Zenkowych kuszeń ciąg dalszy

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Kontynuacja "Zenkowych pokus".

Watek zawiera offtop.







Milych zakupow .

.

[ilios]

o, jaki wysyp nowych watkow

[elizziak]

Dzień dobry

[ennkaa]

i jeszcze ja!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

dymek jesteś już?!
Ty chyba obcykana jesteś w chubby stick clinique? jaki kolor miałaś? bo oglądam swatche i już całkiem głupia jestem...

[OlaM]

To ja też się melduję, tak nieśmiało, bo w stażu i ilości zamówień jestem mało zaawansowana .

Ennkaa - ja mam jednego sticka - Curve Candy. To taki różyk, ale bardzo neutralny, u mnie wychodzi w zasadzie taki ciepły róż. Kolor dobry na co dzień. No i dość dobrze nawilża usta.

[ennkaa]

Napisane przez OlaM

To ja też się melduję, tak nieśmiało, bo w stażu i ilości zamówień jestem mało zaawansowana .

Ennkaa - ja mam jednego sticka - Curve Candy. To taki różyk, ale bardzo neutralny, u mnie wychodzi w zasadzie taki ciepły róż. Kolor dobry na co dzień. No i dość dobrze nawilża usta.

o ten tez oglądałam..ale na niektórych swatchach on jest mega ciemny...
w ogóle to najbliżej mi chyba do Heaping hazelnut i caramel z serii intence. Wpadł mi w oko też mighty mimosa. W każdym razie ja lubię takie nude/różowe ale rozjaśniające. Ale np. ten hazelnut na jednych swatchach jest pięknym jaśniutkim nudziakiem a na innych brązową sraczką. caramel raz piękny jasny różowy nudziak a raz różowo-brązowa kupa.

[OlaM]

Napisane przez ennkaa

o ten tez oglądałam..ale na niektórych swatchach on jest mega ciemny...
w ogóle to najbliżej mi chyba do Heaping hazelnut i caramel z serii intence. Wpadł mi w oko też mighty mimosa. W każdym razie ja lubię takie nude/różowe ale rozjaśniające. Ale np. ten hazelnut na jednych swatchach jest pięknym jaśniutkim nudziakiem a na innych brązową sraczką. caramel raz piękny jasny różowy nudziak a raz różowo-brązowa kupa.

Lubię właśnie takie kolory, o jakich piszesz i Curve Candy w ten typ się wg mnie wpisuje, przynajmniej na moich ustach. Na pewno nie jest za ciemny, a usta mam mocno napigmentowane.
Caramel i Hazelnut na mnie wyszłyby na bank zbyt brązowo.
Tutaj jest fota, która wg mnie dobrze obrazuje kolory sticków (wnoszę po kolorze Curve Candy )

(zdjęcie pochodzi ze strony:

jannilicious.bloggang.com

)

[ennkaa]

tak mówisz? no na tym swatchu podoba mi się ten Twój, ten wyżej no i hazelnut też. Ciekawe czy tylko ten Twój dobrze zeswatchowany cze reszta też
szkoda,że nie ma tego caramel.
A może widziałaś go na żywo?

[OlaM]

Nie, nie widziałam .
W zasadzie oglądałam tylko te, które są w "mojej kolorystyce" (nudziakowe beże nie dla mnie). W sumie testowałam na sobie tyko Curvy Candy i Woppin' Watermelon. W zasadzie przyszłam po tego drugiego, ale na moich ustach w ogóle nie było go widać (był prawie całkiem transparentny), więc wzięłam CC.

[ennkaa]

a ja własnie lubię nudziaki bardzo. Tylko wolę takie lekko różowe albo naprawde nude a nie beże ..no wiesz o co mi chodzi.niektóre niby nude to takie poprostu rude beże. A tego nienawidzę.
Kurcze! najlepsze kolory to one mają na stronie douglasa...umarłam...

[OlaM]

Wiem, o co chodzi . Mnie się też nudziaki podobają, ale w mało którym mi dobrze, właśnie przez te kupowate tony, jakie często z nich wychodzą . A kolory na stronach, nie tylko douglasa, faktycznie bardzo "wierne"

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez OlaM

Wiem, o co chodzi . Mnie się też nudziaki podobają, ale w mało którym mi dobrze, właśnie przez te kupowate tony, jakie często z nich wychodzą . A kolory na stronach, nie tylko douglasa, faktycznie bardzo "wierne"

Zgadzam sie. Mam bardzo dziwny typ urody i zle mi w nudziakach. Mam tylko jeden blyszczyk, w ktorym ladnie wygladam. Reszta szminek i blyszczykow na naszym rynku sprawia, ze wygladam jakbym tydzien w jeziorze lezala.

