Kosmetyki kolorowe ColourPop - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-21, 10:50   #31
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Ehm, przyszły

Pomadka - kolor POISON - cudowna, głęboka, ciemna czerwień. Wykończenie matowe, swatchowałam sobie jedynie na ręce, ale skubana nie chciała się zmyć Będzie trwała raczej

Cienie od KathleenLights "Where the light is"... o mamo, jestem zauroczona. Ta specyficzna konsystencja, pudro-musu? Nie wiem jak ją nazwać, nie miałam czegoś takiego jeszcze w swojej kolekcji.

GLOW - matowy cień w kolorze delikatnie jaśniejszym niż moja skóra, idealnie będzie "rozświetlał" kąciki oczu, miejsce pod łukiem brwiowym
CORNELIOUS - to ten, idealny, matowy cień w kolorze jasnej, delikatnie ciepłej, mlecznej czekolady. Szukałam takiego dwa lata I w końcu jest! Cudo.
Maty są "twardsze" w konsystencji od błyszczących cieni.

BLAZE - odcień antycznego brązu, takie brąz plus złoto. Tak ja go widzę. Wykończenie metaliczne, przepiękny.
KAHLEENLIGHTS - moja perełka, kolor żółtego złota, ale nie jaskrawego, stonowanego. Wykończenie perłowe, ale dla mnie zostawia taflę jak Mary Lou Manizer z TheBalm. Och jakie to jest piękne!
Błyszczące cienie są w konsystencji bardziej miękkie.

Wszystkie cienie są bardzo mocno napigmentowane, jedna warstwa i już, widać kolor jak w pojemniczku. No i BOSKO podkreślają szaro-niebieskie oczy!

Jestem zachwycona. Stanowczo, to moje pierwsze, ale nie ostatnie zakupy z ColourPop!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg where the light is kathleenlights colourpop poison lippie six.jpg (236,6 KB, 60 załadowań)
__________________
www.puckowa.blogspot.com

Edytowane przez margitea
Czas edycji: 2015-10-21 o 13:18
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-21, 20:39   #32
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
Ehm, przyszły

Pomadka - kolor POISON - cudowna, głęboka, ciemna czerwień. Wykończenie matowe, swatchowałam sobie jedynie na ręce, ale skubana nie chciała się zmyć Będzie trwała raczej

Cienie od KathleenLights "Where the light is"... o mamo, jestem zauroczona. Ta specyficzna konsystencja, pudro-musu? Nie wiem jak ją nazwać, nie miałam czegoś takiego jeszcze w swojej kolekcji.

GLOW - matowy cień w kolorze delikatnie jaśniejszym niż moja skóra, idealnie będzie "rozświetlał" kąciki oczu, miejsce pod łukiem brwiowym
CORNELIOUS - to ten, idealny, matowy cień w kolorze jasnej, delikatnie ciepłej, mlecznej czekolady. Szukałam takiego dwa lata I w końcu jest! Cudo.
Maty są "twardsze" w konsystencji od błyszczących cieni.

BLAZE - odcień antycznego brązu, takie brąz plus złoto. Tak ja go widzę. Wykończenie metaliczne, przepiękny.
KAHLEENLIGHTS - moja perełka, kolor żółtego złota, ale nie jaskrawego, stonowanego. Wykończenie perłowe, ale dla mnie zostawia taflę jak Mary Lou Manizer z TheBalm. Och jakie to jest piękne!
Błyszczące cienie są w konsystencji bardziej miękkie.

Wszystkie cienie są bardzo mocno napigmentowane, jedna warstwa i już, widać kolor jak w pojemniczku. No i BOSKO podkreślają szaro-niebieskie oczy!

Jestem zachwycona. Stanowczo, to moje pierwsze, ale nie ostatnie zakupy z ColourPop!
Mówisz, że to złotko nie daje po oczach? Ja akurat Mary Lou się pozbyłam, bo moim zdaniem jako rozświetlacz była stanowczo zbyt intensywna. Jednak cały zestaw coraz bardziej mi się podoba. Problem w tym, że wishlistę mam już tak długą, że aż boję się cokolwiek jeszcze do niej dorzucać.

Moje pomadki też przyszły, ale zerknę na nie dopiero jutro, bo jest już ciemno - a w sztucznym świetle wiadomo, jak kolory wyglądają.
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-21, 20:45   #33
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Mówisz, że to złotko nie daje po oczach? Ja akurat Mary Lou się pozbyłam, bo moim zdaniem jako rozświetlacz była stanowczo zbyt intensywna. Jednak cały zestaw coraz bardziej mi się podoba. Problem w tym, że wishlistę mam już tak długą, że aż boję się cokolwiek jeszcze do niej dorzucać.

Moje pomadki też przyszły, ale zerknę na nie dopiero jutro, bo jest już ciemno - a w sztucznym świetle wiadomo, jak kolory wyglądają.
co do złotka i ogólnie cieni, wrzucam mój dzisiejszy makijaż.
później dorzuciłam sobie jeszcze na usta POISON lippie stix i oszalałam jak to pięknie wyglądało!

na mojej wishliscie jest już 5 kolejnych cudeniek z colourpop i mam nadzieję, że mi ich nie wykupią w ciągu miesiąca, bo muszę poczekać trochę...

ps. a jakie kolory pomadek są u ciebie?

edit. ja mary lou lubię, choć jest szampańsko-żółto-beżowa i w gorszy dzień można sobie nią zrobić krzywdę, przez jej bardzo mocną intensywność i to, że ciężko ją później czymś "zamalować" :P
ale mam też drugi rozświetlacz z clair mienrals, który jest po prostu złoty, też nie zawsze pasuje, choć jest przepiękny.
czaję się na coś w chłodniejszym tonie, mam na oku już małe co nieco z colourpop, ale muszę odczekać trochę :P
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg shh.jpg (893,4 KB, 63 załadowań)
__________________
www.puckowa.blogspot.com

Edytowane przez margitea
Czas edycji: 2015-10-21 o 20:48
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-21, 23:10   #34
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
co do złotka i ogólnie cieni, wrzucam mój dzisiejszy makijaż.
później dorzuciłam sobie jeszcze na usta POISON lippie stix i oszalałam jak to pięknie wyglądało!

na mojej wishliscie jest już 5 kolejnych cudeniek z colourpop i mam nadzieję, że mi ich nie wykupią w ciągu miesiąca, bo muszę poczekać trochę...

