Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[zapaałka]

Napisane przez a*a*a*

Salicylowy rozpuszczam w spirycie, potem dodaję wybrany hydrolat. O dziwo udaje mi się wszystko zrobić bez emulgatora. Wszystko się pięknie rozpuszcza, nic nie wytrąca, nie krystalizuje. Póki co z tonikiem nie kombinowałam za dużo i niczego więcej nie dodawałam. Za punkt odniesienia brałam przepisy jakie podawał Thanatos w wątku o toniku z BHA + z forum LU. Tylko trochę je modyfikowałam. Nie mam żadnych linków pod ręką, wszystko mam zapisane w notesie, np. (to chyba właśnie z LU):

5% kwasu, 50% wody i 45% spirytusu to (dla 10g):
0,8ml kwasu (ciężar nasypowy 0,63g/ml), 5ml wody i 6ml spirytusu.

W toniku, który teraz mam starałam się dodać mniejszą ilością spirytusu i też się wszystko dobrze rozpuściło.
Mam cos takiego:
1ml kwasu (ciężar nasypowy 0,5g/ml), 6,5ml wody i niecałe 4ml spirytusu.

LU studiowałam dokładnie, ale jakoś nie zauważyłam tego przepisu Pytam, bo kiedyś nieudolnie próbowałam odtworzyć mazidłowy tonik 2%BHA, ale w wyższym stężeniu do stosowania na plecy, jednak żadna próba się nie powiodła Pisałam nawet w tej sprawie do mazideł i otrzymałam odpowiedź, że w domowych warunkach nie ma możliwości uzyskania stężenia wyższego niż 2% i eksperymenty porzuciłam. Chętnie zatem wypróbuję Twój (Thanatosa ) przepis

[a*a*a*]

Napisane przez zapaałka

LU studiowałam dokładnie, ale jakoś nie zauważyłam tego przepisu Pytam, bo kiedyś nieudolnie próbowałam odtworzyć mazidłowy tonik 2%BHA, ale w wyższym stężeniu do stosowania na plecy, jednak żadna próba się nie powiodła Pisałam nawet w tej sprawie do mazideł i otrzymałam odpowiedź, że w domowych warunkach nie ma możliwości uzyskania stężenia wyższego niż 2% i eksperymenty porzuciłam. Chętnie zatem wypróbuję Twój (Thanatosa ) przepis

Próbowałam teraz odkopać link do tego przepisu z LU, ale nie mogę znaleźć tej wypowiedzi. Dobrze, że ją po prostu zapisałam. Bo ten przepis, który podałam wyżej to właśnie z LU, a Thanatos podawał taki (może się jeszcze komuś przyda, więc przepiszę go tutaj):

"Zeby uzyskać 1-2% roztwór kwasu ,az tak duzo tego alkoholu nie trzeba. Wymieszaj w 20 ml. czystej wódki 1-2 g. kwasu,tak żeby caly kwas sie rozpuscil, reszte uzupelnij do 100 ml. woda destylowana. Część wody mozesz zastąpić hydrolatem, troche zabije zapach alkoholu.Dobrze by było,gdybyś zmierzyła pH,najlepiej jak bedzie wynosic 3-4.Dla lepszego nawilżenia możesz dodać gliceryny,kwasy mlekowego,hydromanilu"

Potem np. użytkowniczka Agabil pisała:
"Ja zrobiłam ok. 1/4 tej pojemności czyli do 5 ml wódki dodałam 0,36-0,72 ml kwasu salicylowego, dopełniłam do 25 ml wodą destylowaną i dodałam trochę kwasu mlekowego."


Edit: odkopałam! W połowie tej strony *klik* ktoś cytuje Lennę, a potem niżej jeszcze ktoś inny podaje ilości na 5% tonik.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

moim zdaniem za długo zdecydowanie
ja zaczynałam od minuty, pięć to maks z 20% robiłam
to silny kwas
niby niskie stężenie ale nigdy nie wiemy jak zareaguje skóra
tak na pierwszy rzut to kawał czasu
tonik ma inne ph i działa inaczej
dobrze że nie swędzi
teraz tylko lagodzenie zostaje

