Tabletki antykoncepcyjne + dziwny okres

[BeautifulThings87]

Hey dziewczyny, mam kilka pytań. Ale zacznę od tego, że od 2,5 roku biorę regularnie tabletki Rigevidon (tabletki antykoncepcyjne). Zawsze okres zaczynał mi się w niedzielę. Otóż ostatnio okres zaczął mi się w sobotę rano. Czym to mogło byś spowodowane? Byłam bardzo zdziwiona tym bardziej, że przez 2,5 roku nie było żadnych takich zmian. (2 tyg.przed okresem zażywałam antybiotyki (na ulotce było napisane, że te antybiotyki mogą obniżyć działanie tabletek antykoncepcyjnych) - myślicie, że powodem tego "szybkiego" okresu były antybiotyki? No i okres był bardziej intensywniejszy niż zwykle...

II sprawa

Byłam ostatnio u ginekologa po receptę na tabletki bo mi się skończyły i okazało się, że lekarz jest na urlopie i nie dostałam recepty Co za tym idzie - muszę zrobić 1 miesiąc przerwy na branie tabletek
Czy miesiąc przerwy mi nie zaszkodzi? Czy mogę bez problemu znowu zacząć brać tabletki antykoncepcyjne po miesiącu przerwy??

Oczywiście za niedługo pójdę do ginekologa i wszystkiego dowiem się od niego, ale na początku chciałabym poznać Wasze zdanie, żeby potem nie palnąć jakiejś głupoty w gabinecie

[paula78]

po 1 wyszukiwarka !!

po drugie sprawa pierwsza ,przerwa w pigulkach wynosi 7 dni i w kazdym tych dni mozna dostac okres ,organizm to nie zegarek.

sprawa 2-najwieksza glupota to odstawic pigulki na miesiac .wiesz ze odstawiajac pigulki mozesz nie miec okresu przez pol roku ?i byc moze bedzie trzeba go wywolywac przez kolejen hormy ?ze rozreguluszesz sobie cykl i bedzie problem z ustaleniem dni plodnych,itp.

idz do lekarza rodzinnego ,on tez moze wystawic recepte
lub wyproś w aptece opakowanie i doniesiec recepte pozniej

[Lakhi]

Napisane przez paula78

po 1 wyszukiwarka !!

po drugie sprawa pierwsza ,przerwa w pigulkach wynosi 7 dni i w kazdym tych dni mozna dostac okres ,organizm to nie zegarek.

sprawa 2-najwieksza glupota to odstawic pigulki na miesiac .wiesz ze odstawiajac pigulki mozesz nie miec okresu przez pol roku ?i byc moze bedzie trzeba go wywolywac przez kolejen hormy ?ze rozreguluszesz sobie cykl i bedzie problem z ustaleniem dni plodnych,itp.

idz do lekarza rodzinnego ,on tez moze wystawic recepte
lub wyproś w aptece opakowanie i doniesiec recepte pozniej

Pamiętaj, nie rób miesięcznej przerwy. To już lepiej zrób trzymiesięczną, a najlepiej półroczną. Ale moim zdaniem rodzinny lub inny ginekolog wypisze Ci bez problemu.

[annkow]

Dokładnie, przerwy na 1-2 miesiące nic nie dają. Faktycznie kiedyś lekarze je zalecali, żeby organizm "odpoczął" od hormonów, ale wówczas skład tabletek antykoncepcyjnych znacznie różnił się od tego jaki jest dzisiaj (miały więcej hormonów). Może się zdarzyć, że dostaniesz swoją naturalną miesiączkę w terminie, a może się zdarzyć, że nie dostaniesz jej przez 3 miesiące i będzie wywołana np. luteiną. Tak jak już dziewczyny wskazały, możesz poprosić lekarza rodzinnego o wypisanie recepty. A na przyszłość nie czekaj do ostatniej chwili i idź po receptę w momencie, gdy zaczynasz przyjmowanie ostatniego blistra tabletek. Ja tak robie, bo kiedyś też się niemiło zaskoczyłam urlopem lekarza

[BeautifulThings87]

Hmmm kiedyś zrobiłam sobie 3 miesięczna przerwę, okres dostałam normalnie. Niestety czekałam do ostatniej chwili i już wszystko przepadło. Muszę iść do lekarza na wizytę i wtedy może coś mi poradzi.