ps. a jakie kolory pomadek są u ciebie?

edit. ja mary lou lubię, choć jest szampańsko-żółto-beżowa i w gorszy dzień można sobie nią zrobić krzywdę, przez jej bardzo mocną intensywność i to, że ciężko ją później czymś "zamalować" :P
ale mam też drugi rozświetlacz z clair mienrals, który jest po prostu złoty, też nie zawsze pasuje, choć jest przepiękny.
czaję się na coś w chłodniejszym tonie, mam na oku już małe co nieco z colourpop, ale muszę odczekać trochę :P
Ja chyba poczekam z zakupami do wypłaty. Tym bardziej, że znalazłam na e-bayu sprzedawcę, który ma wszystkie kosmetyki CP i wysyła za granicę, a ceny są takie jak u nas. Jedynym minusem jest to, że trzeba dłużej czekać na paczkę i mogą dowalić cło, jeśli nakupi się zbyt dużo.

Moje pomadki to Lumiere, Contempo i Tootsi. Tej trzeciej jestem najbardziej ciekawa, bo nigdy nie kupowałam takich odcieni. Jeśli będzie mi pasować, to zamawiam płynną Trap.

Cienie piękne, ale nie wiem czy moja uroda zniesie cieplaka i zarazem "bling bling".

W Mary nie pasowała mi ani moc, ani odcień. Mój święty Graal rozświetlaczowy to MACowy Superb i Candlelight Kevyna Aucoin. Pierwszy też ma moc, więc trzeba z nim uważać, ale za to ma przepiękny odcień i z bronzerem na wieczór robi taką robotę, że ho ho. Drugi jest zaś na tyle delikatny, że jest "amatoroodporny".
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 10:38   #35
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Obejrzałam i pofotografowałam moje Lippie Stix.
Aparat jak zwykle zjadł nieco kolory. Same pomadki są jednak super i swatche nie oddają ich uroku.
Lumiere jest najciemniejsza i najbardziej "kremowa", więc daje najbardziej intenstywny efekt z całej trójki - ale nie jaskrawy, bo to stonowany odcień.
Contempo jest chłodniejsza i jaśniejsza od Lumiere, bardziej różowa (Lumiere wpada nieco bardziej w czerwonawe, śliwkowe tony - ale nie przesadnie, przypomina mi Pussycat Toma Forda).
Tootsi to brązik - na swatchu mało twarzowy, ale na ustach to zupełnie inna bajka, bo odcień ma, jak dla mnie, idealną jasność i nie jest wcale taki cieplakowaty - raczej neutralny. Na pewno przyda mi się do tych makijaży, gdzie "żadna pomadka nie pasuje".

Bardzo podoba mi się formuła Lippie Stix, bo przyjemnie się nimi maluje i nie podkreślają skórek. Usta wyglądają w nich po prostu ładnie. Może Lumiere, przez tą swoją kremowość, trochę będzie wchodzić w linie, ale myślę, że jeśli się ją zblotuje, to nie powinna sprawiać problemu. Nie wiem jedynie, czy na dłuższą metę te pomadki nie będą wysuszały ust - jak to często bywa w przypadku matów. Nie są to jednak suche maty i podczas testów wydały mi się zadziwiająco "lekkie" na ustach, więc może nie będzie źle.

Myślę o tym, żeby dokupić sobie jeszcze do nich konturówki. Wprawdzie podobnych odcieni mam już multum, ale zawsze co idealnie dobrany kolor, to jednak idealnie dobrany kolor. Tym sposobem moja obszerna wishlista znów zaczyna puchnąć - tym bardziej, że podoba mi się jeszcze kilka innych odcieni konturówek i Lippie Stixów.

P1180912-1000.jpg
L-R Tootsi, Contempo, Lumiere

P1180914-1000.jpg
T-B Lumiere, Contempo, Tootsi

P1180917-1000.jpg
L-R Tootsi, Contempo, Lumiere
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 11:07   #36
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Obejrzałam i pofotografowałam moje Lippie Stix.
Aparat jak zwykle zjadł nieco kolory. Same pomadki są jednak super i swatche nie oddają ich uroku.
Lumiere jest najciemniejsza i najbardziej "kremowa", więc daje najbardziej intenstywny efekt z całej trójki - ale nie jaskrawy, bo to stonowany odcień.
Contempo jest chłodniejsza i jaśniejsza od Lumiere, bardziej różowa (Lumiere wpada nieco bardziej w czerwonawe, śliwkowe tony - ale nie przesadnie, przypomina mi Pussycat Toma Forda).
Tootsi to brązik - na swatchu mało twarzowy, ale na ustach to zupełnie inna bajka, bo odcień ma, jak dla mnie, idealną jasność i nie jest wcale taki cieplakowaty - raczej neutralny. Na pewno przyda mi się do tych makijaży, gdzie "żadna pomadka nie pasuje".

Bardzo podoba mi się formuła Lippie Stix, bo przyjemnie się nimi maluje i nie podkreślają skórek. Usta wyglądają w nich po prostu ładnie. Może Lumiere, przez tą swoją kremowość, trochę będzie wchodzić w linie, ale myślę, że jeśli się ją zblotuje, to nie powinna sprawiać problemu. Nie wiem jedynie, czy na dłuższą metę te pomadki nie będą wysuszały ust - jak to często bywa w przypadku matów. Nie są to jednak suche maty i podczas testów wydały mi się zadziwiająco "lekkie" na ustach, więc może nie będzie źle.

Myślę o tym, żeby dokupić sobie jeszcze do nich konturówki. Wprawdzie podobnych odcieni mam już multum, ale zawsze co idealnie dobrany kolor, to jednak idealnie dobrany kolor. Tym sposobem moja obszerna wishlista znów zaczyna puchnąć - tym bardziej, że podoba mi się jeszcze kilka innych odcieni konturówek i Lippie Stixów.

