Jasny podkład - zbiorczy cz II

[201803111829]

Szukam zamiennika loreal true match n1. NIE rozświetlającego. Nie mam większych problemów z cerą, ale wolę coś kryjącego bo tak się lepiej czuje. Revlon odpada,bo 150 wydaje mi się za ciemne a 110 za różowe

[kaledonia]

Napisane przez _Tinkerbell

Szukam zamiennika loreal true match n1. NIE rozświetlającego. Nie mam większych problemów z cerą, ale wolę coś kryjącego bo tak się lepiej czuje. Revlon odpada,bo 150 wydaje mi się za ciemne a 110 za różowe

Jeśli jeszcze nie testowałaś Max Factor Lasting Performance to warto się wokół niego zakręcić. W drogeriach zaczynają się odcienie od 102, ale ja miałam odcień 100 i był naprawdę jasny (zamówiony w necie).

[201803111829]

Myślę nad kremem bb (ale tym prawdziwym, koreańskim, a nie żadnym mejbelinem czy lorealem) double wearem albo MACiem. Co myślicie?

[Loyd]

Double wear jak mala czarna- ale jesli jestes bardzo jasna to moze byc problem z kolorem, no i to taki podklad nie do konca na codzien. Z maca lubie pro longwear

[kaledonia]

Napisane przez Loyd

Double wear jak mala czarna- ale jesli jestes bardzo jasna to moze byc problem z kolorem, no i to taki podklad nie do konca na codzien. Z maca lubie pro longwear

Macałam dziś DW i kolory nie były takie jasne.
Clarinsa w jasnym kolorze nie mieli u mnie nigdzie z żadnego podkładu.
Skusiłam się na CHANEL Vitalumière Aqua w odcieniu 10 Beige. Jest jasny i wg mnie ma fajną konsystencję.

[Loyd]

Si Dw nie jest super jasny, raczej przecietny.
Ja dlugo nie moglam sie przekonac do aqua vitalumiere... Ale to najlepszy podklad chanel jesli ktos lubi lekkie krycia, dobrxe wyglada na zdjeciach. Czaje sie na make up furever ultra hd, ten nowy ale tez mam problem z kolorem

[201803111829]

Dziewczyny, próbowała któraś rimmel match perfection

[navioe]

Najjaśniejszy, chyba 091 jest mocno różowy. Ale nie widziałam go w drogeriach od jakiegos czasu, jedynie online. A drugi najjasniejszy, chyba 100, jest dość neutralny (chociaż to pojecie względne)i w miarę jasny, napewno jaśniejszy od WMU. Jeśli chodzi o właściwości to moim zdaniem lekki, fajny podklad na codzień. Bardziej do wyrownania kolorytu, jakiegoś super krycia to bym sie po nim nie spodziewała

[Sunday Rose]

Jedyny podkład drogeryjny, który nie wysuszył mojej skóry Teraz jestem jeszcze 'opalona', więc mogę używać nr 100, szkoda, że zaraz ten radosny okres się skończy i zacznie się szukanie tematu zastępczego. Kupiłam nowy True Match w odcieniu N1 - niesamowicie sucho wygląda na twarzy, nie wiem, co z nim zrobić, naprawdę wyglądam w nim okropnie Kolor nie taki znów najgorszy, choć na blade momenty na pewno będzie za ciemny + na mnie oksyduje.

[201803111829]

Chyba kupię krem bb, z tego co pamiętam to pomarańczowy skin 79 był dobry. Zielony był najjasnieszy

[kaledonia]

Napisane przez Loyd

Si Dw nie jest super jasny, raczej przecietny.
Ja dlugo nie moglam sie przekonac do aqua vitalumiere... Ale to najlepszy podklad chanel jesli ktos lubi lekkie krycia, dobrxe wyglada na zdjeciach. Czaje sie na make up furever ultra hd, ten nowy ale tez mam problem z kolorem

Widziałam na insta u jednej z użytkowniczek porównanie MUFEultrahd, aqua vitalumiere z healthy mix gel. Make up forever określiła jako na specjalne okazje
Słyszałam, że niektórzy uważają healthy mix za tańszą wersję aqua vitalumiere.
Który odcień aqua vitalumiere używałaś?

Napisane przez Sunday Rose

Jedyny podkład drogeryjny, który nie wysuszył mojej skóry Teraz jestem jeszcze 'opalona', więc mogę używać nr 100, szkoda, że zaraz ten radosny okres się skończy i zacznie się szukanie tematu zastępczego. Kupiłam nowy True Match w odcieniu N1 - niesamowicie sucho wygląda na twarzy, nie wiem, co z nim zrobić, naprawdę wyglądam w nim okropnie Kolor nie taki znów najgorszy, choć na blade momenty na pewno będzie za ciemny + na mnie oksyduje.

