najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-12-20, 15:28   #121
**pysiaczek**
Raczkowanie
 
Avatar **pysiaczek**
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z domciu;p
Wiadomości: 231
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Hmm..szalonego?? zrobiłam mojemu Tztowi ice'a w PKSie
__________________
Jesteś dla mnie wszystkim, marzeniem, przyszłością... Jesteś całym światem, ogromną miłością!
I choć będziemy na ziemi to chyba mówić nie trzeba, że stworzę specjalnie dla Ciebie taki malutki kawałek nieba
.....................moje postanowienie noworoczne............... .:
**pysiaczek** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-01, 22:35   #122
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

odkopię wątek

-Kąpiel na golasa około 16 w Oławce wrocławskiej
-Ściągnięcie bluzki na górce z widokiem na kościół
-Spytałam 20 ludzi,czy mogłabym umyć im buty (zakład)
-Na wycieczce szkolnej dawno temu udawałam soczysty orgazm,nie wiedząc,że 2 nauczycielki,sprawdzające czy śpimy stały w drzwiach
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-08, 21:05   #123
Shiny_Diamond
Raczkowanie
 
Avatar Shiny_Diamond
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 124
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

A to i ja się dopiszę...

Przed treningiem zachciało się mi i mojej kumpeli siusu. No więc przebrałyśmy się w dres i myk do kibelka. Patrzymy a tu tylko jedna rolka papieru toaletowego. Zamiast urwać po potrzebnym kawałku to my głupie zaczęłyśmy sobie wyrywać ten papier(nie wiem co nas napadło, to było take dziecinne). Ja trzymam rolke a M. urywa po kawałku papieru chcąc mi ją wyrwać. Oczywiście przy tym był darcia, piski i różne dziwne odłosy. Nagle usłyszałyśmy głos trenera:
- Dziewczyny! Co wy wyprawiacie?!
Ja rozdlądam się a tu prawie cały WC-et usłany skrawkami papieru... Niewiele myśląc wcisnęłam kumpeli rolkę i powiedziałam
- To ona zaczęła!
Obie dostałyśmy niezłą burę, musiałyśmy posprzątać i odkupić papierek A za oskarżenie postawłam kumpeli ciacho i capuccino po treningu.
__________________
To, co zdobywamy z największym trudem, najbardziej kochamy...
Shiny_Diamond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-08, 21:18   #124
Anul3k
Zakorzenienie
 
Avatar Anul3k
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 7 880
Wyślij wiadomość przez ICQ do Anul3k
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez pink69 Pokaż wiadomość
odkopię wątek

-Kąpiel na golasa około 16 w Oławce wrocławskiej
-Ściągnięcie bluzki na górce z widokiem na kościół
-Spytałam 20 ludzi,czy mogłabym umyć im buty (zakład)
-Na wycieczce szkolnej dawno temu udawałam soczysty orgazm,nie wiedząc,że 2 nauczycielki,sprawdzające czy śpimy stały w drzwiach


Pink, zaszalałaś


A co na to nauczycielki?
__________________
Kontakt tylko via mail.
Anul3k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-08, 21:47   #125
izuu
Wtajemniczenie
 
Avatar izuu
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 175
GG do izuu
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Ja za młodu często robiłam różne dziwne/śmieszne/kompletnie nieodpowiedzialne rzeczy ale najbardziej rozwalają mnie historie mojej przyjaciółki Wioli
Kiedyś szłyśmy: ja, Wiolka i jeszcze jedna znajoma, która własnie wracała z basenu. Tak więc idziemy sobie i zaczął padać deszcz :P Wiola stwierdziła, że sobie umyje głowę w deszczu i niewiele myśląc nałożyła sobie szampon, heh, szłyśmy tak przez całą naszą wieś:P
Albo jak chciała splunąć przez okno, co też uczyniła, jednak w tym samym momencie pod nią wychylił z okna głowę jej sąsiad
Ooo.. albo kiedyś siedząc na lawce w parku w dąbrowie gorniczej stwierdziłyśmy, że dla jaj "pójdziemy w ślimaka" ale takiego soczystego, a tu przechodził nasz znajomy :O
izuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-08, 21:57   #126
hollister.nika
Rozeznanie
 