Lumiere za mną chodzi........
a tak BTW polski sklep house of beauty wprowadza powolutku wszystko z colourpop i na pewno bezpieczniej się tam zamawia niż z ebay :P

no ale wracając do lippie stix i lippie pencil - wyczytałam na necie, że obie te rzeczy są podobne, tzn kolor pomadki pasuje do koloru kredki do ust (jeden przypadek jest jakiś jaśniejszy ale nie pamiętam) i... można nosić konturówkę jak pomadkę, czyli wypełniając nią całe usta. podobno trwałość taka sama, niestety nie mam porównania.

jednak moja pomadka POISON wczoraj była na ustach do zmycia, czyli około 8 godz. a to bardzo mocny kolor! to co zauważyłam - nie wysusza mi tak ust jak dotychczasowe ulubione długotrwałe sephora cream lip stain. nie robi mi takiej faktury na ustach, jakby ściągnięcia. po aplikacji lippie stix delikatnie odciskam na chusteczce nadmiar i mam takie wrażenie na ustach, że czuje delikatne nawilżenie, nie ma ściągnięcia, więc usta są gładkie i jest delikatna pudrowość. bardzo nieznacznie jest w stanie się odbić ale to jak umoczymy czymś usta wcześniej.
po jedzeniu (ciasto z kremem) delikatnie zszedł mi kolor od środka ust, ale naprawdę nieznacznie, aż się zdziwiłam. a jeszcze fajniejsze było to, że wystarczyło palcem rozetrzeć szminkę w tym miejscu i znowu była piękna. z sephorowskim cream lip stain w życiu bym tak nie zrobiła, bo się wżera w usta. jest długotrwała, ale jak już się gdzieś zje to trzeba od nowa najlepiej zmyć dwufazowym i od nowa nakładać.
jestem bardzo zadowolona z lippie stix, bo w końcu ciemny czerwony kolor, przy którym nie muszę zerkać w lusterko co chwilę.

słyszałam, że super są też liquid lipstick z colourpop, ale mają pewną wadę - trzeba je nakładać szybko, pewnie, bez poprawek, jedną warstwą. i kurczę, chciałabym, ale się boję, bo na filmikach widziałam, że baaaardzo szybko schną, nie zdążę sobie ust pomalować tak, żeby jakoś wyglądały :P więc ciągle myślę
przetestowałabym liquid lipstick z ciekawości do nowości, z drugiej strony skoro lippie stix mi się sprawdza, więc może w to inwestować... wieczny dylemat
__________________
www.puckowa.blogspot.com

Edytowane przez margitea
Czas edycji: 2015-10-22 o 11:10
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 11:52   #37
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
Lumiere za mną chodzi........
a tak BTW polski sklep house of beauty wprowadza powolutku wszystko z colourpop i na pewno bezpieczniej się tam zamawia niż z ebay :P

no ale wracając do lippie stix i lippie pencil - wyczytałam na necie, że obie te rzeczy są podobne, tzn kolor pomadki pasuje do koloru kredki do ust (jeden przypadek jest jakiś jaśniejszy ale nie pamiętam) i... można nosić konturówkę jak pomadkę, czyli wypełniając nią całe usta. podobno trwałość taka sama, niestety nie mam porównania.

jednak moja pomadka POISON wczoraj była na ustach do zmycia, czyli około 8 godz. a to bardzo mocny kolor! to co zauważyłam - nie wysusza mi tak ust jak dotychczasowe ulubione długotrwałe sephora cream lip stain. nie robi mi takiej faktury na ustach, jakby ściągnięcia. po aplikacji lippie stix delikatnie odciskam na chusteczce nadmiar i mam takie wrażenie na ustach, że czuje delikatne nawilżenie, nie ma ściągnięcia, więc usta są gładkie i jest delikatna pudrowość. bardzo nieznacznie jest w stanie się odbić ale to jak umoczymy czymś usta wcześniej.
po jedzeniu (ciasto z kremem) delikatnie zszedł mi kolor od środka ust, ale naprawdę nieznacznie, aż się zdziwiłam. a jeszcze fajniejsze było to, że wystarczyło palcem rozetrzeć szminkę w tym miejscu i znowu była piękna. z sephorowskim cream lip stain w życiu bym tak nie zrobiła, bo się wżera w usta. jest długotrwała, ale jak już się gdzieś zje to trzeba od nowa najlepiej zmyć dwufazowym i od nowa nakładać.
jestem bardzo zadowolona z lippie stix, bo w końcu ciemny czerwony kolor, przy którym nie muszę zerkać w lusterko co chwilę.

słyszałam, że super są też liquid lipstick z colourpop, ale mają pewną wadę - trzeba je nakładać szybko, pewnie, bez poprawek, jedną warstwą. i kurczę, chciałabym, ale się boję, bo na filmikach widziałam, że baaaardzo szybko schną, nie zdążę sobie ust pomalować tak, żeby jakoś wyglądały :P więc ciągle myślę
przetestowałabym liquid lipstick z ciekawości do nowości, z drugiej strony skoro lippie stix mi się sprawdza, więc może w to inwestować... wieczny dylemat
Płynne pomadki są z reguły mało wygodne w użyciu, bo przeważnie tymi aplikatorami trudno zrobić precyzyjną linię - zwłaszcza jeśli sam kosmetyk ma dość kremową formułę. Ja zawsze wycieram nadmiar i dopiero wtedy maluję. Fakt, że z reguly trzeba się spieszyć i niestety bez konturówki bardzo ciężko jest o idealny efekt, choć widziałam na filmikach, że niektóre blogerki "czyszczą" kontury ust korektorem - ale na żywo to pewnie nie prezentuje się zbyt ciekawie. Płynne pomadki mają też często tendencję do podkreślania faktury ust, a te jaśniejsze kolory mogą nawet dawać efekt "skorupy", jeśli ktoś ma naturalnie mocniej napigmentowane usta. I tak jak piszesz, z poprawkami bywa ciężko, bo z reguły trzeba zmywać całość i malować usta od nowa, inaczej wyjdzie ciasto.

