2010-01-31, 11:56 | #181 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Mnie np. masło shea (mam z mazideł) nie zapycha, no ale się przekonam - bo zamówiłam 3 korektory oraz pędzle. Zdam relację jak przyjdą, zwłaszcza, że teraz niestety mam co zakrywać
__________________
NELSON-X |
2010-01-31, 12:58 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 4 130
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Mam już Flat Topa z Pixie(uwielbiam Go!) ale pokusiłam się jeszcze na ten zestawik dwóch pędzli bo mnie ten Kabuki tak kusi
|
2010-01-31, 14:18 | #183 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Cytat:
Obejrzalam sie dzisiaj w swietle dziennym i musze podkreslic,ze minimalna ilosc az bardzo rozjasnia skore Bedac na zewnatrz skora wygladala chorobliwie blado-tak jakby korektor przebil podklad.... Takze niestety on nie dla mnie nie bede nawet testowac reszty kolorow.
__________________
|
|
2010-02-02, 09:26 | #184 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
żółty jest bardzo fajny, minimalnie wchodzi w zmarszczki ale tego nie da się uniknąć
|
2010-02-02, 15:22 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 139
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
przetestowałam zołty i różowy w nakladaniu palcem i pędzlem ( raz tak raz tak) i powiem wam szczerze że i tak widac ze wchodzi w zagłebienia i tak :/ a nakładam tego minimalnie
|
2010-02-02, 18:25 | #186 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
hmmm, to dziwne bo ja mam raczej spore zmarszczki pod oczami i ten korektor podkreśla je i wchodzi w nie najmniej
|
2010-02-03, 01:56 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
firma rozkręca sie we Wrocławiu?
pędzle w bardzo fajnej cenie, już kupiłam
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2010-02-03, 06:25 | #188 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Treść usunięta
|
2010-02-04, 14:43 | #189 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Cytat:
|
|
2010-02-04, 15:14 | #190 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Aguś a jak wypada w porównaniu z sunlightem edm?
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
2010-02-04, 16:07 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
witam serdecznie, to moj pierwszy post na mineralach
kilka dni temu kupilam zestaw pedzli na allegro.. i jakos z flat topem jeszcze sie nie przyjaznie, ale z kabuki jestem bardzo zadowolona. faktycznie puszek.. a moj poprzedni kabuki z essence jednak drapie ogolnie jestem zadowolona z pedzli i z mailowej obslugi, faktycznie p. Sylwia bardzo sympatyczna, az chce sie kupowac u takich osob |
2010-02-04, 18:21 | #192 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Karolinko ja nie przepadam za proszkami pod oczy więc sunlight wypada u mnie słabo.
|
2010-02-06, 13:17 | #193 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
No i dotarły do mnie Komplecik korektorów + komplecik pędzli. No i chciałam się podzielić wrażeniami.
Co do pędzli to oczywiście bez zastrzeżeń. Nie ulega wątpliwości, że pędzle są tak dobrej jakości jak EDM i nieistotne dla mnie czy pochodzą z tej samej fabryki czy nie. Ważne, że są super miękkie, posiadają na końcu jasne włosie - co uwielbiam, bo widzę ile podkładu nakładam i czy pędzel jest brudny. Flat Top powiedziałabym, że jest identyczny jak EDM jednak nie mogę porównać gdyż mojego Flata podkradła siostra Co do kabuki to jest troszkę większy niż EDM i wg ta zmiana korzystnie pływa, chociaż ja wolałabym pędzel z rączką, a nie stojący. Ale to kwestia gustu. Co do jakości nie mam zastrzeżeń. Co do korektorów... Tu pierwszym szokiem był dla mnie, że to nie są proszki do tej pory wszystko co testowałam było proszkiem i na początku zastanawiałam się jak nakładać coś co proszkiem nie jest. Do korektorów użyłam pędzla EDM Eye Kabuki Brush, który jest na tyle duży że nada się do korektorów w konsystencji kremowej. Co do konsystencji to tak jak dziewczyny pisały ma ona postać niby kremu, niby bo jest bardzo zbita. Faktycznie wystarczy niewielka ilość, aby korektor był widoczny, a raczej efekt. A teraz porównanie 3 korektorów: Mint (z EDM