Bita śmietana

[Pingwineczka]

Bardzo lubie desery czy ciasta z bitą smietaną. Ale nie taka z jakimś "fiksem" tylko prawdziwą kremówkę, bo po tej chemi to mi sie strasznie odbija i w ogóle. Jednak chciałabym ja w niektórych przypadkach usztywnić. Z niewiadomych przyczyn zawsze jak dodam żelatynę to robią mi się z niej grudki. Macie może jakiś sprawdzony sposób zeby tego uniknąć?

[makadamia]

bardzo dokładnie rozpuszczam żelatynę w niewielkiej ilości wody (2-3 łyżki) i taką rozpuszczoną wlewam do śmietany tuż przed końcem ubijania

[Pingwineczka]

Kurcze ja tez tak tobie i mi wychodzą grudki. Nie wiem, moze za dużo żelatyny albo co? mam wrażenie, że jak ja daję do zimnej smietany to ona sie jakby scina (o zelatynę mi chodzi) i to dlatego. A ja sie czaje na megaśmietanowy tort Sama sobie przepis wymysliłam No i sie boje, ze znowu mi coś bedzie w zębach zgrzytać

[takasobieania]

mam lepszy sposób w sklepach jest do kupienia tzw usztywniacz do śmietany (na dziale proszków do pieczenia i takich innych gadzetów).
Dadaje sie go do śmietany podczas ubijania i wszystko trzyma sie jak powinno.

[primavera]

Ja dodaję do kremówki cukru podru i fixa- i jest wtedy sztywna.

Jeżeli chciałabyś uzyskać "wariacje śmietanową" pod postacią takiej pianki (cos jak ptasie mleczko) - to do bitej śmietany (nieważne, czy kremówka czy taka z proszku) dodaje tężejacą galaretkę rozpuszczoną w mniejszej ilości wody - co prawda nie jest to już bita śmietana, ale za to taka masa jest bardzo sztywna i można przekładać torty bardzo grubą warstwą i sie trzyma

[Nutka]

Jest tzw. zagęstnik do smietany..

[Pingwineczka]

No właśnie ja chciałam uniknąc tych zagęstników, bo one szkodzą mojej wątrobie (co ciekawe tłusta śmietana sama w sobie nie ) i odbija mi się po nich benzyną (nie piłam nigdy, ale jakoś tak mi się kojarzy).
Ja bardzo lubie coś takiego: galaretka truskawkowa zrobiona z połowy wody, jak juz się ścina dodaje do tego truskawki (moga być mrożone tylko je rozmrozić i odsączyć jak by bardzo wodniste były). To miksuje i do tego dodaję kremówkę ubitą. Pycha po prostu!
Teraz pracuje nad warstwą czekoladową Zwykle rozpuszczam w śmietanie czekoladę taka o bardzo dużej zawartości kakao (bo lubie gorzką Z mleczną też może być) i to zostawiam na noc w lodówce. No i potem ubijam. i właśnie to by sie przydało usztywnić, a z żelatyny to lubią mi "kluski" i wyjść co mnie bardzo denerwuje
A w dodatku żeby było smieszniej cały czas jestem na diecie

[una creatura bella]

Przyczyną powstawania "klusek" jest różnica temperatur pomiędzy ubitą śmietaną a żelatyną. Aby kremówka pozwoliła się ubić, nie warząc się przy okazji, należy ją porządnie schłodzić w lodówce. Natomiast żelatyna rozpuszczona w gorącej wodzie nawet po schłodzeniu jest letnia. Moja rada: żelatynę należy maksymalnie schłodzić, do wciąż płynnej nieustannie mieszając dodać stopniowo kilka łyżek ubitej śmietany. Na koniec obie masy wymieszać przy pomocy trzepaczki rózgi.

[Pingwineczka]

Mi sie nie robia kluski ze smietany tylko takie grugki z żelatyny. A znowu nie chcę dawać za duzo wody do niej. Ja ja nawet przez sitko specjalnie przcedzałam a i tak jak trafi do smietany to trafiaja sie grudki. Może i nie wiele, ale zawsze coś. Może i marudzę, ale chciałam osiągnać perfekcje
No cóz bede próbować Dziękuję Wam bardzo za porady

[una creatura bella]

Grudki z żelatyny? Spróbuj najpierw zalać żelatynę zimną wodą, a kiedy napęcznieje podgrzewaj mieszając aż do rozpuszczenia wszystkich "kryształków". Oczywiście, mikstura nie może się zagotować. Powinno się udać .

