przerwa w braniu tabletek a kiedy wyregulowanie?

[navika90]

hej dziewczyny mam pytanie czy przerywając branie tabletek (sylvie 20) trzeba długo czekać na wyregulowanie organizmu do stanu jaki był przed braniem? chodzi mi o to, że mam 2 koleżanki które po przestaniu brania tabletek zaszły w ciąże a ja chcę tego uniknąć i miesiąc temu przestałam brać tabletki już jeden okres miałam po 35 dniach i wydaje mi się że muszę jeszcze poczekać dla pewności jaki będę miała teraz cykl aby móc w miarę spokojnie funkcjonować z TŻ

[Fruchtgeele]

Napisane przez navika90

hej dziewczyny mam pytanie czy przerywając branie tabletek (sylvie 20) trzeba długo czekać na wyregulowanie organizmu do stanu jaki był przed braniem? chodzi mi o to, że mam 2 koleżanki które po przestaniu brania tabletek zaszły w ciąże a ja chcę tego uniknąć i miesiąc temu przestałam brać tabletki już jeden okres miałam po 35 dniach i wydaje mi się że muszę jeszcze poczekać dla pewności jaki będę miała teraz cykl aby móc w miarę spokojnie funkcjonować z TŻ

To kwestia indywidualna, może trwać i pół roku i dłużej. Moja lekarka powiedziała, że przez pierwsze trzy miesiące trzeba szczególnie uważać, bo wtedy płodność skacze pod sufit.
I co to znaczy "normalnie funkcjonować"? Zabezpieczać się trzeba jak się nie chce dzieci i już. Jest np. taki wynalazek jak prezerwatywa. :P

[paula78]

Nie ma reguły ,skoro nie chcesz ciązy to trzeba sie zabezpieczać.

[navika90]

nie no to jest wiadome że trzeba się zabezpieczać np stosując prezerwatywy i tak zamierzamy zrobić ale jak to napisała Fruchtgeele przez pierwsze 3 miesiące płodność skacze i tak naprawde nigdy nie wiadomo tak do końca czy dziś to płodny dzień czy też nie a ponieważ ja z partnerem należymy do osób odpowiedzialnych to chcemy się wstrzymac od stosunków na jakiś czas aby wszystko się unormowało a później stosować prezerwatywy

[mezaga]

Co z tego, że koleżanki zaszły w ciążę? Widocznie się nie zabezpieczały,i tyle. Jeśli będziecie się zabezpieczać to żadne dni płodne nie będą Wam straszne

[linka656]

Co za różnica teraz czy później....nie kumam....stosujesz NPR czy coś?

[anabella79]

To jest kwestia bardzo indywidualna, mi sie wyregulowalo po pol roku. Nie ma sensu sie zabezpieczac "podwojnie" Z prezerwatywa sie w ciaze nie zachodzi

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

To ja sie podłącze pod pytanie tylko troszkę w innym sensie mianowicie zażywałam Rigevidon i w tym miesiącu zrobiłam przymusową przerwę,(powinnam wziąśc tabletkę 2 tygodnie temu ale nie miałam możliwości udać sie po ich przepisanie) i żeby zacząć znowu brać tabletki muszę zaczekać aż zacznie mi się okres ???
Czy to nie ma znaczenia??? Czy może jeżeli już zrobiłam tą przerwę to odczekać kilka miesięcy ???

[linka656]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2432886 6]To ja sie podłącze pod pytanie tylko troszkę w innym sensie mianowicie zażywałam Rigevidon i w tym miesiącu zrobiłam przymusową przerwę,(powinnam wziąśc tabletkę 2 tygodnie temu ale nie miałam możliwości udać sie po ich przepisanie) i żeby zacząć znowu brać tabletki muszę zaczekać aż zacznie mi się okres ???
Czy to nie ma znaczenia??? Czy może jeżeli już zrobiłam tą przerwę to odczekać kilka miesięcy ???[/QUOTE]

Jak zaczniesz od pierwszego dnia okresu to będziesz zabezpieczona od pierwszej tabletki.
Jak zaczniesz w środku cyklu to zabezpieczenie będzie pełne dopiero od następnego opakowania.

