kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[86Paula]

dziewczyny, a orientujecie sie moze, jak jest z probkami? czy jesli je zamowie do 5 kwietnia to tez beda z CB w skladzie? czy to tylko dotyczy bigow? bo na biga sie nie szykuje, chcialabym zamowic kilka probek, najwyzej je sobie zmiksowac, na dni kiedy potrzebuje wiekszego krycia.

[papeteria]

Napisane przez 86Paula

dziewczyny, a orientujecie sie moze, jak jest z probkami? czy jesli je zamowie do 5 kwietnia to tez beda z CB w skladzie? czy to tylko dotyczy bigow? bo na biga sie nie szykuje, chcialabym zamowic kilka probek, najwyzej je sobie zmiksowac, na dni kiedy potrzebuje wiekszego krycia.

wydaje mi się, że o próbki też chodziło i przewineło się to gdzieś w wątku...na wszelki wypadek zrób dopisek

[pranie]

Ja dzisiaj robiłam zamówienie kita. W formularzu PP wpisałam custom mix, a do Annie wysłałam jeszcze maila ze strony, ze proszę przesłanie podkladu z coffeeberry.

[gadmarka]

A może wiecie który będzie zblizony do: subtle lub radiant neutral lauress, sublte lub radiant ivory, light medium neutral, medium neutral lumiere?
Siedzę i wybieram i nic..... nie wiem co brać.

[hodowca_pokrzyw]

Witajcie
jestem nowicjuszka mineralkowa-stosuje biochemiczna pielegnacje na 41-letnia skore, z widocznymi naczynkami, nie opalana od wielu lat, mieszana, z przetluszczajaca sie strefa T, odwodniona reszta(pracuje nad tym)
Wyprobowalam 2 podklady z EDM- Buff Fairy Light Neutral Intensive- w zasadzie moglby byc, choc odcien nie jest doskonaly
oraz Golden-Golden Fair Intensive-za mdly dla mnie.
Niestety, po ok 3 gdzinach od nalozenia swiece sie w strefie T, glownie nos.
Chce wyprobowac Lucy Minerals-ktory odcien wybrac? Ktora formule? Jesli ktoras z Was moglaby sie podzielic probkami...odwdziecze sie przy zakupach.

[kamilanna]

Jednak odcien Cream nie dla mnie jestem w nim za zolta i jakos ciemno
Bede musiala sprobowac Pale Olive, ale to dopiero jak zamowie - po odwyku
A moze ktos ma ciupke udostepnic

Jednego jestem pewna, formula OCS jest dla mnie najlepsza
Oryginal to nie to,a OCC mnie wysusza

[kasiaen1]

Napisane przez kamilanna

Jednak odcien Cream nie dla mnie jestem w nim za zolta i jakos ciemno
Bede musiala sprobowac Pale Olive, ale to dopiero jak zamowie - po odwyku
A moze ktos ma ciupke udostepnic

Jednego jestem pewna, formula OCS jest dla mnie najlepsza
Oryginal to nie to,a OCC mnie wysusza

Jak w ocs to mogę Ci podesłac

[Jaco]

Buuu

Lucyny z 4 marca nadal nie ma i już chyba nie będzie ale dotarły do mnie próbki zamawiane 14 marca. No i wygląda mi na to, że nie dobiorę sobie Lucy do stosowania samodzielnie

Cream jest za żołty i za ciemny. Pale olive jest jaśniejszy i jeszcze bardziej żółty. Zmieszane w różnych proporcjach z Bisque i wspomagane Whitem robią się jakieś takie prosiaczkowate :-/. Potestuję jeszcze jutro w dziennym świetle ale wydaje mi się, że gucio z tego będzie bo w Lucy lekko złamanych neutrali chyba niet.

Idę jeszcze popatrzeć na Wasze zdjęcia koloru Light.

[Miciel]

Po mniej więcej dwóch tygodniach testowania lucyn mogę dać tym wynalazkom jeszcze jedną szansę: po dotarciu lucyniego flata i lucynich finishingów.

Gdyby to był pierwszy testowany przeze mnie podkład mineralny, nie sięgnęłabym już po żaden inny. Lucyny na mnie zachowują się w sposób zdecydowanie nie do przyjęcia, zależnie od sposobu aplikacji i towarzyszących specyfików prezentując rozmaite oblicza zła i niebezpieczną bliskość z jednej strony "szatana we fluidzie/kompakcie/kremie", z drugiej "Dziadów" w wykonaniu uczniów SP X w Y, z trzeciej "realistycznej cybergumy gdyby babcia była dziadkiem".

