Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

[123sciri]

Kurcze ja ma w domu mega zapas mydeł z Phenome i mydełka z glinką więc niby potrzeby nie mam..... ale jak wchodzę na stronek LF to większość bym chciała człowiek to jednak z wiekiem robi się zachłanny
Gayenka napisz proszę jak sprawdzają się ich balsamy

[cloche]

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

[Korah]

Napisane przez gayenka

Ooo to jestem bardzo Ciekawa, czy Ci się spodoba
A jakie jeszcze mydełka czekają na użycie? 10 mydełek

2 Phenome my first ( 1 właśnie w użyciu)
1 LF Makowe
1 Sodasan sandałowe
1 N&B lawendowo-figowe
1 N&B z oślim mlekiem
1 Alva werbenowe
1 Lush waniliowe ( nie ma składu, bo to próbka, ale trzymam go w szafie, bo bardzo mocno pachnie, aż łzy lecą do oczu, ale za to ciuchy potem mają fajny delikatny zapaszek wanilii. Nie mam odwagi go użyć, Lush nie ma wcale naturalnych mydeł.
1 Alterra z maślanką ( miałam go już kiedyś i polubiłam)

W sumie 9

A niedawno zużyłam Scandie rumiankową, fajniutkie mydełko z suszem rumiankowym i naturalne, jedynie miało dodatek Edty, poza tym świetnie się sprawdzało, 200g, mega wydajne

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

Śliczności

[grazkako]

Cloche jak na postny marzec to całkiem nie złe zakupy

[Klolcia]

Napisane przez promolcia

załapałaś się na zbiorowe zamówienie? zazdroszczę...jakie kolorki zamówiłaś?

Dokładnie tak, zakupy ze zbiorowego. Lauress już dawno doszedł, ale czekałam na Meow, żeby razem wysłać. Wzięłam tylko kilka próbke Lauressa, bo nie wiem z czym się go jje Zamówiłam:
- Pure Bronze Ethereal
- Pure Gold Ethereal
- Pure Fawn Ethereal
- Pure Tan Ethereal

Nie mam pojęcia czy dobrze trafiłam, bo na szybko wybierałam kolory bez swatchy.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

Zatkało mnie. Gapię się i gapię na to zdjęcie.

[jp91]

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

o wow! Urodziny? Dlaczego nie mówiłaś? Sto lat
Chciałabym ten Burt's bees bardzo. Jak z nawilżeniem? A kolor? Półprzezroczyste? Zrobisz fotkę swoich ust z BB i bez niego?

[oshin85]

Witajcie
Przejzalam pare stronic do tylu, zazwyczaj nie mam na to czasu
Korahsuper wloski. Tez pragne zapuscic, ale ich ilosc na glowie oraz jakosc raczej nie sprawdza sie w wersji long
margolka mnie tez kusi kremik Gaia Napisz prosze jak sie sprawuje.
gayenka fajne kosmetyki Jeszcze nie probowalam do wlosow Alverde, a patrzac na cene moznaby bylo sprobowac

Bylam na mikrodermabrazji wczoraj i troche mam podrazniona skore, ale to najmniejszy problem poki co. Nie wiem co mam zrobic z pielegnacja. Pod wplywem kosmetyczki kupilam krem pharmacerisa z kwasem migdalowym w stezeniu 10 %, mowila takze zebym kupila pianke do oczyszczania twarzy erisa, a po plynie micelarnym AA eco jeszcze tonizowala twarz. Nie mam pojecia czym posmarowac twarz z rana Ona mowiala, ze to ma byc cos lekkiego.
Wyprobowalam kosmetyki z zestawu Alerde, ktory kupila sobie moja siostra( zestaw z Gojibeere)... krem pod oczy jest bardzo fajny, kremy troszke ciezkie, wydaje mi sie, ze raczej nie dla mnie. Ale moze beda spoko jak zaczne uzywac tego kwasu pharmacerisa
Czym sie mam smarowac na dzien I jeszcze filtr
Kosmetyczka powiedziala mi ze nie potrzebuje wit c, nawet tej olejowej zebym nie stosowala. Ale moze kupic to serum z BU, jak myslicie
Chodzi o to, ze mam popekane naczynka na powiekach i przy nosie, musze cos z tym zrobic Myslama nawet o zabiegu ze swiatlem IPL i falami radiowymi, ale teraz kiedy slonce swieci tak mocno to raczej moze zaszkodzic niz pomoc

