Mam wielki problem!!!!!

[kamisha]

gimnazjalne moze pamiętam ale nie w podstawówce :P

[dudi83]

Dziewczyny jesteście okrutne. Przypuszczam że każda z "nabijających" się dziewczyn też miała 13 lat i może podobny problem.

Rada dla autorki wątku. Masz 13 lat olej chłopaka bo i tak nic z tego nie będzie (za młodzi jesteście) ewentualnie będziecie trzymać się za ręce w milczeniu, bo na tym polega "chodzenie". Na "Wielką Miłość" poczekaj z co najmniej 3 lata.

[Toogether93]

Napisane przez mmm87

Dajcie już spokój z tymi docinkami. Każdy wiek ma swoje problemy. Nie pamiętacie już swoich gimnazjalnych miłostek?

O czym w ogóle chciałabyś mu mówić? Że się w nim zakochałaś? To raczej zły pomysł. Poczekaj aż znajdziecie się w tej samej szkole, będziesz miała szansę go bliżej poznać, może się zaprzyjaźnicie i wyjdzie z tego coś więcej. Pozwól niech sytuacja sam się rozwinie. Takie walenie prosto z mostu może wszystko zepsuć i spłoszyć chłopaka.

tu nie chodzi o treść a o sam tytuł Człowiek chciałby wejść i zrobić coś pożytecznego dla drugiej osoby, widzi nagłówek "mam wielki problem" i jest w pełnej gotowości coś doradzić w czymś pomóc, a tu wielkie rozczarowanie- chłopak ucieka z nk jak widzi, że jestem zalogowana. Sorry, spróbuj się nie roześmiać.

ps. miałam identyczne zmartwienia, bo problemy to to nie były. Ale na szczęście jako 13stolaka nie miałam pojęcia o portalu jakim jest nasza klasa

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez dudi83

Dziewczyny jesteście okrutne. Przypuszczam że każda z "nabijających" się dziewczyn też miała 13 lat i może podobny problem.

a miałam 13 lat, a Ty nie?
i fajnie napisałaś 'będziecie trzymać się za ręce w milczeniu ... '
okrutne to za mocne słowo, tylko śmieszą nas takie błahostki

[slimcamelia]

Dziewczyno weź na luz jesteś za młoda żeby sie nachalnie narzucać poczekaj niech on zrobi pierwszy krok jak jemu zależy na pewno się ruszy a jak będziesz się naprzykrzać to spalisz wszystko a zakochanie w twoim wieku będzie jeszcze nie raz uwierz nie warto się narzucać bo potem będzie wstyd a koleżankom nie przekazuj bo nawet najlepsza wychlapie ,udawaj obojętną i wyrycz się w poduchę ale warto bo widzę że albo mu na Tobie nie zależy albo udaje cwaniaka i potem będzie się chwalił ze za nim ganiasz kolegom ,:mur :nie warto przeczekaj napij sie zimnej wody .Trzymam kciuki

[dudi83]

Napisane przez Toogether93

a miałam 13 lat, a Ty nie?

Faktycznie trochę głupio napisałam. Chyba czas spać.

[Regista]

Dziewczyny, Wy też wyluzujcie. Ja rozumiem, że dla nas to wszystko jest dziecinne, ale zapominacie, że dla kogoś w tym wieku emocje są równie silne jak dla nas, kiedy mamy poważne problemy. Dziewczyna ma niecałe 14 lat, żadnego doświadczenia i Wy się dziwicie, że to wszystko przeżywa? Zapomniałyście jak to jest? Chyba można jej to wszystko uświadomić bez złośliwości i zgryźliwości.
A wątek to ani gorszy, ani lepszy od, na przykład, wszelakich wyliczanek na forum, które mają po kilka części, a każda ponad setkę stron.

