Farba Evolution of the color Alfaparf

[Phebe]

bo to taka farba bez amoniaku ton w ton i z niskim utleniaczem coś koło 3 procent,tylko nie ma to mocy rozjasniania tylko tonowania włosów na tym samym poziomie,w sklepie np hairstore.pl sprzedają ilość utleniacza potrzebną do jednorazowego farbowania,i wybierasz z tych kolorów taki który jest zbliżony do twojego koloru,na tym samym poziomie,ale odcień dowolny.Musi być utleniacz przeznaczony do tej farbki.może być też z loreala richesse de diacolor, to na tej samej zasadzie działa,miałam i polecam.tam jest chyba łatwiej wybrać kolor bo mniejszy wybór,tak mi się wydaje.to fakt że głowa boli od tego farbowania,początki najgorsze a potem jak dobierzesz sobie farby jest już z górki.Ja bym na twoim miejscu za jakieś 2-3 tygodnie ufarbowała znowu odrost tą wellą bo masz żółte i na to ewentualnie ten toner bez amoniaku na całość,żeby już nie dawać farby na całość.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

[guacamole]

Niunka: moze jestem monotematyczna, bo nie uzywalam zadnego innego tonera niz od Welli, ale wlasnie Colour Touch jest tonerem. Do niego uzywasz wody 1,9 procent Welli, ale spokojnie mozesz uzyc np. 3 procent Joanny. Joanna jest tansza i bardzo dobra.

Co do pielegnacji... ja mam bardzo mocne wlosy, nawet po farbowaniu mam sliskie. Uzywam odzywek takich, co sie naklada i trzyma kilka minut. Do tego celu kupilam sobie plastikowy czepek kapielowy, by nalozyc odzywke lub olej, a na to ten czepek i tak jeszcze sobie postac pod prysznicem, a temperatura zrobi swoje

Do mycia wlosow uzywam szamponow przeznaczonych do blondu, najlepiej lagodnych Yves Rocher, Klorane, czasem jakis profesjonalny jak znajde na wyprzedazy w sklepie fryzjerskim. Z pewnoscia nie warto pchac na siebie drogeriowych cudow. Lepiej juz uzywac dzieciecego, ktory nie oklei wlosow.

Odzywki moga spokojnie zawierac silikony, bo te silikony daja poslizg, polysk i wlosy mimo wszystko mniej sie mechaca. Na zmiane z odzywka silikonowa uzywam olejkow czy masel do wlosow. Nawet mieszanka oliwy z zoltkiem, ale w temp. umiarkowanej, by se jajecznicy nie zrobic, a potem na koniec litr wody z cytryna do ostatniego plukania, by zamknac luski, zdjac wszelkie mydlane osady i zeby sie lepiej wlosy rozczesywaly.

Do stylizowania wlosow uzywam serum na koncowki, past z dodatkiem wosku, nablyszczaczy na bazie olejkow. Choc w sumie oszczednie, bo mi sie skora glowy bardziej przetluszcza.

Ogolnie: mniej drogerii, lepiej kosmetyki profesjonalne w litrowych butlach dla oszczednosci, olejki, jedwabie, maski. Ale oczywiscie w odleglosci od skory glowy, by jej nie przetluscic.

[niunka112]

za 2 -3 tyg bedę farbować na pewno wellą a co dalej nie wiem jeszcze zgubiłam się w tym do tego doszedł toner hehe coś nowego znowu;]
do tonera mam sobie kupić wodę również ? 3 % mi starczy na moje włosy?

dzięki wam dziewczyny co ja bym bez was zrobiła

[koletynka]

Wracam do tematu wątku
Właśnie siedzę z Alfapartem 11.1, utleniacz 12% także Alfapart. Włosy elegancko sie rozjaśniają. Fotki przed zrobione, fotki po będą

[guacamole]

Do tonera mozesz dac wode silniejsza, ale rozcienczona przegotowana i ostudzona woda w odpowiedniej proporcji.
Aby uzyskac 3 proc: daj jedna czesc wody 9 proc i 2 czesci wody przegotowanej albo 1 czesc 12 proc i 3 czesci wody przegotowanej albo 1 czesc 6 proc i 1 czesc przegotowanej.

Ja kupuje czesto silniejsza wode i potem ja rozcienczam albo, w przypadku slabej wody, dodaje tabletek aptecznych z woda utleniona. Ale to juz moje osobiste laboratorium .