Lucyny stanowczo powinny być zburzone

Apage lucynas. Nadejdzi wasz czas, kiedy wasz flat nadejdzi.

[madziczka]

Formuła OCC nie dla mnie. Po klku dniach stosowania wysuszyła mnie strasznie, podkład pod koniec dnia wygląda na "popękany", łuszczy się.


Ale puder wykańczający w formule OCS to muszę koniecznie zakupić

[wiosenny wiatr]

Napisane przez gadmarka

A może wiecie który będzie zblizony do: subtle lub radiant neutral lauress, sublte lub radiant ivory, light medium neutral, medium neutral lumiere?
Siedzę i wybieram i nic..... nie wiem co brać.

Podpinam się pod pytanie Również używam subtle neutral z Lauressa i light medium neutral z Lumiere. Myślałam o odcieniach Light i Pale Olive z Lucy . Czy Light jest neutralny, bo na zdjęciach wygląda jakby był z lekko różowawym odcieniem?

Obejrzałam wszystkie zdjęcia w wątku i pale olive będzie raczej za jasny, może light medium? Czy on już z kolei ciemny?

[kamilanna]

Napisane przez kasiaen1

Jak w ocs to mogę Ci podesłac

bardzo bym prosila

[Astro]

Dziewczyny czy ten Snow White to też jest z tym wszystkim typu Coffe i Alantoiną itd.??

[arat]

Napisane przez Astro

Dziewczyny czy ten Snow White to też jest z tym wszystkim typu Coffe i Alantoiną itd.??

Tak.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez Lucy Minerals

This is a foundation lightener for very fair skin tones. It is the regular formula without the iron oxides.

Źródło: http://www.annelangguth.vpweb.com/FoundationShades.html

[cathy]

to ja znowu kilka słów o Lucy...
od jakiegoś czasu moja cera (chyba skutek odstawienia 10 tysięcy produktów do pielęgnacji na raz i przestawienie się na 2 stałe) wygląda coraz lepiej, więc i krycia takiego, jak przy Lucy miałam już nie potrzebuję.
Dlatego też mieszam ostatnio na mieseczce podklad Lucy z Ultimate Luxury Treatment Powder z Silk Naturals i taki nieco "rozrzedzony", mniej skoncentrowany nakładam na twarz. I jest też pięknie. I nawet matowo u mnie całkiem
Wczoraj nałożyłam rano EDM intensive, które przez wiele, wiele miesięcy jako jedyne leżało na mnie dobrze i byłam w szoku. Takiej maski dawno u siebie nie widziałam.

czyli - u mnie nic nowego, wciąż :

[Jaco]

Napisane przez cathy

Dlatego też mieszam ostatnio na mieseczce podklad Lucy z Ultimate Luxury Treatment Powder z Silk Naturals i taki nieco "rozrzedzony", mniej skoncentrowany nakładam na twarz. I jest też pięknie. I nawet matowo u mnie całkiem

Cathy,
Mi się też podoba efekt Lucy rozrzedzonej - mieszałam z Lauressem, który samodzielnie pozostawiał dużo do życzenia a wspomagany Lucynką zachowuje się pięknie .

A teraz z racji tego że nie mam w Lucy dla siebie koloru mieszanie podoba mi się jeszcze bardziej bo zamówię po prostu Bisque i będe ocieplać to co mi ciut za zimno na buzi wygląda.

Tylko w takim wypadku chyba bez sensu biga brać... ze trzy próbki mi powinny na rok wystarczyć

[Astro]

Czy któraś z Was ma może już pędzel Lucy? Jakieś wrażenia?