Do autorki wątku:
Dziewczyno, jesteś zauroczona tym chłopakiem, ale nie rób nic konkretnego. Mów mu z uśmiechem "cześć", kiedy się przypadkiem spotkacie i nic poza tym. Po tym jak Twoje koleżanki podpytywały o Ciebie, on na pewno się zorientował, że coś się dzieje i możliwe, że się przestraszył, że będziesz coś od niego chciała i na wszelki wypadek Cię unika. Może nawet mu się podobasz, ale może nie jest na razie gotowy, żeby się z kimś spotykać, albo boi się, że nie znajdzie tematu do rozmowy z Tobą, że się speszy i wyjdzie na głupka. A może woli sam się starać o dziewczynę, bo lubi świadomość, że sam ją sobie wybrał i zdobył, a nie, że sam jest zdobyczą. Jak widzisz, może być wiele przyczyn, dla których chłopak Cię unika. Również niestety taka, że mu się nie podobasz, a Twoim koleżankom powiedział, że Cię lubi, bo jest dobrze wychowany i nie chciał nikomu sprawić przykrości. I rada na przyszłość, jak najmniej wciągaj swoje koleżanki czy kolegów w swoje sprawy sercowe. Ich pośrednictwo może wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Chłopak poczuje się osaczony, kiedy ktoś będzie go o Ciebie wypytywał. Pomyśli, że Ty tę osobę wysłałaś i czegoś od niego chcesz. Chłopcy nie znoszą tej świadomości. To dla nich zbyt duża presja. Jedni radzą sobie z nią stosując uniki, tak jak u Ciebie, inni potrafią posunąć się nawet do wyśmiewania się z danej osoby. Nawet jeśli chwilę wcześnie ją "lubili".
Dlatego radzę Ci mówić mu "cześć" i tyle, i liczyć na to, że kiedy zaczniecie chodzić do jednej klasy, czy szkoły, będzie więcej okazji, żeby go naprawdę poznać i ze sobą rozmawiać. Jeśli się na serio polubicie, to fajnie. Jeśli nie, przynajmniej się nie wygłupisz, narzucając mu się.

[Toogether93]

Napisane przez dudi83

Faktycznie trochę głupio napisałam. Chyba czas spać.

u mnie burza
I też już idę spać, może jutro spojrzę na ten 'problem' inaczej
Dobranoc

[KarolaKG]

Napisane przez keeendy

za naukę byś się wzięła a nie w wieku 13 lat za chłopakami się będziesz uganiać jak jakiś nietoperz

Dobre:hah aha:

[karolynka90]

Napisane przez dudi83

Dziewczyny jesteście okrutne. Przypuszczam że każda z "nabijających" się dziewczyn też miała 13 lat i może podobny problem.

Rada dla autorki wątku. Masz 13 lat olej chłopaka bo i tak nic z tego nie będzie (za młodzi jesteście) ewentualnie będziecie trzymać się za ręce w milczeniu, bo na tym polega "chodzenie". Na "Wielką Miłość" poczekaj z co najmniej 3 lata.

Ooj, nie bądź taka pewna.
Coraz więcej się słyszy o 14latkach w ciąży, więc oprócz trzymania się za łapki, dzieciaki pozwalają sobie na więcej..

Napisane przez Toogether93

u mnie burza
I też już idę spać, może jutro spojrzę na ten 'problem' inaczej
Dobranoc

A u mnie jaka była burza tak z 2 i pól godziny temu.
Masakra.
Aż gałęzie na drzewach połamało.

[bajkowa]

oo no to naprawdę masz wieelki problem
weź może wyluzuj trochę a nie
jakim cudem on Cie lubi jak nawet się nie znacie.
nie rozumiem tego
a tak w ogóle masz 13 lat i jesteś zauroczona jak już
a nie wielce zakochana

[Inspiracyjna]

Na Twoim miejscu przemyślałabym sobie jeszcze raz całą sytuacje. Ale tak z boku. 13 lat, no tak każdy gada, że miłość w tym wieku nie istnieje, że zauroczenie ble ble ble. Dla Ciebie może i to jest ble ble ble, ale uwierz że takich 'miłostek' jeszcze kilka Cię czeka, przykładowo w nowej szkole.
Nie rób z tego afery, na wypytywanie koleżanek też bym nie liczyła bo możesz sobie co najwyżej wiochy narobić wszystko z doświadczenia mówię, wielką "miłość" przeżyłam chyba w wieku 14 lat. Teraz wolałabym uniknąć tego wszystkiego

a i jeszcze jedno. będąc "zakochaną tak mocno" wiele rzeczy, może nawet nieświadomie, sobie wmawiasz... Że spojrzy, że to na Ciebie, że jak patrzy 3 sekundy to już mu się podobasz, a jak Ci powie cześć to padniesz bo Cię kocha... wiesz wielu rzeczy możesz nie widzieć albo nie zechcesz ich dostrzec.


