|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2009-10-12, 19:49 | #1471 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 273
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
A to mnie zdziwiłaś, bo we wszystkich opracowaniach, jakie czytałem, indygo granatowiło.
Ale jednak bałbym się, gdybym farbował na czarno, użyć samego indygo. Jednak wg zaleceń zrobiłbym najpierw hennę, a potem indygo.
__________________
|
2009-10-16, 11:40 | #1472 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Drogie Panie!
Ktoś używał może tego: http://www.helfy.pl/cassia-obovata-b...dzywcza-senna? Jeśli tak, to jakie wrażenia? |
2009-10-21, 17:30 | #1473 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Witam.Nowa jestem i jeszcze niepewnie obracam się po tym forum
2 dni temu farbowałam włosy henną z venity,kolor miedziany.Niestety farbowałam je na bardzo ciemne włosy.Moje naturalne to blond,do niedawna miałam rozjaśniany blond.Odbiło mi i chciałam ciemne pasemka,zrobiłam czekoladą,wyszło strasznie więc nałożyłam farbę na całe włosy.Tam gdzie były ciemne pasemka po całości wyszły czarne a reszta czekoladowa.Myłam je chyba z miesiąc cytryną rumiankiem,jajkami,miodem .uf trochę zeszło,zrobiły się brązowe z ciemniejszymi pasemkami.No i kupiłam tą henne łudząc się,że wyjdzie mi ładny ciemno miedziany kolor a tu lipa. Te co były ciemne są ciemne nadal,mają poświatę miedzianą,o tyle dobrze a cała reszta jest miedziana,ładna taka jaką bym chciała na całości.Nawet nie wiedziałam,nie było widać,że już mam takie odrosty,teraz widzę,że były bo są rude.Czytałam sporo,że henna nie rozjaśnia ale łudziłam się,że równo pokryje.No nie ważne już nie wrócę czasu,chciałabym wiedzieć,czy mogłabym rozjaśnić,całe lub pasemkami i nałożyć jeszcze raz tą hennę?Czy rozjaśniacz weźmie włosy po hennie?rozjaśni je?Wiem,że trochę zniszczy,nie szkodzi,przecierpię to,później uż nie mam zamiaru farb używać,tylko czy teraz da radę rozjaśnić czy muszę czekać długo aż henna się spierze? |
2009-10-23, 10:52 | #1474 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Zubelek, rozjaśni, ale wtedy może wyjść ci ostro pomarańczowy kolor czy coś w tym guście. Nie kombinuj lepiej, bo zaszkodzisz sobie i jeszcze bardziej się wkopiesz. Poczekaj parę tygodni, aż henna zejdzie i dopiero potem baw się rozjaśniaczem.
|
2009-10-23, 13:01 | #1475 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Jeśli ktoś ma żółty blond, to oczywiście może mieć zielone po samym indygo Ja na początku użyłam hennę i później indygo i nie wyszedł mi czarny kolor tylko oberżyna, która spierała się w stronę brązu. Nic to z czernią nie miało wspólnego. Ale to zależy od włosów oczywiście. |
|
2009-10-23, 15:45 | #1476 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
mirarz dzięki wielkie.Faktycznie jakbym tylko rozjaśniła,mogłyby zrobić się pomarańczowe lub żółte ale jakbym po tym nałożyła hennę? nie złapałoby?
Kurczę jestem w kropce ale chyba faktycznie nie będę kombinować,poczekam aż się trochę zmyje.Nie wyglądam źle,kolor jest ładny tylko dla mnie trochę za ciemny. Dodam,że tak w ogóle,to jestem zadowolona z efektu jeśli chodzi o to jak wyglądają moje włosy,już kilka dni minęło i mogę spokojnie napisać,że moje włosy bardzo ładnie błyszczą,są gładkie,mienią się w świetle.Samo farbowanie nie było złe,farbowałam kremem koloryzującym więc nie miałam problemu z nakładaniem jak to czytałam przy papkach.Fajnie się nakładało,nie spływało,nie śmierdziało.Włosy spłukałam,nie używałam ze 3 dni żadnej odżywki(wyczytałam,że tak lepiej) i mimo to moje włosy dobrze się czesały.Jestem zadowolona,szkoda tylko,że ich wcześniej nie rozjaśniłam choćby w pasemkach. |
2009-10-24, 11:24 | #1477 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Wracam do was po długiej przerwie .