[agabil1]

Napisane przez cathy

to ja znowu kilka słów o Lucy...
od jakiegoś czasu moja cera (chyba skutek odstawienia 10 tysięcy produktów do pielęgnacji na raz i przestawienie się na 2 stałe) wygląda coraz lepiej, więc i krycia takiego, jak przy Lucy miałam już nie potrzebuję.
Dlatego też mieszam ostatnio na mieseczce podklad Lucy z Ultimate Luxury Treatment Powder z Silk Naturals i taki nieco "rozrzedzony", mniej skoncentrowany nakładam na twarz. I jest też pięknie. I nawet matowo u mnie całkiem
Wczoraj nałożyłam rano EDM intensive, które przez wiele, wiele miesięcy jako jedyne leżało na mnie dobrze i byłam w szoku. Takiej maski dawno u siebie nie widziałam.

czyli - u mnie nic nowego, wciąż :

wierna jesteś tej miłosci

Ja wciąz myślę jaką mieszankę skomponować gdyż próbki nie dotarły jeszcze...
Myślę jak by tu przyciemnić Pale Olive by był tak ciemny jak Bisque ale nie stracił odcienia neutralnego beżu z kropelką żółci myślę i myślę bo dzisiaj chciałabym kliknąc biga

[aniuska18032]

Moja przygoda w Lucy w końcu się zaczęła
Wczoraj miałam okazję ją wreszcie wypróbować. Oczywiście byłam pełna obaw, że będzie mi ciężko ją nałożyć no i dodatkowo chyba z 15 minut myślałam czy dać krem czy nie. Nałożyłam wpierw http://www.e-commerce.pl/Lirene-cera...F-5,11668.html (musiałam coś nałożyć bo byłam w solarium pierwszy raz od niepamiętnych czasów no i po prostu nie lubię tak bez kremu cokolwiek nakładać). Poczekałam aż się wchłonie (bardzo szybko się wchłania ) i przystąpiłam do nakładania Lucy (bez minta, bez primera itd). Nasypałam taką odrobinę, że ledwo było cokolwiek widać na pędzlu, spryskałam wodą termalną pędzel i zaczęłam się malować.Już po pierwszej cieniutkiej warstwie skóra była taka aksamitna ..wyglądała pięknie! (gdyby nie pojawiające się zaczerwienienie po solarium byłoby idealnie). Większość śladów ukryłam po drugiej cienkiej warstwie. Zmarszczki ...jakie zmarszczki ? Patrzyłam w lustro i uwierzyć nie mogłam!.. normalnie jakby mnie ktoś wygładził w 'fotoszopie'. Nie nakładałam nic na koniec prócz różu a i tak od 16 do 22 moja twarz wyglądała idealnie. Gorzej z wyborem koloru, co prawda wczoraj i dziś nałożyłam Pale Olive i jest prawie idealnie (no trochę szyja jest jaśniejsza ale jeszcze nigdy nie miałam takiego odcienia który by wyrównał twarz z szyją)..prawie bo ja dziś jestem różowa jeszcze(mimo minta) no i nie mogę na 100% być pewna ..A chciałabym- bo chce zamówić biga z coffeberry. Jeszcze dzisiaj chyba wypróbuję inne odcienie bo sporo tego zamówiłam.

Aaaa czy Cream, Light, Bisque są ciemniejsze od Pale Olive? Bo jeśli tak to pewnie nie ma sensu ich testować teraz ( może jak się trochę opale). Nie mogę znaleźć teraz tego postu w którym ktoś o tym pisał

[cansada]

Ja wlasnie dostalam odp od Annie w sprawie kita za 20 dolcow. Poniewaz kolory rozy jakos mi nie podchodza, zapytalam czy moge zamienic roz na dwa eye linery. Bez problemu , mam tylko wpisac w comments formule + kolor podkladu z CB i 2 eyeleinery plus cien jaki chce. Wszystko za 20 dolcow tylko.

[aniuska18032]

Hmm zrobiłam sobie zdjęcie telefonem (nie mam jak go tu wrzucić bo nie mam kabla) no i przez to solarium spod podkładu wychodzą różowe tony .. normalnie też je mam no ale nie aż takie i raczej tylko na polikach. Pogoda jest byle jaka ale na zdjęciu zauważyłam, że stopień jasności w Pale Olive jest dla mnie ok .. Fair w takim razie będzie za jasny i pewnie zbyt różowy bo dodatkowo podbije moje różowe tony na polikach a ja chcę się ich pozbyć. Wypróbuję chyba jeszcze Cream bo wydaje się być na mojej ręcę zbliżony do Pale Olive...