Zluzuj.



powodzenia

[CytrynowaPannica]

Płaczę!

Kasieńko droga,

Mam do Ciebie ogromną prośbę. Nabierz dystansu do tych wszystkich "miłosnych" uniesień...
Wierz mi, że za parę lat będziesz się śmiała z takich sytuacji.
W Twoim wieku nie można mówić o zakochaniu i miłości. Możesz być ewentualnie zauroczona tym chłopcem. Może imponować Ci jego wygląd, styl, temperament, to czy jest lubiany, itd.
Jesteś w bardzo głupim wieku i niestety także w najgorszej ze szkół, jakie będziesz przechodzić w życiu.
Daj sobie spokój i zajmij się nauką. I pamiętaj "nasza-klasa" nie jest portalem randkowym, ani matrymonialnym.

[Inspiracyjna]

Napisane przez CytrynowaPannica

Płaczę!

Kasieńko droga,

Mam do Ciebie ogromną prośbę. Nabierz dystansu do tych wszystkich "miłosnych" uniesień...
Wierz mi, że za parę lat będziesz się śmiała z takich sytuacji.
W Twoim wieku nie można mówić o zakochaniu i miłości. Możesz być ewentualnie zauroczona tym chłopcem. Może imponować Ci jego wygląd, styl, temperament, to czy jest lubiany, itd.
Jesteś w bardzo głupim wieku i niestety także w najgorszej ze szkół, jakie będziesz przechodzić w życiu.
Daj sobie spokój i zajmij się nauką. I pamiętaj "nasza-klasa" nie jest portalem randkowym, ani matrymonialnym.

właśnie.

[201604190949]

A ja napiszę trochę inaczej.

Faceci uważają, że dziewczyny w wieku 12-14 lat są głupie. I słusznie. Co mądrzejsi się od nich odganiają. I słusznie.
Chcesz go zainteresować?
Nie piszcz za jego plecami, nie szepcz, nie chichocz. Bądź miła, koleżeńska, nie nachalna. Nie ekscytuj się nim.
I nie rób nic przez koleżanki, możesz sama zagadać jak będzie ku temu okazja.
Bądź dobrą kumpelą. Tym odróżnisz się od reszty jego fanek, które też uważają, że jest ładny i wgl

[patrysiowa_]

masz go w znajomych na nk ? hahaha ne noo

leże i kwicze
sory

[201604190949]

A Ty masz Eminema na nk?

[bajkowa]

taa nk łączy ludzi
nie bądź taka nachalna bo Cię jeszcze
usunie ze znajomych

ejj ja też mam problem !!!!!!!!
jak mnie były podgląduję na nk to
znaczy że mnie nadal kocha ????????????!!!!!!!!!!!!! !!!!!

[Missi_16]

Wiecie ,,naszaklasa miejsce spotkań'' już sam tytuł mówi za siebie.
Mnie jak kolega usunął ze znajomych to płakałam 3 dni i 3 noce
Więc rozumiem powagę sytuacji...
Może wyślij mu prezent prywatny , albo daj mu ,,5'' pod zdjęciem ?


Nie no dobra

[Enji]

Napisane przez bajkowa

taa nk łączy ludzi
nie bądź taka nachalna bo Cię jeszcze
usunie ze znajomych

ejj ja też mam problem !!!!!!!!
jak mnie były podgląduję na nk to
znaczy że mnie nadal kocha ????????????!!!!!!!!!!!!! !!!!!

niech go koleżaki zapytają!

[hatte]

rece opadaja jak sie czyta. Ale dziewczyna ma naprawde powazny problem .
Cofnijcie sie myslami do jej wieku . Nie mialyscie takich problemow ? xD

troszke to dziwne. Chlopak nie jest napewno na tyle glupi , zeby siedziec tylko na nk i patrzec kiedy wejdziesz . Zeby on mogl zejsc xd.
to chore.