Nie wiem, czy CP nie będą miały trochę mniej kremowej konsystencji niż sephorowe Cream Lip Stain, bo oglądając zdjęcia tych pierwszych zauważyłam, że niektóre nie dają pełnego krycia po jednej warstwie i ogólnie wydają się "na oko" jakieś takie... rzadsze? Ale może to tylko takie wrażenie. Sprawdzę, jak zamówię Trap - bo to prędzej czy później nastąpi

Konturówek jestem bardzo ciekawa, a jeśli będą takie przyjemne w użyciu jak Lippie Stixy, to widzę już dla siebie kilka "pewniaków" kolorystycznych.
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-22, 15:40   #38
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Płynne pomadki są z reguły mało wygodne w użyciu, bo przeważnie tymi aplikatorami trudno zrobić precyzyjną linię - zwłaszcza jeśli sam kosmetyk ma dość kremową formułę. Ja zawsze wycieram nadmiar i dopiero wtedy maluję. Fakt, że z reguly trzeba się spieszyć i niestety bez konturówki bardzo ciężko jest o idealny efekt, choć widziałam na filmikach, że niektóre blogerki "czyszczą" kontury ust korektorem - ale na żywo to pewnie nie prezentuje się zbyt ciekawie. Płynne pomadki mają też często tendencję do podkreślania faktury ust, a te jaśniejsze kolory mogą nawet dawać efekt "skorupy", jeśli ktoś ma naturalnie mocniej napigmentowane usta. I tak jak piszesz, z poprawkami bywa ciężko, bo z reguły trzeba zmywać całość i malować usta od nowa, inaczej wyjdzie ciasto.
jeżeli chodzi o sephorowskie cream lip stain to są wygodne w użyciu, aplikator precyzyjny, a pomadkę można nakładać spokojnie dłuższą chwilę zanim zastygnie, warunek jest tylko taki, żeby nie dokładać warstwy kolejnej tylko pracować tym co się ma. bez konturówki trzyma się jak trzeba, ale ja zwykle pomagam sobie konturówką, bo mam mniejszą górną część ust, niż dolną i mogę je wtedy łatwiej wyrównać, bez efektu przerysowania. a później tylko wypełnić pomadką.
jeszcze z sephory mam piękny kolor (wg mnie) 09 watermelon slice - ale muszę z nim uważać. jest neonowy z lekka, jaśniejszy niż moje usta, czerwień z pomarańczową nutą... jak przesadzę właśnie z warstwami to robi się skorupa i od razu widać kolor moich ust spod spodu, no masakra. ale jak aplikuję umiejętnie, to jest całkiem spoko. jednak chyba dużo lepiej czułabym się w pomadce czerwonej z tonem pomarańczowym, ale zgaszonym pomarańczowym (choruję na Ofra Cosmetics - Miami Fever)
kolejną mam 03 strawberry kissed - czerwony kolor z dodatkiem truskawki i odrobiną różu, bardzo twarzowy, lepiej komponuje się z moimi ustami, jak dam za dużo pomadki na usta to nie pęka jak skorupa (tak jak odcień poprzedni) i nie wygląda masakrycznie. łatwiejszy w obsłudze jest.
następny to 13 marvelous mauve - taki prawie nudziak, zgaszony róż, bardzo jak moje usta, dosłownie może pół tonu ciemniejszy
i na koniec mój ukochany 04 endless purple - ciemny burgundowo-wiśniowo-zgaszony-czerwono-śliwkowy haha niestety to była limitka i już tego koloru nie ma, więc szukam ZAMIENNIKA. może coś z colourpop? lippie stix poison jest w tym klimacie, ale jest głęboką czerwienią z dodatkiem brązu, a jednak endless purple ma inne tony. myślałam, że może GRUNGE mi ją zastąpi, co o tym myślisz?
ew celować w jakieś płynne pomadki, ale nie wiem w jakie... hmm.

lippie stix mają przewagę nad płynnymi pomadkami, są bardzo trwałe i jeszcze można je poprawić szybko, bez patrzenia w lusterko, jak się zjedzą. bo dają się rozmazać (choć mocno trzeba trzeć) a później znowu są matowe i trwałe.

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy CP nie będą miały trochę mniej kremowej konsystencji niż sephorowe Cream Lip Stain, bo oglądając zdjęcia tych pierwszych zauważyłam, że niektóre nie dają pełnego krycia po jednej warstwie i ogólnie wydają się "na oko" jakieś takie... rzadsze? Ale może to tylko takie wrażenie. Sprawdzę, jak zamówię Trap - bo to prędzej czy później nastąpi
no ja właśnie nie wiem... boję się rozczarowania, więc celowałabym w jakiś kolor zbliżony do moich ust... bo w razie, gdyby okazało się, że jednak formuła mi nie pasuje to jakoś bym ją zużyła, bo była by takim nudziakiem. dużo gorzej zużywa się mocniejsze kolory.
a na chwilę obecną mam pomadkę w kolorze moich ust z sephory, oraz dwie z golden rose te velvet matte, ale nie trzymają się u mnie tak ładnie jakoś... więc może się wstrzymam jeszcze. choć lippie stix LUMIERE mocno mnie kusi, lubię takie kolory...

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Konturówek jestem bardzo ciekawa, a jeśli będą takie przyjemne w użyciu jak Lippie Stixy, to widzę już dla siebie kilka "pewniaków" kolorystycznych.
ja mam kilka konturówek (3 zbliżone kolorem do moich ust i jedną delikatnie ciemniejszą, bardziej czerwoną), ale ostatnio najczęściej sięgam po inglot soft precision 74 - kolor moich ust, więc łatwo nim oszukać, że mam większe usta :P
używam tego koloru na ustach nawet jak później kładę chociażby POISON z colourpop (albo sephora endless purple), więc nie widzę sensu "parowania" lip liner+pomadka :P bo i tak używam jak złapię :P
za to widzę sens kupienia koloru lip linera jak moje usta, bo mi się kończą takie szybko, a takim linerem mogę też wypełnić całe usta i bez pomadki hulać (może lippie pencil CONTEMPO, albo OH SNAP!... choć myślałam też o tym, żeby kupić konturówkę GRUNGE zamiast pomadki w tym kolorze, bo obwolutę ust mam ciemniejszą... nie umiem się zdecydować :P)

EDIT. Co do czyszczenia granic ust korektorem (po wypełnieniu ich kolorem pomadki) to raczej tego nie stosuję, używam podkładów i korektorów mineralnych, one są w proszku, jakoś nie widzę tego... z resztą nie lubię ostrych granic ust, delikatnie zawsze je "smużę" :P
__________________
www.puckowa.blogspot.com