[paula78]

Napisane przez BeautifulThings87

Hmmm kiedyś zrobiłam sobie 3 miesięczna przerwę, okres dostałam normalnie. Niestety czekałam do ostatniej chwili i już wszystko przepadło. Muszę iść do lekarza na wizytę i wtedy może coś mi poradzi.

co nie znaczy ze teraz odstawisz i okres znowu dostaniesz normalnie ,tak trudno pojąc ,że organizm to nie zegarek ?a cykl kobiety nie jest na jednym poziomie.

[misiskuku]

ja nie wiem jak można być tak nieogarniętym, żeby czekać do ostatniej chwili - a gdyby coś się stalo temu ostatniemu opakowaniu?

skoro ginekolog jest na urlopie, recepty nie mogła Ci wypisać jakaś pielegniarka lub inny ginekolog? jesli chodzisz do jednego ginekologa, moglaby zajrzec w karte i zapisac jedno opakowanie?..
albo zagadac z apteką [zeby pozyczyla opakowanie]

jak sobie rozregulujesz tak organizm przez miesiąc to ja bym się pozniej zastanawiala czy na pewno jestes zabezpieczona.. albo czy jakies cuda się nie będą działy ;]

[Sarrai]

Napisane przez BeautifulThings87

Hmmm kiedyś zrobiłam sobie 3 miesięczna przerwę, okres dostałam normalnie. Niestety czekałam do ostatniej chwili i już wszystko przepadło. Muszę iść do lekarza na wizytę i wtedy może coś mi poradzi.

jeeeezuu dziewczyno, a ten Twój lekarz co jest na urlopie to jedyny ginekolog w promieniu 500 km? Nie ma żadnej innej przychodni? Prywatnie nie możesz iść? super sobie możesz w ten sposób rozregulować organizm, no ale cóż 'lekarz na urlopie, co ja biedaczka zrobie'

[BeautifulThings87]

Napisane przez Sarrai

jeeeezuu dziewczyno, a ten Twój lekarz co jest na urlopie to jedyny ginekolog w promieniu 500 km? Nie ma żadnej innej przychodni? Prywatnie nie możesz iść? super sobie możesz w ten sposób rozregulować organizm, no ale cóż 'lekarz na urlopie, co ja biedaczka zrobie'

Dziewczynko moja droga, tak się składa, że u mnie w mieście do ginekologa trzeba zapisywać się z miesięcznym wyprzedzeniem. Po drugie na prywatną wizytę mnie nie stać w tym momencie. Napisałaś "W promieniu 500km" chyba sama nie wiesz co piszesz A reszcie dziękuję za opinię. Będę musiała zastosować inną metodę, tabletki to nie jedyny sposób zabezpieczenia A Ty biedaczko uważaj na słówka, bo nie prosiłam Cie o opinie na temat mojej osoby a na temat odstawienia tabletek. Wiec czytania ze zrozumieniem też się poducz.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez misiskuku

ja nie wiem jak można być tak nieogarniętym, żeby czekać do ostatniej chwili - a gdyby coś się stalo temu ostatniemu opakowaniu?

skoro ginekolog jest na urlopie, recepty nie mogła Ci wypisać jakaś pielegniarka lub inny ginekolog? jesli chodzisz do jednego ginekologa, moglaby zajrzec w karte i zapisac jedno opakowanie?..
albo zagadac z apteką [zeby pozyczyla opakowanie]

jak sobie rozregulujesz tak organizm przez miesiąc to ja bym się pozniej zastanawiala czy na pewno jestes zabezpieczona.. albo czy jakies cuda się nie będą działy ;]

Niestety pani na recepcji stwierdziła, że od kilku tyg. są nowe zasady wydawania recept. Wszystko zawsze było ok. Nawet gdy mój ginekolog był na urlopie czy w danym dniu nie przyjmował - byłam przyjmowana u drugiego ginekologa. Jestem umówiona na wizytę w poniedziałek u ginekologa i pomyślimy nad inna metodą antykoncepcji. Tabletki to nie jedyna metoda

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez paula78

co nie znaczy ze teraz odstawisz i okres znowu dostaniesz normalnie ,tak trudno pojąc ,że organizm to nie zegarek ?a cykl kobiety nie jest na jednym poziomie.