Moja rada. Czekaj az sie ułozy.
Albo zawsze mozesz mu wyznac milosc na Śledziku
no czemu nie

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez bajkowa

taa nk łączy ludzi
nie bądź taka nachalna bo Cię jeszcze
usunie ze znajomych

ejj ja też mam problem !!!!!!!!
jak mnie były podgląduję na nk to
znaczy że mnie nadal kocha ????????????!!!!!!!!!!!!! !!!!!

No pewnie , ze kocha !!
Mi moj były dal 5 pod zdjeciem . chyba znowu mnie pokochał.
A ja mialam motylki w brzuchu przez 2 dni

[Enji]

Napisane przez hatte

Moja rada. Czekaj az sie ułozy.
Albo zawsze mozesz mu wyznac milosc na Śledziku
no czemu nie

no weźcie.. bo jeszcze to zrobi

nie pierwsza jej to radzisz xD

[Missi_16]

Napisane przez hatte

Moja rada. Czekaj az sie ułozy.
Albo zawsze mozesz mu wyznac milosc na Śledziku
no czemu nie

Pewnie , każdy sposób jest dobry

[keeendy]

Napisane przez KarolaKG

Dobre:hah aha:

no tak

bo kurde... ja jak miałąm 13 lat to nawet przez myśl mi nie przeszło żeby jakieś miłości wynajdywać. co sorry.
to najlepszy czas na naukę a jak przyjdzie miłość to trochę w starszym wieku.


a poza tym nk to jakiś portal matrymonialny ?
jak ja miałąm 13 nie wiedziałąm co to internet jest. i komputer tylko widziałąm u bogatych dzieci..

a jak zobaczyłąm pierwszy raz wygaszacz z rybkami to myślałam że to żywe akwarium.


dlatego bardzo mnie śmieszy post autorki wątku. 13 lat . za naukę się wziąść i koniec.

[mmm87]

Napisane przez keeendy

no tak

bo kurde... ja jak miałąm 13 lat to nawet przez myśl mi nie przeszło żeby jakieś miłości wynajdywać. co sorry.
to najlepszy czas na naukę a jak przyjdzie miłość to trochę w starszym wieku.


a poza tym nk to jakiś portal matrymonialny ?
jak ja miałąm 13 nie wiedziałąm co to internet jest. i komputer tylko widziałąm u bogatych dzieci..

a jak zobaczyłąm pierwszy raz wygaszacz z rybkami to myślałam że to żywe akwarium.


dlatego bardzo mnie śmieszy post autorki wątku. 13 lat . za naukę się wziąść i koniec.

Naprawdę gdy byłaś w tym wieku nie podobał Ci się żaden chłopak? Nie miałaś motylków w brzuchu itp? Serio nie wierzę, że mając 13 lat myślałaś tylko o nauce. To jest wiek, w którym rozpoczyna się dojrzewać i ma to swoje prawa.

I co Ty z tą nauką? Skąd wiesz, że się dziewczyna nie uczy? Ja w jej wieku byłam bardzo kochliwa, przeżywałam swoje pierwsze zauroczenia, a mimo to miałam co rok świadectwo z czerwonym paskiem. Naprawdę jedno nie wyklucza drugiego.

Poza tym wiemy przecież, że tu nie chodzi o prawdziwą miłość tylko o pierwsze zakochanie, motylki w brzuchu, a to przecież też może być fajne.

[Kasza Manna]

Napisane przez keeendy

no tak

bo kurde... ja jak miałąm 13 lat to nawet przez myśl mi nie przeszło żeby jakieś miłości wynajdywać. co sorry.
to najlepszy czas na naukę a jak przyjdzie miłość to trochę w starszym wieku.


a poza tym nk to jakiś portal matrymonialny ?
jak ja miałąm 13 nie wiedziałąm co to internet jest. i komputer tylko widziałąm u bogatych dzieci..

a jak zobaczyłąm pierwszy raz wygaszacz z rybkami to myślałam że to żywe akwarium.


dlatego bardzo mnie śmieszy post autorki wątku. 13 lat . za naukę się wziąść i koniec.