[123sciri]

cloche śliczne zakupy- w 100% rozumiem twoje zadowolenie z JMO

[oshin85]

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

Swietne ... marze o tym serum JMO

[margoltka]

Napisane przez gayenka

Wklejam zamówienie z LF i JMO oraz efekt mojego służbowego wyjazdu do Czech
Najbardziej podoba mi się zestaw alverde, za masełko, kremowy żel i herbatkę zapłaciłam ok 18 zł
A kosmetyki do włosów zakupiłam pod wpływem recenzji Margoltki
Z JMO mam próbki serum do twarzy z wit. C( też wpływ Margo), kremu na dzień z brzoskwinią i morelą oraz żelu pod oczy.
Przepraszam z jakość, ale światło fatalne, aparat odmówił posłuszeństwa i musiałam posiłkować się komórka męża

Aaa! z LF jest plastelinka muminka

"Ach ach" same śliczności. Cieszę się, że polecone przeze mnie kosmetyki się sprawują. I oczywiście dziękuję za czytanie bloga

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

Kolejne ślicznosci zasługujące na Tomciowe "ach ach".


A ja od wczoraj spędzam czas w ogródku moich rodziców. Choć padam z nóg, bo mają ogromny ogród i pracy jest bardzo dużo, jestem zadowolona. Tak piękne dni grzech spędzać w domu. Buzia oddycha sobie i ogrzewa się w wiosennym słonku. Oczywiście filtr JMO obowiązkowo dzisiaj nałożyłam.

Co do toniku migdałowego 5% i kremiku Gaia Creams, efekty widać po dwóch dniach. Czy to możliwe? Może to spedzanie na wiosennym słonku mi służy. Buzia po toniku jest jaśniejsza i jak po peelingu. Tonik mógłby mnie podrażniać, ale myślę że chroni mnie kremik. Jesli kremik nie spowoduje wysypu, będzie najlepszym jaki miałam. Pięknie łagodzi. Wszystkie moje zaczerwienienia, które praktycznie są stale na buzi, uspokoiły się.Buzia jest mięciutka.
Kremiku wydaje się mało. Ale nabierając zmienia konsystencję i mamy właściwie olejek. Wystarczy tylko odrobina na całą buzię. Początkowo jest wyczuwalny na buzi, po czasie moja skóra go dosłownie spija. Znika prędzej niż olejek dr.Hauschka. Pani Ania na noc zalecała większą porcję, podobnie po kąpieli. I rzeczywiście nałożyłam na noc więcej, buzia wszystko wchłonęla. Rano nie było śladu. Póki stosuję kwas jestem zmuszona stosować krem na noc i niestety łamię zasadę bezkremowych nocy. Po pierwszej aplikacji toniku nałożyłam tylko olejek z rózy i rano skóra była na granicy podrażnienia. Może jak się przyzwyczai do kwasu ,bedę mogła wrócic do bezkremowych nocy. Oby kremik mi nadal służył, póki co jestem zachwycona świezością, zapachem, konsystencją "ach ach"

[cloche]

ano zaszalalam i owszem, postny marzec, ale jak juz pisalam, wiekszosc to jeszcze z lutego

Napisane przez jp91

o wow! Urodziny? Dlaczego nie mówiłaś? Sto lat
Chciałabym ten Burt's bees bardzo. Jak z nawilżeniem? A kolor? Półprzezroczyste? Zrobisz fotkę swoich ust z BB i bez niego?

ten sztyft, a praktycznie blyszczyk, jest naprawde fajowy - nawilza ladnie, jest kremowy, lekko chlodzi - wiec na lato idealny. i kolor polprzezroczysty. tak jakby tylko zmienial odcien ust, nadajac przy tym ladny, ale nie taki lodziowaty polysk
co do swatchy... kurde wstydze sie troche moich ust w aparacie padla bateria, jak zrobilam fote moich zdobyczy, tak wiec teraz laduje. sprobuje jutro w swietle dziennym cos pstryknac... ale nie obiecuje. poki co kolory mozna obcykac tutaj:
http://www.ecco-verde.de/burts-bees/...-mit-farbglanz
ja mam rabarbarowy otwarty, a peony poleci na upominek jeszcze karmelek mi sie podobal. aha, na stronie burt's bees maja troche inne kolory.


