manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-07, 13:19   #1
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12

manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!


Witajcie,wczesniej zalozylam watek dotyczacy lojalnosci w zwiazku.Obawiam sie ze sama nie do konca rozumiem ta definicje i moj zwiazek sie sypie.Bardzo prosze o porade,jak to widzicie i czy mozna to waszym zadaniem jeszcze uratowac.Zaczne od tego ze w moim rodzinnym domu od zawsze wydawalo mi sie ze cos jest nie do konca tak.Niby normalna pelna rodzina(mam 3 rodzenstwa) jednak od momentu kiedy skonczylam 13 lat zaczelo byc nie dobrze.Uczylam sie dobrze,rodzice nie mieli ze mna specjalnie za duzo problemow..problemy nastolatkow..To wszystko.Jednak z biegiem czasu moja matka zaczela zachowywac sie w stosunku do mnie strasznie.Kiedy nie zgadzalam sie z jej zdaniem albo opinia,wyzywala mnie od najgorszych,mowila ze jestem nikim,nawet szkole mi zasugerowala.Zamiast mnie wspierac,zawsze uwazala za nietrafione wszystkie moje wybory zyciowe.Byla zla nawet ze poszlam na studia.Bo po co mi to??Chore.W stosunku do mojego rodzenstwa zachowywala sie bardzo protekcjonalnie i wyciagala ich ze wszystkich tarapatow.Mialam i mam z nia bardzo zle relacje.W miedzy czasie bylam w 8 letnim zwiazku,ktory zkonczyl sie przed miesiac przed planowanym slubem.Duzo w tym zawdzieczalam matce,ktora wiecznie gadala na mojego bylego i ja potulnie sluchalam jej insynuacji.Finalnie udalo im sie wmowic po rozstaniu,ze chlopak jest idiota i to wszystko jego wina ze tak sie skonczylo.Smieszny incydent tylko mial miejsce ktotko przed rozstaniem,gdyz moj byly kupil mieszkanie i do dzis pamietam jego slowa,ze "twoja matka nie przezyje ze ja mam mieszkanie i pewnie dostaniesz tez"..tak sie stalo.Bylam szczesliwa,wlasne cztery katy bez kredytow,problem w tym ze jestem wspolwlascicielka mieszkania bo rodzice niby ze strachu ze moge cos z tym mieszkaniem zrobic?! zapilali na mnie tylko polwe wiec kazda decyzje musze ustalac z nimi.Czyli tak jakby bylo moje ale nie jest...PRZEJDE DO RZECZY.Rok po rozstaniu z moim bylym poznalam chlopaka.Jest obcokrajowcem.Moi rodzice jak tylko uslyszeli ze sie z nim spotykam od razu byli na nie.Ze mnie wykorzysta,ze pewnie cos z nim jest nie tak.Tak dlugo wbijali mi do glowy,ze zaczelam wierzyc te insynuacje i bylam wzgladem niego bardzo nieufna.Mielismy dosc ciezki poczatek znajomosci,a ja w chwilach kryzysu,chcialam porozmawiac z kims kto jest blisko i znalazlam....moja mame.Jestm nienormalna,bo jak moglam dostac rady od kogos kto od samecgo poczatku jest na nie.Przedstawilam chlopaka,zachowywal sie super w stosunku do nich i przez jakis czas byl spokoj.Do momentu kiedy zaproponowal mi zebym wyjechala z nim do spowrotem do Francji,bo mial tam kontakt.Ja bylam i jestem tak zakochana ze sie zgodzilam.I sie zaczelo,moi rodzice zaczeli nastawiac wszystkich przciw niemu,ze po co za granice,oni nam pomoga tutaj i takie ☠☠☠☠☠☠☠y ktore nigdy nie mialy pokrycia w rzeczywistosci.Dodam,ze moja matka nie pomagala mi w niczym i kiedy cos dla mnie zrobila potrafila rozliczyc mnie z kazdej zlotowki i wypomniec nawet najdrobniejsza rzecz.Zaczela go do mnie wyzywac od najgorszych,ze sie puszczam i podobne epitety.Nigdy mnie nie przepraszala.Chlopakowi nigdy nic nie powiedzialam bo bylo mi cholernie wstyd ze on sie stara zrobic dobre wrazenie a oni go po prostu nie chca.Po drodze bylo bardzo duzo sytuacji.Specjalnie zeby zabrac mnie z Polski,wynajal b dobre auto przyjechal wieczorem do moich rodzicow i zaswiadczyl ze maj sie nie martwic i on sie mna zajmie,moi rodzice na droge dla mnie zrobili kanapki.To wszystko co od nich dostala Nie rozumiem,bo skoro tak sie o mnie martwili to mogli mi w jakis sposob pomoc a nie tylko krytykowac.Po przyjezdzie do Francji nie pracowalam,mielismy otworzyc razem firme i skupialam sie na tym.Z tym problemem ze zaczelam codzinnie dzwonic do matki i zalilam sie czasmi ze jest mi nudno jak on jest w pracy,albo takie bzdety.I moja matka wszystko to zakodowala.Z czasem zaczela go brazac i wyzywac z jeszcze wieksza sila a ja coraz bardziej balam sie mu powiedziec co mysla o nim moi rodzice.Nie mowie ze on jest idealny,ale od matki oczekiwalam lojalnosci ze doradzi mi jak polepszyc zwiazek a nie go zepsuc..Punkt kulminacyjny natapil kiedy moja matka pod wplywem tajemnicy ktora moj chlopak mi wyjawil,stwierdizlila ze on mna manipuluje i ona pojdzie na policje zlozyc zeznanie.To byla rownia pochyla.Mial do mnie zal ze nie stanelam po jego straonie tylko bylam po srodku,bo nie chcialam starcic rodzicow i jego.Zaczelam mu stopniowo mowic co mowia moi rodzice i bylo tylko gorzej.Przelknal to jakos,porozmawial z nimi jak bylismy na swieta w polsce i myslam ze bedzie ok.Nic bardziej mylnego.Nie zlicze ile prezentow on im robil zeby ich tylko udobruchac,ile razy przyjezdzalismy za jego pieniadze zeby spedzic z nimi czas,oni go nigdy nie zaakceptowali.Duzo sie jeszcze rzeczy dzialo po drodze.Doszlo do tego ze matka zaczela go wyzywac przez telefon ze on mna manipuluje,ze nie pracowalam a on mnie utrzymywal,nic jej sie nie podobalo.Justro wracam do Polski bo on ma dosc.Ma dosc takiej rodziny.Ma dosc mnie bo nie bylam lojalna wobec niego,zycie mi sie sypie.Co mam zrobic

