Rękawiczki mimo wszystko? Grupa wsparcia.

[pani-jesień]

Napisane przez takaya

Jeśli chodzi o strój ślubny to raczej nie patrzy się na to co akurat jest modne a co się podoba lub nie
U nas tak jak u Pani Jesień oboje nie lubimy kamizelek, po prostu nam się nie podobają i nie wyobrażam sobie męża w kamizelce i krawatce

[verumka]

Napisane przez T'ai

ale stwierdziliśmy po prostu że szkoda nam pieniędzy na coś co założy tylko raz

Jedno tylko "ale" - Ty suknię też założysz tylko raz

[T'ai]

Napisane przez verumka

Jedno tylko "ale" - Ty suknię też założysz tylko raz

tak wiem, ale u nas jeszcze inne sprawy wchodziły w grę - z mojej strony pomogli finansowo rodzice, ze swojej strony mąż dużo musiał odłożyć sam....przekroczył z lekka "budżet" i patrzył trochę na kasę
sam garnitur - nie zastanawiał się nad ceną bo wiadomo że ubierze go kilka razy jeszcze, a jak pomyślał że ma dać 150-200zł na samą kamizelkę na jeden raz to po prostu zrezygnował

[hania207]

Napisane przez melleczka

ogladalam ostatnio zdjecia z wesela na ktorym nie bylam. panna mloda wygladala bardzo ladnie. natomiast pan mlody mial stalowy swiecacy garnitur z okropnymi czarnymi lamowkami, kamizelki nie mial zadnej tylko zwykly krawat w czarno stalowo biale paski. uwierz ze gdyby nie towarzystwo panny mlodej to w zyciu bym nie powiedziala ze to pan mlody. wygladal po prostu strasznie pospolicie. a klasyka to jest wlasnie biala kamizelka i krawat, od dawien dawna tak bylo i jest. i nie podoba mi sie ten trend ze pan mlody idzie bed kamizelki i tylko w jakims krawaciku. to jest jedyny dzien w zyciu i po prostu trzeba wygladac wyjatkowo.

moj mąż mialy biały krawat w delikatny prążek i według nas wyglądał wyjątkowo
na pewno nikt by go nie pomylił z ktoryms z gości

co do rękawiczek to mnie sie niestety nie podobaja żadne
ale za to żeby przełamac stereotypy i nie wyglądać sztampowo ja miałam diadem

[madmag1985]

ja tez slyszalam ze rekawiczki to tandeta a mimo wszystko bede je mialaklasyczne bez zadnych ozdob koronek itp!zwykle proste dlugie za lokiec!do kosciola z palcami(chociaz to delikatne utrudnieniea na sale bez palcow!to ty masz sie dobrze czuc i nie zwracaj uwagi kto co mowi!sluchaj jakiejs zaufanej osoby ktora ci prawde powie!a na weselu nigdy wszystkich nie zadowolisz i tak zawsze ktos powie ze bylo cos nie tak!pozdrawiam i wytrwalosci w postanowieniu zyczejak bede po slubie to wrzuce kilka zdjec jak to wszystko u mnie wygladalo

[sweetthings]

Przeczytałam cały wątek,nie powiem z lekkim rozbawieniem. Dziewczyny, po to jest forum żeby każda z nas mogła wyrazić SWOJĄ opinię. Więc nie ma co się spierać która ma rację. Autorka wątku pytała o wasze zdanie na temat rękawiczek. Nie wiem co miało jej to dać,skoro w następnych postach ich broni. Podobają się- nakładaj i nie pytaj nikogo o zdanie. Z drugiej strony wiem jak to wygląda w praktyce. Nikt z bliskiego otoczenia nie skrytykuje Twoich marzeń dot. sukni ślubnej i dodatków. Kto miałby być bardziej szczery od obcych osób,którym NAPRAWDĘ nie zależy żebyś wyglądała brzydko,pospolicie lub tandetnie. Pytasz o szczere opinie - takie dostajesz. Przynajmniej w moim przypadku.

Nie wiem jaką będziesz miała suknię. Może ją zaprezentujesz? Ja widzę rękawiczki tylko w stylizacjach a'la lata 60te,retro. Obowiązkowo krótsza suknia ślubna. Jest to wtedy tzw. wisienka na czubku tortu. W innych przypadkach tego nie chwytam i po prostu nie rozumiem.... Jeszcze te z palcami ujdą,ale te bez + nieśmiertelne tipsy = tandeta.

Co do kamizelek,muszników, jasnych, błyszczących garniturów jestem stanowczo na nie. Nie jest to ani ładne i mało na którym facecie wygląda to dobrze.

[roksana111]

To Twój dzień i skoro marzyłaś o rękawiczkach to załóż,czółenka ze spiczastym noskiem też są niemodne ale jak ktoś ma ochotę założyć takie do ślubu to dlaczego by nie.

[justiii87]

Nigdy wszystkim nie dogodzisz! Jednym podoba się matka innym córka i tak samo jest z rękawiczkami.
Jeśli dobrze się w nich czujesz to zakładaj i bądź szczęśliwa i wyjątkowa w tym dniu.
Ja uwielbiam suknie z rozporkami i w takiej też idę do ślubu tak samo jest z welonem - wyglądam w nim okropnie i sama na siebie nie mogę patrzeć więc będę mieć kapelusz albo toczek a wiele osób jak słyszy że nie będę miała welonu robi wielkie oczy. Ale to Ja mam się sobie podobać i koniec
A forum jest od tego aby dyskutować i wymieniać się poglądami. Dobrze jest jak ktoś coś doradzi bo my sami możemy wiele rzeczy nie widzieć

[takaya]

Te stylizacje, w których rękawiczki mi się podobają

[izabla]

Napisane przez dr_ka

Ja podsumuję wątek tylko jednym zdaniem: klasyka sprawdza się zawsze; inwestując w to co proste i nieprzekombinowane nie ryzykujemy, że będziemy wyglądać śmiesznie, albo, że za 20 lat ślubne zdjęcia będziemy upychać ze wstydem na dnie szuflady..