N1 nie dane mi było zobaczyć, ale C1 tak i wersja starsza od nowej różni się wg mnie. Nowa wersja C1 jest jaśniejsza, może to samo dotyczy N1

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez _Tinkerbell

Chyba kupię krem bb, z tego co pamiętam to pomarańczowy skin 79 był dobry. Zielony był najjasnieszy

Lubię ten pomarańczowy Teraz mi pasuje, choć pewnie niedługo będzie za ciemny. Mam wrażenie, że on jaśnieje na mojej skórze - po nałożeniu "kropek" na skórę czekających na roztarcie, mam wrażenie że jest zdecydowanie za ciemny. Ale po roztarciu wygląda ładnie.

Napisane przez kaledonia

N1 nie dane mi było zobaczyć, ale C1 tak i wersja starsza od nowej różni się wg mnie. Nowa wersja C1 jest jaśniejsza, może to samo dotyczy N1

Nie wiem, czy coś się zmieniło bo nie miałam wcześniejszej wersji Ale dostałam nową do testów i N1 jest rzeczywiście dość jasny. Dość jasny jak na podkład drogeryjny, ale na pewno nie jakoś ekstremalnie jasny.


A jeszcze co do Match Perfection, widziałam dziś filmik z jego udziałem i ten Porcelain wyglądał niemal biało (i faktycznie różowo), ale już się przyzwyczaiłam do tego, że większość najjaśniejszych podkładów z gamy tak wygląda na swatchach i filmikach, a realia potem to weryfikują niestety

[Sunday Rose]

Jeśli dobrze pamiętam stare N1 to nowe jest jaśniejsze Po prostu ja jestem chłodnożółta i dlatego mam problem z doborem koloru, wyłapuję każdy ciepły ton Z kolorem jeszcze bym sobie jakoś poradziła, dla mnie dyskwalifikuje go to suche wykończenie

[201803111829]

dziewczyny, a nie wiecie czy te true matche w takich buteleczkach z zakrętką bez pompki (dostępne na allegro) mają nową czy starą formułę?

[Smerfetka696969]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, próbowała któraś rimmel match perfection

Ja mam odcień 100 kupiłam w Rosku w CND

[neath]

Ja też mam Rimmel Match Perfection, ten najjaśniejszy 010, ale jest zbyt różowy dla mnie.

[impaula]

Napisane przez neath

Ja też mam Rimmel Match Perfection, ten najjaśniejszy 010, ale jest zbyt różowy dla mnie.

Zgadzam się U mnie tez za różowy

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Loyd]

Kaledonio jak dla mnie Healthy mix i Chanelak to totalnie inne podklady. Tak rozne ze ciezko pirownywac. Vitalumiere mialam odcien nr 10 i 20 (b) . Mac face and body bym okreslila jako tansza wersje chanela. muf mialam stara wersje... Czy on taki na specjalne okazje... To zalezy od potrzeb , jest lzejszy niz YSL te ktory jest zasilikonowany.. Zalezy od cery. Pojecie ciezkosci u mnie zwykle jest odwrotne bo mnie zapychaja podklady rozswietlajace z duza iloscia silikonu najczesciej. Codziennie sie nie maluje wiec w sumie wszystko mi jedno ale mam wielka ochote na mufa , ogromna . Pewnie go w koncu kupie))

[neath]

Napisane przez Loyd

Kaledonio jak dla mnie Healthy mix i Chanelak to totalnie inne podklady. Tak rozne ze ciezko pirownywac. Vitalumiere mialam odcien nr 10 i 20 (b) . Mac face and body bym okreslila jako tansza wersje chanela. muf mialam stara wersje... Czy on taki na specjalne okazje... To zalezy od potrzeb , jest lzejszy niz YSL te ktory jest zasilikonowany.. Zalezy od cery. Pojecie ciezkosci u mnie zwykle jest odwrotne bo mnie zapychaja podklady rozswietlajace z duza iloscia silikonu najczesciej. Codziennie sie nie maluje wiec w sumie wszystko mi jedno ale mam wielka ochote na mufa , ogromna . Pewnie go w koncu kupie))

Miałam próbkę tego nowego MUFE HD i u mnie wyglądał źle, nie trzymał się skóry - ogólnie porażka, chociaż kolor Y215 był całkiem w porządku.

[kaledonia]

Napisane przez Loyd

Kaledonio jak dla mnie Healthy mix i Chanelak to totalnie inne podklady. Tak rozne ze ciezko pirownywac. Vitalumiere mialam odcien nr 10 i 20 (b) . Mac face and body bym okreslila jako tansza wersje chanela. muf mialam stara wersje... Czy on taki na specjalne okazje... To zalezy od potrzeb , jest lzejszy niz YSL te ktory jest zasilikonowany.. Zalezy od cery. Pojecie ciezkosci u mnie zwykle jest odwrotne bo mnie zapychaja podklady rozswietlajace z duza iloscia silikonu najczesciej. Codziennie sie nie maluje wiec w sumie wszystko mi jedno ale mam wielka ochote na mufa , ogromna . Pewnie go w koncu kupie))

To celujemy w podobne odcienie, bo ja właśnie 10 kupiłam
Chodziło o żelową wersję burżuja, ta pierwsza jest inna.

