Rzęsiska

[nataluska175]

Napisane przez waq

entropia, brwi są straszne , ale za to rzęsy - pierwsza klasa

zgadzam sie...obetnij moze te brwi, bo nie moge sie skupic na Twoich cudownych rzęskach

[entropia]

Okay, wersja bez tych koszmarnych kreseczek
Łee:P

[guinevre]

Hej, wejdźcie sobie na wątek o sztucznych rzęsach tam napisałam o czymś co zastąpi Wam wszystkie tusze świata i wszystkie rzęsy świata - a w skrócie wejdźcie sobie na amerykańską stronę www.xtremelashes.com i popatrzcie na zdjęcia sprzed i po! To jest już w Polsce, a konkretnie w Warszawie, jest tam telefon do tej osoby, która to wykonuje. Cudo!!!!!

[Dark_Kicia_Miau!]

Słyszałam że sztuczne rzęsy po jakimś czasie strasznie niszczą te prawdziwe (stają się słabsze, wypadają częściej itp).. ale kto by nie chciał zerkać spod taaaakich rzęs?

Entropia wystarczyło edytować zdjęcie a nie wklejać 2 razy to samo

[guinevre]

Tak niszczą i to bardzo,ale te tzw. KĘPKI, ponieważ często są przyklejane nieprecyzyjnie i za duża ilość kleju pociąga za sąsiadujące włoski wyrywając je, poza tym one są przyklejane do powieki właściwie, a te z Xtremelashes są przyklejane jedna sztuczna do idealnie odseparowanej pojedynczej naturalnej rzęsy i to milimetr nad powieką, są leciutkie i w ogóle ich nie czuć, ja je już mam od ponad miesiąca i wyglądają bosko, a te parę które mi wypadły i tak by mi wypadły, bo rzęsy mają swój cykl życiowy,rosną i wypadają, więc trzeba je raz na jakiś czas poprostu uzupełnić ( no tak jak tipsy- podobna historia, paznokcie też odrastają..). Więc bez obaw - naprawdę rewelacja i baaaardzo naturalny wygląd przez całą dobę( nie muszę chyba mówić jak się cudownie czuję, kiedy rano po przebudzeniu spoglądam w lusterko, a tam zamiast świnki widzę zadbaną kobietę), to samo na basenie, na plaży, na siłowni..Duże ufff!

[guia]

Czemu wszystkie Twoje wypowiedzi na forum dotyczą tychże rzęs?

[Dark_Kicia_Miau!]

..trzeba reklamować


ie wiem, ja pomimo tego, że pięknych rzęs nie mam to chyba bym sobie nie doczepiła

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez guinevre

Hej, wejdźcie sobie na wątek o sztucznych rzęsach tam napisałam o czymś co zastąpi Wam wszystkie tusze świata i wszystkie rzęsy świata - a w skrócie wejdźcie sobie na amerykańską stronę www.xtremelashes.com i popatrzcie na zdjęcia sprzed i po! To jest już w Polsce, a konkretnie w Warszawie, jest tam telefon do tej osoby, która to wykonuje. Cudo!!!!!

Na tej stronie są strasznie pozalepiane rzęsy

[guinevre]

