9 września 06 ślubuję... Ktoś jeszcze?

[edithsl]

Witam

Zapraszam do wątku wsyztkie panny młode tracące wolność 9 września, kurcze już tylko 3 tygodnie niecałe. Ciekawa jestem jak przygotowania u Was?? U mnie tyle jeszcze nie załatwione , wrrrrrrrrrr, jak zawsze wszystko na ostatnią chwilę. Jakie macie suknie? Niech ktoś wklei.
Buziiiiii

[zuziunia13]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=65605
Pewnie znajdą się takie osoby w tym wątku

[Weredka]

Ja wychodzę za mąż 9 września. Przygotowania idą pełną parą. Suknia jeszcze się szyje, ale w piątek ostatnia przymiarka

[edithsl]

Napisane przez Weredka

Ja wychodzę za mąż 9 września. Przygotowania idą pełną parą. Suknia jeszcze się szyje, ale w piątek ostatnia przymiarka

A kościelne sprawy juz za Tobą? Terminy zaklepane? Kurcze mi spowiedź jeszcze została.... wrrrr. Nie wierzyłam jak koleżanki mówiły, że ślub zjada wiele nerwów... a jadnak, dochodzi od tego, że się zastanawiam czy wogóle chce tego ślubu

[ravna]

Cześć, ja również wychodzę za mąż 09.09.06r. Wszytko prawie przygotowane, moj kochany ubrany, sala, zespół, kamerzysta, ciasta, tort zamowione. Makijaż próbny i uczesanie umówione. Zostaje mi tylko suknia zaczynam szyć 01.09. Uff stresik pomalu odchodzi, jest już coraz mniejszy, zaczynam wielkie odliczanie, jeszcze 6 dni pracy i urlop. Już nie mogę się doczekać. A jak u Was wszystko amcie gotowe i zapięte na ostatni guzik?
Pozdrawiam

[agniefka]

Ja wlasnie z probnej fryzury wrocilam, suknia prawie gotowa jeszcze tylko koronki do naszycia zostaly, a reszta to juz chyba jakos bedzie mam nadzieje bo tak sie stresuje ze chce juz sobote po kosciele. A co do spowiedzi to bylam juz na pierwszej, coz ksiadz mnie niezle przemaglowal, balam sie tego niesamowicie no ale trzeba bylo. W koncu wyszlo na to ze on mi zadawal krepujace pytania a ja sie smialam

[agnes23]

Ja w tym dniu uczestniczę w ślubie mojej kuzynki Kasi ze Słupcy, a bawimy się na weselu w Pałacyku w Giewartowie nad jeziorem.

[daglezja]

Witam. A ja bede bawic sie 9 wrzesnia u mojej siostry ;-)))) slub odbedzie sie w naszym rodzinnym miescie Wyrzysk i zamierzamy z mezem suuuuper sie bawic ;-)))) Dwa lata temu w tym samym lokalu my mielismy weselicho;-))) Pozdrawiam:ju pi:

[Daytona3]

Ja 9 września mam 11 rocznicę i też przeżywałam to co Wy, ale za moich czasów był cywilny i na ten dzień poszedł cały stres a na ceremonii w kościele to już była sama przyjemność; później przyjęcie tam to już wogóle luz, trzymam za Was kciuki, a co do wątpliwości to każdy je ma, chyba Ze Ty takie poważne - no wiesz jeszcze nie jest za późno

[ziuta]

Ja też tracę wolność 9.09!!!! Zaczynam się denerwować tylko nie przygotowaniami bo to już prawie z górki ale samym faktem. Zaczyna do mnie chyba docierać, że to już do końca życia itp. Nie stresuje to Was????!!!!