Nie masz co sie gubic Sprobuj z farba z pozimu 12 (np. Koleston Perfect Welli) z woda 9 proc albo 12 proc.
Jak bedzie zbyt jasno, dopiero wtedy kup toner (np. Wella Colour Touch), ale nie ciemniejszy niz poziom 7, bo ryzykujesz powrot do duzo ciemniejszych, niz zamierzasz.

Farbujac farbami rozjasniajacymi nie uzyskasz chlodnej platyny, ale mimo wszystko, wlosy nie beda tak podniszczone jak po klasycznym rozjasnianiu z uzyciem fioletowego proszku (o ile to dalej funkcjonuje).

Ps. Ja nie namawiam wylacznie na marke Wella, ale ja najlepiej znam ze wszystkich i najbardziej ona mi dostepna. Bardzo lubie Voila Intercosmo - o wiele bardziej, ale ta marka dosc trudnodostepna. No i nie wiem, jakie ma tonery, bo mialam tylko farbe.

[Vea]

Napisane przez koletynka

Wracam do tematu wątku
Właśnie siedzę z Alfapartem 11.1, utleniacz 12% także Alfapart. Włosy elegancko sie rozjaśniają. Fotki przed zrobione, fotki po będą

Jestem ciekawa efektu

[Vea]

Hej, wstawiam Wam fotki po Alfaparf 9.21 z oksy 6% po 2 tygodniach od farbowania. Fotki robione w świetle dziennym - na foto tego nie widać, ale mój chłodny odcień przekształcił się w odcień subtelnie cytrynowo-złotawo-żółtawy. Dla porówniania fotki bezpośrednio po farbowaniu są tutaj -> https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post31091435

[sylvietta86]

Czy ktoś może farbował odcieniem 8.34? Chciałabym go połączyć z 9.33 i uzyskać taką jasną złocistą miedź bez żadnego śladu czerwieni teraz jestem na etapie schodzenia z brązu, farby Alfaparf chcę użyć za jakieś 3 tygodnie jak wypłucze się to, co teraz mam i rozjaśnię ciemne pasemka które mi zostały. Pomoże ktoś i podzieli się swoimi doświadczeniami z rudościami Alfaparf?;>

[piaseczek]

Hej Ja farbowałam rudościami z Alfy, także odcieniem 8,34. U mnie wychodził pięknie, tak pomarańczowawo, ostro i dość jasno (mój naturalny odcień to średni/ciemny brąz). Farbę kładłam na rudość z wodą 9%, bo 6-procentowa w połączeniu z Alfą rozjaśnia marnie. Rudości z Alfy są bardzo ciekawe, u mnie wychodziły podobnie jak na próbnikach; ja jednak zrezygnowałam z tych farb, bo w moim przypadku kiepsko kryły (nierówno). Poza tym Alfa, jak dla mnie - podkreślam, mocno przesusza i włosy szybko matowieją. Jak zrobisz włoski (połączeniem 8,34 i 9,33), wklej, proszę, zdjęcie. Jestem bardzo ciekawa efektu.

Pozdrawiam

[sylvietta86]

Napisane przez piaseczek

Hej Ja farbowałam rudościami z Alfy, także odcieniem 8,34. U mnie wychodził pięknie, tak pomarańczowawo, ostro i dość jasno (mój naturalny odcień to średni/ciemny brąz). Farbę kładłam na rudość z wodą 9%, bo 6-procentowa w połączeniu z Alfą rozjaśnia marnie. Rudości z Alfy są bardzo ciekawe, u mnie wychodziły podobnie jak na próbnikach; ja jednak zrezygnowałam z tych farb, bo w moim przypadku kiepsko kryły (nierówno). Poza tym Alfa, jak dla mnie - podkreślam, mocno przesusza i włosy szybko matowieją. Jak zrobisz włoski (połączeniem 8,34 i 9,33), wklej, proszę, zdjęcie. Jestem bardzo ciekawa efektu.

Pozdrawiam

Właśnie o to mi chodzi, o taki pomarańczowy ostry jasny, już mam dość tego, że odkąd zaczęłam farbować rudymi farbami, zawsze wyszła jakaś czerwona poświata:/ Spróbuję tej farbki, najtańsza nie jest, ale to i tak taniej niż farbowanie u fryzjera Też myślałam o wodzie 9%, tylko odrost bym dała 6% żeby nie był jaśniejszy od reszty. Zastanawiam się jeszcze ile dać 9.33... 1/3 czy 1/4? tak żeby było jaśniej niż samo 8.34 ale też żeby nie było tak, że 8.34 będzie tylko refleksem... nie znam się na tym, a nie chcę żeby wyszły znowu ciemniejsze niż mam...