Dokładnie, klasyczna sukienka i garnitur będą zawsze wyglądały elegancko

Napisane przez melleczka

ogladalam ostatnio zdjecia z wesela na ktorym nie bylam. panna mloda wygladala bardzo ladnie. natomiast pan mlody mial stalowy swiecacy garnitur z okropnymi czarnymi lamowkami, kamizelki nie mial zadnej tylko zwykly krawat w czarno stalowo biale paski. uwierz ze gdyby nie towarzystwo panny mlodej to w zyciu bym nie powiedziala ze to pan mlody. wygladal po prostu strasznie pospolicie. a klasyka to jest wlasnie biala kamizelka i krawat, od dawien dawna tak bylo i jest. i nie podoba mi sie ten trend ze pan mlody idzie bed kamizelki i tylko w jakims krawaciku. to jest jedyny dzien w zyciu i po prostu trzeba wygladac wyjatkowo.

Białej kamizelki i musznika w żadnym wypadku nie nazwałbym klasyką To moda, która pojawiła się jakiś czas temu, i trwa. Na szczęście coraz częściej powraca się do klasycznego garnituru i krawata. Zgadzam się, ze w takim stroju jaki opisujesz wygląda się wyjątkowo- tylko czy wyjątkowo dobrze, czy wyjątkowo źle? To jest oczywiście moje zdanie

Napisane przez sweetthings

Przeczytałam cały wątek,nie powiem z lekkim rozbawieniem. Dziewczyny, po to jest forum żeby każda z nas mogła wyrazić SWOJĄ opinię. Więc nie ma co się spierać która ma rację. Autorka wątku pytała o wasze zdanie na temat rękawiczek. Nie wiem co miało jej to dać,skoro w następnych postach ich broni. Podobają się- nakładaj i nie pytaj nikogo o zdanie. Z drugiej strony wiem jak to wygląda w praktyce. Nikt z bliskiego otoczenia nie skrytykuje Twoich marzeń dot. sukni ślubnej i dodatków. Kto miałby być bardziej szczery od obcych osób,którym NAPRAWDĘ nie zależy żebyś wyglądała brzydko,pospolicie lub tandetnie. Pytasz o szczere opinie - takie dostajesz. Przynajmniej w moim przypadku.

Nie wiem jaką będziesz miała suknię. Może ją zaprezentujesz? Ja widzę rękawiczki tylko w stylizacjach a'la lata 60te,retro. Obowiązkowo krótsza suknia ślubna. Jest to wtedy tzw. wisienka na czubku tortu. W innych przypadkach tego nie chwytam i po prostu nie rozumiem.... Jeszcze te z palcami ujdą,ale te bez + nieśmiertelne tipsy = tandeta.

Co do kamizelek,muszników, jasnych, błyszczących garniturów jestem stanowczo na nie. Nie jest to ani ładne i mało na którym facecie wygląda to dobrze.

Dokładnie, rękawiczki mogą świetnie wyglądać, ale muszą pasować do całej stylizacji.

Napisane przez takaya

Te stylizacje, w których rękawiczki mi się podobają

Super

Utrudnieniem, i to dość sporym, rękawiczki mogą się okazać w kościele, bo przecież trzeba je zdjąć przed włożeniem obrączek, a stres robi swoje

[Laura Romano]

Mój mąż nie miał kamizelki, jakoś nie zastanawialiśmy się nad tym.
Natomiast ja od zawsze wiedziałam, że nie założę rękawiczek. Oczywiście nieśmiertelnych tipsów też nie miałam, sama pomalowałam paznokcie mlecznym lakierem.

Z rękawiczek podobają mi się jedynie krótkie, z palcami, najlepiej z siateczki albo koronki, ale to wyłącznie do stylizacji na retro, czyli krótsza sukienka, toczek z woalką

[CoffeeMonster]

Ja się sama zastanawiam, bo będę brac slub zimą i możliwe, że będę mieć ciepłą etolę na ramiona, a przedramiona jakoś tak średnio mam ochotę wymarznąć...

Co powiecie o takich? Nie ma tego "tandetnego" 1 palca i nie trzeba będzie ich ściągać przy przysiędze
http://www.dommody.pl/rekawiczki-slu...c6_203050.html

[lolusl]

Napisane przez CoffeeMonster

Ja się sama zastanawiam, bo będę brac slub zimą i możliwe, że będę mieć ciepłą etolę na ramiona, a przedramiona jakoś tak średnio mam ochotę wymarznąć...

Co powiecie o takich? Nie ma tego "tandetnego" 1 palca i nie trzeba będzie ich ściągać przy przysiędze
http://www.dommody.pl/rekawiczki-slu...c6_203050.html

Jak dla mnie okropne i niczym się nie różnią od tandetnego 1 palca. Nie wiem czy ściąganie to taki problem. To moze być nawet uroczy element.

[_ema_]

Mi się marzyły takie rękawiczki jak w załączniku, ale niestety nie będę miała wcale, bo moje sukienka lepiej wyglada bez

Co do autorki - jakbym chciała coś, i jeszcze bym uważała, że pasuje do całości, to bym się nie przejmowała gadaniem innych. W końcu to ja mam lepszy gust, nie inni