Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II

[EbonyLuna]

Napisane przez _Caoimhe_

Zainteresowalyscie mnie tym pudrem z wit c bardzo fajny. Chyba zakupie bede mieszać z żelem floslek z zywokostem


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

To nie puder z wit c, tylko witamina c w pudrowej formie Nie w kryształkach czy płynna, dzięki takiej postaci możną mieszać bezpośrednio przed aplikacją, zamiast kręcić np serum

[chimay]

Napisane przez Father of Dragons

Dużo dobrego czytałem też o alantanie dermoline(mam nadzieję że nie pomyliłem nazwy )- więc może teraz stosować tę mieszankę z wit C, a przy retinoidach przejść na alantan?

Masz na myśli Lekki Alantan dermoline? Kupiłam go niedawno i jak dla mnie to on jest za słaby przy kuracjach zdzierających. Ale mogę być stronnicza, bo z kremami się ostatnio nie lubię. No i moja skóra fatalnie znosi kwasy i retinoidy, do Zoraku się przez rok nie przyzwyczaiła, więc nie ma takiej rzeczy, która dawałaby sobie radę z odwodnieniem i przesuszem po takich kuracjach.

Napisane przez _Caoimhe_

Zainteresowalyscie mnie tym pudrem z wit c bardzo fajny. Chyba zakupie bede mieszać z żelem floslek z zywokostem


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

A niech mnie ktoś uświadomi, jak to obecnie jest z łączeniem wit C z ekstraktami? Bo jakiś czas temu odradzano, że niby destabilizują. Czy coś się zmieniło w tej kwestii? Naturalis pisze, że pudrową formę można łączyć z kremami o prostych składach, ale nie precyzuje, co to znaczy.

[mentha]

Napisane przez chimay

A niech mnie ktoś uświadomi, jak to obecnie jest z łączeniem wit C z ekstraktami? Bo jakiś czas temu odradzano, że niby destabilizują. Czy coś się zmieniło w tej kwestii? Naturalis pisze, że pudrową formę można łączyć z kremami o prostych składach, ale nie precyzuje, co to znaczy.

B. Kwiatkowska odradzała kiedyś łączenie kwasu askorbinowego z wyciągami roślinnymi ze względu na potencjalną obecność śladowych ilości metali ciężkich w tych ostatnich (zagrożenie - reakcje sprzyjające powstawaniu wolnych rodników). Przy użyciu surowców kosmetycznych z pewnych źródeł (nie wiem, czy takie o preznaczeniu spożywczym np. są badane pod tym kątem), stosowaniu składników chelatujących wg niej, nie ma problemu.

Proste składy zalecają zapewne w obawie o możliwość interakcji, np. z kwasem, który może być w kremie itp. Szkoda że nie piszą więcej, bo tej opcji jeszcze nie próbowałam, a wydaje się praktyczna (konieczność dezynfekcji fiolek i brak pewności siebie skłaniają mnie jednak ku gotowcom).

[201607231711]

Napisane przez EbonyLuna

To nie puder z wit c, tylko witamina c w pudrowej formie Nie w kryształkach czy płynna, dzięki takiej postaci możną mieszać bezpośrednio przed aplikacją, zamiast kręcić np serum

Wiem, wiem, skrót myślowy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Father of Dragons]

Kurczaki
Kusi mnie kupienie serum z BU, ale czy ono nadaje się pod filtry? W sensie to z witaminą C.
Bo gdzieś przeczytałem, iż filtry powinny iść na "gołą" skórę, bo nigdy nie są całkowicie mineralne, a filtry chemiczne muszą "wsiąknąć" w czystą skórę a jeśli coś jest wcześniej nałożone może zaburzać ich pracę...
Ja już sam nic nie wiem

[chimay]

Narobiliście mi ochoty na tę proszkowaną wit. C Właśnie szukam czegoś, co ujednolici mi koloryt skóry, bo szykuję się na tymczasową rezygnację z makijażu, a nie uśmiecha mi się wydawać kilkudziesięciu złotych na gotowe serum.

[201607231711]

Napisane przez chimay

Narobiliście mi ochoty na tę proszkowaną wit. C Właśnie szukam czegoś, co ujednolici mi koloryt skóry, bo szykuję się na tymczasową rezygnację z makijażu, a nie uśmiecha mi się wydawać kilkudziesięciu złotych na gotowe serum.

