Loreal preference Toscane

[aaaa1]

Witam.I proszę o pomoc.....chce w końcu zaryzykować i z miodowego blondu przejść na kasztan.......Czy koś mógłby mi powiedzieć jak wychodzi farba loreal preference Toscane albo najlepiej wstawić zdjęcie byłabym niezmiernie wdzięczna...To link do tej farby:
http://www.skapiec.pl/img/480521-140...alizujacy.html

[Sabinia20]

Dziś będę malowała włoski tym kolorem: Loreal jasny kasztan opalizujący, więc na pewno zdam relację. Mogę zaznaczyć że wcześniej malowałam włosy złocistym miodem z castinga, wiec mam w tym momencie kolor średni brąz.... wiec mam ciemniejszy kolor niż Ty.... ale może moja opinia Ci w czymś pomoże....


tutaj dodaje link, znalazłam na innym forum wizazu, jak jedna z wizazanek malowała własnie tym kolorkiem i wstawiła zdjęcie- nick chocolate.... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=17134127

[aaaa1]

Dziękuję bardzo

[Sabinia20]

jestem juz po malowaniu tym kolorem i jestem zachwycona! na ciemnym ciemnym blondzie mi wyszedł brąz z złocistymi refleksami -ciepły odcień. Od dziś maluje chyba włosy w odcieniu kasztanowym przynajmniej wychodzi brązik.... po farbach brąz lub ciemny blond wychodza prawie czarne:/

[aaaa1]

Ok dziękuję ci serdeczniea powiedz jaki masz typ urody bo myślę czy na pewno mi będzie pasował....??bo wiem że pózniej mi będzie ciężko wrócić do blondu jak by co....

[Sabinia20]

Jeszcze w poprzednie wakacje byłam blondynką...zawsze miałam włosy blond... ale od ciągłego rozjasniania, pasemek włosy mi sie niszczyły i we wrzesniu pomalowałam włosy brąz... na początku u fryzjera na ciemny złocisty blond, a pozniej juz brązami i jestem zachwycona efektem bo po pierwsze moje włosy nie są zniszczone. Mam jasną karnacje, niebieskie oczy mam dosc delikatną urode... wszysyc mówia że w brązie wyglądam wyraziscie i zawsze bałam sie że będe wyglądała ponuro ze wględu na jasna karnacje ale jest OK ja jestem zachwycona i mój chlopak równiez powodzenia z malowaniem....

[aaaa1]

Dziękuję bardzo za odpowiedzichyba zaryzykuję i w macu się pofarbuję

[jagodzianka612]

macie moze jakies zdjecia po zafarbowaniu tym kolorkiem?zastanawiam sie nad loreal preference jasny kasztan opalizujacy i nad loreal excellece ciemny zlocisy blond nie wiem ktory wybrac chce uzyskac taki kolorek

[sweet sunday]

Ja tez jestem bardzo zainteresowana tym kolorem i zastanawiam sie czy wychodzi ciepły,zimny czy neutralny,niby to kasztan,więc ciepły ale jest też opalizujący,więc może mieć fioletowe tony.

[Zielonooka Dorka]

A może ktoś używał go na bardzo jasny blond? Chciałabym go położyć na moje włosy dosłownie na kilka minut, żeby nie wyszedł ciemny. Myślicie, że efekt bedzie ok?

[fryz5]

na jasnych włosach wychodzi poziom 6 i faktycznie jest opalizujący. nie jest czarny ale taki z poziomu 6. spiera sie z czasem na naturalny blond tak ok 8

[Chocolate77]

kolor wychodzi pięknie, i nie ma żadnych fioletowych odcieni!! kładłam go jakiś czas temu na rozjaśnione (przetrawione od rozjaśniania!!) włosy. Byłam bardzo zadowolona, bardzo!!! Także polecam ))

Zdjęcie niestety gdzieś posiałam... ale wyszedł mi DOKŁADNIE taki jak na opakowaniu, może leciuteńko ciemniejszy ale to kwestia kilku myć

[Zielonooka Dorka]

No właśnie bo chcę coś położyć na moje mocno rozjaśnione włosy. Wiem, że kolory naturane odpadają bo wychodzi kolor szaro zielony. A jak myślicie ile powinna go potrzymać, żeby nie wyszedł mi za ciemny, bo to byłby za duzy szok dla mnie po latach jasnego blondu. Chciałabym osiągnąć coś w stylu średniego blondu z takim właśnie ciepłym opalizującym odcieniem.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez fryz5

na jasnych włosach wychodzi poziom 6 i faktycznie jest opalizujący. nie jest czarny ale taki z poziomu 6. spiera sie z czasem na naturalny blond tak ok 8

A gdzie mogę zasięgnąć informacji o tych "poziomach" koloru? Szczerze mówiąc nic mi to nie mowi..

[Chocolate77]

Trzymać tyle ile zaleca producent a nawet kilka minut dłużej. Najgorszym błędem jaki robią dziewczyny jest skracanie czasu farbowania! Nie ma nic gorszego niż np. - zmyć szybko farbę w momencie gdy zobaczy się w trakcie farbowania, w lustrze że farba przybiera "dziwny" kolor np. fioletowy czy szary. Przybieranie dziwnych kolorów jest NORMALNE. Ale jeśli w tym momencie farbę zmyjemy, na głowie będziemy miały dokładnie to fioletowe paskudztwo!!! Po prostu proces utleniania się farby przerwałyśmy w złym momencie. Trzeba spokojnie odczekać te przepisowe 45 minut i dopiero potem zmyć. Ja zawsze dodaję jeszcze kilka minut "dla pewności". Jak dłużej potrzymamy to wcale farba nie będzie ciemniejsza, ona po upływie przepisowego czasu osiąga jakiś tam dany poziom koloru który nie pogłębia się z czasem. no chyba, że chodzi o farby mocno rozjaśniające - tu im dłużej tym jaśniejsze włosy...

[ishy]

Trzymalam ten kolor bardzo długo... prawie 2 razy dluzej niz kazano i efekty mierne.
Jestem jasną blondynką a farby użyłam tylko do pasemek.
Mam mieszane uczucia...