Avatar hollister.nika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 989
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Hmmmm..mi sie nasuwa jedna okropna, irytująca sytuacja:P zeszłym roku rozeszłam sie z eks TŻ i ja sama nie wiem czy to ze złości zrobiłam czy co....ale to było kompromitujące..
Wziełam za słuchawke telefonu i dzwonie do "byłego" i pytam:
JA: robiłes juz to?
On: co?
JA: no dobrze wiesz co, i nie udawaj tak czy nie?
On: no dobrze wiesz przecież....<zmieszanie, kompletnie nie wiedzial co ma zrobic>
JA: ok dzieki, pa

koniec, dopiero jak odłozylam sluchawke zdalam sobie sprawe co zrobiłam
hollister.nika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-09, 10:52   #127
ghana
Zakorzenienie
 
Avatar ghana
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 14 736
GG do ghana Send a message via Skype™ to ghana
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

ten watek poprawia mi humor ja tez sie dopisze
1. raz w cinema City razem z przyjaciolka zostawilam wszelkie torebki, bilety itp. w sali i poszlysmy kupic lody. Mialysmy kupic czteruy sztuki wiec rece mialysmy zajete. gdy wychodzilysmy z sali, zaczepilysmy pania ktora stala na bramce ze wychodzimy i za chwile przyjdziemykram z lodami stal obok naszej sali). Babka powiedziala ze oczywiscie na nas zaczeka. Z kupionymi lodami wracamy, a tu zoooonk. Bramka zamknieta. Gorą się nie przejdzie zostala tylko mala szczelina na dole. Wiec zaczelysmy sie pod nia czlgac. Odrwocilam na chwile glowe, patrze a tam ochra. Szybko wiec krzyknelam kolezace zeby sie pospieszyla i tak tez zrobila. Chociaz nie powiem mialam pietra, bo bez zadnych biletow itp. Nie byloby za ciekawie.


2.Niedawno w domu mialam sytuacje coś a;la Prison Break sezon 2. Nie moglam chodzic tam gdzie chcialam, itp. Mama mnie ogladala przez okno i tak dalej;/ wyszlam kiedys ze znajomymi. Zawlekli mnie tam gdzie nie mgolam chdzic.(To rzeka, pelno krzakow, wysokie platfrmy itp. Poszlismy tam i koledzy dali nam os do wdychania. Wciagnelam to do nosa i nagle poczulam ze kreci mi sie w glowie,szlam wezykiem(wrcalismy) patrze a z naprzecikwa jedzie moj tata, kolga widzac to popchnal mnie do krzakow i rzucil sie za mna. Tata oczywiscie to wszystko widzial. pozniej wracam sie i szlam z tym kolega kolo domu ciotki(inni nie wiem co uskuteczniali po prostu nie pamietam). Jako ze nie moglam za bardzo isc kolega niosl mnie na barana. Pozniej gdy stwierdzil ze sama musze stanac na nogi(dodam ze mialam jego bluze a kaptur zalozony na glowe, bo bylo mi zimno), nie wiem comu odbilo i chcial mi wskoczyc na barana, ja jako ze szlam resztkami sil, gleblam razem z nim na asfalt(dokladnie byla to jezdnia). dobrze ze mialam kaptur, ktory i tak byl zdarty tak ze obtarlo mi twarz. Nie chce wiedziec jakbym wygladala gdybym nie miala tego kaprura Pozniej wrocilam do domu, mama sie mnie pyta gdzie bylam wiec mowie ze bylam w tych krzakach bo chcialo mi sie siusiu, wtedy odezwal sie tata i zapytal czemy wskoczyl za mna kolega, na co odpowiedzialam ze trzymal mi spodniczke zebym sie nie posikala. Rodzice ylko spojrzeli na mnie jak na jakas kretynke, amama stwierdzila ze nastenym razem albo mam wstrzymac mocz, albo przyjsc do domu, zeby mi sie kleszcz w tyleczek nie wbil