Twój wybór
Nie musisz robić kilkumiesięcznej przerwy, ale na przyszłość postaraj się mieć na czas tabletki bo takie branie-niebranie rozregulowuje hormonalnie organizm, nie służy mu.

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Dziękuję, za odpowiedź.
Wiem właśnie że to nie działa zbyt dobrze na organizm, a jeszcze jedno mam pytanie jeżeli bym zaczęła teraz brać to nie jest tak, że jestem po 7 dniach zabezpieczona ? Nie ogarniam ale lepiej już zaczekam do okresu.

[linka656]

Według moich informacji z ulotki, jeśłi zaczyna się brać tabletki w środku cyklu to trzeba się zabezpieczać całe opakowanie.

[zeteo]

jakim cudem płodność skacze po odstawieniu tabletek? przecież tabletki nie wpływają na funkcję jajników - cały czas pracują tak samo niezależnie od tego czy bierzesz tabletki anty czy nie!
1. tabletki działają tak, że zagęszczają śluz, który uniemożliwia plemnikom przejście przez szyjkę macicy.
2.komórka jajowa zdolna jest do zapłodnienia przez 12 godzin raz na cykl.
więc jak niby zwiększa się ta płodność?????

[mezaga]

Co za bzdury opowiadasz/
Tabletki hamują dojrzewanie pęcherzyka w jajniku - a co się z tym wiąże nie ma owulacji i nie ma komórki jajowej.

[linka656]

Napisane przez mezaga

Co za bzdury opowiadasz/
Tabletki hamują dojrzewanie pęcherzyka w jajniku - a co się z tym wiąże nie ma owulacji i nie ma komórki jajowej.

W teorii tak, ale zdarza się, że akurat nie zahamują, dochodzi do owulacji, ba, dochodzi do zapłodnienia - dlatego też poza zagęszczaniem śluzu, i blokadą owulacji - na wszelki wypadek jest jeszcze jedna funkcja tabletek - zapobiegają zagnieżdżeniu ewentualnego zapłodnionej już komórki jajowej w macicy.

[mezaga]

Napisane przez linka656

W teorii tak, ale zdarza się, że akurat nie zahamują, dochodzi do owulacji, ba, dochodzi do zapłodnienia - dlatego też poza zagęszczaniem śluzu, i blokadą owulacji - na wszelki wypadek jest jeszcze jedna funkcja tabletek - zapobiegają zagnieżdżeniu ewentualnego zapłodnionej już komórki jajowej w macicy.

Jeżeli tabletki są brane regularnie, jak trzeba, to teoria powinna pokrywać się z praktyką Przecież tyle osób nie chciałoby z nich korzystać gdyby były nieskuteczne.

[linka656]

Napisane przez mezaga

Jeżeli tabletki są brane regularnie, jak trzeba, to teoria powinna pokrywać się z praktyką Przecież tyle osób nie chciałoby z nich korzystać gdyby były nieskuteczne.

Racja racja....no ale w jakimś celu tabletki mają też takie działanie że nie pozwalają zapłodnionej komórce na zagnieżdżenie .....więc .....a poza tym, nic 100% skuteczne nie jest

[andziarrr]

Witam

Dziewczyny prosze o pomoc

2 opakowania wstecz. ... Przy pierwszym dniu miesiaczki wzielam tabletki , oczywiscie nie zawsze o tej samej godzinie powinnam brac o 10,15 a czasami bralam o 13,00. Nie zrobilam przerwy w ich braniu, Czyli drugie opakowanie wzielam bez 7 dniowej przerwy. Chcialam ominac okres ale sie nie udalo, mimo wszystko od razu po pierwszym opakowaniu dostalam okres i mialam go przez kolejne 28 dni brania drugiego listka Pozniej 7 dniowa przerwa. oKres sie zakonczyl. I teraz... na 20 stycznia mam op, nie moge miec okresu i zaprzestalam wczoraj zazywanie tabletek 5 przed koncem. Czy moge dostac okres wczesniej czy raczej nic to nie da...

pozdrawiam

[linka656]

Możesz dostać wcześniej ale możesz też nie dostać.....nie da się tego przewidzieć.