AAL INCLUSIVE czy 2 posiłki ?- Kanary, Majorka

[Dog in the fog]

Czy opłaca się jechać na Kanary lub Majorkę w opcji All inclusive? Ma to sens np. w Turcji gdzie jest plaża hotelowa z barem objętym all inc. a poza tym i tak człowiek się nie rusza zbytnio z hotelu i plazy hotelowej bo się nie da przy ponad 40stopniach... Zastanawiam się nad Kanarami lub Majorką ale z opcją 2 posiłków, bo tam i tak na plażę trzeba dojść, za leżaki zapłacić (i to nie mało), więc napoje czy przekąski trzeba sobie zapewnić samemu. Mając all inc. człowiek byłby trochę "uwiązany" w hotelu, bo idąc na plażę nie korzystałoby siez napojów/ przekąsek... No a ponieważ w Hiszpanii nie jest aż tak gorąco żeby nie móc się ruszyć poza hotel to ponownie wydaje mi się że się ten all inc. nie opłaca trochę. A różnica cenowa między all inc. a 2 posiłkami jest nawet 1000zł... Co sądzicie o tym? Czy ktoś może mi coś polecić? Zastanawiam sięteż jak te 2 posiłki wyglądają - śniadanie + obiadokolacja czy 2-gi posiłek do wyboru - obiad lub kolacja. Jak wygląda sprawa napojów? Czy są one przy posiłkach, czy jest w formie bufetu wszystko? Proszę o sugestie...

[Ania_P]

Witaj! Jak dla mnie opcja all była bardziej korzystna, posiłki w restauracjach nie należą do najtańszych, a zawsze jak ma się ochotę to raz czy dwa można sobie odpuścic hotelowy posiłek i zjesc w restauracji (np. podczas fakultetów lub ogólnie dla poznania hiszpańskiej kuchni). Plusem all incl są napoje do posiłków, przy HB niestety napoje tylko na śniadania (do obiadu płatne). Raz na wakacje pojechałam tylko z opcją HB i trudno mi było wytrzymać do obiadokolacji o 19, kiedy śniadanie jadłam koło 9... Na dojadanie wydałam trochę kasy, a mogło to pójść na inne przyjemności. Na wakacjach lubię poszaleć i szkoda mi wydawać pieniądze, żeby codziennie dojadać w restauracjach. Po śniadaniu plażuję aż do obiadu, potem ruszam w miasto i wracam na kolację, a kiedy wybieram się na wycieczkę proszę wcześniej o przygotowanie lunch boxu, w którym zawsze będzie jakiś napój, kanapka, owoc.

HB nie jest złe, ale ja lubię miec ten psychiczny komfort, że jakbym wydała całą kasę to nie umrę z głodu do końca pobytu

[Ada1986]

Hej
Zdecydowanie All in. byłam już na wakacjach z HB ale jak już raz polecisz z wykupionym all to hb juz nie wchodzi w gre
Wiadomo że to odrazu zwiększa cene wycieczki, ale ja myśle że zdecydowanie warto i ze to się opłaca zwłaszcza na Majorce lub kanarach bo tam jadanie w knajpkach jest drogie i napoje tez są drogie. Co do HB to w jakich godzinach serwowane są posiłki to zalezy od hotelu. ale zazwyczaj masz sniadanie (napoje nie płatne) i obiadokolacje i tu napoje są płatne dodatkowo. W all masz dużo posiłków w ciągu dnia do tego napoje bezalkocholowe i alkoholowe w cenie (za alkohol na mieście na pewno dużo byś zapłaciła)
Nie musisz chodzic przeciez na każdy posiłek, bo zazwyczaj jedzenie jest serwowane cały czas, jak nie zdązysz na śniadanie to masz za chwile np śniadanie dla spiochów...itd. a jak plaża będzie blisko to w między czasie możesz iśc coś zjeść i wrócić plażować i wykupione all nie oznacza ze musisz leżeć tylko przy basenie. Przede wszystkich nie ma tego dyskomfortu że chodzisz głodna albo co gorsza jest upał a ty musisz iść kupowac gdzieś picie. z all poprostu jesz i pijesz kiedy chcesz i co chcesz do oporu.
Co do kierunków które wybrałaś to pewnie nie należą do najtańszych zwłaszcza z all in. ale radze dobrze rozejrzeć się w ofertach i może trafi ci się jakaś super i to np z plażą przy hotelu (często pomimo że są one publicze maja wydzieloną swoją część i tam też jest serwowane coś dla gości hotelowych tym bardziej ze w opcji all nosisz opaskę na ręce więc nie ma problemu że ktoś inny z plaży przyjdzie się najeść )