Jasne, nie daj Boże się wychylić w Polsce z czymkolwiek nowym i fajnym, bo Cię zeżrą żywcem , pocieszam się tylko tym, że naprawdę nie mam żadnego stosunku emocjonalnego do kwestii czy Wam się spodobają te rzęsy czy nie, a piszę o nich dlatego ,że sama je mam i byłam ciekawa czy Wy już też o nich wiecie, a ponieważ zobaczyłam i ucieszyłam się,że są już w Polsce( co jest ogłoszone na tej właśnie stronie, która tak sie jednej z Was nie spodobała), to chciałam się tą informacją z Wami podzielić..Tylko tyle. Ja zrobiłam je sobie w USA, gdzie są one w tej chwili bardzo już popularne i są reklamowane własnie przez wiele aktorek jako trwały i świetny sposób na polepszenie swojego wyglądu. Jak wiadomo w USA gwiazdy mają w sobie wiecej ekshibicjonizmu niż nasze rodzime, które za Chiny nie chca się przyznawać, że powiększyły sobie piersi, itp.. Dzieki temu te z USA popularyzują wiele z tajników swojej urody. Zapewniam,że moje rzęsy są IDEALNIE od siebie odseparowane każda od każdej, wyglądają genialnie i nie zamieniłabym ich już na żaden tusz albo - co gorsza - kępki. To co wydaje sie tam posklejane, to prawdopodobnie zdjecie na którym są one jeszcze dodatkowo wytuszowane, bo można używać do nich specjalnego tuszu. Natomiast w dziale photogallery(czy jakoś tak) sa przepiękne zdjecia i widać,że nie ma mowy o posklejaniu.Ale cóż.. Tak więc już sobie idę i przepraszam,że wzbudziłam tyle podejrzliwości, wszystkiego dobrego mimo to!

[_Magda]

guinevre-mnie tam się podoba,ale czy one się różnią czymś od zwykłych sztucznych rzęs?Bo piszesz jako o nowości i włąsnie się zastanawiam czy to nie są takie normalne doklejne rzęski?Jak długo się trzymają?
Wklej swoją fotkę w nich

[guinevre]

Witam Cię otwarta głowo, i już odpowiadam na Twoje pytanie: nie wiem jaki jest Twój status świadomości dotyczący sztucznych rzęs,ale jako nowość ja rozumiem fakt,że do tej pory w tej kwestii miałyśmy do wyboru dwie opcje: albo pasek z klejem z całym wachlarzem sztucznych rzęs na jeden wieczór, albo miejscowe wklejanie kępek które teoretycznie mogą trzymać sie nieco dłużej, natomiast w obu przypadkach rzęsy mocowane były do powieki. A tu różnica jest taka,że po pierwsze mamy do czynienia z niemal chirurgicznym zabiegiem, bo robi się to pod lupą i klejem właśnie chirurgicznym), aby dokładnie odizolować jedną naturalną rzęsę i do niej dokleić jedną sztuczną, a po drugie mocuje sie ją milimetr nad powieką, więc rzęsy nie stykają się w ogóle ze skórą i kompletnie ich nie czuć, bo nic nie trzyma skóry! Są leciusieńkie jak motylekTrwałośc jest dokładnie taka jaki jest okres życia Twojej naturalnej rzęsy, ponieważ w momencie gdy wypada na turalna rzęsa,ta sztuczne wypada wraz z nią. Wtedy w zależności jak dużo ich wypadnie w danym okresie czasu poprostu uzupełniasz je, doklejając nowe do nowych włosków które w tym czasie sobie urosły( a rosną jak na drożdżach o czym ja na przykład nie miałam wczesniej pojęcia). Ponoć z wiekiem ten cykl jest nieco spowolniony,ale to żywe stworzenia i u każdego jest to indywidualne. Tak więc ja to porównuje do tipsów, bo paznokcie też odrastają, ale radosny wniosek płynie z tego taki, że moge mieć moje rzęski ZAWSZE, tak jak tipsy, pod warunkiem,że co jakiś miesiąc sobie uzupełnię te wypadnięte. Mnie już część opuściła,ale mimo to nadal wygląda to dobrze, bo jakos tak natura robi to równomiernie. Generalnie ponoć bez uzupełniania maja trwałość do 2 miesięcy. A tak w ogóle to mają one nawet różne grubości, o długościach nie wspomne, więc imitują naturalne rzęsy poprostu do złudzenia! Pozdrawiam! P.S. zdjęć nie załączę, bo nie wiem jak to zrobić..

[Dark_Kicia_Miau!]