Edytowane przez margitea
Czas edycji: 2015-10-22 o 15:43
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 19:40   #39
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
jeżeli chodzi o sephorowskie lip stain to są wygodne w użyciu, aplikator , a pomadkę można nakładać spokojnie dłuższą chwilę zanim zastygnie, warunek jest tylko taki, żeby nie dokładać warstwy kolejnej tylko pracować tym co się ma. bez konturówki trzyma się jak trzeba, ale ja zwykle pomagam sobie konturówką, bo mam mniejszą górną część , niż dolną i mogę je wtedy łatwiej wyrównać, bez efektu przerysowania. a później tylko wypełnić pomadką.
jeszcze z sephory mam piękny (wg mnie) 09 watermelon slice - ale muszę z nim uważać. jest neonowy z lekka, jaśniejszy niż moje usta, czerwień z pomarańczową nutą... jak przesadzę właśnie z warstwami to robi się skorupa i od razu widać moich spod spodu, no masakra. ale jak aplikuję umiejętnie, to jest całkiem spoko. jednak chyba dużo lepiej czułabym się w pomadce czerwonej z tonem pomarańczowym, ale zgaszonym pomarańczowym (choruję na Ofra Cosmetics - Miami Fever)
kolejną mam 03 strawberry kissed - czerwony z dodatkiem truskawki i odrobiną , bardzo twarzowy, lepiej komponuje się z moimi ustami, jak dam za dużo pomadki na usta to nie pęka jak skorupa (tak jak odcień poprzedni) i nie wygląda masakrycznie. łatwiejszy w obsłudze jest.
następny to 13 marvelous mauve - taki prawie nudziak, zgaszony , bardzo jak moje usta, dosłownie może pół tonu ciemniejszy
i na koniec mój ukochany 04 endless purple - ciemny burgundowo-wiśniowo-zgaszony-czerwono-śliwkowy haha niestety to była limitka i już tego koloru nie ma, więc szukam ZAMIENNIKA. może coś z colourpop? lippie stix poison jest w tym klimacie, ale jest głęboką czerwienią z dodatkiem brązu, a jednak endless purple ma inne tony. myślałam, że może GRUNGE mi ją zastąpi, co o tym myślisz?
ew celować w jakieś płynne pomadki, ale nie wiem w jakie... hmm.
Ja mam z tych sephorowych tylko Marvelous Mauve, ale ona u mnie bardziej wypada jak zgaszona marsala, niż jak mauve. I niestety zawsze mi się jej nabiera za dużo na ten aplikator, bo jest dość gęsta. Dlatego najpierw wycieram nadmiar o grzbiet dłoni albo o chusteczkę.

Endless Purple nie znam, na zdjęciach fajnie wygląda. Może Tulle z Colourpop byłaby podobna? Albo Bad Habit? Po samych zdjęciach trochę trudno ocenić. Trust Issues Anastasii Beverly Hills też jest fajna, ale chyba ciemniejsza.

Grunge to fajny kolor, ale chyba nie będzie w nim żadnej nutki fioletu. Ostatnio patrzyłam na swatche grunge i stwierdziłam, że to byłbay całkiem fajna pomadka na jesień, o ile nie wybijałoby w niej za dużo brązu. Niestety na wielu zdjęciach ten brąz widać.

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
lippie stix mają przewagę nad płynnymi pomadkami, są bardzo trwałe i jeszcze można je poprawić szybko, bez patrzenia w , jak się zjedzą. bo dają się rozmazać (choć mocno trzeba trzeć) a później znowu są matowe i trwałe.
Ano właśnie, zjadłam dzisiaj obiad i lody mając na ustach Tootsi, a kolor o dziwo się specjalnie nie "zjadł".

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
ja mam kilka konturówek (3 zbliżone kolorem do moich i jedną delikatnie ciemniejszą, bardziej czerwoną), ale ostatnio najczęściej sięgam po inglot soft precision 74 - moich , więc łatwo nim oszukać, że mam większe usta :P
używam tego koloru na ustach nawet jak później kładę chociażby POISON z colourpop (albo sephora endless purple), więc nie widzę sensu "parowania" lip liner+ :P bo i tak używam jak złapię :P
za to widzę sens kupienia koloru lip linera jak moje usta, bo mi się kończą takie szybko, a takim linerem mogę też wypełnić całe usta i bez pomadki hulać (może lippie pencil CONTEMPO, albo OH SNAP!... choć myślałam też o tym, żeby kupić konturówkę GRUNGE zamiast pomadki w tym kolorze, bo obwolutę mam ciemniejszą... nie umiem się zdecydować :P)

EDIT. Co granic korektorem (po wypełnieniu ich kolorem pomadki) to raczej tego nie stosuję, używam i korektorów mineralnych, one są w proszku, jakoś nie widzę tego... z resztą nie lubię ostrych granic , delikatnie zawsze je "smużę" :P
Moim zdaniem ten zabieg z korektorem wygląda fajnie na wideo albo na zdjeciach, a na żywo jakoś sobie tego nie wyobrażam Z mineralnym to byłby już w ogóle jakiś kosmos.

Konturówki akurat lubię mieć różne, bo można je ze sobą fajnie mieszać i zmieniać nimi odcienie pomadek, zwłaszcza tych mniej twarzowych.
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 20:05   #40
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Ja mam z tych sephorowych tylko Marvelous Mauve, ale ona u mnie bardziej wypada jak zgaszona marsala, niż jak mauve. I niestety zawsze mi się jej nabiera za dużo na ten aplikator, bo jest dość gęsta. Dlatego najpierw wycieram nadmiar o grzbiet dłoni albo o chusteczkę.
dla mnie to ciemne mauve, ale no, każdy widzi jak chce być może mam inny pigment w ustach i dlatego tak mi się wydaje, albo inaczje pojmuję pojęcie mauve i marsala (artystka ;p)
ja aplikując cream lip stain zawsze wycieram mimowolnie aplikator o brzeg, wyjmując go. tak samo robię z tuszem albo lakierem do paznokci, nie wiem czy rozumiesz :P ale działa ten sposób

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Endless Purple nie znam, na zdjęciach fajnie wygląda. Może Tulle z Colourpop byłaby podobna? Albo Bad Habit? Po samych zdjęciach trochę trudno ocenić. Trust Issues Anastasii Beverly Hills też jest fajna, ale chyba ciemniejsza.
http://puckowa.blogspot.com/2015/03/...cream-lip.html tu pokazywałam m.in endless purple na swoich ustach.
faktycznie tulle podobne, przynajmniej na fotkach, muszę się nad tym zastanowić. bad habit definitywnie za różowe.
trust issues z ABS przepiękna, ale dość droga. w cenie tej jednej mam spokojnie 2 jak nie 3 z colourpop... może kiedyś się skuszę. rzucił mi się u nich w oczy kolor vamp, heathers, bloodline i serafine

