Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

[Claire91]

Napisane przez chocolate_monster

dziękuję za odpowiedź
Faktycznie, nie wiem czy dałabym radę finansowo prowadzić taką dietę
Trzeba unikać wszystkiego co kocham ... postaram się mocno. Trochę mnie dziwi to, ze jogurty są wykluczone, bo np. jak przyjmowałam tetralysal to dermatolog (w sumie nie wiem, czy można brać tą kobietę jako autorytet, zrobiła mi z twarzy straszne bagno) zaleciła jogurty osłonowo... trochę błędne koło

chodzi oto,że jogurty maja mleko ,ktorego teoretycznie powinnysmy unikac, niektore (te smakowe)maja cukier ktorego tez powinnysmy unikac w diecie a zostaly zalecone przy antybiotyku, bo maja zywe kultury bakterii ktore pomoga uzupelnic zniszczona flore jelit po kuracji.wiec bledne kolo ale zamiast jogurtow mozna jesc probiotyki w tabletkach i spokoj
Juz nawet abstrahujac od diety na tradzik, to tocza sie spory czy mleko i jego przetwory wogole maja dobry wplyw na nasze zdrowie.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez miaursula

Bo nam chodzi o łączenie Izoteku z lekiem nie tyle czysto antykoncepcyjnym, co przede wszystkim antyandrogennym (Diane 35).

Zresztą mam też koleżanki, które brały Izotek bez żadnej antykoncepcji. Podpisały jakieś oświadczenie i po sprawie. To chyba dosyć ryzykowne, ja przynajmniej bardzo bym się obawiała takiej kuracji...

U mnie teraz na twarzy są dosłownie dwie krostki. Mam za to okropne blizny na całym prawym policzku. Na te blizny to chyba tylko laserowe zabiegi mogą zadziałać

Wtedy bedzie leczenie i hormonalne i objawowe.
Ja wyrazilam tylko swoje zdanie, ze balabym sie przyjmowac naraz dwóch lekow o dosc silnym dzialaniu, inne osoby moga miec inne zdanie, nie krytykuje tego.Chociaz rozumiem, ze efektu antyandrogennego inaczej uzyskać się nie da.
Nie trzeba brac naraz izoteku i tabletek anty, jak ktos nie wspolzyje, to przeciez nie musi

[Vinnga]

Mam ważne pytanie. Czy można mieć gulę taką samą jak na twarzy, ale pod pachą? Wczoraj jak się myłam to wykryłam jakąś gulkę, dzisiaj to miejsce jest zaczerwienione i boli w taki sposób jak zwykle boli gula

[201704240919]

Ja mam tetralysal i muszę zjeść z 1-2 jogurty dziennie.. bo inaczej się nie wypróżnię (choć problemów z tym wcale nie miałam), mam wymioty, chodzę nadmuchana. Organizm inaczej funkcjonuje kiedy zażywasz antybiotyk...
Np. dzisiaj.Wczoraj nie pilam zadnego jogurtu. Pojechalam do miasta na 2h, wrocilam do domu zaczelam wymiotowac, glowa mnie tak boli, ze nie wiem co sie dzieje. Do tego jeszcze grzalo slonce - mimo, ze mialam kapelusz i twarz obsmarowalam gruba warstwa filtru.. skora i tak mnie piecze. unikam slonca, ale nie popadam w jakas paranoje. Czekam aż odłożę ten antybiotyk bo w ogóle nie działa i jeszcze czuje się do d...

[abrakatabra]

Napisane przez rinneko

Ale mówimy cały czas o enzymatycznym, tak? Bo mechanicznego jeszcze nie mogę.
No to w takim razie już nie wiem .. może z YR albo Bielendy.

Zapędziłam się, oczywiście pisałam o mechanicznym

[201704240919]

Napisane przez Vinnga

Mam ważne pytanie. Czy można mieć gulę taką samą jak na twarzy, ale pod pachą? Wczoraj jak się myłam to wykryłam jakąś gulkę, dzisiaj to miejsce jest zaczerwienione i boli w taki sposób jak zwykle boli gula

Mnie meczy fakt, ze mogę miec gronkowca. Miałam tez takie gule pod pacha - ale z czasem zginęły. Potem na nogach, rowniez zniknęły. A teraz mam na rekach. Wytłukę do cholerstwo bo już siły na to nie mam .