---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

margolcia, no i jak tu nie czuc sie skuszonym na ten krem? po takim opisie ach ach

[midusia86]

Napisane przez Korah

Gratuluję zakupów
Co do nawilżania, to polecam kremy na noc Aubrey organics, albo Essentially yours do mieszanej cery. Klolcia go ma. Ma krótki skład i bez parfum. Zapytaj może jej czy się sprawdza, bo wiem, że używa go od niedawna.
Myślę, ze gąbeczka celulozowa Calypso lub muślinki nie zaszkodzą naczyńkowej cerze, a pomogą lepiej oczyszczać pory

Krem Essentially yours masz na myśłi ten: http://eco-esthetique.pl/organiczny-...9c124b93d17c13 ?
Kurcze, boję się jednego: mam straszliwą alergię pokarmowa na kiwi i raczej boję się zaryzykować z kremem z kiwi w składzie...
Z AO lepiej powinien się sprawować ten , czy ten ?

Zamierzam zamówić sobie właśnie jakieś olejki do włosów z Helfy. Mogłybyście może tam polecić coś wartego uwagi? Znalazłam takie kremy:
http://helfy.pl/krem-czerwona-glinka-bio
http://helfy.pl/fluid-nawilzajacy-ne...skora-wrazliwa
http://helfy.pl/krem-cera-sucha-dzika-roza
Miała okazję któraś z Was coś z tego testować?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

klask i: To widzę, że bezzakupowy marzec w pełni udany
Też mi się marzą jakieś próbeczki z JMO. I zastanawiam się, jak to jest z tym filtrem? W przeznaczeniu czytam, że do suchej cery dojrzałej. Dla 26-latki się nada....?

Ja tu Was tylko męczę pytaniami....

[margoltka]

Napisane przez midusia86

Też mi się marzą jakieś próbeczki z JMO. I zastanawiam się, jak to jest z tym filtrem? W przeznaczeniu czytam, że do suchej cery dojrzałej. Dla 26-latki się nada....?

Ja tu Was tylko męczę pytaniami....

Nie męczysz Kochana Myślę, że filtr nadaje się do wszystkich cer, jeśli nie do wszystkich, to do większości na pewno

[gayenka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Moja skóra na ciele dziwnie reaguje na mydełka. Na twarzy jest okay, a na ciele często mi mydło przesusza skórę i nie mam pojęcia czemu. Może dlatego, że na ciele mam skórę normalną, a na twarzy mieszaną, więc dobrze by było aby miało w sobie coś nawilżającego. Do tego aby dobrze myło, wiadomo no i nie chce mydełka w rodzaju peelingu czyli wszelkie drobinki drapiące odpadają.

Wachlarzyku, jeśli Twoja skóra nie lubi mydełek to nie wiem, po co się zmuszać Ja miałam na Ciele bardzo suchą skórę, ale m.in. dzięki mydełkom się poprawiła.
Polecam Kleopatrę, Plaster Miodu, Migdałowy dotyk, Lawendową Farmę, Płatki nagietka, Miodowy krem Ale ja bym nie testowała na upartego czegoś, co mi nie pasuje

Napisane przez 123sciri

Gayenka napisz proszę jak sprawdzają się ich balsamy

Balsamy z LF bardzo lubię, zwłaszcza Dotyk Motyla, super się sprawdza do suchych miejsc, ust, zimą używałam nawet pod oczy