[passionfruit]

My latamy z dzieckiem więc w grę wchodzi tylko all. Nie ma problemu z serii : "mamo pić, mamo lody, mamo kanapkę etc etc". Wybór zależy od tego czy planujesz siedzieć w hotelu (wtedy all) czy większość czasu zwiedzać i być poza hotelem (wtedy hb albo bb).

[cansada]

Napisane przez Ada1986

H
Co do kierunków które wybrałaś to pewnie nie należą do najtańszych zwłaszcza z all in. ale radze dobrze rozejrzeć się w ofertach i może trafi ci się jakaś super i to np z plażą przy hotelu (często pomimo że są one publicze maja wydzieloną swoją część i tam też jest serwowane coś dla gości hotelowych tym bardziej ze w opcji all nosisz opaskę na ręce więc nie ma problemu że ktoś inny z plaży przyjdzie się najeść )

Na Teneryfie nie ma plaz ''hotelowych'' czy tez z czescia wydzielona dla gosci hotelowych. Cale plaze / cala linia brzegowa Es i wysp/ naleza do krola hiszpanii i sa publiczne ! Zaden hotel nie ma baru na plazy dla swoich gosci z All, tylko na terenie hotelu= powrot do hotelu.to samo dotyczy rowniez hotelu Abama, chociaz staraja sie jak moga zabronic wstepu.

Ceny jak wszedzie sa tanie miejsca i drozsze. Sa knajpy na wybrzezu na Teneryfie gdzie lduza ampka wina Rioja kosztuje 2 euro!
Jesli z dziecmi malymi to Al jest ok , jesli nie to niestety ale ja osobiscie jestem przeciwnikiem tej oferty, zamykasz sie na lokalna kuchnie, wrazenia smakowe i na przygode.
Pozdrawiam

[Ada1986]

Nie byłam na Teneryfie więc nie wiem
chodziło mi o to, że Kanary należą do drożyszch kierunków jeśli chodzi o wakacje z opcją all a plaże z wydzieloną częścią dla gości hotelowych spotkałam w innych miejscach jak np Turcja
To fakt że wybór all inclusive oznacza przede wszystkim jedzenie tego co oferuje hotel. Wybór HB czy all zależy przed wszystkim od tego na jakie wakacje sie nastawiasz zwiedzanie czy beztroskie leniuchowanie- ja jestem z tych co przede wszystkim jadą odpocząć bez zbędnego wychodzenia poza hotel i plaże wieć jak dla mnie all jak najbardziej. z punktu widzenia kogoś kto wybiera się przede wszystkim zwiedzać i poznawać kulture innego zakątka świata pewnie nastawiałabym się na HB lub BB.

[Dog in the fog]

Dzięki za wypowiedzi. Rok temu byłam w Turcji no i tam All się świetnie sprawdza bo plaża przy hotelu z barem all, ponad 40st więc poza hotel iść się w ciągu dnia nie da wręcz więc all jest super i do tego cena w porządku. Mnie to nawet nie chodzi o to czy mi starczy kasy na ewentualne dożywianie się, myślę że 2 posiłki dziennie nam wystarczą (tylko mąż i ja), ewentualnie jakąś przekąskę można kupić. Chodzi o to czy ten all się opłaca właściwie w momencie gdy idę na plażę, która jest powiedzmy 500m od hotelu, płacę za leżaki więc nie będę biegać w tę i z powrotem, albo jak wypożyczę rower to też na parę godzin... Może stwierdzicie, że sama sobie odpowiedziałam na pytanie, ale ciekawa jestem opinii osób które były na Majorce, Kanarach i czy faktycznie korzystały z tego all... Dzięki za opinie! czekam na więcej Póki co ceny są masakryczne, więc nie wiem czy nie skończy się na Turcji...