Inne kwasy przyzwyczaiły mnie do tego, że mam pancerną skórę, że takie stężenie mnie nie rusza i jak nie piecze, to się nic nie będzie działo... No i się grubo pomyliłam

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48492341]Inne kwasy przyzwyczaiły mnie do tego, że mam pancerną skórę, że takie stężenie mnie nie rusza i jak nie piecze, to się nic nie będzie działo... No i się grubo pomyliłam [/QUOTE]
kurczę mam nadzieję że szybko zejdzie
i dobrze ze nie doszło do jakiegoś poparzenia
daj znać jak tam cera

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

kurczę mam nadzieję że szybko zejdzie
i dobrze ze nie doszło do jakiegoś poparzenia
daj znać jak tam cera

No dziękuję, dziękuję

Dzisiaj burak trochę mniejszy, ale ilość krostek bez zmian raczej Podczas wybierania rolet nikt się na mnie dziwnie nie gapił, więc chyba z daleka aż tak nie widać

[zapaałka]

Napisane przez a*a*a*

Próbowałam teraz odkopać link do tego przepisu z LU, ale nie mogę znaleźć tej wypowiedzi. Dobrze, że ją po prostu zapisałam. Bo ten przepis, który podałam wyżej to właśnie z LU, a Thanatos podawał taki (może się jeszcze komuś przyda, więc przepiszę go tutaj):

"Zeby uzyskać 1-2% roztwór kwasu ,az tak duzo tego alkoholu nie trzeba. Wymieszaj w 20 ml. czystej wódki 1-2 g. kwasu,tak żeby caly kwas sie rozpuscil, reszte uzupelnij do 100 ml. woda destylowana. Część wody mozesz zastąpić hydrolatem, troche zabije zapach alkoholu.Dobrze by było,gdybyś zmierzyła pH,najlepiej jak bedzie wynosic 3-4.Dla lepszego nawilżenia możesz dodać gliceryny,kwasy mlekowego,hydromanilu"

Potem np. użytkowniczka Agabil pisała:
"Ja zrobiłam ok. 1/4 tej pojemności czyli do 5 ml wódki dodałam 0,36-0,72 ml kwasu salicylowego, dopełniłam do 25 ml wodą destylowaną i dodałam trochę kwasu mlekowego."


Edit: odkopałam! W połowie tej strony *klik* ktoś cytuje Lennę, a potem niżej jeszcze ktoś inny podaje ilości na 5% tonik.

Jeszcze raz dziękuję Już nawet zapomniałam, że takie stężenia da się rozpuścić w wódce, ale to i lepiej, dodam jeszcze hydromanilu i musi się udać

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48492828]No dziękuję, dziękuję

Dzisiaj burak trochę mniejszy, ale ilość krostek bez zmian raczej Podczas wybierania rolet nikt się na mnie dziwnie nie gapił, więc chyba z daleka aż tak nie widać [/QUOTE]

czyli poprawia się
to dobrze
trzymam kciuki by szybko zlazło

[a*a*a*]

Napisane przez zapaałka

Jeszcze raz dziękuję Już nawet zapomniałam, że takie stężenia da się rozpuścić w wódce, ale to i lepiej, dodam jeszcze hydromanilu i musi się udać

Nie ma za co. W razie czego wal emulgator, ale może obędzie się bez niego, mnie się udaje.

[Inspire]

Mam problem z kwasem mlekowym.
Robiłam toniki przez tydzień i przedwczoraj poszedł peeling, na skórze twarzy ogólnie jest spokój, ale zauważyłam, że mam ciągle czerwone i podrażnione zewnętrzne kąciki oczu, w sensie skórę tam. W żadnym wypadku nie dojeżdżam tam kwasem, smaruję Alantanem, ale słabo to schodzi. Od czego może to być? Przy migdale nie miałam takich kwiatków, a nie ukrywam, że każdy krem pod oczy, czy zwykły, czy filtr niesamowicie tam piecze.

[Aciaz1000]

Hej dziewczyny

Dziś mija 12 dni od pierwszego peelingu migdałowego 10%. Trzymałam go ok 10 minut. I chciałabym dziś powtórzyć zabieg , czy mam zrobić 10% czy 15%?

Za pierwszym razem nic mnie nie piekło, trzymałam 10minut. Po kilku dniach skóra się lekko złuszczyła.