[chocolate_monster]

Napisane przez Ewuniaa16

Ja mam tetralysal i muszę zjeść z 1-2 jogurty dziennie.. bo inaczej się nie wypróżnię (choć problemów z tym wcale nie miałam), mam wymioty, chodzę nadmuchana. Organizm inaczej funkcjonuje kiedy zażywasz antybiotyk...
Np. dzisiaj.Wczoraj nie pilam zadnego jogurtu. Pojechalam do miasta na 2h, wrocilam do domu zaczelam wymiotowac, glowa mnie tak boli, ze nie wiem co sie dzieje. Do tego jeszcze grzalo slonce - mimo, ze mialam kapelusz i twarz obsmarowalam gruba warstwa filtru.. skora i tak mnie piecze. unikam slonca, ale nie popadam w jakas paranoje. Czekam aż odłożę ten antybiotyk bo w ogóle nie działa i jeszcze czuje się do d...

ja też się czułam fatalnie, problemy z koncentracją, metaliczne uczucie w buzi, chęć wymiotów, do których nie dochodziło i to jeszcze dziwniejsze było uczucie, rozdrażnienie, zawroty głowy i cholerne bóle brzucha, które doprowadzały mnie do płaczu... no i brałam ponad miesiąc i później odstawiłam i na tym skończyła się moja znajomość z panią dermatolog. 3 lata leczenia bez skutku

[Claire91]

Te gule po pachą to może czyraki?Gronkowiec odpowiada za ich powstawanie,a;e zależy jak to paskudztwo wygląda.
Gronkowiec może być tez składnikiem flory fizjologicznej , więc ciężko wytępić to paskudztwo.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Mnie meczy fakt, ze mogę miec gronkowca. Miałam tez takie gule pod pacha - ale z czasem zginęły. Potem na nogach, rowniez zniknęły. A teraz mam na rekach. Wytłukę do cholerstwo bo już siły na to nie mam .

A robiłaś wymaz?

Czytałam,że na gronkowca moga pomoc kapsulki z liscia oliwnego.Mi nie pomogly na guzy, ale moze u kogos innego pomoga?

[Vinnga]

Napisane przez Ewuniaa16

Mnie meczy fakt, ze mogę miec gronkowca. Miałam tez takie gule pod pacha - ale z czasem zginęły. Potem na nogach, rowniez zniknęły. A teraz mam na rekach. Wytłukę do cholerstwo bo już siły na to nie mam .

Współczuję, że tak się z tym męczysz. Mnie swego czasu bardzo męczyły jęczmienie na oku, ale też zniknęły i przez ostatni rok się nie pojawiły. A raz to miałam taką gulę nawet w miejscu intymnym

Napisane przez Ewuniaa16

Ja mam tetralysal i muszę zjeść z 1-2 jogurty dziennie.. bo inaczej się nie wypróżnię (choć problemów z tym wcale nie miałam), mam wymioty, chodzę nadmuchana. Organizm inaczej funkcjonuje kiedy zażywasz antybiotyk...
Np. dzisiaj.Wczoraj nie pilam zadnego jogurtu. Pojechalam do miasta na 2h, wrocilam do domu zaczelam wymiotowac, glowa mnie tak boli, ze nie wiem co sie dzieje. Do tego jeszcze grzalo slonce - mimo, ze mialam kapelusz i twarz obsmarowalam gruba warstwa filtru.. skora i tak mnie piecze. unikam slonca, ale nie popadam w jakas paranoje. Czekam aż odłożę ten antybiotyk bo w ogóle nie działa i jeszcze czuje się do d...

Ja to w ogóle lubię sobie zjeść jogurt naturalny Chyba nie mogłabym zrezygnować całkiem z nabiału...

Napisane przez Claire91

Te gule po pachą to może czyraki?Gronkowiec odpowiada za ich powstawanie,a;e zależy jak to paskudztwo wygląda.
Gronkowiec może być tez składnikiem flory fizjologicznej , więc ciężko wytępić to paskudztwo.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------



A robiłaś wymaz?

Czytałam,że na gronkowca moga pomoc kapsulki z liscia oliwnego.Mi nie pomogly na guzy, ale moze u kogos innego pomoga?

