On to zrobił - seks oralny?

[Magnolia Nocna]

Cześć. Nie wiem co myśleć... Ostatnio z chłopakiem leżeliśmy na łóżku. Byliśmy półnadzy - mieliśmy tylko majtki na bieliznę. On zaczął mnie całować... po nogach, i chciał ściągnąć mi majtki. Ale mi bardzo zależało na tym, żeby tego nie zrobił, bo miałam na pośladkach krosty, wstydziłam się. Bałam się też, że dojdzie do seksu... a nie chcieliśmy jeszcze tego robić. Zaczął więc od pieszczot palcami....a później odchylił moje majtki i zaczął... mi robić "dobrze". Nigdy wcześniej tego nie robiliśmy...nawet o tym nie rozmawialiśmy. Później .... nie wiem jak to się stało... tak bardzo mi się zrobiło przyjemnie... a on po prostu ściągną moje majtki i nadal kontynuował. Byłam tak podniecona, że nie protestowałam. Zaczęła się tylko zastanawiać, czy ja też powinnam mu zrobić....no wecie - "loda"...ale też nie wiedział w ogóle jak. TŻ przestał....i zaczął swoim penisem smerać mnie po brzuchu.... później po piersiach. Wtedy zrozumiałam, że on się zbliża, że chce włożyć prącie do moich ust... w pewnym momencie zaczęłam się przesuwać w górę, ale on się zbliżał....stało się... otworzyłam usta, nadstawiłam język, a on zaczął symulować stosunek (nie wiem, czy to można nazwać seksem oralny). Na początku byłam przestraszona...bo przecież nie ustaliliśmy tego.. To straszne, ale tak bardzo zachciałam sama mu pokazać, że potrafię to zrobić bez jego pomocy, i ....gdy TŻ tylko przestał, ja sama zabrałam się do tej przyjemności.
Po wszystkim źle się z tym czułam...bardzo mi się podobało....było to spontaniczne...ale....czy on nie potraktował mnie jak.... "dziwki". Ja go bardzo kocham. Jeszcze raz....nie wiem , co myśleć. Co sądzicie o całym zdarzeniu?

[miphuhiz]

Napisane przez Magnolia Nocna

Cześć. Nie wiem co myśleć... Ostatnio z chłopakiem leżeliśmy na łóżku. Byliśmy półnadzy - mieliśmy tylko majtki na bieliznę. On zaczął mnie całować... po nogach, i chciał ściągnąć mi majtki. Ale mi bardzo zależało na tym, żeby tego nie zrobił, bo miałam na pośladkach krosty, wstydziłam się. Bałam się też, że dojdzie do seksu... a nie chcieliśmy jeszcze tego robić. Zaczął więc od pieszczot palcami....a później odchylił moje majtki i zaczął... mi robić "dobrze". Nigdy wcześniej tego nie robiliśmy...nawet o tym nie rozmawialiśmy. Później .... nie wiem jak to się stało... tak bardzo mi się zrobiło przyjemnie... a on po prostu ściągną moje majtki i nadal kontynuował. Byłam tak podniecona, że nie protestowałam. Zaczęła się tylko zastanawiać, czy ja też powinnam mu zrobić....no wecie - "loda"...ale też nie wiedział w ogóle jak. TŻ przestał....i zaczął swoim penisem smerać mnie po brzuchu.... później po piersiach. Wtedy zrozumiałam, że on się zbliża, że chce włożyć prącie do moich ust... w pewnym momencie zaczęłam się przesuwać w górę, ale on się zbliżał....stało się... otworzyłam usta, nadstawiłam język, a on zaczął symulować stosunek (nie wiem, czy to można nazwać seksem oralny). Na początku byłam przestraszona...bo przecież nie ustaliliśmy tego.. To straszne, ale tak bardzo zachciałam sama mu pokazać, że potrafię to zrobić bez jego pomocy, i ....gdy TŻ tylko przestał, ja sama zabrałam się do tej przyjemności.
Po wszystkim źle się z tym czułam...bardzo mi się podobało....było to spontaniczne...ale....czy on nie potraktował mnie jak.... "dziwki". Ja go bardzo kocham. Jeszcze raz....nie wiem , co myśleć. Co sądzicie o całym zdarzeniu?

No a co mamy sadzic.
Zrobiliście "to" oralnie i tyle

A tak nawiasem mowiac. Ile masz lat?