Napisane przez Korah

2 Phenome my first ( 1 właśnie w użyciu)
1 LF Makowe
1 Sodasan sandałowe
1 N&B lawendowo-figowe
1 N&B z oślim mlekiem
1 Alva werbenowe
1 Lush waniliowe ( nie ma składu, bo to próbka, ale trzymam go w szafie, bo bardzo mocno pachnie, aż łzy lecą do oczu, ale za to ciuchy potem mają fajny delikatny zapaszek wanilii. Nie mam odwagi go użyć, Lush nie ma wcale naturalnych mydeł.
1 Alterra z maślanką ( miałam go już kiedyś i polubiłam)

W sumie 9

Ale zbiory mydełkowe zdawaj relację z testowania

Napisane przez margoltka

"Ach ach" same śliczności. Cieszę się, że polecone przeze mnie kosmetyki się sprawują. I oczywiście dziękuję za czytanie bloga



Kolejne ślicznosci zasługujące na Tomciowe "ach ach".


A ja od wczoraj spędzam czas w ogródku moich rodziców. Choć padam z nóg, bo mają ogromny ogród i pracy jest bardzo dużo, jestem zadowolona. Tak piękne dni grzech spędzać w domu. Buzia oddycha sobie i ogrzewa się w wiosennym słonku. Oczywiście filtr JMO obowiązkowo dzisiaj nałożyłam.

Co do toniku migdałowego 5% i kremiku Gaia Creams, efekty widać po dwóch dniach. Czy to możliwe? Może to spedzanie na wiosennym słonku mi służy. Buzia po toniku jest jaśniejsza i jak po peelingu. Tonik mógłby mnie podrażniać, ale myślę że chroni mnie kremik. Jesli kremik nie spowoduje wysypu, będzie najlepszym jaki miałam. Pięknie łagodzi. Wszystkie moje zaczerwienienia, które praktycznie są stale na buzi, uspokoiły się.Buzia jest mięciutka.
Kremiku wydaje się mało. Ale nabierając zmienia konsystencję i mamy właściwie olejek. Wystarczy tylko odrobina na całą buzię. Początkowo jest wyczuwalny na buzi, po czasie moja skóra go dosłownie spija. Znika prędzej niż olejek dr.Hauschka. Pani Ania na noc zalecała większą porcję, podobnie po kąpieli. I rzeczywiście nałożyłam na noc więcej, buzia wszystko wchłonęla. Rano nie było śladu. Póki stosuję kwas jestem zmuszona stosować krem na noc i niestety łamię zasadę bezkremowych nocy. Po pierwszej aplikacji toniku nałożyłam tylko olejek z rózy i rano skóra była na granicy podrażnienia. Może jak się przyzwyczai do kwasu ,bedę mogła wrócic do bezkremowych nocy. Oby kremik mi nadal służył, póki co jestem zachwycona świezością, zapachem, konsystencją "ach ach"

Czytam z prawdziwą przyjemnością
Napiszę Ci, jak się u mnie sprawiają kosmetyki alverde
Kusisz kremikiem! opis jest cudowny!

Closzku kochana piękne zakupy!

Ja moich innych nie wkleiłam, choć troszkę tego jest, ale postaram się wkleić całe zbiorki

[ranka]

hej dziewczyny

co tam u Was?

zamowilam sobie , podobnie chyba jak Klolcia pare probasek Lauress ale chyba mi nie sluza
nadal wole Pixie ale podobnoz moja formula ma zostac wycofana a nowej nie moge bo zapycha no szkoda. zamowilam pare probek Meow.

w temacie naturalnym to testuje orzechy piorące - i musze powiedziec ze bardzo mi pasują

[anakazar]

Napisane przez midusia86

klask i: To widzę, że bezzakupowy marzec w pełni udany
Też mi się marzą jakieś próbeczki z JMO. I zastanawiam się, jak to jest z tym filtrem? W przeznaczeniu czytam, że do suchej cery dojrzałej. Dla 26-latki się nada....?

Ja tu Was tylko męczę pytaniami....

Ja mam cerę mieszaną i dla mnie ten filtr jest świetnyWiekowo młodsze dziewczyny go mają i również go sobie chwalą
Bez obaw możesz go kupować.

