Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[Visez]

Napisane przez pryszczblog

dziewczyny a czy któraś z was , przy leczeniu stosuje metodę mycia buźki OCM ? wypróbowałabym, ale po moich ostatnich przebojach , boje się :/

Na razie nie chce mi się w to bawić Może kiedyś Za to muszę się zainteresować olejowaniem włosów Zapuszczam do ślubu a mam gęste, puszą się i nie wiem jak wytrwam:/ Zazdroszczę dziewczynom które mają długie i proste jak drut

[tulipanowapanienka]

A czy stosowała któraś z Was w czasie kuracji dermabliz?

[pryszczblog]

o olejowaniu włosów też myślę, już nawet próbowałam ze zwykłym olejem i oliwką, ale muszę zainwestować w jakiś specjalistyczny, najlepiej kokosowy , albo te zagraniczne Vatika itp.

[perfectaC]940655[/perfectaC]

[piratte]

Napisane przez pryszczblog

o olejowaniu włosów też myślę, już nawet próbowałam ze zwykłym olejem i oliwką, ale muszę zainwestować w jakiś specjalistyczny, najlepiej kokosowy , albo te zagraniczne Vatika itp.

Ze swojej strony polecam olej Amla Dabur i sezamowy (często jest dostępny w Lidlu podczas "tygodnia azjatyckiego"

[agatalily]

Heeeeej,
starałam się przeczytać jak najwięcej, ze wszystkich wątków o retinoidach, ale nie za dużo znalazłam o skutku ubocznym, który mnie chyba dotyczy. Mianowicie chodzi mi o strasznie złe samopoczucie. Miewam dni, gdy czuję taki... wewnętrzny niepokój. Niby wszystko jest ok, ale w środku przeszywa mnie jakiś ogromny, nieuzasadniony smutek. Do tego stopnia, że ostatnio jechałam samochodem i ni stąd ni zowąd łzy zaczęły mi spływać po policzkach. Nigdy wcześniej się tak nie czułam.
To jest mój pierwszy miesiąc kuracji, efekty są naprawdę dobre, oprócz suchych ust i włosów, których nie muszę myć codziennie, a nawet co 3 dzień pewnie (i tak myję codziennie, nie umiem inaczej ) nie widzę żadnych zewnętrznych skutków ubocznych.
Czy któreś z Was się tak przytrafiło? A może jest to mój głupi wymysł?

[Visez]

Dziś jak zaszłam do pracy zaczęła mi lecieć krew z nosa (pierwszy raz w życiu) do tej pory ciągle przy smarkaniu było troszkę krwi i wiem że to wina retinoidów, ale rano to po prostu ciekło ciurkiem Zastanawiam się czy to też wina leków czy zwyczajnie niewyspania bo do pracy chodzę na rano a spać po północy:/ W poniedziałek mam wizytę u dermatologa to zapytam...

[spika]

Napisane przez Visez

Dziś jak zaszłam do pracy zaczęła mi lecieć krew z nosa (pierwszy raz w życiu) do tej pory ciągle przy smarkaniu było troszkę krwi i wiem że to wina retinoidów, ale rano to po prostu ciekło ciurkiem Zastanawiam się czy to też wina leków czy zwyczajnie niewyspania bo do pracy chodzę na rano a spać po północy:/ W poniedziałek mam wizytę u dermatologa to zapytam...

Do krwawienia z nosa przyczyniły się na pewno oba te czynniki. Podczas brania retinoidów przy każdym smarkaniu pojawiał się u mnie ślad krwi, a w ciągu całej kuracji krew poleciała ciurkiem ze 4 razy. Natomiast gdy nie brałam, to właśnie krew leciała zawsze gdy byłam przemęczona, niewyspana.

