Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-18, 22:54   #1
valium33
Raczkowanie
 
Avatar valium33
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Miasto Aniołów
Wiadomości: 141

Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p


Witam!Gdziekolwiek nie spojrze to znajduje porady jak schudnac.Osoby otyle wymieniaja sie poradami i pocieszaja w swojej niedoli.Natomiast chudych mierzy sie jedna miara.Szydzi sie z nich,poniewaz o wiele latwiej zobaczyc osobe z nadwaga niz niedowaga.Przeciez wszystkie te dziewczyny glodza sie,by upodobnic sie do szkapowatych modelek i co druga ma anoreksje.Czy i wy borykalyscie sie z tym problemem?Czy spotykalyscie sie z negatywna reakcja otoczenia i postrzeganiem swojej osoby jako glodzacej sie dziewczyny?Czy rozpaczliwie probowalyscie utyc choc kilogram,a okazywalo sie to rownie trudne jak zrzucenie paru kilo przez otylego?/
valium33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-18, 23:40   #2
narkotyk
Raczkowanie
 
Avatar narkotyk
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 51
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez valium33 Pokaż wiadomość
Witam!Gdziekolwiek nie spojrze to znajduje porady jak schudnac.Osoby otyle wymieniaja sie poradami i pocieszaja w swojej niedoli.Natomiast chudych mierzy sie jedna miara.Szydzi sie z nich,poniewaz o wiele latwiej zobaczyc osobe z nadwaga niz niedowaga.Przeciez wszystkie te dziewczyny glodza sie,by upodobnic sie do szkapowatych modelek i co druga ma anoreksje.Czy i wy borykalyscie sie z tym problemem?Czy spotykalyscie sie z negatywna reakcja otoczenia i postrzeganiem swojej osoby jako glodzacej sie dziewczyny?Czy rozpaczliwie probowalyscie utyc choc kilogram,a okazywalo sie to rownie trudne jak zrzucenie paru kilo przez otylego?/
Ja staram się schudnąć Od baaardzo dawna... Niby nie jestem aż taka gruba(znajomi tak sadzą). Mam 169cm wzrostu i aż 56kg... Jak miałam 13 lat to zaczęłam się głodzić i skonczyło się na tym, że zemdlałam i mnie 'budzili' baaardzo długo. Jakiś czas temu schudłam i znowu przytyłam... Patrzec na siebie nie mogę! Żeby 'zbic' odrobinkę na wadze to dla mnie wielka walka! Ogromna! A przytyc to nic wielkiego... Najgorsze jest jak trzeba sobie odmowic jedzenie
Znam kilka bardzo chudych dziewczyn.. Szczerze mi się to nie podoba! Chociaz wolałabym miec problem z przytyciem niż z moją nadwagą...
__________________
Zadnej finezji przy odbieraniu życia...
narkotyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-18, 23:43   #3
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

kolejny wątek z cyklu "jak to chudym osobom zle na swiecie"?

nie oszukujmy sie, generalnie prosciej jest przytyc, gdy ma sie niedowage niz schudnac, gdy ważymy za duzo.

nikt mnie nie przekona, ze lepiej byc zbyt grubym niz "koscistym"

panny narzekajace, ze nie moga przytyc i uzalajace sie nad soba(ktore nie byly z tym problemem u lekarza) nie wzbudzaja mojego wspolczucia.

ogromu ich cierpienia nie rozumiem, "tępienia" ich przez spoleczenstwo nie dostrzegam, a sama jestem szczupla osoba, a nawet bardzo szczupla.

nie uwierze, ze kazda z nich naprawde je porzadnie, stosuje sie do "diety pogrubiajacej". wystarczy zerknac na podforum Dietetyka, jogurcik, kromka chleba i pytanie "dlaczego nie moge przytyc?"

oczywiscie (podkreslam to wyraznie) zupelnie inaczej postrzegam osoby, ktore w wyniku choroby np. nadczynnosci tarczycy, niedoczynnosci nadnerczy, uszkodzenia przysadki maja zaburzony metabolizm.

stosuja sie sumiennie do zalecen, a jednak ich waga nadal jest niezdrowo niska.