[piaseczek]

Napisane przez sylvietta86

Właśnie o to mi chodzi, o taki pomarańczowy ostry jasny, już mam dość tego, że odkąd zaczęłam farbować rudymi farbami, zawsze wyszła jakaś czerwona poświata:/ Spróbuję tej farbki, najtańsza nie jest, ale to i tak taniej niż farbowanie u fryzjera Też myślałam o wodzie 9%, tylko odrost bym dała 6% żeby nie był jaśniejszy od reszty. Zastanawiam się jeszcze ile dać 9.33... 1/3 czy 1/4? tak żeby było jaśniej niż samo 8.34 ale też żeby nie było tak, że 8.34 będzie tylko refleksem... nie znam się na tym, a nie chcę żeby wyszły znowu ciemniejsze niż mam...

Trudno mi cokolwiek powiedzieć nt. proporcji, bo ja tych farb nie mieszałam nigdy (raz do którejś rudości dodałam Contrasti w odcieniu miedzianym). Ale gdybym sama miała próbować, to dałabym 1/3 9,33, żeby w razie czego później przyciemnić, z drugiej strony - jest strach, żeby zbyt żółto nie wyszły. Musisz sama zadecydować. Ja czekam na zdjęcia po

Jeszcze tak się zastanawiam, może domieszaj inny odcień niż ten 9,33, z mniejszą ilością złota, chyba mają w ofercie 9,3... Można by też spróbować dodać do 8,34 coś z jasnych blondów, np. 11,34 lub 10.3 (tak z 1/4), zachowując proporcje z wodą 1:1,5. Oczywiście to tylko moje luźne przemyślenia...

Pozdrawiam

[sylvietta86]

Napisane przez piaseczek

Trudno mi cokolwiek powiedzieć nt. proporcji, bo ja tych farb nie mieszałam nigdy (raz do którejś rudości dodałam Contrasti w odcieniu miedzianym). Ale gdybym sama miała próbować, to dałabym 1/3 9,33, żeby w razie czego później przyciemnić, z drugiej strony - jest strach, żeby zbyt żółto nie wyszły. Musisz sama zadecydować. Ja czekam na zdjęcia po

Jeszcze tak się zastanawiam, może domieszaj inny odcień niż ten 9,33, z mniejszą ilością złota, chyba mają w ofercie 9,3... Można by też spróbować dodać do 8,34 coś z jasnych blondów, np. 11,34 lub 10.3 (tak z 1/4), zachowując proporcje z wodą 1:1,5. Oczywiście to tylko moje luźne przemyślenia...

Pozdrawiam

Aj, nawet nie pomyślałam, że może wyjść zbyt żółto:/ Dobra uwaga W każdym razie lepiej bym chyba zniosła żółć niż czerwień albo gdyby wyszły znowu ciemne... Zamówiłam już 8.34 i 9.33, chyba właśnie wymieszam 1/3 zobaczymy co wyjdzie. Jeżeli farbka się sprawdzi, to będę dalej kombinować i mieszać, może właśnie z jasnymi blondami Choć może się okazać, że lepiej będzie użyć samego 8.34... ale to już wkrótce
Pisałaś jeszcze, że troszkę Ci włosy wysuszyło, może to wina wody 9%? A właśnie, z jakiej firmy wody użyłaś? nie kupowałam wody z alfaparf, bo coś mi tu mignęło, że jest słaba? zastanawiam się teraz jaką kupić mam w domu stapiz 6%, farbowałam raz z tą wodą i włosy mi wyszły strasznie ciemne, zastanawiałam się wtedy czy to wina farby, czy oksydantu (farba była chantal). Troszkę boję się jej użyć, nawet na odrost, który mam już ładny jasny... poradzisz coś jeszcze?;>
Dziękuję Ci ślicznie i miłego dzionka!!!

[piaseczek]

Hej
Używałam z przez pewien czas wody Alfy, później ze Scandica i uważam, że absolutnie nie warto przepłacać za wodę z Alfy. Scandic był, jak dla mnie, bardzo dobry. Wspomniałam, że woda z Alfy jest słaba, napisałam tak, bo mam porównanie z wodami z Artego (tych farb używam - z przerwami - już jakieś 2 lata). 6-procentowa z Artego u mnie rozjaśnia lepiej niż woda o tym samym parametrze z Alfy, i podobnie jest z wodą 9-procentową.