[alex_92]

Hej, dziewczyny. Wróciłam właśnie z wizyty u dermy. Nie chciała mi zwiększyć dawki z 30 mg na 40. Po 3 miesiącach brania Akne nadal robią mi się syfy, fakt ze już nie tak dużo i znikają jakby szybciej no ale jednak po 3 msc brania to myslalam ze raczej robic sie juz nie powinny. No ake jak widać się myliłam.
Ale ale. Chciałam się głównie zapytać co myślicie o jednoczesnym stosowaniu wraz z retinami masci Aknemycin bo też ją dostałam z poleceniem stosowania punktowo na noc. Proszę o jakieś wypowiedzi na ten temat

[Visez]

Przy stosowaniu retinoidów nie można stosować żadnych preparatów a trądzik.


Mnie bolały pięty, a teraz doszedł ból kolan Nie jest jakiś straszny ale jednak irytujący, taki tępy:/ Zwłaszcza kiedy siedzę, nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji bo w każdej bolą

[pryszczblog]

krew z nosa też mi się lała, teraz mam spokój, bo poszłam do rodzinnego lekarza i dał mi na receptę taki lek w sprayu , który oczyścił i wyleczył nos w którym były skrzepy i strupy krwi, później codziennie nawilżałam od środka nos, smarując patyczkiem kosmetycznym oliwką lub maścią i teraz już nie mam żadnego problemu, a spray nawilżający z roztworu soli morskiej bez recepty mi nie pomagał.

[alex_92]

Napisane przez Visez

Przy stosowaniu retinoidów nie można stosować żadnych preparatów a trądzik.

właśnie wiem że nie można, ale jesli dała mi to lekarka to chyba wiedziała co robi wydało mi się to jakies dziwne ze mimo retinoidów dała jeszcze maść...
A co do bólu kolan to ja mam tak samo. i czasem dochodzi do tego jeszcze ból pleców... ;/

[piratte]

Krew z nosa tak sama z siebie mi nie leciała, ale przy smarkaniu zdarzało się że trochę krwi się pojawiało. Suchość nosa też momentami okropna.

[Gwen_]

Mogę wykonać depilację laserową rąk, jeśli jestem na axotrecie ?

[Visez]

Napisane przez Gwen_

Mogę wykonać depilację laserową rąk, jeśli jestem na axotrecie ?

A czytałaś broszurkę?

Nie.

[lusia_91]

Napisane przez alex_92

Hej, dziewczyny. Wróciłam właśnie z wizyty u dermy. Nie chciała mi zwiększyć dawki z 30 mg na 40. Po 3 miesiącach brania Akne nadal robią mi się syfy, fakt ze już nie tak dużo i znikają jakby szybciej no ale jednak po 3 msc brania to myslalam ze raczej robic sie juz nie powinny. No ake jak widać się myliłam.
Ale ale. Chciałam się głównie zapytać co myślicie o jednoczesnym stosowaniu wraz z retinami masci Aknemycin bo też ją dostałam z poleceniem stosowania punktowo na noc. Proszę o jakieś wypowiedzi na ten temat

HeJ ja jestem w trakcie zażywania 4 opakowania i czasem jeszcze mi coś wysypie, ale mi po tym najgorszym wysypie pozostały blizny i powoli zaczynają blednąć, dawkę może zwiększyć Ci po kilku miesiącach tak jak moja dermatolog chce to zrobić, badź cierpliwa a co do maści to też ją mam dermatolog przepisała mi aknemycin jak miałam ten najgorszy wysyp, miałam ją stosować punktowo na i faktycznie pomogło, bo krosty wtedy nie zasychały i nie robiły się brzydkie strupy. a i to jest maść z antybiotykiem, więc trzeba ją nie za długo stosować, ja miałam dwa tygodnie.

[Kala_88]

Napisane przez Visez

Przy stosowaniu retinoidów nie można stosować żadnych preparatów a trądzik.


