Uczulenie a potem wielki czerwony problem:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-03, 14:24   #1
wiedzma86
Rozeznanie
 
Avatar wiedzma86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 730

Uczulenie a potem wielki czerwony problem:(


Witam wszystkich serdecznie i od razu przepraszam, jeśli powinnam moja wiadomość umieścić pod innym wątkiem, ale jest to mój pierwszy raz proszę o pomoc ponieważ już nie wiem co mam robić. Dodam, że nigdy nie miałam problemów z cerą - czasem jakieś małe uczulonko, ale nigdy nic tak poważnego
Oto moja historia:
Pod koniec dostałam uczulenie po kremie - twarz miałam jakby obsypaną piaskiem, kilka grudek sie pojawiło... Poszłam do apteki - farmaceuta polecił mi wapno i hydrocortisonum o,5 przez 7 dni. Po tych 7 dniach nastąpiła poprawa - "piasek" zniknął natomiast grudki zostały... Stwierdziłam ( wiem wiem.. to bardzo mądre było...) , że skoro nigdy nie miałam problemów z buzią -zawsze była ładna, gładka i podziwiana przez koleżanki, to pewnie samo zejdzie.. no więc nadal piłam wapno, zrezygnowałam z kosmetyków i czekałam na cud... Niestety się nie doczekałam... Moja buzia zaczęła się robić dziwnie rumiana... grudek sie pojawiło troszkę więcej. Rumień ten jednak nie był cały czas- pojawia sie wraz z napływem gorąca tak kilka razy dziennie. Przyjaciółka poleciła mi dermatologa i poszłam - to była moja pierwsza wizyta.. i przyznam,że sobie ją inaczej wyobrażałam - zero badań, krótki wywiad i jedno krótkie spojrzenie na moją skórę - następnie recepty, dostałam do doxocyclinum (przez pierwsze 10 dni 2x1 a potem przez 12 dni 1x1) do tego płyn robiony do przemywania i puder płynny z cynkiem na noc. I tak leczyłam się tydzień - a tu ani lepiej ani gorzej. Poszłam więc do lekarza pierwszego kontaktu ( jemu ufam w 100%, świetny facet) i opowiedziałam cała historię. Myślałam, że poleci mi jakiegoś lekarza o on... przepisał mi davercin.
Przyznam się szczerze, że jak poczytałam na co jest ten lek, to aż się popłakałm. Zaczęłam jednak smarować tym żelem buzi rano i wieczorem o jednych porach. POPRAWA nastapiła po 4 dniach - byłam w szoku. Samaruje się już nim 10 dni i jest prawie idealnie - mam może 4 grudki. Ale... Moja buzią wciąz od czasu do czasu robi się czerwona i ciepła - czy to możliwe, że nagle mi dają mi się we znaki naczynka czy jednak to trądzik różowaty... ??
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
wiedzma86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.