Spróbuję

[The light]

Dziewczyny nie bierzcie hormonów na trądzik bo to nie ma sensu. Po odstawieniu wszystko wróci.

Mi po odstawieniu hormonów tak wysypalo, że nawet jako nastolatka nie miałam takich problemów z cerą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[miaursula]

Ewuniaa16: też kiedyś brałam Tetralysal i praktycznie każdego dnia jadłam jogurt. Moim zdaniem to ciężkie tabletki, miałam po nich kamień nazębny i przebarwienia, a trądzik w dalszym ciągu nie ustępuje.

A właśnie, dziewczyny, czy w ogóle po charakterze zmian można rozpoznać, czy ma się gronkowca, czy nie? Pytam, bo moja dermatolog stanowczo odmawia mi skierowania na wymaz, twierdząc, że w żadnym wypadku nie mam gronkowca.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

The light: można wiedzieć, jakie tabletki brałaś? Jak długo je przyjmowałaś? Zmiany masz większe niż przed kuracją?

[Claire91]

Napisane przez The light

Dziewczyny nie bierzcie hormonów na trądzik bo to nie ma sensu. Po odstawieniu wszystko wróci.

Mi po odstawieniu hormonów tak wysypalo, że nawet jako nastolatka nie miałam takich problemów z cerą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Masz rację, ale opinie są podzielone.Na forach wypowiadały się także osoby, którym Diane pomogło na trądzik i po odstawieniu nie wrócił,chociaż takich osób jest bardzo mało i nie wiem czy można wierzyć w takie wypowiedzi na forach, nie czytałam żadnego artykułu na ten temat.
Wiele osób ma takie doświadczenia jak ty, że niestety tabletki po odstawieniu swpowodowały jeszcze gorsze problemy.

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Te gule po pachą to może czyraki?Gronkowiec odpowiada za ich powstawanie,a;e zależy jak to paskudztwo wygląda.
Gronkowiec może być tez składnikiem flory fizjologicznej , więc ciężko wytępić to paskudztwo.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------



A robiłaś wymaz?

Czytałam,że na gronkowca moga pomoc kapsulki z liscia oliwnego.Mi nie pomogly na guzy, ale moze u kogos innego pomoga?

No robiłam ale nic nic wykazało (jakiś wymaz z ropy) . Juz sama nie wiem co mam robić.. Wk... mnie to wszystko, mam tylko 19 lat. . Tetralysalu więcej nie chce, szkoda mojego zdrowia. Nie chce przebarwień a antybiotyk + retinoid na okres wiosenno-letni to samobójstwo. Co prawda nie wychodzę w ogóle z domu, ale człowiek może zdziczeć nie mając z nikim kontaktu.

[Claire91]

Napisane przez miaursula

A właśnie, dziewczyny, czy w ogóle po charakterze zmian można rozpoznać, czy ma się gronkowca, czy nie? Pytam, bo moja dermatolog stanowczo odmawia mi skierowania na wymaz, twierdząc, że w żadnym wypadku nie mam gronkowca.

Nie mam pojęcia, ale chyba dermatolog umie rozpoznać?Najpewniejszy byłby wymaz, a lekarze mają to do siebie ze nie chcą dawać skierowań na badania, najlepiej żebyśmy wszystko płaciły sobie same ( nie wiem po co jest ten NFZ, naprawdę...).

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

No robiłam ale nic nic wykazało (jakiś wymaz z ropy) . Juz sama nie wiem co mam robić.. Wk... mnie to wszystko, mam tylko 19 lat. . Tetralysalu więcej nie chce, szkoda mojego zdrowia. Nie chce przebarwień a antybiotyk + retinoid na okres wiosenno-letni to samobójstwo. Co prawda nie wychodzę w ogóle z domu, ale człowiek może zdziczeć nie mając z nikim kontaktu.

Moze warto byłoby powtórzyć (tylko nie teraz, jak przyjmujesz antybiotyki).Zdarza się czasem ,że w ropie nie ma tego dziadostwa co wywołało stan zapalny.Może też pielęgniarka źle pobrała materiał?Nie wiadomo.Ja bym powtórzyła np. w innym laboratorium.