Mnie bolały pięty, a teraz doszedł ból kolan Nie jest jakiś straszny ale jednak irytujący, taki tępy:/ Zwłaszcza kiedy siedzę, nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji bo w każdej bolą

Mnie też bolą pięty od dawna ale myślałam, że to od butów... I ciągle zmieniam buty i nic, już czasem ledwo chodzę. Co ciekawe, od miesiąca puchną mi nogi, a kostki dokładnie, zwłaszcza jedna i każde buty które były dobre obcierają mnie. Robiłam badania krwi, dość szerokie i wszystko ok, internista mi powiedział, że to pewnie od Aknenorminu:/ i czy na pewno mi to potrzebne bo na twarzy nic nie widzi a tylko problemów sobie narobię...
Czy komuś jeszcze puchną nogi?

Ktoś wyżej pisał o złym samopoczuciu - ja na szczęście tak nie mam ale to częste, że retinoidy działają lekko depresyjnie :/

[Visez]

Napisane przez Kala_88

Mnie też bolą pięty od dawna ale myślałam, że to od butów... I ciągle zmieniam buty i nic, już czasem ledwo chodzę. Co ciekawe, od miesiąca puchną mi nogi, a kostki dokładnie, zwłaszcza jedna i każde buty które były dobre obcierają mnie. Robiłam badania krwi, dość szerokie i wszystko ok, internista mi powiedział, że to pewnie od Aknenorminu:/ i czy na pewno mi to potrzebne bo na twarzy nic nie widzi a tylko problemów sobie narobię...
Czy komuś jeszcze puchną nogi?

Ktoś wyżej pisał o złym samopoczuciu - ja na szczęście tak nie mam ale to częste, że retinoidy działają lekko depresyjnie :/

Spuchły ci nogi? Niedawno pisałam o tym. Mi spuchły nogi a dwa dni potem ręce, tak że nie mogłam nałożyć butów. Skończyło się zastrzykami dożylnymi... Wyniki wyszły ok tylko derma powiedziała że coś tam we krwi jest podwyższone co wskazuje na alergię... Ech, jeszcze ponad połowa kuracji przede mną Ale wiedziałam że są poważne skutki uboczne więc zaciskam zęby i biorę dalej...

[martusek]

Cześć dziewczyny, jestem nowa w tym wątku, ale już po przeczytaniu kilku wiadomości czuję, że zagoszczę tutaj na dłużej. Od połowy lutego stosuję Acnenormin (20mg/dzień) i muszę przyznać, że mam bardzo podobne skutki uboczne jak wy. Nie byłam pewna, czy mam przepisać niektóre swoje objawy lekom, czy po prostu przypadkowi, ale widzę, że to jednak leki.
Ja też odczuwam ból kolan i pięt (te piety to dla mnie calkowite zaskoczenie, tak jak kolana to jeszcze jakos byłam w stanie powiązać z retioidami - tak pięty - nie spodziewałabym się).
@agatalily - wprawdzie nie mam spadków nastrojów, ale czytałam, że to może być jeden ze skutków ubocznych. Ja natomiast odczuwałam okropne zmęczenie - właściwie to bylam bez przerwy śpiąca - spałam tak po 9-10 h na dobę (zazwyczaj wystarcza mi ok 6,5h), nie mogłam się na niczym skoncentrować, musiałam zmniejszyć dawkę, bo bym nie wytrzymała...
@pryszczoblog - czy mogłabyś mi napisać o jaki lek chodzi (odnośnie problemów z krwawieniem z nosa)? Byłam wczoraj u pani dermatolog, ale skupiłam się tylko na swoich zajadach (poleciła mi Pimafucort, na receptę, ale po 3 stosowaniach pomógł) i całkiem zapomniałam o nosie...
Nie przebrnęłam jeszcze przez poprzednie części wątku, ale mogę wam polecić kilka kosmetyków, które stosuję i mi pomagają.
Na usta - Carmex (ale to chyba nr 1 dla większości z was), na twarz nawilżający Cetaphil (próbowalam Emolium krem specjalny, ale jednak był za tłusty), na dzień stosuję też mleczko spf 50+ z Avene (takie pomarańczowe) i moje ostatnie odkrycie - na dłonie Neutrogena intensywna regeneracja (po myciu okien wyszły mi na dłoniach takie strupki w okolicy mieszków włosowych i mi pomógł). Pozdrawiam

