Problem z 18-stką :(

[zaklopotana125]

Sorki że tutaj ale nie wiedziałam gdzie. Jakby co proszę o przeniesienie.

Chodzi o to że zbliża się moja 18 stka. Moi rodzice się rozwiedli, z ojcem nie miałam kontaktu przez ostatnie 5 lat. Mama mówi że '' wypadało by go zaprosić'' Co robić?

[Alicyja69]

Wiesz, gdybym była na Twoim miejscu zaprosiłabym ojca, chociaż wszystko zależy od tego, jaki masz z nim kontakt.

[Angouleme_]

Napisane przez zaklopotana125

Sorki że tutaj ale nie wiedziałam gdzie. Jakby co proszę o przeniesienie.

Chodzi o to że zbliża się moja 18 stka. Moi rodzice się rozwiedli, z ojcem nie miałam kontaktu przez ostatnie 5 lat. Mama mówi że '' wypadało by go zaprosić'' Co robić?

Chciałabyś, żeby przyszedł? Kieruj się tym, czego Ty chcesz, a nie co podpowiada mama. To Twoje święto.

[zaklopotana125]

no właśnie nie za bardzo. Tym bardziej że nie robię dla rodziny, z czego mama nie jest zadowolona, tylko dla znajomych. Będzie mama z bratem na pewno a co do ojca...

[Angouleme_]

Nie wiem jakie panowały między Wami relacje, ale obecność ojca może zarówno "ulepszyć" jak i zepsuć zabawę. Może postaraj się wytłumaczyć mamie, dlaczego chcesz zorganizować wszystko właśnie tak, a nie inaczej. Najważniejsze, żebyś miała przy sobie ludzi, którzy są dla Ciebie ważni, którym ufasz i na których wiesz, że możesz polegać. Nie chcesz wielkiej imprezy, to jej nie rób. Do babci czy ciotki możesz pójść z tortem następnego dnia.

[zaklopotana125]

Głupio powiem ale wole zrobić dla znajomych niż dla rodziny, ale mamie nie idzie wytłumaczyć, że będzie to kłopotliwe ze względu na to że strona ojca ze stroną mamy nie żyje dobrze. Oczywiście że było by fajnie się spotkać ale to może się źle skończyć...

[Angouleme_]

Jeśli miałaby wyniknąć z tego afera, kłótnia i trzaskanie drzwiami, to może rzeczywiście lepiej bawić się ze znajomymi, a do rodziny wpaść w innym terminie. Dzień osiemnastych urodzin, to ważny dzień i niefajnie by było, gdyby ktoś Ci go popsuł.

[zaklopotana125]

W sumie wyprawiam za swoje pieniądze to ja decyduje kto gdzie i jak...

Dzięki wielkie

[Cytrynowa_trawa]

Jeśli czujesz, że ten dzień także z ojcem powinnaś spędzić to może po prostu wyjdz z nim na kawe, obiad... a impreza dla rodziny od storny mamy to impreza

[Narrhien]

Jeśli nie miałaś z ojcem kontaktu przez ostatnie 5 lat, to po co chcesz go zapraszać?

Ważne jest też, czemu nie miałaś kontaktu. Jeśli on o kontakt zabiegał, a ty go nie chciałaś, bo byłaś w jakiś tam sposób zraniona i nie chciałaś go znać, a teraz chcesz to zmienić, to twoje urodziny mogą być doskonałą okazją na naprawę stosunków (aczkolwiek nie zapraszałabym go na imprezę, tylko spotkała sam na sam).
Jeśli zaś to on przez 5 lat miał cię w tyłku, to dla mnie zapraszanie go na urodziny byłoby upokarzające.


Zrób tak, żeby tobie było dobrze - to twoje urodziny

[zaklopotana125]

Napisane przez Alicyja69

Wiesz, gdybym była na Twoim miejscu zaprosiłabym ojca, chociaż wszystko zależy od tego, jaki masz z nim kontakt.

No właśnie kontaktu z nim nie mam :/

[eJolanta]

a ja uważam że poczekaj czy tatuś sobie przypomni ze konczysz 18scie lat

[zaklopotana125]

Napisane przez eJolanta

a ja uważam że poczekaj czy tatuś sobie przypomni ze konczysz 18scie lat

Wiesz wątpię w to... Jeśli nawet na smsa z jakimi kolwiek życzeniami ode mnie nie potrafi nawet odp :/
No ale mama tego nie rozumie.