[miaursula]

Napisane przez Claire91

Masz rację, ale opinie są podzielone.Na forach wypowiadały się także osoby, którym Diane pomogło na trądzik i po odstawieniu nie wrócił,chociaż takich osób jest bardzo mało i nie wiem czy można wierzyć w takie wypowiedzi na forach, nie czytałam żadnego artykułu na ten temat.

A przecież są przypadki (i to wcale nie rzadkie), że po Izoteku wszystko wraca. To chyba tak indywidualna sprawa, że trudno o tym cokolwiek pisać. Chociaż prawda jest taka, że nawrót jest zdecydowanie częstszy po tabletkach antykoncepcyjnych niż doustnych retinoidach :/

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Nie mam pojęcia, ale chyba dermatolog umie rozpoznać?Najpewniejszy byłby wymaz, a lekarze mają to do siebie ze nie chcą dawać skierowań na badania, najlepiej żebyśmy wszystko płaciły sobie same ( nie wiem po co jest ten NFZ, naprawdę...).

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------



Moze warto byłoby powtórzyć (tylko nie teraz, jak przyjmujesz antybiotyki).Zdarza się czasem ,że w ropie nie ma tego dziadostwa co wywołało stan zapalny.Może też pielęgniarka źle pobrała materiał?Nie wiadomo.Ja bym powtórzyła np. w innym laboratorium.

Denerwuje mnie to, bo nigdy takich zauważalnych problemow nie mialam no i musialo akurat teraz w okresie maturalnym, kiedy i tak mam duzo stresow. Wiem na pewno, ze nie pociągnę leczenia tetralysalem, a dalej postawie na retinoid +wlaczenie pokrzywy/drozdzy +tranu. To mi pomagalo, zaluje, ze nie pociagnelam kuracji bo stwierdzilam, ze nie daja efektow - a dawaly. A przy antybiotyku boje sie czymkolwiek suplementowac, drozdze na pewno odpadają.

[Claire91]

Napisane przez miaursula

A przecież są przypadki (i to wcale nie rzadkie), że po Izoteku wszystko wraca. To chyba tak indywidualna sprawa, że trudno o tym cokolwiek pisać. Chociaż prawda jest taka, że nawrót jest zdecydowanie częstszy po tabletkach antykoncepcyjnych niż doustnych retinoidach :/

Zgadzam się z tobą.O ile się nie mylę, nie chcę rzucac liczbami, ale pi razy dzrzwi gdzieś obiło mi się o uszy,że brak nawrotów na grupie chyba 80 osób był o 80% pacjentów,podczas gdy np. przy leczeniu tetracykliną ten odsetek był dużo mniejszy(nie wiem czy nie aby dwu lub trzkrotnie).

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Denerwuje mnie to, bo nigdy takich zauważalnych problemow nie mialam no i musialo akurat teraz w okresie maturalnym, kiedy i tak mam duzo stresow. Wiem na pewno, ze nie pociągnę leczenia tetralysalem, a dalej postawie na retinoid +wlaczenie pokrzywy/drozdzy +tranu. To mi pomagalo, zaluje, ze nie pociagnelam kuracji bo stwierdzilam, ze nie daja efektow - a dawaly. A przy antybiotyku boje sie czymkolwiek suplementowac, drozdze na pewno odpadają.

a jak u ciebie z odpornoscią organizmu?wbrew pozorom stres ma dużo do gadania;/ u mnie zaraz jest łojotok;/ poza tym stres też ma wpływ na odporność organizmu.

[201704240919]

Napisane przez Claire91

a jak u ciebie z odpornoscią organizmu?wbrew pozorom stres ma dużo do gadania;/ u mnie zaraz jest łojotok;/ poza tym stres też ma wpływ na odporność organizmu.

Ostatnio w ogolę nie choruję, zachorowałam tylko raz w przeciągu trzech lat - w te ferie na anginę. Choroba była dość uciążliwa, bo ciągle gorączkowałam. W marcu pojawiło się syfilis na brodzie, które tępię po dziś dzień.

[Claire91]

Napisane przez Ewuniaa16

Ostatnio w ogolę nie choruję, zachorowałam tylko raz w przeciągu trzech lat - w te ferie na anginę. Choroba była dość uciążliwa, bo ciągle gorączkowałam. W marcu pojawiło się syfilis na brodzie, które tępię po dziś dzień.

