Promocje w Sephorze, Douglasie, Marionnaud + OT ;)

[ennkaa]

Napisane przez dimiti

!!

ja im znowu napisalam, zeby mi wyjasnila na jakiej zasadzie wznawiaja zamowienia skoro moje zamowienie z soboty nie zostalo wznowione a niektore pozniejsze tak! (bez obrazy dla kogos)

co oni sobie mysla??! ze im to tak przejdzie?!

dziewczyny..ale z drugiej strony to co? mają teraz zamknąć tym osobom z niedzieli zamówienia znowu? jak ktoś ma fart to ma i tylko się cieszyć z takim nobritkiem na przyklad
poza tym może wymyślili inny klucz bo np. mogli dostać zamówienia od jakiś handlarzy na allegro, którzy pozamawiali po 100 sztuk i jak by brali w kolejności to by wyszedł pasztet. Nie wiemy jakie zamowienia dostali. Może realizacja wszystkich by ich puściła z torbami.
Ja trochę zaczynam ich rozumieć...naprawdę im teraz nie zazdroszczę. Błąd w kilku cenach i jakaś kiszka w kontroli dostępności i mają niezły bal. Oczywiście ja nadal bym chciała bardzo dostać moje serum i max marę ale rozumiem,że w sytuacji są nie do pozazdroszczenia.

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

dziewczyny..ale z drugiej strony to co? mają teraz zamknąć tym osobom z niedzieli zamówienia znowu? jak ktoś ma fart to ma i tylko się cieszyć z takim nobritkiem na przyklad
poza tym może wymyślili inny klucz bo np. mogli dostać zamówienia od jakiś handlarzy na allegro, którzy pozamawiali po 100 sztuk i jak by brali w kolejności to by wyszedł pasztet. Nie wiemy jakie zamowienia dostali. Może realizacja wszystkich by ich puściła z torbami.
Ja trochę zaczynam ich rozumieć...naprawdę im teraz nie zazdroszczę. Błąd w kilku cenach i jakaś kiszka w kontroli dostępności i mają niezły bal. Oczywiście ja nadal bym chciała bardzo dostać moje serum i max marę ale rozumiem,że w sytuacji są nie do pozazdroszczenia.

nie o to mi chodzi, zeby komus zamykac zamowienie
ja zamowilam jedno serum i perfumy- wiec chyba handlarzem na all nie jestem?
chodzi mi o to, ze jezeli wznawiaja zamowienia z niedzieli to z soboty tez powinni bo jednak to jest logiczne, ze wznawia sie najwczesniejsze zamowienia- tak przewaznie wszedzie jest kiedy czegos zabraknie. Nie pisalam nigdzie, ze maja anulowac czy kazac odsylac innym zamowienia z niedzieli- wiec prosze mi tutaj takich rzeczy nie wypisywac bo zleje!

[ennkaa]

Napisane przez dimiti

nie o to mi chodzi, zeby komus zamykac zamowienie
ja zamowilam jedno serum i perfumy- wiec chyba handlarzem na all nie jestem?
chodzi mi o to, ze jezeli wznawiaja zamowienia z niedzieli to z soboty tez powinni bo jednak to jest logiczne, ze wznawia sie najwczesniejsze zamowienia- tak przewaznie wszedzie jest kiedy czegos zabraknie. Nie pisalam nigdzie, ze maja anulowac czy kazac odsylac innym zamowienia z niedzieli- wiec prosze mi tutaj takich rzeczy nie wypisywac bo zleje!

ja wiem,że Ty tak nie napisałaś i tak nie myślisz no ale jeśli mają 100 flaszek i te 100 rozdali to pisząc,że masz zastrzeżenia do kolejności stawiasz ich pod ścianą. Muszę komuś zabrać,żeby dać tym z soboty. Oczywiście przy założeniu,ze faktycznie nie ukitrali czegoś pod ladą, ale tego założyć nie można
poza tym nie sądzę,żeby oni jakoś się wczuwali te nasze maile i zamówienia mają jakiś tam system i to się mieli automatem. Tak jak w totku. Ktos ma fart, ktoś ma g... ja jak zwykle .. więc mnie to nie dziwi

