Już nie mam pomysłu na moje włosy

[ms95]

Napisane przez parowka

tez potrzebuję pomocy.. bo tez nie wiem co zrobic a slub się zbliża...
mysle cos o blondzie na poziomie 8.1 a moje zmiany przedstawiaja sie nastepujaco

proponowałabym jakiś ciemniejszy kolorek (ale niezbyt ciemny), który podkreśliłby Twoje piękne, niebieskie oczy

[alcia22]

ja bym na twoim miejscu spróbowała jakiś ciemniejszy odcień blondu lub odcień rudości

[Neyve]

Grzywka z tego zdjęcia https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1369515443 bardzo, bardzo Ci pasuje. Ślicznie w niej wyglądasz. Jeśli chodzi o kolor to na pewno jest za jasny ale nie znam się żeby Ci powiedzieć w którą stronę powinnaś pójść...może faktycznie jakiś karmel albo ciepły, ciemny blond.

[FajnaAgatka19]

Napisane przez mariposaszeptem

W blondzie czuję się dobrze. Tylko gorzej z farbą, która na samym początku wygląda tak, jak na pierwszych zdjęciach, a potem dochodzi do złocistego, jak na innych. To Garnier nutrisse krem 111 plus. No i na włosach pod spodem jakoś ciemniej bierze, nie wiem od czego to zależy. Różowa twarz to może ze względu na światło, tak sobie myślę. Bo czasem wygląda to zupełnie inaczej. No i może to wina podkładu?

Wrzucam jeszcze takie normalne zdjęcia, jedno sprzed pół roku, drugie jeszcze starsze, a trzecie i czwarte, w spiętych włosach, to najnowsze, ale co to wcześniejszych, to za wiele to się nie zmieniłam od tej pory. Trochę nie potrafię ujarzmić grzywki. Nie wiem, po prostu nie umiem jej układać. Używam lakieru taft czarnego, to najmocniejszy, a i tak czasem wychodzi koszmarnie.

tym ,że kolor blond się zmienia pod wpływem czasu to normalka. zmora blondynek,ale przecież ciepły blond wcale nie wygląda źle. Ja ostatnio robiłam garnier color naturals 111 tym popielatym ,to wyszedł mi siwo - niebieski modliłam się, żeby jak najszybciej się zmył, i po tygodniu mam już normalny, żółtawy. Jak na brąz weźmiesz jest ten sam problem ,zmywają się na rudo, tym bardziej po rozjaśnianym blondzie. Więc to nie jest tak, że to blond jest taki zły, w blondzie wybacza się lekki odrost(jest wręcz wskazany ładniej wygląda kolor ,nie jest taki zlany ze skóra głowy ) ,wybacza się wszelkie rudości-i tak blond jest piękny! poza tym masz już rozjaśniane włosy i nie musisz co farbowanie przeciągać /odświeżać koloru na całej długości włosa tak jak w przypadku brązu,bo szybko się wymywa,w świetle supermarketowym miałam glona na włosach moja kumpela z blondu pofarbowała na ciemny blond i już czwarty raz nakładała farbę na całe włosy ,bo ciągle pigment się wymywa na taki mysi,zielony,rudy-zalezy w jakim swietle,i myśli,by wrócic pasemkami do blondu ,bo ma dość co miesiąc kłaść farbę na całe włosy na 45 minut. Także nie namawiam ale sama niedawno popełniłam błąd pod wpływem impulsu i baaardzo żałowałam. ile łez,ile przepłakanych wieczorów ,dobrze,że mam mocne włosy bo by wypadły,a tak po dwóch rozjasnianiach i na to farba właśnie garnier 111 nie mam nawet rozdwojonych ani suchych końcówekaż się sama dziwie. teraz mam taki i już nigdy z niego nie zrezygnuje. Ty wyglądasz przepięknie w blondzie,też mam delikatna urodę jak Ty i uważam ,że to jest kolor dla nas. teraz tylko zapuszczam grzywkę,zazdroszczę Ci ,że już taka długa masz

[Neyve]

Właśnie przeczytałam że ktoś Ci sugerował odcienie rudości i pomyslałam że faktycznie mogłoby to bardzo ładnie wyglądać. Chodzi mi o taki zgaszony rudy, np taki jak na zdjęciu.