jezeli ktos czuje, ze cos niepokojacego sie dzieje z jego organizmem i nie moze przytyc domowymi sposobami, to po prostu powinien udac sie do lekarza, aby zbadac przyczyne.
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-18, 23:45   #4
Croppka :)
Raczkowanie
 
Avatar Croppka :)
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 65
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
kolejny wątek z cyklu "jak to chudym osobom zle na swiecie"?

nie oszukujmy sie, generalnie prosciej jest przytyc, gdy ma sie niedowage niz schudnac, gdy ważymy za duzo.

nikt mnie nie przekona, ze lepiej byc zbyt grubym niz "koscistym"

panny narzekajace, ze nie moga przytyc i uzalajace sie nad soba(ktore nie byly z tym problemem u lekarza) nie wzbudzaja mojego wspolczucia.

ogromu ich cierpienia nie rozumiem, "tępienia" ich przez spoleczenstwo nie dostrzegam, a sama jestem szczupla osoba, a nawet bardzo szczupla.

nie uwierze, ze kazda z nich naprawde je porzadnie, stosuje sie do "diety pogrubiajacej". wystarczy zerknac na podforum Dietetyka, jogurcik, kromka chleba i pytanie "dlaczego nie moge przytyc?"

oczywiscie (podkreslam to wyraznie) zupelnie inaczej postrzegam osoby, ktore w wyniku choroby np. nadczynnosci tarczycy, niedoczynnosci nadnerczy, uszkodzenia przysadki maja zaburzony metabolizm.

stosuja sie sumiennie do zalecen, a jednak ich waga nadal jest niezdrowo niska.

jezeli ktos czuje, ze cos niepokojacego sie dzieje z jego organizmem i nie moze przytyc domowymi sposobami, to po prostu powinien udac sie do lekarza, aby zbadac przyczyne.
Przerażasz mnie! Czytasz w moich myślach! Dokładnie to samo bym napisała.
Croppka :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 06:33   #5
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

a co jeśli ktoś lubi być szczupły - tak, jak np. ja - a rodzina (np. mój dziadek kochany, urodzony dyplomata ) uważa, że kobieta bez wielkiego cyca i pupska to nie kobieta? i nie trafia tu argument, że nawet mając nadwagę, nie byłam posiadaczką NIGDY niczego ponad rozmiar B? zresztą z jakiej racji mam tłumaczyć się z rozmiaru własnego biustu i tyłka?
i dzięki temu ZAWSZE, na KAŻDEJ rodzinnej imprezie wysłuchuję, ze NAPEWNO się głodzę i NAPEWNO mam anoreksję. a najlepszym dowodem na to jest mój wegetarianizm

i powiedzenie otwarcie, że mam szczerze dość wysłuchiwania tego i tłumaczenia po 100x, że jest inaczej trafia na próżnię
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 07:29   #6
hawrodytka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: woj.Opolskie m. Gł........
Wiadomości: 2 018
GG do hawrodytka
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

jakby mi ktoś powiedział, ze jestem chuda jak szkapa, etc, to potraktowalabym to jako komplement. A chyba najlepszym sposobem na przytycie jest czekolada. Jedna tabliczka dziennie i powinno zadzialac.
hawrodytka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 08:13   #7
myszka8425
Rozeznanie
 
Avatar myszka8425
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 606
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

ja po mamie niska posture o malej wadze.mam 156cm i waze 40 kg kiedys wazylam 45kg moze wiecej.teraz kilka lat waze 40lat,5 lat temu wazylam 36,5kg,sniadan nie jem bo nie moge,obiad zjem i czasemn kolacje,nie mam smaku do jedzenia i nie chodzi mi o to zebym byla chudsza tylko mam taki tryb zycia i nerwy,stres ze nie zjem tyle,a chcialabym troszke przytyc
myszka8425 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-19, 08:31   #8
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

ja jestem szczupła i wciąż, na każdym kroku słyszę mało sympatyczne uwagi bym przytyła , zarówno od znajomych, rodziny czy obcych. To trwa już kilkanaście lat. Ludziom ciężko zrozumiec że wiele osób chocby bardzo chciało przytyc nie może, że jest to bardzo trudne. Może więcej tolerancji w obie strony? Nie współczujmy otyłym potępiając osoby zbyt szczupłe.
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 08:36   #9
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Ja jestem bardzo szczupła i już przyzwyczaiłam się do komentarzy na ten temat. Spływają jak woda po kaczce.
Choć chyba nigdy nie zapomnę, jak w gimnazjum [lub na koniec podstawówki, nie pamiętam] pielęgniarka szkolna zabrała mnie do gabinetu na rozmowę o anoreksji i kazała przyjść rodzicom. Była pewna, że się głodzę
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 09:15   #10
doruś
Zadomowienie
 