Edytowane przez kindness
Czas edycji: 2015-07-07 o 13:47
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 13:47   #2
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Zawsze uważałam, że matka to matka.Jaka jest taka jest, rodziny się nie wybiera.Ale.Gdy ja wychodziłam za mąż moi rodzice powiedzieli mi że od tej pory mój mąż to moja najbliższa rodzina, on jest najważniejszy.I że gdyby coś działo się nie tak to mam stać za nim murem.Tak powinno być.Myślę, że jak tak bardzo słuchałaś rad matki i odwołałaś ślub to tak naprawdę nie jest jej winą.Tylko Twoją.Widocznie nie byłaś gotowa, nie byłaś pewna tego faceta.Obecna sytuacja.Dziwi mnie trochę, że wiesz jak Twoja matka reaguje na Wasze problemy a mimo to nadal się jej zwierzasz.Każda matka byle kłotnie swojego dziecka rozstrząsa do rangi problemu Bóg wie jakiego.Uważam że nie powinnaś jej mówić o swoich problemach,zrozumie to zupełnie inaczej,rozdmucha problem i wtedy już potencjalny zięć jest bee bo krzywdzi jej córkę.Rozmawiajcie owszem, ale że tak powiem filtruj wiadomości które jej przekazujesz.W ten sposób jako taki kontakt będziesz z nią miała a ona nie będzie znała szczegółów z Waszego związku a co za tym idzie nie będzie się wtrącać.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 13:55   #3
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Dokladnie.Zgadzam sie.Po czasie to wiem.Jestem naiwna i glupia ze w to weszlam.Tylko z tego co mowisz twoi rodzice postawili ci bariere ktorej ja nigdy nie uslyszalam a chcialam uslyszec.Glupio myslalam,ze rodzice potrafia byc bezstronni.W ten sposob starcilam milosc mojego zycia,bo po tym wszystkim on mi po prostu nie ufa.Niby jest szansa powrotu,ale jak on to powiedzial.."tak bardzo mi ufala ze jestem z nim szczera i wiele razy zwracal mi uwage na zbyt bliski kontakt z moja matka ze raczej mi juz nie uwierzy"