Dobry pomysł cena kusi.
No i jak to jest z połączeniem wit c z pantenolem? Gdzieś czytałam, ze nie można. Chyba u italiany.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[EbonyLuna]

Napisane przez chimay

Narobiliście mi ochoty na tę proszkowaną wit. C Właśnie szukam czegoś, co ujednolici mi koloryt skóry, bo szykuję się na tymczasową rezygnację z makijażu, a nie uśmiecha mi się wydawać kilkudziesięciu złotych na gotowe serum.

Ja szczerze w takie gotowce nie do końca wierzę, bo skoro tyle źródeł trąbi o szybkim rozkładzie wit c, to jaką mam gwarancję, ze w gotowym produkcie owa witamina będzie aktywna? Nawet jak zapewniają, że to ze skrętu takiego a takiego, w takiej a takiej formie czy postaci... Jakoś trudno mi mimo wszystko zaufać w jej działanie I ceny powalają, tak. A tu taka super tania, prosta i łatwa w obsłudze. Ja lubię mieszać ją z hialuronowym tonikiem Hadalabo, choć jeśli o te azjatyckie chodzi, to one raczej jak serum są w konsystencji


Co do wszelkich wątpliwości z łączeniem wit c, napisałabym do sklepu z pytaniami, powinni dać rzetelną odpowiedź, tak mi się wydaje

[geraldine2030]

Napisane przez chimay

Masz na myśli Lekki Alantan dermoline? Kupiłam go niedawno i jak dla mnie to on jest za słaby przy kuracjach zdzierających. Ale mogę być stronnicza, bo z kremami się ostatnio nie lubię. No i moja skóra fatalnie znosi kwasy i retinoidy, do Zoraku się przez rok nie przyzwyczaiła, więc nie ma takiej rzeczy, która dawałaby sobie radę z odwodnieniem i przesuszem po takich kuracjach.



A niech mnie ktoś uświadomi, jak to obecnie jest z łączeniem wit C z ekstraktami? Bo jakiś czas temu odradzano, że niby destabilizują. Czy coś się zmieniło w tej kwestii? Naturalis pisze, że pudrową formę można łączyć z kremami o prostych składach, ale nie precyzuje, co to znaczy.

Myślę, że bez obaw możesz dodać witaminę c do kremu alantan, w składzie nie ma nic co mogłoby pogryźć się z witaminą C Tylko dodawaj witaminę przed samym nałożeniem kremu, możesz ją rozpuścić w odrobinie kwasu hialuronowego.

Witaminę C jak najbardziej można łączyć z ekstraktami, tylko trzeba użyć składnika chelatującego: albo syntetycznego EDTA - kiedyś był dostępny w Mazidłach lub kwasu fitowego, który można kupić w Naturalisie.

Dodaję witaminę C pudrową do mieszanki kwasu hialuronowego z kompleksem liposomowym na naczynka z Naturalisa, ponieważ jest tam już kwas fitowy i sporo fajnych ekstraktów. Oczywiście wszystko łączę na ręku przed samym nałożeniem, wtedy witaminka jest świeża i na pewno działa tam gdzie trzeba.

[pamella11]

Jaki filtr powinnam zastosować jadąc pod koniec maja na południowy wschód Hiszpanii? Chcę się ładnie opalić (mam na to 2 tygodnie), jednak chciałabym uniknąć piekącej, czerwonej skóry, oraz jak najlepiej zabezpieczyć się przed przebarwieniami, bo biorę tabletki antykoncepcyjne. Karnację mam jasną, dawno się nie opalałam więc chcę czymś ochronić skórę, ale też nie tak, żeby wrócić blada opalam się dosyć łatwo, na lekko czerwony kolor który później brązowieje

[lanalee]

Potrzebuje waszej pomocy otoz przez ok.2mies. uzywalam filtru z ziaji, juz jest ku wykonczeniu w zwiazku z tym szukam wysokiego filtru odpowiadajacy w sam raz na upalne,sloneczne dni. Zalezy mi na utrzymaniu jako takiej bladej skory. Najlepiej ,gdyby ukryl drobne niedoskonalosci na twarzy

[Osina]

Witam, obecnie używam Ziajki emulsji dla dzieci 50+ ale poczytałam, że niestety nie jest zbyt stabilna (chroni jedynie tlenek cynku i tytanu). Przewertowałam tematy na forum oraz składy i zastanawiam się nad