[Nyaa]

Facet po prostu był meganapalony Może nie zachował się zbyt elegancko, ale ostatecznie Tobie też było dobrze.

Ile czasu jesteście parą?

[Lion Heart]

Napisane przez Magnolia Nocna

Cześć. Nie wiem co myśleć... Ostatnio z chłopakiem leżeliśmy na łóżku. (...) Po wszystkim źle się z tym czułam...bardzo mi się podobało....było to spontaniczne...ale....czy on nie potraktował mnie jak.... "dziwki". Ja go bardzo kocham. Jeszcze raz....nie wiem , co myśleć. Co sądzicie o całym zdarzeniu?

Jeżeli on już miał doświadczenie z kobietami, uważam, że powinien być bardziej ostrożny. Imitowanie stosunku w buzi a nie same pocałunki dziewczyny w penisa, to w przypadku młodych niedoświadczonych dziewczyn, może być dosyć ostra zabawa. Dochodzenie w buzi za pierwszym razem bez uzgodnienia z dziewczyną ? Nie każda dziewczyna przyjmie to jako coś zupełnie normalnego. Uważam, że powinien wcześniej z Tobą porozmawiać na ten temat. Ważne czy oboje się kochacie, czy tylko Ty jego.

W każdym razie nie ma podstaw, by sądzić, że potraktował Cię jak prostytutkę.

[Gwiazdaa]

Tak, to był seks oralny.
Długo jesteście razem? Ile macie lat?

[gryzelda]

Nie zaluj juz tego skoro to sie stalo a oboje sie kochacie, mieliscie na ta ochote i stalo sie napewno bylo przyjemniej niz gdybyscie sie dogadali : a wiec w piatek wieczorem ok 20:30 " zrobimy" seks oralny. bylo milo i spontanicznie, z kims kogo darzysz uczuciem. Teraz sie zastanow czy chcesz to kontynuowac w najblizszym czasie czy jednak wolisz z tym zaczekac, i porozmawiaj z chlopakiem aby wiedzial na co sobie moze pozwolic na nastepny raz...

[Althea]

Nie wiem ile macie lat, ani jak długo jesteście ze sobą, ale w każdym związku pojawia się prędzej czy później kwestia seksualności. Jeśli było to spontaniczne i, jak pisałaś, obydwojgu wam dało to przyjemność to nic się nie stało. Potraktuj to jako wejście w nowy etap związku, pogłębienie waszych dotychczasowych relacji.

Seks oralny jest czymś, w moim odczuciu, zupełnie naturalnym. To, że chłopak miał na Ciebie ochotę, nie znaczy, że Cię nie szanuje. Potraktuj to jako komplement, znak że mu się podobasz, że Cię akceptuje i chce w całości.

Dodatkowo ma u mnie plusa za to, że to był właśnie seks oralny, że nie pchał się, jak niektórzy młodzi o zgrozo, od razu do 'strategicznego miejsca"- dzięki temu nie ryzykował ciążą.

Jeśli sytuacja nie daje Ci spokoju to porozmawiaj z nim o tym. Zapytaj go o jego uczucia względem Ciebie, dopytaj co wtedy myślał, co czuł. Porozmawiaj z nim szczerze o tym, że nie chcesz na razie pełnego stosunku, ustalcie wspólne granice. Podstawa w każdym związku to szczera rozmowa

[tinpanalley]

Napisane przez Althea

Dodatkowo ma u mnie plusa za to, że to był właśnie seks oralny, że nie pchał się, jak niektórzy młodzi o zgrozo, od razu do 'strategicznego miejsca"- dzięki temu nie ryzykował ciążą.

taaa, brawa dla niego.

[Althea]

Napisane przez tinpanalley

taaa, brawa dla niego.

Ja nie pisałam, że to super, świetnie i w ogóle. Ale czytając czasami zamieszczane w necie pytania pytania w stylu 'włożył mi, ale nie skończył we mnie, czy mogę być w ciąży' itd, to i tak chociaż trochę 'pomyślał'.

Nie będę na chłopaku się wyżywała, ani na niego bluzgała. Nie uważam też, że zachował się jak świnia, skoro autorka nie zaprotestowała, ani (z tego co mi wynika z posta) nie mówiła mu wcześniej, że sobie czegoś takiego nie życzy. Chłopak widział jej reakcję- że się jej podobało to zrobił coś, co dla młodego człowieka, w dodatku mężczyzny jest naturalne. A przy okazji nie zbłaźnił się tak, jak to niektórzy potrafią.

[klempaa]

Nie brzmi wam to troche jak tanie opowiadanie erotyczne? bo jak dla mnie to na 99% czyli zwykły, nudzący się w ferie

[33owieczka]

Jeżeli po wszystkim źle się czułas, to nie za fajnie. Bo po co? Nie jesteś jeszcze gotowa. To wszystko. Stało sie i sie nie odstanie, ale nastepnym razem, oboje kontrolujcie co sie dzieje i raczej... nie leżcie sobie w samej bieliźnie, bo to u zdrowych ludzi powoduje podniecenie sexualne, a skoro Ty nie jesteś gotowa, to po co wywołać wilka z lasu?

[kermitowa]

Napisane przez klempaa

Nie brzmi wam to troche jak tanie opowiadanie erotyczne? bo jak dla mnie to na 99% czyli zwykły, nudzący się w ferie

Zgadzam sie.

[paula78]

Wzruszyła mnie twoja historia

[gryzelda]

33owieczka Moim zdaniem troche zle ja nastawiasz ze skoro ona sie zastanawia czy dobrze sie stalo to znaczy ze nie jest gotowa, wcale tak nie jest, byl to jej pierwszy raz wiec moim zdaniem to normalne ze ma watpliowosci gorzej gdyby ich nie bylo. Jest to wazny etap w jej zyciu przeszla pewna granice, tutaj zapewne chodzi tez jej moralnosc czy powinna itd. Wiekszosc dziewczyn swoja cnote traktuje jakos cos bardzo waznego co warto oddac komus kogo sie kocha... To co sie stalo to juz naruszenie pewenj granicy no ale nie warto jej do tego nastwiac negatywnie. Autorko! wcale nie potraktowal cie jak prostytutke, calkowicie sie zgadzam z ty m co napisala wyzej Althea.

[klempaa]

Napisane przez gryzelda

33owieczka Moim zdaniem troche zle ja nastawiasz ze skoro ona sie zastanawia czy dobrze sie stalo to znaczy ze nie jest gotowa, wcale tak nie jest, byl to jej pierwszy raz wiec moim zdaniem to normalne ze ma watpliowosci gorzej gdyby ich nie bylo. Jest to wazny etap w jej zyciu przeszla pewna granice, tutaj zapewne chodzi tez jej moralnosc czy powinna itd. Wiekszosc dziewczyn swoja cnote traktuje jakos cos bardzo waznego co warto oddac komus kogo sie kocha... To co sie stalo to juz naruszenie pewenj granicy no ale nie warto jej do tego nastwiac negatywnie. Autorko! wcale nie potraktowal cie jak prostytutke, calkowicie sie zgadzam z ty m co napisala wyzej Althea.

eeee?
Ja nie miałam wątpliwości, bo byłam pewna, że kocham mojego TŻta i chcę to zrobić. I co w tym złego? TO jest właśnie wg mnie normalny stan rzeczy.

Ale i tak uwaząm, ze to troll

[karolynka90]

Napisane przez klempaa

Nie brzmi wam to troche jak tanie opowiadanie erotyczne? bo jak dla mnie to na 99% czyli zwykły, nudzący się w ferie

[33owieczka]

Gryzelda.
Sex jest piękny i nikt temu nie zaprecza, jednak, sądze, że jezeli ktos jeszcze nie jest na to gotowy, to nie ma sensu zaczynac zbyt wczesnie.

Po wszystkim źle się z tym czułam...bardzo mi się podobało....było to spontaniczne...ale....czy on nie potraktował mnie jak.... "dziwki". Ja go bardzo kocham. Jeszcze raz....nie wiem , co myśleć. Co sądzicie o całym zdarzeniu?

Autorka pisze, że źle się z tym czuje, że ma mysli, że została potraktowana jak "dziwka". Czy sądzisz, że to świadczy o tym, ze jest gotowa na odczuwanie radości z zycia erotycznego?

[andzia1989r]

Albo jesteś trollem, albo nie dorosłaś do seksu żadnego.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez klempaa

Nie brzmi wam to troche jak tanie opowiadanie erotyczne? bo jak dla mnie to na 99% czyli zwykły, nudzący się w ferie

to ferie sie juz rozpoczely? czyli przez najblizszy miesiac trza sie uzbroic w cierpliwosc?

[karolynka90]

Napisane przez skazana_na_bluesa

to ferie sie juz rozpoczely? czyli przez najblizszy miesiac trza sie uzbroic w cierpliwosc?

Tak, np u mnie już mają wolne drugi tydzień.

[forumkowiczka]

Nie rozumiem po co te ironiczne wypowiedzi....dziewczyna napisala, chciala dowiedziec sie co mysla o tym inne osoby. Nie wazne czy to sciema, czy rzeczywista sytuacja, forum jest od tego, aby doradzic, wesprzec, pomoc, a nie od razu wysmiewac. Nie rozumiem kompletnie podejscia niektorych z wizazanek.

Co do samej zainteresowanej. Uwazam, ze powinniscie porozmawiac. Fakt, chlopak moze i nie do konca zachowal sie w porzadq "pchajac sie do twoich ust z calym swoim dorobkiem", ale z drugiej strony czy Ty protestowalas? Skoro nie to nei mozesz miec do niego pretensji. Dalas mu przyzwolenie na ciag dalszy. I tu zgodze sie z wypowiedzia jednej z dziewczyn-dobrze ze skonczyl w ustach a nie....tam gdzie po wszytskim oboje moglibyscie sie marwtci czy wpadliscie czy jeszcze nie.

[emi2010]

Napisane przez forumkowiczka

Nie rozumiem po co te ironiczne wypowiedzi....dziewczyna napisala, chciala dowiedziec sie co mysla o tym inne osoby. Nie wazne czy to sciema, czy rzeczywista sytuacja, forum jest od tego, aby doradzic, wesprzec, pomoc, a nie od razu wysmiewac. Nie rozumiem kompletnie podejscia niektorych z wizazanek.

Co do samej zainteresowanej. Uwazam, ze powinniscie porozmawiac. Fakt, chlopak moze i nie do konca zachowal sie w porzadq "pchajac sie do twoich ust z calym swoim dorobkiem", ale z drugiej strony czy Ty protestowalas? Skoro nie to nei mozesz miec do niego pretensji. Dalas mu przyzwolenie na ciag dalszy. I tu zgodze sie z wypowiedzia jednej z dziewczyn-dobrze ze skonczyl w ustach a nie....tam gdzie po wszytskim oboje moglibyscie sie marwtci czy wpadliscie czy jeszcze nie.

Kategorycznie się zgadzam z koleżanką. Ale mimo to może pogadajcie szczerze o tym co się stało. Powiedz swojemu chłopakowi to co nam-że byłaś zaskoczona itp, itd. No i musisz mu też powiedzieć czy kolejnym razem będzie mógł tak zrobić, czy już nie. Na prawdę wartp o takich sprawach ze sobą rozmawiać-to połowa sukcesu udanego sexu

[Eldo_rado]

Napisane przez Magnolia Nocna

Byliśmy półnadzy - mieliśmy tylko majtki na bieliznę.

prawie jak podwójny zamek podwójna ochrona- nie wchodzić! powinien zrozumieć xD

[fleur05]

Nie jesteś go pewna, nie jesteś pewna, czy w ogóle chcesz już wejść z nim w ten etap.
To w sumie nie jest dziwne, że nachodzą Cię takie myśli.
Facet trochę mało elegancki, jak już koleżanki pisały; żadna z nas Ci nie powie, czy facet tylko sie Tobą bawi, czy Cię kocha. Bo mogło być to i to.
Za mało wiemy.

[morska fala]

Na 10 wątków na które wchodzę, średnio 7 razy pada podejrzenie, że to prowokacja i że ktoś się nudzi. Dziewczyny ja rozumiem, że tu już dziwne historie się działy, że niektórzy zmyślają, ale nie popadajmy w paranoję, ledwo ktoś zacznie pisać i od razu posądza się go o trollowanie. Ja nic prowokacyjnego nie widzę w tej historii. Tak czasami wyglądają seksualne początki "czy to nie za wcześnie (mimo, że mam ochotę), czy nie pomyśli o mnie źle (mimo, że mnie szanuje i kocha) itd." Czasami mam wrażenie, że niektórzy zapominają jak sami byli młodzi, bardziej nieporadni. Nie mówię, że wszyscy mają podobne doświadczenie, ale zapewne każda z nas ma za sobą historie, które z perspektywy czasu wydają się śmieszne, błahe, czy wręcz żałosne. Ja sama z siebie się śmieję, jak sobie przypomnę niektóre historie i pytam samą siebie, czym ja się tak przejmowałam?

Autorko - jeśli tworzycie z chłopakiem związek (a nie jakieś przelotne coś) Ty go darzysz uczuciem, a on Ciebie też to nie ma czym się martwić. Tak jak dziewczyny pisały, fakt, facet może nie zachował się elegancko, ale mogą to tłumaczyć emocje. Podejrzewam, że następnym razem będzie mniej rozentuzjazmowany (ach co za słowo) i bardziej zadba o Twój komfort psychiczny

[Rena]

Skoro brakuje Ci rozmowy, to przeciez my go nie zmusimy do dyskusji poprzez telepatie. Ty mu zacznij w takim razie.
Nie mam bladego pojecia czemu sie poczulas zle, ale z opisu to nie wynika. Przyczyn moze byc kilka. Pierwsze to brak komunikacji, drugie to moze masz purytanskie wychowanie z sexem jako tabu, trzecie to moze koles faktycznie cos nawalil, ale nas tam nie bylo wiec skad mamy wiedziec.

To ze facet interesuje sie majtkami wlasnej dziewczyny, uwazam raczej za zdrowy objaw.

[niebieskayumm]

mam wrazenie ze jestescie niedojrzali, ile macie lat ?
ja takie pieszczoty zaczelam po ponad pol roku bycia razem, wszystko wczesniej bylo uzgadniane, czy jestesmy gotowi czy chcemy itp

[Imperfecta]

Jak mnie denerwuje takie uważanie każdego na tym forum za trolla. Jedna sprawa która może być jakimś odchyłem od normy albo czymś trudniejszym z czym się nie spotkaliście albo czego nie ma fachowo opisanego książkowo i już troll.
Zła pisownia- troll
Głupi problem- troll
Niecodzienny problem- troll.

Wtf w ogóle?
Spoko teraz powiedzcie, że pewnie jestem krótko na forum i niczego nie wiem. Ale nie ma chyba tematu na tym forum w którym nie było by przypuszczenia, że jakiś troll się tu czai, żeby tylko Was sprowokować.
Proszę was dziewczyny, opamiętania.

[forumkowiczka]

Według mnie niektóre dziewczyny po prostu przesadzają..."zapomniał wół jak cielęciem był"
Tak jak napisała koleżanka wyżej, każdy miał jakieś początki, ba ja sama miałam takie, że etraz łapie się za głowę.
Dziewczyna zwróciła się do nas-dziewczyn z forum z problemem, mając nadzieję usłyszeć jaka radę a nie gromy na jej temat.
Być może jest młoda, zupełnie niedoświadczona-czy to już przestępstwo?

Mimo,że już się wypowiadałam...uważam, że facet ma najnormalniejsze objawy tego,że ma po prostu chcice. Jesteście razem? Bo jeśli tak, to przecież nic złego się nie stało. Tobie się podobało, jemu jak widać też...strefa intymna w związku jest bardzo ważna. Z czasem zrozumiesz, że brak sexu może być denerwujący, chcoaiż teraz pewnie nie możesz dopuścić do siebie myśli "co się w ogóle stało"

[gryzelda]

Napisane przez 33owieczka

Gryzelda.
Sex jest piękny i nikt temu nie zaprecza, jednak, sądze, że jezeli ktos jeszcze nie jest na to gotowy, to nie ma sensu zaczynac zbyt wczesnie.
Autorka pisze, że źle się z tym czuje, że ma mysli, że została potraktowana jak "dziwka". Czy sądzisz, że to świadczy o tym, ze jest gotowa na odczuwanie radości z zycia erotycznego?

Nikt nie jest w stanie odpowiedziec czy jest gotowa czy nie, ona moze twierdzic ze jest a jednak za kilka lat pomysli ze jednak za wczesnie zaczela... Autorka zastanawia sie, czy inni by nie pomysleli tak ze on potraktowal ja jak dziwke bo sama nie wie co myslec, bo to sie stalo spontanicznie, bez regul, bez rozmow ona zasatanwia sie czy tak moglo sie stac bez takjakby wczesniejszej umowy na pierwszy raz ,tego typu pieszczot... Moim zdaniem dlatego ma watpliwosci, bo wolalaby wczesniejsza rozmowe, i umowe na ten temat a wyszlo co innego... Nie wiem byc moze jest za wczesnie dla niej, juz pisalam wyzej zeby porozmawiali na ten temat czy jest ta to juz gotowa...
I jak autorko odezwiesz sie?