Farbuję włosy mieszanką chny i basmy firmy Eld już około pół roku. Mój kolor włosów to ciemny szatyn z dużą ilością siwych zwłaszcza na skroniach i nieco mniej na czubku głowy. Farbuję mieszanką pół na pół lub 2 części chny i 1 część basmy. Na początku byłam zadowolona z wyników farbowania, ale teraz mam dolną część fajnie rudawą a górną o wiele ciemniejszą i mam wrażenie, że słabiej mi teraz pokrywa siwe, po 2 tygodniach muszę powtarzać. Wpadłam na pomysł, żeby nakładać tylko na odrosty, ale nie widzę jak narazie poprawy, tzn. w 2 tygodnie po farbowaniu widoczne spore odrosty (w sumie to chyba zmyła się "farba", bo nie rosną mi włosy tak szybko) i ciemne włosy przy skórze (dość długi odcinek) a w dół coraz bardziej rude. Nie wygląda to dobrze . Co sądzicie o tym, żeby nakładać na odrosty tą mieszankę z przewagą chny, a osobno umieszać taką z przewagą basmy i nałożyć na niższe partie włosów? Czy może używać takiej gotowej pasty, która się szybciej zmywa i przeczekać w ten sposób odrastanie włosów po hennie a potem przejść z powrotem na chemię, czego w sumie nie chciałabym Heroldin, Ty jesteś doświadczona w tych sprawach, pomożesz? Dodam, że włosy mam delikatne, kręcone (teraz jakby trochę niechętnie się kręcą, a chciałabym), wypadające i z porozdwajanymi końcówkami. Odkąd pamiętam, zawsze tak miałam nie chcę obcinać, bo szybko po obcięciu stan sie znów pogarsza, a z krótkimi źle wyglądam. |
2009-10-24, 12:28 | #1478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Jaka tam doświadczona ?! Czytając wypowiedzi Dziewczyn ja jestem w tym temacie prawie dwieście lat przed Chrystusem. Nie mam żadnego doświadczenia z tzw. mieszankami. Lata świetlne temu, kiedy nie było jeszcze aktualnych wynalazków - typu : Venita itp, a chnę "zdobywało" się od podróżników - dodawałam do chny basmę w celu zczerwienienia rudości tej pierwszej. Obecnie używam {łam} tylko i wyłącznie chny z Helfy; firmy : Hesh. Nigdy też nie farbowałam samych odrostów . Jak dla mnie to zbyt wysoka szkoła jazdy.
Siwe włosy zawsze będziesz miała przynajmniej o trzy tony jaśniejsze niż pozostałe {uwielbiam takie refleksy !}. Zawsze też z odrostów farba ziołowa - jakby jej nie nazywać - będzie się szybciej zmywała, bo odrosty oblepione są mniejszą ilością warstw. Niższe partie włosów - co jest jak najbardziej logiczne - będą miały intensywniejszy kolor. Ja farbuję - jeśli już chną, to co dwa tygodnie. Co do procentowego składu mieszanek - nie wiem. Przede wszystkim dużo zależy od naturalnego koloru włosów i rodzaju henny, bo jak czytam co piszą Dziewczyny : np. chny mają różne odcienie. Niezbyt wiele Ci pomogłam. Moja rada : próbuj ! Mozolna to praca, ale może pożądany efekt przynieść. A może któraś z Dziewczyn, bardziej zaprawiona w bojach z mieszankami Ci podpowie ?! Twoje włosy mniej się kręcą, bo jak sama piszesz : masz delikatne włosy i są one przy każdym farbowaniu obciążane kolejną warstwą ziół. To tak na "chłopski rozum". A i jeszcze jedno : przyrządzam chnę na mocnym naparze zwykłej herbaty. Podobno to bardziej brązowy odcień daje. Ale i tak odrosty mam o parę tonów jaśniejsze. Sukcesów życzę ! |
2009-10-24, 14:01 | #1479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
|
2009-10-24, 14:11 | #1480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
To nie jest tak, że co farbowanie to kolejna warstwa, bo w takim przypadku miałybyśmy włosy grubości rur grzewczych Barwnik wiąże się z keratyną budującą włos i w ten sposób farbuje. Oprócz tego wygładza łuski i uzupełnia ubytki, dlatego włos jest gładki. Delikatne włosy o tendencji do kręcenia (nie naturalnie kręcone) mogą nieco tej tendencji stracić, bo włos staje się mocniejszy i przez to bardziej sztywny. Ja akurat jestem tym zachwycona bo odkąd używam henny nie mam ani jednego rozdwojonego włosa.