Sanosanem mleczkiem ochronnym dla dzieci spf 50

Skład: Aqua, Octocrylene, butyl Methoxydibenzoylmethane, C12-15 Alkyl Benzoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Bis- Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenoyl Triazine, Glyceryl Stereate SE, Vp/ Eicosene Copolymer, Pentaerytrythrityl Distearate, Tricontanyl PVP, Titanium Dioxide, Cetyl Dimethicone, Sodium Cetearyl Sulfate, Decyl Glucoside, Caprylyl Glycol, Panthenol, p-Anisic Acid, Tocopheryl Acetate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tetrasodium EDTA, Tocopherol Silica, Sodium Hydroxide, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Xanthan Gum, Propylene Glycol

oraz Ambio Sun Expert spf 50+

Skład: aqua, octocrylene, isodecyl neopentanoate, diisopropyl secacate, lauryl lactate, methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexylophenol methoxyphenyl triazone, polymethyl methacrylate, 4-methylbenzylldene camphor, etylhexyl triazone, glycerin, caprilic trigliceride, c14-22 alcohol, c12-20 alkyl glucoside, ammonium acryloyldimethyltaurate/ VP Copolymer, Gassypium Herbaceum Seed Oil, Propylene Glycol, Hydrolyzed Ceasalpinia Spinosa Gum, Ceasalpinia Gum, Polyester-5, Dimethicone, Paraffinum Liquidum, Gassypium Hirsutum Extract, Xanthan Gum, Inulin Lauryl Carbamate, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Disodium EDTA, BHA, Parfum

Który z nich nada się do użytku razem z pudrem zawierającym Talc i Mica?

Bardzo dziękuje, nie chce się znowu nadziać na niestabilny filtr bo wakacje coraz bliżej, a my planujemy wyjazd nad morze.

[201607231711]

Napisane przez Osina

Witam, obecnie używam Ziajki emulsji dla dzieci 50+ ale poczytałam, że niestety nie jest zbyt stabilna (chroni jedynie tlenek cynku i tytanu). Przewertowałam tematy na forum oraz składy i zastanawiam się nad



Sanosanem mleczkiem ochronnym dla dzieci spf 50



Skład: Aqua, Octocrylene, butyl Methoxydibenzoylmethane, C12-15 Alkyl Benzoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Bis- Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenoyl Triazine, Glyceryl Stereate SE, Vp/ Eicosene Copolymer, Pentaerytrythrityl Distearate, Tricontanyl PVP, Titanium Dioxide, Cetyl Dimethicone, Sodium Cetearyl Sulfate, Decyl Glucoside, Caprylyl Glycol, Panthenol, p-Anisic Acid, Tocopheryl Acetate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tetrasodium EDTA, Tocopherol Silica, Sodium Hydroxide, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Xanthan Gum, Propylene Glycol



oraz Ambio Sun Expert spf 50+



Skład: aqua, octocrylene, isodecyl neopentanoate, diisopropyl secacate, lauryl lactate, methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexylophenol methoxyphenyl triazone, polymethyl methacrylate, 4-methylbenzylldene camphor, etylhexyl triazone, glycerin, caprilic trigliceride, c14-22 alcohol, c12-20 alkyl glucoside, ammonium acryloyldimethyltaurate/ VP Copolymer, Gassypium Herbaceum Seed Oil, Propylene Glycol, Hydrolyzed Ceasalpinia Spinosa Gum, Ceasalpinia Gum, Polyester-5, Dimethicone, Paraffinum Liquidum, Gassypium Hirsutum Extract, Xanthan Gum, Inulin Lauryl Carbamate, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Disodium EDTA, BHA, Parfum



Który z nich nada się do użytku razem z pudrem zawierającym Talc i Mica?



Bardzo dziękuje, nie chce się znowu nadziać na niestabilny filtr bo wakacje coraz bliżej, a my planujemy wyjazd nad morze.

Ziaja z wit c i ziaja med jest stabilna, tak poza pytaniem, moze Cię zainteresuje


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Osina]

Czy mówiąc Ziaja z witaminą C masz na myśli tę nową 50+ Sopot Sun?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...c-spf-50-.html

Widziałam ją u nas w Monsunie za 15 zł (jedyna drogeria, w której nie zawyżają kosmicznie cen (różnica 1-2 zł od ceny w necie)) więc byłoby super gdyby chodziło o nią, lubię filtry Ziaji, miałam Med matującą ale za bardzo czułam ją na twarzy i dostawałam w cenie drugi produkt, z którym nie miałam co zrobić ;/więc zrezygnowałam mimo jej stabilności.