to moje cudo ukochane, które ukrywa moje różowe tony, zwłaszcza zimą - z Pixie ten mint to naprawdę mint, bo miętowo pachnie! Zapach na szczęście nie jest mocny, gdyż mi jakoś nie przypadł do gustu, ale innym na pewno będzie odpowiadał (ja jakoś nie przepadam za miętą). Jeżeli chodzi o jego spełnianie zadania to trzeba przyznać że nawet w niewielkiej ilości radzi sobie z różowymi tonami, a jego kremowa konsystencja sprawia, że się nie osypuje. Czy jest lepszy niż Mint EDM to jeszczę muszę mu się przyjrzeć bliżej. Na razie jestem mile zaskoczona. Kolej na kolor różowy. Nie mam żadnego odpowiednika z innej firmy, żeby porównać, gdyż raczej używam intensive fair niż jakiegoś różowca. Ten korektor jednak użyłam tak jak zaleca producent czyli najpierw pod oczy a na to żółty. I muszę powiedzieć, że nie podkreśla zmarszczek tak jak suche korektory EDM. Może minimalnie moje zmarszczki podkreślił jednak u mnie występuje problem z dołami pod oczami, więc mogłam się tego spodziewać. Nie było to jakoś tragicznie widoczne tak jak w przypadku nałożonych na sucho suchych korektorów. Podobny efekt osiągam mieszając korektory EDM z olejkiem jojoba tylko że wtedy muszę czekać aż to wyschnie, a w przypadku Pixie mogę od razu nakładać podkład co przemawia na ich korzyść. Co do korektora różowego to ja zbytnio nie mogę znaleźć jego zastosowania, może spróbuję jeszcze jako bazę pod cienie. Tak jak pisze Pixie. Staram się różowe zakryć więc nie będę sobie dokładać. Będę czekać na korektory w kolorze skóry. Korektor żółty do ukrywania worków pod oczami, które ja rzadko posiadam, co innego doły, choć i tak jest już dużo lepiej ale tych tym nie przykryję. Myślę, że żółty na sine pod oczami by się sprawdził, niestety dziś nie mogłam tego spradzić Ogólnie co do wszystkich 3 korektorów to wszystkie dają wg mnie takie efekt glo, skóra delikatnie się świeci i z pewnością będzie to dla niektórych zaleta a dla innych wada (którą pewnie przykryje matujący podkład). Ja na szczęście lubię odrobinę błyszczeć, dlatego odbieram to jako pozytyw Ogółem do zdecydowanych zalet należeć będą: - cudowne wprost opakowania, piękne łatwe do odkręcenia słoiczki większe niż się spodziewałam - konsystencja która powoduje, że nie wchodzą w zmarszczki, a przynajmniej wchodzą mniej - efekt glo (dla mnie zaleta) Potestuję je dłużej i będę mogła coś więcej powiedzieć. Ogółem jestem mile zaskoczona. Zobaczymy jak dalej... Co do darmowego kremiku to lekki kremik, jednak jak dla mnie za dużo masła shea, co prawda nie znam składu jednak wiem że tak jest (znowu zapach...). Innym może oczywiście odpowiadać. Edit: przeczytałam że korektor zielony ma zapach drzewa herbacianego, ja obecnie mam katar i mam wrażenie, że to zapach mięty... w każdym bądź razie to dość wyczuwalny specyficzny zapach.
__________________
NELSON-X Edytowane przez Astro Czas edycji: 2010-02-06 o 13:20 Powód: dopisek o zapachu |
2010-02-07, 19:49 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 107
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Astro - narobiłaś mi ochoty na spróbowanie.
Wybiorę się do Rynku pooglądać, bo ja znowu wolę pod oczy wszystko co kremowe. No i pędzel to na pewno wezmę,bo Flat Topem niestety, ale nie daję rady Nie umiem albo nie wiem co |
2010-02-07, 19:53 | #195 |
Jestem groszek... ;)
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 870
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Na Rynku są chyba tylko pędzelki korektory w internecie, na allegro
__________________
Wymiana Zakupy z Is mail do adresów: zakupyzis@gmail.com podaj nick w tytule! Za ciemny podkład? Tapeta? Zajrzyj na forum mineralne |
2010-02-07, 20:39 | #196 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 430
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
wrażenia po pierwszym "praniu" kabuki: nie wiem czy dobrze to zrobiłam, to mój pierwszy pędzel. dałam za dużo szamponu (dla dzieci z Rossmanna) i nie dałam rady wypłukać do końca a nie chciałam długo moczyć pędzla, bo jest osadzony w drewnie suszyłam go może 1,5 dnia, nie "rozczapierzałam" go zbytnio. po wyschnięciu, w użyciu był mniej zbity, czy to normalne?