[One_LoVe]

Ja próbuję dzisiaj Pale Olive jak zaproponowałyście.
Mam formułę Original.
Kolor jest ok i podoba mi się. Nie jest aż tak żółty jak EDM Fawn int. ale ładnie się wtopił w moją skórę.
Ogólnie nie mam zastrzeżeń , nie widzę, też bardzo zauważalnej różnicy między LM, a EDM (choć Lucy ma z pewnością mniej pudrowy efekt).
Podkład nałożyłam na frakcję i korektor EDM.
Lucy pięknie wygląda na frakcji.

Testując ten podkład, głównie zależy mi na ujrzeniu efektu po paru godzinach, bo choć EDM kocham, to czasami kiedy muszę ciut więcej go gdzieś nałożyć po paru godzinach widzę w tym miejscu takie popękanie jakby.

[Julianka_7oo7]

Próbowałam dzisiaj różyk Lucy Moccha. Jestem mile zaskoczona, bo jest trwały i nie znikł mi z twarzy jak np. Lumiere czy Blusche Po sześciu godzinach nadal go widzę i podoba mi sie to co widze Nałozyłam go jak bronzer, i świetnie sie w tej roli sprawdził.
Na fotce widać że jest błyszczący, ale w takiej ilosci jak na swatchu to ma prawo. Na twarzy w dużo mniejszych ilościach daje ładny efekt, bez żadnego zbędnego błysku.

[Malinn]

a ja sie swiecie po lucy nawet krzemionka nie daje rady mialam juz zamawiac biga a teraz sama nie wiem.... jutro jeszcze sprobuje...

[86Paula]

zamowilam kilka probek, jakos mam wrazenie ze Light medium bedzie moim koorem bo jest na poziomie bisque ale bardziej zolty, z tego co widac na foto ktore tu nie dawno bylo wrzucone.
ja mialam lucy tylko kilka razy na twarzy, i tez sie swiece po niej, ale odciskam sie w husteczke i znowu jest ok. nastepnym razem sprobuje SF z egm.

[One_LoVe]

Mogłabym poprosić którąś z Was przemiłe Wizażanki o zakup podkładu big Lucy Minerals (chciałabym ten z formułą coffeberry)? Jestem gotowa przelać pieniążki nawet w tym momencie.

[Astro]

Już miałam zamawiać BIGa jednak niestety Lucy mnie zapycha Podkład cudownie kryje, jest kremowy i super wydajny jednak zapycha Jest mi bardzo przykro, bo naprawdę dużo lepiej wyglądał po całym dniu niż EDM. Myślałam, że zapchał mnie silikon w bazie, więc nałożyłam samą Lucy i znowu wysypka. myślicie że istniałaby szansa, że zmieszana Lucy z czymś innym nie zapcha

[angel of sadness]

Jak czytam Wasze opinie na temat lucy, mam wrażenie, że dostałam inny podkład U mnie lucy (w formule original) słabo kryje, podkreśla wszystkie suche skórki, włazi w pory (a jakiś szczególnie rozszerzonych nie mam). W dodatku tworzy brzydkie pudrowe wykończenie.... Jeszcze spróbuję się pomęczyć, ale na razie jestem zdecydowanie na nie

[Jaco]

Właśnie złożyłam zamówienie. Wzięłam Bisque w bigu dla mamy a dla siebie z biga zrezygnowałam. Pale Olive pasuje mi poziomem jasnosci ale jest za zołty, Cream z kolei jest za pomarańczowy i za ciemny. Light i Creame Bisque zaginęły w akcji.

Zdecydowałam sie więc na dwie próbki Light licząc, ze będa mniej więcej w tonacji Bisque tylko jaśniejsza i że użyję ich po prostu do podrasowania i ożywienia jakiegoś podkładu z innej firmy. A jak będą do kitu to będę stratna tylko 3$.

Soł....Cathy odkrywaj nowe lądy

[*Insane]

Mi się efekt Lucy także nadal podoba, tylko kurcze te kolory... Leci do mnie jest Pale Olive, to spróbuję... Bo Fair jest zdecydowanie za różowy, ale Cream za ciemny i zbyt pomarańczowy... Wprawdzie ładnie się wtapia, ale jednak jest mi za ciemno.... Jeśli Pale Olive też będzie nie do końca dobre, to chyba kupię biga Cream i Snow White do mieszania....

(czy ja nie mogę znaleźć sobie podkładu takiego, którego nie musiałabym mieszać ?)