Avatar doruś
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa/Łomianki
Wiadomości: 1 774
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

ja też jestem osobą szczupłą i dobrze się z tym czuję. Zdrowo się odżywiam i ćwicze.Ale nie stety spłeczeństwo przyzwyczajone do wylewających się boczków z zaciasnych spodni i za krótkiej bluzki oraz innych "dodatków" nie może zrozumieć jak ja mogę tak wyglądać. Koleżanki ciągle jęczą na mój widok: o jej ale ty chuda jesteś, jedz dziewczyno, pewnie nic nie jesz, zakatujesz się itp. a starsze pokolenie uważa ze co ze mnie za kobieta bez dupska i biuściska oraz mięciutkiej otoczki z tłuszczyku.
Mam biust i tyłek nie duże ale mam i dotego jest to ładne i zgrabne a co ważne jestem proporcjonalna, zbędnego tłuszczu nie posiadam i czuje się z tym wspaniale.
Nie stety jęczenie dalej słysze jak ja wyglądam...po czym jęczenie trwa dalej tylko temat się zmienia bo dziewczyny zaczynają pakać ze muszą się odchudzać...więć czemu tego nie robią? czemu nie jedzą tak jak się powinno i nie ruszą dupska by poćwiczyć? przecież od jęczenia jeszcze nikt nie schudł...
__________________
Wiele dziewczyn krępuje pojawiać się na ulicy z nie umalowaną twarzą. Za to z krzywymi nogami chodzą jak gdyby nigdy nic.
doruś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 09:36   #11
Neszikaa
Zadomowienie
 
Avatar Neszikaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 234
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Prawda jest taka, ze osobie grubej nikt tego nie wytknie, bo przeciez zrobi sie jej przykro i tak nie wypada. Natomiast chudym bardzo łatwo powiedziec, ze sa jacy sa zupełnie jakby to była ich wina, a słowa nie miały prawa ich dotknąć.

Ktos tutaj pisal o tabliczce czekolady dziennie. Taka terapia moze pomoze przytyc osobom majacym tendencje do tycia, ale napewno nie chudym. Osobiscie, nie chce przytyc ale pzez jakis czas borykalam sie z tym problemem i wiem, ze nie jest tak łatwo. Najgorsze jest to, ze chociaz przytyłam 2 kilo to pozostawało to niewidoczne. Dodam, ze miałam badana tarczyce i wszystko było w porzadku.
__________________
That's the way it's for me, love
Takes just a little to give me life
That's the way its for me, love
Takes just a touch to drop a stop
On the top of the world.

Wakacje
Neszikaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-19, 10:28   #12
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
kolejny wątek z cyklu "jak to chudym osobom zle na swiecie"?

nie oszukujmy sie, generalnie prosciej jest przytyc, gdy ma sie niedowage niz schudnac, gdy ważymy za duzo.

nikt mnie nie przekona, ze lepiej byc zbyt grubym niz "koscistym"

panny narzekajace, ze nie moga przytyc i uzalajace sie nad soba(ktore nie byly z tym problemem u lekarza) nie wzbudzaja mojego wspolczucia.

ogromu ich cierpienia nie rozumiem, "tępienia" ich przez spoleczenstwo nie dostrzegam, a sama jestem szczupla osoba, a nawet bardzo szczupla.

nie uwierze, ze kazda z nich naprawde je porzadnie, stosuje sie do "diety pogrubiajacej". wystarczy zerknac na podforum Dietetyka, jogurcik, kromka chleba i pytanie "dlaczego nie moge przytyc?"

oczywiscie (podkreslam to wyraznie) zupelnie inaczej postrzegam osoby, ktore w wyniku choroby np. nadczynnosci tarczycy, niedoczynnosci nadnerczy, uszkodzenia przysadki maja zaburzony metabolizm.

stosuja sie sumiennie do zalecen, a jednak ich waga nadal jest niezdrowo niska.

jezeli ktos czuje, ze cos niepokojacego sie dzieje z jego organizmem i nie moze przytyc domowymi sposobami, to po prostu powinien udac sie do lekarza, aby zbadac przyczyne.

Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez doruś Pokaż wiadomość
ja też jestem osobą szczupłą i dobrze się z tym czuję. Zdrowo się odżywiam i ćwicze.Ale nie stety spłeczeństwo przyzwyczajone do wylewających się boczków z zaciasnych spodni i za krótkiej bluzki oraz innych "dodatków" nie może zrozumieć jak ja mogę tak wyglądać.
Też jestem szczupła, zdrowo się odżywiam i ćwiczę,a nie słyszę żadnych uwag. Nie czuję się też niezrozumiana przez społeczeństwo z powodu zdrowego trybu zycia, które tak na marginesie jest prawie wszedzie promowane

Negatywne komentowanie osób,których wygląd opisujesz jest powszechne, choćby na wizazu

Cytat:
Napisane przez Neszikaa Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, ze osobie grubej nikt tego nie wytknie, bo przeciez zrobi sie jej przykro i tak nie wypada. Natomiast chudym bardzo łatwo powiedziec, ze sa jacy sa zupełnie jakby to była ich wina, a słowa nie miały prawa ich dotknąć.
Nieprawda

Osoby, które komentują czyjąś chudość czy nadwagę, najczęściej komentują też odstające uszy, duży nos, wysoki wzrost, niski wzrost, krzywe zęby itd. Taki typ człowieka

Dlatego, według mnie, bez sensu jest twierdzenie, że akurat chudzi są wyjątkowo pokrzywdzeni
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2008-08-19 o 11:40
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 11:06   #13
valium33
Raczkowanie
 
Avatar valium33
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Miasto Aniołów
Wiadomości: 141
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
kolejny wątek z cyklu "jak to chudym osobom zle na swiecie"?

nie oszukujmy sie, generalnie prosciej jest przytyc, gdy ma sie niedowage niz schudnac, gdy ważymy za duzo.

nikt mnie nie przekona, ze lepiej byc zbyt grubym niz "koscistym"

panny narzekajace, ze nie moga przytyc i uzalajace sie nad soba(ktore nie byly z tym problemem u lekarza) nie wzbudzaja mojego wspolczucia.

ogromu ich cierpienia nie rozumiem, "tępienia" ich przez spoleczenstwo nie dostrzegam, a sama jestem szczupla osoba, a nawet bardzo szczupla.

nie uwierze, ze kazda z nich naprawde je porzadnie, stosuje sie do "diety pogrubiajacej". wystarczy zerknac na podforum Dietetyka, jogurcik, kromka chleba i pytanie "dlaczego nie moge przytyc?"

oczywiscie (podkreslam to wyraznie) zupelnie inaczej postrzegam osoby, ktore w wyniku choroby np. nadczynnosci tarczycy, niedoczynnosci nadnerczy, uszkodzenia przysadki maja zaburzony metabolizm.

stosuja sie sumiennie do zalecen, a jednak ich waga nadal jest niezdrowo niska.

