Jak sprawdzić rozmiar palca dziewczyny przed zakupem pierścionka zaręczynowego?

[rrrobal]

Pomóżcie, wkrótce to będzie mój problem! Jak to zrobić tak, żeby się nie domyśliła?!

[fantastka]

Napisane przez rrrobal

Pomóżcie, wkrótce to będzie mój problem! Jak to zrobić tak, żeby się nie domyśliła?!

Jeśli nosi jakieś pierścionki, podkradnij jej jeden, zanieś do jubilera, a on ustali rozmiar. Tylko najpierw sprawdź, czy rozmiar tego pierścionka na pewno jest jej dobry - czy nie jest czasem za luźny na palcu, a dziewczyna nosi go mimo to.

[Viollet87]

Napisane przez rrrobal

Pomóżcie, wkrótce to będzie mój problem! Jak to zrobić tak, żeby się nie domyśliła?!

Mój narzeczony przyznał się, że po prostu zmierzył linijką (z dużą dokładnością) średnicę jednego z moich pierścionków kiedy wyszłam do kuchni zrobić kolację, a następnie dodatkowo nałożył go sobie na najmniejszy palec i zapamiętał, do którego miejsca go dosunął Problem w tym, że wcześniej wszystkie pierścionki nosiłam na środkowym palcu a zaręczynowy noszę na serdecznym, więc siłą rzeczy i tak okazał się trochę za luźny, ale to nic - zaniosłam do jubilera, zmniejszył mi rozmiar w jeden dzień Jednak jeśli chcesz tego uniknąć, to zwróć uwagę na którym palcu dziewczyna nosi pierścionki. Jeśli na serdecznym to zmierz jej ulubiony pierścionek, a jeśli na środkowym to zaręczynowy proponuję kupić o 2 rozmiary mniejszy (2 rozmiary to niecały 1 mm w obwodzie obręczy).

Jeśli masz dobry kontakt z mamą / siostrą dziewczyny, to możesz poprosić o pomoc w ustaleniu rozmiaru grunt, żeby odbyło się to dyskretnie.

[ewuszkaaa]

Napisane przez rrrobal

Pomóżcie, wkrótce to będzie mój problem! Jak to zrobić tak, żeby się nie domyśliła?!

Mojemu TŻetowi pomogła nasza wspólna znajoma, która wkręciła mnie w rozmowę o tym kto ma jak grube palce. Przymierzalysmy nawzajem swoje pierscionki w wiekszej grupie nawet i zapamietala

[extassy]

moj tz skorzystal z mojego piersionka, a ja go przez tydzien szukalam
ale slyszalam ze mozna w mydle odbic

[Visez]

Napisane przez extassy

ale slyszalam ze mozna w mydle odbic

Dobre Mój przymiarki na siebie robił, bo moje pierdzionki idealnie pasują na jego mały palec

[paula54]

To ja dodam sposób mojego taty, dzięki któremu kupił mamie pierścionek zaręczynowy (nie, żeby dopiero na ćwierćwiecze życia razem, ale liczy się gest ) - podkosił mamie jak myła naczynia pierścionek, założył na najmniejszy palec, zaznaczył długopisem po kąd mu się nasunął i z takim kółkiem na palcu poleciał do jubilera "panie, po tąd ma być"
A mój mąż wyciągnął rozmiar podstępem - kupiliśmy sobie na rocznicę związku takie srebrne, proste obrączki na serdeczny palec. Zapamiętał rozmiar i potem kupił taki sam

[misiadelko]

Mój zabrał mój pierścionek do sklepu

[rrrobal]

Dziewczyny, wielkie dzięki za pomysły! Niestety, problem jest taki, że moja dziewczyna nie nosi pierścionków. Ogranicza się do innej biżuterii, m.in. z tego względu, że jest bardzo szczupła i większość pierścionków (z tego co zrozumiałem) po prostu się z niej zsuwa. Ale myślę że pomysł z zaangażowaniem jakiejś psiapsióły, żeby się wywiedziała, nie jest zły.

