Krzywe zęby - powód do wstydu?

[NicNieMusisz]

Niestety, ale posiadam krzywe zęby. Póki co uczę się więc nie jestem w stanie pójść do ortodonty po aparat stały, a na ten rodzice mi pieniędzy nie mogą dać bo zbyt wiele kosztuje.
Jak myślicie - czy krzywe uzębienie to powód do wstydu?

Zdjęć nie dodam, ale nie bójcie się "odruchowo" zatykam twarz śmiejąc się.

Gdy tylko zdobędę prace pierwsza pensja to ortodonta!

[muszynianka]

Hmmm wiesz... Zależy...
Ja miałam duże kompleksy, zdjęcie w podpisie przed i po...
No i trudno mi się z tym żyło, na początku leczenia
http://img33.imageshack.us/img33/7341/fot4r.jpg
miałam ochotę nie wychodzić z domu.
Niestety, ja mam fioła na punkcie moich zębów, to była inwestycja w dobre samopoczucie.
Czuję się jak inny człowiek. No wiadomo, nie każdego stać na aparat, niestety.
Ale sto razy bardziej wolę mieć piękny uśmiech niż piękne ubrania.
To jest nasza wizytówka. Takie jest moje zdanie, rozumiem cie. Wiele nocy przeryczałam, na leczenie poszło 5-6 tysięcy złotych, że świat jest niesprawiedliwy, bo koleżanka kupiła samochód a ja muszę leczyć coś co ona dostała w życiu za darmo.
Możesz próbować siebie zaakceptować, ale ja wychodzę z założenia że lustra nie oszukasz.
Musiałabyś dodać zdjęcia bym to oceniła.
Może to co mówię nie jest pocieszające... Ale żyj myślą że kiedyś, za kilka lat twój uśmiech i efekt końcowy powali znajomych na kolana. Bo tak będzie.
A facet pokochał mnie nawet spuchniętą z zapaleniem zębodołów, po wyrwaniu czwórek, także wiesz...

[Gregorynka]

Dodaj zdjęcie, wystarczy samych zębów, to ocenimy. Pewnie nie jest tak źle jak ci się wydaje. Sama miałam całe życie kompleks "kłów" i choć zęby były mocno białe i każdy mówił, że są ładne, pytał jakiej pasty używam (tej najtańszej z biedronki) to ja i tak chowałam usmiech przed ludzmi. Dopiero teraz, gdy po założeniu aparatu pokazuję innym zdjęcia, to widzą różnicę, bo wcześniej mówili "po co ci aparat".
Obcy mogą twojej wady na pierwszy rzut oka nawet nie dostrzegac. Pozatym, ludzie wiedzą, że nie każdy ma kasę na aparat. Ważne żeby zęby były zadbane, nawet jesli nie są idealnie proste. Tak jak juz pisałam, moje krzywulce podobały się bo były bardzo białe a że krzywe, to taki był mój "urok"

[wyszukiwarka]

Oj,ile ja przepłakałam nocy z powodu moich zębów...
Całe szczęście,że to już za mną...
Miałam okropne zęby.Praktycznie każdy powyginany w inną stronę.I powiem ci,że do założenia aparatu skłonili mnie "życzliwi przyjaciele". Miałam w klasie grupkę dziewcząt,które naśmiewały się ze wszystkich i równiez padło na mnie...
Wiedziałam,że mam krzywe zęby,ale nie sądziłam,że ludzie są aż tak fałszywi i chamscy,zeby to uświadamiać...a na aparat pieniędzy też nie było..
Także ogólnie rzecz biorąc bałam się iść do szkoły i bałam się wychodzić do miasta,bałam się uśmiechać,bałam się mówić.
Podsumowując:
Gdybym nie była wyśmiana przez tą grupkę dziewczyn to pewnie do tej pory moje zęby by mi nie przeszkadzały.. i nie wstydziłabym się tego.Jednak odkryły mój mały,czuły punkt i wykorzystywały to.. i tak pojawił się kompleks.