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

"Zawsze uważałam, że matka to matka.Jaka jest taka jest, rodziny się nie wybiera.Ale.Gdy ja wychodziłam za mąż moi rodzice powiedzieli mi że od tej pory mój mąż to moja najbliższa rodzina, on jest najważniejszy.I że gdyby coś działo się nie tak to mam stać za nim murem..."
to bardzo chcialam uslyszec a uslyszal tylko jak bedzie zle to wracaj do nas zawsze ci pomozemy".Teraz sie wypieli na mnie
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 14:01   #4
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Wiesz, moi rodzice są kochani i w życiu nie chciałabym mieć innych.Bywało różnie,mieszkaliśmy z nimi z mężem i dla nas np jakaś mała sprzeczka to po prostu sprzeczka.Rodzic odbiera to zupełnie inaczej jako sygnał, że w związku dziecka dzieje się źle.Może nie każdy rodzic tak ma ale większość.Moi nie wtrącali się, po prostu się martwili.Dlatego tez uważam że w dorosłym życiu trzeba sobie samemu radzić z problemami.Mama chyba nie będzie bezstronna osobą bo wiadomo że stanie zawsze po Twojej stronie a obcy to będzie ten zły.A co do Twojego TŻ uważam że nie powinien mówić że masz zbyt bliski kontakt z matką.Ja np mogę rozmawiać z mamą codziennie bo np wydarzyło się coś ciekawego czy po prostu pytam co u nich.Mój mąż za to może z matką miesiąc nie rozmawiać i ona też do niego nie dzwoni.Każdy ma onny kontakt z rodzicami i chyba nie jemu to oceniać czy masz zbyt bliski kontakt z nią czy normalny.Myślę też, że on chyba za szybko się poddaje.Rozumiem złość, bezradność w tej sytuacji.Ale nie oszukujmy się to nie jest jakiś mega wielki problem którego nie da się rozwiązać.Porozmawiaj z nim.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 14:39   #5
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

u mnie dokladnie jest tak samo.Moj chlopak potrafi nie rozmawiac z rodzina miesiac.A nawet jak dzwoni to i tak za duzo nie rozumiem,bo rozmawia tylko po francusku.Ja dopiero ucze sie jezyka,wiec tez jestem podejrzliwa przyznam.A ja dzwnilam kazdego dnia do domu na godinne lub wiecej rozmowy.I moi rodzice chcieli wiedziec wszystko co dzieje sie u mnie,ale co sie dziej u nich dzieje to dowiadywalam sie z czasem.A byly to wazne rzeczy.Ale masz racje,po prostu mam nauczke na przyszlosc,ze by trzymac jezyk za zebami.Ale przyznam ze wpadlam w sidla zeby dzwonic codziennie do domu i sie zalic czasem,bo bylam 3000 km od domu i nie mialam tam nikogo oprocz niego.Mam nauczke.Dziekuje za porade
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 14:44   #6
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Da się wszystko naprawić, przecież możecie być szczęśliwi.Musicie po prostu szczerze porozmawiać,dać sobie czas co niekoniecznie musi wiązać się z Twoim powrotem do Polski.Oczywiście jeśli oboje chcecie to ratować.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 14:52   #7
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