3.Ta historia mialamiejsce na poczatku czerwca br. Bylismy z klasa z Zakopanem. Weszlismy na Gubałowke i mielismy czas wolny. Tak wiec ja,moj kolega(ten ktory byl we wczesniejszej historii),przyjaciolka i olega poszlismy na ten tor saneczkowy. Ja jechalam z kolega i siedzialam z tylu. pierwszy slizg-byl ok kolega hamowal gdy mowilam itp, ale jednak dla niego to za malo. jedziemy drugi raz a on nie hamuje, i wykonuje mocne ruchy by jechac jeszcze szybciej. Na najwiekszym zakrecie nasz bobslej wypadl(znaczy sie tyl), a ja prawa srona ciala jechalam po tej metalowej rurze(bolalo jak nie wiem, zreszta mam blizny do tej pory) widzialam juz jak te saneczki chca najechac mi na reke gdy moj kolega z calej sily odepchnal sie i wskoczylismy z powtorem na tor. Nawet nie wiecie jak sie balam, cala drzalam, ale pozniej juz nie czulam bolu(pal licho gdybym mialadlugie spodnie i bluzke z zakrytymi rekami, byl gorac wiec ja w szortach i bluzce na ramiaczhkach ) Pozniej dojechalismy spokojnie i gdy wjezdzalismy na gore wszystkie saneczki stanel,y. Moj kolega ktory byl przed nami zaczal kombinowac rzy uchwytach, odpial saneczki juz lecial w dol ale zlapal sie rynny. Widzac to tak sie wystraszytlam i mialam taki odruch ze odksoczylam do tylu, wylautujac w dol. Na szczescie zlapalam sie kolegi i jakos mnie wciagnal. Pozniej schodzac stamtad, bylam taka zamroczona, ze zapomnialam wziasc bluzy i czapki, ale w osattniej chwili gdy juz schodzilismy(a mnie opatrywala pani i wciagala kawalki jakis traw z rak) kolega to zauwazyl i przyniosl.


Uff na razie tyle, jak mi sie cos przypomni to napisze;P
ghana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-07-09, 11:51   #128
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłyście

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
To i ja coś dorzucę.

Kiedy jeszcze chodziłam do szkoły mielismy z kumplami manię robienie różnorakich materiałów wybuchowych. Najczęściej produkowaliśmy mini-bomby z saletry, cukru etc (celowo nie podam przepisu) we wkładch od długopisów, albo w długopisach, jeśli miał być duży huk. Wybuchało po uderzeniu w coś twardego.
Kiedyś u kolegi, mieszkającego w bloku na parterze (co dość istotne) zrobilismy takie cudo w... rurze od odkurzacza!
Wyszliśmy na balkon i odpaliliśmy "bombę" uderzając o niego od zewnętrznej strony.
Łomot był straszny, a potem coś zaczęło dziwnie chrzęścić. Ucieklismy do mieszkania, a po chwili... BALKON SPADŁ! Odpadła cała przednia ściana i część dna!
Kiedy wrócili jego rodzice udawaliśmy, że niczego nie zauważyliśmy.
Jakie szczęście, że to był parter...

I jeszcze krótko a'propos broni.
Wędrowałam kiedyś na z kumpelą po wymarłej nocą Szczawnicy. Pusto i głucho było, więc czułyśmy się nieswojo troszkę.
W pewnej chwili ona pyta:
- Masz jakąś broń?
- Mam nóż. - ja na to - A ty?
- Mam gaz. - odpowiedziała i poszłyśmy dalej uspokojone.
Kiedy dotarłyśmy do hotelu okazało się, że obie chciałyśmy zaoszczędzić sobie wzajemnie stresów. Mój nóż to był szwajcarski scyzoryk z sześciocentymetrowym (!!!) ostrzem i korkociągiem, a ona owszem, miała gaz... do zapalniczek w buteleczce...
genialne
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-20, 12:23   #129
anecia0509
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 765
GG do anecia0509
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

ja tyle głupisz rzeczy robiłam ze nawet mowić nie bede
__________________

anecia0509 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-20, 13:05   #130
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez anecia0509 Pokaż wiadomość
ja tyle głupisz rzeczy robiłam ze nawet mowić nie bede


mówić nie musisz, i tak nie usłyszymy wystarczy, jak napiszesz
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 23:47   #131
Malinezja
Zadomowienie
 
Avatar Malinezja
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 465
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Niektóre historie są kapitalne.