[edzia1978]

dziewczyny napiszcie mi prosze o tych dziurach na twarzy bo powiem wam ze mnie to przeraza
byłam ostatnio u drematologa i tez chyba musze zaczac brac retinoidy.tradzik mam od zawsze a teraz mam 34 lata.hormony ok.brałam w tamtym roku tatralysal i zaleczył pięknie ale niestety......
o co chodziz tymi dziurkami ?ja tradzik mam spory ale nigdy nie miałam dziurek po krostach tylko przebarwienia.jak to jest uwas?zapomniałam zapytac dermy o topytałam o włosy o kregosłup o to czy po 30 sie opłaca brac ale o te przeklęte dzury nie zapytałam.od czego to zalezy.bo przebarwienia zakryje podkładem a dziury?pomózcie napiszcie prosze czy jest tak ze sie nie ma?

[anielska diablica]

Napisane przez edzia1978

dziewczyny napiszcie mi prosze o tych dziurach na twarzy bo powiem wam ze mnie to przeraza
byłam ostatnio u drematologa i tez chyba musze zaczac brac retinoidy.tradzik mam od zawsze a teraz mam 34 lata.hormony ok.brałam w tamtym roku tatralysal i zaleczył pięknie ale niestety......
o co chodziz tymi dziurkami ?ja tradzik mam spory ale nigdy nie miałam dziurek po krostach tylko przebarwienia.jak to jest uwas?zapomniałam zapytac dermy o topytałam o włosy o kregosłup o to czy po 30 sie opłaca brac ale o te przeklęte dzury nie zapytałam.od czego to zalezy.bo przebarwienia zakryje podkładem a dziury?pomózcie napiszcie prosze czy jest tak ze sie nie ma?

Witaj ja jestem 5 dni po zakończeniu kuracji i myślę, że kwestia dziur, blizn i przebarwień jest bardzo indywidualna, choć ja przy pół rocznej kuracji Tetralysalem miałam dosłownie idealną twarz, bez żadnych przebarwień i dziur ( szybko po zakończeniu kuracji trądzik zaczął powracać), a teraz po Aknenorminie zostało mi mnóstwo nierówności i po prostu ubytków skóry ( i nie wyciskałam pryszczy, bo retinoidy to moja ostatnia deska ratunku i nie "przyspieszałam" gojenia). Przy braniu retinoidów miałam całe mnóstwo podskórnych gul, które bardzo długo "dojrzewały" i były wypełnione żółtawą " ropą "? i nawet przy delikatnym myciu, albo na spaniu mi one pękały ( nigdy wcześniej nie miałam problemu z gulami i cystami, a retinoidy powyciągały mi całego paskudztwo na wierzch). Rozpisałam się bardzo i pewnie nie wiele pomogłam, ale jak cię stać na tą kurację ( tania nie jest) to myślę, że warto i ja nie miałam prawie żadnych skutków ubocznych oprócz suchości ust, ale co to za problem ? Głowa do góry

[piratte]

Napisane przez Kala_88

Mnie też bolą pięty od dawna ale myślałam, że to od butów... I ciągle zmieniam buty i nic, już czasem ledwo chodzę. Co ciekawe, od miesiąca puchną mi nogi, a kostki dokładnie, zwłaszcza jedna i każde buty które były dobre obcierają mnie. Robiłam badania krwi, dość szerokie i wszystko ok, internista mi powiedział, że to pewnie od Aknenorminu:/ i czy na pewno mi to potrzebne bo na twarzy nic nie widzi a tylko problemów sobie narobię...
Czy komuś jeszcze puchną nogi?

A zaczęłaś brać przy retinoidach tabletki anty? Jeśli tak to one mogą być przyczyną opuchnięcia.

[Visez]

Napisane przez piratte

A zaczęłaś brać przy retinoidach tabletki anty? Jeśli tak to one mogą być przyczyną opuchnięcia.