[agabil1]

Napisane przez dimiti

nie o to mi chodzi, zeby komus zamykac zamowienie
ja zamowilam jedno serum i perfumy- wiec chyba handlarzem na all nie jestem?
chodzi mi o to, ze jezeli wznawiaja zamowienia z niedzieli to z soboty tez powinni bo jednak to jest logiczne, ze wznawia sie najwczesniejsze zamowienia- tak przewaznie wszedzie jest kiedy czegos zabraknie. Nie pisalam nigdzie, ze maja anulowac czy kazac odsylac innym zamowienia z niedzieli- wiec prosze mi tutaj takich rzeczy nie wypisywac bo zleje!

dokładnie tak jak pisze Dymek.
Trochę konsekwencji-zwłaszcza że chyba tak duży sklep ma automatyczny system aktualizowania stanu w magazynie na bieżąco i skoro te produkty nadal można było dodać do koszyka to powinni zrealizować zamówienia.

[ennkaa]

Napisane przez agabil1

dokładnie tak jak pisze Dymek.
Trochę konsekwencji-zwłaszcza że chyba tak duży sklep ma automatyczny system aktualizowania stanu w magazynie na bieżąco i skoro te produkty nadal można było dodać do koszyka to powinni zrealizować zamówienia.

ja też się zgadzam! mam w koszyku, potwierdziłam, zapłaciłam i jest moje.

No ale co jeśli nie mają!? faktycznie , był błąd systemu i nawet jeśli zdejmą majtki przez głowę to tych produktów nie urodzą Ja się zgadzam z Wami tak ogólnie, no i też chcę "moje" produkty, ale...nie zazdroszczę im wręcz współczuję...

a jeszcze jedno..swoją drogą mają poważną lekcję. Zostawić taki wielki sklep bez kontroli na cały weekend. Żeby nikt nie zajrzał co się dzieje. Wcześniej by wyłapali że coś nie halo. Wystarczyłoby posadzić jakiś dyżur, który się zaloguje raz na godzinę albo zbierze maile.

[agabil1]

Napisane przez ennkaa

ja też się zgadzam! mam w koszyku, potwierdziłam, zapłaciłam i jest moje.

No ale co jeśli nie mają!? faktycznie , był błąd systemu i nawet jeśli zdejmą majtki przez głowę to tych produktów nie urodzą Ja się zgadzam z Wami tak ogólnie, no i też chcę "moje" produkty, ale...nie zazdroszczę im wręcz współczuję...

owszem błąd, ale czemu konsekwencje mają ponosić klienci? Ich błąd, powinni wyjść tego z twarzą i zrealizować zamówienia, zwłaszcza że te produkty to nie jakieś końcówki serii i wciąż są na rynku dostępne

[ennkaa]

Napisane przez agabil1

owszem błąd, ale czemu konsekwencje mają ponosić klienci? Ich błąd, powinni wyjść tego z twarzą i zrealizować zamówienia, zwłaszcza że te produkty to nie jakieś końcówki serii i wciąż są na rynku dostępne

oczywiście..jako klient masz prawo się domagać.
Kurcze...jak to napisać....
Zawsze jesteś klientem? czasem jesteś po drugiej stronie i zdarzy Ci się coś schrzanić, nie? I zależy na kogo trafisz. Albo na takiego co Ci nie przepuści i masz przefikane, albo na takiego ,który powie: Spoko, nic nie szkodzi..i się biznes jakoś kręci dalej.
oczywiście wszystko zależy ile to klienta kosztowało...a umówmy się...wiele to nas to nie kosztowało Nie wydaje mi się,zebyśmy pozaciągały kredyty na te zakupy albo pozrywały 20letnie lokaty
Żebyście mnie źle nie zrozumiały, nie chcę tu robić za jakiegoś rzecznika merlina i też zostałam bez serumka (;( ) ale tak dla złagodzenia zacietrzewienia niektórych napisałam to co mnie trochę gniecie jednak.

