Początki z makijażem - makijaż dla początkujących i nie tylko

[ssdziuniass]

Ja osobiście mogę powiedzieć, że zamieniłam podkład na bbc krem. Róż z bourjois najlepszy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Candy Killer]

przez internet nikt nie podejmie sie doradzania podkładów , korektorów itd tymbardziej ze kolor rzeba dobrac kazda z nas tworzyla swoja kolekcje powoli...czasem tez buble sie zdarzaly wiec nie licz ze ktos Ci powie..kup to i to i bedzie super u Ciebie, bo tak nie bedzie

[ssdziuniass]

Kolor może i nie, ale sprawdzony produkt to jak najbardziej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Warto też się w bazę pod makijaż zaopatrzyć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Binoche]

A jak dla mnie to baza nie jest potrzebna na pewno potrzebna jest paletka naturalnych matowych cieni do codziennego makijażu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maianthemum]

Dokładnie, przez Internet trudno jest doradzić w kwestii doboru podkładu, korektora, pudru nawet. Najlepiej wybrać się do dobrej wizażystki gdzieś w Twojej okolicy - wtedy porada będzie miała większy sens

[bejata440]

dzięki za odpowiedzi.
Poszperałam już po necie żeby wiedzieć chociaż jakie pędzle i ile potrzebuje.
Nie wiem wciąż jak radzić sobie z tymi worami, ale chyba się wybiore do jakiegoś douglasa, zeby mi pomogli - ostatnio spotkałam bardzo kompetentne i miłe Panie tam

[Binoche]

Na wory to korektor i coś rozswietlajacego

[onlyREDlips]

Trudno doradzić kolory czy firmy, ale można powiedzieć bez czego nie można się obyć Ja np. potrzebuję odpowiedniego cienia do brwi Mam rzadkie i ciemne, ale i tak muszę je poprawiać No i długo szukałam pędzelka, którym mi się dobrze nakładało O dziwo, najlepiej mi się koloruje brwi pędzelkiem z avonu. Był kiedyś taki czteroczęściowy Dla mnie jedyny, który się sprawdził.

[JOAQUILE]

Czarna kredka i czerwona szminka

[bejata440]

jutro idę na małe zakupy, pochwalę się jeśli coś złowię!

[OlaM]

Napisane przez bejata440

jutro idę na małe zakupy, pochwalę się jeśli coś złowię!

Zapraszam do tego wątku. Jego lektura może okaże się dla Ciebie pomocna .

[GrumpyCat]

Napisane przez Candy Killer

przez internet nikt nie podejmie sie doradzania podkładów , korektorów itd tymbardziej ze kolor rzeba dobrac kazda z nas tworzyla swoja kolekcje powoli...czasem tez buble sie zdarzaly wiec nie licz ze ktos Ci powie..kup to i to i bedzie super u Ciebie, bo tak nie bedzie

Dokładnie, najlepszą metodą jest metoda prób i błędów

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez bejata440

dzięki za odpowiedzi.
Poszperałam już po necie żeby wiedzieć chociaż jakie pędzle i ile potrzebuje.
Nie wiem wciąż jak radzić sobie z tymi worami, ale chyba się wybiore do jakiegoś douglasa, zeby mi pomogli - ostatnio spotkałam bardzo kompetentne i miłe Panie tam

Mogę Ci polecić korektor NYX HD W douglasie za 30zł, super kryje ale jest go malutko;p

Masz jakieś pędzle już? Na twoim miejscu pomału kupowałabym choćby po 1-2 ale dobrych, zamiast od razu zestawu 30 pędzli za 50zł gdzie 2/3 i tak nie użyjesz a poza tym będą kiepskiej jakości.
Wczoraj kupiłam 3 pierwsze pędzelki maestro, bo pojawiły się u mnie stacjonarnie Jeszcze za wiele o nich nie powiem, ale miło mnie zaskoczył napis "made in poland" Real techniques nie polecam, wg mnie drogie i przereklamowane (mam 2 - do podkładu i taki mały ch* wie do czego).
Najlepsze wg mnie są hakuro

[bejata440]

Kupiłam parę rzeczy już. Napiszę za jakiś czas dokładnie, bo mam 5 minut przerwy w nauce teraz. Jak skończę to Wam opiszę. Dzięki za wszelkie odpowiedzi!