[atilaaav]

Witajcie
W tym roku MUSZĘ w końcu ogarnąć twarz i nie stchórzę tak jak w tamtym roku.
Dla Was to jest takie normalne, jednak nie wiem dlaczego strasznie boje się nie tyle kwasów, co tego, że sama będę to przygotowywać.
Mam ciarki na plecach, jak sobie pomyślę, że coś pomylę, dodam jedną dziesiątą ml za dużo i wypali mi buzie
Naprawdę bardzo się tego boję.

Teraz jest idealny czas, żeby rozpocząć "walkę o piękną cerę"
Na razie od 3 dni zbieram informację, mam nadzieję, że w środę mogę zacząć zamawiać.

Ja wiem, że zaraz mnie ochrzanicie, bo zadam pytania, które pewnie nie raz tu padły, ale mój strach może pokonać tylko potwierdzenie doświadczonych wizażanek, wtedy będę spokojna, że nie zrobie sobie krzywdy

Na początek wybrałam kwas migdałowy, jednak na razie skupiam się tylko i wyłącznie na toniku migdałowym o stężeniu 5 %. Mam 22 lat, spory problem z kolorytem cery, podskórnymi niespodziankami + wągry, które są moją zmorą na nosie.

Mam zamiar zamówić zestaw z mazideł (Tonik kwas migdałowy + hydromanil, ten: http://mazidla.com/receptariusz/toni...ydromanil.html)

No i tutaj mam pytanie czym można najdokładniej odmierzyć proporcje nie używając wagi (nie chce się wykosztowywać, bo nie wiem czy mi się jeszcze kiedyś przyda, a fundusze studenckie są niestety ograniczone )
Stosowac miarki, cylinder ? Czy jest coś dokładniejszego?
Boję się że choć minimalnie coś źle odmierzę...
Bo chyba nigdzie nie dostanę dokłądnie tego toniku w formie gotowej? (nie stresowalabym się że coś zrobie nie tak )

I co razem z tym tonikiem stosować?
Myślałam, żeby rano nakładać krem z filtrem Pharmaceris s hydrolipidowy spf 50, na to podkład (muszę kupić jakiś lżejszy i zrezygnować z revlona), wieczorem demakijaż micelem z biedronki, tonik, a potem maść sutkowa z rosmanna z lanoliną (tylko czy ta maść się nada na codzienne stosowanie przez 2 tygodnie używania toniku, czy to nie przejdzie) ?
I jaki żel najlepiej stosowac rano?

WIększosć osób stosuje na wieczór acne derm, albo jakieś inne mocniejsze, ale ja się na razie boję (zwłaszcza, że ostatnio coraz więcej dziewczyn ma spory wysyp po acne derm, a ja mam może kilka podskórnych zaskórników (nie licząc wągrów) i nie chce zrobić sobie masakry na buzi
Chyba że jednak lepiej czymś mozniejszym się potraktować?


Wybaczcie za tyle pytań, ale ja nie chce zrobić czegoś nie tak
A jak nie usłyszę odpowiedzi bezpośrednio do mnie, to znów kolejny rok będę czekać i myśleć, nic z tym nie robiąc ze strachu.
A moja buzia już woła o pomstę do nieba prawie

[chimay]

Napisane przez Aciaz1000

Hej dziewczyny

Dziś mija 12 dni od pierwszego peelingu migdałowego 10%. Trzymałam go ok 10 minut. I chciałabym dziś powtórzyć zabieg , czy mam zrobić 10% czy 15%?

Za pierwszym razem nic mnie nie piekło, trzymałam 10minut. Po kilku dniach skóra się lekko złuszczyła.

Ja bym zrobiła 15, z ciekawości Ale to zależy od Ciebie, możesz zostać przy 10 i stosować regularnie.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

atilaaav, nie bój się, będzie dobrze Jeżeli zachowasz odpowiednie stężenia i stopniowo będziesz je zwiększać, to nic złego się nie stanie. Tym bardziej, że zaczynasz od toniku (i prawidłowo!)

Od jednej dziesiątej ml więcej buzi Ci nie wypali

Zamów sobie przy okazji na mazidłach łyżeczki miarowe, przydadzą się tak czy siak, a ja najbardziej lubię odmierzać ilości strzykawkami z apteki - 2 i 5 ml Koszt groszowy (dosłownie!).