|
2009-10-24, 17:39 | #1481 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
A ja się bardzo cieszę, że kolor wcale się nie zmył Na pewno za jakiś czas będą małe odrosty ale ponownie farbować zamierzam dopiero na święta.
Super, bo czytając Wasze wypowiedzi myślałam, że wydam fortunę na ciągłe kupowanie henny |
2009-10-24, 18:28 | #1482 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Zamierzam farbować się mieszanką chny i basmy firmy Eld.
Ile będzie mi potrzebnych saszetek jeśli mam włosy do łopatek? Mam jedną chne i jedną basmę, jak zrobie trzy basmy i jedną chne, to co wyjdzie na brązowych włosach (ciemnych u nasady, jasne końcówki)? No i zamierzam też używać keratyny, czy jeśli będę w jakimś stopniu miała oblepione włosy tą chną to czy to jakoś ograniczy przenikani tej keratyny do struktury włosa?
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2009-10-24, 19:35 | #1483 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Bałagam o pomoc!!
ile trzeba czekac między farbowaniem chną a farbowaniem chemicznym? Bo jakieś 2 miesiące temu farbowałam chną, Teraz chciałabym użyć farby chemicznej, nie rozjaśniającej, bez amoniaku, ciemnej. Czy mogę? __________________
__________________
nitka1992 |
2009-10-25, 17:47 | #1484 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Tak.
__________________
Niemożliwe jest możliwe |
2009-10-26, 13:27 | #1485 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Hej.To znowu ja
Muszę Wam napisać,odważyłam się i zrobiłam pasemka,strasznie źle się czułam w tych ciemnych włosach.Kupiłam mocny rozjaśniacz loreala,wyjęłam pasemka przez czepek i mocno się pomodliłam trzymałam rozjaśniacz 30 minut,wyglądało po pasmach ,że są nawet bardzo jasnego blondu ale po spłukaniu i umyciu okazało się,że są delikatne złote,śliczne.Mienią sie miedzianym.Bardzo ładny kolor.Miałam nakładać hennę ale w sumie nie trzeba,ogólne całość wygląda dużo jaśniej i o to mi chodziło.bardzo mi sie podobają te miedziane pasemka,teraz zaś martwię się,że w krótce henna się zmyje chcę nałożyć kolejną warstwę no ale te złote pasemka przyczerwienieją.Mam hennę koloru miedzianego ale własnie takie lekko czerwonawe wychodzą.Może jest henna,która daje typowo miedziane,rude kolory? W każdym bądź razie faktem jest ,że po hennie chemia nie łapie za dobrze,bo powinnam mieć białe pasemka ale taki efekt jaki mam zadawala mnie w 100% |
2009-10-26, 15:30 | #1486 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 932
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Super, że wyszło tak jak chciałaś
Jeśli chodzi o kontynuację pasemek, to ja kiedyś zrobiłam coś iście karkołomnego- wszystkie pasemka pozawijałam w folię aluminiową i dopiero farbowałam. Ręce mi mało nie odpadły. |
2009-10-26, 19:20 | #1487 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Beata powiem,że przeszło mi to przez myśl ale zaraz isę stukłam w głowę ale widzę,że możnakto wie,może tak zrobię.ale ja mam bardzo cieniutkie te pasemka,efekt jest raczej jak balejaż bo są te rozjaśnione,te z henną i te ciemne gdzie henna nie wzięła.Jak będę znowu robić henną to pewnie różnica między nimi wszystkimi i tak będzie tyle że nie wiem czy nie będą wszystkie biły czerwonym blaskiem a wolałabym pomarańczowym.