[Candy Killer]

w mojej pracy tez mamy sklep internetowy ..nie wiem czy nie podobny wielkoscia do merlina i system mamy taki ze poki sami czegos nie usuniemy ze strony ze brak towaru to towar wisi na stronie...wiec oni tez moga tak miec...wprowadza to w blad klienta ale nie wszystko da sie usprawnic tak zeby wszyscy byli zadowoleni..kwestia systemu no i ponoszenia odpowiedzialnosci ale powiem szczerze ze jak pracuje 2 lata tak nigdy nie spotkalam sie z wielka afera jesli nie mielismy jakiegos towaru.. po prostu babki albo rezygnowaly albo braly cos innego no ale wiem wiem..tu byla okazja cenowa wielkaaaa

[agabil1]

Napisane przez ennkaa

oczywiście..jako klient masz prawo się domagać.
Kurcze...jak to napisać....
Zawsze jesteś klientem? czasem jesteś po drugiej stronie i zdarzy Ci się coś schrzanić, nie? I zależy na kogo trafisz. Albo na takiego co Ci nie przepuści i masz przefikane, albo na takiego ,który powie: Spoko, nic nie szkodzi..i się biznes jakoś kręci dalej.
oczywiście wszystko zależy ile to klienta kosztowało...a umówmy się...wiele to nas to nie kosztowało Nie wydaje mi się,zebyśmy pozaciągały kredyty na te zakupy albo pozrywały 20letnie lokaty
Żebyście mnie źle nie zrozumiały, nie chcę tu robić za jakiegoś rzecznika merlina i też zostałam bez serumka (;( ) ale tak dla złagodzenia zacietrzewienia niektórych napisałam to co mnie trochę gniecie jednak.

tak Ennko, w swojej pracy jestem profesjonalistką i jeśli czegos nie dopilnuję czy popełnię błąd nie liczę na wyrozumiałość innych, nie zrzucam konsekwencji na nich tylko sama je ponoszę. Nikt nigdy w takiej sytuacji nie potraktował mnie ulgowo, zresztą na to nie liczyłam. Na tym chyba polega pewna dojrzałość, czy to w życiu czy w biznesie-ponoszenie konsekwencji za własne działania.
I tyle

[ennkaa]

Napisane przez agabil1

tak Ennko, w swojej pracy jestem profesjonalistką i jeśli czegos nie dopilnuję czy popełnię błąd nie liczę na wyrozumiałość innych, nie zrzucam konsekwencji na nich tylko sama je ponoszę. Nikt nigdy w takiej sytuacji nie potraktował mnie ulgowo, zresztą na to nie liczyłam. Na tym chyba polega pewna dojrzałość, czy to w życiu czy w biznesie-ponoszenie konsekwencji za własne działania.
I tyle

nie wątpię w Twój profesjonalizm. Ważna jest jednak skala błędów jakie można w pracy popełnić. Niektóre możesz naprawić sama, inne jest bardzo trudno naprawić, a jeszcze inne są niemożliwe do naprawy. Zaraz nam się temat strasznie rozciągnie więc już nie będę owijać jakie to błędy może zrobić informatyk, jakie może popełnić aptekarz a jakie pani w warzywniaku. To oczywiste ,że błędy są różne , jedne są niewybaczalne inne bardzo kosztowne a jeszcze inne całkiem błache. W mojej ocenie błąd w oprogramowaniu sklepu internetowego mieści się w granicach błędu wybaczalnego chociaż z perspektywy sklepu, wstydliwego. Nikt od tego błędu nie ucierpiał boleśnie. I cały czas nie znamy skali problemu. Naprawdę sądzę,że dobrali się do tego handlarze i nazamawiali po kilkaset sztuk. Co wtedy? Przecież to własnie oni najwięcej "stracili" i powinni się procesować. My, to małe piwo W naszej ocenie oczywiście jest inaczej, bo przecież NAM się należy. Co im tam jedna czy dwie sztuki więcej. I tak to własnie się kręci, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

a..i żeby nie było Może to właśnie Ty masz rację. Bo ja akurat jestem z tych co to miękkie serce , twarda d..
przedstawiam tylko mój infantylny punkt widzenia.