jezeli ktos czuje, ze cos niepokojacego sie dzieje z jego organizmem i nie moze przytyc domowymi sposobami, to po prostu powinien udac sie do lekarza, aby zbadac przyczyne.
Nie wiem czemu sugerujesz,ze latwiej jest przytyc niz schudnac.Myslisz jak wiekszosc osob:jestes chudy to jedz.Ja to samo moge powiedziec otylemu i wtedy tez nie bedzie wywolywalo u mnie wspolczucia.I nie zamierzam sie uzalac nad soba i nie wiem skad ta ironia skoro jest tu pelno watkow na temat schudniecia,a otylemu mozna by powiedziec zeby rowniez zastowsowal sie do diety i nie byloby tematu do rozmowy.Mowisz o szczuplych w po przebytej chorobie,a sa tez osoby,ktorych waga choc niska jest ich waga naturalna.Waze malo odkad pamietam,a mimo to nie mdleje i nie mam problemow na tle hormonalnym.Jem tyle ile potrzebuje,glodna nie chodze.A mimo to spoleczenstwo postrzega to inaczej,bo jak ktos jest chudy jest chory albo psychicznie albo fizycznie.Zalozylam ten watek,by dowiedziec sie czy taka reakcja spoleczenstwa wystepuje nie tylko w moim przypadku.
valium33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 11:21   #14
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Przyznam że ciężko mi jest zrozumieć osoby, które narzekają na swoją "chudość", bo po prostu nigdy takiego problemu nie miałam. Zawsze byłam grubsza od rówieśników i zawsze byłam przez to wyśmiewana. Jak przykro mi było chyba nie muszę pisać. Ale z czasem to się zmieniło, sama nie wiem czemu ale przestano się na mnie patrzeć z nieskrywaną odrazą ( no może trochę przesadzam, ale ja to tak zawsze odbierałam). Po czasie okazało się że moja nadwaga wynika z problemów zdrowotnych, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Ale fakt faktem większość naszego społeczeństwa nie toleruje ludzi, którzy w jakiś sposób "odstają" od innych. Za grubi, za chudzi, zbyt wysocy zbyt niscy itd. często spotykają się z krytyką. Bo każdy powinien być chodzącym " akurat" - waga akurat, wzrost akurat itd. Dlatego, choć nie zaprzeczę że trochę zazdroszczę chudziutkim, staram się ich zrozumieć. Jeśli rzeczywiście odżywiają się zdrowo to ok, co komu przeszkadza że mają akurat taką posturę? A niech maja, ja to nawet chcialabym miec taki problem ale to tylko moja opinia.

edit. przepraszam ale alt mi cos nie laczy
__________________


Edytowane przez nebya
Czas edycji: 2008-08-19 o 11:24 Powód: literowka, dopisek
nebya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 11:23   #15
valium33
Raczkowanie
 
Avatar valium33
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Miasto Aniołów
Wiadomości: 141
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez Neszikaa Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, ze osobie grubej nikt tego nie wytknie, bo przeciez zrobi sie jej przykro i tak nie wypada. Natomiast chudym bardzo łatwo powiedziec, ze sa jacy sa zupełnie jakby to była ich wina, a słowa nie miały prawa ich dotknąć.

Ktos tutaj pisal o tabliczce czekolady dziennie. Taka terapia moze pomoze przytyc osobom majacym tendencje do tycia, ale napewno nie chudym. Osobiscie, nie chce przytyc ale pzez jakis czas borykalam sie z tym problemem i wiem, ze nie jest tak łatwo. Najgorsze jest to, ze chociaz przytyłam 2 kilo to pozostawało to niewidoczne. Dodam, ze miałam badana tarczyce i wszystko było w porzadku.
Calkowicie zgadzam sie z Toba. Dziwne,ze zawsze slysze takie uwagi od ludzi,ktorzy maja problemy z waga (a raczej z soba).Bo porzeciez mnie to nie moze urazic,bo skoro jestem chuda to pewnie dlatego,ze wlasnie taka chce byc.Tylko,ze ja nigdy nie powiedzialam nikomu "boze,ale ty jestes gruba".Nie wiem czemu uwaza sie,ze chudych nic nie moze urazic.Moze to ludzka zyczyliwosc,bo porzeciez pewnie tak sie zapedzilam w odchudzaniu,ze nie wiem jak wygladam i wypada mnie poinformowac.Patrze w lustro i nikt nie musi mi o tym mowic.
Co do slodyczy to kocham je i nigdy ich sobie nie odmawiam a mimo to nie tyje.Z reszta po co mam tyc?Chyba tylko,zeby zaspokoic chore spolecznestwo.
valium33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 11:29   #16
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Wsrod grubych pokutuje myslenie: nie zrec - niech zyje glodowka.

Wsrod chudych: zrec jak chora krowa, tabliczke czekolady dziennie.

Niestety - na zmiane figury nikt nie wymyslil niczego lepszego niz zdrowe odzywianie sie + cwiczenia.