Ja też mam w swoim dorobku troche takich przygód, nawet znajomi mówią że mi to ciągle coś się przytrafia.

Jak będzie więcej czasu i pora bardziej odpowiednia to coś przytocze.
A tak to odświeżam, bo chętnie pocztam kolejne historie 'mrożące krew w żyłach'
__________________
Lepiej Żałować Tego Co Się Zrobiło, Niż Tego Że Się Czegoś Nie Podjęło
**God is a DJ ... life is a dancefloor ... *


Malinezja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-01, 07:42   #132
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez Malinezja Pokaż wiadomość
A tak to odświeżam, bo chętnie pocztam kolejne historie 'mrożące krew w żyłach'
ha, ja również
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 08:07   #133
izia17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 756
GG do izia17
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

eh a ja nic szalonego nie zrobiłam poza rzuceniem gruszką z drzewa na jadący samochód proboszcza :P
izia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 12:54   #134
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez izia17 Pokaż wiadomość
eh a ja nic szalonego nie zrobiłam poza rzuceniem gruszką z drzewa na jadący samochód proboszcza :P
niezłe
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 13:03   #135
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez izia17 Pokaż wiadomość
eh a ja nic szalonego nie zrobiłam poza rzuceniem gruszką z drzewa na jadący samochód proboszcza :P
świetne

najbardziej szaloną rzeczą jaką zrobiłam była ucieczka w połowie niezapowiedzianej klasówki z biologii jeszcze w liceum
Siedziałam w ławce z TŻ:
On: - Umiesz coś?
Ja: - No właśnie nic!
On: - Co robimy?
Ja: - No nie wiem.. Wiejemy?
On: - No to dawaj!
Po czym zerwał się z krzesła i zaczął biec w stronę drzwi...a ja nie chciałam zostać sama i dostać jedynki więc pobiegłam za nim!!! Nauczycielka była cały czas w sali, a ja z TŻ musieliśmy minąć trzy rzędy ławek, ja nie wyrobiłam na zakręcie, wpadłam na ławkę, on wrócił, złapał mnie za rękę, pociągnął i pobiegliśmy dalej. Cała klasa rżała ze śmiechu A ja jeszcze wybiegając trzasnęłam drzwiami Ach ta adrenalinka
I najlepsze i tak było to, że biologica się nie zorientowała
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 13:41   #136
Divine18
Zakorzenienie
 
Avatar Divine18
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

super się to wszystko czyta... mi sie przypomnialo jak w liceum na lekcji polskiego, ktora prowadzila nauczycielka (jednoczesnie nasza wychowawczyni) ktorej nie cierpielismy, usiadłam sobie w pierwszej ławce i wyciągnęłam bułkę i bezczelnie zaczęłam ją jeść nie wiem co mi odstrzeliło byłam bardzo głodna a na przerwie załatwiałam jakies sprawy zwiazane z gazetka szkolna i nie mialam czasu nawet zjeść. No i jem sobie , ona tam wykłada coś (monolog 45 minutowy . nikt jej nie slucha) a ja sobie jem... :P i wzięłam sobie takie wielkiego kęsa... a ona nagle do mnie : Ola możesz mi wytłumaczyć dlaczego jesz na lekcji?
a ja mialam buzie zapchaną tym gryzem i tak patrze wystraszonymi oczyma policzki napchane od bułki ani nic powiedziec ani przełknąć
ona powtarza:
Ola mozesz mi wytlumaczyc czemu jesz na mojej lekcji?
ja juz czerwona kolezanka obok mnie leje już nie może ... cala klasa ma ubaw
ja nic próbuje przeżuwac zeby chociaz miejsce sie zwolniło w ustach i zebym mogla cos powiedziec
Kazia (bo tak mowilismy na ta polonistke) juz taka wkurzona i mowi
a stać Cię chociaz zeby powiedzieć przepraszam ?

a ja z tymi napchanymi ustami :

__________________

' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. '

Divine18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 14:18   #137
aanitkaa
Zadomowienie
 