Dziwne,że problem pojawił się po tej anginie? Doleczyłaś ją porządnie ?Może to ma jakiś związek, ta paskudna bakteria została w organizmie ? Mnie ciągle boli gardło, ale z wymazu nic nie wyszło.Podobno np.ropne migdały mogą też powodować takie niespodzianki (tak mówiła dermatolog).

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Dziwne,że problem pojawił się po tej anginie? Doleczyłaś ją porządnie ?Może to ma jakiś związek, ta paskudna bakteria została w organizmie ? Mnie ciągle boli gardło, ale z wymazu nic nie wyszło.Podobno np.ropne migdały mogą też powodować takie niespodzianki (tak mówiła dermatolog).

Nie miałam anginy ropnej. No właśnie tez to jest tak dziwnie powiązane, tak czasami boli mnie gardło, często mam katar - taki ciekły, ale to na tyle.

[fiasco]

Napisane przez miaursula

Chyba najskuteczniejsze są wewnętrzne retinoidy. Ja z tych zewnętrznych maści przyjmowałam Differin i nie uważam go za bardzo skuteczny lek.

ja już parę razy miałam Epiduo, to ten sam retinoid co w Differinie plus nadtlenek benzoilu. Jedyny lek, do którego skóra nie przyzwyczaiła mi się w ciągu 3 miesiecy, ale jak kiedyś brałam 5 m-cy to skóra zaczęła wracać do poprzedniego stanu (czyli koszmarnego). Teraz też go mam. Jako tako u mnie leczy trądzik, ale mam wrażenie, że nic nie robi z zaskórnikami, zarówno otwartymi jak i zamkniętymi. No może cośtam robi, ale nic powalającego. Ale to nic, grunt że jakoś trzyma w ryzach większe zmiany.


Ja na szczęście przy Tetralysalu nie miałam tak uciążliwych objawów... Wiadomo, ciężkostrawne jedzenie zwykle kończyło się wzdęciami i zaparciami, skóra uwrażliwiona na słońce (za kadencji tego leku dorobiłam się jedynych w swoim życiu przebarwień na twarzy), trochę sucha i wyraźnie uwrażliwiona. No nie wspomnę o tym, jak to biorąc ten lek (wtedy co 2 dni) wypiłam 2 czy 3 piwa, jaki dyskomfort miałam w jamie brzusznej - no ale to jest bardzo nieodpowiedzialne, wiem, jednak obrona dyplomu to było dla mnie ważne wydarzenie którego nie mogłam nie oblać
Oczywiście brałam cały czas, też parę dni potem, tabletki osłonowe. Niestety nie każdy jogurt naturalny (że juz nie wspomnę o owocowych) ma działanie probiotyczne.

Napisane przez chocolate_monster

ja też się czułam fatalnie, problemy z koncentracją, metaliczne uczucie w buzi, chęć wymiotów, do których nie dochodziło i to jeszcze dziwniejsze było uczucie, rozdrażnienie, zawroty głowy i cholerne bóle brzucha, które doprowadzały mnie do płaczu... no i brałam ponad miesiąc i później odstawiłam i na tym skończyła się moja znajomość z panią dermatolog. 3 lata leczenia bez skutku

ja chodziłam do dermatolog (raz zmieniłam, ale przyjmuje w tej samej przychodni) jakieś 6 lat. Nie widzę perspektyw na wyleczenie długo opierała się przed przepisaniem mi antybiotyku doustnego (przepisała na 16 dni Tetralysal, śmiech na sali), badań hormonalnych nie zleciła, bo skoro miesiączkuję regularnie to na pewno przecież wszystko u mnie w porządku Na razie nie wiem, co dalej z wizytami u dermatologa, na razie skończę Epiduo, dokończę resztkę Duacu który mi został, i po maturach może pójdę do lekarza ogólnego i mu przedstawię sprawę.

Nie wiecie, czy jest jakaś zależność między nadczynnością/niedoczynnością tarczycy a trądzikiem? Z tarczycą może być związany spowolniony metabolizm, który mnie męczy od paru miesięcy - przez ostatnie pół roku spożywałam może połowę tych kalorii, co wcześniej (wtedy trzymałam wagę) a mimo to systematycznie tyję.