Cloche,Gayenka wielkie brawa za cudowne zakupy!

[midusia86]

Napisane przez margoltka

Nie męczysz Kochana Myślę, że filtr nadaje się do wszystkich cer, jeśli nie do wszystkich, to do większości na pewno

Napisane przez anakazar

Ja mam cerę mieszaną i dla mnie ten filtr jest świetnyWiekowo młodsze dziewczyny go mają i również go sobie chwalą
Bez obaw możesz go kupować.

Cloche,Gayenka wielkie brawa za cudowne zakupy!

No to chyba nie pozostaje mi nic innego, jak się zdecydować
Wspólnie z portfele ustaliliśmy jednak przesunięcie jego zakupu na połowę kwietnia

[SekretnyWachlarz]

Gayenko jak to mówią do 3 razy sztuka. Jak za 3 razem będzie znowu buba to sobie odpuszczę.

[gayenka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Gayenko jak to mówią do 3 razy sztuka. Jak za 3 razem będzie znowu buba to sobie odpuszczę.

Podziwiam cierpliwość
A mydlarnie Tuli znasz? można u nich zamówić super maluszki!
http://mydlarnia-tuli.pl/
ich mydełko mleko i miód jest po prostu cudowne! mają też świetne mydło kokosowe

[Melya]

Napisane przez gayenka

Wklejam zamówienie z LF i JMO oraz efekt mojego służbowego wyjazdu do Czech
Najbardziej podoba mi się zestaw alverde, za masełko, kremowy żel i herbatkę zapłaciłam ok 18 zł
A kosmetyki do włosów zakupiłam pod wpływem recenzji Margoltki
Z JMO mam próbki serum do twarzy z wit. C( też wpływ Margo), kremu na dzień z brzoskwinią i morelą oraz żelu pod oczy.
Przepraszam z jakość, ale światło fatalne, aparat odmówił posłuszeństwa i musiałam posiłkować się komórka męża

Aaa! z LF jest plastelinka muminka

Napisane przez cloche

okej, meine damen und herren... teraz moja kolej wprawdzie bralam udzial w bezzakupowym marcu, ale mialam urodziny i pozwolilam sobie na dwa niezbedniki (tonik i deo), a przy okazji kupowania niezbednikow skusilam sie jeszcze na dwa zbedniki (przy okazji deo kupilam set hauschki, a z tonikiem skusilam sie na sztyft do ust). juz odpokutowalam, a patrzac na moj zbior stwierdzam, ze przeciagne post na kwiecien i pewnie maj i czerwiec i....

zakupy phenome:
- holistic
- mgielka do wlosow
- maska oczyszczajaca do skalpu (nie ma na zdjeciu, bo przelozona do latwiejszego w transporcie opakowania)
- mydelka: mietowe i my first
probki JMO:
- serum z macznicy
- serum z wit c
- zel do mycia twarzy zluszczajacy z jojoba i zen-szeniem
- mleczko do ciala pomarancza/wanilia
- odlewka filtra (nie ma na zdjeciu)
zakupy hauschka:
- deo w kulce z roza
- set probek do twarzy
- gratis probka kremu pod oczy
zakupy w moim naturalno-kosmetycznym raju:
- tonik balansujacy do twarzy primavera
- probki z tej samej serii primavera: zel do mycia twarzy i smarowidlo do twarzy
- sztyfty do ust burt's bees z efektem blyszczyka
- mini-mleczko po opalaniu lavera
poza tym:
- probki biomaris: krem nawilzajacy, odzywczy, pod oczy (i bylo jeszcze mleczko do oczyszczania twarzy, juz wyprobowane).