[ennkaa]

to się chyba bez dimipedii nie obejdzie

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;43408654]Zgadzam sie. Mam bardzo dziwny typ urody i zle mi w nudziakach. Mam tylko jeden blyszczyk, w ktorym ladnie wygladam. Reszta szminek i blyszczykow na naszym rynku sprawia, ze wygladam jakbym tydzien w jeziorze lezala.[/QUOTE]
Też tak to określam - topielica .

[ennkaa]

dziewczyny dostałam tusz querlain..normalnie aż się zmyłam specjalnie ..i wiecie co..nie ma dramatu! w porównaniu z helenką to jest miszczu!

rzęsy mam teraz do czoła, fakt,że lakier skleja trochę ale myślę,ze to do ogarnięcia. Zobaczymy jak potem ale myślałam,że będzie straszna lipa...a tu chyba nie tak źle.
Znaczy w zasadzie to chyba jest lipa bo kod wskazuje,że jest 2010 roku...możliwe to? to trochę purchwa tak na oczy, nie?

[OlaM]

To dobrze . Jak Cię postraszyłam, jaki to tusz zły, to miałaś pewnie do niego negatywne nastawienie, a tu nagle pozytywne rozczarowanie .
Jeśli chodzi o terminy ważności, to ja w ogóle nie jestem czuła na takie rzeczy. Jak nic się nie dzieje, nie uczula, produkt nie śmierdzi i nie jest np. rozwarstwiony, to używam nawet po terminie

[ennkaa]

Napisane przez OlaM

To dobrze . Jak Cię postraszyłam, jaki to tusz zły, to miałaś pewnie do niego negatywne nastawienie, a tu nagle pozytywne rozczarowanie .
Jeśli chodzi o terminy ważności, to ja w ogóle nie jestem czuła na takie rzeczy. Jak nic się nie dzieje, nie uczula, produkt nie śmierdzi i nie jest np. rozwarstwiony, to używam nawet po terminie

hmmm..pachnie normalnie niby...no jeszcze jutro na świeżo spróbuję ale normalnie mam teraz takie wachlarze jak lubię jak je ładnie uczeszę to może być fajny.

Tak mówisz? bo ja w sumie jakieś pudry czy cienie to też olewam, ale tusze podkłady to się trochę cykam...
teraz będę miała wyrzuty bo mi już zenek kasę zwrócił no to jak teraz używać, hę?

[OlaM]

Napisane przez ennkaa

hmmm..pachnie normalnie niby...no jeszcze jutro na świeżo spróbuję ale normalnie mam teraz takie wachlarze jak lubię jak je ładnie uczeszę to może być fajny.

Tak mówisz? bo ja w sumie jakieś pudry czy cienie to też olewam, ale tusze podkłady to się trochę cykam...
teraz będę miała wyrzuty bo mi już zenek kasę zwrócił no to jak teraz używać, hę?

Eee, no to deal udany, jak kasa w kieszeni .
Tym bardziej bym używała , ale wiesz, ja nie mam generalnie skłonności do uczuleń, alergii itp., no i mało strachliwa w tym zakresie jestem .

[ennkaa]

Napisane przez OlaM

Eee, no to deal udany, jak kasa w kieszeni .
Tym bardziej bym używała , ale wiesz, ja nie mam generalnie skłonności do uczuleń, alergii itp., no i mało strachliwa w tym zakresie jestem .

ja w sumie też nie uczuleniowiec. Chociaż właśnie czasem cienie mnie uczulą i oka mam zmęczone to staram się uważać...no spróbuję jutro jeszcze i zobaczę dalej to się helenka będzie wstydzić, o!

W ogóle muszę zenka bardzo pochwalić za handlową postawę. Jakiś czas temu kupiłam dwa masła BS (a miałam dostać cztery). Napisałam ,żeby mi zwrócili kasę za dwa brakujące a oni mi zwrócili za całość w ramach przeprosin.Zwrot podatku mam błyskawicznie.
I teraz za ten tusz ..ledwo mu maila wysłałam a tu już kasa na paypalu. Rewelacja!