Ja nie brałam anty i spuchłam W ulotce jest o tym napisane, ale jako bardzo rzadki skutek uboczny... czyli jakoś 1 na 100 000 osób...

[Aredhel125]

Witajcie!
Ja opiszę może moją sytuację związaną z trądzikiem bo kiedyś, już dawno zaglądałam na ten wątek, ale chyba jego pierwszą cześć , przeglądałam wszystko i w sumie cały czas mam mnóstwo dylematów.

Mój trądzik trwa już 6 lat, obecnie mam 21 lat. Przez te całe lata dostawałam od dermatologa antybiotyki doustne- Unidox, Tetrarysal, Tetracyclinum i pomogło tylko pierwsze podejście, wtedy przez długi czas miałam naprawdę ładną cerę, zdjęcia z tamtego okresu mam przecudne- było to na początku liceum.
Potem na zmianę używałam maści typu Acnemycin, Duac, Differin, Skinoren, Brevoxyl, Benzacne jeszcze masę innych nazw,których nie pamiętam. Lata stosowania tych specyfików spowodowały, że w tej chwili skórę mam masakrycznie przesuszoną, a jednak cały czas produkująca zbyt dużo sebum.

I teraz tak: jeśli stosuję maści na skórę to stanów zapalnych i ropnych krost nie mam, ale zaskórniki, zapchane pory, nierówności, przebarwienia i grudki nadal pozostają. Gdy robię dłuższą przerwę w stosowaniu maści to trądzik wraca w znacznie nasilonej i bolącej postaci, więc jednak z niechęcią, ale maści używam, żeby przynajmniej nie bolało.
Dermatolog stwierdził, że mój trądzik jest trochę za słaby na leczenie doustnymi retinoidami, jednak jest bardzo oporny na leczenie i na upartego można by tą kurację zastosować. Polecał tez tabletki anty, ale podobno po nich problem wraca i one również mają mnóstwo skutków ubocznych, a dziewczyny odradzają stosowania tego tylko i wyłącznie na problemy ze skórą.

Jeśli chodzi o stosowanie retinoidów to u mnie również są takie przeszkody, że dolegliwości wymieniane w skutkach ubocznych stosowania tych leków występują w moim przypadku samoczynnie np. bóle kręgosłupa, migreny, nerwobóle, słaby wzrok, słaba kondycja psychiczna, krwawienia z nosa- mam słabe naczynia krwionośne. Jeśli chodzi o tą psychikę to spowodowane to jest głównie właśnie tym trądzikiem i minimalnym poczuciem własnej wartości, więc tej kwestii ogólnie jestem w rozscypce.
I teraz w sumie nie wiem co robić, czy w moim przypadku warto zaczynać z retinoidami, czy lepiej nie ryzykować. Czy może na początek lepiej spróbować z hormonami? Jak to jest? Możecie dać jakieś rady?

[Kala_88]

Napisane przez Visez

Ja nie brałam anty i spuchłam W ulotce jest o tym napisane, ale jako bardzo rzadki skutek uboczny... czyli jakoś 1 na 100 000 osób...

To jak to możliwe, że trafiło na nas dwie?
Biorę anty przy aknenorminie ale brałam też długo wcześniej.
Od miesiąca jakos dużo gorzej się czuję, te nogi, pięty, teraz paznokcie i włosy lecą i mam jakieś spadki nastroju. Jeszcze niedawno pisałam że nie, ale dopiero sobie uświadomiłam że od conajmniej 2 tyg wracam z pracy, chwilę czytam, spać i koniec, nie jestem w stanie i nie chcę nic więcej zrobić.

[organizm]

Napisane przez Kala_88

Czy komuś jeszcze puchną nogi?