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Grunge to fajny kolor, ale chyba nie będzie w nim żadnej nutki fioletu. Ostatnio patrzyłam na swatche grunge i stwierdziłam, że to byłbay całkiem fajna pomadka na jesień, o ile nie wybijałoby w niej za dużo brązu. Niestety na wielu zdjęciach ten brąz widać.
na oficjalnej stronie colourpop piszą o Grunge: "Put on your favorite flannel and pair it with this cool-toned plum brown in a Matte finish"

jest bardzo taka 'ala lata 90. bardzo mi się podoba i chciałam ją zamówić z housebeauty.pl (nie lubię się bawić w zamawianie zza granicy, cło mnie przeraża) wraz z kilkoma innymi rzeczami, ale czekam, aż wprowadzą cień colourpop MITTENS - też na niego choruję (jestem burgundową dziewczyną :P)

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Ano właśnie, zjadłam dzisiaj obiad i lody mając na ustach Tootsi, a kolor o dziwo się specjalnie nie "zjadł".
no właśnie. to wyobraź sobie mój szok z POISON na ustach. jak zjadłam ciacho z kremem, gdzie krem był jednak na ustach i "rozpuszczał" pomadkę, wypiłam herbat kilka, coś tam przekąsiłam i jedyne co zrobiłam to palcem potarłam po ustach jak było delikatnie "wyjedzone" i pomadka znowu była na całych ustach. coś się odbijała na szklance, ale nie zeszła całkiem i nie ściągnęła mi ust. No i kurczę, ta piękna czerwień tyle czasu wytrzymała nietknięta praktycznie! Ani na zębach się nie odbiła! a mimo wszystko mocna czerwień jest "trudna" w noszeniu, bo widać jak się zjada, bo usta mam w innym kolorze, a tu taka miła niespodzianka!

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Moim zdaniem ten zabieg z korektorem wygląda fajnie na wideo albo na zdjeciach, a na żywo jakoś sobie tego nie wyobrażam Z mineralnym to byłby już w ogóle jakiś kosmos.
zdarzyło mi się czasami wyczyścić brzegi ust korektorem ale to jak bardzo mocno wyjechałam i nie dało się tego inaczej załatwić, ale i tak jak delikatnie szminka przeschnie na ustach to ją smużę.

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Konturówki akurat lubię mieć różne, bo można je ze sobą fajnie mieszać i zmieniać nimi odcienie pomadek, zwłaszcza tych mniej twarzowych.
staram się kupować twarzowe pomadki, z resztą te które kupuję to na nic im konturówki, bo są tak kryjące, że nie ma szans, że jakiś inny kontur wybije spod nich :P ale, każdy ma inną technikę ;P
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-22, 23:09   #41
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
dla mnie to ciemne mauve, ale no, każdy widzi jak chce być może mam inny pigment w ustach i dlatego tak mi się wydaje, albo inaczje pojmuję pojęcie mauve i marsala (artystka ;p)
To może być kwestia koloru ust, bo u mnie wiele pomadek się ociepla. Świetny przykład to Nouvelle Vogue z MACa. W opisie: "soft blue pink [with a Matte finish]", Krysia też pisze, że ma delikatnie chłodne tony. A u mnie psikus, bo wybijają z niej jakieś lekkie czerwoności i w ogóle wypada raczej ciepławo. Tak samo jest zresztą z Marvelous Mauve.

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
tu pokazywałam m.in endless purple na swoich ustach.
faktycznie tulle podobne, przynajmniej na fotkach, muszę się nad tym zastanowić. bad habit definitywnie za różowe.
trust issues z ABS przepiękna, ale dość droga. w cenie tej jednej mam spokojnie 2 jak nie 3 z colourpop... może kiedyś się skuszę. rzucił mi się u nich w oczy vamp, heathers, bloodline i serafine
ABH to jest zupełnie inna półka cenowa Czy słusznie, to już każdy musi sam ocenić. Mam Craft i formuła jest bardzo przyjemna. Veronica, Dusty Rose, Trust Issues też są śliczne wg. mnie.

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
na oficjalnej stronie colourpop piszą o Grunge: "Put on your favorite flannel and pair it with this cool-toned plum brown in a Matte finish"

jest bardzo taka 'ala lata 90. bardzo mi się podoba i chciałam ją zamówić z housebeauty.pl (nie lubię się bawić w zamawianie zza granicy, cło mnie przeraża) wraz z kilkoma innymi rzeczami, ale czekam, aż wprowadzą cień colourpop MITTENS - też na niego choruję (jestem burgundową dziewczyną :P)
Vatu nie ma się co obawiać, bo przesyłek o małej wartości nie łapią.

Grunge rzeczywiście aż "krzyczy" że jest niemal żywcem wyjęta z lat 90.

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
staram się kupować twarzowe pomadki, z resztą te które kupuję to na nic im konturówki, bo są tak kryjące, że nie ma szans, że jakiś inny kontur wybije spod nich :P ale, każdy ma inną technikę ;P
Ja tam jakichś wielkich pomadkowych wpadek na koncie może nie mam, ale czasem zdarzy mi się kupić jakiś minimalnie za jasny czy za mocno ocieplający się kolor (uroki zakupów przez internet). I wtedy konturówka pomaga, bo nawet spod kryjących pomadek zawsze coś przebija. Konturówki fajnie się kolekcjonuje, bo zajmują mało miejsca
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-23, 10:09   #42
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
ABH to jest zupełnie inna półka cenowa Czy słusznie, to już każdy musi sam ocenić. Mam Craft i formuła jest bardzo przyjemna. Veronica, Dusty Rose, Trust Issues też są śliczne wg. mnie.
wszyscy się zachwycają pomadkami z ABH jednak jakoś no nie wiem... patrzę na to podejrzliwie... czy trzyma się długo faktycznie? nie zjada się?
ps.craft na necie wygląda PRZEPIĘKNIE <3 uwielbiam takie głębokie, ciemne kolory! być może nigdy nie zdecydowałabym się z ABH na np Vintage, Potion, Sweet Talker, Carina, bambi, baby pink i kilkanaście innych ale za to Sad Girl, Vamp, Heathers... achhhh!