Nie przesadzajmy z tym "zeżarciem" wyraziłyśmy swoje zdanie po prostu. Ja uważam, że jest mi to zbędne, nie mówię przecież że to beznadziejna sprawa i że po co w ogóle o tym wspominałaś, ale nie czuje potrzeby robienia sobie czegoś takiego tymbardziej, że własne rzęsy, pomimo że długaśne nie są to wystarczają mi w zupełności
Nie każdy musi być równie zachwycony tymi rzęsami tak jak Ty, więc może się pojawić jakaś krytyka mniejsza/większa albo po prostu zwykly subiektywny komentarz prawda?
...I błagam- nie przesadzaj z tą zaściankowością Polski..

PS. instrukcja załączania fotek- jak już cykniesz je i zrzucisz na kompa, to naciśnij na wątku, pod komentarzem uczestniczki "odp." , gdzie na dole włączy Ci się okienko szybkiej odpowiedzi. Następnie naciśnij "zaawansowane opcje" a gdy już otworzy się cała strona kliknij na "zarządzaj załącznikami" . Reszta jest już banalnie prosta

[guinevre]

Cieszę się Kiciu, że rzeczywiscie wyraziłaś swoje zdanie, a więc coś więcej niż tylko lakoniczne stwierdzenie, że prawdopodobnie się reklamuję(? niby po co?), to mi odpowiada i jak najbardziej masz do tego prawo, bo od tego jest to forum własnie. A co do zaściankowości Polski, to wybacz, ale jeżeli przelecisz sie po różnych forach internetowych, które gwarantują anonimowosć (np. odnośnie różnych osób publicznych które dobrze sobie radzą i osiagnęły jakiś sukces, dokonały czegoś lub poprostu nawet tylko z radościa dzielą się czymś z innymi), to w Polsce przeważnie sączy się z nich taki jad, że najbardziej jadowity wąż może się schować i w niczym nie przypomina to konstruktywnej krytyki a tylko folgowanie frustracjom i zawiści, strasznie to smutne i już sie przelękłam,że tym razem jest tak samo, ale jeżeli jesteś gotowa poprostu zająć indywidualne stanowisko, to bardzo mnie to cieszy, z checią odpowiem również na wszystkie Twoje pytania, choć skoro piszesz, że rzęsy akurat nie są Twoją główną bolączką, to pewnie nie zaciekawię Cię tym tematem, ale też przyznaję,że nie zależy mi na tym jakoś bardzo), wystarczy mi ,że mnie zaczepiają babki na ulicy, bo naprawdę nie sposób przejśc obok takich rzęs obojętnie i sama w ten sposób sie o nich dowiedziałam). Pozdrawiam i dzięki za instrukcje załączania zdjęć!)

[Pomadka]

Guinevre nie dziw się, że dziewczyny podejrzewały reklamę, gdyż spamerów wszelkiego gatunku mamy na forum sporo. A Twoje posty dodatkow mówią tylko własnie o tej innowacyjnej metodzie zagęszczania/przedłużania rzęs. Dlatego wzbudziłaś podejrzenia...

Odnośnie samych rzęs - są niezłe, ale ja nie wiem czy bym się zdecydowała na to, ponieważ swoje rzęski mam dość długie tylko trochę cienkie. Jednak da się temu zaradzić waląc więcej warstw tusz. No i istotna sprawa-nie mogłabym nie malować rzęsy, ja to po prostu lubię i nie mogę odmówić sobie tej przyjemności tuszowania.
Patrząc na Twoją fotkę to ładnie wygląda takie zagęszczanie, dość dyskretnie. Nie to co w przypadku sztucznych rzęs, które dość mocno się odznaczają, a bywa że i odstają od naturalnych.

To ja zapytam o dość ważą sprawę-ile kosztuje taka bajera? I jakie specjalne tusze trzeba mieć, aby się wymalować? Gdzie się je kupuje, jaki jest koszt, skoro juz sobie plotkujemy.