Ja mam bardzo często opuchnięte nogi więc ciężko mi stwierdzić czy izo ma na to jakiś wpływ

Od kilku dni bolą mnie kostki. Cały czas myślałam, że przeciążyłam sobie w trakcie biegania, ale teraz tak sobie myślę że izo też może mieć na to wpływ tym bardziej, że piszecie o bólu kolan i pięt

Miała któraś z was Carmex w sztyfcie? Godny polecenia? Ja mam w słoiczku - jest genialny! i w tubce - jest ok ale w momentach krytycznych nie daje rady zastanawiam się jaki jest sztyft

[kiq_]

Napisane przez Aredhel125

Witajcie!
Ja opiszę może moją sytuację związaną z trądzikiem bo kiedyś, już dawno zaglądałam na ten wątek, ale chyba jego pierwszą cześć , przeglądałam wszystko i w sumie cały czas mam mnóstwo dylematów.

Mój trądzik trwa już 6 lat, obecnie mam 21 lat. Przez te całe lata dostawałam od dermatologa antybiotyki doustne- Unidox, Tetrarysal, Tetracyclinum i pomogło tylko pierwsze podejście, wtedy przez długi czas miałam naprawdę ładną cerę, zdjęcia z tamtego okresu mam przecudne- było to na początku liceum.
Potem na zmianę używałam maści typu Acnemycin, Duac, Differin, Skinoren, Brevoxyl, Benzacne jeszcze masę innych nazw,których nie pamiętam. Lata stosowania tych specyfików spowodowały, że w tej chwili skórę mam masakrycznie przesuszoną, a jednak cały czas produkująca zbyt dużo sebum.

I teraz tak: jeśli stosuję maści na skórę to stanów zapalnych i ropnych krost nie mam, ale zaskórniki, zapchane pory, nierówności, przebarwienia i grudki nadal pozostają. Gdy robię dłuższą przerwę w stosowaniu maści to trądzik wraca w znacznie nasilonej i bolącej postaci, więc jednak z niechęcią, ale maści używam, żeby przynajmniej nie bolało.
Dermatolog stwierdził, że mój trądzik jest trochę za słaby na leczenie doustnymi retinoidami, jednak jest bardzo oporny na leczenie i na upartego można by tą kurację zastosować. Polecał tez tabletki anty, ale podobno po nich problem wraca i one również mają mnóstwo skutków ubocznych, a dziewczyny odradzają stosowania tego tylko i wyłącznie na problemy ze skórą.

Jeśli chodzi o stosowanie retinoidów to u mnie również są takie przeszkody, że dolegliwości wymieniane w skutkach ubocznych stosowania tych leków występują w moim przypadku samoczynnie np. bóle kręgosłupa, migreny, nerwobóle, słaby wzrok, słaba kondycja psychiczna, krwawienia z nosa- mam słabe naczynia krwionośne. Jeśli chodzi o tą psychikę to spowodowane to jest głównie właśnie tym trądzikiem i minimalnym poczuciem własnej wartości, więc tej kwestii ogólnie jestem w rozscypce.
I teraz w sumie nie wiem co robić, czy w moim przypadku warto zaczynać z retinoidami, czy lepiej nie ryzykować. Czy może na początek lepiej spróbować z hormonami? Jak to jest? Możecie dać jakieś rady?

Ja też miałam wyjściowo skórę bardzo suchą, cienką i wrażliwą na początku. Typowych pryszczy i ropnych krost też nie miałam praktycznie w ogóle(na twarzy), ale masę zaskórników, wągrów i paskudnych grudek. Na plecach natomiast i na dekolcie miałam prawdziwe pole minowe :/ Też brałam tetralysal i moja skóra była wtedy w bardzo dobrym stanie, ale jak tylko zakończyłam kurację wszystko wróciło. Zdecydowałam się na retinoidy i stan mojej cery się zdecydowanie poprawił, na plecach wszystko się wygoiło, na dekolcie tak samo.
Myślę, że to kwestia podejścia i nastawienia się pozytywnego oczywiście trzeba się dobrze zastanowić, skonsultować z lekarzem, zrobić badania, ale jak dla mnie warto. Efekty uboczne też mnie nie ominęły (wysyp krostek, wysypka na całym ciele, pękające kąciki , krwotoki z nosa i wysychanie na wiór ) Ale to da się przeżyć, moja cera nie jest idealna teraz, pewnie nigdy nie będzie, ale dla mnie to mega szok, ze rano mogę umyc buzię, nałozyć krem, potem podkład i wyglądam NORMALNIE.
Powodzenia