Pudry MAC tak mnie pozapychały, że podkłady i inne kosmetyki tej marki sobie daruję. Z początku fajne kosmetyki, używasz dłużej i tragedia

[Loyd]

Napisane przez neath

Miałam próbkę tego nowego MUFE HD i u mnie wyglądał źle, nie trzymał się skóry - ogólnie porażka, chociaż kolor Y215 był całkiem w porządku.

http://www.makeupalley.com/product/s...or-Ever/Liquid

No wlasnie recenzje ma tez bardzo slabe wiec ... Nie wiem... Migrowal Ci w zalamania skory?

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez kaledonia

To celujemy w podobne odcienie, bo ja właśnie 10 kupiłam
Chodziło o żelową wersję burżuja, ta pierwsza jest inna.

Pudry MAC tak mnie pozapychały, że podkłady i inne kosmetyki tej marki sobie daruję. Z początku fajne kosmetyki, używasz dłużej i tragedia

Ja mialam taka sytuacje z YsL TE ...leciutkie krycie taka mgiełka w zasadzie a zapchal mnie dramatycznie, okazalo sie ze krycie leciusie ale lekkie krycie to nie lekki sklad.. Teraz maluje sie od czasu do czasu tylko wiec w sumie podklady nie zdaza mnie zapchac.

Czytalam recencje diorskina forever tego po zmianie formuly ( juz jakis czas temu to bylo) i ma tak fajne recenzje na makeupally ze moze wezme probke. Mialam stara wersje ale jej nie polubilam.
Ostatnio mecze Bobbi Brown Skin Foundation na zmiane ze Skin Ilusion

[neath]

Napisane przez Loyd

http://www.makeupalley.com/product/s...or-Ever/Liquid

No wlasnie recenzje ma tez bardzo slabe wiec ... Nie wiem... Migrowal Ci w zalamania skory?

Migrował Znikał plamami, ogólnie kaszana.

Które Ci nie migrowały?
Mnie dopiero Macowy Pro Longwear Nourishing i Marc Jacobs Re(marc)able. Jeszcze Macowy Studio Fix nieźle się trzyma na twarzy.

[Silloe]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja mam odcień 100 kupiłam w Rosku w CND

Ale ta nowa wersja?

Bo ja miałam starą (010 light porcelain) i u mnie się podkład sprawdził, nie podkreślał suchych skórek, nie robił efektu maski, nie oksydował, ładnie wyglądał na twarzy.
Nie wiem jak ta nowa wersja.

[Loyd]

Napisane przez neath

Migrował Znikał plamami, ogólnie kaszana.

Które Ci nie migrowały?
Mnie dopiero Macowy Pro Longwear Nourishing i Marc Jacobs Re(marc)able. Jeszcze Macowy Studio Fix nieźle się trzyma na twarzy.

Wiesz co... Ja uzywam najchetniej mimo wszystko lekkich podkladow , mac face and body , ysl . One mi mie migruja i trzymaja sie ale ja mam cere sucha w tej chwili wiec zadanie jest latwiejsze. Bywa ze nawet nie pudruje podkladow.. Kiepski ze mnie przyklad w takim razie ale u mnie te lekkie nigdzie nie migruja, a ze trzymaja sie tez ok to ich uzywam

Cięższe mi migruja w linie usmiechu dosc czesto, poza DW,DW light i maximum coverage, maczki tez sie nie zbieraja,za to mialam duzy problem z lancome ultra

[enn_]

Loyd, czy buteleczki Twoich F&B tez sa tak cholernie trudne do utrzymania w czystosci? Ja nie daje rady z moimi, wszystko jest w podkladzie.

[Loyd]

Nakretka od srodka zawsze jest zalana podkladem:/ szyjka rowniez. To przez konsystencje i fakt ze zwykle wlasnie je zabieram w podroz.

[enn_]

A, czyli to samo co u mnie. W efekcie wszystko jest upaparane.
Strasznie mnie to denerwuje, zwlaszcza ze zwykle w pospiechu rano mieszam bialy z n1 i naprawde nie mam czasu na zajmowanie sie brudna nakretka.

W ogole musze kupic jakis podklad, bo F&B sie konczy. Rozwazalam cos Bobbi Brown, mam tutaj dostepne odcienie 00, ale nie wiem co mam zrobic jak mi zejdzie opalenizna w zimie. Mam dosc mieszania. moze wyprobuje w koncu chromatic mix, chyba nie mam wyjscia.

[Loyd]

Ja jestem fanka Bobbi Brown)))

[enn_]

Ooo, ktory podklad polecasz w takim razie?

[Loyd]

Ja jestem bardzo zolta, uzywam warm ivory ale to jie jest wybitnie jasny kolor, jestem troche ciemniejsza niz wiekszosc dziewczyn w tym watku, na poziomie c1 w mac face and body, to idealny dla mnie kolor. Nie musze go rozcienczac. Mam porcelain (0) i warm ivory ( 1) ze skon foundation czyli tego standardowego bobika. On tzn konkretnie ten podklad ma nieco jasniejsze odcienie niz pozostale podklady marki.