[_Magda]

Napisane przez Pomadka

To ja zapytam o dość ważą sprawę-ile kosztuje taka bajera? I jakie specjalne tusze trzeba mieć, aby się wymalować? Gdzie się je kupuje, jaki jest koszt, skoro juz sobie plotkujemy.

Podłączam się do pytania

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez guinevre

Cieszę się Kiciu, że rzeczywiscie wyraziłaś swoje zdanie, a więc coś więcej niż tylko lakoniczne stwierdzenie, że prawdopodobnie się reklamuję(? niby po co?)

a PO CO się zazwyczaj reklamuje produkty?
Co do jadowitych komentarzy- nie wiem, albo faktycznie mam zbyt dużą wadę wzroku albo po prostu nie spotkałam się (na tym forum) z jakimiś złośliwymi, kąśliwymi uwagami dot. nowych produktów, które ktoś poleca. Wręcz przeciwnie- zwykle pojawiają się dziesiątki odpowiedzi na takiego posta, pisane przez zaciekawione dziewczyny, które wypytują się o każdy najdrobniejszy szczegół czy konkretniejsze info. Z tym się spotykam nagminnie, nie ze złośliwością
A zaczepiana na ulicy nie chcę być, peszy mnie to najnormalniej w świecie (chociaż jeśli są jakieś faktycznie powody do tego to owszem- ma próżność zostaje nieco zaspokojona )
A już napewno nie chciałabym usłyszeć "to pani naturalne rzęsy?" podczas gdyby one takimi nie były. Po co mam się chwalić czymś, czego tak naprawdę nie mam? Tak samo, gdy swego czasu miałam intensywne niebieskie szkła kontaktowe i sporo wpatrzonych sprzedawców ze sklepu mówiło "masz śliczny kolor oczu!" No i co skoro on NIE JEST MÓJ To ma być powód do podnoszenia sobie samooceny? Nie dla mnie

No i skoro już zachwalasz te rzęski to właśnie.. powinnaś napisać ile takie cudo kosztuje To w sumie najważniejsza sprawa.

[LoLcIa123]

Wklejam swoje,ale zdjecia niestety bardzo kiepskiej jakości ponieważ aparat w telefonie mi niezmiernie strajkuje,najlepiej ich nie powiększać
Tusz MF masterpiece

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Za te sztuczne rzęsy mój Tż nie chciałby mnie chyba więcej widzieć Nie potrzebuję mieć super rzęs 24/7, Nie przesadzajmy, bo w końcu staniemy się żywymi lalkami barbie...

[guinevre]

Napisane przez _Magda

Podłączam się do pytania

W USA kosztuje to 350$( pierwsze założenie), potem uzupełnianie ok.50$, w Polsce 900zł i 150zł. Tusze kupuje się takie firmowe specjalne do tych rzęs, zmywacz do makijażu też musi być specjalny, ogólnie wszystko beztłuszczowe. Już pisałam jak nazywa się firma, która robi te rzęsy, więc zajrzyjcie na wczesniejsze wątki. Ogólnie strona www.xtremelashes.com, ale wiecej nie piszę bo nie będę ich reklamować) (Boże broń!) A co do naturalności, to proponuję zrezygnować również z depilacji, dezodorantów, cieni do powiek, perfum, szminki i farb do włosów , bo obawiam sie,że też ktoś może sie domyslić i zapytać, czy ten kolor czy zapach to aby naturalny) Ja mysle,że to jak zwykle kwestia czasu. Nasze praprababcie kiedyś uważały kobiety farbujące włosy i używające szminki za ladacznice, teraz nieomal nie znam kobiety, która by jakos jednak nie pomagała naturze. Oczywiscie ja też bym chciała mieć wszystko piękne z natury,ale nie mam.. Natomiast też oczywiście nie wolno dać się zwariować i też nie jestem za kompletną wymianą wszystkich wadliwych części na silikonowe, plastikowe , itp. ale akurat jeśli chodzi o temat rzęs to przedtem nie wychodziłam bez tuszu na rzęsach nawet do śmietnika), bo wydaje mi sie, że bez makijażu moich oczu poprostu nie ma i wygladam jak potworek, no komleksy, co tu kryć! Więc odkrycie tych konkretnych rzęs spowodowało rewolucję, bo wyzwoliło mnie z różnych krepujących sytuacji, w których zazwyczaj rzęs się nie maluje, bo moga spłynąć czarnym deszczem lub się żałośnie rozmazać( a wodoodpornych nienawidzę i w ogóle jestem alergiczna dość..).. A naprawde nie wyglada to sztucznie w ogóle , własnie na tym polega cały dowcip! I jeżeli zrobi sie je np. brązowe i w miarę krótkie( bo one też moga mieć różne długości i kolory!!!), to są praktycznie nie do odróżnienia od naturalnych. No i piszę o tym dlatego, bo jestem entuzjastką wszystkich genialnych rozwiązań, a to akurat mam obecnie na warstacie) pozdrowienia!

