2005-09-06, 13:27 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kwas pirogronowy
już piszę to prawda,że po zabiegu nie wygląda się ciekawie skóra brązowieje, i odpada,ale to normalna reakcja na poparzenie, bo pamiętajmy, że peeling czy to tca czy pirogronowy, to tak naprawdę kontrolowane poparzeni skóry.zwłaszcza 3 4 dnia po zabiegu... Jest to peeling średniogłęboki,, myślę, że wykulcza na tydzień, przynajmniej w moim przypadku... Tak- pory, przebarwienia pozapalne, drobne, pojednyncze ubytki naskórka... Myślę, że ten peeling wykonany w seraich 3-6, przeprowadzanymi co 2 tyg. poradzi sobie z głębszymi bliznami. U mnie nie ma takiej potrzeby jak na razie, mam się tylko pokazać po upływie 2 tyg. od zabiegu... Co jeszcze. To kiepsko, że twoja Pani dermatolog nie wykona ci go teraz .... ja też jestem w podobnej sytuacji...koniec września obrona, i początek dalszej "drogi edukacyjnej". Ja nie wychodzę z domu i non stop Bambino, avene Spf 50+, i a derma... skórek pełno wokół mnie złuszczam się i to ostro....
|
2005-09-07, 10:01 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kwas pirogronowy
złuszczanie mniej intensywne ale zawsze czwarty dzień po zabiegu...
|
2005-09-08, 20:38 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Drogi Smutasku a z jakiego miasta jestes,bo moze bym zmienila lekarza??Ale pewnie cos czuje ze nie z Warszawy?Skorzystalam z linka ktorego umiescilas o lekarzach i sie okazalo ze sa tam lekarze z kliniki w ktorej bylam sie pytac o mikrodermabrazje,nawet blisko mnie,blizej niz jakbym miala jezdzic do tej lekarki co mi jako pierwsza polecila peeling pirogronowy no i taniej 30zl a to juz cos.Chyba zmienie klinike,bo jakos nie moge wybaczyc tej kobiecie tego braku zaufania,nie lubie jak sie ze mnie robi idiotke.
|
2005-09-09, 09:13 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kwas pirogronowy
nie jestem z Warszawy, a z Głogowa
|
2005-09-20, 14:03 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Smutasku co u Ciebie słychać?Jak tam buźka,wygoiło sie wszystko?Z efektów jesteś zadowolona?Możesz stwierdzic z czystym sumieniem,ze polecasz ten zabieg?Pisz,bo ja sie tu niecierpliwie
|
2005-09-20, 17:48 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Już ... zatem peeling kwasem pirogronowym oceniam pozytywnie... jednak poamietajmy, że tylko seria zabiegów jest w stanie przynieść jakiekolwiek poważne efekty...( w przypadku pirogronowego 4-6 zabiegów), po pierwszym , dosyć bolesnym dla mnie buźka po dwóch tygodniach gładziusieńka i milusia, kilka większych przebarwień pozostało, ale bledną z dnia na dzień... liczę, ze po drugim będzie osiągnę upragniony efekt... aha SPF 50+ (ja mam avene), nawilżanie i preparaty gojące... polecam, jednak tylko w serii , choć jeden zabieg poradzi sobie z drobnymi przebarwieniami (stsosunkowo świeżymi), i zasuszy krostki...
|
2005-09-28, 12:00 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Jeszcze jedno pytankoCzy powiedzmy 5,6 dni po zabiegu starczy aby doprowadzic skórę do takiego stanu aby móc wyjść na ulicę i nie straszyc ludzi?Obliczyłam,że mogłabym właśnie tyle dni nie chodzic na zajęcia,ale sie obawiam,że to mimo wszystko za mało i ludzie w metrze i znajomi z uczelni będą się na mnie i tak gapic jak na jakąs zjawe.
|
2005-11-12, 10:37 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kwas pirogronowy
No i jak tam Klaudynia robilas peeling?