Jak już chcesz zrobić sobie ten tonik wg receptury z mazideł, to polecam jednak wziąć wersję z konserwantem, w przeciwnym razie będziesz musiała robić nową porcję toniku co 2 tygodnie Pamiętaj o regulacji pH (jest link na mazidlach)

A co do stosowania, obserwuj swoją skórę. Nie sądzę, żeby tonik o takim stężeniu i w takim pH wyrządził Ci taką szkodę, żebyś musiała używać aż maści sutkowej (dziewczyny pisały tu w wątku, że ona i tak została już wycofana, chyba że masz w zapasie), a używana codziennie mogłaby zapchać. Rano filtr to konieczność, a wieczorem po toniku odczekaj chwilę i możesz nałożyć ulubiony krem nawilżający

Acne Derm + kwasy to może być za dużo. Ja obecnie używam azeloglicyny (tzn. obecnie nie, bo z własnej głupoty popaliłam sobie twarz i muszę poczekać na zregenerowanie ), ale ona ma działanie duuuużo łagodniejsze niż Acne Derm

[atilaaav]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48505176]atilaaav, nie bój się, będzie dobrze Jeżeli zachowasz odpowiednie stężenia i stopniowo będziesz je zwiększać, to nic złego się nie stanie. Tym bardziej, że zaczynasz od toniku (i prawidłowo!)

Od jednej dziesiątej ml więcej buzi Ci nie wypali

Zamów sobie przy okazji na mazidłach łyżeczki miarowe, przydadzą się tak czy siak, a ja najbardziej lubię odmierzać ilości strzykawkami z apteki - 2 i 5 ml Koszt groszowy (dosłownie!).

Jak już chcesz zrobić sobie ten tonik wg receptury z mazideł, to polecam jednak wziąć wersję z konserwantem, w przeciwnym razie będziesz musiała robić nową porcję toniku co 2 tygodnie Pamiętaj o regulacji pH (jest link na mazidlach)

A co do stosowania, obserwuj swoją skórę. Nie sądzę, żeby tonik o takim stężeniu i w takim pH wyrządził Ci taką szkodę, żebyś musiała używać aż maści sutkowej (dziewczyny pisały tu w wątku, że ona i tak została już wycofana, chyba że masz w zapasie), a używana codziennie mogłaby zapchać. Rano filtr to konieczność, a wieczorem po toniku odczekaj chwilę i możesz nałożyć ulubiony krem nawilżający

Acne Derm + kwasy to może być za dużo. Ja obecnie używam azeloglicyny (tzn. obecnie nie, bo z własnej głupoty popaliłam sobie twarz i muszę poczekać na zregenerowanie ), ale ona ma działanie duuuużo łagodniejsze niż Acne Derm [/QUOTE]

Dziękuję za odpowiedź !
Zaopatrzę się w strzykawki jednak
A co do regulacji Ph, to przeczytałam wszystko,
Na blogach piszą, że przeważnie jest niskie, wiec soda może wystarczy, no ale chyba będzie lepiej mieć w zanadrzu i kwas mlekowy (ale znowu, też chce zrobić wszystko jak najtańszym kosztem, a tu sie nie da jednak )

A właśnie co do konserwantu to nie wiem co robić, bo myślałam, żeby stosować tonik właśnie 2 tygodnie, potem zrobić pierwszy słabszy peeling, pomiędzy drugim peelingiem dać skórze odpocząć i nie stowaować toniku.
No ale jeszcze poczytam o tym, dokształcę się, może lepsze będzie inne wyjście

Jeszcze raz dziękuje za informacje, mogę spać spokojnie !