|
2009-10-27, 22:19 | #1488 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
^^
Ale w tej dyskusji o koorach ELD Chna to jeden z kolorów dostepnych henn (tak się to odmienia?! dziwacznie mi brzmi) z ELD. Taki, który w postaci proszkowej ma 100% ziela lawsonii i nic poza tym. Daje różne odcienie rudawe - w zależności od koloru wyjściowego włosów. Co do tego, czy 25 g wystarczy - różnie z tym jest i to tez zależy od oczekiwanego efektu. Dziewczyna, która zainspirowała mnie do używania henny miala bardzo długie i gęste włosy i uzywala do nich 3 saszetek, ja mam włosy za ramiona i używam dwóch. Zdarzało mi się używac jednego, gdy były braki w zaopatrzeniu i bałam się, że mi braknie mazidła na następny raz. Cytat:
Sama zaobserwowałam, że przy mniejszej ilości proszku, ktory musialm bardziej rozcieńczyć kolor był mniej intensywny i krócej się trzymał. (Inna sprawa, ze na ogół trzymam chnę na włosach pół godziny, rzadko zdarza mi się wytrzymać dłużej.) Co do dyskusji na temat rozprostowywania włosów kręconych poprzez użycie henny - u mnie nic takiego nie nastapiło. Włosy kręcą mi się mocno i henna ani trochę ich nie rozprostowuje... Zastanawiam się, czy osoby, które zaobserwowały to rozprostowywanie włosów robią coś jeszcze? Podzielcie się doświadczeniem Spróbowałabym czasem dla odmiany mieć proste włosy...
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
|
2009-10-28, 06:32 | #1489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ok. Warszawy
Wiadomości: 60
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Dziewczyny, czemu henna tak kiepsko łapie odrosty? Czy można coś na to poradzić?
|
2009-10-28, 12:04 | #1490 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-10-28, 18:28 | #1491 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Plurabelle -dziękuje, w takim razie wykorzystam dwie saszetki, mam nadzieję, że będzie ok. Ale i tak zwlekam z tym farbowaniem, nie wiem kiedy się w końcu za to zabiorę
Co do naturalnego wyprostowania włosów po hennie - jeśli ktoś farbuje się nią regularnie, używa czystej, dobrej jakości henny, długo ją trzyma na włosach, trzyma w cieple tym bardziej ona oblepia włos i wtedy może można zauważyć jakiś efekt, ale nie wiem, ja i tak mam proste. Chociaż ostatnio jakby trochę mniej -,- ale nie, nie będe używać prostownicy i innych świństw!
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2009-10-29, 09:24 | #1492 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
Może coś robię źle, ale wydaje mi sie, że po tylu farbowaniach mam tyle henny na włosach, że może ona stanowić większość "masy włosów", ale na kręcenie nie wpłynęła. Może u innych osób henna coś wyprostowuje, ale jeszcze nie spotkałam się z tym zjawiskiem...
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
||
2009-10-29, 09:39 | #1493 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Bo na odrostach jest mniej warstw henny.
Moje "mohery" też pokrywało wiele warstw henny i jakoś nie wpłynęło to na rozprostowanie włosów. Te dłuższe zrobiły się jedynie "za ciężkie" dla odrostów. Narin - pierwszy raz w życiu słyszę o teorii : "wiązania się henny z keratyną budującą włos". Pisałam już, że jestem w tym temacie ze dwieście lat przed Chrystusem. Człowiek się całe życie uczy. Jeśli łaskawa taka byłabyś - podaj mi proszę źródła. Byłabym wdzięczna. Poduczę się . Co zaś się tyczy, że włosy po hennie są gładkie - moje autopsyjne doświadczenie jest zgoła inne. |
2009-10-29, 13:42 | #1494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cieszę się, że się wypowiedziałaś, bo tylu wypowiedziach o "wygładzeniu" i rozprostowaniu zaczęłam się zastanawiać, co ze mną jest nie tak.
