czuje sie wstretnie..

[granda16]

Aleś Ty grzeczna i wychowana no! normalnie pozazdrościć!



Oszalałas kobieto?

[Ninlil]

Przyszło mi do głowy jeszcze cos o czym nikt nie napisał. Takie zachowanie może Cię autorko doprowadzić do problemów psychicznych w późniejszym życiu seksualnym z innym partnerem. Zmuszając się do tego czego robić nie chcesz mozesz sobie zrobić krzywdę. swoim ciałem mozesz dysponować jak Ci się żywnie podoba, ono nie należy do nikogo, i jeśli nie chcesz by ktoś Cie dotykał, to masz prawo odmówić bez żalu.
Chłopaka mi szkoda, bo moze on nawet nie zdaje sobie sprawy z twojego stosunku do niego i moze nie zrozumieć dlaczego nagle potraktujesz go inaczej niż dotychczas. Zwyczajnie go oszukujesz

[zniewolonaa]

Napisane przez Ninlil

Przyszło mi do głowy jeszcze cos o czym nikt nie napisał. Takie zachowanie może Cię autorko doprowadzić do problemów psychicznych w późniejszym życiu seksualnym z innym partnerem. Zmuszając się do tego czego robić nie chcesz mozesz sobie zrobić krzywdę. swoim ciałem mozesz dysponować jak Ci się żywnie podoba, ono nie należy do nikogo, i jeśli nie chcesz by ktoś Cie dotykał, to masz prawo odmówić bez żalu.
Chłopaka mi szkoda, bo moze on nawet nie zdaje sobie sprawy z twojego stosunku do niego i moze nie zrozumieć dlaczego nagle potraktujesz go inaczej niż dotychczas. Zwyczajnie go oszukujesz

zgadzam się. Może nawet w przyszłości jak będziesz miała innego faceta to też nie będziesz chciala żeby Cię dotykał przez ten wstręt do Twojego obecnego chłopaka.

[loko roko]

hmn..ty jestes z w zwiazku z facetem a zaczynasz sie zastanawiac czy przypadkiem nie jestes lesbijka?
samo to swiadczy o tym ze juz masz problemy psychiczne na tle seksualnym...jestes bardzo ulegla w stosunku do niego, nie powinno sie robic takich rzeczy wbrew sobie.
Zerwij z nim, bo ten zwiazek nie ma sensu, nie ma sensu tez zastanawianie sie czy mu nie bedzie przykro, skoro ty przechodzisz przez takie pieklo. Mysle ze rozmowa z nim tez nie zdziala cudow, bo obrzydzenie i inne uczucia ktorymi jego darzysz nie przejda od tak sobie..

[linka711]

Mialam chlopaka ktory po niedlugim czasie tez byl dla mnie oblesny. Do niczego wielkiego w sparawch sexu z nim nie doszlo. Tez mowil jak to mnie kocha i nie mozna wytrzymac beze mnie ani jednego dnia. Kiedy juz z nim nie wytrzymywalam (byl glupi jak but z lewej nogi) powiedzialam mu ze to nie ma sensu, choc latwo nie bylo. Pamietam, ze sie rozplakal i bardzo chcial abym zostala czyms w rodzaju jego siostry;/. Zgodzilam sie aby zlagodzic jego bol, z tym ze na kolejnym spotkaniu po byciu razem nadal chcial sie calowac itd.;/. W koncu znalazlam mu moja kolezanke aby mial z kim byc (ktora w sumie poswiecilam) i problem z tym facetem po niedlugim czasie sie skonczyl. Kolezanka z tym facetem po 2msc bycia razem zeszla w ciaze i nadal z nim jest(3lata). Sa srednio szczesliwi ale przynajmniej mam tego goscia z glowy i obylo sie bez przesladowania mnie...

[mon88]

seks z grzeczność i ciąża poprzez anal?

padłam

autorko skończ tę znajomość jak najszybciej!
a że robi sceny?
spokojnie, rzeczowo z nim porozmawiaj i tyle.
a jak będzie robił dalej?
trudno, wszystkich nie uszczęśliwisz.

[yellowsunshine]

Musisz skończyć ten związek, do niczego się nie zmusisz, zresztą, nie miałoby to sensu.
Jednak musisz poszanować tego człowieka, jeśli On naprawdę Cię kocha, a z tego co piszesz tak jest, to pewnie to będzie dla niego spore przeżycie.
Okropnie jest, kiedy ktoś stara się manipulować płaczem, słowami, jakimś Broń Boże szantażem, ale z drugiej strony może facet ma taki charakter, zakochał się i poniosło go. Po prostu byłby wstanie błagać Cię, żebyś nie odchodziła. Są tacy, którzy tak to przeżywają, są tacy, którzy by z dumą odeszli, a potem sami przeżywali.
Być może jest tak, że dopóki byłaś zauroczona, nie zauważałaś tego jaki to człowiek, teraz Cię "obrzydza". Wiem, o co chodzi, znam taką sytuacje.
Skończ to, poważną rozmową na poziomie, jeśli będzie znowu taka sama sytuacja, powiedz po prostu stanowczo nie, koniec.
W tym momencie, będąc z nim, zmuszając się do kochania się z nim, przebywania, oszukujesz i siebie i tego człowieka.