P.S. Uwielbiam słowo "powinno" we wszystkich odmianach

[karolinka86]

Wiem, że bitą śmietanę trzeba ubić z takiej 30 albo 36 %. tylko jaka powinna być jej konsystencja? Bo nieraz taka śmietana jest bardzo gęsta a nieraz naprawdę rzadka. Dlaczego?
Teraz kupiłam taką 30 % i jest bardzo rzadka Czy z czegoś takiego uda mi się dobrze ubić?

[ZuziaFruzia]

Może zależy jakiej firmy śmietanę kupujesz. najlepiej do dobrze schłodzonej, ubiej śmietany dodać śmietan-fix, nie zmienia jej smaku a ładnie usztywnia

[asiulkaa]

Pingwineczka zapewne nie lubisz preparatów typu śnieżka które w swoim składzie maja pół laboratorium (sama też nie jestem w stanie tego paskudztwa zjeść), ale tak jak dziewczyny pisały jest zagęstnik do śmietany Smietan- Fix który ma w składzie jedynie glukozę i skrobię modyfikowaną E1422, w mniejszych ilościach jest prawie niewyczuwalny, w dużych trochę go czuć, ale jest dość neutralny w smaku (bo to coś podobnego do mąki ziemniaczanej czyli np. składnika kisielu). Ja z przyjemnością używam tego preparatu, tez trochę z musu bo obecnie śmietany 30% nie chcą się ubijać na sztywno, ale na pocieszenie mama załatwiła mi, z laboratorium zajmującego się skrobia ziemniaczaną, cały worek tego E1422. Myślę że jak by poszukać w sklepie z dodatkami cukierniczymi to muszą też takie coś sprzedawać i wyjdzie taniej niż kupować pojedyńcze saszetki.

[Fiolunka]

A ja dziś robiłam bitą śmietanę i nie bardzo chciała mi się ubijać więc dodałam szczyptę sody podziałało i bezy wyszły pyyycha

[evanaeve]

Napisane przez karolinka86

Wiem, że bitą śmietanę trzeba ubić z takiej 30 albo 36 %. tylko jaka powinna być jej konsystencja? Bo nieraz taka śmietana jest bardzo gęsta a nieraz naprawdę rzadka. Dlaczego?
Teraz kupiłam taką 30 % i jest bardzo rzadka Czy z czegoś takiego uda mi się dobrze ubić?

Tak, mialam smietane 30% z lowicza i NIE POLECAM. Jedyna smietana ktora nie chciala mi sie w ogole ubic chociaz byla schlodzona. Byla bardzo rzadka na poczatku. Kupilam juz do niej smietan-fix bo musze ja jakos wykorzystac.
Za to bardzo polecam Laciata. Ta mi sie zawsze ubija na sztywno.

Co do dodawania zelatyny do smietany, raz wyszly mi takie farfocle z zelatyny w smietanie i to chyba dlatego ze nie wystudzilam jej za bardzo. Tzn byla chlodna ale nie tak jak smetanaq i to pewnie bylo przyczyna powstania grudek.

Ja rowniez, tak jak autorka watku, uwielbiam bita smietane

[nats24]

Zelatyne przede wszystkim nie rozpuszczaj we wrzatku, tylko w goracej wodzie i dokladnie mieszaj!!by nie bylo grudek .

Ja do kazdego typu deserow uzywam kremowki ubijam na sztywno i dodaje zelatyne przestudzona oczywiscie, zeby sie nie zwazyla jak dodaje do kremowki Wychodzi takie pyszne ptasie mleczko plus serki homogenizowane oczywiscie, jest juz moj przepis z sernikiem z truskawkami,polecam, naprawde warto

[pancia_h]

http://www.youtube.com/watch?v=UCrY0...feature=fvwrel
a czy ktoś mi pomoże z taka dekoracją?
Chciałabym zrobić coś podobnego, tylko w mniejszym rozmiarze.
Zakładam że to bita śmietana, ale czy "czysta" czy ulepszona czymś?