[EbonyLuna]

Napisane przez Osina

Czy mówiąc Ziaja z witaminą C masz na myśli tę nową 50+ Sopot Sun?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...c-spf-50-.html

Widziałam ją u nas w Monsunie za 15 zł (jedyna drogeria, w której nie zawyżają kosmicznie cen (różnica 1-2 zł od ceny w necie)) więc byłoby super gdyby chodziło o nią, lubię filtry Ziaji, miałam Med matującą ale za bardzo czułam ją na twarzy i dostawałam w cenie drugi produkt, z którym nie miałam co zrobić ;/więc zrezygnowałam mimo jej stabilności.

Ja w firmowym zapłaciłam prawie 15 14 z groszem, dokładniej.

[karmazynka99]

Napisane przez Father of Dragons

Kurczaki
Kusi mnie kupienie serum z BU, ale czy ono nadaje się pod filtry? W sensie to z witaminą C.
Bo gdzieś przeczytałem, iż filtry powinny iść na "gołą" skórę, bo nigdy nie są całkowicie mineralne, a filtry chemiczne muszą "wsiąknąć" w czystą skórę a jeśli coś jest wcześniej nałożone może zaburzać ich pracę...
Ja już sam nic nie wiem

na nakładam pod filtr żel szałwiowy

[Osina]

O widzisz Ja niestety nie mam dostępu do sklepu firmowego, który jest w galerii w Gorzowie (najbliżej ;/) więc ratuje się tą małą drogerią i DOZ-em bo w moim szkolnym mieście jest ich apteka (dojeżdżam codziennie ). Jak wrażenia bo skoro jest stabilny pewnie go kupię. ^^

[Fuzukatsu]

Ja dzisiaj przygarnęłam nowiutki fluid LRP. Już czuję, że to będzie wielka miłość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EbonyLuna]

Napisane przez Osina

O widzisz Ja niestety nie mam dostępu do sklepu firmowego, który jest w galerii w Gorzowie (najbliżej ;/) więc ratuje się tą małą drogerią i DOZ-em bo w moim szkolnym mieście jest ich apteka (dojeżdżam codziennie ). Jak wrażenia bo skoro jest stabilny pewnie go kupię. ^^

Jak na razie użyłam może ze trzy razy i doraźnie, więc za wiele się nie wypowiem z temacie. Aktualnie smaruję się z powodzeniem Ducray i jest tak dobrze, że najczęściej tylko go matuję i rezygnuję z makijażu
Na pewno jest lżejszy, co do lepkości większej różnicy między nim i matującym nie widz,e podobnie ze zmatowieniem. Sam błysk w ryzach praktycznie przez cały dzień, ale to za sprawą primera. U mnie, standardowo, się nie wchłania.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Fuzukatsu

Ja dzisiaj przygarnęłam nowiutki fluid LRP. Już czuję, że to będzie wielka miłość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ten ultra lekki, czy jakoś tak? 'Macałam' go w SP ostatnio i fakt, był super lekki, lejący ale i tak czułam go na skórze Wiec myślę, że mi mógłby wręcz przeszkadzać ze względu na konsystencje; byłaby zbyt rzadka do wygodnej aplikacji Ale bardzo mi przypominał niektóre lżejsze azjatyckie.

[chimay]

Napisane przez Fuzukatsu

Ja dzisiaj przygarnęłam nowiutki fluid LRP. Już czuję, że to będzie wielka miłość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez EbonyLuna

Ten ultra lekki, czy jakoś tak? 'Macałam' go w SP ostatnio i fakt, był super lekki, lejący ale i tak czułam go na skórze Wiec myślę, że mi mógłby wręcz przeszkadzać ze względu na konsystencje; byłaby zbyt rzadka do wygodnej aplikacji Ale bardzo mi przypominał niektóre lżejsze azjatyckie.

Mam od paru dni solidną próbkę, ale dopiero w niedzielę przetestuję. Jak na razie to mogę tylko stwierdzić, że niemożebnie podśmierduje denaturatem, ale to chyba cecha wspólna wszystkich Antheliosów.

[Fuzukatsu]

Napisane przez EbonyLuna

Ten ultra lekki, czy jakoś tak? 'Macałam' go w SP ostatnio i fakt, był super lekki, lejący ale i tak czułam go na skórze Wiec myślę, że mi mógłby wręcz przeszkadzać ze względu na konsystencje; byłaby zbyt rzadka do wygodnej aplikacji Ale bardzo mi przypominał niektóre lżejsze azjatyckie.