Wogle jestem ciekawa jak tam wasze buzie, bo sama zamierzam juz w styczniu sie poddac temu peelingowi. |
2005-11-12, 17:17 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Miała któraś z Was zabieg z kwasem migdałowym? Bardzo mnie interesuje jakie są efekty takiego zabiegu.
|
2005-11-13, 15:59 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
No i w końcu nie poszłam,bo mam prace w każdy weekend i nie chciałam rezygnowac z tego,ale chyba sie zdecyduje w grudniu pójść,tylko znowu,wybrałam jednak inną przychodnie i w związku z tym innego lekarza i nie wiem czy mi nie zaproponuje czegoś innego.No nic,jak juz zacznę jakąś kuracje to napisze o tym.
|
2005-12-06, 20:09 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Wiecie co?Przeczytalam w gazecie o kriopeelingu.Ja juz na prawde nie wiem na co sie decydowac,co z tym uporczywym tradzikiem poczac?Tyle sie tego naczytalam a i tak nic z tego nie wynika.Najgorsze jest to,ze nie znam zadnej kliniki gdzie by robili wszystkie kwasy,peelingi na raz i zeby lekarz uczciwie mogl wybrac co jest najskuteczniejsze.
Dobijcie mnie! |
2005-12-16, 21:28 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Miałam napisać jak pójde do lekarza,więc pisze.Tylko za bardzo nie na temat kwasu pirogronowego.Poszłam do kliniki dermatologii estetycznej,była to nowa lekarka,pierwszy raz tam byłam i niestety,ale zdaniem tej lekarki nie moge miec na razie żadnego kwasu.Stwierdziła że da mi brevoxyl i znowu przepisala mi antybiotyk tetralisal(znowu,bo juz mi inna lekarka go przepiosala rok temu).Oprocz tego bede miec co tydzien robione maski glikolowe.Lekarka powiedziala,ze nie wierzy zeby mi sie nie poprawilo.
Natomiast odnoscie peelingow powiedzial,ze jesli sie nie ma zaleczonej skory to kwasy powoduja wywalenie wszystkiego na wierzch i sadzi,ze raczej nie jestem na tyle odporna psychicznie zebym pogodzila sie z tym,ze bede sie dlugo meczyc z wysypem dwu a nawet trzy krotnym prycholcow po to zeby dopiero za jakis czas zobaczyc poprawe.Stwierdzila,ze dopiero za jakis czas pomyslimy o kwasach itp... Na marginesie,ja wcale nie mam calej twarzy w krostach,nie mam tak tragicznej skory jak to sa np na zdjeciach "przed i po"na stronach internetowych roznych klinik. Oczywiście jak będe mieć kiedys tam robiony ten zabieg to cos napisze. |
2005-12-16, 22:54 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 162
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Klaudunia
jesli chodzi o jakiekolwiek pilingi to na buzi nie moze byc czynnych (tzn ropnych zmian), peelingi sa leczeniem wspomagajacycm w postaci zaskornikowej ewentualnie zaskornikow grudkowej lub przy bliznach i przebarwieniach po tradziku. Jak juz wygoisz buzie to zapytaj swoja dermatolożke o Yellow Peel pozdr |
2005-12-18, 15:29 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Ja z nia właśnie rozmawiałam na ten temat i powiedziała,że mi troche później to zrobi.Ale widzisz,inna z kolei chciała mi zrobic pirogronowy.Nie poszłam w końcu do tamtej lekarki,bo ustalałam to z nia w zwykłej przychodni i sie okazało,że prywatny gabinet ma za daleko i jeżdzić mi sie nie chciało taki kawał i sie zdecydowałam na lekarza znacznie bliżej.