Rozglądałam się też za praktyczną kosmetyczką do torebki. W sumie mam jedną, ale wciskam tam rzeczy na chama i nie wiem czy w ogóle są mi potrzebne, by je mieć zawsze przy sobie. Więc pewnie jedna większa do łazienki i do tego malutka do torebki z najpotrzebniejszymi kosmetykami.

a więc:
mam : cienie rimmel oo2 smokey brun
4 pędzle w etui jako prezent do zakupów (pierwsze pędzle w życiu)
tusz 2000cal maxfactor

puder w kamieniu i podkład mam jeszcze, ale na pewno wybiorę się do wizażystki by dobrać dla mnie odpowiedni gdy się skończą. znalazlam również korektor w pędzelku. pouużywam. również zdam się na polecenie wizażystki. jestem w stanie wyłożyć na to pieniążka , bo mam dość tych worów

[kryssska]

Rozswietlacz pod oczy

[Sylwia1900r]

Zależy kto jaką ma cerę ale dla mnie niezbędny jest żółty korektor, lepiej kupić jakiś droższy to ma więcej żółci w masie i lepiej kryje, a ukrywa krosty, siniaki, rany jak ktoś ma, czerwone naczynka, blizny potrądzikowe.
Żeby był lepiej rozcieralny to mieszam z matującym podkładem (jaki się lubi) i to na twarzy super się wchłania i ukrywa, wystarczy potem przypudrować i nic nie widać.

[GrumpyCat]

Na czerwone problemy - zielony korektor

[Sylwia1900r]

Napisane przez GrumpyCat

Na czerwone problemy - zielony korektor

Nie tylko Zależy też ile tej zieleni jest w kosmetyku, jak za mało to nie ukryje, musi być dość stężona. A łatwo zieleni dać za dużo na twarz, a żółty łatwiej ukryć beżowym podkładem lub pudrem.
Trzeba mieć wprawę w nakładaniu, pierwszy raz najtrudniejszy a potem już znamy proporcje i ilość jakiej potrzebujemy na swoją buzię.
Fioletowy kolor tez ukrywa, ale ja się akurat dziwnie czuję go nakładając i boję się później że wylezie mi spod podkładu.

[martyyn]

... ale mam 25 lat i się nie maluję. Po prostu no nie. Nigdy jakoś nie miałam na to ani czasu, ani umiejętności, czasami ewentualnie pomalowałam rzęsy (mam długie, ale jasne jako blondynka i zazwyczaj ich po prostu nie widać), czasami chadzam na hennę i najlepszy efekt jest tuż po, jak barwnik "zajedzie" na linię rzęs i wyglądam jakbym miała taką ciemną, arabską oprawę Pracuję w domu, więc motywacji mam mało, ale niedawno wyszłam za mąż (mężowi podobno się taka saute podobam i tak ) i oczywiście miałam robiony pełny makijaż na ślub. Wyglądało to obłędnie, czułam się ładniejsza i jakaś taka... kompletniejsza. Ślub się skończył, makijaż zmyłam i jest po staremu.

Jak zacząć? Jak czasami oglądam vloggerki modowe (zwłaszcza brytyjskie, bo po prostu podoba mi się akcent :P), jak żonglują terminologią, nie mam kompletnie pojęcia o co chodzi. Już sobie siebie wyobrażam na kursie "makijaż dla bystrzaków", w gronie szesnastolatek Problem też polega na tym, że mam bardzo problematyczną skórę - mam łojotokowe zapalenie skóry, które przychodzi kiedy chce i nie ma na to lekarstwa. W efekcie skóra jest bardzo łuszcząca się, warstwowa, czasami jakby poparzona. Nic nie mogę z tym zrobić, peelingi jeszcze pogarszają sprawę. Jest tak tydzień, potem jest fajnie przez kilka dni i znowu to samo. Z tego względu, wszelkie fluidy, podkłady, pudry dają krajobraz księżycowy, a ja skóry po prostu ze względów medycznych nie jestem w stanie doprowadzić do gładkości raz na zawsze.