niestety bilet jest juz kupiony,on stwierdzil ze musi poukladac sobie wszystko w glowie,bo go zranilam ukrywaniem tego ze moi rodzice go nie cierpia a powinnien to wiedziec,bo przez to duzo inych rzeczy sie popsulo.Bardzo sie kochamy i bedzie nam ciezkowytrzymac ta rozlake,ale oboje mamy ciezkie charaktery wiec kazdy kloci sie o dominacje.Ten temat ciagnie sie od 3 miesiecy,i tak wyjezdzalam do polski na tydz i wracalam é razy,bo nie moglismy bez siebie zyc.Ale mysle ze moze dystans na pare tygodni pozwoli bardziej zateskinic.Dziekuje,otwor zylas mi oczy
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-07, 14:59   #8
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Nie ma za co.Też miałam problemy i to spore,myślałam o rozwodzie.Wizażanki też otworzyły mi oczy i dzięki temu jestem szczęśliwą mężatką a nie tchórzem uciekającym przed problemami.A co do rodziców, radziłabym porozmawiać.Tak po prostu zwyczajnie powiedzieć że go kochasz, chcesz sobie ułożyć życie.Niech nie ingerują i Ty też postaw granice i nie pozwól na ingerencje z ich strony.Marne szanse są na to, że pokochaja Twojego TŻ ale wystarczy że go zaakceptują.Nie muszą utrzymywać zażyłych relacji,ważne żeby między Wami się układało.Tż ma prawo czuć się oszukany, teraz powinnaś zrobić wszystko żeby znów Ci zaufał i podobna sytuacja więcej nie miała miejsca.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 19:28   #9
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Chcesz ratowac zwiazek wyjezdzajac do PL? jak dla mnie to marne szanse. To ze wam cos nie wychodzi, to nie znaczy ze powinnas odrazu "uciekac" do Pl, tylko siedziec na miejscu i tam na miejscu ratowac. Rozmawiac z nim, wyjsanic dlaczego itd. Poza tym, powiem szczerze, masz zaborcza i apodyktyczna matke , ktora ci juz jeden zwiezek rozwalila i nadal popelniasz te same bledy opowiadajac jej wszystko jak na spowiedzi. Nie mowie, zebys calkiem kontakty zerwala, ale przynajmniej je dosc mocno zredukowala, zajela sie zyciem we FR . No chyba ze wolisz jednak zyc w Pl, to rozumiem, ze wracasz, ale czy to pomoze twojemu zwiazkowi? fakt sa ludzie, ktorzy umieja prowadzic zwiazek na odleglosc. Ja do nich nie naleze, wiec jak mnie chlop wkurza to nie mysle o powrocie do Pl. Gdyby kiedys mialo byc zle to zostaje tam gdzie jestem.
Jesli nadal bedziesz tak bardzo wpuszczac matke w twoj zwiazek, to ja ci nie wroze szczescia :-(
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-07, 19:41   #10
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Gdyby to bylo tak latwe jak piszesz..moi rodzice a wszczegolnosci moja mama wyzywa go ze mna manipuluje,oskarza go ze chcial ogolocic mnie z mieszkania.W gre wchodza inne sytuacje ktorych tutaj nie bede opisywac.W sobote to co sie dowiedzialo,zabilo mnie.On mial przygotowane zareczyny ze mna,mialy odbyc sie w zeszla sobote.Cala jego rodzina byla zaangazowana,i jak dowiedzial sie o tym co moi rodzice o nim mowia i jak go oskarzaja,odwolal zareczyny

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

[/COLOR]ja nie chcialam wracac do Polski.To moj chlopak ma dosc sytuacji gdie jest non stop oskarzany przez moja matke o najgorsze rzeczy i nie wytrzymal presji.Kaze mi wrocic do polski zmierzyc sie sama z problemem mojej rodziny a jego do tego nie mieszac.Ja chcialam rozwiazac problem na miejscu,ale juz to sie ciagnie 4 miesiace i on zazadal przerwy.Cholernie mi zal,bo robilam zle i nie lojalnie wobec niego.chociaz nie byl idealny i nie raz ostro przecholowal.Powiedzial mi dzis,ze musze teraz ja pokazac ze staram sie w tym zwiazku,bo do dzis nic dobrego do niego nie wnioslam.Oburzylam sie na te slowa,ale moze to i prawda.Wnioslam jedynie problemy z rodzicami

Edytowane przez kindness
Czas edycji: 2015-07-07 o 20:28
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-08, 08:28   #11
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Cytat:
Napisane przez kindness Pokaż wiadomość
Dokladnie.Zgadzam sie.Po czasie to wiem.Jestem naiwna i glupia ze w to weszlam.Tylko z tego co mowisz twoi rodzice postawili ci bariere ktorej ja nigdy nie uslyszalam a chcialam uslyszec.

