Od dzis zaczynam biegac , Kto ze mna?

[Nati02]

Mike mysle mowil m.in o mnie ze marudze z czekaniem do wiosny a nie z nieodpowienim obuwiem

[Mike]

odpowiednie obuwie - bo w "byle jakim" można wyrządzić sobie więcej krzywdy aniżeli pożytku

Zdecydowanie tak ! Chodziło mi oczywiście o marudzenie na pogodę. Pamiętam kiedy jeszcze zajmowałem się bieganiem na serio i zdarzało mi się biegać 80-110 km tygodniowo zmuszony byłem ze względu na stawy i troske o własne zdrowie wydawać 75-100 $ na odpowiednie obuwie co 10-12 tygodni i zdecydowanie zgadzam się, dobór właściwego obuwia nawet przy rekreacyjnym bieganiu to sprawa absolutnie kluczowa !

[inch]

Napisane przez Mike

Zdarza się kogoś spotkać rano i wieczorami, choć w największe mrozy wielokrotnie nie widywałem nikogo (po 22)

I nie dziwota, że w największe mrozy nie było biegających. Widocznie mają swój rozum i dbają o zdrowie.

[Mike]

Widocznie mają swój rozum i dbają o zdrowie

Pozostaje jedynie się zgodzić

[bietka]

u mnie masakryczna zamieć, ludzie się patrzyli na mnie jak na debila, ale musiałam iść biegać bo inaczej to by było coraz cięzej z motywacją, ale w końcu się zmobilizowałam
fakt faktem przebiegłam moze w sumie z 10minut bo się nie dało biec, ale grunt, że wyszłam, teraz będzie już tylko lepiej

[Cassandra 23]

oj sloneczka...a nie lepiej poczekac z tym bieganiem do wiosny?! Tak szczerze powiem,ze jakby w taka zamiec zobaczyla kogos biegajacego w adidaskach i czapeczce to bym sie poplakala ze smiechu na wszystko jest czas i pora...nie uwazacie? A poki co to mozna w domowym zaciszu poskakac przy muzyce na przyklad.

----------------------------------------------------------------------
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

[inch]

To zależy czym się dysponuje: dobrym zdrowiem, odpowiednim obuwiem i strojem, głodem biegania czy/i też odpowiednią pogodą

[anielskie ziółko]

znam pana, który jest po zawale serca i biega cały rok i nie wygląda śmiesznie, wręcz przeciwnie - podziwiam go

[Cassandra 23]

ja niestety bym sie nigdy na taki wyskok nie zdecydowala poczekam az przyjdzie wiosenka,trawka zacznie rosnac,kwiatki kwitnac,ptaszki spiewac i rusze do boju... teraz nikt mnie sila nie wyciagnie
-----------------------------------------------------------

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Cassandra 23

ja niestety bym sie nigdy na taki wyskok nie zdecydowala poczekam az przyjdzie wiosenka,trawka zacznie rosnac,kwiatki kwitnac,ptaszki spiewac i rusze do boju... teraz nikt mnie sila nie wyciagnie
-----------------------------------------------------------

Nie zamierzamy nawet Twoje zdrowie też jest ważne
Zauważ właśnie, że są ludzie, którzy biegają cały rok i temp. -10 odczuwają jako plusową I wtedy oni śmieją się z tych, którzy czekają do wiosny

[Cassandra 23]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Nie zamierzamy nawet Twoje zdrowie też jest ważne
Zauważ właśnie, że są ludzie, którzy biegają cały rok i temp. -10 odczuwają jako plusową I wtedy oni śmieją się z tych, którzy czekają do wiosny

Ooo to jakies morsy musza byc!

----------------------------------------------------------
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

[katie-lee]

Przez całe wakacje biegałam z koleżankami, ale nie był to zbyt regularny trening także wyniki nie były bardzo zadawalające Ale teraz to juz się naprawd staram i jak tylko się ociepli to biegam regularnie

[Mike]

u mnie masakryczna zamieć, ludzie się patrzyli na mnie jak na debila,

Takich jest cała masa, ale zdziwienie na twarzy świadczy jedynie źle o nich a nie o nas. Przeważnie to ci sami którzy naintensywniej pytają co trzeba robić żeby tak wyglądać latem kiedy biega się w bardziej skąpych strojach (lub bez górnej części )
Pozdrawiam

[inch]

Mike, gdzie biegasz po Krakowie bez górnej czesci? Wzdłuż Wisły?

[Mike]

Heh, ostatnio rzadko biegam w Krakowie i w ogóle po prawej stronie Odry ale bywało i tak :-P
Poza tym, lata lecą i człowiek wreszcie musi starać sie walczyć z własną próżnością ;-)

[Cassandra 23]

Ja to Was wszystkich podziwiam...Skad wy bierzecie tyle zapalu i sily do tego zeby biegac?? Latem to jeszcze rozumiem ale zeby zima?!
----------------------------------------------------------


http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

[inch]

No cóż, jeśli to jest tzw. próżność uzasadniona...