Pomocy?

[semprebambino]

Ja też właśnie zaczynam, przeglądam oferty sklepów chcesz się malować tradycyjnie: tusz, kreska czy chcesz robić jakieś kombinacje z cieniami, modelowanie twarzy. Kupiłaś już coś?

[martyyn]

Mam w domu kilka kredek, eyeliner, wiem jaki mam typ powieki (opadającą, jak Elizabeth Banks, katosu zrobiła o tym kiedyś świetny filmik) i oko jako tako potrafię sobie zrobić (z cieniami bym nie przesadzała, raczej takie neutralne barwy, żeby było widać, że mam oko ), gorzej z tym, co na całą buzię, z kolorem. Wiem, że raczej powinnam dobierać chłodniejsze barwy (bardziej w róż) niż cieplejsze (pomarańcz). I tak jak mówię - u mnie z fakturą twarzy jest fatalnie, jak tylko coś nałożę to wyglądam jakby mnie ktoś oklepał mokrym piaskiem -___-

[semprebambino]

a co ci nakładała kosmetyczka?

[martyyn]

Właśnie dobre pytanie, chyba się do niej przejdę i zapytam, bo chociaż zna mnie od lat, makijaż robiła mi pierwszy raz i już przy próbnym trafiła w dziesiątkę - buzia była gładka (efekt morderczych zabiegów przedślubnych ), kolor pasował idealnie, zupełnie jak bym nic na twarzy nie miała, a to o to chyba chodzi dodam, że się nie opalam praktycznie wcale, więc kolor całego ciała mam równy (czytaj: trupio blady ).

[semprebambino]

A widzisz, najprostsze rozwiązanie - używać tego co ona ja jeszcze musze wybrać podkład, tusz do rzęs, eyeliner i może jakąś kredke do brwi. Kompletnie nie umiem robić takich zakupów

[martyyn]

Czasami chadzam z przyjaciółką, młodszą ode mnie, ale robiącą makijaż praktycznie codziennie. "Ej, powiedz mi, który kolor korektora bardziej pasuje?", po czym widząc moją nieskalaną wiedzą minę odpuszcza

Jedna z vloggerek z youtube, profesjonalna wizażystka, twierdzi, że do dzisiaj poszukuje "podkładu idealnego". Testuje mnóstwo, ale nie znalazła jeszcze "tego jednego jedynego".

[semprebambino]

Ja myślę o korektorach z inglota, może jutro się przejdę? A z tuszem to już w ogóle największy problem, ale chyba już podjęłam decyzję

[Gosia_73]

Kosmetyczka na pewno Ci coś podpowie, może jeszcze zapytaj jakąś koleżankę, której makijaż Ci się podoba? W sumie jak się teraz zastanawiam, to nikt mnie nie uczył makijażu, jakoś tak samo wyszło... metodą prób i błędów. Kiedyś nie było youtube'a , a mamy mówiły, że nie wolno się malować A teraz jest tyyyyyle możliwości

[martyyn]

Tuszy moja mama zawsze kupuje kilka, próbuje i oddaje połowę mnie nigdy nie zwracałam na to uwagi, ale też nigdy nie byłam z tuszu niezadowolona - rzęsy już mam, długie i podkręcone, chodzi wyłącznie o kolor

[OlaM]

Napisane przez martyyn

... ale mam 25 lat i się nie maluję. Po prostu no nie. Nigdy jakoś nie miałam na to ani czasu, ani umiejętności, czasami ewentualnie pomalowałam rzęsy (mam długie, ale jasne jako blondynka i zazwyczaj ich po prostu nie widać), czasami chadzam na hennę i najlepszy efekt jest tuż po, jak barwnik "zajedzie" na linię rzęs i wyglądam jakbym miała taką ciemną, arabską oprawę Pracuję w domu, więc motywacji mam mało, ale niedawno wyszłam za mąż (mężowi podobno się taka saute podobam i tak ) i oczywiście miałam robiony pełny makijaż na ślub. Wyglądało to obłędnie, czułam się ładniejsza i jakaś taka... kompletniejsza. Ślub się skończył, makijaż zmyłam i jest po staremu.