[kennedy]

Na majorke polecam all in. Znajomi byli i mowili ze drogo , gdyby chcieli wziac dwa posilki i stolowac sie na miescie to zupelnie by sie splukali

[cansada]

Napisane przez kennedy

Na majorke polecam all in. Znajomi byli i mowili ze drogo , gdyby chcieli wziac dwa posilki i stolowac sie na miescie to zupelnie by sie splukali

To rowniez zalezy co oznacza ''drogo '' bo kazdy pewnie inaczej odbierze ceny w zaleznosci od sytuacji finansowej...... poza tym oferty AI rowniez sie roznia jakoscia, hotelem itd.....

Pewnie bedzie najlepiej na przykladach, w szczegolnosci odnosnie Teneryfy- ktora znam. Teneryfa dopiero od kilku lat ma w ofertach AI. Oferte AI rozpoczely nowsze hotele 4 i 5* , tutaj chcialabym zaznaczyc ze sporo z nich nie znajduje sie w najlepszej lokalizacji/ nie najblizej plaz, wybrzeza. Zostaly wybudowane jakies 7-8 lat temu, stad oczywiscie ich lokalizacja/ najlepsze miejsca zostaly juz dawno zajete. Rowniez wsrod nich sa 5 tansze i drozsze. Jesli patrzymy pod katem cenowym to te tansze z AI sa daleko od plaz usytuowane, daleko od wszelkich atrakcji, sklepow, deptakow itd. czyli jesli zechcesz sie dostac do centrow handlowych na nawet na plaze musisz miec samochod=wyzszy koszt , badz tez korzysta z taksowek /lokalnych autobusow ktore jednak nie wszedzie Cie zawioza bez przesiadek. Co innego jesli ktos sie nastawi na spedzenie wakacji w hotelu , przy basenie , korzystajac z ich wlasnej infrastruktury.
Najlepszy cenowo z AI wyglada 5* przy skalistym wybrzezu/ mylne zdjecia w katalogach jako ze wyglada jakby lezal nad samym oceanem / jesli polozony kilka km od centrow turstycznych ..... bez plazy, pomiedzy plantacjami bananow z jednej strony a olbrzymim blokiem apartamentowcow z drugiej.

Ceny lokalne, pomijam bardzo drogie restauracje....
Drink typu fanta / Cola a knajpce gdzie zobaczymy Kanaryjczykow to najczesciej 1-1.5 euro, piwo duze 1.50-2.0 , kawa 1-1.50 , duza bagietka z serem i szynka 2.50-3.00 w zaleznosci od dodatkow. Kurczak z rozna z frytkami i salatka za ok 5 euro sie znajdzie, pizza we Wloskiej kanjpce od 5.00 w gore. Pasta z sosem pesto, pomidorowym grzybami, tunczykiem, owocami morza pomiedzy 6-8 euro. Poza tym sa zestawy Menu dnia/Menu del Dia za ok 8-10 euro , przystawka /zupa, drugie danie i deser+woda. Chinskie restauracje /typu bufet, czyli placisz ja jedzenie i jesz ile chcesz pomiedzy 6-8 euroza osobe - drinki/ napoje platne dodatkowo.
Drozsze restauracje to okolo 30 euro za osobe, czyli drugie danie, przystawka, deser + lampka wina. miesa sa drogie wiec w restauracjach za danie miesne nalezy policzyc od 10 euro w gore/ zalezy co zamawiamy.
no i najwyzsza polka czyli tapanyajaki, jedzenie gdzie szef kuchni przygotowuje wszystko przed nami i serwuje, zaczyna sie od 50-100 euro za glowe bez drinkow za kilka malutkich przystawek, plus cos jako danie glowne/ kiedys cena zalezala od ilosci osob przy stole ... wg mnie nie warto- chyba ze ktos chce popatrzyc na kunszt szefa kuchni, porcje male, placi sie za pokaz !!!!