na moje usprawiedliwienie: nie wszystko to dla mnie! naprawde! no i procz tego, z czego spowiadalam sie na poczatku, wszystko zakupione jeszcze w lutym

opinie:
- z JMO jestem zadowolona bez wyjatku!
- phenomowe mydelka czekaja, az wykoncze inne, wiec nie wiem. spray do wlosow lubie, ale psikam tylko na dlugosci, bo straszylyscie przyklapem maska oczyszczajaca skalp fajna, wlasnie juz od dluzszego czasu szukalam czegos takiego peelingujacego do lba. holistic jest spoko, ale jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobilam (poza tym trudno mu bedzie zwalic mnie z nog po JMO )
- hauschkowy set kupilam, zeby wyprobowac krem z rozy i pigwy oraz tonik "normalny" i przypomniec sobie mleczko, bo jak dobrze pamietam, to je bardzo lubilam. deo w miare daje rade, a nie ma u mnie latwo. jak na deo spoko
- primavera tonik fajny, skusil mnie sklad. ale jeszcze jestem w trakcie testow
- burt's bees slicznie wyglada ten sztyft na moich ustach i superowo pielegnuje! drugi przeznaczony nie dla mnie
- biomaris... no coz... po przetestowaniu mleczka srednio mi sie chce testowac reszte. taki troche klej...

chyba o niczym nie zapomnialam...?
aaaa, zdjecie... no

Ale cudne zdobycze, Dziewczyny. Spóźnione życzonka, Cloche. A ja twardo opieram się wszelkim pokusom. Chociaż w kwietniu chyba sobie poszaleję... Tak wielkanocnie, w ramach prezentów od Zajączka.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez gayenka

Podziwiam cierpliwość
A mydlarnie Tuli znasz? można u nich zamówić super maluszki!
http://mydlarnia-tuli.pl/
ich mydełko mleko i miód jest po prostu cudowne! mają też świetne mydło kokosowe

Moje pierwsze mydełko było właśnie z Tuli, zrobiło mi gorsze bubu niż to z LF.

[cloche]

Napisane przez midusia86

No to chyba nie pozostaje mi nic innego, jak się zdecydować
Wspólnie z portfele ustaliliśmy jednak przesunięcie jego zakupu na połowę kwietnia

no chyba tak
wiesz, ja mam skore okropnie tlusta. i jesli chodzi o wiek, to tez jeszcze 2 z przodu mam, wiec do wielce dojrzalych sie nie zaliczam ostatnio sobie pomacalam troche filtrow mineralnych w kremie czy fluidzie - strasznie tluste sa i poswiata sino-blada nie znika. no moze poza kremem sante, z kolei on jednak mocno bielil i mialam wrazenie, ze caly ten cynk i tytan moga sie zbierac w ewentualnych zmarszczkach (testowalam na rece). JMO przy nich jest po prostu boski! ba, nawet porownujac do normalnych kremow na dzien nie ma co na niego narzekac

[SekretnyWachlarz]

Zaraz idę olej zmywać. Zobaczymy jak teraz po tym jojoba będzie. Jestem pozytywnie nastawiona. Zdam relacje jak włosy wyschną.

[cloche]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Zaraz idę olej zmywać. Zobaczymy jak teraz po tym jojoba będzie. Jestem pozytywnie nastawiona. Zdam relacje jak włosy wyschną.

ja po jojobie mam zawsze fajne wlosy tzn fajniejsze niz nieolejowane juz raz ci przypasowal, wiec chyba bedzie dobrze... i potem bedziesz mogla go sobie urozmaicac (ja np. lubie mieszanke jojoba+lniany+krokoszowy i wszystkie pojedynczo tez mi pasuja)

[midusia86]

Napisane przez cloche

no chyba tak
wiesz, ja mam skore okropnie tlusta. i jesli chodzi o wiek, to tez jeszcze 2 z przodu mam, wiec do wielce dojrzalych sie nie zaliczam ostatnio sobie pomacalam troche filtrow mineralnych w kremie czy fluidzie - strasznie tluste sa i poswiata sino-blada nie znika. no moze poza kremem sante, z kolei on jednak mocno bielil i mialam wrazenie, ze caly ten cynk i tytan moga sie zbierac w ewentualnych zmarszczkach (testowalam na rece). JMO przy nich jest po prostu boski! ba, nawet porownujac do normalnych kremow na dzien nie ma co na niego narzekac

Ale jakieś serum/ krem pod ten filtr na dzień by się jednak przydało?