[Inna_odCiebie]

Droga zaklopotana125!
doskonale rozumiem Twoją sytuację. nie rozumiem nastomiast Twojej mamy, która upiera się aby go zaprosić. przecież wie, że nie masz z ojcem żadnego kontaktu, a on o niego nie zabiega (tak wywnioskowałam z Twoich wypowiedzi). 5 lat to bardzo dużo i nagłe zapraszanie go na urodziny i udawanie, że wszystko jest ok, jak dla mnie jest upakarzające. to Twoje święto i Ty powinnaś decydować kogo chcesz zaprosić- jesteś już prawie dorosła- spróbuj wysunąć ten argument w rozmowie z mamą. powiedz, że boli Cię utrata kontaktu z ojcem, ale nie chcesz spotykać się z nim w tak ważnym dla Ciebie dniu, gdyż wolisz spędzić go właśnie z mamą- osobą na którą zawsze możesz liczyć i bliskimi.

[Bellamy]

Twój wybór, nie musisz słuchać mamy w tym wypadku, w końcu to Twoja osiemnastka. jeśli chcesz to go zaproś, a jeśli nie, to nie. nie widziałaś się z nim od pięciu lat, jak sobie wyobrażasz rozmowę z nim? i to na imprezie? będziecie rozmawiać o kucykach pony? >.<'

porozmawiaj z mamą i wytłumacz. jeśli nie chcesz, a ona tego nadal nie zrozumie, to nie rób nic na siłę, postaw się jej i powiedz jasno, że nie chcesz, aby ojciec przychodził. niby dlaczego ma Ci psuć przyjęcie..?

[miss kitsch]

Dla mnie sprawa jest jasna: 5 lat bez kontaktu, imprezy dla rodziny de facto nie robisz, więc właściwie gdzie miałabyś go zaprosić i na co?
A "wypadałoby" to sąsiadce dzień dobry powiedzieć a nie wbrew sobie postępować.

Mam poniekąd podobną sytuację z własnym pseudo-ojcem, więc wiem co czujesz i powiem Ci tak: jeśli dorosły człowiek nie potrafi utrzymać przyjacielskich kontaktów z własnym dzieckiem to kij mu w ucho, im prędzej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie.
Ja byłam kiedyś bardzo zżyta ze swoim rodzicielem, jako nastolatka kochałam go najbardziej na świecie mimo, że rozwiódł się z moją mamą i mieszkał tysiące kilometrów ode mnie. Widywaliśmy się tylko w wakacje i był to najszczęśliwszy czas w moim życiu, wydawało mi się, że mnie rozumie, że jest moim kumplem, przyjacielem... W wyniku różnych spraw odwrócił się ode mnie zupełnie, nie będę się niepotrzebnie rozpisywać bo i tak już się rozwlekłam ze swoją rodzinną tragedią.
Zmierzam do tego by uświadomić Ci, że nie warto angażować i zajmować się czymś co z góry jest skazane na niepowodzenie, szkoda nerwów, łez, przykrych słów. Postaw na swoim, mama może mieć swoje zdanie ale musi uszanować Twoje.

Mam nadzieję, że jasno się wyraziłam i życzę Ci powodzenia w "świecie dorosłych"

[Biedroneczk4]

a ja wiedziona instynktem i doświadczeniem nabytym (mój tatuś rozmawia ze mną tylko w sądzie od 6 lat) mogę Ci śmiało doradzić : niech tatuś pocałuje siebie w nos.
a żeby zaspokoić mamę to napisz do taty ładnego smsa, że chciałabyś się z nim spotkać i pogadać, bo zbliżają się Twoje 18 urodziny i na nowym etapie życia chciałabyś wyjaśnić relacje między Wami. zobacz co odpisze. jak w ogóle odpisze. jak nie będziesz mieć mamę z głowy.

ja na szczęście aż takich problemów z tatusiem nie miałam. mogłam go zapraszać na wszystkie święta a i tak by nie przyszedł, bo boi się mamy.