Niedawno jej najlepsza przyjaciółka wyszła za mąż. Myślicie że mógłbym ją poprosić żeby dała przymierzyć mojej dziewczynie jej obrączkę albo właśnie pierścionek zaręczynowy, i na tej podstawie stwierdziła czy potrzebny jest większy czy mniejszy (raczej ta druga opcja)? Czy to będzie za mało dokładny szacunek?

[madziocha]

Ja też nie nosze pierścionków. Miałam tylko jeden, który raz na ruski rok zakłądałam na srodkowy palec. Tż zmieszył go suwmiarką i wymiar podaj u jubilera, który dobrał rozmiar o 2 numery mniejszy. Pasuje jak ulał. Ale nie martw się, bo np w Kruku jest tak, że do 2 tygodni od daty zakupu mogą całkowicie wymienić pierścionek (jeśli rozmiar nie będzie pasował) a jakoś do 2 miesięcy robią bezpłatne zmniejszanie/powiększanie. W każdym razie jak planujesz zmnieniać rozmiar to lepiej kupić ciut za duży i mniejszyć niż na odwrót. Co do pomysłu z mierzeniem obrączki to zawsze można spróbować. Tylko jak będzie dużo za duża to ciężko będzie zgadnąć o ile rozmiarów wziąć mniejszy pierścionek. No chyba, że np Twojej dziewczynie będzie pasowała na środkowy palec Daj znać jak sobie poradziłeś

[Viollet87]

Napisane przez rrrobal

Niedawno jej najlepsza przyjaciółka wyszła za mąż. Myślicie że mógłbym ją poprosić żeby dała przymierzyć mojej dziewczynie jej obrączkę albo właśnie pierścionek zaręczynowy, i na tej podstawie stwierdziła czy potrzebny jest większy czy mniejszy (raczej ta druga opcja)? Czy to będzie za mało dokładny szacunek?

Zawsze to jakiś punkt wyjścia wiedziałbyś czy pierścionek przyjaciółki jest trochę czy o wiele za duży. Jeśli dziewczyna oprócz tego że generalnie jest szczupła ma też szczupłe, drobne dłonie to obstawiam, że będziesz celował w rozmiar 8-10. W razie niepewności lepiej kupić nieco za duży pierścionek i potem oddać go do zmniejszenia (tylko dowiedz się, o ile rozmiarów można zmniejszyć pierścionek który wybierzesz - niektóre ze względu na fason można zmienić tylko o 1-2 rozmiary) niż w ogóle nie wcisnąć go na dłoń wybranki

Umów się z przyjaciółką że załatwi sprawę dyskretnie, a Ty sam sprawiaj wrażenie obojętnego Niech przyjaciółka zacznie temat pod tytułem "ale byłoby super gdybyśmy obie były żonami"

Po fakcie daj znać jak poszło

[ewuszkaaa]

Napisane przez rrrobal

Dziewczyny, wielkie dzięki za pomysły! Niestety, problem jest taki, że moja dziewczyna nie nosi pierścionków. Ogranicza się do innej biżuterii, m.in. z tego względu, że jest bardzo szczupła i większość pierścionków (z tego co zrozumiałem) po prostu się z niej zsuwa. Ale myślę że pomysł z zaangażowaniem jakiejś psiapsióły, żeby się wywiedziała, nie jest zły.

Niedawno jej najlepsza przyjaciółka wyszła za mąż. Myślicie że mógłbym ją poprosić żeby dała przymierzyć mojej dziewczynie jej obrączkę albo właśnie pierścionek zaręczynowy, i na tej podstawie stwierdziła czy potrzebny jest większy czy mniejszy (raczej ta druga opcja)? Czy to będzie za mało dokładny szacunek?

Da radę U mnie właśnie tak było I tak jak pisała koleżanka, jeśli ma drobne palce do rozmiar max 10. Ja nie mam jakichś super szczupłych rąk, a noszę 10-11 pierścionek zaręczynowy i obrączkę. To jest też tak, że w zimie palce są szczuplejsze, a w leci puchną.