[beeets]

moja koleżanka zamówiła w niedzielę 5 sztuk The Beat i odebrała zamówienie w całości

[Mariola13]

Napisane przez ennkaa

dziewczyny..ale z drugiej strony to co? mają teraz zamknąć tym osobom z niedzieli zamówienia znowu? jak ktoś ma fart to ma i tylko się cieszyć z takim nobritkiem na przyklad
poza tym może wymyślili inny klucz bo np. mogli dostać zamówienia od jakiś handlarzy na allegro, którzy pozamawiali po 100 sztuk i jak by brali w kolejności to by wyszedł pasztet. Nie wiemy jakie zamowienia dostali. Może realizacja wszystkich by ich puściła z torbami.
Ja trochę zaczynam ich rozumieć...naprawdę im teraz nie zazdroszczę. Błąd w kilku cenach i jakaś kiszka w kontroli dostępności i mają niezły bal. Oczywiście ja nadal bym chciała bardzo dostać moje serum i max marę ale rozumiem,że w sytuacji są nie do pozazdroszczenia.

No jasne, że nie chodzi o odbieranie komukolwiek Chodzi tylko o krętactwo w realizacji zamówień. To jest tylko namacalny dowód, że kłamią. Poza tym właściwie nie widzę powodu, żeby tłumaczyć Merlin, że miał pomyłkę czy choćby problem systemowy. Sam Merlin nic takiego nie powiedział, więc nie ma ich co usprawiedliwiać. A że czasami takie promocje jednak bywają (choćby kiedyś akcja u Zenka na tru z Armani Mania, gdzie 50 ml było po ok 40 zł) to tym bardziej nie ma powodu ich tłumaczyć.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

A swojego systemu chyba też nie mają na pedały, że ktoś zwolnił pedałować i system padł

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez beeets

moja koleżanka zamówiła w niedzielę 5 sztuk The Beat i odebrała zamówienie w całości

[ennkaa]

Napisane przez Mariola13

No jasne, że nie chodzi o odbieranie komukolwiek Chodzi tylko o krętactwo w realizacji zamówień. To jest tylko namacalny dowód, że kłamią. Poza tym właściwie nie widzę powodu, żeby tłumaczyć Merlin, że miał pomyłkę czy choćby problem systemowy. Sam Merlin nic takiego nie powiedział, więc nie ma ich co usprawiedliwiać. A że czasami takie promocje jednak bywają (choćby kiedyś akcja u Zenka na tru z Armani Mania, gdzie 50 ml było po ok 40 zł) to tym bardziej nie ma powodu ich tłumaczyć.

kurcze! to mania też mi koło nosa przeszła!?
tyle,że na tru jest kontrola stanu i wydaje się działać a tu właśnie nie tyle problem w cenie ile z tym kontrolowaniem stanu.
bo wiecie...ja mam zawsze taką swiadomość ,że np. pani w banku zrobi błąd i źle puści przelew. To ona zrobi jeden błąd. Pani w sklepie, tak samo. Większość zawodów jest taka,ze jak ktoś coś schrzani to jest schrzanione raz.
Ale..jak coś schrzani informatoł to już błąd się dubluje niezależnie od niego.np: Jedna cyferka machnięta nie tak , nawet na którymś miejscu po przecinku, zostaje zwielokrotniona przez kolejne operacje i może się przerodzić w miliony. A to przecież może być "tylko" literówka albo czeski błąd...i o co teraz winić takiego gościa? o literówkę ma iść siedzieć np?