Jestescie chude? Marsz na silownie, basen - wyrabiac miesnie treningiem na mase plus dieta wyskokokaloryczna i wyskokobialkowa. Samo nic nie przyjdzie. Wbrew pozorom od samego siedzenia ciezko jest przytyc
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 11:37   #17
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez valium33 Pokaż wiadomość
Calkowicie zgadzam sie z Toba. Dziwne,ze zawsze slysze takie uwagi od ludzi,ktorzy maja problemy z waga (a raczej z soba).
Czekałam kiedy tutaj padnie to zdanie

Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Wsrod grubych pokutuje myslenie: nie zrec - niech zyje glodowka.

Wsrod chudych: zrec jak chora krowa, tabliczke czekolady dziennie.

Niestety - na zmiane figury nikt nie wymyslil niczego lepszego niz zdrowe odzywianie sie + cwiczenia.

Jestescie chude? Marsz na silownie, basen - wyrabiac miesnie treningiem na mase plus dieta wyskokokaloryczna i wyskokobialkowa. Samo nic nie przyjdzie. Wbrew pozorom od samego siedzenia ciezko jest przytyc
Dokładnie

Ćwiczenia siłowe wspaniale modelują sylwetkę
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 12:18   #18
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

byl juz taki wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=266842

Ja wiem, ze uwagi typu anorektyczka, kosciotrup nie są mile,
ale prawda jest taka, ze kazda gruba osoba wiele by dala zeby byc tak chuda.
natomiast żadna chuda nie chcialaby sie zamienic z grubą.
wiec bez przesady.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 13:07   #19
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

A ja uważam, że chudzi i tak mają w naszym społeczeństwie lepiej.

Kiedyś ktoś zwraca uwagę chudemu, że jest chudy i nawet jeżeli opatrzone to jest przymiotem "kościotrup", "chudzielec" etc, to zazwyczaj jest to podszyte zazdrością, że ktoś może jeść ile chce, a i tak nie odbije się to na jego zdrowiu ani tuszy.

Kiedy gruby usłyszy "że się spasł" i żeby ograniczył jedzenie nie będzie w tym żadnej zazdrości/zawiści, a raczej litość, i patrzenie z pogardą, że ktoś nie potrafi sobie odmówić jedzenia (wszak kontrolowanie własnego ciała to domena naszych czasów).

Popatrzmy na wybiegi; modelki są chude, widać, że nie dojadają, a i tak mają cały świat podziwia ciuszki, które one zakładają.

Odwracając kota ogonem, czy ktoś podziwia naród amerykański za to, że posiada najwyższy wskaźnik otyłych mieszkańców? Nigdy.
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-19, 13:17   #20
Zielone_korale
Wtajemniczenie
 
Avatar Zielone_korale
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
a co jeśli ktoś lubi być szczupły - tak, jak np. ja - a rodzina (np. mój dziadek kochany, urodzony dyplomata ) uważa, że kobieta bez wielkiego cyca i pupska to nie kobieta? i nie trafia tu argument, że nawet mając nadwagę, nie byłam posiadaczką NIGDY niczego ponad rozmiar B? zresztą z jakiej racji mam tłumaczyć się z rozmiaru własnego biustu i tyłka?
i dzięki temu ZAWSZE, na KAŻDEJ rodzinnej imprezie wysłuchuję, ze NAPEWNO się głodzę i NAPEWNO mam anoreksję. a najlepszym dowodem na to jest mój wegetarianizm

i powiedzenie otwarcie, że mam szczerze dość wysłuchiwania tego i tłumaczenia po 100x, że jest inaczej trafia na próżnię
mam dokladnie tak samo tez czasem mnie to wkurza, bo co kogo obchodzi jak wygladam? grrrr.....
Zielone_korale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:10   #21
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
a co jeśli ktoś lubi być szczupły - tak, jak np. ja - a rodzina (np. mój dziadek kochany, urodzony dyplomata ) uważa, że kobieta bez wielkiego cyca i pupska to nie kobieta? i nie trafia tu argument, że nawet mając nadwagę, nie byłam posiadaczką NIGDY niczego ponad rozmiar B? zresztą z jakiej racji mam tłumaczyć się z rozmiaru własnego biustu i tyłka?
i dzięki temu ZAWSZE, na KAŻDEJ rodzinnej imprezie wysłuchuję, ze NAPEWNO się głodzę i NAPEWNO mam anoreksję. a najlepszym dowodem na to jest mój wegetarianizm

i powiedzenie otwarcie, że mam szczerze dość wysłuchiwania tego i tłumaczenia po 100x, że jest inaczej trafia na próżnię
u mnie też wiele rzeczy tłumaczą wegetarianizmem [np. to, że mało jem, taaak wszystkiemu winny kalafior ], wiem jak to jest..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:16   #22
insomnieux
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 493
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
byl juz taki wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=266842