[sublime]

Ewentualnie, jak chcesz coś na czasie:
może to?

[sublime]

jakby Ci nie wyświetliło linka to załączam zdjęcie.

[Wołodia]

Napisane przez mariposaszeptem

Hm, a w jaki sposób zrobić taki no make up?

Miałam na myśłi sam podkład, puder czy jakis subtelny róż i beżowy cień plus tusz do rzęs. Czyli makijaż bez kolorów( jedynym mocnym akcentem byłyby usta). Dobrze też wyglądałabyś chyba w makijażu takim lekko retro czyli kreska eyelinerem na powiece i podkreślone usta. Musisz trochę poćwiczyć i zobaczyć w czym będziesz dobrze wyglądać i czuć się swobodnie.

[mariposaszeptem]

Ok, byłam dziś u fryzjera i zrobiła mi grzywkę. Kij z tym, że wydaje mi się trochę krzywa, dlatego włosy sama nieco roztrzepałam, żeby się nie odznaczało, a wygląda to mniej więcej tak:

[sublime]

Lepiej niż bez grzywki, ale to naprawdę zbyt subtelna zmiana by nazwać to metamorfozą i bić brawo.

Koniec końców:
Najważniejsze, że Ty się dobrze czujesz..

[Wołodia]

Fajna zmiana, ale ja bym Cie widziała w grubszej i ściętej na prosto grzywie.

Zrób sobie może jakiś fajny makijaż i nam pokaż . Jestem ciekawa jak będziesz się prezentować z akcentem koloru na ustach.

[FajnaAgatka19]

moim zdaniem lepiej bez grzywki,zresztą praktycznie jej nie widać,bo wygląda tak jakbyś zapuszczała i na boki brała króciutką... jak już zrobiłaś to weź gęściej i na prosto,ale zobaczysz,że będziesz żałować. Ja nikomu nie chcę na źle,nieraz sama jak się na coś napalę,zobaczę u kogoś to chcę to mieć i żadne argumenty nie przemawiają,no ale takie my kobiety jesteśmy,mimo,że rośnie później długo to i tak ścinamy. powodzenia i oby Ci się nie odwidziało

[mariposaszeptem]

Pierwsze zdjęcie to takie byle jakie, normalnie to wygląda inaczej, dziś wrzucam zdjęcia z grzywką na bok, jutro, jak się zmobilizuję, to wrzucę jeszcze jakieś normalne z grzywką na prosto.

W sumie to ja większej metamorfozy się nie spodziewałam, grzywka jak grzywka, po latach nie noszenia muszę się przyzwyczaić i na nowo zdefiniować jak ją nosić. A włosy odrosną. Przynajmniej nie muszę się milion razy zastanawiać jak by mi było w grzywce, bo już takową mam wiadomo, człowiek zawsze znajdzie jakieś "a co by było gdyby" i póki się nie przekona na własnej skórze to nie odpuści ;P

[natalia2507]

to tak jak ja my kobiety niewiemy co chcemy ;]

[sublime]

Na bok jej nie zaczesuj, bo przez to, że jest cięta na prosto masz brzydkiego pypcia takiego krzywego

[PiszacDniem]

No i z grzyweczką wg jest ładniej

[FajnaAgatka19]

Napisane przez PiszacDniem

No i z grzyweczką wg jest ładniej

Nie brzydko, ale moim zdaniem pospolicie. Teraz modna jest długa grzywka,mało która może się poszczycić długaśną,wszystkie eksperymentki ,które ciągle zapuszczają i ścinają ( w tym ja ),ale już trwam 3 miesiące i tym razem mi się uda.Już znalazłam nawet sposób gdzie wyglądam jakbym miała długą grzywka zaczesaną za ucho. A autorka chyba nie jest w 100 % zadowolona skoro bierze na bok a nie na prosto. tak jak ktoś wyżej napisał niech weźmie na prosto bo wygląda jakby zapuszczała (nie piszę autorko bron Boże złośliwie.)a co z kolorem ?przyciemniasz?

[mariposaszeptem]

Wzięłam na bok, bo to była moja pierwsza reakcja na ściętą grzywkę. Fryzjerka obciachała mi ją trochę krzywo i musiałam sama wyrównywać. A teraz na prosto, dla porównania wrzucam. I ogólnie w grzywce czuję się o tyle lepiej, że nic mi nie włazi w oczy i nie używam tony lakieru do ułożenia włosów.