U mnie farba Alfaparf (niezależnie od zastosowanej wody - na początku robiłam 6-procentową Alfą, później przeszłam na 9, no a później to samo ze Scandikiem) przesuszała włosy, bardzo... Na początku były lśniące, ale po ok. 10 dniach matowiały i widać było, że są w nie najlepszej kondycji (farbowałam wtedy co ok. 2 miesiące). Musiałam się trochę postarać, żeby je doprowadzić do normalności (polecam odżywki, maski i szampony z Alfy - szczególnie z serii fioletowej do włosów b. suchych). Ogólnie Alfa nie jest zła, ma piękne odcienie rudości, ale jednak nie dla mnie...
Mam nadzieję, że u Ciebie się sprawdzi (dużo osób poleca, ja początkowo też byłam zadowolona)... w końcu każdy włos jest inny (pewna znajoma odradzała mi np. Artego, mówiąc, że niszczy włosy, a dla mnie ta farba jest najlepsza - włosy lśniące, elastyczne, idealnie równo ufarbowane i niezniszczone, a robię wodą 9-procentową)

Pozdrawiam

[sylvietta86]

Siemka!!! Dziękuję za bardzo przydatne informacje Wczoraj dostałam juz farby, nie mogę się doczekać kiedy ich użyję Jak się nie sprawdzą, to spróbuję Artego. Gdzieś już o nich czytałam i są chwalone. Zaraz zajrzę do palety (jeśli znajdę:p). W sumie może za bardzo się pospieszyłam z alfą, ale... może warto spróbować, bo tak jak mówisz, każdy włos jest inny... a jakim odcieniem z Artego farbujesz?

[AniaAga]

Sylvietta, wstawisz fotki??? jestem bardzo ciekawa Twojej mieszanki, mam taką samą w planach!

[sylvietta86]

Napisane przez AniaAga

Sylvietta, wstawisz fotki??? jestem bardzo ciekawa Twojej mieszanki, mam taką samą w planach!

Jeżeli efekt będzie w miarę zadowalajacy, to wstawię Farbowanie planuje za jakieś 2-3 tygodnie, muszę dać odpocząć włosom Pozdrawiam

[sylvietta86]

Dwa tygodnie nie wytrzymałam, oto co mi wyszło...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4869

[piaseczek]

Hej! Bardzo ładnie Ci wyszedł ten kolorek Tak wnioskując z fotek, to kolor nabrał intensywności i ostrości (w porównaniu do stanu przed farbowaniem) i chyba dlatego ciut, ciut się przyciemnił. Ja farbuję 8,34 z Artego, wychodzi mi coś odrobinę ciemniejszego niż na Twoim zdjęciu przed, ale w podobnej tonacji, tzn. odcień jest łagodny, stonowany, taki złocisty, nie jest ostry.
Masz piękne włosy, zazdroszczę
Pozdrawiam

[sylvietta86]

Napisane przez piaseczek

Hej! Bardzo ładnie Ci wyszedł ten kolorek Tak wnioskując z fotek, to kolor nabrał intensywności i ostrości (w porównaniu do stanu przed farbowaniem) i chyba dlatego ciut, ciut się przyciemnił. Ja farbuję 8,34 z Artego, wychodzi mi coś odrobinę ciemniejszego niż na Twoim zdjęciu przed, ale w podobnej tonacji, tzn. odcień jest łagodny, stonowany, taki złocisty, nie jest ostry.
Masz piękne włosy, zazdroszczę
Pozdrawiam

Już wiem, że moją następną będzie 9.4 z Artego (jest jej w tubce ponad dwa razy więcej niż Alfaparf). Chcę jasne, ale intensywne, a one ciągle się pociemniają po każdym farbowaniu:/ Mam wrażenie, że od tego złotego dodatku za bardzo wpadają w brąz zamiast w blond. Może by dodać coś z poziomu 10? Włosy kiedyś miałam dużo ładniejsze... Od tego dążenia do wymarzonej rudości bardziej już siano przypominają Teraz nastawiam się na intensywną regenerację, no i końcówki podciąć by się przydało...

[piaseczek]

Na fotkach Twoje włosy wyglądają na jasne Ja mam zamiar połączyć 8,34 z Artego (One60Nine) z 10.31 , zobaczymy, co wyjdzie Ost. kupiłam świetny szampon odbudowujący z Artego - Extracto Care, no i polecam serię fioletową i zieloną z Alfy, jak dla mnie - bardzo dobre.

Pozdrawiam

[sylvietta86]

Napisane przez piaseczek

Na fotkach Twoje włosy wyglądają na jasne Ja mam zamiar połączyć 8,34 z Artego (One60Nine) z 10.31 , zobaczymy, co wyjdzie Ost. kupiłam świetny szampon odbudowujący z Artego - Extracto Care, no i polecam serię fioletową i zieloną z Alfy, jak dla mnie - bardzo dobre.