Zauważcie, że słowa "zauroczenie" najczęściej używa się dopiero po kilku pseudomiłosnych sparzeniach, tak koło 18tki. Choć znam wiele dwudziestokilkulatek, które wciąż zakochują się na zabój po tygodniu .

Ja też w wieku 12-13lat (a może i wcześniej) podkochiwałam się w jakichś chłopcach.. Tyle że wtedy nie było w Polsce Internetu i Wizażu, na którym można było się wyżalić - pozostawał pamiętnik i co bliższe koleżanki .
Jakie czasy, takie środki kontaktu- kiedyś żyło się bez n-k i komórek, a teraz żyje się z nimi.

Teksty "to nie czas na miłość tylko naukę/za naukę się wziąć" bawią mnie, zwłaszcza, jeśli bywają pisane są przez osoby stosunkowo niewiele starsze od autorki postu. Już zapomniałyście, jak to było? Tak uczciwie?

P.S. Za to wypraszam sobie komputery tylko u bogatych dzieci - nie mówię o PCtach, ale Commodore miałam od 10 roku życia .

[dolcebabex]

[QUOTE=cherry pie;19772157]nie tylko Ciebie


mnie też

[Inspiracyjna]

Napisane przez bajkowa

taa nk łączy ludzi
nie bądź taka nachalna bo Cię jeszcze
usunie ze znajomych

ejj ja też mam problem !!!!!!!!
jak mnie były podgląduję na nk to
znaczy że mnie nadal kocha ????????????!!!!!!!!!!!!! !!!!!

a podglądnął Cię raz czy dwa? bo to zależy

[guska]

Napisane przez Kasza Manna

Zauważcie, że słowa "zauroczenie" najczęściej używa się dopiero po kilku pseudomiłosnych sparzeniach, tak koło 18tki. Choć znam wiele dwudziestokilkulatek, które wciąż zakochują się na zabój po tygodniu .

Ja też w wieku 12-13lat (a może i wcześniej) podkochiwałam się w jakichś chłopcach.. Tyle że wtedy nie było w Polsce Internetu i Wizażu, na którym można było się wyżalić - pozostawał pamiętnik i co bliższe koleżanki .
Jakie czasy, takie środki kontaktu- kiedyś żyło się bez n-k i komórek, a teraz żyje się z nimi.

Teksty "to nie czas na miłość tylko naukę/za naukę się wziąć" bawią mnie, zwłaszcza, jeśli bywają pisane są przez osoby stosunkowo niewiele starsze od autorki postu. Już zapomniałyście, jak to było? Tak uczciwie?

P.S. Za to wypraszam sobie komputery tylko u bogatych dzieci - nie mówię o PCtach, ale Commodore miałam od 10 roku życia .

zgadzam sie w całej rozciągłości posta . Mnie zastanawia jedno.. Taki trochę off.. Jak porozumiewać/zakochiwać/randkować moje dzieci ja już się o to boję.

[dolcebabex]

Tego typu posty jak ten przyprawiają mnie jedynie o współczucie.
Do autorki:
-daj sobie na wstrzymanie
-chłopaki w Twoim wieku, (czy nawet jak zaraz napiszesz że ma aż 15 lat) nie mają w głowie dziewczyn a piłkę nożną albo komputery.
-weź się ogarnij i pomyśl o nauce to %-uje.
aha...jeśli zadurzyłaś się w nim na 150 % to wydaje mi się, że przyjdzie Ci trochę na niego poczekać...
-płaty czołowe u facetów rozwijają się do 25 roku życia
I wierz mi albo nie ale nie ma nic gorszego niż rozhisteryzowane nastolatki, które myślą, że są pępkiem świata a za kilka lat okaże się że było się uczyć by nie zostać d*pą tego świata
Spasiba

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez Inspiracyjna

a podglądnął Cię raz czy dwa? bo to zależy

najs

[blondii69]

najważniejsze, że masz go w znajomych na nk.

Martyś - zgadzam się z Tobą