Proszę o pomoc!

Latejla · 2010-12-02, 15:32

Otóż chciałabym się dowiedzieć, cóż mogę począć, by wglądać bardziej "azjatycko". Jakiś makijaż na skośne oczy, tylko jak najdelikatniejszy. Włosy ściemniam korą, na razie widać małe efekty. Najbardziej bolą mnie fałdy mongolskie. Wiem że wielu ludziom się one nie podobają, ale ja uwielbiam. Słyszałam, że biały ryż korzystnie wpływa na rozwój tkanki tłuszczowej wokół oczu. Czy to prawda? I czy może istnieją jakieś kremy, które by mi pomogły? Wgl chciałabym jakimś lekkim makijażem zmienić moje rysy twarzy, na razie są typowo europejskie. Jakieś porady? Błagam, pomóżcie mi, a nie próbujcie wyperswadować mi to z głowy. To jak?

**ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca** · 2010-12-02, 16:03

Treść usunięta

Arrianna · 2010-12-02, 17:04

Ciężka sprawa - fałdę można zrobić "chirurgicznie" pewnie - jakies wypełniacze itd. Makijaż... jak nie masz oczu z opadającą powieką daleko odsuniętych od siebie i oddzielonych bardzo niskim mostem to... cokolwiek zrobisz i tak niewiele da.
Jeśli chodzi o makijaż twarzy to azjatki mają inny układ kości - mają brody w szpic, brak wystających łuków brwiowych (z profilu twarz jest prawie płaska tylko nos odstaje) i wyjątkowo niskie mosty nosa więc żeby chociaż zbliżyć rysy kaukaskie do tego to musiałabyś codziennie kłaść hektar podkładu i pudru a potem konturować konturować i konturować a i kij wie jak to konturować bo nie wydaje mi się żeby w standardowym kursie makijażu uczyli jak obniżyć most O_o(plus może to się skończyć nie najlepiej pod względem estetycznym). Jeśli serio interesuje cię takie hardcore malowanie na codzien to polecam ksiażkę "Making Faces" Aucoina(można ją gdzieś na necie przeglądać mi się wydaje) - tam jest dość dużo o diametralnych przeróbkach przy pomocy makijażu może tam coś znajdziesz.

Poza tym mam zasadnicze pytanie - podobają ci się azjatki w ich naturalnej odsłonie czy azjatki już umalowane. Bo to dosyć duża różnica.
btw - zaczyna się. spotkałam w sieci piersze polskie weeaboo (wniebowzięta)

aaaa teraz doczytałam że ten makijaż ma być jak najdelikatniejszy... no to możesz sobie odpuścić - bez grubej tapety nic i to absolutnie nic nie zdziałasz. Z oczami byłoby jeszcze trudniej więc...

Latejla · 2010-12-02, 18:10

No aż tak europejska to nie jestem - z motyką na słońce bym się nie porywała przecież. Podobają mi się azjatki w każdej odsłonie, wiem że nie zawsze są to perełki. Układ kości właściwie nie jest u mnie taki zły, tylko zbyt mało wystają mi kości policzkowe. Oczy mam migdałowe, skośne są leciutko, chciałabym mieć mocno skośne.

Arrianna · 2010-12-02, 23:00

No to musisz się zdecydować czy twoje rysy są typowo europejskie czy aż tak europejska nie jesteś :P

Azjatki mają kanon piękna który zupełnie się różni od tego jak wyglądają naturalnie. Naturalnie mają wąskie, ciężkie oczy(przez co rzęsy są krótkie i zazwyczaj skierowane w dół lub na wprost), zazwyczaj ciepły odcień cery, szeroki nos i dosyć spore usta a ich ideał piękna jest zupełnie inny - duże oczy, długie rzęsy, porcelanowa cera z zimnym różem, wąski, mały nos i mniejsze usta(plus nie ma jak kolor włosów blond żeby wyglądać zupełnie jak lalka). Ta druga opcja dla europejek jest bardziej przyjazna.

http://kobieta.wp.pl/kat,26371,title...wiadomosc.html może to ci jakoś pomoże w takim razie. Jeśli chcesz mieć bardziej skośne oczy to próbuj tuszem(albo sztucznymi rzęsami) podnosić rzęsy w zewnętrznym kąciku- to samo z eyelinerem.
tu masz panią co uskaśnia sobie oczy:
http://www.youtube.com/watch?v=9q8wWi_Unfg

Kości policzkowe to mały problem w porównaniu z rozstawieniem oczu. Dobrze jak masz bardzo daleko odsunięte a górna część nosa między nimi jest bardzo nisko.

palina_malina · 2010-12-03, 11:44

Mi ostatnio zupełnie przez przypadek wyszło coś takiego. Kupiłam nowy podkład, a w zasadzie bb krem i okazał się on za jasny. Moja kuzynka stwierdziła, że wyglądam jak japonka. No i w sumie miała trochę racji. Co zrobiłam? Po kolei: nałożyłam za jasny bb krem i miałam nadzieję, że się ładnie stopi z cerą i dopasuje do kolorytu, użyłam delikatnych cieni do powiek z jednej z paletek, które posiadam - złoty, róż mieniący się na złoto i stare złoto, podkreśliłam oczy linerem, bardzo delikatnie, nie wyjeżdżając poza linię rzęs i nałożyłam róż na środek policzków i tak jakoś wyszło.