[Claire91]

Napisane przez Ewuniaa16

Nie miałam anginy ropnej. No właśnie tez to jest tak dziwnie powiązane, tak czasami boli mnie gardło, często mam katar - taki ciekły, ale to na tyle.

Ja też tak mam (gardło,katar)i takie coś spływające ciągle po tylniej ścianie gardła (nie wiem, z zatok ?) praktycznie przez cały rok w lecie i w zimie, przy otwartym i zamkniętym oknie, nawet przy upałach 30 stopni.Zapisałam sie do laryngologa na koniec czerwca, może on coś zaradzi.Bo ja myślę że to może miec jakiś związek, u mnie tez zmiany jak u ciebie zlokalizowane głownie na brodzie.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez fiasco

Nie wiecie, czy jest jakaś zależność między nadczynnością/niedoczynnością tarczycy a trądzikiem? Z tarczycą może być związany spowolniony metabolizm, który mnie męczy od paru miesięcy - przez ostatnie pół roku spożywałam może połowę tych kalorii, co wcześniej (wtedy trzymałam wagę) a mimo to systematycznie tyję.

chyba jakaś może być.poza tym, niedoczynność (skoro tyjesz) może mieć z tego co wiem wpływ na hormony płciowe także chociaż z niedoczynnością to bardziej mi się kojarzy poszarzała i sucha skóra(?).

[fiasco]

Napisane przez Claire91

chyba jakaś może być.poza tym, niedoczynność (skoro tyjesz) może mieć z tego co wiem wpływ na hormony płciowe także chociaż z niedoczynnością to bardziej mi się kojarzy poszarzała i sucha skóra(?).

moja mama ma stwierdzoną niedoczynność tarczycy, z suchością skóry nie ma problemu Za to bardzo jej się przerzedziły włosy (nie miała gęstych ale teraz to ma malutko) no i ten metabolizm - ona to dopiero je mało, przy prawidłowym metabolizmie to ona powinna sporo chudnąć, a tak się nie dzieje...
Muszę konieczne tę tarczycę zbadać w takim razie. Kiedyś miałam badaną, parę lat temu, i niby było w normie... Ale teraz ten zwolniony metabolizm mnie naprawdę męczy

[miaursula]

Ja to w ogóle uważam, że większość leków zewnętrznych, maści, kremów itp. nie bardzo pomaga na nasilony trądzik. Brałam tego wszystkiego mnóstwo: Epiduo, Duac, Normaclin, Differin, Akneroxid, Aknemycin itd. Doustnie: Tetralysal i Unidox. I co? Leczenie od 2004 roku nie skutkowało. Dopiero teraz pomagają mi tabsy anty.

Wydaje mi się, że te maści są dobre w przypadku młodzieńczego, średnio nasilonego trądziku. Te leki niby mają pomóc w opanowaniu burzy hormonalnej, ale w gruncie rzeczy wiadomo, że po pewnym czasie zmiany same znikną. Problem jest wtedy - gdy tak, jak u mnie - zmiany nie znikają nawet po 20-stce.

I kurde najlepsze lata życia, całą młodość musi człowiek spędzić w makijażowej masce. To niesprawiedliwe...

[fiasco]

Napisane przez miaursula

I kurde najlepsze lata życia, całą młodość musi człowiek spędzić w makijażowej masce. To niesprawiedliwe...

to jest strasznie upierdliwe czasami szpachluję się od 6 klasy podstawówki, kiedy to nieodpowiednią pielęgnacją dorobiłam się ŁZS. Jest w sumie garstka ludzi, przy których czuję się swobodnie bez makijażu.

[Claire91]

Napisane przez fiasco

to jest strasznie upierdliwe czasami szpachluję się od 6 klasy podstawówki, kiedy to nieodpowiednią pielęgnacją dorobiłam się ŁZS. Jest w sumie garstka ludzi, przy których czuję się swobodnie bez makijażu.