Szczerze przyznam, że nie spotkałam jeszcze biegającego pół-odkrytego (nie mówię, że nie żałuję ), ale kobiety w samych topach, owszem. Moje doświadczenie z tymi ostatnimi jest jednak zaskakujące. Zauważyłam, że wybierają trasę najbardziej zatłoczoną męskim gronem; trasę najkrótszą z możliwych, kończącą się zazwyczaj przy kiosku z mineralną

Obym nie uraziła nikogo!

[Mike]

Nie po raz pierwszy zatem obserwuje u sibie pewne kobiece cechy :-P Chociaż wybierałem trasy zatłoczone niekoniecznie męskim gronem ;-)

[inch]

Tak właśnie myślałam, bo trasa nadwiślana do odludnych nie należy

[bietka]

Napisane przez Cassandra 23

oj sloneczka...a nie lepiej poczekac z tym bieganiem do wiosny?! Tak szczerze powiem,ze jakby w taka zamiec zobaczyla kogos biegajacego w adidaskach i czapeczce to bym sie poplakala ze smiechu na wszystko jest czas i pora...nie uwazacie? A poki co to mozna w domowym zaciszu poskakac przy muzyce na przyklad.

----------------------------------------------------------------------
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

kocham biegać, dla mnie na bieganie jest pora przez okrągły rok, dla chcącego nic trudnego, przecież to jest tylko zima, troche śniegu i takie tam, chodzi po prostu o to by znaleźć w sobie tyle siły i motywacji by te (niby) przeciwności pokonać
nie chce biegać podcza kilku ciepłych miesięcy, ja chce biegać całe życie (a poza tym jakby się uparł to wiosną i latem są deszcze, w lecie znów za gorąco...)

[Cassandra 23]

Oj dziewczyny ja was normalnie podziwiam i zazdroszcze takiej silnej woli...
---------------------------------------------------------------
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

[inch]

Napisane przez bietka

kocham biegać, dla mnie na bieganie jest pora przez okrągły rok, dla chcącego nic trudnego, przecież to jest tylko zima, troche śniegu i takie tam, chodzi po prostu o to by znaleźć w sobie tyle siły i motywacji by te (niby) przeciwności pokonać
nie chce biegać podcza kilku ciepłych miesięcy, ja chce biegać całe życie (a poza tym jakby się uparł to wiosną i latem są deszcze, w lecie znów za gorąco...)

Bietka- bieganie w zimie to nie tylko 'troche sniegu i takie tam'. Wolę nie myśleć, jak płuca nierozbieganych zachowałyby się na mrozie. Nie wszystko jak widać jest kwestią motywacji. Zdrowy rozsądek wyznacza czasem granice

[Cassandra 23]

Napisane przez inch

Bietka- bieganie w zimie to nie tylko 'troche sniegu i takie tam'. Wolę nie myśleć, jak płuca nierozbieganych zachowałyby się na mrozie. Nie wszystko jak widać jest kwestią motywacji. Zdrowy rozsądek wyznacza czasem granice

Inch,swiete słowa!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=96905
ZAPRASZAM na mój wątek ,może coś doradzicie! ;-)

[tisane]

Ja jeszcze nie zaczelam biegac , bo ciagle mrozik
Skacze na skakance ja na razie .


Pozdrawiam te co biagaja i te , dla ktorych jest za zimno

[bietka]

Napisane przez inch

Bietka- bieganie w zimie to nie tylko 'troche sniegu i takie tam'. Wolę nie myśleć, jak płuca nierozbieganych zachowałyby się na mrozie. Nie wszystko jak widać jest kwestią motywacji. Zdrowy rozsądek wyznacza czasem granice

ja nie wiem.. jakoś nigdy nie kieruje się zdrowym rozsądkiem tylko robie po swojemu i dobrze na tym wychodzę
być może moje bieganie mozna nazwać extremalnym lub bez braku jakiegokolwiek rozsądku, ale ja cała taka jestem

[cudna_lwica]

uwielbiam biegac.przy najwiekszych mrozach(typu -20)sobie raczej daruje ale biegam od polowy lutego i swietnie sie z tym czuje.jakos tak leciutko.sune sobie alejkami nad malta(poznan)obserwuje oszronione krzaczki.mam wrazenie ze juz mi troszke brzuszek zmalal Po bieganiu zawsze taka szczesliwa jestem(a do tego jeszcze zakochana... )

[Atram]

ja bede biegac od paczatku kwietnia teraz jeszcze jest za zimno..
dziewczyny w jakich obuwiach biegacie?

[bietka]

Napisane przez Atram

ja bede biegac od paczatku kwietnia teraz jeszcze jest za zimno..
dziewczyny w jakich obuwiach biegacie?

różnie, w szpilkach lub glanach

chyba nie zrozumiałam pytania bo mnie troche dziwi

[Maggie_90]

Mnie biegi bardzo, ale to bardzo męczą.

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez bietka

różnie, w szpilkach lub glanach

chyba nie zrozumiałam pytania bo mnie troche dziwi

Chyba chodziło o to czy np. w halówkach, trampkach, zwykłych adidasach albo z amortyzacją?
W sumie dziewczyny powinnyśmy biegać właśnie w amortyzxowanych butach a jeśli nie to chociaż adidasy z grubą podeszwą. Ja niestety dysponuje na razie tylko halówkami z grubszą podeszwą