Ja nie rozumiem juz tych lekarzy,jedna mówi to druga tamto... |
2006-01-05, 21:27 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Moja dermatolog zaleciła mi właśnie kwas pirogronowy, a nie yellow peel, bo podobno znacznie zmniejsza przetłuszczanie się skóry. Yellow nie daje takiego efektu. Smutasku, zauważyłaś, że skóra się mniej przetłuszcza po kwasie pirogronowym? Miałaś tylko jeden zabieg czy całą serię? Napisz coś więcej, please.
|
2006-01-05, 22:52 | #46 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Cytat:
|
|
2006-01-06, 11:18 | #47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Cytat:
Piszcie jak cos jeszcze wiecie,nawet o jakims innym zabiegu,bo ja dalej żadnego peelingu nie miałam zrobionego,tylko maske AHA. |
|
2006-01-18, 18:55 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Mój udzial w tym watku dobiega końca.Niestety a może i stety nie bede miec robionego tego zabiegu.Nowa pani dermatolog powiedziała mi,że nie bylabym zadowolona z efektów ani pirogronowego ano migdałowego.Jesli ja dobrze zrozumiałam to powiedziała cos w tym stylu,że te 2 zabiegi stosuje sie przy tradziku...No ja go przeciez mam(tzn biore antybiotyk wiec aktualnie krosty mnie nie mecza swoja nieproszona obecnoscia),dlatego za bardzo nie rozumiem tego o co jej chodzilo.Moze pirogronowy w koncu stosuje sie na krosty???
W kazdym razie za 2 tygodnie mam miec robiony easy tca peel.Mam miec 4 zabiegi robione co tydzien.Koszt 250zl jeden.Sadze ze zaloze nowy watek na ten temat,bo nic na zadnym forum praktycznie o nim nie ma.Opisze swoje doswiadczenia.Tylko sie zastanawiam czy forum dermatologiczne nie bedzie bardziej odpowiednim miejscem na umieszczenie tego tematu,aczkolwiek jakos na kosmetycznym temat kwasow jest bardziej popularny.No nic jak juz zaloze watek to wkleje link do strony.Pozdrawiam. |
2006-01-18, 20:57 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 286
|
Dot.: Kwas pirogronowy
........
Edytowane przez Michał84 Czas edycji: 2014-08-12 o 15:00 |
2006-01-19, 21:08 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
To ja nie dziekujeAle ja zdałam sie tylko i wyłącznie na dermatologa.Niestety,ale nie mam kogo pytac,pozatym dermatolog widzi stan skory i dobiera odpowiedni zabieg.
Ja sobie za specjalnych nadzieji nie robie,wiem ze nie ma cudow,ale wydalam juz za duzo kasy i nie moge tego zaprzepascic.Ja mam te nieszczesne przebarwienia na twarzy i tak jak Ty dziurki,ale watpie w to,zeby cokolwiek usunelo dziurki,blizenki.No nic,sie zobaczy.Jak to mowi moja dermatolog"ja jestem optymistka i wszystko bedzie dobrze,sluchaj sie tylko doktora!"Tak na marginesie,ten doktor to juz mnie kosztuje 1000zl i easy peel to nastepny 1000. |
2006-01-31, 15:03 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 309
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Jak obiecywałam wcześniej wklejam link do mojego nowego wątku o easy tca peel http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=95836
|
2006-01-31, 15:48 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kwas pirogronowy
ja miałam dwa pirogrony... to stanowczo za mało, by się pozbyć głębszych wgłębień... faktem jest, iż trzeba przynajmniej tygodnia, by skóra mogła dojść do siebie... (proces gojenia podobny jest do 15 % tca, czyli zaczerwienienie skóry, po dwóch dnaich- łuszczenie, itd.). Po zabiegu wyraźnie gładsza skóra, lepiej wchłania kosmetyki, efekt widoczny po ok miesiącu... po każdym peelingu efekt widoczny jest po ok miesiącu... ale jak mówię w przypadku tzw. "dziobów"(tzn. głębokich dziurek) peeling trzeba długo powtarzać... a i tak jego działanie wydaje mi się za słabe... w tym wypadku stawiałabym na dermabrazję lub tca od 20% wzwyż...ja nie miałam dziobów, chciałam skórę wyrównać,ujędrnić, pozbyć się przebarwień...