[201604190949]

Ja też zawsze zasłaniałam zęby przy śmiechu. Albo śmiałam się z zaciśniętymi wargami i wszyscy robili gromkie HA HA HA HA a ja jedyna hm hm hm.
Ja się wstydziłam. Też długo nie było mnie stać na aparat. A raczej moich rodziców bo mnie to nadal nie stać
Już tydzień po założeniu śmiałam się pełną gębą. Nadal były krzywe, nadal brzydkie ale byłam tak cholernie dumna z tego, że je prostuję i że za jakiś czas będą piękne, że nie mogłam już ich zakrywać

Jak coś to fotki z mojego leczenia na ostatniej lub przedostatniej wątku aparatowego

[Karimwera]

Aparaty ponoć refundują. Tak slyszałam, ale nie wiem

[muszynianka]

Ta, te wyjmowane, do 12 roku życia
hahahah nie refundacja

[201707171013]

Tak, aparaty ruchome są genialne, u mnie wynikiem są krzywe dwójki, trójka na dziąśle i tyłozgryz. Aparat stały zakładam w czwartek.

A co do powodu do wstydu, tak ja wstydzę się moich zębów, ale gdy tylko założę aparat będę go dumnie pokazywać

[KroofkaNeonoofka]

Każde odstępstwo od ogólnie przyjętego kanonu piękna może sprawić, że będziemy się czuć gorsze, nieatrakcyjne itp. Ale nie dajmy się zwariować. Też mam krzywe zęby, nosiłam stały aparat, ale wada wróciła. Chcę założyć znów. Ale póki go nie mam, po prostu się nie przejmuję... Chcę mieć ładny zgryz, dla mojego własnego komfortu, ale nie za wszelką cenę, nie zawali mi się świat, jeśli aparatu nie założę, i i tak będę się uśmiechać.

[wyszukiwarka]

KroofkaNeonoofka-a możesz powiedzieć dlaczego wada się wróciła? Pytam z ciekawości,bo też noszę aparat

[patycia]

Hej ja niestety zeby tez mam straszne moich rodzicow przez dluzszy czas nie było stac na aparat ale 10 ide do ortodaty i mam nadzieje ze we wrzesniu bd miała juz aparat a musze dodac ze ide do nowej szkoly i trzeba jakos wygladac

[aniamarch1]

Myślę,że powód, ja o aparat prosiłam 4 lata. Udało się, dzisiaj aparat to dla mnie przepustka do normalnego życia
Górę mam od 30 czerwca, a dół od dzisiaj Bolii baaaaaaaardzo, ale warto!

[carlen]

Ja mam szpary między zębami, wstydzę się tego bardzo. Czuję się mało atrakcyjna, a rodzice nie są w stanie zapłacić mi za aparat. Chyba muszę się z tym pogodzić, że zęby same się wyprostują ..

[2011801131227]

...

[okon27]

Mi krzywe zeby bardzo przeszkadzaly. Nie na tyle, zeby nie wychodzic z domu i unikac ludzi ale na tyle, zeby usmiechac sie bezzebnie do zdjec i zaslaniac reka usta gdy sie smialam. Tak jak twoich rodzicow, moich tez nie bylo stac na aparat.
Na razie mozesz ustawic aparat jako twoj cel na przyszlosc. Zbieraj pieniadze, jakie czasem dostaniesz od rodziny itd, moze rodzice widzac jak ci zalezy, troszke ci doloza? Albo dziadkowie? A jesli nie, to bedziesz musiala niestety troche poczekac ale jak to mowia "Lepiej pozno niz wcale"

[paulinciax07]

dla mnie niestety były powodem do wstydu. czułam sie nieatrakcyjnie non stop zakrywając ręką usta..
miałam cofnięta prawą dwójkę, piatki też mi poschodziły...długo nie chciałam aparatu, bo wtedy jeszcze był on czyms 'dziwnym', aż w końcu dwa lata temu mając 16 lat poszłam na wakacje do pracy i sfinansowałam sobie to cudo. Już od pierwszego dnia szczerzyłam sie krzywusami...i nawet mi to nie przeszkadzało.. Teraz po 1,5 roku mam piekne, proste i zdrowe! zęby. W piatek go sciagam...i szczerze mówiąc trudno mi bedzie się z nim rozstać.