Wiesz, bez sensu gadasz.
Ja tam usłyszałam ze zawsze będzie dla mnie miejsce w domu jakby mi się coś nie udało.
Swoim dzieciom powiem to samo.
Bo to nie rodziców zadanie odrywać od siebie dziecko, tylko dziecka rzecz umieć odejść i założyć swoją, niezalezną rodzinę. To jest dorosłość i gotowość do bycia w związku.

ja Ciebie nie rozumiem.
Nadajesz na matkę że nic nie daje ale mieszkanie masz, nadajesz ze jedzie na twoich chłopaków, ale sama jej w telefon opowiadasz co podleci.
Były ci tajemnice powiedział a Ty jak zrozumiałam... wypleplałaś matce...


Sama sobie nagrabiłaś.
To nie matka rujnuje Twoje związki. To Ty jesteś nielojalna i nieuczciwa wobec partnera.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-08, 22:36   #12
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Nie ogarniam tego wątku
Poszłaś na studia i ze wszystkim latasz do mamusi na skargę?
Mamusia jest be, wspiera Twoje rodzeństwo, a Tobie kupiła mieszkanie?
Nie lubisz mamusi, ale codziennie z Francji dzwoniłaś, żeby z nia o bzdetach gadać?

201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 07:40   #13
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Zgadzam sie z wami w 100%.Przepraszam na wstepie ,ze pisze bez jakiekolwiek chronologii,ale naklada sie tyle mysli i uczuc,ze nie jestem w stanie skladnie oposywac sytuacje. Na matke jestem bardzo zla,ale mysle ze slyszac duzo rzeczy chciala dobrze a moze nie potrafila mi tego okazac w sposob jaki ja chcialam.Dzwonilam i zalilam sie bo nie bylo dobrze i moj chlopak oszukal mnie w bardzo waznej kwestii i od tego zaczal sie najwiekszy problem(oni czuli ze cos jest nie tak i zaczeli interweniowac,bo na 1,5 roku zwiazku,srednio raz na tydzien mielismy awanture.)A pozniej oczekiwal ode mnie 100% lojalnosci.Ale to chyba tak nie dziala i nie do konca mu pozniej wierzylam choc bardzo go kocham.Nie napisalam specjalnie jakie jest pochodzenie mojego chlopaka,bo bylam ciekawa opini i co myslicie o mojej sytuacji.. on jest Francuzem pochodzenia Marokanskiego i mysle ze to mialo bardzo duzy wplyw jak moja rodzina go postrzegala.Nie mowie,on jest bardzo dobrym czlowiekiem,ale kultura jest zupelnie inna od naszej.Czy dalej uwazacie ze bylam nielojalna w stosunku do niego czy fakt ze jest z innej kultury tlumaczy jego zachowanie.. czy moze rodzina miala racje
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 09:09   #14
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Myślę, że mimo kłótni nie powinnaś mówić o nich matce.To są Wasze problemy które Wy musicie sami rozwiazać.Matka jak to matka powie zostaw go skoro źle się dzieje więc się nie dziw, że potem nawala na niego.Skoro macie takie problemy to trzeba albo się z tym zmierzyć albo po prostu sobie darować ten związek.To, że powiedziałaś matce o jego sekrecie było bardzo nielojalne i w ogóle nie powinno mieć miejsca.Wyobraź sobie sytuację odwrotną.Ty masz jakiś sekret o którym nie wie nikt.Kochasz i ufasz mu na tyle że mu o tym mówisz.A potem dowiadujesz się,że powiedział o tym matce czy komukolwiek innemu.Jakbyś się poczuła?
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 09:14   #15
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Masz racje.Jestem teraz w polsce,nie wem jak to sie skonczy bo moja rodzina nie chce o nim slyszec,a on kaze mi teraz wybierac..mam postawic im granice a najlepiej prawie zerwac z nimi kontakt ze wzgledu na to jak oni sie do niego odnosili.Jestem zalamana.Nie wiem juz co mam robic.Jesli wroce do niego,strace rodzine i zostanie mi tylko on.Nie ma zadnego wyjscia z tej sytuacji
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 14:15   #16
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Cytat:
Napisane przez kindness Pokaż wiadomość
Masz racje.Jestem teraz w polsce,nie wem jak to sie skonczy bo moja rodzina nie chce o nim slyszec,a on kaze mi teraz wybierac..mam postawic im granice a najlepiej prawie zerwac z nimi kontakt ze wzgledu na to jak oni sie do niego odnosili.Jestem zalamana.Nie wiem juz co mam robic.Jesli wroce do niego,strace rodzine i zostanie mi tylko on.Nie ma zadnego wyjscia z tej sytuacji
A czy Ty kiedykolwiek probowalaś pożyć sama. Przecież ani z rodzicami nie jest Ci fajnie, ani z tym gościem. Masz mieszkanie w Polsce, przyjedź, daj sobie z rok na zastanowienie się czego chcesz, poznaj jakichkolwiek ludzi poza facetem i rodzicami i zacznij żyć. Po swojemu i na swoich warunkach. Powodzenia
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 20:35   #17
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Glupie pytane,oczywiscie ze bylam sama i jakos musialam sobie radzic.Bez pomocy rodzicow tez..chodzi o to,ze oni uaktywnili sie kiedy zaczelam spotykac sie z moim obecnym partnerem.Z poczatku bylo w miare ok jak bylam w polsce,sytuacja zrobila sie bardziej zaogniona kiedy wyjechalam z nm za granice a juz w ogole kiedy nie pracowalam.Rozumiem ze sie martwili chcieli mojej 100 %niezaleznosci ale obrocilo sie to dosc nie ciekawie.Nie ma co,nigdy nie jest za pozno zeby cos zmienic.Jestem u siebie,posiedze sama ze soba,zobacze jak bedzie rozwijala si sytauacja>>Rodzice oczywiscie uspokoili sie jak wrocilam,ale cena jest wysoka niestety..
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 21:01   #18
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Cytat:
Napisane przez kindness Pokaż wiadomość
.Rozumiem ze sie martwili chcieli mojej 100 %niezaleznosci ale obrocilo sie to dosc nie ciekawie..
Jaka niezależność, skoro musieli o wszystkim wiedzieć po to, żeby to komentować? I ni to nie jest głupie pytanie, to Ty nie umiesz wziąść odpowiedzialności za swoje wybory, a dokladnie rozstac się z matką...
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-09, 21:18   #19
kindness
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 12
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