[_Lovely_]

Napisane przez pryszczblog

dziewczyny a czy któraś z was , przy leczeniu stosuje metodę mycia buźki OCM ? wypróbowałabym, ale po moich ostatnich przebojach , boje się :/

Stosowałam przed kuracją i teraz w czasie, ale głównie do zmywania makijażu bo nic tak nie oczyszcza z maskary czy eyelinera jak oleje. A teraz staram się mieć jak najczęściej dobrze oczyszczoną cerę i do tego olejowanie świetnie się sprawdza. Staram się też dość dokładnie zmyć olej z buzi. Dodatkowo pomaga przy pozbywaniu się suchych skórek i nawilża. Mnie OCM nie zapychało, widzę same plusy. Ale musisz sama zastosować i zobaczyć jak u Ciebie się to sprawdzi. Każdy ma inna skórę.

Na włosy też używam olejku. Ja mam Vatikę i tak 1-2 dni po włosy są super - miękkie, nawilżone, wydają się cięższe. Używam też suszarki jonizującej-byłam co do tego sceptyczna ale o dziwo widzę różnicę, małą ale zawsze coś!

[tulipanowapanienka]

Aredhel125: Ja byłam w podobnej sytuacji, brałam przez rok antybiotyk (do dziś się zastanawiam dlaczego się na to zgodziłam, chyba akt desperacji), faktycznie pomógł, cera poprawiła się do pewnego stopnia, a później wszystko stanęło w miejscu. Taka oporności trądziku na leczenie klasyfikuje do leczenia retinoidami.
Jeżeli chodzi o Twoje wątpliwości to zapewne każda z nas takie miała. Ja obawiałam się bóli stawów kolanowych, bo miałam kiedyś kontuzję kolana, która dość często o sobie przypomina, ale po zaczęciu kuracji nie zauważyłam nasilenia. Krwotoki z nosa są spowodowane suchością błony śluzowej, dlatego profilaktyczne stosowanie jakiś nawilżaczy powinno to ograniczyć
Dlatego moim zdaniem warto podjąć się kuracji, ja biorę leki od 1,5 miesiąca i początkowo faktycznie miałam lekkie pogorszenie, ale teraz widzę, że buzia się poprawia i to powoduje, że mój poziom pewności siebie troszeczkę wzrósł.
Pozdrawiam

[piratte]

Napisane przez _Lovely_

Stosowałam przed kuracją i teraz w czasie, ale głównie do zmywania makijażu bo nic tak nie oczyszcza z maskary czy eyelinera jak oleje. A teraz staram się mieć jak najczęściej dobrze oczyszczoną cerę i do tego olejowanie świetnie się sprawdza. Staram się też dość dokładnie zmyć olej z buzi. Dodatkowo pomaga przy pozbywaniu się suchych skórek i nawilża. Mnie OCM nie zapychało, widzę same plusy. Ale musisz sama zastosować i zobaczyć jak u Ciebie się to sprawdzi. Każdy ma inna skórę.

A jakiej mieszanki olei używasz?

[_Lovely_]

Napisane przez piratte

A jakiej mieszanki olei używasz?

10-20% oleju rycynowego + reszta oleju z pestek winogron. Łatwo dostać i u mnie się sprawdza. Czasmi dodawałam te naturalne olejki z Alterry, ale to kilka kropel dosłownie 10-15. Oczywiście można dodać 2 czy 3 rodzaje olejów bazowych (te które dodajemy do rycynowego), ale na poczatek radziłabym proste mieszanki, żebyś się zorientowła w razie czego który Cię zapycha lub jest niekorzystny dla Twojej skóry.