A nawet jeśli rozmiar nie spasuje, to nic się nie martw - najważniejszy jest fakt, że się oświadczysz!!! A pierścionek zawsze można zmiejszyć lub wymienić

[effelinkaa]

Albo można podstępem to zorganizować, np. jeśli zbliża się Wasza rocznica, urodziny ukochanej bądź nawet bez okazji, zaproponuj, żebyście kupili sobie oboje srebrne obrączki i jak się zgodzi zróbcie runde po sklepach jubilerskich pod pretekstem oglądania, jak jakiś przymierzy i będzie pasował to zapamiętaj rozmiar a potem stwierdź, że to jednak nie w Twoim stylu i nic Ci się nie podobało

[viki1988]

Mojej koleżance jej chłopak zmierzył rozmiar palca jak spała

[edek198821]

ja też nie noszę pierścionków...mój tż poszedł ze swoją siostrą i przymierzali na jej palce...wyszło prawie idealnie bo teraz noszę pierścionek na środkowym palcu i jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza a rozmiar pierścionka jest 14 więc obstawiam że na tym właściwym powinnam mieć jakieś 12-13 powodzenia

[Papillon_]

Ja mam szupłe palce i noszę 7. Myślę, że pomysł z obrączkami będzie najlepszy, później się jakoś wykręcisz z tego

[dziobun]

ja w ogóle nie nosiłam wcześniej pierścionków, ale kiedyś "dla żartu" poszlismy po prostu mi zmierzyć paluszek u jubilera, wiec TŻ juz wiedział
a mój kolega zapytał wprost swoją dziewczynę na pierwszej randce nie uciekła, teraz jest jego narzeczoną
Pomysł z koleżankami jest chyba najlepszy pod warukniem, ze trafisz na jakąś dyskretną i uzdolniona aktorsko) Tylko pamiętaj, ze jest przesąd, że nie zakłada się na palce cudzej obrączki. Więc niech to lepiej będą pierścionki na wypadek gdyby kolezanka lub Twoja dziewczyna wierzyły w przesądy

[Choji]

Napisane przez paula54

To ja dodam sposób mojego taty, dzięki któremu kupił mamie pierścionek zaręczynowy (nie, żeby dopiero na ćwierćwiecze życia razem, ale liczy się gest ) - podkosił mamie jak myła naczynia pierścionek, założył na najmniejszy palec, zaznaczył długopisem po kąd mu się nasunął i z takim kółkiem na palcu poleciał do jubilera "panie, po tąd ma być"
A mój mąż wyciągnął rozmiar podstępem - kupiliśmy sobie na rocznicę związku takie srebrne, proste obrączki na serdeczny palec. Zapamiętał rozmiar i potem kupił taki sam

Paula, świetnie to u jubilera musiało wyglądać

Napisane przez rrrobal

Dziewczyny, wielkie dzięki za pomysły! Niestety, problem jest taki, że moja dziewczyna nie nosi pierścionków. Ogranicza się do innej biżuterii, m.in. z tego względu, że jest bardzo szczupła i większość pierścionków (z tego co zrozumiałem) po prostu się z niej zsuwa. Ale myślę że pomysł z zaangażowaniem jakiejś psiapsióły, żeby się wywiedziała, nie jest zły.

Niedawno jej najlepsza przyjaciółka wyszła za mąż. Myślicie że mógłbym ją poprosić żeby dała przymierzyć mojej dziewczynie jej obrączkę albo właśnie pierścionek zaręczynowy, i na tej podstawie stwierdziła czy potrzebny jest większy czy mniejszy (raczej ta druga opcja)? Czy to będzie za mało dokładny szacunek?

Ja gdyby moja przyjaciółka zaczęłaby proponować mierzenie pierścionków to bym od razu się domyśliła że coś jest na rzeczy

Mój Tż znał mój rozmiar palca- dostałam od niego poza zaręczynowym jeszcze 3 inne pierścionki (znacznie wcześniej).
A wtedy po prostu poszliśmy do jubilera i mierzyłam - pierwszy pierścionek był na rocznicę bycia razem.