Tak
Oh tak, jest leciutki no fakt, czuć go trochę, lecz dla mnie akceptowalnie
Ale bez porównania do innych filtrów które stowowałam, bije je na głowę.
W aplikacji jest bardzo przyjemny, chociaż też miałam wątpliwości na początku

Aah, i sprawia, że mam normalny koloryt, a nie ziajowe żółtko

Napisane przez chimay

Mam od paru dni solidną próbkę, ale dopiero w niedzielę przetestuję. Jak na razie to mogę tylko stwierdzić, że niemożebnie podśmierduje denaturatem, ale to chyba cecha wspólna wszystkich Antheliosów.

Ja tam nic nie czuję, albo nie chcę czuć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aniela88]

Ja się kiedyś zraziłam do antheliosów. Miałam któryś i było go mocno czuć, właśnie tak alkoholowo-chemicznie i w trakcie stosowania wylazło mi paskudne naczynko na nosie. Nie wiem czy to przez niego czy tylko się zbiegło w czasie, ale mnie to zniechęciło. A ten nowy śmierdzi dla mnie tak samo jak tamten, alkohol odrzuca ,

[201607231711]

Napisane przez EbonyLuna

Ja w firmowym zapłaciłam prawie 15 14 z groszem, dokładniej.

Ja 10,45 w sklepie ziaji w mniejszym mieście


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[EbonyLuna]

Napisane przez Fuzukatsu

Tak
Oh tak, jest leciutki no fakt, czuć go trochę, lecz dla mnie akceptowalnie
Ale bez porównania do innych filtrów które stowowałam, bije je na głowę.
W aplikacji jest bardzo przyjemny, chociaż też miałam wątpliwości na początku

Aah, i sprawia, że mam normalny koloryt, a nie ziajowe żółtko








Ja tam nic nie czuję, albo nie chcę czuć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To może by się sprawdził w sumie przy dłuższym używaniu, ale z drugiej strony wydać przeszło 60 dych za coś, co wcale dobre być dla mnie nie musi, jakoś mnie nie przekonuje Może uda mi się próbeczki gdzieś zdobyć
A mi to żółtko bardzo odpowiada ze względu na wspomniane powody - świetnie gasi zaczerwienienia/naczynka i ja jestem ciepłym typem I traktując ją zielonkawym primerem mam fotoszopa na gębie bez podkładu

Napisane przez _Caoimhe_

Ja 10,45 w sklepie ziaji w mniejszym mieście


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Zdzierstwo w biały dzień! :p Ale w zasadzie nie rozumiem, czemu w firmowym mają, jakby nie patrzeć,sporą rozbieżność cen...

[Osina]

Dobra już mam nowiutka Ziaję. :B Faktycznie żółtko xd na szczęście mam brzoskwiniową cerę więc liczę na wspomniane tłumienie zaczerwienień (Med też była żółta i nie było tego widać). Teraz pytanie, skoro jest stabilny to mogę go bez obaw zmatowić pudrem Rimmel Stay Matte?
A jeszcze jedno zauważyłyście szczególik dotyczący ochrony filtrów Ziaji?
Na emulsji jest napisane tylko SPF 50+ z kolei na nowym z w. C widnieje jak byk SPF 50+ UVA+ UVB. W opisie emulsji jest "chroni przed UVA/UVB", a na Sopot "chroni w szerokim zakresie przed promieniowaniem UV". Skoro oba chronią przed UV (cudzysłów) to dlaczego ów informacja jasno widnieje tylko na Sopot? :B Czyżby producent był świadom, że jego emulsja nie chroni dostatecznie przed UV (Parsol nie jest dostatecznie stabilny)? Wiem, wiem czepiam się ale to dość dziwne.

[Kukunia23]

Witam Was,
ja dopiero zaczyna przygodę z filtrami, choć trochę za późno. Kupiłam teraz nową Ziaję antyoksydacyjną SPF50, wklejam zdjęcia opisu i składu. Jeśli piszecie że jest stabilny, to znaczy że można na niego stosować fluid, puder, róż bronzer?... przepraszam za podstawowe pytania - jestem raczkująca...