Avatar aanitkaa
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 488
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

ten watek poprawia mi humor - przeczytam go całego jak bede miała handre


kiedyś w południe oglądałam jakiś romantyczny film na kompie i byłam sama w domu a jak to ja na byle filmie rycze i nagle dzwonek do drzwi myślalam że to kumpela i zaryczana otwieram a tak stoi chłopak z paczką (taki przystojny) i pyta o Pana Adama a ja bardziej w ryk i rycząc odpowiedziałam mu że niema Popatrzył na mnie jak na... wypisał avizo i poszedł a ja niewiedzialam czy mam płakać czy sie smiać
__________________
Z czasem słowa stygną, więc odświeżaj je....



aanitkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-03, 05:51   #138
zagubiona_w_swoich_snach
Zakorzenienie
 
Avatar zagubiona_w_swoich_snach
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

No to ja bedac jakos starsza no w kazdym razie majac pare lat mlodsze klasy w szkole jakos z 3 lata ( czyli gowniarze:P) sie troszke wywyzszalam , akurat bylam w zlym humorze i jak mi ktorys przez sale przebiegl( laczone dwie sale ale z drzwiami) albo pod nogami napatoczyl jakis chlopczyk do pasa tog o troche straszylam.Wkoncu siadlam sobie w kaciku jem jabluszko i patrze na wyglupiajacych sie chlopakow z mojej klasy.Najpierw za okno wyszel kosz na smieci chwile pozniej doniczka.Nikt sie nie zorientowal wiec luz.Zjadlam to nieszczesne jablko i zostalam w rece z ogryzkiem.Poprosilam kolege zeby wyrzucil ogryzek do smieci ( czyli za okno:P) ja sie troche balam - nieskazona niczym opinia po co to psuc ogryzkiem:P ale juz nauczycieli sie krecili pod oknem wiec zrezygnowal wiec ja biore ten ogryzek uchylam drzwi i sruuu na ziemie pod czyjes nogi..podnosze glowe - nauczyciel no to ja schiz na calego wydusilam przepraszam porwalam ten ogryzek i w nogi.Nie zapomne min tych dzieciakow ani smiechow przez najblizsze dwa tygodnie ktorzy chwile wczesniej sie mnie bali:P
ale jak ja sie wtedy zestresowalam
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego.
Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz.
I tak to działa.
zagubiona_w_swoich_snach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 17:05   #139
Muffi
Wtajemniczenie
 
Avatar Muffi
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 543
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)



PODNOSZĘ !!!!
__________________
najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.
Muffi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-19, 18:26   #140
Angi76
Zakorzenienie
 
Avatar Angi76
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 585
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

No to ja też coś opowiem
Pomysły macie kapitalne
No to ja coś tez dorzucę Razem z qmpelami dorwałysmy marynarkę kolegi, za którym nie przepadałyśmy. No i ze w tym busie była kiełbasa to urwałyśmy kawał i włożyłyśmy do kieszeni No i potem jak go widziałysmy to pękałyśmy ze śmiechu
__________________
...
Angi76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 18:57   #141
anCcik
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 729
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

na pewno to nie jest ani godne pochwały, ani naśladowania ale wieczorem wraz ze znajomymi w lesie uciekaliśmy przed Security. :d
ale było zabawnie . szczególnie jak było ciemno, pełno drzew i ważne było tylko żeby biec jak najdalej przed siebie .
anCcik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 19:24   #142
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

To ja się pochwalę niedawnym wyjściem do miasta

Godzina ok 23-24, ja i cztery dziewczyny już po kilku drinkach, któraś rzuca pomysł, przebieramy się i idziemy w miasto. Każda odpowiedziała OK zanim dowiedziałyśmy się W CO się przebieramy. Kumpela wyciągnęła z szafy stare ciuchy swoje i swoich rodziców. Każda z nas sobie coś wybrała (dla przykładu, ja założyłam stare futro, jakąs chustkę, sukienkę. moja koleżanka marynarkę taty, luźne, kwieciste spodnie mamy, a na to zwykłe podkolanówki i szpile itp). Każda z nas "wybiła" sobie kredką kilka zębów, zrobiłysmy odpowieni makijaż i sru w samo centrum. Powodzenie, pomimo nocy miałyśmy ogromne. Pod koniec nawet policja nas zatrzymała bo mieli zgłoszenie, że po miescie podejrzani przebierańcy chodzą Pogadali chwile i pojechali zanoszac się śmiechem.