pozdrawiam |
2006-04-05, 15:01 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Uhh..no dobra, nie jestem dermatologiem, ale weteranka peelingow,owszem : >
Mialam juz Glykopeel, Almond Plus, TCA i pirogronowy. Plus mikrodermabrazja. Co polecam? Ano zalezy od problemu. Peelingi jednk nie sa od leczenia trądziku zapalnego, więc takowy trzeba oprowadzic do sensownego staniu przed polaniem sie kwasem. Aczkolwiek Almond Plus dziala przeciwzapalnie i ja mialam dwa wykonane na początek serii TCA. By cera sie oczyscila. Wlasnie- to peeling , ktory nie da spektakularnych efektow wygladzenia,rozjasnienia, etc. Wiec jesli przebarwienia - TCA. On silnie zluszcza, radzi sobie z plytkimi bliznami, ale nie spodziewajcie sie rewelacji po 1 zabiegu. Systematyczna seria i tyle. Ja mialam ich 7 w tej serii. 15%, 20%, 20% 2 warstwy, 3 warstwy, 4 warstwy, 30%, 30% 2 warstwy skora sie uodparnia, wiec ostatni najslabiej zluszczyl : > Efekty? Gładka skora, pojedyncze przebarwienia (z reguly gdy cos sie zjawilo w trakcie terapii).Jasniutka,zarozo wiona. W trakcie terapii silne nawilzanie. Na dzien mam ocerin plus, jak ktos moze sie tluscic cicaplast(ten ale nie nawilza). Na noc (juz po zluszczeniu) isotrexin cienka warstwa, na to serum Flavo C (rewelacja!). Z racji pojedynczych blizenek na prawym policzku, ktore widoczne sa ze wzgledu na kolor, zmienilismy to na mikrodermabrazje. Dla mnie bomba. W ogole zabieg jest przyjemny, to raz, a dwa- naprawde wygladza skore. Tylko musi to robic lekarz, a nie delikatniusienka kosmetyczka. Zreszta nie wiem czy wiecie, ale w USa mja przepisy,ze kosmetyczka nie moze naruszyc bariery skory: > Do mikrodermabrazji zas nie mozna miec zadnych zmian ropnych. W poniedzialek po mikrodermabrazji nalozylismy kwas pirogronowy. Wrazenia? Wygladam jak idz i nie wracaj; > Poki co. Pieklo troche, tj gorąco strasznie bylo. Ale nie prowonujcie tego do normalnego nalozenia tego kwasu, bo po starciu naskorka on dziala silniej i glebiej. Wiatraczek sie przydaje,bo smierdzi: > Jest 2 dzien po zabiegu a mi sie robi maska na twarzy ala po tca, tylko bez tego efektu opalenia. Raczej mam pomaranczowe plamy, bo krem sie scial w kilku miejscach: ) Na co to dziala? Dermatolog mi powiedziala,ze silniejszy od gliko, slabszy od tca jesli mowa o zluszczaniu. Natomiast zweza pory, likwiduje zaskorniki, co za tym idzie-przetluszczanie sie. Oczywiscie pobudza skore do odbudowy i zluszcza, a wiec blizny,przebarwienia. Kwas glikolowy mialam jakies 2 lata temu. Jednak dermatolog nie byla zbyt kompetentna . Stezenie 70% zostawila mi do zbielenia (czego sie nie robi z glikolem) i efekt byl coprawdaz swietny, ale mialam szczescie,ze nie wyladowalam z licznymi przebarwieniami i bliznami. Zaufajcie lekarzom. Pytajcie o ceny. Niestety, to kosztuje. Nie w setkach, ale w tysiącach. Choc zalezy od potrzeb. I nie rezygnujcie po jednym zabiegu. Nie zalujcie na kremy, lepiej odmoic sobie czegos innego i wlasnie w to zainwestowac,bo sa polowa sukcesu. Aha- tylko kremem nie osiagniecie tego,co zabiegiem u dermatologa. nie ma sie co ludzic. No i bzdura jest,ze blizenki nigdy nie zejda. Mi zostalo jeszcze kilka. Coraz mniejsze: > da sie: >Moze nie w ciagu jednej serii, ale nastepnej i nastepnej. No i bron boze nie myjcie buzki zelami do cery tlustej czy tradzikowej. Najlepsze jest cos lagodnego dla alergikow jak physiogel, cetaphil czy pharmaceris dla alergikow (ostatnio stosuje,fajny: > ). A co do bolu- TCA troche szczypi, moze bardziej, ale z wiatraczkiem zaden problem |
2006-04-05, 15:06 | #54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Apropo Easy peel czy blue peel.
