Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)

[Magdzia94]

bardzo bardzo ładne. podziwiam Cie

[gaga87]

Magdziu a jak tam Twoje paznokcie? widze, ze akcja wzmacniania paznokci u rak skonczona?

[ananonda191]

Hej dziewczyny
Powiedzcie mi proszę, jak wy używacie tabletek ze skrzypek do łykania? Kupujecie jedno opakowanie, kończycie, kupujecie następne i łykacie non stop czy robicie sobie jakieś przerwy? Jeśli tak to jakie? I czy bierzecie tyle ile jest zalecone na opakowaniu czy mniej/więcej? Popijacie to wodą? Ma to właściwie jakieś znaczenie?
Ja dotychczas, gdy na opakowaniu było napisane 2 tabletki dziennie, to łykałam jedną, bo te dwie zaspokajały 100% zapotrzebowania na te wszystkie witaminki, a ja jednak trochę witamin, czyli owoców, warzyw jem, a nie chcę przeholować. No i łykałam przez 2 ms tak po jednej a potem przestałam, ja wiem z miesiąc-dwa, i znowu teraz kupiłam skrzyp i dopiero zastanawiałam się czy dobrze robię. Wprawdzie efety są, ale nie chcę przez jakieś skrzypy narobić sobie jakichś nieszczęść w organiźmie Coś też kiedyś rzuciło mi się w jakiejś gazetce, że właśnie ze skrzypem nie wolno przesadzać bo osadza się na nerkach i mogą się zrobić kamienie. Wiecie coś o tym?
Jak Wy to robicie? Intensywne miesięczne kurację kilka razy w roku, że faszerujecie się tym przez miesiąc np. a potem robicie 2 ms przerwy i od nowa faszerowanie? Jak jest najlepiej?

[xxxMikixxx]

Napisane przez Magdzia94

bardzo bardzo ładne. podziwiam Cie

Bardzo dziękuje Ja sama się podziwiam, że udało mi się choć trochę je zapuścić. Nigdy w życiu nie miałam długich paznokci wiecznie obgryzione. Trzymam za Was dziewczyny kciuki, bo wiem żem wcale nie jest łatwo przestać obgryzać

[ananonda191]

Napisane przez xxxMikixxx

Bardzo dziękuje Ja sama się podziwiam, że udało mi się choć trochę je zapuścić. Nigdy w życiu nie miałam długich paznokci wiecznie obgryzione. Trzymam za Was dziewczyny kciuki, bo wiem żem wcale nie jest łatwo przestać obgryzać

No ja jestem w szoku, ze Ci się udało tak zapuścić bez żadnych wspomagaczy, że paznokcie po latach maltretowania były na tyle silne, by urosnąć bez problemów (rozdwajania, łamania, pękania, kruszenia) po samym odstawieniu obgryzania Gratuluję!!!!

[mirage01]

Napisane przez gaga87

Wydluzyla mi sie plytka paznokcia, nie sadzilam, ze jest to tak szybko mozliwe
Wcale nie zaluje, ze tipsy zalozylam

)

jak to wydłuzyla Ci sie plytka paznokcia??

przepraszam jesli to glupie pytanie ale nie wiem o co chodzi...

[ananonda191]

Napisane przez mirage01

jak to wydłuzyla Ci sie plytka paznokcia??

przepraszam jesli to glupie pytanie ale nie wiem o co chodzi...

Mnie się wydaje, że tu chodzi o tą różową część paznokcia (bez tej białej końcówki). No bo jak się obgryza paznokcie, to się obgryza więcej niż ta biała końcówka, praktycznie zostają takie małe paseczki paznokcia, obgryza się aż do krwi. No i teraz dziewczyna nałożyła tipsy, zdjęła, a tu ta różowa część dłuższa. Ponoć też osoby, które obgryzały na zawsze już mają dość właśnie krótką płytkę (to różowe) i pofalowaną. Jak ktoś nie obgryzał, to tak jakby dalej, niżej wyrasta mu to białe. Wiem, namieszałam trochę, ale mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi

[laza]

ech.. no to 9 paznokci potrzebuje tak z 6-7 mm jeszcze urosnac co rowna sie 3-4 tygodnie no i wtedy zmienie ich ksztalt i tak z 3 mm sie skroca i beda 2 mm za opuszek idealnie no tylko jeden, ktorego obgryzlam potrzebuje z 10 mm jeszcze urosnac i wtedy go spiluje i bedzie moze za 5-6 tygodni jak wszystko dobrze pójdzie (odpukać) wstawię fotki na razie zuzylam juz prawie caly wibo ;p no i smaruje olejkeim rycynowym + wit. A

[gaga87]

Napisane przez ananonda191

Mnie się wydaje, że tu chodzi o tą różową część paznokcia (bez tej białej końcówki). No bo jak się obgryza paznokcie, to się obgryza więcej niż ta biała końcówka, praktycznie zostają takie małe paseczki paznokcia, obgryza się aż do krwi. No i teraz dziewczyna nałożyła tipsy, zdjęła, a tu ta różowa część dłuższa. Ponoć też osoby, które obgryzały na zawsze już mają dość właśnie krótką płytkę (to różowe) i pofalowaną. Jak ktoś nie obgryzał, to tak jakby dalej, niżej wyrasta mu to białe. Wiem, namieszałam trochę, ale mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi

no mniej wiecej tak.
U mnie rozowa czesc paznokcia konczy sie nizej niz opuszek i wlasnie po zdjeciu tipsow nieco sie wydluzyla. Zreszta jest to mozliwe nawet bez tipsow, ale jest tp raczej dlugotrwaly proces.

Co do tego pofalowania to bym nie przesadzala, ja przynajmniej nie mam takiego problemu, a tez osoby, ktore znam i ktore obgryzaly rowniez nie maja.

[ananonda191]

Napisane przez ananonda191

Hej dziewczyny
Powiedzcie mi proszę, jak wy używacie tabletek ze skrzypek do łykania? Kupujecie jedno opakowanie, kończycie, kupujecie następne i łykacie non stop czy robicie sobie jakieś przerwy? Jeśli tak to jakie? I czy bierzecie tyle ile jest zalecone na opakowaniu czy mniej/więcej? Popijacie to wodą? Ma to właściwie jakieś znaczenie?
Ja dotychczas, gdy na opakowaniu było napisane 2 tabletki dziennie, to łykałam jedną, bo te dwie zaspokajały 100% zapotrzebowania na te wszystkie witaminki, a ja jednak trochę witamin, czyli owoców, warzyw jem, a nie chcę przeholować. No i łykałam przez 2 ms tak po jednej a potem przestałam, ja wiem z miesiąc-dwa, i znowu teraz kupiłam skrzyp i dopiero zastanawiałam się czy dobrze robię. Wprawdzie efety są, ale nie chcę przez jakieś skrzypy narobić sobie jakichś nieszczęść w organiźmie Coś też kiedyś rzuciło mi się w jakiejś gazetce, że właśnie ze skrzypem nie wolno przesadzać bo osadza się na nerkach i mogą się zrobić kamienie. Wiecie coś o tym?
Jak Wy to robicie? Intensywne miesięczne kurację kilka razy w roku, że faszerujecie się tym przez miesiąc np. a potem robicie 2 ms przerwy i od nowa faszerowanie? Jak jest najlepiej?

i jak, nikt nie wie?

[Magdzia94]

ja nie powiem bo nie wiem. . .

[monciole]