Tak, być może masz rację. Kiedyś przed przyjmowaniem tabletek miałam bardzo regularne cykle. Tak czy owak od dłuższego czasu myślałam o odstawieniu tabletek. W końcu każda z nas prędzej czy później będzie musiała to zrobić

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez annkow

Dokładnie, przerwy na 1-2 miesiące nic nie dają. Faktycznie kiedyś lekarze je zalecali, żeby organizm "odpoczął" od hormonów, ale wówczas skład tabletek antykoncepcyjnych znacznie różnił się od tego jaki jest dzisiaj (miały więcej hormonów). Może się zdarzyć, że dostaniesz swoją naturalną miesiączkę w terminie, a może się zdarzyć, że nie dostaniesz jej przez 3 miesiące i będzie wywołana np. luteiną. Tak jak już dziewczyny wskazały, możesz poprosić lekarza rodzinnego o wypisanie recepty. A na przyszłość nie czekaj do ostatniej chwili i idź po receptę w momencie, gdy zaczynasz przyjmowanie ostatniego blistra tabletek. Ja tak robie, bo kiedyś też się niemiło zaskoczyłam urlopem lekarza

Dzięki za odpowiedź. Wiesz, w gruncie rzeczy nie mam pływu na to kiedy na recepcji zapiszą mnie na wizytę. Im prędzej tym lepiej - wiem, ale nie zawsze jest to możliwe. Moja wina i głupota

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Lakhi

Pamiętaj, nie rób miesięcznej przerwy. To już lepiej zrób trzymiesięczną, a najlepiej półroczną. Ale moim zdaniem rodzinny lub inny ginekolog wypisze Ci bez problemu.

Dobrze, zobaczymy co mi powie ginekolog. Zapewne jakaś 3-6mieiseczna przerwa się przyda a w tym czasie zastosuje inną metodę. Mniej szkodliwą

[SugarbabyLove]

Do autorki- rozumiem ciebie, ja mialam podobnie. lekarz mial urlop, w aptece nie chcieli dac tabletek "na słowo" a na prywatnego mnie nie bylo stać. zrobilam miesiąc przerwy i nic sie nie stalo. mialam normalnie okres.
prosze was nie wygadujcie i nie piszcie tak nieuprzejmie. to jest forum a nie czat gdzie mozna sobie wyzywac czy hamsko pisać. przeciez straszenie dziewczyny ze nie dostanie okresu pol roku czy cos to glupota jakas...

[riviva2]

mi rodzinny wypisywal recepty :/ a do gina co pol roku i wsio ;p jak ja sie ciesze ,ze juz nie mam takiego problemu w BE tabsy anty sa jak ibuprom dostepne w aptece ,recepty nie trzeba do tego - w pl za harmonet placilam od 36 do 42 zl za 1 listek tu za 3 listki 16 euro a z recepta 12!!! ogolnie mialam kiedys duze problemy -polski lekarz mi zaszkodzil traf chcial wyjechalam i tu trafilam na super gina! chodzilam do niego raz na 3/4 miechy -stwierdzil ,ze za czesto bo juz wszystko ok anty tabsow nie wolno odstawiac i wypisal mi recepty na rok moim zdaniem w PL jest to paranoja ,ze leki ciaglego uzytku nie sa nam dostepne! do tego straaasznie drogie!

[klaudia844]

Napisane przez SugarbabyLove

Do autorki- rozumiem ciebie, ja mialam podobnie. lekarz mial urlop, w aptece nie chcieli dac tabletek "na słowo" a na prywatnego mnie nie bylo stać. zrobilam miesiąc przerwy i nic sie nie stalo. mialam normalnie okres.
prosze was nie wygadujcie i nie piszcie tak nieuprzejmie. to jest forum a nie czat gdzie mozna sobie wyzywac czy hamsko pisać. przeciez straszenie dziewczyny ze nie dostanie okresu pol roku czy cos to glupota jakas...

Masz rację, niemniej jednak ja nie jestem do końca pewna słuszności zrobienia miesięcznej przerwy w przyjmowaniu tabletek antykoncepcyjnych. To jest dla organizmu zazwyczaj szok i jeżeli rezygnujemy z tabletek, to zróbmy to co najmniej na 6 miesięcy, ale nigdy na miesiąc Przecież organizm przyzwyczaja się do hormonów 2-3 miesiące, tak więc sama pewnie rozumiesz, że taka przerwa miesięczna nie jest za dobra.

[KatieZ]

Witam, mam pytanko do Was. Zazywam tabletki antykoncepcjne, zostały mi jeszcze 4 ze starego opakowania. Niestety wczoraj zapomniałam zażyć i między czasie dostałam krwawienie. Co teraz mam zrobić? Kończyć to opakowanie czy robić 7 dniowa przerwę? Proszę o ppomoc