Edytowane przez 201610052004 Czas edycji: 2010-02-07 o 20:42 |
2010-02-07, 20:42 | #197 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Cytat:
__________________
NELSON-X |
|
2010-02-07, 21:06 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Ja na początku byłam oczarowana różowym korektorem, bo tak fajnie rozświetlał pod oczyma, ale po jakimś czasie zorientowalam się że po paru godzinach widać jakieś cienie takie właśnie doły i zmarszczki - tak jakby wysuszał? sama nie wiem, ale mam mieszane uczucie co do tego korektora . Za to bardzo mi przypasował kremik gratisowy bo w zimę i po minerałach mam skórę trochę wysuszoną i preferuję tłuściutkie kremiki A ten ma fajną konsystencję i szybko się wtapia w skórę
|
2010-02-07, 21:14 | #199 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódz
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Ja piorę w szamponie pod bieżacą wodą ściągam ręką żeby był jak najbardziej zbity(wtedy długo zachowa właściwa formę,wierzcie mi pracuje pędzelkami synt.na co dzień) owijam w ręcznik papier. i kładę na kaloryferze po kilku godz.jest suchy. Mój LHK ma ponad 4 mieś a wygląda jak nowiutki.Ważne-przechowuje pędzle w orginalnych folijkach co również pozwala im dłużej trzymać orginalny kształt(folie tez piore).
Wiem jestem świrnięta Edytowane przez EmilaDz78 Czas edycji: 2010-02-07 o 22:18 |
2010-02-07, 21:39 | #200 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Cytat:
Mój LHK myje plynem dla dzieci z Rossmanna, potem wyciskam, okrecam w papierowy recznikiem, roztapierzam i wkładam do szklani i tak schnie i zawsze do rana jest suchy |
|
2010-02-07, 22:18 | #201 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 730
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Ja mam zarówno ten z PIXIE jak i LHK i do obu stosuję jedną technikę - myję Lactacydem, płuczę ,znów myję płynem i znów płuczę przez chwilę. Potem wyciskam, napuszczam trochę wody do umywalki i robię pędzlem tak, jakbym ubijała pianę z białek babcinym sposobem wtedy wylatują ostanie bąbelki z pianki, która podstępnie ukryła się w środku, wyciskam, wycieram okrężnym ruchem o ręcznik papierowy, rozcapierzam i kładę stojąco (oczywiście włosiem w dół) na parapecie na chusteczce higienicznej. Na rano mam suchy i puchaty.
LHK mam rok i nic się z nim nie dzieje, tego z Pixie mam 4. miesiące i też nic Może skomplikowane, ale działa
__________________
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego ... Edytowane przez wiedzma86 Czas edycji: 2010-02-07 o 22:19 |
2010-02-09, 20:31 | #202 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Oczywiście? Dla mnie to nie było oczywiste. Włosiem w dół żeby na rączkę nie kapało czy dlaczeo?
|
2010-02-10, 06:15 | #203 | |
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Cytat:
Poza tym schnie szybciej woda "spływa" w dół, na ręcznik (papier, chusteczkę), co przyśpiesza suszenie no i włosie tak postawione się nie odkształci (chociaż myślę, że jakbyś położyła go po prostu na ręczniku, też by się nic specjalnego nie podziało )
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
2010-02-10, 07:45 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Nawet nie tyle o drewno chodzi, bo plastikowych też nie suszymy włosiem do góry, tylko o klej, który puszcza pod wpływem wody.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
2010-02-10, 09:42 | #205 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Zgadzam się i jest wątek osobny do pędzli, ale napiszę jeszcze tutaj, ze nie powinno się stawiać pędzla na włosiu (np. flat topa), tylko powinien normalnie, poziomo (albo pod lekkim skosem, ale włosiem w dół) lezeć na ręczniku (czy tam, gdzie go zwykle kładziecie) z włosiem wystającym poza ręcznik. Jest o tym napisane gdzieś w wątku pędzlowym jeśli się nie mylę
|
2010-02-10, 10:43 | #206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 265
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Hej, czy macie moze jakąś informację, kiedy podkłady Pixie będą dostępne? Byla mowa o poczatkach lutego kiedys, ale moze sa jakies swiezsze info?
Czekam na nie z niecierpliwoscia |
2010-02-10, 10:51 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Cytat:
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić. - Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy. |
|
2010-02-10, 12:29 | #208 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Agneiw, wszystkie info są na bierząco umieszczane na stronie Pixie.Ja od Sylwi wiem że będzie to przypuszczalnie koniec lutego-początek marca niestety wszystkie sprawy związane z ruszeniem z firmą z kosmetykami trwają i trwają i trwają.
__________________
Alicja w krainie czarów. |
2010-02-11, 18:51 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 272
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Ja też z niecierpliwością czekam aż sklep ruszy, na razie na allegro dostępne są tylko dwa pędzle. Jeżeli któraś z was już miała okazje testować ich kosmetyki - czy możecie napisać jakie są w porównaniu np. do EDM ?
|
2010-02-12, 06:28 | #210 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Jesli ktoś testował te kosmetyki to napisał opinię w tym wątku więc najlepiej jesli przeglądniesz go od początku.
|
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.