Wg mnie nie jest jakos strasznie drogo, jest w Europie wiele miesc gdzie jest znacznie drozej......nalezy wziac pod uwage ze sporo produktow na wyspy jest przywozone statkami, to podwyzsza ceny o jakies 15-30 procent do cen na ladzie w zaleznosci od produktu .

Uff sie rozpisalam z rana....

[Ada1986]

Cansada- a jak wygląda koszt wypożyczenia auta?? moja koleżanka wybiera się na Wyspy Kanaryjskie na Gran C. a potem na Teneryfe i zastanawiają sie czy zwiedzać przemieszczając się busami czy wypożyczac auto i podróżować sobie po wyspie gdzie dusza zapragnie

[baby montana]

Napisane przez Ada1986

Cansada- a jak wygląda koszt wypożyczenia auta?? moja koleżanka wybiera się na Wyspy Kanaryjskie na Gran C. a potem na Teneryfe i zastanawiają sie czy zwiedzać przemieszczając się busami czy wypożyczac auto i podróżować sobie po wyspie gdzie dusza zapragnie

auto za dzień kosztuje 25-45 euro, zależnie od daty, wypożyczalni, opcji ubezpieczenia. jak znajoma wypożyczała na miesiąc to zapłaciła 350 euro z pełnym ubezpieczeniem
warto wypożyczyć auto.

[Ada1986]

Dziekuje za odpowiedź.
Jadą w czerwcu i myśleli i zastanawiali się co będzie najorzystniej i najwygodniej- auto czy bus.

[trzyfuntylnu]

Wcale nie jest drogo. Trzeba tylko wyjść ze strefy hotelowej.
Obiad (lanzarote, Costa Teguise, lipiec 2011) kosztował 7e: zestaw dnia (kilka dań do wyboru): zupa lub sałatka, drugie danie, deser, duże piwo lub duża szklanka wina. W sklepach ceny różne, generalnie napoje tanie.

Samochód na Kanarach można wypożyczyć już od 10-15E za dzień przy tygodniowym okresie.

[Darianna25]

Ja tylko self catering i mam 2 dzieci.
All można wziaść w Egipcie,Turcji gdzie sie leży plackiem przy basenia/na plaży hotelowej.
Teneryfa/Majorka tylko własne wyżywienie.Jem kiedy chece i posiłki mnie nie trzymaja w hotelu.No chyba,że ktoś jedzie żeby tylko w tym hotelu siedzieć.Ale nie pojeżdzić i nie pozwiedzać Teneryfy czy Majorki to grzech

[atsenka]

Ja bylam 4 razy na Kanarach zawsze w wersji All inclusive, ale czas spedzalismy glownie poza hotelem. Opcja all bardziej sie oplaca. Gdybym wziela HB i chciala codziennie wypic lampke wina, TZ piwo + woda, napoje, lody to by wyszlo drozej. My i tak zawsze lunch jedlismy w knajpach bo albo wtedy bylismy na plazy i nie oplacalo sie wracac do hotelu albo zwiedzalismy wyspe. Udalo nam sie stolowac za 5 euro jak i 20 euro od osoby. Ceny rozne w zaleznosci od lokalizacji. Przy plazy drozej. Podczas zwiedzania znajdowalismy male knajpki z cudownym jedzeniem za grosze np na pn wsch wybrzezu Teneryfy swieza rybka z salatkami i kanaryjskimi ziemniakami + piwo za £10. Na zachodzie podczas zwiedzania Maski w barze przy oceanie 2 daniowy obiad + napoje i deser rowniez 10 euro od osoby.
Na zwiedzenie wysp polecam wypozyczyc samochod.

[Darianna25]

Napisane przez atsenka

Ja bylam 4 razy na Kanarach zawsze w wersji All inclusive, ale czas spedzalismy glownie poza hotelem. Opcja all bardziej sie oplaca. Gdybym wziela HB i chciala codziennie wypic lampke wina, TZ piwo + woda, napoje, lody to by wyszlo drozej. My i tak zawsze lunch jedlismy w knajpach bo albo wtedy bylismy na plazy i nie oplacalo sie wracac do hotelu albo zwiedzalismy wyspe. Udalo nam sie stolowac za 5 euro jak i 20 euro od osoby. Ceny rozne w zaleznosci od lokalizacji. Przy plazy drozej. Podczas zwiedzania znajdowalismy male knajpki z cudownym jedzeniem za grosze np na pn wsch wybrzezu Teneryfy swieza rybka z salatkami i kanaryjskimi ziemniakami + piwo za £10. Na zachodzie podczas zwiedzania Maski w barze przy oceanie 2 daniowy obiad + napoje i deser rowniez 10 euro od osoby.
Na zwiedzenie wysp polecam wypozyczyc samochod.