[nobrit]

Napisane przez ennkaa

dziewczyny..ale z drugiej strony to co? mają teraz zamknąć tym osobom z niedzieli zamówienia znowu? jak ktoś ma fart to ma i tylko się cieszyć z takim nobritkiem na przyklad
poza tym może wymyślili inny klucz bo np. mogli dostać zamówienia od jakiś handlarzy na allegro, którzy pozamawiali po 100 sztuk i jak by brali w kolejności to by wyszedł pasztet. Nie wiemy jakie zamowienia dostali. Może realizacja wszystkich by ich puściła z torbami.
Ja trochę zaczynam ich rozumieć...naprawdę im teraz nie zazdroszczę. Błąd w kilku cenach i jakaś kiszka w kontroli dostępności i mają niezły bal. Oczywiście ja nadal bym chciała bardzo dostać moje serum i max marę ale rozumiem,że w sytuacji są nie do pozazdroszczenia.

dziękuję, że wierzysz w moje zamówienie, ale u mnie znowu wróciło "czekamy na 1" więc chyba będzie kiszka, ale ja jakoś podchodzę do tego od początku jak do eksperymentu, uda się to super, a jak nie to nie.

[MissScareAll]

Kochane, muszę się Wam pożalić
Tak mi przykro, że żadne z moich zamówień nie ma statusy "czekamy". Do tego wszystkie rzeczy, które do mnie przyszły są na prezenty, a tusz Lancome, jak zapewne przystało na wodoodporny, nie chciał mi zejść z rzęs - próbowałam micelem, płynem do demakijażu oczu, olejkiem z BU... Efekt to utrata mnóstwa rzęs i mega podrażnione, czerwone oczy i ich okolice, no okropieństwo...
Marzy mi się teraz sprezentowanie czegoś samej sobie po okazyjnej cenie w ramach rekompensaty za Merlina i przez to nie mogę się skupić na sesji. Dupa do kwadratu

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez nobrit

dziękuję, że wierzysz w moje zamówienie, ale u mnie znowu wróciło "czekamy na 1" więc chyba będzie kiszka, ale ja jakoś podchodzę do tego od początku jak do eksperymentu, uda się to super, a jak nie to nie.

Dziewczynom, którym wrzucili status "czekamy" się udało, wiec Tobie pewnie też

[ennkaa]

Napisane przez MissScareAll

Kochane, muszę się Wam pożalić
Tak mi przykro, że żadne z moich zamówień nie ma statusy "czekamy". Do tego wszystkie rzeczy, które do mnie przyszły są na prezenty, a tusz Lancome, jak zapewne przystało na wodoodporny, nie chciał mi zejść z rzęs - próbowałam micelem, płynem do demakijażu oczu, olejkiem z BU... Efekt to utrata mnóstwa rzęs i mega podrażnione, czerwone oczy i ich okolice, no okropieństwo...
Marzy mi się teraz sprezentowanie czegoś samej sobie po okazyjnej cenie w ramach rekompensaty za Merlina i przez to nie mogę się skupić na sesji. Dupa do kwadratu

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------


Dziewczynom, którym wrzucili status "czekamy" się udało, wiec Tobie pewnie też

ja miałam czekamy ..a potem anulowali
a teraz znowu mam czekamy
a nie chcesz odsprzedać tuszu? ja bym była chętna

[nobrit]

Napisane przez MissScareAll

Kochane, muszę się Wam pożalić
Tak mi przykro, że żadne z moich zamówień nie ma statusy "czekamy". Do tego wszystkie rzeczy, które do mnie przyszły są na prezenty, a tusz Lancome, jak zapewne przystało na wodoodporny, nie chciał mi zejść z rzęs - próbowałam micelem, płynem do demakijażu oczu, olejkiem z BU... Efekt to utrata mnóstwa rzęs i mega podrażnione, czerwone oczy i ich okolice, no okropieństwo...
Marzy mi się teraz sprezentowanie czegoś samej sobie po okazyjnej cenie w ramach rekompensaty za Merlina i przez to nie mogę się skupić na sesji. Dupa do kwadratu