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Vatu nie ma się co obawiać, bo przesyłek o małej wartości nie łapią.
no to hmm... zwykle jest darmowa wysyłka (nawet za granicę) powyżej 50 dolarów. i pewnie zamawiając coś zza granicy chciałabym więcej, żeby nie płacić za przesyłkę, która np w jednym ze sklepów wynosi 16dolarów... to trochę sporo, bo za te 16dolarów miałabym 1 albo 2 rzeczy kosmetyczne

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Grunge rzeczywiście aż "krzyczy" że jest niemal żywcem wyjęta z lat 90.
oj tak ale ja lubię taki styl. definitywnie wolę "mroczniej" niż "lalkowo-barbiowo-różowo"

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Ja tam jakichś wielkich pomadkowych wpadek na koncie może nie mam, ale czasem zdarzy mi się kupić jakiś minimalnie za jasny czy za mocno ocieplający się kolor (uroki zakupów przez internet). I wtedy konturówka pomaga, bo nawet spod kryjących pomadek zawsze coś przebija. Konturówki fajnie się kolekcjonuje, bo zajmują mało miejsca
no niestety przez internet też ciężko się kupuje. Przeglądam miliony swatchy pomadek, ale wszystko zależy od tego jaką ktoś ma karnację, albo jak ciemne/jasne usta i z jakim kolorem... zawsze jest jakiś punkt wspólny ale i tak na mnie wygląda to pewne jeszcze inaczej.
stacjonarnie też mam wpadki pomadkowe - mam zasadę, że nie maluję się testerami pomadek po ustach (względy higieniczne) i sprawdzam kolor na ręce. czasami sprawdzę w sklepie i od razu kupię, po czym wychodzę na światło dzienne... no i kolor jest inny :P bo w sklepie inne światło było... na szczęście mam tak z jedną, może dwoma pomadkami "tanimi" z golden rose, więc tak "nie boli". gorzej miałabym nerwy jakbym dała 50-100zł za pomadkę, albo i więcej a ona by mi takie zagadki dawała



aszzz się zrobił offtop. wracając do colourpop - wciąż jestem zachwycona, a szczególnie (co dziwne) cieniem cornelious z zestawu który kupiłam.
zwykle maluję oczy mocno, nawet na dzień, bo tak lubię, ale cornelious sprawił, że mam powieki "nude" a na ustach jakiś mocny akcent i też jest super!
tak się zachwycam, ale w mojej sporej kolekcji cieni nie miałam ciepłego, jasnego, czekolado-karmelowego brązu
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-23, 11:36   #43
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
wszyscy się zachwycają pomadkami z ABH jednak jakoś no nie wiem... patrzę na to podejrzliwie... czy trzyma się długo faktycznie? nie zjada się?
ps.craft na necie wygląda PRZEPIĘKNIE <3 uwielbiam takie głębokie, ciemne kolory! być może nigdy nie zdecydowałabym się z ABH na np Vintage, Potion, Sweet Talker, Carina, bambi, baby pink i kilkanaście innych ale za to Sad Girl, Vamp, Heathers... achhhh!
Tak jak przy wszystkich tego typu, trzeba uważać na tłuste jedzenie. Ale za to sama pomadka nie podkreśla tak mocno faktury warg.

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
oj tak ale ja lubię taki styl. definitywnie wolę "mroczniej" niż "lalkowo-barbiowo-różowo"
Ja lubię eksperymentować, ale brązy to "śliska sprawa". Te Lippie Stixy mają jednak na tyle przystępną cenę, że można przetestować różne opcje. Ostatecznie, jak się coś nie sprawdzi, portfel aż tak nie ucierpi.
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-23, 11:39   #44
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
Tak jak przy wszystkich tego typu, trzeba uważać na tłuste jedzenie. Ale za to sama pomadka nie podkreśla tak mocno faktury warg.


Ja lubię eksperymentować, ale brązy to "śliska sprawa". Te Lippie Stixy mają jednak na tyle przystępną cenę, że można przetestować różne opcje. Ostatecznie, jak się coś nie sprawdzi, portfel aż tak nie ucierpi.

zawsze możesz kupić Grunge w wersji konturówkowej można nią wypełnić całe usta i mieć jak pomadkę, ale można używać też jako ciemny kontur ust do innych pomadek - zawsze łatwiej zużyć konturówkę niż pomadkę ;]
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-23, 11:43   #45
GretchenSp
♪♫♪♪♫♪
 
Avatar GretchenSp
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 3 345
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
zawsze możesz kupić Grunge w wersji konturówkowej można nią wypełnić całe usta i mieć jak pomadkę, ale można używać też jako ciemny kontur ust do innych pomadek - zawsze łatwiej zużyć konturówkę niż pomadkę ;]
To też dobra myśl
__________________
"Everything starts somewhere, although many physicists disagree".



GretchenSp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 17:09   #46
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez GretchenSp Pokaż wiadomość
To też dobra myśl
notka na blogu odnośnie COLOURPOP! Zapraszam na mnóstwo swatchy! Opisałam i obfociłam:

cienie:
MITTENS - matowy, ciemne bordo w połączeniu z ciepłą ale gorzką czekoladą
EFFECT - matowy, ciemny turkus, połączenie zieleni i niebieskości
PARTY TIME - matowy, brudno-fioletowy kolor z domieszką brązu, ciepłości
BAE - metaliczny, bazę ma w kolorze bordowym a w niej drobinki połyskujące na odcienie niebieskiego

pomadka:
POISON - ciemna, krwista czerwień, trochę w stylu grunge, z domieszką brązu w sobie, wykończenie matowe

rozświetlacz:
LUNCH MONEY - perłowy, ale zobaczcie jaki cudowny! ZIMNE ZŁOTO - brzmi absurdalnie, nie? Ale rozświetlacz ten jest trochę zimno, biały a trochę ciepło złoty I ta piękna tafla! Porównałam m.in ze sławną Mary Lou