Efekt można zobaczyćTUTAJ.
Niestety na zdjeciu jest tylko mój makijaż, bo dla własnego dobra reszty zdjęć nigdzie nie zamieszczamy



teraz planujemy zaopatrzyć się w sutanny i habity (uszyć bądź zamówić z internetu) i pójść tak ubrani na piwo
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 23:07   #143
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

hmm nie była to może najbardziej szalona rzecz, ale jakoś tak mi się przypomniało, że keidyś jak jeszcze bylam w gimnazjum, pojechalam na kolonie, nie moglismy wychodzic "na miasto" bez nadzoru, wiadomo, tylko jak szlismy z opiekunami calą kolonią, a że raz mi się nudziło, stwierdzilam że pójdę sama po gazetki do miasta. ze mną poszło pare dziewczyn, ale wszystkie prawie się wykruszyły. szukała nas kierowniczka z mężem, jeździłą po całym mieście, potem jak nas zgarnęła [dosłownie] miałyśmy oprócz ochrzanu karę, do konca pobytu pomagać rozkładać sztućce
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 00:24   #144
Luna83
Zadomowienie
 
Avatar Luna83
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 699
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Kapitalny wątek dziewczyny

Przypomnialo mi się, że jak miałam 17 lat to byłam na wakacjach z rodzicami i ich znajomymi, którzy mieli syna w moim wieku. Z chłopakiem owym polubiliśmy się bardzo i zaczął się nasz niewinny romans, w tajemnicy przed rodzicami jeszcze wtedy. Którego dnia graliśmy razem, wraz z naszymi nastoletni sąsiadami w rozkazy - kto przegrywa ten musi spełnić rozkaz tego co wygrał akurat. Ja wygrałam, podczas gdy przegranym byl wybranek mego serca. Nie wiedzieć czemu, ale dla jaj chyba, postanowiłam przebrac chłopaka za babę i kazać mu przebiec dookoła domków. Dodam, że nasi rodzice grilowali wtedy razem na ogródku I tak po paru minutach zobaczyli wystrojonego w moją białą dyskotekową sukienkę mini na ramiączkach chłopaka,do tego jego adidasy (bo moje sandałki nie pasowaly na jego wielkie nogi) i ostry makijaż. Po pierwszym szoku wszyscy kwiczeli ze śmiechu i biedny chłopak uciekal w popłochu. dopadl mnie wkrótce i stwierdził, że mnie zabije... Po dziś dzień, jak widzę w myślach jak on uciekał w tej kiecce to konam ze śmiechu
__________________
KUPUJĘ TYLKO KOSMETYKI NIETESTOWANE NA ZWIERZĄTKACH


Mój blog modowy - zapraszam

http://ana-collection.blogspot.com


Mój instagram: https://instagram.com/anacollection83/





Luna83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 11:59   #145
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

kiedyś jak leciałam ze spadochroniarzami samolotem, to wychylałam się przez otwarte drzwi, bez spadochronu.....wtedy to było świetne uczucie, wiatr we włosach i 2500m pod stopami ale mądre to to nie było...jak sobie teraz o tym pomyślę to stukam się w głowę....w ogóle z wiekiem robię coraz mniej szalonych i niebezpiecznych rzeczy, bo jestem bardziej świadoma konsekwencji
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 12:16   #146
Luna83
Zadomowienie
 
Avatar Luna83
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 699
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez sandre Pokaż wiadomość
kiedyś jak leciałam ze spadochroniarzami samolotem, to wychylałam się przez otwarte drzwi, bez spadochronu.....wtedy to było świetne uczucie, wiatr we włosach i 2500m pod stopami ale mądre to to nie było...jak sobie teraz o tym pomyślę to stukam się w głowę....w ogóle z wiekiem robię coraz mniej szalonych i niebezpiecznych rzeczy, bo jestem bardziej świadoma konsekwencji
Ot co, szaleństwa przywilejem młodości
__________________
KUPUJĘ TYLKO KOSMETYKI NIETESTOWANE NA ZWIERZĄTKACH