[Ciocia Mroczne Widmo]

Można wsypać małą łyżeczkę skrobi ziemniaczanej

[kaska20_2005]

Super patent mam od mamy otóż : mleko w puszce skondensowane niesłodzone (koniecznie schłodzone ) ubij i dodaj garaletkę tężejącą i UWAGA rozpuszczina w jak najmniejszej ilości wody !!!!!
jest lżejsze od śmietany, nieza słodkie i sztywne że spokojnie możesz tort zrobić ..... napisz jak ci wyszło pozdrawiam :brzyda l:

[Madaaa]

Ja nie mam z tym problemu, a czesto robie bita smietane. 30% smietanke ubijam na sztywno, chlodze w lodowce i jest sztywna Robilam nawet tort, to dodalam do niej zelatyne. Rozpuscic w goracej wodzie, poczekac az ostygnie i dopiero dac do ubitej smietany. To normlne ze cieple z zimnym sie zetnie

[marsi11]

Hej,

ja też nie jestem zwolennikiem żadnych ulepszaczy ubijaczy itp

tajemnica na dobrze ubitą śmietanę to: -schłodz dobrze śmietane a podczas ubijania najlepiej postaw pod miskę lód- gwarantuję,że wychodzi sztywna,że z miski nie wyleci

co do żelatyny- należy ją wcześniej namoczyć w zimenj wodzie- warto też spróbować żelatynę w płatkach

[asiulkaa]

To nie jest tak do końca z tą tajemnicą ubijania. Wiadomo że śmietana musi być dobrze schłodzona, ale nie jest go gwarantem. Nie wiem czy proces UHT czy może śmietany są oszukane, ale zdarza się że są śmietany które nie chcą się zrobić sztywne.

Co do dodatków to ja też się większości wystrzegam, śnieżka była dla mnie niejadalna, ale akurat E1422 który jest w śmietan fixie jest zmodyfikowaną mąką ziemniaczaną więc nie trzeba się go bać.

[Ciocia Mroczne Widmo]

Warto też porządnie wstrząsnąć śmietankę przed jej wylaniem do naczynia, ponieważ tłuszcz lubi się osadzać na opakowaniu i to może uniemożliwić ubicie śmietany, wiadomo, jeśli robimy to mikserem, widełki powinny być czyste, śmietana i miska, najlepiej metalowa, schłodzone.

[asiulkaa]

Z wytrącaniem się tłuszczu to najgorzej jest przy śmietanach w kartonach trzymanych na ciepłych półkach, potrafi się stworzyć centymetrowa warstwa którą ciężko rozmieszać. Natomiast przy śmietanach z lodówki ten problem raczej nie występuje.

[Ramona_85]

Gdy zwarzy się śmietana, najlepiej podgrzać wszystko z kąpieli wodnej i dodać łyżkę żelatyny rozpuszczonej w podgrzanym mleku tak około pół szklanki. Powinno zadziałać. Masa wyjdzie sztywniejsza, ale przynajmniej nie pójdzie na zmarnowanie

[Emocjonalna17]

Ja dodaje goraco zelatyne do bitej smietany i jakos sie nie scina z efektem grudek. Poprostu grunt zeby zelatyna byla dobrze rozmieszana i rozpuszczona. Jak wleje zelatyne to doslownie 3 ruchy mikserem i koniec. Smietana ma to do siebie ze jesli zbyt dlugo bedzie ubijana , nawet bez zadnych zelatyn itd to w koncu sie zwazy. Powodzenia kuchareczki

[marsi11]

Napisane przez asiulkaa

Z wytrącaniem się tłuszczu to najgorzej jest przy śmietanach w kartonach trzymanych na ciepłych półkach, potrafi się stworzyć centymetrowa warstwa którą ciężko rozmieszać. Natomiast przy śmietanach z lodówki ten problem raczej nie występuje.

generalnie śmietana z kartonu zawiera ulepszacze- sprawdź skład- to niestety nie 100% śmietanki

[asiulkaa]

Napisane przez marsi11

generalnie śmietana z kartonu zawiera ulepszacze- sprawdź skład- to niestety nie 100% śmietanki

Teraz prawie każda zawiera dodatki, ale one raczej mają za zadanie powodować że warstwa tłuszczu nie powstanie.Te śmietany UHT które kupowałam oficjalnie nie miały dodatków (zawsze czytam etykiety).
Teraz kupowałam śmietanę piatnicy w biedronce i ona akurat dodatek miała.

[Ramona_85]

Napisane przez Emocjonalna17

Ja dodaje goraco zelatyne do bitej smietany i jakos sie nie scina z efektem grudek.

Ja w ten sposób uratowałam krem do w-z'tki na kwaśnej śmietanie. I o dziwo nie śmietana mi się zwarzyła, tylko margaryna
Ale podgrzałam, dodając żelatynę, później chłodziłam w lodówce i po wyjęciu zmiksowałam ponownie i na ciasto. Wyszło pyszne i bez grudek

[znawczyni9]

moze sprobuje dodac zelatyne?