[cloche]

Napisane przez midusia86

Ale jakieś serum/ krem pod ten filtr na dzień by się jednak przydało?

zalezy od potrzeb skory... ale jesli koniecznie chcesz sobie jeszcze jakies serum sprawic, to czemu nie
juz nie pamietam, jaka masz skore, ale jesli tlusta, to nie potrzeba nic. ten filtr wystarczajaco nawilzajacy bedzie dla normalnej/mieszanej/tlustej skory. poki jeszcze nie mialam toniku, to nakladalam filtr bezposrednio po umyciu buzi. albo nakladalam go na serum z macznicy JMO w okresie, kiedy mojej cerze sie wydawalo, ze znow przechodzi okres dojrzewania ogolnie jakis dobrze dobrany tonik, ewentualnie lekkie serum do zadan specjalnych i styknie jeszcze musialabym sprobowac, jak serum z wit c sie pod tym filtrem sprawuje jak ja lubie testy takich fajowych kosmetykow!

[Korah]

Napisane przez 123sciri

Kurcze ja ma w domu mega zapas mydeł z Phenome i mydełka z glinką więc niby potrzeby nie mam..... ale jak wchodzę na stronek LF to większość bym chciała człowiek to jednak z wiekiem robi się zachłanny

A weź nawet mi nie mów, ja już nie mam gdzie tego wszystkiego położyć, a wciaż mi się wydaje, że nic nie mam i w sumie nigdy bym się nie skusiła na LF, gdyby nie zakupy w innym sklepie, który akurat miał te mydełka. Poza tym jak teraz patrzę na te plastelinki, to już nic mnie nie uchroni przed zakupem na LF.

Napisane przez oshin85

Witajcie
Korahsuper wloski. Tez pragne zapuscic, ale ich ilosc na glowie oraz jakosc raczej nie sprawdza sie w wersji long
Bylam na mikrodermabrazji wczoraj i troche mam podrazniona skore, ale to najmniejszy problem poki co. Nie wiem co mam zrobic z pielegnacja. Pod wplywem kosmetyczki kupilam krem pharmacerisa z kwasem migdalowym w stezeniu 10 %, mowila takze zebym kupila pianke do oczyszczania twarzy erisa, a po plynie micelarnym AA eco jeszcze tonizowala twarz. Nie mam pojecia czym posmarowac twarz z rana Ona mowiala, ze to ma byc cos lekkiego.
Wyprobowalam kosmetyki z zestawu Alerde, ktory kupila sobie moja siostra( zestaw z Gojibeere)... krem pod oczy jest bardzo fajny, kremy troszke ciezkie, wydaje mi sie, ze raczej nie dla mnie. Ale moze beda spoko jak zaczne uzywac tego kwasu pharmacerisa
Czym sie mam smarowac na dzien I jeszcze filtr
Kosmetyczka powiedziala mi ze nie potrzebuje wit c, nawet tej olejowej zebym nie stosowala. Ale moze kupic to serum z BU, jak myslicie
Chodzi o to, ze mam popekane naczynka na powiekach i przy nosie, musze cos z tym zrobic Myslama nawet o zabiegu ze swiatlem IPL i falami radiowymi, ale teraz kiedy slonce swieci tak mocno to raczej moze zaszkodzic niz pomoc

Dziękuję
No to kosmetyczka powiedziała jedno, a ja Ci mogę wszystko na odwrót powiedzieć. A dlaczego masz nie używać witaminy C, przecież to samo dobro (chyba, że masz alergie? Po co kremowac się po micelu AA Eco i jeszcze rano sie dodatkowo zatykać kremem? Nic z tego nie rozumiem. Ale to Twoja buzia i twoja decyzja. Na podrażnienia, to raz, może 2 wystarczy sie czymś maznąć z reguły. A ten pharmaceris, to nie wypowiem się, bo składu nie znam.