Mój blog modowy - zapraszam

http://ana-collection.blogspot.com


Mój instagram: https://instagram.com/anacollection83/





Luna83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-20, 14:01   #147
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Eee, ja tam się nie przyznam, hehe
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 00:39   #148
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
Eee, ja tam się nie przyznam, hehe
Ja też się nie przyznaję. Jeszcze mnie znajdą
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-21, 14:17   #149
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

sporo było szalonych rzeczy w moim życiu

kąpałam sie spontanicznie w napotkanym jeziorze z koleżankami (nie miałyśmy przy sobie strojów kąpielowych )

zaliczyłam wieeeeeele szalonych imprez (np. z noclegiem w pięcioosobowej przyczepie gdzie spało w sumie 13 osób )

poszłam z kumpelą po imprezie do domu nowo poznanych chłopaków na noc ale zrozumiałyśmy że to był błąd bo sie do nas dobierali i kumpela nastawiła sobie budzik w komórce a jak zadzwonił to udawała ze ktoś po nas dzwoni i musimy już lecieć itd.

wciągalam tabake na lekcji religii

w ogóle w LO było nieźle kiedyś poszłam z paczką na wagary (z wódką w plener ) i spotkaliśmy po drodze naszą wychowawczynie zatrzymała nas i skrzyczała a my jej wkręciliśmy jakiś film i i tak uciekliśmy potem sie baliśmy do szkoły wrócić przez dwa tygodnie bo nas ścigała

w liceum ze znajomymi spotkaliśmy w barze 2 nauczycieli z naszej szkoły i z nimi piliśmy a oni sie upili do granic możliwości i nas podrywali

całowałam sie z dziewczyną bo graliśmy w butelke na jednej z imprez i mieliśmy hardkorowe zasady ale to było dawno i nieprawda

pojechałam na dyskoteke do innej miejscowości z trzema facetami z których znałam tylko jednego i to baaaardzo słabo

z kumpelą byłyśmy w klubie a że był koniec miesiąca to uznałyśmy ze znajdziemy sobie jakiegoś frajera który bedzie nam stawiał no i wyrwałam mocno nieciekawego naiwnego kolesia , wykorzystałam go bezczelnie a potem uciekłam zostawiając mu numer telefonu do znienawidzonej koleżanki wiem, wiem - to było podłe

kiedyś chodziłam po szkole w piżamie, bo wróciłam akurat z nocki u koleżanki i miałam ją przy sobie i mi odbiło

no i ogólnie to dużo sie wygłupiałam w szkole na studniówce czy półmetku itd. albo miałam takich śmiechowych kolegów który jako prezentacje z polskiego zrobili przedstawienie jakichś średniowiecznych tańców (bo im sie nie chciało wymyślić nic porządnego) i w pewnym momencie ściagneli spodnie (byli w rajstopach!) i zaczeli tańczyć z moimi kumpelami i ze mną i tak tańczyłyśmy przed całą klasą z chłopcami w rajstopach jakieś durne wymyślone przez nich tańce i waliliśmy ścieme że to ze średniowiecza

aaaj, więcej nie pamiętam ale na pewno coś jeszcze było
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-22, 07:37   #150
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: najbardziej szalona rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłyście :)

niesamowite jesteście!! ja nie miałam aż takich pomysłów.

Już bardziej moja siostra, która na moje 16 urodziny podarowała mi swojego chłopaka (którego ja nawet nie znałam!). Chłopak był prawie nowy, tylko lekko używany, a już jej się znudził Ale numer się udał - poznała nas, później gdy dzwonił, to dawała mi z nim pogadać pod różnymi pretekstami, tak że na imprezę musiał już zaprosić nas obie. A z imprezy siostrzyczka zniknęła zrobiwszy sztuczną awanturę, a ja zostałam... Niby wzięłam jego stronę I już zostaliśmy razem na kilka miesięcy, był całkiem fajnym prezentem!
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:18.