[sublime]

Żeby z tego była grzywka, a nie tylko kilka pypci, trzebaby było drugą warstwę włosów ciachnąć do tej długości.

Może to tylko moje zdanie, ale grzywka powinna być bardziej gęsta...

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Chyba, że masz rzadziutkie włosy, to wtedy już trudno, bo tak patrzę na te zdjęcia i na pewno jest lepiej niż było, ale nadal czegoś brakuje..

[mariposaszeptem]

Mam cienkie włosy i niedużo ich, dlatego to wygląda jak wygląda.

[FajnaAgatka19]

Napisane przez mariposaszeptem

Wzięłam na bok, bo to była moja pierwsza reakcja na ściętą grzywkę. Fryzjerka obciachała mi ją trochę krzywo i musiałam sama wyrównywać. A teraz na prosto, dla porównania wrzucam. I ogólnie w grzywce czuję się o tyle lepiej, że nic mi nie włazi w oczy i nie używam tony lakieru do ułożenia włosów.

Niech z 1 cm urośnie bardziej do brwi moim zdaniem i będzie fajnie. Jak się dobrze czujesz to najważniejsze. Ja jak miałam grzywkę na prosto prawie non stop chodziłam w wysokim kucyku lub wysokim koku tylko wtedy się sobie podobałam, w rozpuszczonych miałam za pełne policzki i wgl się nie uśmiechałam przez to, bo myślałam o swoich pełnych policzkach a i masz rację,że długa grzywka wydaje się,że jest prosta w ułożeniu, ale kiedyś miałam i nie było łatwo układać,tylko za uszy,a jak chciałam wypuścić na policzki to musiałam prostować... także są plusy i minusy każdej fryzurki

[Ivina]

Fajna Agatka, a jaki to sposób, dzięki któremu wyglądasz, jakbyś miała długo grzywkę zaczesaną za ucho?

I słówko do autorki:
wg mnie ten blond Ci nie służy; nieco ciemniejszy odcień ożywiłby Ci twarz. No i ja na Twoim miejscu chyba jednak zaryzykowałabym i ciachnęła tej grzywki więcej.

[Wołodia]

Grzywka Tobie pasuje, ale zapuść ją trochę dłuższą i ja też bym ją jeszcze zagęściła.

Podtrzymuje też, że będą pasować Ci czerwone usta. Na początek może jakiś malinowy błyszczyk?

[Jus_Tyna]

Zgadzam się z poprzedniczką

[FajnaAgatka19]

Napisane przez Ivina

Fajna Agatka, a jaki to sposób, dzięki któremu wyglądasz, jakbyś miała długo grzywkę zaczesaną za ucho?

I słówko do autorki:
wg mnie ten blond Ci nie służy; nieco ciemniejszy odcień ożywiłby Ci twarz. No i ja na Twoim miejscu chyba jednak zaryzykowałabym i ciachnęła tej grzywki więcej.

No to tak ,przedstawiam Wam krótką instrukcję tegoż uczesania
chyba nie odkryłam Ameryki ale dla mnie to był duży przełom w zapuszczaniu,a dopiero co zaczęłam i już miałam doła,ta fryzurka pomoże mi przetrwać. Mam nadzieję,że i innym pomogę...
1-dotąd sięga moja grzywka(3 miechy zapuszczania)
2-robimy przedziałek na środku wraz z grzywką
3-na bok który nam wygodniej/ładniej, przekładamy grzywkę z jednego boku na drugi
4-wygląda jak grzywka wzięta na bok(najlepiej aby żadne krótkie włoski nie pozostawały na tamtej stronie)
5-wpinamy wsuwkę w końcóweczki grzywki ,tak aby wszystkie byłe zebrane,i wpinamy ,,pod włosy,,. wsuwki nie może być widać.
6-tak wygląda efekt.
Wskazówki-wsuwka musi dobrze trzymać,ja mam taką,że aż boli muszę powolutku ściągać,jak mam za luźną wsuwkę przy większym wietrze fryzura się rozpada,więc to jest najważniejsze. I najlepiej jak włosy nie będą pocieniowane na długości,żeby mieć czym przykryć wsuwkę i to,że nasza grzywka tak naprawdę jest krótka;p