Ja wiem, ze uwagi typu anorektyczka, kosciotrup nie są mile,
ale prawda jest taka, ze kazda gruba osoba wiele by dala zeby byc tak chuda.
natomiast żadna chuda nie chcialaby sie zamienic z grubą.
wiec bez przesady.
no tak nie do konca bo ja bym dała duzo, zeby to jedzenie ktore ładuje w siebie dzien w dzien pozostawiło na mnie jakis slad, zebym wreszcie zaczęła wyglądać jak kobieta. jasne, nie mowie ze chcialabym wazyc 100kg.

mysle, ze po prostu tu chodzi o to, ze wszelka krytyka jest nie na miejscu. nie wazne czy ktos mowi ci, ze masz duże uszy, mały palec od nogi za bardzo wystający czy ze wyglądasz jak z auschwitz czy amerykanka. kazda krytyka boli po prostu.
ale to filizoficznie ujęłam
__________________
biegnę przed siebie nie patrząc na to, że mogę się przewrócić.
insomnieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:17   #23
Croppka :)
Raczkowanie
 
Avatar Croppka :)
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 65
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez myszka8425 Pokaż wiadomość
ja po mamie niska posture o malej wadze.mam 156cm i waze 40 kg kiedys wazylam 45kg moze wiecej.teraz kilka lat waze 40lat,5 lat temu wazylam 36,5kg,sniadan nie jem bo nie moge,obiad zjem i czasemn kolacje,nie mam smaku do jedzenia i nie chodzi mi o to zebym byla chudsza tylko mam taki tryb zycia i nerwy,stres ze nie zjem tyle,a chcialabym troszke przytyc
chciałabyś przytyć? jakoś nie bardzo się starasz nie jedząc śniadań
Croppka :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:18   #24
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
u mnie też wiele rzeczy tłumaczą wegetarianizmem [np. to, że mało jem, taaak wszystkiemu winny kalafior ], wiem jak to jest..
taa... i nie jem mięsa = 'głodzę się' [koniec cytatu].
po prostu jak to słyszę wałkowane 100000000000000000000 raz to mam ochotę nawet na wigilii walnąć sztućcami i wyjść

albo mój tata, który jest mistrzem w przekonywaniu reszty rodziny, że nic nie jem (to głodzę się jest jego), że wegetarianizm mnie zabije etc.
problem drobny tylko w tym, że mieszkam już sama z Tż, więc zastanawiam się, skąd czerpie tę bogatą wiedzę na temat ilości i składu moich posiłków

dziadkowie (z naciskiem na babcię) to już w ogóle osobna historia, jak nie żuję niczego od ponad 15 minut, to NAPEWNO jestem już głodna, a jeśli odpowiem 'nie, dziękuję, przecież dopiero jadłam' czeka mnie przewracanie oczami, westchnienia i 'Jezu, ona taka chuda i NIC nie chce jeść'.

AAAAAAAAAA!!!!

dodam jeszcze, że może i jestem szczupła/przeciętna, ale do chudości, kości na wierzchu i takich tam jest mi baaaaaaaaaaaaardzo daleko
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:23   #25
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
taa... i nie jem mięsa = 'głodzę się' [koniec cytatu].
po prostu jak to słyszę wałkowane 100000000000000000000 raz to mam ochotę nawet na wigilii walnąć sztućcami i wyjść

albo mój tata, który jest mistrzem w przekonywaniu reszty rodziny, że nic nie jem (to głodzę się jest jego), że wegetarianizm mnie zabije etc.
problem drobny tylko w tym, że mieszkam już sama z Tż, więc zastanawiam się, skąd czerpie tę bogatą wiedzę na temat ilości i składu moich posiłków

dziadkowie (z naciskiem na babcię) to już w ogóle osobna historia, jak nie żuję niczego od ponad 15 minut, to NAPEWNO jestem już głodna, a jeśli odpowiem 'nie, dziękuję, przecież dopiero jadłam' czeka mnie przewracanie oczami, westchnienia i 'Jezu, ona taka chuda i NIC nie chce jeść'.