Ja swego czasu w liceum,używałam korektora dosłownie na1-2 miejsca i wyglądałam przyzwoicie.Teraz moja broda to pole bitwy.Nie chcę uzywac podkładów,żeby nie zapychać cery(zresztą nigdy ich nie uzywałam,zawsze tylko korektor) no ale co z taka paskudną brodą zrobić?Nie mozna jej ludziom pokazac, więc nakładam kupę korektora.
W ogóle nie rozumiem osób, które mają super cerę i ładują na nią podkłady- znam takie osoby,mają cerę marzenie, nie wiem po co im to?

[Vinnga]

Napisane przez Claire91

Ja swego czasu w liceum,używałam korektora dosłownie na1-2 miejsca i wyglądałam przyzwoicie.Teraz moja broda to pole bitwy.Nie chcę uzywac podkładów,żeby nie zapychać cery(zresztą nigdy ich nie uzywałam,zawsze tylko korektor) no ale co z taka paskudną brodą zrobić?Nie mozna jej ludziom pokazac, więc nakładam kupę korektora.
W ogóle nie rozumiem osób, które mają super cerę i ładują na nią podkłady- znam takie osoby,mają cerę marzenie, nie wiem po co im to?

Dokładnie, mam takie samo zdanie Ja również ładuję korektor na brodę, reszta jest w miarę ok, nie chcę męczyć skóry Ewentualnie na jakieś większe wyjście maluję się cała żeby ujednolicić kolor i zmatowić buzię. Nigdy nie rozumiałam po co osoby ze świetną cerą stosują podkład I to jeszcze dość sporą warstwę. A widziałam te osoby bez make upu i uważałam, że ich cera jest naprawdę ekstra

[fiasco]

ja akurat używam minerałków i moja wrażliwa cera wystawiona saute na niekorzystne warunki (wiatr, temperatura itp.) szybko się podrażnia, wysusza, tłuści - więc u mnie podkład to nie tylko korekcja, ale też ochrona
jak jeszcze nie miałam problemu z naczynkami, to kładłam podkład tylko na te zasyfione i zaczerwienione miejsca twarzy, czyli strefa T i część policzków. Teraz niestety nie ma centymetra kwadratowego skóry na twarzy, z którego byłabym zadowolona

[Vinnga]

O właśnie, po wypowiedzi fiasco mi się przypomniało, że zimą stosuję jeszcze podkład na policzki, bo mnie tak wtedy nie pieką po wyjściu na dwór

[olasia]

Ja z ta dieta to juz tez nie wiem co powinno sie jesc a co nie. Jedni pisza, ze mieso jest ok inni,ze beee. Chyba najgorszy jest cukier i zboza. Ale tez nie wiem czy owies tex jest tski zly? Czy jogurty naturalne bardziej szkodza niz pomagaja? Idealnie byloby przejsc wlasnie na glodowke a pozniej po kolei dokladac do diety rozne produkty. Tylko jak tego dokonac majac w domu 3letnie dziecko? Juz nie mowiac o kosztach...chociaz gdybym kase na kosmetyki przsznaczyla na jedzenie nie byloby tak zle.
I ciekawostka: znam pewnego faceta, ktory zmagal sie z tradzikiem jakis czas temu i twierdzi , ze mu pomoglo odstswienie wszystkich kosmetykow. Myje twarz woda. Moj brat podobnie, chociaz jemu lubi cos wyskoczyc bo ma problem z wrastajacymi wloskami i czesto chodzi taki zarosniety jak lesny dziad. Czy ktos potrafi to ogarnac? Jak mozna myc twarz woda? Moj brat podejrzewam , ze sa dni kiedy mu sie przed spaniem nie chce nawet rak umyc...ja nawet jak bym makijazu nie miala na twarzy to i tak tluszczu woda nir zmyje a pozniej jak sie nie nakremowac? ? No jak?

[Vinnga]

Ja w ogóle nie myję twarzy wodą i odtąd jest o wiele lepiej :p A kosmetyków staram się używać bardzo mało i to jest dla mojej skóry dobre. Nie wyobrażam sobie jednak zostawić ich całkiem i oddać twarz na pastwę losu Na pewno by mi to nie pomogło. Trzeba po prostu znaleźć dla siebie złoty środek.
Po weekendzie wybieram się do apteki po wodę termalną z Iwostinu. Niedawno ogarnęłam, że za czasów gimnazjum stosowałam ją po w-fie i fajnie odświeżała i uspokajała buzię Będę ją stosować po ćwiczeniach.