Pierwszy mialam z ciekawosci. Choc dermatolog powiedziala,ze to nic innego jak 15% TCA ktory mozna miec za polowe ceny.Jedyna roznica to super krem: > No...jak kto woli.mysle,ze to na zmarszczi jest dobre. Blue peel to 35% TCA, bajer polega na niebieskim barwinku,wiec i cena kilka razy wieksza. |
2006-04-05, 15:31 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Dla zainteresowanych peelingiem pirogronowym, znalazłam takie coś:
Co to jest kwas pirogronowy? Kwas pirogronowy to alfa-ketonokwas o trzech atomach węgla (CH3CO-COOH), różni się on od kwasu mlekowego (alfa-hydroksykwas), z którym jest w fizjologicznej równowadze, poprzez obecność grupy ketonowej w pozycji alfa zamiast grupy hydroksylowej. Kwas pirogronowy jest obecny w naturze (jabłka, sfermentowane owoce, ocet) i posiada właściwości sebostatyczne, dermoplastyczne i antymikrobowe. W stężeniach powyżej 50% kwas pirogronowy ma bardzo silne działanie i szybciej penetruje w skórę. Siła kwasu pirogronowego może zależeć od natury chemicznej stosowanego rozpuszczalnika, a w szczególności od ilości wody, która jest w stanie zmniejszyć siłę kwasu i samego rozpuszczalnika. Kwas pirogronowy stosowany w stężeniach niższych od 50% i pozostawiany na skórze krócej niż 1-2 min., pozwala na wykonanie peelingu powierzchniowego. Jeżeli nakłada się więcej niż jedną warstwę i pozostawia na skórze dłużej niż 2-3 min., może pojawić się efekt zbielenia "frost" (nawet przy stężeniach poniżej 50%), który określa poziom penetracji na poziomie warstwy brodawkowatej. Na poziomie naskórka kwas pirogronowy zmniejsza przyleganie pomiędzy korneocytami co powoduje utratę łączności między komórkami kolczystymi (akantoliza) i w następstwie następuje ścienienie warstwy rogowej. Działa rozjaśniająco i zwiększa świetlistość skóry. Na poziomie mieszka włosowo-łojowego kwas pirogronowy ma wysokie właściwości penetracyjne i bakteriostatyczne (znacząco obniża miejscowe pH) oraz działanie komedolityczne (przeciwzaskórnikowe), redukujące przyleganie keratynocytów ścianki gruczołu. Ma silne działanie regulujące sebum i zmniejszające tłustość skory łojotokowej i trądzikowej. Na poziomie skóry właściwej stymuluje powstawanie kolagenu. Stymulacja i ponowne modelowanie skóry właściwej (neosynteza glikoprotein, kolagenu i włókien elastyny) są intensywniejsze niż po peelingach glikolowych, są one natomiast porównywalne do tych po peelingu TCA. Zestawienie badań histologicznych skór poddawanych działaniu różnych substancji aktywnych zawartych w peelingach wykazało, że kwas piorogronowy powoduje zaczerwienienie porównywalne z tym po zabiegu kwasem glikolowym (bardzo delikatny rumień) oraz podobnie jak po zabiegu TCA, pobudza produkcję nowego kolagenu, która jest większa niż po peelingach kwasem glikolowym. W odróżnieniu od TCA, kwas pirogronowy nie wywołuje dyskomfortowych dla pacjenta defektów estetycznych (pojawienie się krost i utrzymującej się ciemnej pigmentacji). Wskazaniami do peelingu kwasem pirogronowym są: trądzik w fazie aktywnej, trądzik różowaty, blizny potrądzikowe, zaczerwienienie skóry u osób z policytemią, kuperoza, łojotokowe zapalenie skóry, keratoza trądzikowa, dyskeratoza, hiperkeratoza, keloidy, hiperpigmentacje pozapalne i potrądzikowe, melazma, chloazma, fotoaging. Głównymi przeciwwskazaniami do kwasu pirogronowego są: infekcje skórne w fazie aktywnej (nawroty opryszczki), zapalenie tkanki łącznej, zaburzenia psychiczne, alergie na substancje stosowane w peelingu lub w produktach do terapii domowej. Podczas doboru peelingu należy ocenić fototyp pacjenta, stopień fotostarzenia lub obecność blizn i keloidów. Peeling może być powtarzany co 15-21 dni. To wszystko pochodzi ze strony bio-med.pl |
2006-04-05, 17:59 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 286
|
Dot.: Kwas pirogronowy
.........