[Cristilla_Tatia]

Hej,
podczytuje was troszkę jak piszecie o filtrach Ja jestem starą filtromaniaczką, która kilka lat temu zwątpiła w smalce, białe zasychające jak kamień maski i dziwne kolory "tonujące". Obecnie planuje znów kurację retinoidami, więc wróciłam do filtrów ... spróbowałam ziajek med, antheliosa kremu aksamitnego, próbek vichy i wiecie co ... jestem zachwycona. To niesamowite, jak filtry zmieniły się przez kilka sezonów. Teraz ich używanie to przyjemność. Na ziaję nakładam podkład catrice, anabelle lub bb z so bio etic matuje pudrem ryżowym z paese i jest ok. Po kilku godzinach się świecę, ale nie jest to jakieś straszne, taki naturalny glow. Po aksamitnym kremie wyglądam jakbym położyła pod podkład super wygładzającą bazę, makijaż nie do zdarcia. Jedynie solo jest zbyt biały. Dziś zaczęłam test Vichy, jest świetna, aż nie wiem co kupić....

Naprawdę nie macie na co narzekać. Pamiętam mineralny filtr Biodermy sprzed kilku lat, który po nałożeniu na twarz był białą skałą z tym coś zrobić to była sztuka

A teraz co bardziej polecacie LRP lekki czy Vichy matującą? Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale mimo parsolu posejki się nie destabilizują?
a co z filtrami avene? kiedyś były niezłe.

[nAtaL!a]

Ja jestem zakochana po uszy w Vichy matującym. Mam bardzo wymagającą cerę (nadreaktywna, trądzikowa, tłusta i jednocześnie wrażliwa) i Vichy świetnie sobie z nia radzi. Super współgra z minerałami (używam annabelle),idealnie spisuje się w roli bazy, a co najważniejsze faktycznie matuje! Buzia jest taka promienna, świeża po porostu cudo. Jestem w trakcie drugiego opakowania i używanie tego kremu to prawdziwa przyjemność ( a używałam już 6-7 rożnych firm i zawsze była to katorga; także wiem co to filtorwa szpachla ). Mały minusik za zapach-dla mnie zbyt intensywny, ale ja generalnie nie lubię perfumowanych mazideł. Próbowałam zachwalaną ziaję matująca i jak dla mnie okazała się totalnym bublem. Nie matuje, wygląda okropnie brzydko na twarzy (podkreśla wszystkie niedoskonałości, a u mnie jest ich sporo)i powoduje powstawanie pryszczy.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez nAtaL!a

Ja jestem zakochana po uszy w Vichy matującym. Mam bardzo wymagającą cerę (nadreaktywna, trądzikowa, tłusta i jednocześnie wrażliwa) i Vichy świetnie sobie z nia radzi. Super współgra z minerałami (używam annabelle),idealnie spisuje się w roli bazy, a co najważniejsze faktycznie matuje! Buzia jest taka promienna, świeża po porostu cudo. Jestem w trakcie drugiego opakowania i używanie tego kremu to prawdziwa przyjemność ( a używałam już 6-7 rożnych firm i zawsze była to katorga; także wiem co to filtorwa szpachla ). Mały minusik za zapach-dla mnie zbyt intensywny, ale ja generalnie nie lubię perfumowanych mazideł. Próbowałam zachwalaną ziaję matująca i jak dla mnie okazała się totalnym bublem. Nie matuje, wygląda okropnie brzydko na twarzy (podkreśla wszystkie niedoskonałości, a u mnie jest ich sporo)i powoduje powstawanie pryszczy.

całkowicie zgadzam się z opinią o Vichy matującym również co do zapachu, ja niestety czuję go na twarzy cały dzień, co dla mnie jest lekko szokujące, bo nigdy wcześniej nie czułam zapachu zadnego kosmetyku do twarzy ale można to przeboleć w imię wszystkich zalet tego filtra.

[201607231711]

Napisane przez Iclosemyeyes

całkowicie zgadzam się z opinią o Vichy matującym również co do zapachu, ja niestety czuję go na twarzy cały dzień, co dla mnie jest lekko szokujące, bo nigdy wcześniej nie czułam zapachu zadnego kosmetyku do twarzy ale można to przeboleć w imię wszystkich zalet tego filtra.

Używałam go od zeszłej wiosny do teraz nie czułam zapachu, ale potrafił mnie przesuszyc i podraznic, mimo starannej pielęgnacji. Ale oceniam go wysoko, bardzo dobrze pod nim leżały minerały, podkłady. Zero tlustosci bieli troche


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk