Zmiana koloru, fryzury, makijażu czy wszystkiego naraz? ;)

[lulka19]

Świetna metamorfoza, wyglądasz dużo lepiej niż na początku wątku co do makijażu to widzę u Ciebie kreskę na górnej powiece, i podkreślenie ust szminką. Na prawdę nie trzeba malować kreski na dole by dobrze wyglądać. Sama robiłam tak do 20 roku zycia, i jak teraz patrzę na moje zdjęcia to Jesli już musisz to używaj jasnych, perłowych cieni lub kredki. Nie maluj ich w środku oka tylko staraj się bardziej na zewnątrz

[Anonimka1988]

Super wyglądasz - blond Ci pasuje jeśli zaś chodzi o makijaż to nie zauważyłam by Twoje oczy wyglądały na zmęczone, tak jest dużo lepiej niż z domalowaną kreską na dole.

[kAsua]

Dziękuję za miłe słowa. Być może na zdjęciu to tak wygląda bo wybrałam najlepsze spośród kilku . Albo musze się przyzwyczaić.
W blondzie czuje się dobrze i pewnie za jakiś czas zdecyduje się na całość. Fajna odmiana.

[ToAmuse]

Ufff, dobrze że zrezygnowałaś z tej dziwnej kreski na dole

[--Olka--]

Napisane przez ToAmuse

Ufff, dobrze że zrezygnowałaś z tej dziwnej kreski na dole

Dokładnie, na zdjęciach w okularach wyglądałaś jakbyś miała dwie pary okularów. Bez dolnej kreski z d e c y d o w a n i e lepiej.

Moim zdaniem lepiej ci było jednak w kolorze i z grzywką z pierwszych zdjęć niż w nowym kolorze i grzywce. I bez okularów. Jeśli chodzi o zdjęcia z pierwszego posta to zmieniłabym tylko tę kreskę.
Natomiast obecny kolor zły nie jest, ale grzywka jakoś dziwnie wygląda. Chyba musisz ją zapuścić.

[kAsua]

Mi się ta moja grzywka tez jakoś specjalnie nie podoba, jest po prostu nie dorobienia, myślę że jak troszkę podrosnie to będzie lepiej. A jeśli nie to wrócę do prostej.

[ewelinaisaba]

Nieee do prostej nie wacaj masz taką ładną twarz, że szkoda ją chować pod grzywką.

[kAsua]

Mimo że zrezygnowałam z prostej grzywki to jakos nigdy nie mialam wrażenia ze jest przytłaczająca. Nawet mi się podobała.
Blond mi się podoba, nie spodziewałam się ze będzie mi pasował stąd eksperyment z ombre. Jednak całości farbowac nie będę, nie chce zniszczyć moich włosów jeszcze bardziej. Ale za jakiś czas zrobię pasemka

[ulamer]

Zdecydowanie lepiej bez grzywki!

[svetta]

Napisane przez kAsua

Tak jak mówiłam wrzucam zdjęcie bez dolnej kreski. Nie podoba mi się ten efekt w ogóle A czy dolna powieka pomalowana cieniami nie sprawi że makijaż będzie zbyt mocny?
Pytałam o to na ile lat wyglądam ponieważ zazwyczaj ludzie dosyć znacznie zanizali mój wiek. Wasze typy mnie zaskoczyły

na tym zdjęciu wyglądasz prześlicznie!
ciebie z tamtych pierwszych zdjęć bym się bała, wyglądasz bardziej niesympatycznie i nie wzbudzasz zaufania.
na tym zdjęciu wyglądasz tak, że chciełabym sie z tobą zaprzyjaźnić

[rockandrollqueen]

Też chciałam napisać, że dobrze by było gdybyś zrezygnowała z grzywki i dolnej kreski. Wyglądasz o wiele lepiej.

Myślę, że mogłabyś też zmienić okulary, te dodają Ci lat i wyglądasz trochę panciowato. Nie dałaby Ci w tamtym wydaniu 20 lat. Powiedziałabym, że jesteś starsza ode mnie, a mam 25

[kAsua]

Dziewczyny, podnoszę... Jestem załamana. Chciałam zrobić sobie blond po całości i poszłam do innego fryzjera. Jako że mam do polowy to ombre rozjaśniane myślałam że inna fryzjerka podziała w podobny sposób. Jednak nałożyła farbę, nie rozjaśniacz i to tylko na mo naturalny kolor. Na ombre nałożyła tylko odrobine na sam koniec farbowania. Efekt zobaczyłam dopiero dziś w dziennym świetle i sie popłakałam... Mam włosy u góry rude a tam gdzie były rozjaśnane został mniej wiecej taki kolor jak przed koloryzacją. Wyglądam strasznie. Jestem załamana. Co teraz... Nakładać na to blond farbe czy co? Jest piątek, nie mam szans juz sie umówić do sensownego fryzjera chyba.

[Holly85]

widocznie kolor naturalny przebija spod blondu i daje taki efekt rudości.
Nie płacz, wstrzymaj się z farbowaniem, kup sobie szare mydło i szampon przeciwłupieżowy np w biedronce i myj tym wlosy, kolor powinien się wypłukać, jako, że to środki dość mocno wypłukujące kolory farb.

jeśli nie dała rozjaśniacza to raczej nie rozjaśnila Ci wlosów trwale. Najpierw spróbuj tej metody zanim pochopnie pofarbujesz włosy.

a co do wrażenie zmęczonych przekrwionych oczu. Mozliwe ze albo sa podrażnione cieniem do oczu i faktycnzie przekrwione, albo jasniejszy kolor daje takie takie złudzenie optyczne.

[kAsua]

Hejka. Podnoszę wątek Jestem teraz na etapie zmiany oprawek i mam nie mały problem. Na jednym z pierwszych zdjęć które dodałam widać jakie oprawki mam teraz - takie cieniusieńkie i ledwo widoczne, metalowe. Mają już chyba z trzy lata i mimo że jakoś tam jeszcze mi się podobają, są już zbyt sfatygowane by dalej je nosić. Przeszłam więc kilka salonów optycznych i ku mojemu przerażeniu królują teraz takie grube oprawki z tworzywa. Nie jestem pewna w którą stronę iść, nie mogę się przestawić i kiedy przymierzam właśnie takie okulary czuję się idiotycznie. Wiem już na pewno że pasują mi takie których oprawa górna jest uniesiona. Jeden model ma coś w sobie, wrzucę zdjęcie i proszę o obiektywną ocenę. Zostać przy tym co mam teraz, czy może te "kocie" mi pasują?

[Madlen123]

kAsua, wyglądasz naprawdę świetnie!
Obserwowałam wątek od początku i jestem pod ogromnym wrażeniem zmian, gratuluje udanej metamorfozy ! Piękna dziewczyna z Ciebie, teraz wyglądasz na przebojową laskę z charakterem

a co do oprawek - koci kształt i właśnie grube oprawki - ja jestem na tak

[kAsua]

Napisane przez Madlen123

kAsua, wyglądasz naprawdę świetnie!
Obserwowałam wątek od początku i jestem pod ogromnym wrażeniem zmian, gratuluje udanej metamorfozy ! Piękna dziewczyna z Ciebie, teraz wyglądasz na przebojową laskę z charakterem

a co do oprawek - koci kształt i właśnie grube oprawki - ja jestem na tak

Dziekuję za miłe słowa Wasze rady naprowadziły mnie w którą stronę iść i troszkę zmieniłam

Te oprawki odłożyłam bo żadne inne nie wpadły mi w oko, ale siedzę w domu, patrzę na to zdjęcie jak wół na malowane wrota i mam wątpliwości. To duża zmiana dlatego się boje, że będę żałowała a jednak jest to wydatek kilku stów.

[elizzka]

Jak dla mnie super wyglądasz. I oprawki jak najbardziej TAK

[Catalina7]

Teraz wyglądasz jak zupełnie inna osoba, bardzo na plus Wg mnie na ostatnim zdjęciu wyglądasz idealnie

[Anonimka1988]

Te oprawki Ci pasują, dodają charakteru.

[kAsua]

Okulary zakupione, nie będę więcej wydziwiać skoro pasują ;-) lepszych jak narazie nie widziałam

[elena_gilbert]

super zmiana, na ostatnim zdjęciu wyglądasz jak modelka, kocie oprawki też świetne

[kasiando]

włosy koniecznie musisz zmienić.. ja zmieniłabym również oprawki na jakieś cieplejsze kolorki

[caeruleus]

Jak wyglądasz teraz . Lubisz zmiany, ale każda na lepsze

[AmandaBraun]

Co zmiana to lepsza , wyglądasz super!

[kAsua]

Dobry wieczór dziewczęta. Długo w wątku nic nie pisałam, bo i nie było takiej potrzeby, ale z powodu jutrzejszej wizyty u fryzjera jestem znów Od czasu mojego ostatniego wątku za wiele nie robiłam z włosami, bo chciałam pozbyć się grzywki i mieć wszystkie włosy jednej długości, ew. dodać cieniowanie. Jednak ostatnio spojrzałam krytycznie w lustro i stwierdzam że z takimi włosami wyglądam jak kizia-myzia Ulizane jakieś takie przy czole, dodatkowo urosły mi prawie do pasa, przez co stały się ciężkie i oklapnięte. Czyli coś za coś - mam długie tak jak chciałam ale wygladają jak....
Zmienił się natomiast kolor włosów, mam teraz kontrastowe ombre, ale podoba mi się ten efekt bardziej, niż rudawy blond na całości (nigdy żaden fryzjer nie był w stanie zrobić mi takiego blondu jakiego oczekiwałam, więc postanowiłam blondu już nie nakładać )

Mam wrażenie że przy obecnej fryzurze, na pierwszy plan wysuwa się nie najmniejszy nos, a czoło wydaje się być szerokie. Paradoksalnie wydaje mi się, że kiedy zaczesze wszystkie do góry i zrobię kitę to aż tak tego nie widać.
Zastanawiam się nad tym, by wrócić do grzywki na bok i myślałam też o radykalnym cięciu Kusi mnie by poeksperymentować, ale wszyscy wokół mówią, że szkoda włosów bo długie i piękne i sama nabrałam przez to wątpliwości.
Zdjęcie nr 1 - przepraszam za jakość (klubowe takie) ale na nim własnie widać, jak przyklapnięte są moje włosy
Zdjęcie nr 2 - lepsza jakość, podobny efekt
Zdjęcie nr 3 - wszystkie do tyłu, jakoś tak ... lepiej?
Zdjęcie nr 4 - długość o jakiej myślałam... Tylko raz - czy bedzie mi pasowała. Dwa - 2 lata zapuszczania pójdą się ... ekhem

Robić coś? Czy podciąć końcówki, nie ruszać i nie wydziwiać?

Będzie mi bardzo miło, jeśli któraś z was zechce posłużyć mi jakąś radą
Pozdrawiam

[Rozowa_mysz]

Jesteś bardzo ladna faktycznie wlosy sprawiają wrażenie za długich, przyklapnietych i zaburzaja Ci sylwetkę tworząc masywna górę. Ta fryzura która Ci się podoba będzie wyglądała bardzo fajnie. Myślę że taka długość będzie dla Ciebie bardzo dobra.

[kAsua]

Ścięłam! Bardzo sie bałam, że bede żałować, ale nie było czego. Czuje sie o wiele lepiej. Zrobiłam sobie long boba, przód zostawiłam taki jak był, lekko wycieniowałam grzywe, a tył jest znacznie krótszy. Czyli z 20 cm poszłoooo Ale jest o niebo lepiej, cały czas miziam moja nową fryzurkę

[201706120937]

Nie widze dobrze po zdjęciach, masz chłodny kolor włosów- - chyba jesteś chłodnym typem urody. Jakbym była Tobą zrobiłabym sobie w związku z tym chłodny odcień blondu. Masz jasne włosy, jasną cerę, jaśniejszy kolor włosów by Ci pasował - średni lub jasny chłodny blond. Coś wpsomniałaś o ombre, myslę że też byłoby spoko - ciemniejszy kolor od góry i jaśniejący stopniowo. Zrezygnowałabym z prostej grzywki - sądze że lepiej Ci będzie w przedziałku na środku lub po boku. Odnośnie grzywki to po prostu nie podcinaj, grzywka szybko urośnie i będziesz mogła jak już będzie za oczy ją po prostu czesać na bok. Wyglądasz na jakoś 18 lat. Odnośnie makijażu nie rób tych kresek wewnątrz lini wodnej. Rób kreski jak chcesz,ale nie wewnątrz lini wodnej na dole tylko zewnątrz (myslę że rozumiesz o co mi chodzi) bo po prostu pomniejszasz sobie oczy.

[haru_haru]

Wooow jaka zmiana - oczywiście na plus!
Aż trudno uwierzyć, że to ta sama dziewczyna co w pierwszym poście.