zapraszam pod link!: http://puckowa.blogspot.com/2016/01/...k-mittens.html
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 16:59   #47
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Dziewczyny, nadal jesteście zadowolone z tych kosmetyków? Temptalia wrzuciła zachwyty nad matowymi pomadkami i cieniami, kurczę, tak mnie zaczęło kusić, że chyba kupię.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 17:19   #48
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nadal jesteście zadowolone z tych kosmetyków? Temptalia wrzuciła zachwyty nad matowymi pomadkami i cieniami, kurczę, tak mnie zaczęło kusić, że chyba kupię.
Ja jestem bardzo zadowolona. Mam kilkanaście cieni, jeden lippie stix i lippie pencil i rozświetlacz. Uwielbiam ;-)
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 18:03   #49
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo zadowolona. Mam kilkanaście cieni, jeden lippie stix i lippie pencil i rozświetlacz. Uwielbiam ;-)
Dziękuję To chyba na coś się skuszę. Gdzie kupujesz? Zniechęca mnie fakt, że ceny w Polsce mocno pozawyżane - widziałam Glowstore, House coś tam i Allegro.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-02, 18:05   #50
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nadal jesteście zadowolone z tych kosmetyków? Temptalia wrzuciła zachwyty nad matowymi pomadkami i cieniami, kurczę, tak mnie zaczęło kusić, że chyba kupię.
Mam cień Mixed Taupe: https://www.google.pl/search?q=colou...w=1366&bih=609 jest super. Ma taką fajną konsystencję. Ciężko to opisać, ale jeszcze się z takim czymś nie spotkałam. Chcę kupić kilka kolorów tych matowych pomadek, w oko wpadł mi jeszcze rozświetlacz, cień/ żel do brwi i kredka do brwi.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 18:13   #51
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Mam cień Mixed Taupe: https://www.google.pl/search?q=colou...w=1366&bih=609 jest super. Ma taką fajną konsystencję. Ciężko to opisać, ale jeszcze się z takim czymś nie spotkałam. Chcę kupić kilka kolorów tych matowych pomadek, w oko wpadł mi jeszcze rozświetlacz, cień/ żel do brwi i kredka do brwi.
Piękny. A może by tak razem zamówić prosto z USA? Jeśli by się to opłacało w ogóle.
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 18:49   #52
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Dziękuję To chyba na coś się skuszę. Gdzie kupujesz? Zniechęca mnie fakt, że ceny w Polsce mocno pozawyżane - widziałam Glowstore, House coś tam i Allegro.
ja kupuję na house of beauty. zamawiają mi tam jak ich poproszę kolory na których mi zależy.
u mnie na blogu: http://puckowa.blogspot.com w trzeciej notce od góry jest o colourpopie.
prócz tego co w tej notce mam quady where the light is, where the night is i metamorphosis plus konturówkę grunge.

zamawianie z usa... no colourpop nie wysyła do europy
z uk też nie znajdziesz chyba że w house of beauty, a że mają też filię w polsce, to z polski zamawiać się bardziej opłaca.
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 18:53   #53
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Piękny. A może by tak razem zamówić prosto z USA? Jeśli by się to opłacało w ogóle.
Z tego co widzę na ich stronie to nie mają dostaw do Polski niestety .
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-12, 22:59   #54
jaqlin
Raczkowanie
 
Avatar jaqlin
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 69
GG do jaqlin
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Nie opłacało by się, bo to tanie produkty i cały proces wyszeł by więcej, chyba, że chciałabyś zamówić na raz pół ich asortymentu

Dla kilku-nastu sztuk lepiej w polskich sklepach, np House of Beauty (www.pl.houseofbeauty.co.uk)
jaqlin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 18:39   #55
pozzzziomka
Zakorzenienie
 
Avatar pozzzziomka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Piękny. A może by tak razem zamówić prosto z USA? Jeśli by się to opłacało w ogóle.
Wysylaja od dzisiaj do Polski, do zamówienia na poziomie ok 50/60$ dolicza 25$ wys, ale i tak bardzo sie oplaca, a i dostepne jest wszystko ...
Może teraz ktos by sie podjał zbiorowego zamówienia?
Ja niestety nie ogarniam zagranicznych zamówien
A i dolicza na 1sze zamowienie 5$ rabatu, po zapisaniu sie do newslatera I jeszcze, nie wiem, ale moze przy wyzszej kwocie zamowienia nie tyle koszt wys bedzie do podziału, co może w ogole zniknie
Jakby ktos sie podejmowal, to ja bym sie dolaczyła z
https://colourpop.com/collections/co...ucts/mile-high

https://colourpop.com/collections/co.../products/foxy

https://colourpop.com/products/poison

https://colourpop.com/products/grind-2

oraz

https://colourpop.com/products/sundae

TAk wstepnie
__________________
pozzzziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-12, 23:23   #56
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Mam na zbyciu płynną satynową pomadkę z nowej kolekcji, Littlestitious, chce ktoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 06:09   #57
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
Mam na zbyciu płynną satynową pomadkę z nowej kolekcji, Littlestitious, chce ktoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To metaliczna seria? Podobno to im jeszcze nie wyszło i mają kiepski pigment :-(
__________________
www.puckowa.blogspot.com
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 14:15   #58
Korcia_91
Raczkowanie
 
Avatar Korcia_91
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 50
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

rozświetlacz mają świetny
Korcia_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 20:11   #59
smash
Zakorzenienie
 
Avatar smash
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 4 456
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez pozzzziomka Pokaż wiadomość
Wysylaja od dzisiaj do Polski, do zamówienia na poziomie ok 50/60$ dolicza 25$ wys, ale i tak bardzo sie oplaca, a i dostepne jest wszystko ...
Może teraz ktos by sie podjał zbiorowego zamówienia?
Ja niestety nie ogarniam zagranicznych zamówien
A i dolicza na 1sze zamowienie 5$ rabatu, po zapisaniu sie do newslatera I jeszcze, nie wiem, ale moze przy wyzszej kwocie zamowienia nie tyle koszt wys bedzie do podziału, co może w ogole zniknie
Jakby ktos sie podejmowal, to ja bym sie dolaczyła z
https://colourpop.com/collections/co...ucts/mile-high

https://colourpop.com/collections/co.../products/foxy

https://colourpop.com/products/poison

https://colourpop.com/products/grind-2

oraz

https://colourpop.com/products/sundae

TAk wstepnie
Jakby się parę osób zebrało - również chętnię dołączę
__________________
Wiosna 2021 - wątek wymiankowy
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280876
smash jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-15, 14:44   #60
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Kosmetyki kolorowe ColourPop

Cytat:
Napisane przez margitea Pokaż wiadomość
To metaliczna seria? Podobno to im jeszcze nie wyszło i mają kiepski pigment :-(
Nie. Satynowa, napisałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-12 02:57:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.