[_Magda]

No fajnie,ja bym sobie walnęła czarne i dłuuuuugie,bo uwielbiam długaśne rzęsy,ale niestety cena mnie dyskwalifikuje.Drogie

[Dark_Kicia_Miau!]

Guinevre, znowu apeluje- nie popadaj w skrajności Nie mam ochoty już wyjaśniać o co mi chodziło z "własną naturalnością" , więc powiem tyle:
Fajna sprawa te rzęsy, ale nie na moje warunki finansowe Jeśli ktoś ma kasy jak lodu i ma ochotę się w ten sposób upięknić, to jak najbardziej . Ja niestety mam własne ważniejsze wydatki, a niestety nie jestem na etapie własnoręcznego zarabiania kasy więc wpakować minimum 900pln w same rzęski, żeby czuć się pięknie all day long to dla mnie przesada Ze zwyklym tuszem się tak czuje przy ochach i achach TŻ'ta, a ile przy tym kasy oszczędzam !

[sinka84]

hmm, wiecie co moja koleżanka miała robione takie przedłużanie rzęs. Efekt utrzymywał się miesiąc i po tym czasie te doklejane kepki odpadały podczas demakjażu. Kosztowało ją to 50 zł, a efekt był niesamowity.

[salena]

chyba nie zauwazylas ze wizaznaka wyraznie napisala ze to nie sa kepki rzes tylko przyklejanie pojedynczych rzes do naszych rzes ,a nie do skory , wiec metoda zuplenie inna niz kepki, o kotrych wspominasz
brzmi obiecujaco tak swoja droga.mozna wiedziec w jakim miescie robi sie takie cuda?

[Pomadka]

Napisane przez _Magda

No fajnie,ja bym sobie walnęła czarne i dłuuuuugie,bo uwielbiam długaśne rzęsy,ale niestety cena mnie dyskwalifikuje.Drogie

Myslę podobnie-drożyzna jak byk. A poza tym zbyt duzo z zabawy z kompletowaniem specjalnego tuszu, zmywacza do oczu... E tam.

Pora, abym podziękowała tacie i jego genom za długie rzęsy. Resztę wyczaruję tuszem.

Napisane przez sinka84

hmm, wiecie co moja koleżanka miała robione takie przedłużanie rzęs. Efekt utrzymywał się miesiąc i po tym czasie te doklejane kepki odpadały podczas demakjażu. Kosztowało ją to 50 zł, a efekt był niesamowity.

Mylisz komplenie dwie sprawy-kępki to całkiem inne przedłużanie i zagęszczanie rzęs niz to o którym pisze Guinevre.

Napisane przez salena

chyba nie zauwazylas ze wizaznaka wyraznie napisala ze to nie sa kepki rzes tylko przyklejanie pojedynczych rzes do naszych rzes ,a nie do skory , wiec metoda zuplenie inna niz kepki, o kotrych wspominasz
brzmi obiecujaco tak swoja droga.mozna wiedziec w jakim miescie robi sie takie cuda?