2010-12-02, 15:32	#1
Latejla Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2	Proszę o pomoc! Otóż chciałabym się dowiedzieć, cóż mogę począć, by wglądać bardziej "azjatycko". Jakiś makijaż na skośne oczy, tylko jak najdelikatniejszy. Włosy ściemniam korą, na razie widać małe efekty. Najbardziej bolą mnie fałdy mongolskie. Wiem że wielu ludziom się one nie podobają, ale ja uwielbiam. Słyszałam, że biały ryż korzystnie wpływa na rozwój tkanki tłuszczowej wokół oczu. Czy to prawda? I czy może istnieją jakieś kremy, które by mi pomogły? Wgl chciałabym jakimś lekkim makijażem zmienić moje rysy twarzy, na razie są typowo europejskie. Jakieś porady? Błagam, pomóżcie mi, a nie próbujcie wyperswadować mi to z głowy. To jak?

2010-12-02, 16:03	#2
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 3 240	Dot.: Proszę o pomoc! Treść usunięta

2010-12-02, 17:04	#3
Arrianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 3 134	Dot.: Proszę o pomoc! Ciężka sprawa - fałdę można zrobić "chirurgicznie" pewnie - jakies wypełniacze itd. Makijaż... jak nie masz oczu z opadającą powieką daleko odsuniętych od siebie i oddzielonych bardzo niskim mostem to... cokolwiek zrobisz i tak niewiele da. Jeśli chodzi o makijaż twarzy to azjatki mają inny układ kości - mają brody w szpic, brak wystających łuków brwiowych (z profilu twarz jest prawie płaska tylko nos odstaje) i wyjątkowo niskie mosty nosa więc żeby chociaż zbliżyć rysy kaukaskie do tego to musiałabyś codziennie kłaść hektar podkładu i pudru a potem konturować konturować i konturować a i kij wie jak to konturować bo nie wydaje mi się żeby w standardowym kursie makijażu uczyli jak obniżyć most O_o(plus może to się skończyć nie najlepiej pod względem estetycznym). Jeśli serio interesuje cię takie hardcore malowanie na codzien to polecam ksiażkę "Making Faces" Aucoina(można ją gdzieś na necie przeglądać mi się wydaje) - tam jest dość dużo o diametralnych przeróbkach przy pomocy makijażu może tam coś znajdziesz. Poza tym mam zasadnicze pytanie - podobają ci się azjatki w ich naturalnej odsłonie czy azjatki już umalowane. Bo to dosyć duża różnica. btw - zaczyna się. spotkałam w sieci piersze polskie weeaboo (wniebowzięta) aaaa teraz doczytałam że ten makijaż ma być jak najdelikatniejszy... no to możesz sobie odpuścić - bez grubej tapety nic i to absolutnie nic nie zdziałasz. Z oczami byłoby jeszcze trudniej więc... __________________ https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE Edytowane przez Arrianna Czas edycji: 2010-12-02 o 17:15

2010-12-02, 18:10	#4
Latejla Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2	Dot.: Proszę o pomoc! No aż tak europejska to nie jestem - z motyką na słońce bym się nie porywała przecież. Podobają mi się azjatki w każdej odsłonie, wiem że nie zawsze są to perełki. Układ kości właściwie nie jest u mnie taki zły, tylko zbyt mało wystają mi kości policzkowe. Oczy mam migdałowe, skośne są leciutko, chciałabym mieć mocno skośne.

2010-12-02, 23:00	#5
Arrianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 3 134	Dot.: Proszę o pomoc! No to musisz się zdecydować czy twoje rysy są typowo europejskie czy aż tak europejska nie jesteś :P Azjatki mają kanon piękna który zupełnie się różni od tego jak wyglądają naturalnie. Naturalnie mają wąskie, ciężkie oczy(przez co rzęsy są krótkie i zazwyczaj skierowane w dół lub na wprost), zazwyczaj ciepły odcień cery, szeroki nos i dosyć spore usta a ich ideał piękna jest zupełnie inny - duże oczy, długie rzęsy, porcelanowa cera z zimnym różem, wąski, mały nos i mniejsze usta(plus nie ma jak kolor włosów blond żeby wyglądać zupełnie jak lalka). Ta druga opcja dla europejek jest bardziej przyjazna. http://kobieta.wp.pl/kat,26371,title...wiadomosc.html może to ci jakoś pomoże w takim razie. Jeśli chcesz mieć bardziej skośne oczy to próbuj tuszem(albo sztucznymi rzęsami) podnosić rzęsy w zewnętrznym kąciku- to samo z eyelinerem. tu masz panią co uskaśnia sobie oczy: http://www.youtube.com/watch?v=9q8wWi_Unfg Kości policzkowe to mały problem w porównaniu z rozstawieniem oczu. Dobrze jak masz bardzo daleko odsunięte a górna część nosa między nimi jest bardzo nisko. __________________ https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE

2010-12-03, 11:44	#6
palina_malina Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Leeds, UK Wiadomości: 580	Dot.: Proszę o pomoc! Mi ostatnio zupełnie przez przypadek wyszło coś takiego. Kupiłam nowy podkład, a w zasadzie bb krem i okazał się on za jasny. Moja kuzynka stwierdziła, że wyglądam jak japonka. No i w sumie miała trochę racji. Co zrobiłam? Po kolei: nałożyłam za jasny bb krem i miałam nadzieję, że się ładnie stopi z cerą i dopasuje do kolorytu, użyłam delikatnych cieni do powiek z jednej z paletek, które posiadam - złoty, róż mieniący się na złoto i stare złoto, podkreśliłam oczy linerem, bardzo delikatnie, nie wyjeżdżając poza linię rzęs i nałożyłam róż na środek policzków i tak jakoś wyszło.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)