Pozdrawiam

A czym się różni Artego One60Nine od It's color? Ja myślałam o it's color, tej pierwszej nie znam:/ Póki co tu chyba jednak henną włoski potraktuje jak się już zmyje kolor... Muszę dać im odpocząć i odżyć, a potem pomyślę nad farbą Jak zafarbujesz, to podeślij fotki Pozdrówki

[Neptune]

Czy ktoś posiadający takie włosy jak w temacie używał może tych farb? I jakie doświadczenia? Proszę o komentarze

[piaseczek]

Artego One60Nine to delikatniejsza farba, ma taką specjalną, olejową wodę, coś na modłę INOI z L`Oreala. Ja jestem b. zadowolona z tej farby, z It`s Color też byłam Jak tylko się ufarbuję, wkleję fotki. Informacje o One60Nine znajdują się pod numerem 9: http://artego.pl/pliki_do_pobrania.asp?id=19.

Pozdrawiam ciepło

[Merys]

Wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=268455

[sylvietta86]

Napisane przez piaseczek

Artego One60Nine to delikatniejsza farba, ma taką specjalną, olejową wodę, coś na modłę INOI z L`Oreala. Ja jestem b. zadowolona z tej farby, z It`s Color też byłam Jak tylko się ufarbuję, wkleję fotki. Informacje o One60Nine znajdują się pod numerem 9: http://artego.pl/pliki_do_pobrania.asp?id=19.

Pozdrawiam ciepło

Hmmm, skoro jest bez amoniaku, to może wypróbuję... Tylko widzę, że nie ma nic z rudości na poziomie 9:/ Będę czekać na Twoje fotki póki co Może zrezygnuję z tej henny? Sama nie wiem:/ A gdzie kupujesz tą farbkę i jak jest z dostępnością?

[Neptune]

O dzięki, poczytam

[piaseczek]

U mnie nie ma problemu z dostępnością, ja kupuję w hurtowni fryzjerskiej w Częstochowie. Na stronie Artego można znaleźć informacje o dostępności produktów w poszczególnych miastach. Żeby uzyskać coś jaśniejszego, trzeba będzie mieszać... Fotki będą wkrótce

Pozdrawiam

[kupamola]

Hej
Może mi pomożecie dziewczyny, bo zastanawiam się jaki utleniacz powinnam kupić do farby alfaparf 9,31. Moje naturalne włosy są na poziomie 7. Nigdy wcześniej nie były one malowane, dlatego zastanawiam się nad 6% i 9%. Chociaż nie wiem, czy nie lepiej byłoby kupić 9% i najwyżej trochę rozcieńczyć. Nie wiem już sama... Co sądzicie?

[niunka112]

zamierzam znów wypróbować alfa ale z wodą 12% tymrazem , bo moj naturalny to nr 4! myślę nad 11.10 11.21 i nie wiem jaki sam odrost naturalny plus rude chcę położyć i zobaczyć

[Phoenix2]

niunka112
Sprobuj uzyc Alfaparf 11.11 z podwojnym popielem. Moja natura wlosow to jasny popielaty braz pomieszany z jasnym zlotym brazem, nie wiem jak to sformulowac poprawnie ale fryzjerzy przewaznie i narzekali, ze mam dziwne wlosy utleniajace sie na cieple i zimne barwy, moja coreczka ma takie same wlosy, od nasady do polowy jasniutki popielaty braz, a konce zloty braz az to zloto przebija, teraz robia sie jej pasemka w tym kolorze, ale do rzeczy .
Ostatnio pokusilam sie na farbe Joico 10.1 (recenzja na KWC) i zrobila mi istne kuku na wlosach, w kazdym razie tych farb nie polecam, moze naturalnym blondynkom beda sluzyc ale u szatynek moga wyjsc oplakane skutki.
Zeby rozjasnic tak ciemne wlosy trzeba uzyc farb w odcieniach popieli, i np u mnie 10.1 Alfapar sobie nie poradzil, wiec bede startowac z 11.11 z woda 12%,bynajmniej zamierzam ale to dopiero za ok 3 tyg.
Podobno nie ma bata, zeby przy ciemnych wlosach wyszedl rudy kolor jesli uzyje sie mieszanki 11.11 z 11.21, tak doradza wizazowa "blondbunny", ktorej link do bloga chyba juz ktos podawal.