Edytowane przez Michał84 Czas edycji: 2014-08-12 o 15:33 |
2006-04-05, 21:42 | #57 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kwas pirogronowy
No właśnie, ja też nie rozumiem. Miałam glikopeele też do 70-80% i dermatolożka wręcz czekała na to zbielenie, nazywając je "epidermolizą", czyli po prostu złuszczeniem. To chyba właśnie o to chodzi, żeby zniszczyć tę powierzchowną warstwę naskórka Acha, no i nic mi się nie stało W ogóle po glikolowym nic mi się nie stało Nawet to, co powinno... wcale się prawie nie łuszczyłam
|
2006-08-04, 12:43 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Podbiję, bo 28 sierpnia będę miała pierwsze złuszczanie na otwarcie sezonu kwasem pirogronowym
może ktoś jeszcze miał zabiegi? Moja buzia jest w coraz lepszym stanie, ale wiadomo - marzeniem jest zupełnie jednolity kolor skóry, a do tego trochę mi brakuje |
2006-08-06, 11:40 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kwas pirogronowy
Cytat:
Przed zabiegiem miałam się smarować differinem i acne dermem. Sam kwas straszliwie śmierdzi, wiatraczek niewiele pomaga. Za pierwszym razem poszłam na zabieg bez zjedzenia obiadu i po zabiegu od tego zapaszku miałam okropny ból głowy. Szczypania nie pamiętam, chyba nie było zbyt mocne. Złuszczanie lekkkie zaczęło się drugiego dnia, przez 5 kolejnych po zabiegu używałam tylko metronidazolu. Lekarka mówiła żeby filtry używać dopiero po tygodniu. Szczerze mówiąc nie wiem czy będziesz w stanie po zabiegu od razu połozyć filtry, skóra twarzy bardzo boli, tak jakbyś uczestniczyła w jakiejś bójce Efekty: ciężko mi ocenić bo powinnam wziąć serię 4 zabiegów, a miałam tylko 2, bo słońce zaczęło przygrzewać. Miałam i wciąż mam (ale to chyba nowe) przebarwienia na policzkach i zabiegi je trochę rozjaśniły. Ja też jeszcze zamierzam tej zimy iść na zabieg kwasem, ale to dopiero w drugiej połowie października, teraz bym się szczerze mówiąc obawiała... |
|
2006-08-06, 11:57 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kwas pirogronowy
dzięki przechodziłam już serię zabiegów TCA, więc mniej więcej wiem jak to wszystko wygląda, szczególnie ta bolesna drażliwość skóry na wszystko, nawet potencjalnie niedrażniące Dermaliboury czy Epitheliale. Jedyne, co mogłam aplikować bez skrzywienia to alantan. Narazie zrobiłam już sobie zamówienie z apteki internetowej, bo w mojej szufladzie leży tylko kwas i filtr na KWC wyszukiwałam kremy bez parabenów, nieperfumowane, jednocześnie łagodzące i nawilżające wzięłam Avene Cicalfate i myślałam o kremie z CPI ostatecznie stwierdziłam, że nie ma sensu wywalać dwa razy tyle kasy na nawilżacz, którego tubka i tak zniknie po tym zabiegu i wzięłam Physiogel - wprawdzie skóra nieco mnie piekła po TCA gdy nim smarowałam, ale mam zaufanie do tego kremu i składu
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.