__________________
Czytadła na wakacje szukają nowych domków! |
2009-10-29, 14:15 | #1495 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
swoje mam podrecane, po farbowaniu chemicznym mi sie wyprostowaly i mniej krecily , po pol roku uzywania henny zaczely sie krecic jak za dzieciaka. Ja zrezygnowalam z henny ,wlasnie przez odrosty i przez to ze stasznie mi sciemnaly ( chcialam jasno rudy - a po pol roku zrobily mi sie kasztanowe ciemne) wracam do niej co kilka lat , mam slabosc bo to moja pierwsza farba byla do wlosow , pamietam ze kupowalam ja od ruskich na targu bo tylko tam mozna ja bylo dostac ale na dluzsza mete na moje wlosy mi nie sluzy strasznie przesusza , plus wlasnie nie moge ogarnac odrostow i ciemnieje czym dluzej sie jej uzywa.
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
|
2009-10-29, 20:17 | #1496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ok. Warszawy
Wiadomości: 60
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
|
2009-10-31, 18:35 | #1497 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Dziś spróbowałam henny mazidłowej. Jeżeli chodzi o uzyskany kolor i o łatwość nakładania nie różni się praktycznie od Alepii. Mam jednak wrażenie, że jakieś suche teraz te moje włosy. Ciekawe jak będzie po myciu. |
|
2009-11-01, 18:17 | #1498 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
hej!
ja ostatnio malowałam włosy róznymi odcieniami rudo-miedzianymi (konkretniej mialam dekoloryzacje i cztery malowania farbami. ostanio malowalam l'orealem). teraz zamarzyl mi sie naturalny kolor włosów... i pomyslalam sobie, ze moze bym pomalowala jednorazowo henną. nie chce scinac włosów, bo są juz za ramiona. jednak farbowanie troche je osłabiło. czy to dobry pomysł? czy odrastające wlosy bardzo będą się różniły? jakos moze by mi sie udalo dobrac odcien... dodaje zdjęcie z naturalnym kolorem włosów. licze na odpowiedzi. pozdrawiam. Edytowane przez miszele Czas edycji: 2009-11-01 o 18:18 |
2009-11-01, 19:55 | #1499 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
miszele- jeśli stara farba chemiczna już Ci całkowicie zeszła, możesz dopiero farbować henną Jak dobrac kolor? Jaki Ci się podoba Skoro masz naturalne ciemne, kolor wyjdzie dosyć słaby, ale piękny naturalny (można henne dać do środowiska kwaśnego, wyjdzie intensywniejszy kolor) ale myślę, że Tobie wszystkie kolory by pasowały (i chna i henna i basma i indygo). Jeżeli podobają Ci się takie odcienie rudo-miedziane to najlepsza będzie chna. Można dostać w zielarskich firmy Eld, jest to 100% henna, która naturalnie barwi na rudo (oczywiście w zależności od kolory wyjściowego). Jeśli masz zniszczone włosy henna je oblepi i będą wydawały się grubsze i mocniejsze.
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: |
2009-11-01, 20:29 | #1500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
znaczy ja chciałabym miec znowu coś jak na zdjęciu, wiec jakiś brązik. niestety aktualnie jestem 'miedziakiem'.
mysle, ze moze warto by spróbowac na pasemku najpierw. chcialabym juz przestac malowac włosy. koszty, czas i przede wszystkim zachciało mi sie naturalnosci! no i pytanie czy odrastające włosy nie będą się odznaczały od tych malowanych henną. (choćby grubością) właściwie to strasznie mi zależy na odzyskaniu naturalnego koloru i kondycji włosów (zeby znowu były gęste z naturalnym 'puszapem') tak wyglądają teraz: |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.