[szampejn]

U mnie wczoraj na twarz zagościł peeling kwasem mlekowym 20%. Nie wytrzymalam chyba nawet całych pięciu minut, tak mnie piekło. Dzisiaj rano niestety wyszły mi 3 podskórne, male, bolace krostki. Mam nadzieje, ze to tylko tak na początku, a później mnie oczysci.
Kusi mnie jeszcze żeby zrobić sobie tonik i połączyć kwas mlekowy z migdalowym, tylko czy tak na pewno można?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez atilaaav

Dziękuję za odpowiedź !
Zaopatrzę się w strzykawki jednak
A co do regulacji Ph, to przeczytałam wszystko,
Na blogach piszą, że przeważnie jest niskie, wiec soda może wystarczy, no ale chyba będzie lepiej mieć w zanadrzu i kwas mlekowy (ale znowu, też chce zrobić wszystko jak najtańszym kosztem, a tu sie nie da jednak )

A właśnie co do konserwantu to nie wiem co robić, bo myślałam, żeby stosować tonik właśnie 2 tygodnie, potem zrobić pierwszy słabszy peeling, pomiędzy drugim peelingiem dać skórze odpocząć i nie stowaować toniku.
No ale jeszcze poczytam o tym, dokształcę się, może lepsze będzie inne wyjście

Jeszcze raz dziękuje za informacje, mogę spać spokojnie !

Aaaa, jak chcesz potem robić peeling to spoko, nie doczytałam

[atilaaav]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48505451]Aaaa, jak chcesz potem robić peeling to spoko, nie doczytałam [/QUOTE]

Właśnie myślę, że w moim przypadku peeling da w miarę najlepszy efekt
Dziękuje jeszcze raz za rady

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez atilaaav

Właśnie myślę, że w moim przypadku peeling da w miarę najlepszy efekt
Dziękuje jeszcze raz za rady

może jeśli aż tak się boisz zacznij od gotowych produktów
Bioderma sebium serum z 15%kwasem gikolowym działa łagodnie
LRP redermic R
peelingi zaczynaj od niskich stężeń 10%

[atilaaav]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

może jeśli aż tak się boisz zacznij od gotowych produktów
Bioderma sebium serum z 15%kwasem gikolowym działa łagodnie
LRP redermic R
peelingi zaczynaj od niskich stężeń 10%

Jeszcze się zastanowię, ale coraz bardziej skłaniam się do peelingów (o niewielkich stężeniach początkowo)

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez atilaaav

Jeszcze się zastanowię, ale coraz bardziej skłaniam się do peelingów (o niewielkich stężeniach początkowo)

peelingi są super
jakim kwasem zaczynasz?

[atilaaav]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

peelingi są super
jakim kwasem zaczynasz?

Jeszcze jestem nieobeznana w tych sprawach, dlatego na początek wybieram migdałowy

[a*a*a*]

Napisane przez atilaaav

Jeszcze jestem nieobeznana w tych sprawach, dlatego na początek wybieram migdałowy

A nie myślałaś, żeby np. zrobić zamówienie na Biochemii Urody albo Kolorówce? Oni tam mają chyba też toniki migdałowe, które się samemu robi, ale wszystkie składniki są od razu dokładnie odmierzone, więc jak na początek używania kwasów byłyby w sam raz. Odpada ryzyko, że się z ilością jakiegoś składnika przesadzi- czego się bardzo obawiasz (choć moim zdaniem nie ma czego).

[atilaaav]

Napisane przez a*a*a*

A nie myślałaś, żeby np. zrobić zamówienie na Biochemii Urody albo Kolorówce? Oni tam mają chyba też toniki migdałowe, które się samemu robi, ale wszystkie składniki są od razu dokładnie odmierzone, więc jak na początek używania kwasów byłyby w sam raz. Odpada ryzyko, że się z ilością jakiegoś składnika przesadzi- czego się bardzo obawiasz (choć moim zdaniem nie ma czego).

Oooo dziękuję za info, nie wiedziałam, że coś takiego jest
Już idę to obczaić

[Jan323]

Czy tydzień po kwasach (zeszły już strupy cera jeszcze delikatnie zarumieniona) mogę zastosować peeling enzymatyczny + maseczke z glinki oczyszczajaco odzywcza?

[atilaaav]

Przeglądnęłam te 2 strony i jest tylko tonik 10%, muszę przemyśleć to, czy nie będzie zbyt mocny jak na pierwszy raz

http://www.kolorowka.com/pl/p/Zestaw...0-AHA-50-g/124 chyba jednak spróbuję ten.

I mam jeszcze jedno pytanie, ostatnie
A jeżeli łuszczenie będzie bardzo widoczne i uciążliwe, to co stosujecie do konkretniejszego nawilżenia?