Napisane przez ananonda191

Hej dziewczyny
Powiedzcie mi proszę, jak wy używacie tabletek ze skrzypek do łykania? Kupujecie jedno opakowanie, kończycie, kupujecie następne i łykacie non stop czy robicie sobie jakieś przerwy? Jeśli tak to jakie? I czy bierzecie tyle ile jest zalecone na opakowaniu czy mniej/więcej? Popijacie to wodą? Ma to właściwie jakieś znaczenie?
Ja dotychczas, gdy na opakowaniu było napisane 2 tabletki dziennie, to łykałam jedną, bo te dwie zaspokajały 100% zapotrzebowania na te wszystkie witaminki, a ja jednak trochę witamin, czyli owoców, warzyw jem, a nie chcę przeholować. No i łykałam przez 2 ms tak po jednej a potem przestałam, ja wiem z miesiąc-dwa, i znowu teraz kupiłam skrzyp i dopiero zastanawiałam się czy dobrze robię. Wprawdzie efety są, ale nie chcę przez jakieś skrzypy narobić sobie jakichś nieszczęść w organiźmie Coś też kiedyś rzuciło mi się w jakiejś gazetce, że właśnie ze skrzypem nie wolno przesadzać bo osadza się na nerkach i mogą się zrobić kamienie. Wiecie coś o tym?
Jak Wy to robicie? Intensywne miesięczne kurację kilka razy w roku, że faszerujecie się tym przez miesiąc np. a potem robicie 2 ms przerwy i od nowa faszerowanie? Jak jest najlepiej?

Stosując Silice brałam ja regularnie przez około 3 miesiące, a nastepnie zrobiłam miesiąc przerwy i dopiero wtedy zobaczyłam efekty. szczegolnie poprawe cery ale paznokcie tez się wzmocniły. Myślę, ze ze szkrzypem warto zrobic tak samo

[patrycja350]

pazury.jpg po moje naturalne pazurki,zapuszczane przez około miesiąc i regularnie piłując

[hipcio83]

cześć dziewczyny!
Jestem tu nowa, pomyślałam, że mogę podzielić się z Wami moim doświadczeniem. Otóż z obgryzaniem paznokci raczej nie miałam dużych problemów, do dziś obgryzam "tylko" skórki (pod wpływem stresu) i czasem wygląda to strasznie. Rok temu, przed moim ślubem, jak na złość porozdwajały i połamały mi się paznokcie, ale tak strasznie, że została tylko różowa część. Lubię mieć pomalowane, ładne paznokcie, więc pomyślałam, że raz zaszaleję i na ślub zafundowałam sobie akryle. Robiła mi znajoma kosmetyczka, więc jej zaufałam, obiecywała min. dwutygodniową trwałość. Generalnie jestem za naturalnymi paznokciami, i trudno mi się funkcjonowało z ciut przydługimi tipsami. Bawiłam się nimi, odginałam i takie tam, że po dwóch tygodniach trzy z nich się połamały, a kilka zaczęło się odrywac razem z moimi paznokciami...To był jedyny raz kiedy miałam tipsy, nie chodzi o to, że odradzam, tylko, że są nie dla mnie. Po zdjęciu tych tipsów miałam dziurki w środku płytki, wynikające z poodrywania się tipsów (z moją pomocą). Zaczęło się ratowanie i doprowadzanie pazurków do porządku. Rozdwajały się i wciąż kruszyły, były cieniutkie. Używałam odzywki Joko (preparat proteinowo krzemowy), z jedwabiem Wibo, ale raczej nie skutkowały. Trafiło mi w ręce odbudowujące serum do paznokci firmy Verona (cena ok. 6 zł) i to był strzał w dziesiątkę! Teraz trudno mi powiedzieć ile czasu zajęło odbudowanie płytki, bo też musiała odrosnąć, ale mniej więcej po 2 miesiącach regularnego i konsekwentnego używania tej odżywki moje paznokcie ozdyskały siłę i wtedy oddałam serum mojej przyjaciółce, aby odżywiła nim paznokcie przed swoim ślubem . Dziś kupiłam kolejną buteleczkę, aby utrzymać moje paznokcie w obecnym stanie, podoba mi się te moje 3-4 mm, jest w sam raz . O dawna mi się nie łamą, ani nie rozdwajają, ale to dlatego, że ostatnimi czasy dłoni używałam głównie do klepania w klawiaturę. Ale magisterka już napisana, więc wracam do mokrych robót od czasu do czasu, i wiem, że to szkodzi moim pazurkom. Życzę powodzenia w "zapuszczaniu"

[daga3235]

ja piję specjalną cherbatę naprawde pomaga

[ananonda191]

a jaką herbatę pijesz??

[gaga87]

czyzby herbatka ze skrzypu polnego?