Napisane przez margoltka

Co do toniku migdałowego 5% i kremiku Gaia Creams, efekty widać po dwóch dniach. Czy to możliwe? Może to spedzanie na wiosennym słonku mi służy. Buzia po toniku jest jaśniejsza i jak po peelingu. Tonik mógłby mnie podrażniać, ale myślę że chroni mnie kremik. Jesli kremik nie spowoduje wysypu, będzie najlepszym jaki miałam. Pięknie łagodzi. Wszystkie moje zaczerwienienia, które praktycznie są stale na buzi, uspokoiły się.Buzia jest mięciutka.
Kremiku wydaje się mało. Ale nabierając zmienia konsystencję i mamy właściwie olejek. Wystarczy tylko odrobina na całą buzię. Początkowo jest wyczuwalny na buzi, po czasie moja skóra go dosłownie spija. Znika prędzej niż olejek dr.Hauschka. Pani Ania na noc zalecała większą porcję, podobnie po kąpieli. I rzeczywiście nałożyłam na noc więcej, buzia wszystko wchłonęla. Rano nie było śladu. Póki stosuję kwas jestem zmuszona stosować krem na noc i niestety łamię zasadę bezkremowych nocy. Po pierwszej aplikacji toniku nałożyłam tylko olejek z rózy i rano skóra była na granicy podrażnienia. Może jak się przyzwyczai do kwasu ,bedę mogła wrócic do bezkremowych nocy. Oby kremik mi nadal służył, póki co jestem zachwycona świezością, zapachem, konsystencją "ach ach"

Cieszę sie, ze kremik Ci pasuje. Co do wysypu, to jest on prawdopodobny po pierwsze od działania kwasu, po drugie, od olejów w kremie, dlatego trzeba nakładac krem bardzo oszczędnie, tak jak piszesz.

Napisane przez midusia86

Krem Essentially yours masz na myśłi ten: http://eco-esthetique.pl/organiczny-...9c124b93d17c13 ?
Kurcze, boję się jednego: mam straszliwą alergię pokarmowa na kiwi i raczej boję się zaryzykować z kremem z kiwi w składzie...
Z AO lepiej powinien się sprawować ten , czy ten ?

Ja tu Was tylko męczę pytaniami....

A przestań, kto pyta nie błądzi

Co do essentially yours, no cóż prawdopodobieństwo uczulenia w Twoim przypadku jednak jest. Jest jeszcze krem do tłustej cery, też ponoć dobry

Co do AO, żadnego z tych kremów nie polecam. Są dobre, ale się wałkują strasznie, nie wchłaniają tak jak trzeba, mnie zapychały. Nie nadawały się kompletnie pod makijaż. Polecam jedynie kremy na noc tej marki.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez cloche

ja po jojobie mam zawsze fajne wlosy tzn fajniejsze niz nieolejowane juz raz ci przypasowal, wiec chyba bedzie dobrze... i potem bedziesz mogla go sobie urozmaicac (ja np. lubie mieszanke jojoba+lniany+krokoszowy i wszystkie pojedynczo tez mi pasuja)

Ooo, dziękuję za propozycje.
Na razie włosy są mięciutkie, zobaczymy jakie będą jak wyschną. Mam nadzieję, ze to nie zasługa odżywki, bo odżywce wydają mi się inne. A Alterra mi nie przypasowała, bo moje włosy chyba nie lubią mieszanek, albo sojowego.
Czeka na mnie w zanadrzu od koleżanki jeszcze kokosowy. Jojoba mam już malutko, bo po to buteleczka 30 ml z myślą o twarzy była kupiona i tak była używana, wiec dużo tego nie ma.

Aaa i muszę się pochwalić, że ostatnio ładnie jem owoce aby witaminek sobie dodać. I odebrałam wyniki krwi, są dobre. Porównując do tych z tamtego roku chyba nawet lepsze, poza hemoglobiną. Tym razem tylko 13,8. Ech... kiedyś miałam ponad 14. Stare czasy.

[p4w]

dziewczyny, jakie środki do sprzątania łazienki/kuchni naturalne polecacie? tzn które działają

chodzi o płyn do umywalki/toalety/szyb...

w znanych mi sklepach które znam dość ograniczony wybór jest i wszystko tych samych firm...

czego Wy używacie?