AAAAAAAAAA!!!!

dodam jeszcze, że może i jestem szczupła/przeciętna, ale do chudości, kości na wierzchu i takich tam jest mi baaaaaaaaaaaaardzo daleko
U mnie też babcia chciałaby, żebym jadła co 15 minut, a jak właśnie mówię "nie dziękuję, jadłam niedawno" to zaraz wielkie narzekanie, że ten wegetarianizm przewraca mi w głowie, przecież mogę paść z głodu zaraz .
Babcia u mnie nie mieszka a też jak twój Tata wie najlepiej; ile ja jem, a raczej "jak mało jem".
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:28   #26
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
U mnie też babcia chciałaby, żebym jadła co 15 minut, a jak właśnie mówię "nie dziękuję, jadłam niedawno" to zaraz wielkie narzekanie, że ten wegetarianizm przewraca mi w głowie, przecież mogę paść z głodu zaraz .
Babcia u mnie nie mieszka a też jak twój Tata wie najlepiej; ile ja jem, a raczej "jak mało jem".
aaa, nie jestem sama
i moje ulubione teksty babci:
- dzisiaj jest święto, możesz zjeść kawałek pasztetu (bo normalnie nie mogę przecież, bo pokutuję i chociaż bardzo bym chciała, to sobie odmawiam, prawda? )
- no jednego kotleta, nikomu nie powiem (n/c )

na szczęście chociaż w tej kwestii powoli dociera
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:33   #27
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
aaa, nie jestem sama
i moje ulubione teksty babci:
- dzisiaj jest święto, możesz zjeść kawałek pasztetu (bo normalnie nie mogę przecież, bo pokutuję i chociaż bardzo bym chciała, to sobie odmawiam, prawda? )
- no jednego kotleta, nikomu nie powiem (n/c )

na szczęście chociaż w tej kwestii powoli dociera
Tak sama nie jesteś , u mnie były teksty w stylu, że w święta mogę zjeść chociaż karpia, babcia twierdzi, że jak mama smaży karpia to będzie jej przykro jak nie zjem ,a z tym tekstów co Ty piszesz to wychodzi na to, że wegetarianizm to dieta a nie nie jedzenie czegoś, bo się tym brzydzisz.. na prawdę czasem takie teksty są przykre..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:35   #28
valium33
Raczkowanie
 
Avatar valium33
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Miasto Aniołów
Wiadomości: 141
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

A wogole to ile wazycie?/
Co do wegetarianizmu to wlasciwie moglabym przejsc, wtedy chociaz rodzinka mialaby doskonale wytlumaczenie mojej chudosci Ja juz nawet nie probuje przytyc,wciskac w siebie jedzenia ,ktore chyba splywa po kregoslupie i z powortem wylatuje A jak juz jakims przypadkiem gdzies sie zmagazynuje to tylko w brzuchu i wygladam jak zaglodzone murzyniatko z afryki.\ Nie no az tak zle to nie jest,bynajmniej zeberka mi nie stercza.
valium33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:37   #29
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

dla mnie to jest śmieszne przekonanie, że będąc wege się chudnie wręcz przeciwnie, mięso syci bardziej i na dłużej, a tak to się je siłą rzeczy częściej i więcej tuczących węglowodanów.
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-19, 14:53   #30
myszka8425
Rozeznanie
 
Avatar myszka8425
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 606
Dot.: Czy "chude" znaczy "anoreksja"? Czyli kosciotrupy tez czuja:-p

Cytat:
Napisane przez Croppka :) Pokaż wiadomość
chciałabyś przytyć? jakoś nie bardzo się starasz nie jedząc śniadań
przyzywczailam sie ze rano nic nie jem,rano nigdy nie jestem glodna,herbata goraca tego co potrzebuje ja jestem caly czas w ruchu, uwielbiam frytki moglabym je jesc kilogramami tyle ile sie zmiesci
myszka8425 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:31.