Jak zacząć? Jak czasami oglądam vloggerki modowe (zwłaszcza brytyjskie, bo po prostu podoba mi się akcent :P), jak żonglują terminologią, nie mam kompletnie pojęcia o co chodzi. Już sobie siebie wyobrażam na kursie "makijaż dla bystrzaków", w gronie szesnastolatek Problem też polega na tym, że mam bardzo problematyczną skórę - mam łojotokowe zapalenie skóry, które przychodzi kiedy chce i nie ma na to lekarstwa. W efekcie skóra jest bardzo łuszcząca się, warstwowa, czasami jakby poparzona. Nic nie mogę z tym zrobić, peelingi jeszcze pogarszają sprawę. Jest tak tydzień, potem jest fajnie przez kilka dni i znowu to samo. Z tego względu, wszelkie fluidy, podkłady, pudry dają krajobraz księżycowy, a ja skóry po prostu ze względów medycznych nie jestem w stanie doprowadzić do gładkości raz na zawsze.

Pomocy?

Zapraszam tutaj.
Warto też pamiętać, że tytuł wątku powinien coś mówić o jego treści .

[sylviaes92]

Hej !

To moj pierwszy post tutaj jeszcze nie jestem obyta wiec jak nie w to miejsce go wstawilam to przepraszam:P

Moje pytanie jest takie. Od dawno lubie sie malowac, mam wiele kosmetykow i interesuje sie wizazem ale zdecydowanie na poziomie poczatkujacy gdyz nigdy sie bardzo w to nie wglebialam Z racji ze teraz mam duzo czasu i na dodatek chlopak podarowal mi kosmetyki do makijazu z wyzej polki ktore chcialam to chcialabym wziac to na serio i nauczyc sie wykonywac ladnie makijaz no i znac jakies tricki wizazu :P Co myslicie bedzie najlepsze na poczatek, jakies konkretne wideo na youtube, moze jakies ksiazki o makijazu co polecacie czy moze znacie jakies blogi czy strony gdzie moge znalezc duzo informacji i makijaze kro po kroku itd... ? Bede bardzo wdzieczna i z gory dziekuje za pomoc.

Co dla prawie poczatkujacej?

[Cerveza_]

Napisane przez sylviaes92

Hej !

To moj pierwszy post tutaj jeszcze nie jestem obyta wiec jak nie w to miejsce go wstawilam to przepraszam:P

Moje pytanie jest takie. Od dawno lubie sie malowac, mam wiele kosmetykow i interesuje sie wizazem ale zdecydowanie na poziomie poczatkujacy gdyz nigdy sie bardzo w to nie wglebialam Z racji ze teraz mam duzo czasu i na dodatek chlopak podarowal mi kosmetyki do makijazu z wyzej polki ktore chcialam to chcialabym wziac to na serio i nauczyc sie wykonywac ladnie makijaz no i znac jakies tricki wizazu :P Co myslicie bedzie najlepsze na poczatek, jakies konkretne wideo na youtube, moze jakies ksiazki o makijazu co polecacie czy moze znacie jakies blogi czy strony gdzie moge znalezc duzo informacji i makijaze kro po kroku itd... ? Bede bardzo wdzieczna i z gory dziekuje za pomoc.

Co dla prawie poczatkujacej?

Od kilku lat oglądam filmiki urodowe na yt i jest to moje jedyne źródło wiedzy. Sporo się nauczyłam, seerio. Blogi także polecam