tak.wiem ze to zabrzmi strasznie glupio ale jak ich teraz ociac od siebie zeby dali mi zyc wlasnym zyciem,skoro tyle lat byli az za bardzo obecni w moim zyciu i nie robilam z tym nic.Jak postawic granice?Nie odbierac teleonu,nie odpowiadac kiedy zadaja mi pytania co robie,czym sie zajmuje?Jak to zrobic.Chyba nie umiem.Niby jestem samodzielna ale caly czas czuje ze robiac po swojemu,unieszczesliwiam ich..To jest chore
kindness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-09, 21:44   #20
201605090958
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

Cytat:
Napisane przez kindness Pokaż wiadomość
tak.wiem ze to zabrzmi strasznie glupio ale jak ich teraz ociac od siebie zeby dali mi zyc wlasnym zyciem,skoro tyle lat byli az za bardzo obecni w moim zyciu i nie robilam z tym nic.Jak postawic granice?Nie odbierac teleonu,nie odpowiadac kiedy zadaja mi pytania co robie,czym sie zajmuje?Jak to zrobic.Chyba nie umiem.Niby jestem samodzielna ale caly czas czuje ze robiac po swojemu,unieszczesliwiam ich..To jest chore
Wyprowadzasz się i idziesz do pracy. Jak poznasz nowych ludzi, ciagniesz się w obowiązki samo wyjdzie. A na razie buzia na klódkę, jak mama zacznie Cię ciągnąć za jezyk..
201605090958 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-11, 22:46   #21
NETEDWIN1916
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3
Dot.: manipulacja rodzicow w zwiazku..pomocy!!!!

A może po prostu spróbujcie nieco od siebie odpocząć na odległość, wyciszyć emocje, ale nie tracić ze sobą kontaktu. Absolutnie nie informuj rodziców o tym, na jakim etapie związku jesteś i co się dzieje. To Ty masz podejmować decyzje w swoim dorosłym życiu.
NETEDWIN1916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-11 23:46:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.