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------


Dziewczynom, którym wrzucili status "czekamy" się udało, wiec Tobie pewnie też

oj bidusia, dlatego ja omijam tusze wodoodporne, no ale za taką cenę też bym brała

Napisane przez ennkaa

ja miałam czekamy ..a potem anulowali
a teraz znowu mam czekamy
a nie chcesz odsprzedać tuszu? ja bym była chętna

hehehe no to czekamy

[ennkaa]

Napisane przez nobrit

hehehe no to czekamy

no to czekamy

[moniq_c]

ja dziś odebrałam swoje perfumki lancomki lubię a givenchy amarige chyba pójdą do mamusi

[dimiti]

Napisane przez ennkaa

ja wiem,że Ty tak nie napisałaś i tak nie myślisz no ale jeśli mają 100 flaszek i te 100 rozdali to pisząc,że masz zastrzeżenia do kolejności stawiasz ich pod ścianą. Muszę komuś zabrać,żeby dać tym z soboty. Oczywiście przy założeniu,ze faktycznie nie ukitrali czegoś pod ladą, ale tego założyć nie można
poza tym nie sądzę,żeby oni jakoś się wczuwali te nasze maile i zamówienia mają jakiś tam system i to się mieli automatem. Tak jak w totku. Ktos ma fart, ktoś ma g... ja jak zwykle .. więc mnie to nie dziwi

ale wiesz jak im przyjda kolejne sztuki to powinni je porozsylac tym klientom az wszyscy dostana

Napisane przez agabil1

dokładnie tak jak pisze Dymek.
Trochę konsekwencji-zwłaszcza że chyba tak duży sklep ma automatyczny system aktualizowania stanu w magazynie na bieżąco i skoro te produkty nadal można było dodać do koszyka to powinni zrealizować zamówienia.

si. Niech rozsylaja towar dopoki nie zrobia wszystkich zamowien z weekendu a nie ze tutaj niektorym rozesla a innym powiedza sorry i dadza bon na 10zl! zamowienie to zamowienie- co jakis czas dostaja towar wiec niech go rozsylaja dalej klientom az wszyscy dostana i to byloby uczciwe i na poziomie wedlug mnie.

Napisane przez ennkaa

a jeszcze jedno..swoją drogą mają poważną lekcję. Zostawić taki wielki sklep bez kontroli na cały weekend. Żeby nikt nie zajrzał co się dzieje. Wcześniej by wyłapali że coś nie halo. Wystarczyłoby posadzić jakiś dyżur, który się zaloguje raz na godzinę albo zbierze maile.

no teraz to sie naucza ciekawe czy doszli do tego kto sie walnal

Napisane przez agabil1

owszem błąd, ale czemu konsekwencje mają ponosić klienci? Ich błąd, powinni wyjść tego z twarzą i zrealizować zamówienia, zwłaszcza że te produkty to nie jakieś końcówki serii i wciąż są na rynku dostępne

mnie wkurzylo to, ze serum EL przywrocili na strone ze zmieniona cena....a tutaj znowu, ze nie ma i tak bedzie za kazdym razem....

[beeets]

chciałam tylko poinformować, że dostałam wiadomość od koleżanki, że jej perfumy salvatore charms za 27 zł zamówione wczoraj też zostały anulowane.
powód taki sam - brak u dostawców
czyli Merlin nadal ma problemy, więc nie ma sensu nic już klikać po niskiej cenie, bo i tak anulują

[Mariola13]

Ciekawostka.


http://biznes.onet.pl/klienci-maja-p...,1,prasa-detal

[dimiti]

normalnie zonk z nimi....