[Kinga04]

za miesiac ide na polmetek kolegi, a za3 miesące na swój własny Do tego czasu postanowiłam zapuscic paznokcie na dł 4 mm mam nadzieje że mi sie uda trzymajcie kciuki :0 zacynam od zera xDD

[Isssunia]

Witam Witam ponownie. Dziś rano spojrzałam na moje paznokcie i stwierdziłam dość tego, od dziś koniec ze wstydem związanym z faktem że ktoś zobaczy moje ręce. Nie wiem który raz (mam nadzieję że ostatni) spróbuje to rzucić Motywacja? facet oczywiście a dokładniej eks, chciałabym wydrapać mu oczy

[ananonda191]

hehe, grunt to dobra motywacja dla takiej satysfakcji, gdy już to nastąpi co tak pragniesz zrobić, warto!!! ;D

[laza]

Kingao4 zapuszczam razem z Tobą ;> spiłowałam na zero i teraz mam zamiar dokonać moich wymarzonych 2-3 mm za opuszek zaczynałam już 15 razy od zera, na tym wątku jestem z 10 miesięcy i już by zdąrzyła z 5 razy je tka zapuścić ;/ no ale albo obgryzę, albo mi się nie chce smarować i już są strasznie rozdwojone ;/ ech..

[xxxMikixxx]

Trzymam za Was kciuki, żeby udało się zapuścić pazurki Ja staram się być silna i nie obgryzłam ale nie powiem że mnie nie korci dlatego caly czas je maluje Udało mi się zapuścić do 5mm za opuszek więc jestem dumna bo nigdy takich nie miałam hihi Ciekawe ile wytrwam

[Isssunia]

ananonda191 No ba! ;D Teraz będę konsekwentna jak nigdy dotąd.

[ananonda191]

tylko, żeby Ci ta chęć zemsty nie przeszła do czasu aż urosną Ci pokaźne "wydrapacze oczu"

[gaga87]

ja tez zapuszczam sobie, narazie spokojnie

Poki co zaprzestalam smarowania odzywka Gal, bo nie lubie miec niepomalowanych niczym paznokci. Pomalowane czy to odzywka czy lakierem sa zdecydowanie mocniejsze i mniej sie o nie boje Ale pomiedzy malowaniami przez caly dzien smaruje nia paznokcie

Wczoraj walnelam sobie wzorek jakis, kolezanka zwrocila uwage nawet Ale dlugosc pozostawia wiele do zyczenia.

Ja jednak wierze, ze sie uda zapuscic

[Isssunia]

Miejmy nadzieję że tak się nie stanie, a jeśli jednak to cóż... nałożę mnóstwo świecidełek, błyszczących pierścionków bransoletek i będę lśnić. Tak żeby blask go oślepił, też niezły patent.
Dzień pierwszy chyba moge uznać za zaliczony Na szczescie szybko mi rosną i już po dwóch tygodniach jest względnie dobrze.

[laza]

to ja zaczynam 2 tygodniową kurację paznokcie są gołe i krótkie od jutra liczę dni, a kuracja to: maść witaminowa, olejek rycynowy przynajmniej 1 raz dziennie + zużyć 2 kończące się odżywki + krem do rąk jak najczęściej i szkl pilnik ;p 0/14 dni rozpoczęte ;p potem się zobaczy w załączniku moja motywacja zapożyczona z wątku o jednokolorowych krótkich paznokciach a poza tym moja koleżanka razem ze mną postanowiła nie obgryzać

[Zakochana istotka]

Jak mnie tu dawno nie było
Witajcie

[karta666]

Dołącze się do Was, i postaram się w koncu zwalczyć ten wstretny nałóg obgryzania paznokci.
Obgryzam chyba od malenkosci.
Nie pamietam, abym nawet mając te 5 lat, miała normalne paznokcie-takze jest to dla mnie wyzwanie.
Zapuszczam.
Ogolnie to mam krótką płytkę paznokciową bardzo,ale zapuszcze na tyle ile się da... mam nadzieje.
Będe tu zaglądać.
Trzymajcie kciuki,
ja za Was tez trzymam

[laza]

no to na razie 2/14 dni będzie i nieruszyłam pazurków i wcieram ;D