Piszesz,że all bardziej się opłacalo a i tak jedliście poza hotelem
To płaciłas za posiłki,ktorych i tak nie jadłaś.Co tu się opłaca

[atsenka]

Napisane przez Darianna25

Piszesz,że all bardziej się opłacalo a i tak jedliście poza hotelem
To płaciłas za posiłki,ktorych i tak nie jadłaś.Co tu się opłaca

Mimo ze jedlismy posilki poza hotelem to i tak opcja all byla tansza niz HB, bo w HB placisz za napoje i alkohol. Roznica w cenie miedzy HB a All jest nieznaczna (przynajmniej byla w hotelach, ktore bralismy pod uwage). Poza tym na 7 nocy posilkow poza hotelem jedlismy 4-5. Mozesz poprosic o zapakowanie jedzenia bo jedziesz na wycieczke i wtedy dostajesz zapakowane bulki, owoce i wode i nie musisz kupowac jesli masz opcje all. My kupowalismy bo chcialam sprobowac typowo kanaryjskiej kuchni.

[baby montana]

Napisane przez atsenka

Mimo ze jedlismy posilki poza hotelem to i tak opcja all byla tansza niz HB, bo w HB placisz za napoje i alkohol. Roznica w cenie miedzy HB a All jest nieznaczna (przynajmniej byla w hotelach, ktore bralismy pod uwage). Poza tym na 7 nocy posilkow poza hotelem jedlismy 4-5. Mozesz poprosic o zapakowanie jedzenia bo jedziesz na wycieczke i wtedy dostajesz zapakowane bulki, owoce i wode i nie musisz kupowac jesli masz opcje all. My kupowalismy bo chcialam sprobowac typowo kanaryjskiej kuchni.

z tym coraz ostrożniej radzę, coraz więcej hoteli nie przygotowuje pikników albo przygotowują tylko przy wczesnym wyjeździe, a nie jak opuszcza się obiad.

[Darianna25]

Napisane przez baby montana

z tym coraz ostrożniej radzę, coraz więcej hoteli nie przygotowuje pikników albo przygotowują tylko przy wczesnym wyjeździe, a nie jak opuszcza się obiad.

Dokładnie, tylko śniadanie dostaniesz zapakowane.

Może różnica miedzy all a hb jest niewielka ale nawet jedzac na mieście w opcji shelf catering nie zapłacisz wiecej niż all.
Ale my jeździmy i zwiedzamy więc co innego nas interesuje.

[atsenka]

Napisane przez baby montana

z tym coraz ostrożniej radzę, coraz więcej hoteli nie przygotowuje pikników albo przygotowują tylko przy wczesnym wyjeździe, a nie jak opuszcza się obiad.

Zawsze mozna samemu wziac owoce, bulki, krakersy ze sniadania. Na jednej wycieczce sie zle czulam i TZ przynosil mi jedzenie do pokoju, tylko przy obiedzie sie zainteresowali bo chcieli mu ulatwic zycie i dali tace. Jak wynosil jedzenie ze sniadania nikt sie nie pytal po co mu to, wiec obstawiam ze mozna cos wyniesc. Mielismy tez butelke wody na osobe na dzien zapewniona, zawsze zabieralismy ja na plaze.

Self catering to zupelnie inna opcja. My wybieramy hotele bo lubie korzystac ze SPA, plazy blisko hotelu i innych dogodnosci.
Roznica w cenie miedzy HB a ALL na jednej z wysp wynosila 100 euro. Powiedzmy ze w ciagu tyg zjadlam 5 lunchy po 10 euro co daje 50. Do tego codziennie 2 koktajle alkoholowe co daje nam okolo 12-14, koktajl kosztowal okolo 7 euro czyli 84-98 i woda, lody powiedzmy ze dodatkowe 30euro co lacznie daje 164-178 euro. Mi osobiscie bardziej oplacala sie opcja ALL. Jak ktos nie pije alkoholu to HB bedzie ok.