:[

mi odpisali znowu to co wszystkim- o tym ich wewnetrznym systemie;0

[ranka]

Mariolu problem chyaba jest taki tylko ze w Empiku te towary byly na stanie - ze tak powiem a tutaj one poznikaly z witryny.
przynajmniej perfumy ktore ja zamawialam

[beeets]

Napisane przez madzialenn

gdzie kupujesz Naf Naf za 84zł?

w internetowej perfumeri e-glamour
W 2007 roku w Polsce Naf Naf wszedł tylko do Douglas z 2 zapachami (womanz 2007, too z 2008), ale te zapachy są już wycofane i w Douglas jest tylko Too obecnie. Nowsze zapachy z 2009 i z 2010 (które zamówiłam) nie pojawią się w Douglas, bo marka Naf Naf z zapachami nie przyjęła się w Polsce.
A dla mnie zapachy Naf Naf są cudne i fajnie (dla mnie), że są takie tanie przez to, że się w Polsce nie przyjęły

[MissScareAll]

Napisane przez Mariola13

Ciekawostka.


http://biznes.onet.pl/klienci-maja-p...,1,prasa-detal

Właśnie weszłam tu teram, żeby podać Wam linka, wyprzedziłaś mnie
Według tego artykułu my mamy tym bardziej prawo do realizacji zamówień!
Ja tam jeszcze powalczę

[dimiti]

Napisane przez MissScareAll

Właśnie weszłam tu teram, żeby podać Wam linka, wyprzedziłaś mnie
Według tego artykułu my mamy tym bardziej prawo do realizacji zamówień!
Ja tam jeszcze powalczę

ja tez juz tam nie chodzi o to serum za ta kase, ale o sam fakt robienia nas w balona:/ i do tego mydlenie oczu- dadza bon na 10zl i mysla, ze ze szczescia sie zatkamy

[madzialenn]

Napisane przez beeets

w internetowej perfumeri e-glamour
W 2007 roku w Polsce Naf Naf wszedł tylko do Douglas z 2 zapachami (womanz 2007, too z 2008), ale te zapachy są już wycofane i w Douglas jest tylko Too obecnie. Nowsze zapachy z 2009 i z 2010 (które zamówiłam) nie pojawią się w Douglas, bo marka Naf Naf z zapachami nie przyjęła się w Polsce.
A dla mnie zapachy Naf Naf są cudne i fajnie (dla mnie), że są takie tanie przez to, że się w Polsce nie przyjęły

dziękuję
chyba sobie też zamówię, kurczę kiedyś w superpharmie była promocja coś 90zł 100ml Naf Naf Too, żałuję, że nie kupiłam, bo piękne były i super cena.
Nie wiesz gdzie mogę kliknąć ten zapach w dobrej cenie?

[beeets]

Napisane przez madzialenn

dziękuję
chyba sobie też zamówię, kurczę kiedyś w superpharmie była promocja coś 90zł 100ml Naf Naf Too, żałuję, że nie kupiłam, bo piękne były i super cena.
Nie wiesz gdzie mogę kliknąć ten zapach w dobrej cenie?

niestety obecnie zapach wycofany i już trudno dostępny w necie za rozsądną cenę. Jeśli się już będzie pokazywał to cena będzie wysoka ok. 180-200 zl za 100 ml (jak to jest na np. e-glamour). Taniej się już nie kupi
a zapach Too jest boski i ten flakonik
a nie podoba ci się Woman? jest też prześliczny i za 50 ml tylko 68 zł na e-glamour. Okazja rewelacyjna
jak nie kupisz, to możesz żałować jak w przypadku niekupienia Too

[Biała Dama]

z tych przywróconych ostatnio moich zamówień merlinowych (Dior Fahrenheit Deo Spray 150 ml, bvl 75 ml edp i davidoff ) chyba wszystko do mnie dotrze, bo właśnie status z "w trakcie realizacji" zmienili mi na "Zamówienie jest przygotowywane do odbioru. Prosimy czekać na powiadomienie o możliwości odbioru w e-mailu" ... to do Was też pewnie niedługo dotrą zamówienia (te przywrócone)