[OlaM]

Zenon widać porządny gość

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

i jeszcze ja!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

dymek jesteś już?!
Ty chyba obcykana jesteś w chubby stick clinique? jaki kolor miałaś? bo oglądam swatche i już całkiem głupia jestem...

jestem jestem! umknęło mi, że nowy wątek powstał

Napisane przez ennkaa

o ten tez oglądałam..ale na niektórych swatchach on jest mega ciemny...
w ogóle to najbliżej mi chyba do Heaping hazelnut i caramel z serii intence. Wpadł mi w oko też mighty mimosa. W każdym razie ja lubię takie nude/różowe ale rozjaśniające. Ale np. ten hazelnut na jednych swatchach jest pięknym jaśniutkim nudziakiem a na innych brązową sraczką. caramel raz piękny jasny różowy nudziak a raz różowo-brązowa kupa.

hazelnut piękny ale jak go macałam na żywo, to tak dziwnie wychodził...mało naturalnie:/ ale może to wina światła była

Napisane przez ennkaa

to się chyba bez dimipedii nie obejdzie

Napisane przez ennkaa

dziewczyny dostałam tusz querlain..normalnie aż się zmyłam specjalnie ..i wiecie co..nie ma dramatu! w porównaniu z helenką to jest miszczu!

rzęsy mam teraz do czoła, fakt,że lakier skleja trochę ale myślę,ze to do ogarnięcia. Zobaczymy jak potem ale myślałam,że będzie straszna lipa...a tu chyba nie tak źle.
Znaczy w zasadzie to chyba jest lipa bo kod wskazuje,że jest 2010 roku...możliwe to? to trochę purchwa tak na oczy, nie?

no trochę purchawa


jeżeli chodzi o chubby to z tej podstawowej serii mam woppin melon- kolorystycznie jest bardzo poddobny do pomadki dior addict
fajny, jasny rozyk, ale taki ozywiajacy

a z serii intense mam 03 mightiest maraschino, ale to juz taka czerwien

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Mam pytanie- czy nikt nie chce dołączyć do zamówienia z Zoevy :P?

[elizabarbara]

Czesc

Napisane przez dimiti

Mam pytanie- czy nikt nie chce dołączyć do zamówienia z Zoevy :P?

Ja moglabym

[dimiti]

no to już będziemy we 3 jeszcze 1-2 osoby by się przydały i możemy kombinować

[ennkaa]

Napisane przez dimiti

hazelnut piękny ale jak go macałam na żywo, to tak dziwnie wychodził...mało naturalnie:/ ale może to wina światła była

rozwiniesz?

a BTW widziałyście,że zoeva jest u ladymakeup dostępna? nie wiem jak cenowo wypada ale jest

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

rozwiniesz?

a BTW widziałyście,że zoeva jest u ladymakeup dostępna? nie wiem jak cenowo wypada ale jest

ale za cztery kredki i wysylke wychodzi mi prawie 100zl, a na zoevie za 160zl mam zestaw 10 kredek

wiesz co taki efekt byl ni to cielak, ni braz, ni trupi- ciezko to okreslic, ale wygladalo jakbym jasnym blotem walnela w usta takie brudne to jakies bylo ale przy tym ich swietle, to moze taki efekt wychodzi? najlepiej zmacac i sprawdzic przy swietle dziennym sama ja chcialam i poszlam do mario z mysla o jej zakupie, a wyszlam z zupelnie innym kolorem

[ennkaa]

Napisane przez dimiti

ale za cztery kredki i wysylke wychodzi mi prawie 100zl, a na zoevie za 160zl mam zestaw 10 kredek

wiesz co taki efekt byl ni to cielak, ni braz, ni trupi- ciezko to okreslic, ale wygladalo jakbym jasnym blotem walnela w usta takie brudne to jakies bylo ale przy tym ich swietle, to moze taki efekt wychodzi? najlepiej zmacac i sprawdzic przy swietle dziennym sama ja chcialam i poszlam do mario z mysla o jej zakupie, a wyszlam z zupelnie innym kolorem

ano własnie...na ceny nie patrzyłam

o to to ! ja się włascie tego efektu błota boję. Czyli nie biorę sądzę,że w dziennym świetle będzie jeszcze gorzej.
Hmm...a ten caramel z intense ? nie widziałaś?

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

ano własnie...na ceny nie patrzyłam

o to to ! ja się włascie tego efektu błota boję. Czyli nie biorę sądzę,że w dziennym świetle będzie jeszcze gorzej.
Hmm...a ten caramel z intense ? nie widziałaś?

wiesz co nie pamiętam czy był czy nie, jakiś kolor był, ale dla mnie za brązowy i za ciemny tylko nie wiem czy to ten caramel

[ennkaa]

Napisane przez dimiti

wiesz co nie pamiętam czy był czy nie, jakiś kolor był, ale dla mnie za brązowy i za ciemny tylko nie wiem czy to ten caramel

kurde..nie ma wyjścia..muszę iść oblukać

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

kurde..nie ma wyjścia..muszę iść oblukać

najlepiej z tymi kolorami to różnie jest niestety

[Marigold19]

Przybywam