Póki co wiadomo tylko, że w Warszawie jest babka, która robi rzęsy tą metodą.

[salena]

aha ,a dzieki pomadzia, nie zauwazylam wczesniej tego . dobrze sie sklada, bo tez jestem z wawy. no nic bede soie kontaktowala na privie z wizaznaka

[Pomadka]

Napisane przez salena

aha ,a dzieki pomadzia, nie zauwazylam wczesniej tego . dobrze sie sklada, bo tez jestem z wawy. no nic bede soie kontaktowala na privie z wizaznaka

Nie ma sprawy.
Tutaj powinnaś mieć namiar na osobę, która to robi.

http://www.xtremelashes.com/International.aspx

[sinka84]

jejku może żle sie wyraziłam ona miała dokładnie to samo robione, doklejono jej do naturalnych rzęs sztuczne pojedyncze. Są trzy rozdaje: krótkie, średnie i długie. Ona miała zrobione średnie a i tak wyglądały mega długo. Najlepiej po 3 tygodniach je podczas demakijażu delikatnie poodklejać, ponieważ po tym czasie same odpadają i śmiesnie to wygląda jak jedną stonę ma się jeszcze długą a drugą króciutką.
Koleżanka robiła to u kosmetyczki w Sosnowcu na Śląsku.

[guinevre]

Napisane przez sinka84

jejku może żle sie wyraziłam ona miała dokładnie to samo robione, doklejono jej do naturalnych rzęs sztuczne pojedyncze. Są trzy rozdaje: krótkie, średnie i długie. Ona miała zrobione średnie a i tak wyglądały mega długo. Najlepiej po 3 tygodniach je podczas demakijażu delikatnie poodklejać, ponieważ po tym czasie same odpadają i śmiesnie to wygląda jak jedną stonę ma się jeszcze długą a drugą króciutką.
Koleżanka robiła to u kosmetyczki w Sosnowcu na Śląsku.

Sinka, to z pewnością nie mogły być rzęsy Xtreme Lashes, ponieważ po pierwsze ich rzęsy nie są w trzech rozmiarach,ale w dwunastu( od 6mm do 17mm),więc można je dobrać IDEALNIE do preferencji, poza tym te się same nie odklejają po 3 tyg. , wypadają naturalne razem ze sztucznymi, ale to normalny proces i sztuczne nie mają tu nic do rzeczy, rzęsy jak wszystkie włosy najzwyczajniej w świecie mają swój cykl życiowy. A już zdecydowanie nie da sie ich samemu odkleić , można sobie co najwyżej powyrywać w ten sposób naturalne rzęsy.. Widocznie juz pojawili sie jacyś nieudolni naśladowcy, to smutne, bo zdaje się,że wytaniają i psują renomę tym fajnym rzęsom.. Ja mam je już ponad miesiąc i faktycznie parę mi(dość równomiernie ) wypadło,ale do głowy by mi nie przyszło je zdjąc podczas demakijażu, bo naprawdę mocno sie trzymają, zamierzam je uzupełnić i tyle.

[_Magda]

To rzeczywiście chyba jakieś nieudolne podróby.Ale to normalne,ze przy takiej cenie powstają podróbki.

[sinka84]

ale ja wcale nie twierdziłam że tą są Xtreme Lashess, chodziło mi o to że metoda podobna. I tylko tyle. Napisałam wcześniej że trzymają się około miesiąca a ni dłużej i NAJLEPIEJ jest je pościągać podczas demakijażu tak po ok 3,4 tygodniach ponieważ po tym czasie same zaczynają wypadać i wygląda to troszkę śmiesznie. Oczywiście że można je iść pościągać do gabinety ale to jest dodatkowo płatne. Jasne że przy okazji można sobie powyrywać kilka własnych rzęs ale to już zależy od tego jak kto woli.Koleżanka przedłużała sobie 2 lata temu więc nie sądzę by była to podróbka Xtreme Lashess.