[a*a*a*]

Napisane przez atilaaav

Przeglądnęłam te 2 strony i jest tylko tonik 10%, muszę przemyśleć to, czy nie będzie zbyt mocny jak na pierwszy raz
Poczytam i się zastanowię

Ah myślałam, że jakieś mniejsze stężenia też są. 10% może być za dużo jak na pierwszy raz styczności z jakimkolwiek kwasem. Oczywiście wszystko zależy od skóry, ale na Twoim miejscu pozostałabym chyba przy 5%. Lepiej małymi krokami.

[zapaałka]

Postaw na samorobiony tonik/peeling, wyjdzie taniej, na dłużej i będziesz mogła zmieniać stężenie wg potrzeb, czego nie osiągniesz kupując gotowy zestaw chociażby z BU. Obowiązkowo dokup małe łyżeczki miarowe 0.05/0.15 ml, większe możesz zastąpić strzykawką. Jeśli naprawdę martwisz się o pomyłkę przy odmierzaniu kwasu pomyśl o zakupie kieszonkowej wagi jubilerskiej Te w sklepach z półproduktami są szalenie drogie, na allegro lub w sklepie z elektroniką kupisz je za 20 zł i odpadnie całe przeliczanie ml na gramy
Co do kwasów, zacznij od niskiego stężenia, zawsze łatwiej zrobić nową, mocniejszą porcję niż leczyć ewentualne skutki po zbyt wysokim stężeniu Nie ma co szaleć, jesień dopiero się zaczyna, przed nami sporo czasu na kwaszenie/peelingowanie

[atilaaav]

Napisane przez a*a*a*

Ah myślałam, że jakieś mniejsze stężenia też są. 10% może być za dużo jak na pierwszy raz styczności z jakimkolwiek kwasem. Oczywiście wszystko zależy od skóry, ale na Twoim miejscu pozostałabym chyba przy 5%. Lepiej małymi krokami.

Napisane przez zapaałka

Postaw na samorobiony tonik/peeling, wyjdzie taniej, na dłużej i będziesz mogła zmieniać stężenie wg potrzeb, czego nie osiągniesz kupując gotowy zestaw chociażby z BU. Obowiązkowo dokup małe łyżeczki miarowe 0.05/0.15 ml, większe możesz zastąpić strzykawką. Jeśli naprawdę martwisz się o pomyłkę przy odmierzaniu kwasu pomyśl o zakupie kieszonkowej wagi jubilerskiej Te w sklepach z półproduktami są szalenie drogie, na allegro lub w sklepie z elektroniką kupisz je za 20 zł i odpadnie całe przeliczanie ml na gramy
Co do kwasów, zacznij od niskiego stężenia, zawsze łatwiej zrobić nową, mocniejszą porcję niż leczyć ewentualne skutki po zbyt wysokim stężeniu Nie ma co szaleć, jesień dopiero się zaczyna, przed nami sporo czasu na kwaszenie/peelingowanie

Teraz już wiem wszystko
Dziękuje Wam bardzo
Od następnego tygodnia mam nadzieję, że będę mogła zacząć

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez atilaaav

Teraz już wiem wszystko
Dziękuje Wam bardzo
Od następnego tygodnia mam nadzieję, że będę mogła zacząć

http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikpha6.html ten tonik jest bardzo delikatny dla cer wrażliwych i delikatnych, które nie tolerują mocnych kwasów )

[Rysia16]

Ja też chodzę do kosmetyczki na kwasy. Gdy pytałam się jej właśnie o glinkę, kiedy mogą zacząć ją używać, powiedziała, że aż wszystko zejdzie, czyli po ok tygodniu (glinkę można też pić: płaską łyżeczkę zalewamy szklanką wody, następnego dnia pijemy TYLKO wodę). Co do tego peelingu enzymatycznego to nie wiem, ale na pewno raz czy 2 w tygodniu, zapobiegawczo, nie zaszkodzi.
Aha, i nie zapominaj o kremie z filtrem, bo on jest ważny nawet gdy wydaje się nam, że słońce już nie świeci. Skóra po kwasach, szczególnie tych silnych, jest narażona na powstanie przebarwień, które niestety ciężko jest usunąć ;(