Soothing Clinique. Ale o Vichy nie słyszałam, podaj proszę źródło tych informacji.

[Smok]

Przepraszam za prywatę, ale mam pytanie do Sylwiastej: używasz jednocześnie bronzera Sephory i różu Loreala? Jak się ta para sprawuje, bo mam już róż, a chyba dokupię sobie brozer. Ciekawe, jakie dają efekty? Bronzer kładziesz na całą twarz, a róż na policzki?
Pytanie nr 2: kilka razy czytałam, że używasz toniku Lysanela, czytałam też recenzję, ale nurtuje mnie jedna rzecz: czy nakładasz coś potem na ten tonik?

[olkie]

krem z seri anty soraya ( ten starszy w sloiczku niebieslo bialym a nie w tubce) matujacy + maybelline fresh matte kolor nude. do tej pory nie znalazlam zestawu ktory by lepiej matowil twarz. po nalozeniu make upu na ten krem nie ma prawa splynac przez conajmniej pol dnia. krem silnie matowal i nie zatykal porow.nie nawilza.nie nadaje sie na noc.dlatego na noc mazalam sie nivea soft( wg nmnie super!). nie nadaje sie natomiast do cery bardzo wrazliwej i suchej ( stad negatywne opinie na jego temat na kwc poprostu uzywaly go osoby o skorze normalnej badz suchej)szkoda bo przestali produkowac ten krem a zastapil go jakis nowy matujaco -nawilzajacy ( a z doswiadczenia wiem ze jesli krem matujacy nawilza to u mnie na 1000 nic nie da ( chodzi i matowanie) a co do podkladu tak samo nie zatyka porow a wraz z tym kremem daje swietny efekt matowej skory)) taki zestaw raczej nie nadaje sie na zime ale mimo wszysko ten zestaw jest moim ulubionym od conajmniej 3-4 lat!!

[Sylwiasta]

Napisane przez Smok

Przepraszam za prywatę, ale mam pytanie do Sylwiastej: używasz jednocześnie bronzera Sephory i różu Loreala? Jak się ta para sprawuje, bo mam już róż, a chyba dokupię sobie brozer. Ciekawe, jakie dają efekty? Bronzer kładziesz na całą twarz, a róż na policzki?
Pytanie nr 2: kilka razy czytałam, że używasz toniku Lysanela, czytałam też recenzję, ale nurtuje mnie jedna rzecz: czy nakładasz coś potem na ten tonik?

Juz wyjasniam Smoku:
1.teraz: cos co nawilza
2.krem z filtrem (Avene, LPR)
3.skrobia wymieszana z odrobina sypkiego pudru Clarins oraz korektor (w olowku Dermiki, wklepywany jak najdelikatniej palcem)
i moze nie wygladam jak bialy potwor ale niestety jak przynajmniej po dluuugiej rekonwalescencji
wiec:
4.bronzer Sephory (wiem, ma talk ale NIE ZAPYCHA a opakowanie sluzy mi juz o ho ho! Nakladam go na cala buzie pedzlem no 1 Sephory, ktory czesto piore i ma sie tez bardzo dobrze). Ze szczegolnym uwzglednieniem kosci policzkowych i innych miejsc lapanych przez "slonce".To ten:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1885
5.dokladam jeszcze roz Blush Delice l'Oreala no 1 i to by bylo na tyle

Skrobia wszystko slicznie matuje, az sie obawiam czasem, ze az za dobrze, wiec moze sie skusze jeszcze jutro na:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=8354
Sklad tez wyglada na bezpieczny.

Co do toniku Lysanel:
stosuje go co 2-3cia noc i teraz, kiedy grzeja kaloryfery (w sypialni nie grzeje ale i tak jest sucho) z braku laku kladlam Epitheliale A-Dermy a wczesniej Quince Cream Dr Hauschka ale mi sie probka skonczyla jutro chyba sobie kupie irysowy krem nawilzajacy Weledy.

[Smok]

Dzięki za super odp., ja wielokrotnie czytałam Twoje peany nad brozerem Sephory, że ma bezpieczny skład, oglądałam go już w Sephorze i myślę, że go kupię. Róż Loreala mam właśnie nr 1, to może fajnie będą pasować.


Po jakim czasie nakładasz krem na ten tonik? Zaraz, czy czekasz pół godziny?

[Sylwiasta]

Czekalam jakies 10 minut bo jestem niecierpliwa

[Smok]

To drugie rozśwwietlające cacuszko Sephory też oglądałam, jakś promocja była?jest na nie.

[Smok]

A mam jeszcze jedno pytanie (dziś 100 pytań do Sylwiastej):
kiedyś miałaś Mild Clarifying Lotion Clinique, jak byś go porównała do tego toniku Lysanel? Wiem, że Lysanel ma AHA i BHA i azelainowy i jest mocniejszy od Clinuque (tam tylko BHA), ale mi chodzi o efekty długofalowe, tzn. rozjaśnienie, wypryski, gładka cera, itd, a także komfort używania.