[baby montana]

Napisane przez atsenka

Zawsze mozna samemu wziac owoce, bulki, krakersy ze sniadania. Na jednej wycieczce sie zle czulam i TZ przynosil mi jedzenie do pokoju, tylko przy obiedzie sie zainteresowali bo chcieli mu ulatwic zycie i dali tace. Jak wynosil jedzenie ze sniadania nikt sie nie pytal po co mu to, wiec obstawiam ze mozna cos wyniesc. Mielismy tez butelke wody na osobe na dzien zapewniona, zawsze zabieralismy ja na plaze.

tak, można - o ile chce się pokazać brak klasy, sprowadzić insekty do pokoi i złamać prośby hotelarza - nie znam hotelu, w którym nie byłoby zakazu wynoszenia jedzenia z restauracji. inna sprawa przy chorobie - wtedy powinno się pójść do recepcji, recepcja dzwoni do maitre, maitre wydaje zgodę - tak to powinno się odbywać, a nie ukradkowe wynoszenie. miałam klientkę, która wyniosła pełną siatkę pieczywa - w 5* hotelu - dla mnie wiocha i wstyd. woda butelkowana też nie jest wszędzie zapewniana.

[madziunia2]

Napisane przez baby montana

tak, można - o ile chce się pokazać brak klasy, sprowadzić insekty do pokoi i złamać prośby hotelarza - nie znam hotelu, w którym nie byłoby zakazu wynoszenia jedzenia z restauracji. inna sprawa przy chorobie - wtedy powinno się pójść do recepcji, recepcja dzwoni do maitre, maitre wydaje zgodę - tak to powinno się odbywać, a nie ukradkowe wynoszenie. miałam klientkę, która wyniosła pełną siatkę pieczywa - w 5* hotelu - dla mnie wiocha i wstyd. woda butelkowana też nie jest wszędzie zapewniana.

Zgadzam się
We wszystkich hotelach w których byłam przed wejściem do restauracji zawsze wisiała kartka o zakazie wynoszenia jedzenia a i tak co chwila pracownicy hotelu stojący przy wejściu musieli kogoś wynoszącego cofać.
Z lunch pakietami spotkałam się prawdę mówiąc jedynie w Egipcie, w innych krajach które odwiedziłam nie było to praktykowane.

[CoffeeMonster]

Zależy jakie masz do tego podejście. My byliśmy rok temu z all na Majorce, a różnica w ALL i HB była 300 zl za 2 osoby, od razu dodam, że lecielismy z lasta i braliśmy ostatnie miejsca w samolocie.
Braliśmy pare wyjazdów fakultatywnych, opuściliśmy pare razy obiad, na plaże chodzliśmy, kupowaliśmy sobie wodę czy piwo na plaży (woda jakieś 1,5 EUR, piwo 2 EUR) i nie widzieliśmy w tym problemu. Na wycieczkach jedliśmy przygotowany lunchbox lub słodycze (ciasta, lody, prawdziwa czekolada) i owoce. Nie przepadamy za obkupowaniem się obiadem z "polecanej" podczas wycieczek restauracji.
All zwraca się głownie za napoje do posiłków i wieczorem jak się chce posiedzieć, obiady i w ciągu dnia kawka czy lody/owoce.
Trzeba do tego podchodzić na luzie, nie będzisz mieć tak że wykupisz wakacje all inclusive i na nic nie wydasz, no chyba że faktycznie leżakowanie przy basenie. Tylko co to za wakacje wtedy...

W tym roku byliśmy na Korfu również z all (dopłacaliśmy już sporo więcej) i chyba średnio nam się opłacało, chociaż byliśmy tylko na 2 obiadach, lody jedliśmy na mieście zmiast hotelowych, a wieczorami chodzliśmy do baru irlandzkiego na cydr zamiast pić przy basenie W grecji all nie polecam, to samo można ciekawiej wydac na miejscu.